Wszystko się zgadza z tymi mrozami z 2006 roku z małą poprawką .Otóż wtedy dowaliło ale na bardzo krótko bo tylko jak mnie pamięć nie myli na 3 doby . W kilkanaście godzin zrobiło się wtedy z plus 2 na minus 26 rano ( tak było przynajmniej u mnie) . Po tej krótkiej aczkolwiek silnej fali mrozów przyszła normalna znośna zima . Teraz trzyma dłużej i jeszcze potrzyma . Arundo wczoraj pisał o przemarznięciu gruntu do metra ( przynajmniej u niego ) . Należy pamiętać , że ta głębokość jeszcze się pogłębi ponieważ brakuje pokrywy śnieżnej. Apropos ,araukarii sąsiadki ,chyba sąsiadka pożegna się ze swoim drzewkiem.