Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 13

Autor Wątek: Figi - sezon 2016  (Przeczytany 49454 razy)

Polish king bamboo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1690
  • Wrocław kiedyś strefa 7A teraz zdegradowany do 6B
Odp: Figi - sezon 2016
« Odpowiedź #45 dnia: Kwiecień 29, 2016, 21:16:29 »

No cóż są miejsca w kraju gdzie uprawa drzewek figowych pomimo uprzywilejowanej strefy klimatycznej  to ryzykowne zajęcie . Ale nie poddawaj sie.W końcu i Tobie słońce zaświeci  :).
Zapisane
Pozdrowienia z Wrocławia

MMazurek

  • G0
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 97
Odp: Figi - sezon 2016
« Odpowiedź #46 dnia: Kwiecień 29, 2016, 22:01:44 »

Lewiatan,
Podoba mi się ta japońska uprawa :)

A oto cała prawda o uprawie fig w gruncie:
Z prawie metrowego drzewka zostało tylko tyle, a i ten pieniek jest pęknięty, pąki przemrożone.





Powiedz czym i jak ta figa była osłonięta podczas zimy?
Zapisane
Pozdrawiam z Wrocławia

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Figi - sezon 2016
« Odpowiedź #47 dnia: Kwiecień 30, 2016, 06:41:11 »

Mniej więcej wszystko co widać było obsypane suchymi liśćmi i ziemią (kopczyk).
Górna część nie była osłonięta.

Tak samo miałem z figą kilka lat temu, która co roku odbijała z ziemi.
Przy -15°C tej zimy (a na tym stanowisku, gdzie rośnie było może jeszcze mniej) powinna wytrzymać.

W sumie dla mnie nic nowego, ale jeżeli mam zabezpieczać rośliny lub dźwigać donice to raczej będą to palmy lub sagowce, niż figi.

No, ale próbujemy dalej ;)

lewiatan1975

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1668
Odp: Figi - sezon 2016
« Odpowiedź #48 dnia: Maj 02, 2016, 15:07:19 »

Kilka gruntowych podopiecznych po przymrozkach:
1. RdB  - jedynie jednego pędu nie udało mi się ocalić, ale nie cały pęd został przymrożony a jedynie młode listki.


2. Autochton - bez najmniejszych przymrożeń



3. Borek - jednego pędu niestety nie osłoniłem należycie. Na tą chwilę wygląda na to że będzie 5 owoców - ewidentnie rosną. Pozostałe roślina zrzuca albo z powodu przymrozków albo to jakaś naturalna selekcja. Owoce maja około 1,5-2 cm średnicy




Czekam na zdjęcia rośliny matecznej z Wrocławia. :)
Zapisane
Pozdrowienia z Rumuni (45.22, 26.01), 480 m n.p.m

Polish king bamboo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1690
  • Wrocław kiedyś strefa 7A teraz zdegradowany do 6B
Odp: Figi - sezon 2016
« Odpowiedź #49 dnia: Maj 03, 2016, 06:54:35 »

Lewiatanie fotki rośliny matecznej są obecnie nie możliwe. Kwiecień był stosunkowo zimny. Roślina słabo przyrasta. Nie chce robić przepaściowego kontrastu pomiędzy Twoją a moją rośliną  ( mój organizm źle takie kontrasty znosi  ;)) dlatego  oczekuję na ciepło majowe żeby Borek się obudził.
Zapisane
Pozdrowienia z Wrocławia

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Figi - sezon 2016
« Odpowiedź #50 dnia: Maj 03, 2016, 09:50:47 »

Fotka moich fig: Borek, Wodna i Peretta.
Wyniosłem je dzisiaj po raz kolejny na zewnątrz i tym razem je zostawię.
Zrobiłem zdjęcie zanim słońce spali liście tych wrażliwych roślin egzotycznych.


