Palmy w Polsce

Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. => Zimowanie => Nasze osłony => Wątek zaczęty przez: Robert w Luty 18, 2013, 18:40:08

Tytuł: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Luty 18, 2013, 18:40:08
Postanowiłem przedstawić moją koncepcję ochrony zimowej. Konstrukcja najbliższa chyba projektowi Wooli'ego.
Podstawą konstrukcji jest typowe rusztowanie warszawskie, które tworzy prostopadłościan o wymiarach 1,7x1,7m. W gruncie zakotwione w betonie rurki, zabezpieczone zaślepkami, dla osadzenia rusztowania. Cała konstrukcja rozbieralna i można ją używać jak zwykłe rusztowanie.
Poszycie konstrukcji stanowi płyta OSB wyklejona od wnętrza styropianem i folią aluminiową. Każda ze ścian stanowi odrębny element poszycia spinany klamrami metalowymi. Dach uchylany od strony południowej ( tak jak Wooli).
W gruncie donica betonowo-styropianowa tak jak ściany donicy Wooli'ego czyli elementy betonowego ogrodzenia ocieplone styropianem (lub koncepcja Grega- styropian zabezpieczony od wnętrza donicy folią). Głębokość donicy 50cm.
Chcę połączyć dobre pomysły konstrukcyjne z lekkością zimowania Trachów u Andresa ;)

Zalety: konstrukcja to zwykłe rusztowanie demontowalne na ramki, szybki montaż bez narzędzi (na zatrzaski).
Po rozłożeniu nie zajmuje dużo miejsca. Rusztowanie może służyć jako drabina dla montażu dachu oraz ułatwi dostęp do palmy ze wszystkich stron przy wiązaniu liści. Łatwe podwyższanie konstrukcji.
(https://lh3.googleusercontent.com/-Wp0-4lAkRH8/USJgK_cRLNI/AAAAAAAAAKs/-alK4Jwc70M/s800/phoenix%2520os%25C5%2582ona.jpg)

(https://lh5.googleusercontent.com/-l23eVaYgYfQ/USJmmT2pZCI/AAAAAAAAAME/EsVan4iFgo4/s800/rusztw1.jpg)

(https://lh6.googleusercontent.com/-YNcOeFD7iEs/USJgbEtnaYI/AAAAAAAAALE/7Le5-Iu9UT8/s800/klamra.jpg)

(https://lh6.googleusercontent.com/-daM9fw99ZRk/USJiuK7XpJI/AAAAAAAAALg/55Cs3d_lPuk/s800/ramka.jpg)
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: wooli w Luty 18, 2013, 22:02:51
Mnie Twoja koncepcja zabezpieczenia phenixa się podoba, może i dlatego, że podobna do mojej :f50: .
Zanim zrobiłem swoją konstrukcję sam też długo rozważałem wykonanie chatki właśnie z płyt OSB lub sklejki spinanych klamrami ale bez rusztowania w środku  ;D  i piszę to całkiem serio.
Zrezygnowałem z płyt z obawy o zalewanie wodą, zwłaszcza dolnych części. Nie mówię, że to złe rozwiązanie, zdaję sie, że  są też płyty wodoorporne. W każdym razie będziesz miał na dole często mokro.
Co do uchylanego dachu, to serdecznie polecam. Jak zauważełeś w temacie Grega http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=704.0 (http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=704.0)
to łatwy sposób na ograniczenie strat ciepła i doświetlanie rośliny.
Tu Cię muszę jednak ostrzeż - wykonanie dachu zajęło mi najwiecej czasu, ale było warto sie przyłożyć.
Taki dach to spora powierzchnia i wiatr mógły rozerwać całą konstrukcję.
Zanim do dachu założyłem siłowiniki otwieranie dachu było ciężkie i niebezpieczne - gdy się dobrze nie podtrzymało dachu ten mógł zamknąć się z wielkim trzaskiem. Siłowniki samochodowe /podwójne/ załatwiły sprawę.
 
Folia alumioniowa na styropianie od wewnątrz też dodatkowo zmniejsza straty cieplne - ile nie wiem, ale chyba warta jest swej ceny.
 
Powodzenia w realizacji.
 
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Luty 19, 2013, 05:49:25
Wooli
Płyta OSB potrafi wiele wytrzymać. Chcę jednak podnieść osadzenie donicy conajmniej 10cm powyżej gruntu i usypać żwirowo kamienny pagórek. to pozwoli zabezpieczyć przed gromadzeniem wilgoci. Dodatkowo pewnie zabezpieczę ok. 40-50cm od dołu jakimś dysperbentem. Twój domek wykończony panelami jest bardzo estetyczny i nie psuje wyglądu ogrodu. Moje wytyczne to minimalizm, prosta konstrukcja, maksymalne ograniczenie strat ciepła jednak bez wariacji. Zakładam maksymalną grubość stryropianu 7cm ( najchętniej zastosowałbym 5cm). Nie doczytałem albo nie podałeś: jaka grubość styropianu jest u Ciebie?
Zastosowanie rusztowania ma ułatwić montaż dachu oraz jest jedynym elementem sztywno połączonym z podłożem. To eliminuje konieczność kotwienia okładziny do gruntu (spięcie klamrami wystarczy). Montaż ma być prosty jak zakładanie butów narciarskich.

