Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[MMazurek]

Rozpoczynam pierwszy wątek sezonu 2021. Moje figi opatulone agrowłókniną i starymi dywanami, czekają na wiosnę. Jak prezentują się Państwa figowe okrycia? 

[lewiatan1975]

Moje są bez jakiegokolwiek zabezpieczenia. Zobaczymy wiosną co z nic będzie

[Polish king bamboo]

Ja obsypałem śniegiem dół krzewów. Góra nie zabezpieczona.

[lewiatan1975]

Więc wszyscy  teraz czekamy na wiosnę

[klex]

W tym sezonie i ja pojawiam się w wątku figowym 
W gruncie posiadam tylko "Borka"
Tyle dał z siebie rok temu



Po zimowaniu


Wygląda na to, że nic mu nie ma 


W tym sezonie będzie jeszcze gruntowa Peretta, Michurinska-10, być może gdzieś w kącie Panachee.
Jeśli Autochton zdecyduje się na kolejny pęd to za rok będzie w gruncie. Nowiutki pęd po ukorzenieniu patyczka miał niestety wypadek i się oderwał. Zobaczymy czy ma jeszcze w sobie jakąś moc.

[lewiatan1975]

Borek bardzo ładny, zielony i będzie miał owoce w tym sezonie. Gratuluję.

[MMazurek]

Są już pierwsze owoce.
Odmiana sułtańska, figa rosnąca w szklarni, owoce tzw. letnie.



 

[klex]

Borek miał pierwszy pełny sezon  w gruncie .
Sporo urósł, zjadłem nawet trzy figi letnie jesienne nie dojrzały do tej pory.












Zdobyłem jeszcze Michurinską -10 (Od kolegi Marisa)
ma masę owoców ale do tej pory dojrzał tylko jeden jesienny , drugi zaczyna .

Być może , mogły jeszcze trochę powisieć na krzaku ale cierpliwości zabrakło.

Mam jeszcze Perettę od Kingi i Autochtona od Marisa ale to maleństwa na tę chwilę.

edytowane 24.10.

Z Borka opadły dziś wszystkie liśćie i ukazał się ogrom niedojrzałych owoców.