Kilka lat temu moja ukochana żona zakupiła sadzonkę tamaryszka. Nie wiedząc co to jest posadziłem gdzieś koło ogrodzenia i no powiedzmy zapomniałem o niej bo marnie rosła. Aż do poprzedniej wiosny. 18 maja 2015 roku roślinka pięknie zakwitła i prezentowała się jak na zdjęciu poniżej.
Od tego czasu trochę podrosła i tej wiosny 01.05.2016 wyglądała tak:
Widać w tym roku wegetacja ruszyła o 3 tygodnie wcześniej. Postanowiłem się nią trochę lepiej zaopiekować i pokazywać postępy w jej rozwoju.
Czy ktoś z Was ma tą roślinę u siebie?