Wracając do obliczeń Grega.
Zmienna znacznie wpływająca na straty ciepła to kubatura. Na bazie dotychczasowych doświadczeń możecie juz pewnie określić minimalne wymiary podstawy osłony dla phoenixa. W waszych osłonach przechowujecie dodatkowo inne palmy, a mi chodzi o taką osłonę tylko dla phoenixa.

Greg
Czy mógłbym prosić o określenie przenikania ciepła dla ścianki: folia aluminiowa, styropian 5cm, płyta OSB gr. 18mm. Przy Twoich obliczeniach widać, że sensownie jest zastosować grubość styropianu 10cm. Chciałbym jednak osiągnąć minimalnie sensowne grubości- dla łatwiejszego składowania.
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: wooli w Luty 19, 2013, 12:10:10
Ściana mojej chatki, licząc od wewnątrz : folia alu, styropian 4 cm,styropian 3 cm /łacznie 7 cm przymocowane pianką do konstrukcji drewnianej/ 1 cm komora powietrzna, ponownie folia alu, plastikowe panele. Łącznie 9 cm.
Już prawie po drugiej zimie mogę powiedzieć, że dla mnie izolacyjność ścianki jest dobra. 
Jak pisał greg w konkluzji jego opcacowania /link w poprzednim poście/, ważniejsze niż grubość styropianu jest szczelność /brak mostków cieplnych/
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: greg w Luty 20, 2013, 12:07:55
Robert, jaki jest współczynnik przenikania ciepła dla folii, którą chcesz zastosować? Rozumiem, że ma to być folia pobijana np. pianką poliuretanową? Dla płyty OSB pewnie można znaleźć. Jakie miałyby być dokładne wymiary konstrukcji?
Maksymalny wymiar płyt OSB to chyba 2.07 x 2.80 m. Jak planujesz połączyć płyty ze sobą? Czy może na jedną ścianę będzie składało się kilka „paneli”?
Z tego co zrozumiałem płyty będą mocowane do rusztowania „na ścisk” zatrzaskami, które pokazałeś?
Nie planujesz okna?
Czy zamierzasz jakoś wentylować osłonę?
Wiadomo, że każdy robi trochę po swojemu, trochę podpatrując innych. Twój pomysł wydaje mi się dobry, a patrząc np. na kaskadę jestem spokojny o jakość wykonania. :)

Jeśli chodzi o wymiary mojej osłony to średnica warowni ma 195 cm. W tej chwili jest w niej nieco wolnego miejsca, ale trzeba liczyć się z tym, że daktylowiec będzie rósł wszerz.
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Luty 20, 2013, 14:20:13
Dla folii znalazłem coś takiego:
http://folnet.pl/grupa/izolacja-termiczna/izolacje-z-aluminium (http://folnet.pl/grupa/izolacja-termiczna/izolacje-z-aluminium)
Płyta OSB to najczęściej wymiary 1250x2500mm
Współczynnik przewodności cieplnej λ W(m -K ) 0,13
Jeśli chodzi o moduły ścian to ich podział na segmenty wyniknie z rozkroju płyt osb a poza tym trzeba wziąć pod uwagę ciężar i możliwość samodzielnego montażu, jeśli ściana będzie szer. na 1,9m to przy wysokości tylko 3m byłaby nielada wyzwaniem. Łatwiej będzie od razu przyjąć segmentowanie ścian.
Nie podałem tutaj budowy dachu. http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=96.30 (http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=96.30)
Przyjmuję rozwiązanie Wooli'ego za wzorcowe i nie widzę sensu wprowadzania zmian do jego pomysłu. To rozwiązuje temat doświetlania i wietrzenia osłony. Oczywiście będą zrobione drzwiczki umożliwiające wejście do wnętrza.
Co do wentylacji to pewnie zaczerpnę wiedzę tajemną z projektu phoenix.  ;)
Na obecnym etapie muszę określić wymiary styrodonicy jako ciągłości wymiaru osłony oraz przygotowanie do zakotwienia konstrukcji w gruncie.
 


