Cześć Wam,
cyt.:
Patryk, co to znaczy, że ziemia oddycha? Zwłaszcza zmrożona na skałę na 50 cm jak ma to miejsce obecnie?
Poza tym jak wiemy H2O gdy przechodzi z cieczy w stan stały to zwiększa swoją objętość. Skąd wiadomo, że woda zawarta w glebie i tak nie wypełni dzięki temu wolnych przestrzeni?
Greg a gdyby przestała całkowicie oddychać? Co stałoby się z tym stężeniem CO2 w niej zawartym, balon gazu?
He to świetne dla handlujących emisjami
Czy w zimie mogłyby odbywać się tylko procesy anaerobowe? Co stało by się z milionami uczestników aerobowych tego biosystemu
zmniejszmy skalę do biotopu
Chyba coś źle kliknąłem bo zniknął mi napisany tekst
Ha,
myślę, że woda wylana w trakcie długotrwałych mrozów wokół roślin zawsze ma szanse je zabić zamykając szczelnie pory przez, które gleba oddycha. Zależy to również od struktury gleby a co za tym idzie przepuszczalności.
Natomiast każda odwilż jest okazją do reanimacji higrofilnych jeżeli wiemy ,że odwilż chwilę potrwa.
Rośliny powinny być dobrze "przelane" jak upalnym latem a nie skropione na powierzchni bo jest zima.
I osłona włókniną wrażliwych egzemplarzy to droga do sukcesu. Ja mam już tylko obudzenie na pustyni, wszystko poza palmami "poszło na wojnę" bez wsparcia
-