Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: [1] 2 3 ... 17

Autor Wątek: Figi - sezon 2015  (Przeczytany 110316 razy)

Maris

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 414
  • Lanckorona, 455 m n.p.m.
Figi - sezon 2015
« dnia: Styczeń 09, 2015, 15:07:28 »

Tak jak już pisałem, tragedia... Po otrzymaniu gałązek wsadziłem je do lodówki. Niestety kogoś bardzo korciło i chyba nie wiedział co jest w pudełku i wyniósł mi je na nieogrzewaną werandę... Niestety często do niej są drzwi otwarte i chyba podczas tej feralnej nocy z niedz na pon były otwarte, zimno się dostało do środka i oto efekt... Liczę jednak na to że nie były otwarte i góra miały ~-5C...
A dziś zgubiłem portfel i już myślałem, że nic gorszego mi się nie przytrafi. :(



Na szczęście od razu po tym jak dostałem je, wziąłem i z każdej odmiany zrobiłem po 2 sadzonki, na razie tylko Violleta, daje oznaki życia. (Co ciekawe tylko 2 Violetty, które mocze dają oznaki życia, natomiast Violetty które ukorzeniam w ziemi nic, tak samo jak inne odmiany.)

« Ostatnia zmiana: Styczeń 09, 2015, 15:25:32 wysłana przez Maris »
Zapisane
(49° 49')

Polish king bamboo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1690
  • Wrocław kiedyś strefa 7A teraz zdegradowany do 6B
Odp: Figi - sezon 2015
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 09, 2015, 15:38:35 »

Trochę wcześnie na pędzenie  :) Moje doświadczenie z ukorzenianiem pędów jest pozytywne. Wszystko co próbowałem ukorzenić wypuściło korzonki. Daj ponad 20 stopni temperaturę ziemi i powinno się coś dziać.
Zapisane
Pozdrowienia z Wrocławia

lewiatan1975

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1674
Odp: Figi - sezon 2015
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 09, 2015, 19:04:22 »

Ja również jak do tej pory nigdy nie miałem problemów z ukorzenianiem. A co do pędzenia to nic im nie będzie zanim rozpoczną życie na całego to wiosna będzie a z nią i światło i ciepło. Liczę, że uda ci sie przynajmniej trzy rośliny uzyskać z Violetty - po jednej dla każdego figomaniaka  :)
Zapisane
Pozdrowienia z Rumuni (45.22, 26.01), 480 m n.p.m

Maris

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 414
  • Lanckorona, 455 m n.p.m.
Odp: Figi - sezon 2015
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 09, 2015, 20:51:18 »

Ale chodzi o to, że do pędów które były schowane na ganku wtargnął mróz, te były owinięte wilgotnym ręcznikiem kuchennym i pojawiły się małe kryształki lodu na ścinkach.  :'(
Zapisane
(49° 49')

lewiatan1975

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1674
Odp: Figi - sezon 2015
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 10, 2015, 08:34:42 »

Nie martw się tym tylko postaraj się ukorzeniać. -5 stopni teoretycznie nie powinno im zaszkodzić.   :)
Zapisane
Pozdrowienia z Rumuni (45.22, 26.01), 480 m n.p.m

lewiatan1975

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1674
Odp: Figi - sezon 2015
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 19, 2015, 19:15:57 »

W mojej bliskiej okolicy znalazłem takie oto drzewko.



Jest dostępne z chodnika, więc przed świętami Bożego Narodzenia "zaopatrzyłem" się w 2 gałązki i przystąpiłem do ukorzeniania. Dwa kawałki pędów poszły do ziemi, 4 do wody (eksperyment nigdy w wodzie nie ukorzeniałem) z czego jeden pęd kilka dni temu poszedł do perlitu - to również pierwszy raz. Dwa pierwsze w ziemi podzieliłem i jeden poszedł na parapet w łazience, drugi do "cieplarki" do wysiewania nasion.  Można się spodziewać że w ostatnim przypadku efekty będą pierwsze  ;)



Nazwa robocza odmiany FC-Valenii-01. Będzie posadzona gdzieś... i sprawdzę jej walory. Będzie poddana mocnej selekcji.
Zapisane
Pozdrowienia z Rumuni (45.22, 26.01), 480 m n.p.m

Maris

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 414
  • Lanckorona, 455 m n.p.m.
Odp: Figi - sezon 2015
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 19, 2015, 20:36:55 »

Wow, to chyba będzie najbardziej mrozoodporna, ile tam miałeś najmniej?  :o
Zapisane
(49° 49')

lewiatan1975

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1674
Odp: Figi - sezon 2015
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 19, 2015, 21:35:40 »

Maris, zdjęcie drzewka pochodzi z 16 października i załączyłem je tylko aby pokazać jak wyglądało w stanie pełnego ulistnienia. Teraz jest pozbawione liści  :D Moja wina nie napisałem tego jasno...
Właściciel na zimę niczym go nie zabezpieczył więc będę je obserwował na wiosnę czy ma mocne uszkodzenia bo mogło doświadczyć kilku nocy z minimum -15 do -17 stopni. Gałązki pobrałem przed świątecznymi mrozami bo szkoda mi było aby się takie ładne pędy zmarnowały  :D
Zapisane
Pozdrowienia z Rumuni (45.22, 26.01), 480 m n.p.m

lewiatan1975

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1674
Odp: Figi - sezon 2015
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 26, 2015, 21:28:17 »

Pojawiły się listki trochę za szybko ale co tam..

