Dzik,
warownię
rozebrałem by dać fory butii (warownia zacieniała nieco stary domek). Szorstkowiec miał w niej dobre warunki. Pewny nie jestem, ale powiedziałbym, że on już tam zaczął rosnąć, bo za dnia miewał w granicach 20-30 C. Wydaje mi się, że część młodych liści wysunęła się ze stożka na kilkanaście centymetrów. Teraz jak rozebrałem warownię to stanął.
Jeśli chodzi o stary domek to nie mam czasu tam regularnie zaglądać. Nie ma też zresztą i potrzeby. Wszak wszystko robi się samo. Ostatnio w sobotę sprawdzałem daktylowca i wygląda dobrze. Listki nie są zwinięte jak u BM. Czy podjął już wzrost nie jestem w stanie stwierdzić. Oleander ma maleńkie młode listeczki. Butia capitata minimalnie rozcapierzyła wystającą ze stożka dzidę. Wydaje się, że wszystko będzie dobrze. W zależności od pogody potrzymam go do przełomu kwietnia/maja.
Jeśli przyjrzeć się tej serii to zauważysz, że późne lato 2010 i maj 2011 różni tylko liść, który na poniższym zdjęciu zaznaczyłem na czerwono. Zaś po całej serii zdecydowanie widać, że największe przyrosty i tak są w miesiącach letnich, w lipcu i w sierpniu. Czyli od marca do maja mimo wysokich temperatur powietrza w domku wydusił z siebie tylko ten jeden liść. Patrząc po tym co pisze wooli widać jak dużą rolę odgrywa temperatura gruntu. Zobacz co wczoraj napisał:
[X][Mar 27 22:58:46](X) wooli:Mój daktyl rosnie na całego, czwrtego liścia rozwija od lutego
Czwarty liść od lutego!