Witam,
dobre, wprawne masz oko
.
ale od początku, fotke robiliśmy wczoraj (złota godzina), a koszyk z kwiatami tak postawiliśmy, bo podlewaliśmy rośliny, no i przypadkowo załapał się do zdjęcia
, niech też się koszyk cieszy z foty
, poza tym na kilkunastu arach, chcemy mieć "wszystkiego" po troszkę, więc ciężko dziś mówić o stylu kiedy pojawiły się w nim palmy, tym bardzej że ogród ma juz trzy lata i roślin jest naprawdę dużo, a palmy dopiero od miesiąca, tak więc styl na jesień / a raczej wiosnę, będzie trochę zmieniony
, i tak naprawdę "palmowa wyspa" dopiero powstanie w ogrodzie (w naszych głowach plan już jest).
co do konstrukcji, to powiem szczerze że taki miałem pomysł od początku, ciężkie nie jest, a że skałada się z trzech części, więc i szybkie w montażu i demontażu. przy drugiej palmie podglądnę Twój pomysł z rurkami PP i PCV
, z fotek wyglądał naprwdę ciekawie.
dzięki za uwagę co do kabla, bo w tym temacie to faktycznie świeżynka jestem
Waszyngtonia i sagowiec w tym roku zimują w garażu, a tam mam dla nich odpowiednie miejsce i temperaturę , ale w przyszłym roku, planuje je wkopać i zimować w gruncie.
a jeśli chodzi o Włochy, to również jak Ty uważamy że cały kraj jest piekny i urokliwy, i ludzie tam są jacyś tacy milsi i bardziej usmiechnięci, a napisałem o Pitigliano, bo to taka nasza perełka, mamy tam swoje ulubione agroturismo, swoja knajpkę, swoje zachody słońca, .......
. w zaszłym roku zjeżdzilismy po samej tylko Toscani 2000 km, i każde, ale to każde miejsce mamy z usmiechem w pamięci, no cudownie tam jest poprostu, a i łatwiej palmy chodować :-)
Pozdrawiam
Krzysztof
Połączono: Czerwiec 18, 2013, 18:42:09
Dziś powiększyła nam się rodzinka palmowo-tropikalna
LIVISTONA ,WASZYNGTONIA, KAWA ARABICA, BANANOWIEC
Mam też pytanko, starsza i większa waszyngtonia moco się rozchyla,
trochę mnie to niepokoi.Co może być przyczyną ?
Pozdrawiam Magda