Zapisane
Pozdrowienia z Rumuni (45.22, 26.01), 480 m n.p.m

Polish king bamboo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1690
  • Wrocław kiedyś strefa 7A teraz zdegradowany do 6B
Odp: Figi - sezon 2015
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 26, 2015, 23:03:47 »

No tak conajmniej 2 miesiąc za wcześnie. Ale jeśli sadzonke umieścisz pod lampą to zanim posadzisz ją do gruntu  byłaby już spora roślina. Masz wtedy jeden sezon do przodu  :) A jeśli pogoda dopisze to całkiem prawdopodobnie będą figi jeszcze w tym roku.
Zapisane
Pozdrowienia z Wrocławia

lewiatan1975

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1674
Odp: Figi - sezon 2015
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 27, 2015, 10:09:55 »

Na drugiej sadzonce pojawia się figa więc może nawet szybciej niż myślisz będę miał owoc(e)  :) . Miałem ją postawić na parapecie, ale teraz wizja zaoszczędzonego roku uprawy napawa mnie chęcią do doświetlania rośliny... muszę to jeszcze przemyśleć.
Zapisane
Pozdrowienia z Rumuni (45.22, 26.01), 480 m n.p.m

Polish king bamboo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1690
  • Wrocław kiedyś strefa 7A teraz zdegradowany do 6B
Odp: Figi - sezon 2015
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 27, 2015, 11:36:05 »

W takim razie jakaś ufo ledka i do dzieła. Sam jestem ciekawy jak taka uprawa parapetowa w zimie się potoczy. Nie ma co się zastanawiać  ;).
A jak uprawa wodna się rozwija ?
A może parę słów jeszcze która metoda okazała się najlepsza a jaką nie polecasz.
Zapisane
Pozdrowienia z Wrocławia

lewiatan1975

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1674
Odp: Figi - sezon 2015
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 27, 2015, 16:57:15 »

W uprawie wodnej nic się nie dzieje, w uprawie perlitowej zaczynają być widoczne punkty z białym nalotem na łodydze z których powinny wytworzyć sie korzenie - w moim przypadku powietrzne, ale to samo zjawisko na 100% pojawiło sie i w samym perlicie ale tego nie widzę.

UFOLEDA mam - 54 waty może to rozważę...

Osobiście polecam metodę ukorzeniania bezpośrednio w ziemi. Stosowałem ja wiele razy i ani raz się nie zawiodłem. Jestem przekonany, że z uprawą w perlicie nie będzie problemów. Jedynym utrudnieniem będzie potrzeba zasilania roztworem nawozów sztucznych bo to jest taka uprawa hydroponiczna. Najbardziej niewydajną metodą wydaje mi się metoda w wodzie ale przy figowcach. Przy oleandrach za to jest moim zdaniem najefektywniejsza.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2015, 17:07:45 wysłana przez lewiatan1975 »
Zapisane
Pozdrowienia z Rumuni (45.22, 26.01), 480 m n.p.m

Polish king bamboo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 1690
  • Wrocław kiedyś strefa 7A teraz zdegradowany do 6B
Odp: Figi - sezon 2015
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 27, 2015, 17:33:26 »

Ja bym uprawę w perlicie traktował jako przejściową. Odpadła by mi uprawa hydroponiczna.Tzn ukorzeniam w perlcie pobrane gałązki bo to dobry materiał to tworzenia korzeni. Jest wolny od zarodników pleśni. Można by ukorzeniać kilka gałązek w jednym pojemniku. Kiedy korzenie się wytworzą wyciągam młode sadzonki i rozsadzam do doniczek wypełnionych torfem z piaskiem.
Zapisane
Pozdrowienia z Wrocławia

Russski

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: Figi - sezon 2015
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 08, 2015, 15:34:53 »

Witajcie, ja swoje figi trzymam w donicach, jedna ma dopiero rok i zawiązała owoce późną jesienią.
W tej chwili przeniosłem je do ciepłego pomieszczenia ponieważ zimowały w 15'c piwnicy i już zaczynają pojawiać się liście. Jesienne figi zwiększają swoją objętość, na drugiej roślinie pojawiają się figi wiosenne.
Niestety nie znam odmian (są z innych źródeł), ale ciekaw jestem czy jest to ich naturalny cykl wydawania owoców?.

Przy owocach wiosennych to raczej nie kłopot, ale przy tych z późnej jesieni to raczej dyskwalfikuje roślinę do posadzenia na zewnątrz z uwagi na brak czasu na dojrzenie owoców.








Zapisane
Strony: [1] 2 3 ... 17