Witam,
Zauważyłem, że nie ma jeszcze wątku poświęconemu kaki. Chyba trzeba to zmienić tym bardziej, że na pewno jest więcej osób, które mają te rośliny. Ciekawi mnie kto ma już i czy w donicy. Jeśli w gruncie to czy zabezpieczane i jakie temperatury przeżyło i czy były straty. Po drugie jaka odmiana azjatycka/kaki, która jest mniej odporna na mróz ale owoce są gotowe do zjedzenia nawet jak są twarde czy amerykańska/lotus, które muszą przejrzeć żeby były jadalne ale za to powinny wytrzymać polskie zimy.
Po zakupie 2015 - sadzonka ze starkl, niestety bez informacji o odmianie, jedynie "kaki tomel" co nic nie mówi. Dopytywałem mailowo ale też nie udało się ustalić.
8 lipca 2018- owocowanie, pierwszy raz zakwitło w 2016 ale bez owoców, w następnym roku chyba nic nie było i w dopiero w 2018 ale bardzo obficie zaowocowało.
lato 2019, już bez owoców
W tym roku wygląda jeszcze słabiej, musiałbym przesadzić do większej donicy albo do gruntu. Wybieram jednak grunt mimo, że nie jestem w 100% pewien czy to persymona azjatycka czy amerykańska. Ale patrząc jak smakowały owoce i że musiały być w pełni dojrzałe żeby je jeść to raczej amerykańska, więc powinna chyba sobie dać rade. A w gruncie ma większe szanse niż kisić się w doniczce z ograniczonym podlewaniem.
Postaram się znaleźć zdjęcia drzewka z dojrzałymi owocami z 2018 roku, gałęzie się uginały aż pod nimi, były podwiązywane żeby się nie złamały... było tego ze 4kg z takiego dość małego drzewka a owoce były bardzo smaczne, dokładnie wtedy jak się robiły miękkie a cierpkie przy skórce.