Kilka dni temu wybrałem się do centrum ogrodniczego podejrzeć jakie gatunki palm oferowane są do uprawy w ogrodach.
W ogrodach i parkach wszechobecne są palmy daktylowe i waszyngtonie, za to całkiem niepopularne są trachykarpusy. Zauważyłem, że w zieleni publicznej daktylowce zastępuje się jubeami.
W dziale ogrodniczym przyjrzałem się tym mniej znanym gatunkom i uwieczniłem na fotografiach. Może kogoś zainspirują do uprawy na zewnątrz. Jeśli nie w gruncie, to może w pojemnikach. Noce w Melbourne też potrafią być zimne, zdarzają się przymrozki.
palma areka (Dypsis lutescens) i kencja (Howea forsteriana)
Archontophoenix cunninghamiana, rapis wyniosły (Rhapis excelsa), palma królowej (Syagrus romanzoffiana)
ale największe wrażenie zrobiły na mnie nie palmy, a te ogromne bromelie, Alcanterea imperialis Rubra, są niesamowite!