Maris

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 414
  • Lanckorona, 455 m n.p.m.
Odp: Figi - sezon 2016
« Odpowiedź #51 dnia: Maj 03, 2016, 16:13:51 »

Mały update moich podopiecznych

Michurinska-10 rośnie najlepiej i najszybciej. Mam ją 2 rok dopiero, naliczyłem 12 zielonych pędów, może jeszcze jakieś wyjdą z ziemi.



Napolitana mała figa a wigoru ma co nie miara, okryta na te bezśnieżne mrozy kilkoma gałązkami iglaków



-36 jakoś się rozwija



Zapisane
(49° 49')

Polish king bamboo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1690
  • Wrocław kiedyś strefa 7A teraz zdegradowany do 6B
Odp: Figi - sezon 2016
« Odpowiedź #52 dnia: Maj 03, 2016, 21:20:41 »

Ja też pokaże moje figi  :)

doniczkowy Borek



doniczkowe RdB ze Sarkla



A to Peretta przy ścianie wschodniej.  W końcu się obudziła.



Zapisane
Pozdrowienia z Wrocławia

Pinia

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 35
Odp: Figi - sezon 2016
« Odpowiedź #53 dnia: Maj 05, 2016, 22:29:05 »

U mnie figowa porażka.
Garażowa Napolitana, owszem, w formie - dziś ją wyniosłam na dwór i wieczorem w panice wnosiłam z powrotem, bo wyglądało, że rozpęta się jakaś apokalipsa (nie rozpętała się).
Ale gruntowa Brown Turkey przemarzła chyba w 3/4, i to zarówno zeszłoroczne pędy, jak i starsze gałęzie (a nawet chyba całe jedno duże, dobrze zdrewniałe odrośle). Po odpakowaniu z osłony nie wyglądało to tak źle... :( Kurczę, zimy prawie nie było, wystarczyły trzy dni mrozu. Zawiązków fig jest może z 10 na całym krzaku. Jestem niepocieszona.
A ze Starkla przyszła dziś paczka ze zwiędłym patyczkiem zamiast magnolii i bez Peretty - bo im zabrakło.
Wrrr...
Zapisane

Maris

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 414
  • Lanckorona, 455 m n.p.m.
Odp: Figi - sezon 2016
« Odpowiedź #54 dnia: Maj 06, 2016, 17:36:19 »

Pinia u mnie figa podczas przymrozku (miałem tylko jeden) była przykryta kapturem foliowym i nic się jej nie stało, na dziś wygląda tak.



PS Podeślij fotkę swojej Napolitanki, chyba tylko 3 osoby na tym forum mają tą elitarną odmianę ;)
« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2016, 17:54:15 wysłana przez Maris »
Zapisane
(49° 49')

Pinia

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 35
Odp: Figi - sezon 2016
« Odpowiedź #55 dnia: Maj 08, 2016, 11:33:32 »

Maris, weź mnie nie denerwuj :) Jak to możliwe, że mieszkamy rzut beretem od siebie, a u mnie jakiś biegun zimna? Widok mojej BT byłby podobny jak u Andresa, tyle że jeszcze nie tracę nadziei i nie wycięłam połowy krzaka do pieńków...

Oto moja neapolitanka:



Musiałam zastosować lekki bondage :), bo przez zimę rozpłaszczyła się zupełnie na szybie, tak że zdjęłam roślinkę w 2D.
Zapisane

Maris

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 414
  • Lanckorona, 455 m n.p.m.
Odp: Figi - sezon 2016
« Odpowiedź #56 dnia: Maj 08, 2016, 22:29:18 »

Pinia tu gdzie mieszkam jest wiele wzgórz i górek, występuje dość specyficzny mikroklimat i nocą mogę cieszyć się co jakiś czas inwersją temperatury. Coś za coś, zazwyczaj mam za to zimniej w dzień.

