A znaja to koledzy i kolezanki?
Bardzo fajna sprawa a nawet ekspansywna - szczeslin Bungego. W tropikach wyrasta z niego krzew, u nas jest "podkrzewem" lub bylina. Jesli zima jest lagodna traktowac nalezy go jak budleje, jesli wymarznie do gruntu no problem - odbije na pewno. U mnie pomalu staje sie ekspansywny, ale wybaczam mu ze wzgledu na urok wielkich lisci, pozne kwiaty (k.VIII - X) i zapach czarnych porzeczek ;-). Tropik pelna geba! Foty z poczatku kwitnienia, tak wiec nie ma jeszcze pelnego uroku. Moze uda mi znalezc cos lepszego to wkleje pozniej.