 
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: greg w Luty 20, 2013, 19:47:09
Czy zdecydowałeś już jakie wymiary będzie miała osłona?
Czy montaż „paneli” do rusztowania będzie na docisk i spięcie klamrą?
Skoro ściana będzie się składała z kilku „paneli” to jak będą wyglądały łączenia „pięter”? Na zasadzie ułożenia na wyższym „piętrze” (docisk przez ciężar płyty)?
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Luty 21, 2013, 03:53:00
Wymiary osłony narzucać będzie rusztowanie i raczej pozostawię bez przeróbek, tzn bok prostopadłościanu mierzony po stronie wnętrza zabudowy w granicach 1700mm. Poszczególne piętra będą tylko spoczywać swoim ciężarem na dolnych, ale w razie jakichś odchyłek można w łatwy sposób domontować kolejną klamrę po środku długości i spiąć ze sobą elementy. Ewentualne nieszczelności można wypełnić wełną. Można też stosować zasadę układania cienkich warkoczy wełny jako spoiny przed dołożeniem kolejnego elementu, ale to chyba zbędny nakład pracy, wszysto zależy od dokładnego ustawienia podstawy.
Uważasz, że powinno być dodatkowe okno/naświetle na stałe?
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: greg w Luty 21, 2013, 09:50:29
Nie wiem czy powinno być jakieś okno na stałe. Wydaje się, że daktylowce są dość odporne na brak światła, ale czy palma wytrzyma parę miesięcy w ciemności tego nie wiem.
Jak miałem jeszcze daktylowce w donicach to zimą trzymałem je w pomieszczeniu po północnej stronie gdzie światła nie było zbyt wiele.
Mam małe daktylowce właściwe i trzymam je w piwnicy gdzie jest zapewne jeszcze mniej światła. Wczoraj je oglądałem i wyglądają dobrze.
W mojej warowni, która ma 3.5 metra wysokości wewnętrznej poliwęglanowe drzwi mają 2 metry wysokości czyli w górnej części na pewno jest mało światła, a przeprowadzane co jakiś czas inspekcje nie wykazują by z liśćmi działo się coś złego.
Biedny Miś trzymał daktylowca pod bigbag-iem.
Można chyba ostrożnie założyć, że palma nie powinna ucierpieć.
Ja osobiście wolę jednak zrobić za dużo niż za mało. Być może faktycznie stałe okno w przypadku daktylowca jest zbędne. Natomiast jego dodanie na pewno w niczym nie zaszkodzi.
Niewątpliwą wadą okna jest to, że powoduje względnie duże (w porównaniu z resztą osłony) straty ciepła. Są jednak i zalety. Nawet zimą w słoneczny dzień jest w stanie podnieść temperaturę do kilkunastu stopni, a wczesną wiosną do ponad 20 C.
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Kwiecień 03, 2013, 05:41:55
Ochrona zimowa to również problem ze sprawnym wiązaniem/podwiązywaniem liści. Słabe przyrosty w naszym klimacie powodują, że zależy nam na jak najlepszym zimowaniu z zachowaniem dobrej kondycji palmy, a najbardziej na zielonych liściach. Wiązanie to nie może też powodować blokowania transportu wilgoci i dawać mozliwość wentylacji okolic stożka wzrostu.
Z pomocą przychodzi nam branża owocowo-warzywnicza. Tutaj do wiązania palet i pakowania w opakowania zbiorcze stosuje się polipropylenową siatkę. Zaczynając od pnia i kierując się ku górze liści można w łatwy sposób stopniowo zacieśniać koronę, a do tego mamy pełną paro przepuszczalność. Kolejnymi warstwami możemy zmniejszać rozłożystość korony rośliny. Wydaje mi się, że przy takim sposobie dodatkowo uzyskamy mniejsze deformacje liści.
http://inapak.pl/inapak1/index.php?option=com_content&view=article&id=11&Itemid=10 (http://inapak.pl/inapak1/index.php?option=com_content&view=article&id=11&Itemid=10)

podobną siatkę stosuje się do pakowania Bożonarodzeniowych iglaków

(https://lh6.googleusercontent.com/-RdF6Qrhr3b0/UVuioZzllNI/AAAAAAAAAlw/v9MmA6QHsSA/s800/untitled2.png)
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: greg w Kwiecień 03, 2013, 10:09:44
Gałązki iglaków są miękkie i elastyczne.
Liście palm są sztywne, a daktylowców wyjątkowo sztywne. Dodatkowo daktylowce mają jeszcze kolce.

Nie twierdzę, że to się nie uda, ale sam chciałbym zobaczyć efekt. Jednakowoż może być chyba ciężko.

