Witam
Przedstawiam tutaj kilka swoich opuncji jakoże jest to wątek o opuncjach.
Mam u siebie kilka gatunków z większymi bądź lepszymi efektami. Oczywiście klimat nadmorski nie za bardzo sprzyja uprawie kaktusów pod chmurką - wiadomo wilgoć przede wszystkim w zimę a lata nie są takie gorące jak np na śłasku. Ale tak czy siak sobie jakoś radza. Zauważyłem że w stosunku do zim to gorsze są dla nich łagodne zimy gdy nie ma wielkich mrozów....tak było w ostatnią zimę kiedy to raz zdarzyło się -13C i opuncję trochę ucierpiały, natomiast gdy 3 lata temu było prawie -28C w dwie noce to kaktuskom nic nie było.....
poniżej przedstawiam kilka z nich które już rosną u mnie kilka lat - te ciekawsze bo są też u mnie te najpospolitrze które tworzą już metrowe kępy i same się rozmnażają..... Reszta (3 cylindroopuncje i inne) dosadzona w tym roku i będe mógł się wypowiedzieć za rok jak się mają...
ta opuncja jest najciekawsza. ma ogromne człony do 25-30 cm długości, ma dośc długie białe kolce do 5cm i rośnie w miarę "drzewkowato" i łądnie kwitnie na zółto w miarę czasu kwiaty stają sie pomarańczowe. z tego co pamiętam to chyba opuntia montana. U mnie rośnie sobie kilka lat, nie marznie ale zdarza się gnicie członów w niewielkiej części - ale roślina sobie nadrabia na wiosnę nowymi przyrostami. Oczywiście u mnie jej nigdy nie okrywałem, pewnie gdybym ją zabezpieczył to jakiś małych przegnić by nie było.....
druga z ciekawszych opuncji. człony bardzo duże 20-25 cm koloru zielone i są łyse tzn bez kolców. nie zauważyłm marznięcia może lekkie zagniwania po zimie, oczywiście nie okrywam jej ma pokrój lekko wzniesiony i też tworzy krzaczek
jakaś mała cylindryczna opuncja - pędy pokładają się po ziemi, nigdy nie marzła
mała opuncja człony w krztałcie jajowatym, nigdy nie marzła.
W tym roku przywiozłem od hinza z rumi kilka gatunków - 3 cylindroopuncje, opuncje z najwiękrzymi członami (podobna do tej mojej ale o wiele więcej kolców) i kilka innych.....
zobaczymy jak będa sobie radzić.
Pozdrawiam
Ł.