Widzę że masz też karpobrota obok , ciekawi mnie czy karpobrot wytrzyma jakiś mróz bo posadziłem go pod trachycarpusem ale zima w nocy mam tam mróz rzędu -4,5 przez kilka godzin.
Jakąś małą mrozoodporność karpobrot na pewno ma. Coś rzędu -1 C, może nawet -2 C. Taki nocny, wczesnojesienny przymrozek.
Moje karpobroty parę razy rok temu kilka razy taki dostały (były jeszcze wtedy w doniczkach) i nie zaszkodziło im to.
Czy wytrzymają -4? Nie wiem, ale wątpię.
Nigdy też nie zimowałem karpobrotów w gruncie. Teraz będzie pierwszy raz. Będą chronione jedną osłoną wraz z palmą
Jubaea chilensis.
Planuję tam temperaturę około +5 C.
Czy przetrwają? Nie wiem. Zobaczymy na wiosnę.
Karpobrotom na pewno doskwiera mała ilość światła. W budce bez okna zginą na pewno.