Mój duży daktylowiec był jesienią jeszcze na tyle mało rozłożony, że związanie go kilkoma pasami agrowłókniny nie przysporzyło mi większych trudności. Czynność tę wykonywałem oczywiście z drabiny. Jeśli będzie rozłożony w takim samym stopniu jak mały to może być problem.
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Czerwiec 22, 2013, 04:28:47
Przyszedł czas na wdrożenie projektu zimowania Phoenixa. Styrodonica ma wysokość 50cm, a grubość ścianki 10cm. Dodatkowo, zgodnie z radą Grega, zastosowałem barierę korzeniową. W narożnikach styrodonicy zabetonowane rurki do montażu rusztowania w okresie zimowym.
(https://lh3.googleusercontent.com/-mUpJXFx8vG4/UcUHN3RCKzI/AAAAAAAAB0c/_oM1tIg_hVQ/s800/201306211709.jpg)

klejenie styrodonicy na wymiar rusztowania. Wymiary wewnętrzne donicy 1,65x1,65m
(https://lh5.googleusercontent.com/-SOvxUptknZo/UcUHbEu35mI/AAAAAAAAB0o/cHU0IYQmQt0/s800/201306211708.jpg)

(https://lh3.googleusercontent.com/-XlR9EyRGO6c/UcUHx8SetqI/AAAAAAAAB04/wEkFrICJrQY/s800/201306211714.jpg)

(https://lh6.googleusercontent.com/-_opmwQtbiQw/UcUHDHpIqPI/AAAAAAAAB0M/iLWx5fusCXQ/s800/201306211719.jpg)
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: greg w Czerwiec 24, 2013, 12:05:38
Solidna i dobrze przemyślana robota.
Jeśli chodzi o barierę to sam jej do tej pory nie stosowałem. Widząc jednak z jaką łatwością korzenie penetrują styropian wydaje mi się to uzasadnione.
Nie wiem czy mama rację, ale wydaje mi się, że takie niewielkie ograniczenie swobodnego wzrostu korzeni jest mniejszym problemem niż możliwość przemarznięcia części korzeni podczas mroźnych i bezśnieżnych zim (po raz kolejny straszy mnie widmo lutego 2012).

Mój mały daktylowiec weteran bez stryrodonicy co prawda przetrwał nieźle luty 2012, ale dwa lub trzy liście były uszkodzone. Dotyczy to liści, które przez zimę siedziały w stożku. Na szczęście uszkodzenie nie było rozległe i nawet nie rzuca się w oczy. Gdybym miał zgadywać co się stało to powiedziałbym, że korzenie, które wyrastały poza obrys domku mogły przemarznąć. Palma jest tak usytuowana, że rośnie na granicy i nieco ponad połowa korzeni jest dobrze chroniona (znajdują się pod domkiem) natomiast pozostałe mogą być narażone na nietypowe zimowe kaprysy. Dodam jeszcze że mój daktylowiec ma za sobą trzy zimy. Uszkodzenia, o których pisałem wystąpiły tylko po zimie 2011/2012.

Z uwagi na powyższe nie pozwolenie korzeniom by przeszły przez styrodonicę i zadbanie tym sposobem by nie zostały uszkodzone podczas nietypowych epizodów zimowe wydaje mi się zasadne.
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: wooli w Październik 06, 2013, 21:42:05
Przymrozki już dobrze dały znać o sobie-przynajmniej u mnie. Robert jak u Ciebie przgotowania do walki z zimą?
Ciekaw jestem realizacji projektu ochrony phx.
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Październik 07, 2013, 04:43:27
U mnie jak na razie trzy nocki na poziomie -2C, więc jeszcze spokojnie. Dzisiaj w nocy ponad +10C ;), a październik zapowiadają ciepły. Projekt oczywiście podtrzymuję.
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Listopad 04, 2013, 18:13:40
Roboty rozpoczęte. Dzisiaj zrobiłem trzy panele/ściany dolnego piętra osłony dla phoenixa.
Styropian ma grubość 8cm, płyta OSB dolnego piętra 18mm, następne (wyższe piętro) 12mm grubości.
Elementy spinane klamrami skrzyniowymi.
 
pojedynczy panel ściany
(https://lh5.googleusercontent.com/-CBcXZSxUeNE/UnfP-o-JzLI/AAAAAAAADqY/y8ZKuRRrkww/w1013-h570-no/DSC_0075.JPG)

panele spięte klamrami, styropian wysunięty celowo dla uszczelnienia na zakładkę kolejnego piętra. Wymiary zewnętrzne 180x180cm.
(https://lh3.googleusercontent.com/-FFFXQ05BKa4/UnfQH60YybI/AAAAAAAADq4/0Zd4ixYXsuw/w1013-h570-no/DSC_0078.JPG)

wielozakładkowe połączenie w narożniku, wykorzystałem sprężystość styropianu dla uszczelnienia "na ścisk" narożników
(https://lh6.googleusercontent.com/-KzLyLmJNCSs/UnfQSLlWmJI/AAAAAAAADrc/UE-pNGdN7uU/w1013-h570-no/DSC_0079.JPG)

tak wygląda wnętrze
(https://lh3.googleusercontent.com/-FVaHU0FNBro/UnfQeRqGA3I/AAAAAAAADr4/VLOMr0cdxsQ/w1013-h570-no/DSC_0081.JPG)

Musze przyznać, że greg miał rację co do styropianowych bud. To wymaga dokładności i zabawy w geometrię przestrzenną. Nie polecam tej drogi nikomu, kto choć trochę nie lubi pomajsterkować.
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: andres w Listopad 04, 2013, 19:09:35
Piękna robota.
Rusztowanie jak najbardziej pasuje do takiego phoenixa.

