Specjalnie dla Pani Dobranoc plaże Seszeli, a właściwie jednej wyspy Praslin. Nie lubi leniuchowania na słońcu, szumu fal, szelestu kokosowych liści. Ale ten film może ją zachęci.
Muszę przyznać, że bardzo chętnie wracam do tych zdjęć i filmów
I wcale nie twierdzę, że nie lubię szumu fal i szelestu liści czy czegoś tam - nie lubię prażyć się w słońcu, nie jestem jaszczurką. Choć po tym zwariowanym roku może bym polubiła...