aaartur07, gratuluję "jegomości a raczej SER
" uprawy kompostu z uprawą kur przy okazji
Ja nigdy nie uprawiałem ani kur ani kompostu
, może o coś jestem uboższy
Uprawiam natomiast rośliny.
Zdarzyła mi się nawet uprawa warzyw w ogródku, które miały się znakomicie po odgrodzeniu sąsiada z kurami
Zasilanie kompostownika pomiotem drobiarskim bądź jakichkolwiek innych zwierząt hodowlanych jest wskazane i nieocenione. Natomiast hodowla zwierząt, które przekopują na bieżąco pryzmę kompostową jest dla mnie co najmniej dziwna. Pierwszy raz słyszę o ciągłym wysuszaniu i deformacji a wręcz likwidacji kompostownika poprzez bieżące rozgrzebywanie pryzmy. No chyba, że UK ( myślę o United Kingdom) ma jakieś nowe propozycje dla RP
Kury i inne Grzebiące są znakomitymi ptakami zastępującymi glebogryzarki w miejscach, które niekoniecznie chcielibyśmy oglądać
Poza tym to przepiękne ptaki ozdobne, żona się niewątpliwie zachwyci bez specjalnego przekonywania
Aha, zapomniałem jajka chętnie odbiorę
Binos, żyjemy w tej dziwnej części tego świata, że najszybciej to wejść do auta i odwiedzić supermarket z działem ogród