Przewidujesz możliwość wejścia do środka, czy najpierw nakładasz kabel + elektrykę i stopniowo budujesz do góry?
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Listopad 04, 2013, 19:22:32
tu wytnę drzwiczki
(https://lh6.googleusercontent.com/-5dyoAqZj0wQ/UnflUqHs12I/AAAAAAAADtw/B8rD0KkEF68/w1013-h570-no/drzwi.jpg)
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: greg w Listopad 05, 2013, 09:23:05
Wygląda to naprawdę solidnie. Muszę przyznać, że pomysł z rusztowaniem jest bardzo dobry. Klamry są pomysłem równie dobrym.
Mam kilka pytań:
W ramach dalszych badań nad fizyką osłon poproszę Cię zimą o pomiar właściwości termoizolacyjnych. :)
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: WASHI w Listopad 05, 2013, 12:20:46
Wygląda bardzo solidnie Robercie. :f50:

A drzwiczki dlaczegóż nie na tej środkowej ściance? , wygodniej byłoby wchodzić, nie na kolanach  :)
Zresztą idelanie byłoby do górnej krawędzi styropianu-łatwiej wtedy ciąć jak i wchodzić do środka.
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Listopad 05, 2013, 15:38:15
Miszczu z Ustki spójrz oczami wyobraźni na konstrukcję z obu stron. Jak wytnę tak jak proponujesz to utracę sztywność płyty OSB. Wycinając w tym przeze mnie wskazanym miejscu, zachowuję sztywność rusztowania oraz pozostawiając ok. 10cm płyty u dołu (taki niby próg) otrzymuję otwór wycięty w płycie bez przecinania jej krawędzi. Otwór będzie raczej rewizyjny niż drzwiowy, ot takie większe wrota do kórnika :chichot:.
Greg
Styropian ciąłem brzeszczotem do metalu i dodatkowo doszlifowywałem pacą szlifierską do styropianu (taka tarka metalowa). Ciecie wykonywałem przy poziomnicy przyłożonej do linii cięcia. Wybrałem grubość 8cm bo od początku mojej wizji nie chciałem aż tak grubych ścian. Nie podparte to jest żadnymi obliczeniami, a tylko "nosem" majsterkowicza :chichot:
W tle na zdjęciach widać puszkę po kleju- podobna do pianki montażowej tylko o innych właściwościach, no i szybko wiąże.
Co do zabezpieczenia płyt to sam nie wiem. Mam na wejściu z tarasu na ogród taki zjazd z płyty OSB założony jak przewoziłem palmy i tak pozostał. Nic mu nie dolega, a dodatkowo jest narażony na zginanie. Być może pomaluję jakimś woskowym preparatem tak ja to zrobiłem ze słupami chatki.
Podstawowa zasada jakiej się trzymam to unikanie strat i mostków termicznych. Powstanie taki duży termos, którego przedłużeniem jest styrodonica (patrz schemat na rysunkach z początku wątku). Wewnątrz będzie pracować termowentylator ceramiczny, z ruchem oscylacyjnym. Muszę jeszcze pomyśleć nad wentylacją i utrzymaniem odpowiedniej wilgotności wewnątrz. Nie wiem jak to zrobię. Nie wiem czy ograniczyć parowanie gruntu folią. Czy postawić raczej na wentylowanie z jakimś czujnikiem wilgotności.
Zastanawiam się też nad sensem wyklejenia wnętrza osłony ekranem zagrzejnikowym.
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: WASHI w Listopad 05, 2013, 16:14:43
Robercie uruchomiłem całą moc wyobraźni i istotnie sztywna konstrukcja to podstawa :)
Tak sobie pomyślałem teraz że być może nie będziesz tam w ogóle chciał wchodzić, a to zasadniczo zmienia postać rzeczy.
O ile jednak będziesz chciał to jestem pewien że za każdym wejściem będziesz wspominał iż mogłeś zrobić to inaczej... ;)
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Listopad 05, 2013, 16:37:00
To są kompromisy kolego. Mam jeszcze giętki kręgosłup to dam radę. Przy każdym wejściu będę Ciebie wspominał ;)
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: WASHI w Listopad 05, 2013, 16:40:14
No nie chciałem tego sugerować :smiech:
Jeszcze stojak wewnątrz na dobre winko. Temperatura będzie akuratna ;)
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Listopad 06, 2013, 06:03:24
Na koszty ogrzewania osłon jednym z dominujących czynników ma wpływ kubatura osłony.
Mam w związku z tym pytanie:
 Czy uzasadnionym jest budowanie osłon o wysokości równej np. phoenixowi z wyprostowanymi do pionu liśćmi?
Liście układają się łukowato w dół, są podatne, może lepiej je przygiąć i obniżyć osłonę, a tym samym ułatwić montaż i zmniejszyć koszty ogrzewania?
Na etapie budowy mojej osłony, nazwanej przez forumowiczów "kurnikiem", zastanawiam się jak wysoko ją pociągnąć. Potem dojdzie problem z wtarganiem tego na górę. Greg również stwierdził, że zarzucanie kolejnych warstw na górę warowni przy wietrznej pogodzie nastręcza problemów.
Odniosłem wrażenie, że gdzieś tam w kulisach trwa ranking wysokości osłon, ale nie o to chyba w tym chodzi, żeby powstawały strzeliste, trudne w montażu konstrukcje.
No i nie wiem w tym wszystkim co na to palmy :chichot:
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: greg w Listopad 10, 2013, 12:37:59
Paca szlifierska do styropianu.
Niby oczywiste, a nie wiedziałem, że coś takiego jest. :f35: :a_97:
Koniecznie muszę to nabyć. Dzięki za oświecenie. :))

