Palmy w Polsce

Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. => Zimowanie => Dyskusje ogólne => Wątek zaczęty przez: Ankalime w Wrzesień 14, 2013, 21:05:55

Tytuł: Problem z wilgocią w osłonach
Wiadomość wysłana przez: Ankalime w Wrzesień 14, 2013, 21:05:55
Ostatnio wpadłem na pomysł, aby wrzucić do ochrony silikażel lub po prostu żwirek do kuwety. Oba te środki pochłaniają wodę/ wilgoć. Co o tym sądzicie? ;)
Tytuł: Odp: Problem z wilgocią w osłonach
Wiadomość wysłana przez: greg w Wrzesień 15, 2013, 00:02:09
Nie wiem co o tym sądzić.
Każde tego typu pytanie jest tak naprawdę pytaniem o matematykę.
Ile wilgoci coś takiego jest w stanie pochłonąć? Jak szybko? Jak skutecznie? Ile czasu będzie efektywnie „pracował” taki pochłaniacz? Niestety nie znam odpowiedzi na te pytania.
Myślę, że coś takiego nie zaszkodzi. Pytanie czy pomoże?
Szperając w internecie znalazłem coś coś się nazywa „pochłaniacz PINGI” (taki woreczek z rysunkiem pingwina). Dostępny na wielu stronach, również na Allegro. Zastanawiam się czy w celach poznawczych nie nabyć czegoś takiego i nie podrzucić małej waszyngtonii i/lub karłatkom.
Dodam jeszcze, że jeśli chodzi o szorstkowce to radzą sobie one z dużą wilgotnością powietrza.