Palmy w Polsce
Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. => Zimowanie => Dyskusje ogólne => Wątek zaczęty przez: czytelnik22 w Wrzesień 28, 2014, 13:05:33
-
Wstępnie planuję w tym roku zrobić styrobudy dla dwóch kęp bananowców (zamiast wykopywania na zimę). Ma to być zrobione jak najmniejszym nakładem pracy więc pomyślałem, że do ogrzania ich wstawiłbym konwektor z nadmuchem zamiast kabli grzewczych czy węży świetlnych (koszt jest zbliżony) ???
np coś takiego
http://allegro.pl/grzejnik-elektryczny-konwektor-2000w-nawiew-i4645963832.html
Co sądzicie o takim pomyśle ? Próbował ktoś ? Nasuwają się wam jakieś szczególne przeciwskazania ? Wymiary styrobud jeszcze nie do końca okreslone, ale myślę że jedna byłaby jakieś 1x1x1 metr nibypnie przytnę jak będzie trzeba. Druga trochę bardziej skomplikowana ponieważ z jednej strony będzie miała ścianę budynku, a same bananowce są zasadzone w kilkdziesięciocentymetrowej zagłębionej na pół metra szczelinie pomiędzy tą ścianą a lekko ogrzewaną piwnicą pod tarasem, w której dotąd trzymałem nibypnie.
-
Czy nie łatwiej jest dać np. kabel grzewczy?
1 metr sześcienny to bardzo mało miejsca, a w środku mają być pnie bananowców i konwerter.
Ustawisz zbyt wysoką temperaturę to bananowce zaczną rosnąć...
-
Tak tylko tu od razu mam dmuchawę, a przy bananowcach chyba konieczna będzie jakaś wentylacja.
Pomierzyłem i długość będzie musiała być 150 cm jednej. Wiec musiałaby mieć pi razy oko 1,5 x 1 x 1. Zastanawiam się czy nie lepiej podwyższyć ją do 1,5 x 1,5 x 1 - ale nie chcę przesadzać ze zużyciem energii. Wymiary tej przy ścianie prawie 3 x 1 x 0,5 ale ta będzie w miejscu mało widocznym zimą i mogę bardzo mocno pozabezpieczać dodatkowymi osłonami (ubraniami itp) i przykryć plandeką.
-
Taki konwektor jest za mocny.
Możesz kupić kabel grzejny, ale może być problem z jego ułożeniem w małej przestrzeni, by się nie krzyżował.
Możesz też kupić klika oprawek żarówkowych i zamontować do nich zwykłe żarówki (nie energooszczędne, nie halogeny w kształcie klasycznych żarówek).
Podaj mi ostateczne wymiary styrobudy i grubość styropianu to postaram się oszacować zapotrzebowanie na moc.
Wentylacja ma sens przy otworach wentylacyjnych.
Bez nich wentylator będzie tylko mielił powietrze w styrobudzie.
Na podstawie dotychczasowych doświadczeń z zimowaniem wydaje się, że w takiej budzie dobrze jest zapewnić cyrkulację.
Jeśli ma to być robione małym nakładem pracy to możesz zastosować np. taki wentylator biurkowy (http://allegro.pl/wentylator-biurkowy-zelmer-24z013-23cm-zfa10300-i4644175817.html).
-
Przewidywałem, że ten konwektor będzie włączał się sporadycznie, tak jak obecnie gdy mam podobny w piwnicy pod tarasem, regulator tam miałem ustawiony na minimum, praktycznie zapobiegające tylko zamarzaniu . Ich plusem jest brak konieczności podłączenia oddzielnego termostatu, bo jest w nich wbudowany , co prawda bez opisu jednostek, ale przy zamontowaniu czujnika stacji pogody dałbym to pewnie radę wyregulować na jakieś 2-5 stopni. Nic jeszcze nie kupiłem, więc wszystkie opcje pozostają w grze. Palmy ogrzewałem zeszłej zimy z sukcesem wężem świetlnym, to rozwiązanie też ostatecznie mogę zastosować, tylko boję się o moc bo tu nie może mi temperatura zejść poniżej zera niestety.
Jeśli chodzi o wielkość bud to jak wskazałem wyżej pierwsza 1,5 x 1,5 x 1 m albo, 1,5 x 1 x1 m tu jeszcze jestem nie do końca zdecydowany, ale zaczynam skłaniać się do niższej - łatwiejszej do zmontowania na szybko, łatwiejszej do ogrzania. Myślę, że te pół metra nibypnia zimowane skutecznie bananowce odrobiłyby po dwóch, trzech liściach bo ważniejsze jest przetrwanie głównego nibypnia, niż jego wysokość.
Nie zastawiałem się jeszcze dokładnie nad grubością styropianu. Może coś doradzisz :-)
Druga byłaby 3 x 1 x 0,5 m ale do tego dochodzi zagłębienie pomiędzy tarasem a ścianą długie na 3 metry i o wysokości i szerokości 0,5 m.
ta budę bym pewnie dodatkowo przykrył, no i mróz tu raczej w ograniczony sposób może dostać się od spodu, albo w ogóle się nie dostanie z 3 stron (w moim wątku w dziale palm widać to miejsce 3 zdjęcie od tyłu). http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=931.0
Wstawiając konwektor z nadmuchem myślałem o tym, żeby zrobić jakiś otwór wentylacyjny w postaci kawałka rurki PCV czy rynny, która na czas mrozów bym zamknął ponieważ nibypnie bananowców mają w sobie masę wilgoci, przynajmniej do czasu kiedy porządnie nie obeschną, ale to w piwnicy trwało zawsze 2-3 miesiące.
-
Przy konwektorze podłoże może być niedogrzane. Wszak ciepło powędruje do góry i to startując z pułapu o wysokości konwektora.
Może lepiej byłoby zastosować taki termowentylator ceramiczny (http://allegro.pl/termowentylator-ceramiczny-tristar-ka-5033-500w-i4650383517.html)?
Dmucha powietrzem w poziomie, ma mniejszą moc. Musiałbyś tylko dopytać czy ma tryb „antyzamarzanie” czyli termostat nastawiony na około +5 C.
W razie gdyby nie miał możesz użyć taniego, prostego i niezawodnego termostatu RT-2 (http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=663.0). Tylko musiałbyś zaznaczyć żeby zmienili Ci zakres temperatur. Nie robią z tym problemów tylko trzeba im wyraźnie powiedzieć, że nie chcesz nowej tarczy i wystarczy Ci opisanie oryginalnej pisakiem.
W wymiarach, które podałeś: co jest długością, szerokością, a co wysokością?
-
Faktycznie masz rację z tym konwektorem.
Jeśli chodzi o wymiary to długość styrobud 1,5 metra szerokosc 1,5 i wysokość jednak tylko 1 m na ten rok.
Ta druga długość 3m, szerokość 0,5 i wysokość 1 metr ale grzejnik będzie w tym zagłębieniu głębokim na 0,5 metra więc faktyczna wysokość licząc od gruntu to 1,5 m.