O klejenie pytam dlatego, bo zastanawiałem się czy może kleiłeś to Tytan'em EOS. Czytałem o nim dużo dobrych opinii i gdyby przyszło mi robić styrobudę to pewnie bym się zdecydował na ten właśnie klej. Ciekawy byłem ewentualnej bezpośredniej oceny łatwości klejenia, skuteczności itp.

Z wilgotnością aż takiego takiego problemu nie ma. Ja u siebie co prawda nie mierzyłem, ale domek dla daktylowca i butii wentyluję raz na dobę i daktylowiec radzi sobie wyśmienicie, a spędził w nim już trzy zimy.
Nasze zimy zasadniczo są wilgotne. Weźmy zimowe miesiące dla Katowic: grudzień 2012 (http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?ind=12560&ano=2012&mes=12&day=31&hora=18&min=0&ndays=31), styczeń 2013 (http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?ind=12560&ano=2013&mes=01&day=31&hora=18&min=0&ndays=31), luty 2013 (http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?ind=12560&ano=2013&mes=02&day=28&hora=18&min=0&ndays=28). Średnia wilgotność to 88.0%. Odchylenie standardowe dla wskazanej serii danych wynosi 6.5. Można zatem powiedzieć, że wartość wilgotności wynosi średnio 88.0%, ale większość wartości zawiera się w przedziale 88.0% ± 6.5.
Gdy zimne powietrze z dworu dostaje się do osłony jest ogrzewane i jego wilgotność względna spada. Do jakiej wartości? Nie wiem. Podrzucę w tym roku higrometr do mojej osłony. Najwyraźniej jednak jest to wartość dla daktylowa zupełnie bezpieczna skoro osłona sprawdziła się przez trzy zimy.

Co wpływa na koszty ogrzewania? Zazwyczaj podwałem, że przy dobrej styrobudzie potrzeba około 60-80 W na każdy metr sześcienny, bo to najłatwiej sobie wyobrazić.
Jednak tak na naprawdę znacznie ma powierzchnia ścian, a nie kubatura. By zyskać bardziej szczegółowy ogląd warto zerknąć na zagadnienie okiem fizyka.
Ciepło przepływające przez przegrodę jest wyrażane zależnością:

q = U * S * ΔT

gdzie q to ilość ciepła przepływającego w jednostce czasu, czyli strumień ciepła wyrażany w watach.
I dalej:
Warto zwrócić uwagę, że wszystkie te czynniki są równie ważne. Mają dokładnie taki sam wpływ.
Zwiększenie lub zmniejszenie któregokolwiek z nich o np. 20% spowoduje analogiczną zmianę wartości strumienia ciepła o 20%.
Na zimowe temperatury wpływu nie mamy. Na pozostałe jak czynniki jak najbardziej.

Moja „Warownia” przy wietrze sprawia problemy nie przez swoją wysokość, ale przez to, że wiatr targa na wszystkie strony „płaszczykami” ze sklejonej folii pęcherzykowej.
Jej wysokość wewnętrzna to 3.5 metra. Liście daktylowca sięgają „sufitu” i są lekko przygięte.
Mam nadzieję, że daktylowiec będzie na razie raczej rozrastał się na boki i nie będę musiał za szybko podwyższać konstrukcji.
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Listopad 18, 2013, 17:45:20
Dzisiaj postawiłem moja pierwszą osłonę palmową. Założenia pokazywałem wcześniej. Praktycznie wszystko poszło zgodnie z planem. Z Gregiem zrobiliśmy nieformalny zakład, że postawie osłonę w 20 minut.
Ostatnie zdjęcie pożegnalne sezonu 2013.
(https://lh5.googleusercontent.com/-wnJK9bLYdW8/Uooy95HQuZI/AAAAAAAAD3U/uAncTuHGJ2o/w872-h579-no/DSC_2563.JPG)
Tutaj zbudowałem schowek na osłony w okresie letnim i dlatego stąd będę nosił wszystkie elementy osłony, aby było sprawiedliwie.
(https://lh3.googleusercontent.com/-zek2XYkvUvg/Uoo7qQdYE5I/AAAAAAAAEBY/LLyF4DlUgeQ/w872-h579-no/DSC_2566.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-SNsfGM5_Pzk/Uoo77Yakv8I/AAAAAAAAEB4/AVqFzdOOjco/w872-h579-no/DSC_2568.JPG)