Co do Napolitany to jest dość powyciągana, pewnie jak wsadzisz do gruntu to te pędy urośnięte w domu słabo przezimują. Ja swoje figi zimuje w piwnicy, bez ogrzewania i jeszcze żadna się nie obudziła w trakcie snu. Jeśli nie masz za bardzo warunków do chłodnego zimowania to lepiej zimować figę na polu i ewentualnie wnosić gdzieś na werandę podczas silnych mrozów, albo wykopać dziurę w ziemi i wsadzić tam figę z doniczką.

Pozdrawiam z miasteczka na wzgórzu ;)
Zapisane
(49° 49')

Pinia

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 35
Odp: Figi - sezon 2016
« Odpowiedź #57 dnia: Maj 08, 2016, 23:39:30 »

Maris, nie mam piwnicy, a garaż jest ogrzewany, więc wszystko, co w nim zimuje, rośnie na okrągło. Napolitana była malutka i dostała miejscówkę na oknie, więc wybiegła umiarkowanie, ale musiałbyś widzieć dwa lata temu BT, która stała POD oknem...
Mogłabym przemyśleć domek gospodarczy, ale to z kolei nieogrzewana drewniana budka, więc chyba na jedno wychodzi - chochoł czy taka osłona. Może rzeczywiście jakoś je zakopcuję...
Działkę mam w sumie fatalną pod kątem roślin - ukształtowanie terenu jest takie, że mam jednocześnie korytarz wiatrowy i zastoinę mrozową, a w sezonie las zacienia 2/3 ogrodu już od 15-16. Gdybym na etapie kupna wiedziała cokolwiek o ogrodnictwie, puknęłabym się w głowę...
Ale ten rok w ogóle jest beznadziejny. Na amen zmarzła mi lawenda, a przymrozki na etapie kwitnienia wyeliminowały mi z tegorocznego jadłospisu śliwki, brzoskwinie, czereśnie, pierwsze wiśnie i morwę. (Przepraszam za offtopic)
Zapisane

Maris

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 414
  • Lanckorona, 455 m n.p.m.
Odp: Figi - sezon 2016
« Odpowiedź #58 dnia: Maj 11, 2016, 13:05:40 »

Miały być w donicach, ale jeszcze wczoraj trafiły do gruntu. "Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba" ;)  Figi dostały mniej więcej takie same stanowisko jak Michurinska-10. Będę mógł mniej więcej porównać jak 3 różne odmiany radzą sobie w tych samych warunkach.

Panache


Nieznana figa


I wspomniana wcześniej Michurinska-10, co ciekawe z pędu po prawej stronie,
który nie był niczym zabezpieczony wysuwa się mały zielony pąk. :)
« Ostatnia zmiana: Maj 12, 2016, 18:52:23 wysłana przez Maris »
Zapisane
(49° 49')

Polish king bamboo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1690
  • Wrocław kiedyś strefa 7A teraz zdegradowany do 6B
Odp: Figi - sezon 2016
« Odpowiedź #59 dnia: Maj 13, 2016, 10:47:56 »

Dzisiaj działkowe figowce. Wszystkie rosną w donicach które mam zadołowane

Brunswick zimę słabo przetrwał Zmarzł do powierzchni gruntu.



Dalmatie ta odmiana lepiej zniosła zime ale też troche podmarzła.



Borek ta sadzonka była trzymana w ogródku w mieście. Obecnie jest na działce 2 tygodnie Jest najbardziej zaawansowana w rozwoju. Na krzaczku jest cztery figi



Michurińska -10 . Od tygodnia jest na działce. Jest to import z Bułgarii dzieki uprzejmości kolegi z forum  :) To ma być odmiana do Polskiego klimatu. Zobaczymy czy tak sie stanie  :)



Fc-Valeni nazwa robocza roślinki z Rumunii.  Podmarzła trochę ale już nabiera rozpędu.



Figowiec od kolegi Seva. Ta nie zmarzła. Miała nawet dwa zawiązki figowe ale opadły.

Zapisane
Pozdrowienia z Wrocławia
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 13