No to czas start >:D
(https://lh4.googleusercontent.com/-acXj_14GSS4/UoozPBX-W3I/AAAAAAAAD34/RSR9VdOhLpo/w872-h579-no/DSC_2569.JPG)

po 3 minutach....
(https://lh3.googleusercontent.com/-LKsSjV8F2mE/Uoozjb0M6II/AAAAAAAAD4o/4PZAvaPpMBc/w872-h579-no/DSC_2572.JPG)
pierwsza ramka rusztowania osadzona w przygotowanych wcześniej fundamentach
(https://lh6.googleusercontent.com/-n53YZh6OEnI/Uooz2SmL3wI/AAAAAAAAD5I/_VZCi4y5jX4/w872-h579-no/DSC_2574.JPG)
na razie idzie dobrze, wszystko pasuje, ale z pośpiechu pokręciłem trochę ramki :chichot:
(https://lh5.googleusercontent.com/-2Qv2970dH0A/Uoo0fLivtPI/AAAAAAAAD5k/isiLi5l0yig/w872-h579-no/DSC_2585.JPG)
zaczynam wiązać liście po około 5 minutach
(https://lh3.googleusercontent.com/-mDp2J7_lzwo/Uoo1eFFJ3qI/AAAAAAAAD6E/wOByQMwMVKg/w872-h579-no/DSC_2594.JPG)
niestety nieprzewidziane komplikacje i musiałem użyć nadplanowego, drugiego pasa
(https://lh4.googleusercontent.com/-W96wHcBgOGE/Uoo2I47XX2I/AAAAAAAAD6o/Em8SWtD_JfE/w872-h579-no/DSC_2601.JPG)

po 7 minutach pierwszy panel dolnego piętra stoi
(https://lh3.googleusercontent.com/-BVbLfrYFoRw/Uoo2zRNIiOI/AAAAAAAAD7M/EmvLXCl0aq0/w872-h579-no/DSC_2605.JPG)
ostatni panel dolnego piętra
(https://lh4.googleusercontent.com/-08GUV0wOIOU/Uoo3dqX0w0I/AAAAAAAAD78/ETO6Ju8Gy1w/w872-h579-no/DSC_2616.JPG)
po 11 minutach....
(https://lh5.googleusercontent.com/-LZq3xiBq6qI/Uoo35xLUmoI/AAAAAAAAD8g/h8emx4QwQv4/w872-h579-no/DSC_2622.JPG)
drugi poziom prawie gotowy
(https://lh5.googleusercontent.com/-i9wP2z39eTA/Uoo4W4GYlEI/AAAAAAAAD9E/NxHFRCSuZHI/w872-h579-no/DSC_2632.JPG)

ścianki szczytowe musiałem przypinać gumami/ekspanderami, aby nie spadły

(https://lh3.googleusercontent.com/-BcEWO466I6M/Uoo418xSEII/AAAAAAAAD9s/I8b1z_Dxkfs/w872-h579-no/DSC_2641.JPG)
pierwsza płyta dachu....a tu już 17 minuta mija
(https://lh4.googleusercontent.com/-Z2PY4OTIWjI/Uoo5kMrqbaI/AAAAAAAAD-g/2NBuT3C1ZW8/w872-h579-no/DSC_2656.JPG)

niestety już po czasie mija 20 minuta
(https://lh3.googleusercontent.com/-f96RrwMj15U/Uoo6CAlZ-OI/AAAAAAAAD_E/Imj1LNq6DJw/w872-h579-no/DSC_2663.JPG)

po 23 minutach wchodziłem do kurnika i oczywiście myślałem o.......... ;)

(https://lh3.googleusercontent.com/-YVpxb2cRrMM/Uoo6qvQLq6I/AAAAAAAAD_g/25rMukECr2M/w872-h579-no/DSC_2679.JPG)
Dach kurnika ma opierzenie/gont i dodatkowe dwie klamry na szczycie
(https://lh6.googleusercontent.com/-BU60zW-vXpQ/Uoo68qkK5cI/AAAAAAAAEAI/kPEQQ9yFbvc/w872-h579-no/DSC_0006.JPG)
Dach na wzór wooliego zrobiłem uchylny, ale to jeszcze dokończyć trzeba
(https://lh4.googleusercontent.com/-PDBr_yflBok/Uoo7R02b3KI/AAAAAAAAEAo/acebgnH_yV0/w872-h579-no/DSC_0005.JPG)
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Listopad 18, 2013, 18:24:38
Taka osłona to mi się podoba. 23 minuty i po sprawie. Możesz mieć jeszcze 3 takie Phx i w godzinę wszystko złożysz. Niesamowite.
Relacja znakomita. Profesjonalna instrukcja pt. " Jak zabezpieczyć phx na zimę."

Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Listopad 18, 2013, 18:27:53
Robercie zabezpieczenie  profesjonalne i tak trzymać . Teraz tylko życzę łagodnej zimy .
Z tym uchylnym szyberdachem to strzał w dziesiątkę , ale chyba coś podobnego wykombinował  wcześniej Wooli .
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: andres w Listopad 18, 2013, 18:40:41
Gratuluję, Robercie.
23 minuty to bardziej niż rewelacyjny wynik.

Masz u mnie tytuł Debiutanta Roku :)
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: greg w Listopad 18, 2013, 19:07:02
Świetna fotorelacja.
Sama konstrukcja doskonale przemyślana pod kątem prostoty składania i funkcjonalności. Chylę czoła :77: zerkając zazdrośnie. ;)
Umówmy się, poświęcić tyle czasu na taką palmę to spektakularny sukces. Mnie postawienie samej budy zajmuje około 3 godzin.
Tym niemniej za rok z daktylowcem będzie trudniej.
Pytałeś aluminiową folię zagrzejnikową. Moim zdaniem jej stosowanie w Twojej osłonie nie ma sensu .
By było warto ją założyć to źródło ciepła musi być wyraźnie cieplejsze od otoczenia (np. grzejnik olejowy, kabel grzejny).
Aluminium dobrze przewodzi ciepło (przenoszenie ciepła przez przewodzenie), ale odbija promieniowanie cieplne (przenoszenie ciepła przez promieniowanie). Ekran by spełniał swoją rolę musi mieć co odbijać.
Jeśli chodzi przetrwanie zimy to nie mam najmniejszych wątpliwości, że jest to formalność.
Prosiłbym jeszcze o kosztorys.
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Polish king bamboo w Listopad 18, 2013, 19:42:48
Robert przyjmij i ode mnie gratulacje . Bardzo mi się podoba ten zimowy domek. Przypadł mi do gustu ponieważ takie rozwiązanie sprawdziłoby się i u mnie. Po rozłożeniu jestem w stanie elementy schować w garażu a co najważniejsze prędkość montażu kosmiczna  :) Wszystkie te plusy mnie przekonały. Jeszcze kosztorysu jestem ciekawy. Jeśli bym musiał zabezpieczać coś większego to pewnie bym żywcem zerżnął Twoje rozwiązanie.Jak dla mnie jesteś  moim kandydatem na  Słodowego Roku.  :)
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: arundo w Listopad 18, 2013, 23:42:19
Roberto,
nie, nie, nic nie napiszę, podziwiam :77: :sc106: :77: :sc106: :sc106:
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Listopad 19, 2013, 06:04:24
Dziękuję za pochwały :)
W budowie wykorzystałem dotychczasowe pomysły i doświadczenia forumowiczów. Założenia pierwotne to szybki montaż bez użycia narzędzi, dobra izolacja, brak mostków termicznych. Niestety nie idzie to w parze z niskimi kosztami.
Ceny poszczególnych materiałów:
styropian 8cm (7szt w paczce) cena paczki 55zł (7 paczek)
płyta OSB 1,25m x 2,5m x 12mm 43zł (6 szt.)
płyta OSB 1,25m x 2,50m x 18mm 68,50zł (4 szt.)
rusztowanie jedna ramka 48,80 zł (6 ramek)
zamknięcie skrzyniowe 6,86zł (30 szt.)
Klej Soudal Easy 30zł (3 szt.)
Rurki stalowe na szczyt dachu 30zł
wkręty, zawias dachu inne drobiazgi ~80zł
razem 1615zł

Można oczywiście obniżyć koszty:
Łącznie można zaoszczędzić ~430zł, ale jednocześnie utrudnić montaż.

Dla ewentualnych naśladowców kilka szczegółów:
styropian przylega do wkopanej osłony korzeni (styrodonicy) zachowując ciągłość izolacji termicznej
(https://lh4.googleusercontent.com/-IqXeO8E-YPQ/UorjHE9HaXI/AAAAAAAAEGA/lgVdElP9xho/w556-h504-no/szcz1.jpg)
łączenie kolejnych pięter z zachowaniem przesunięcia styropianu (zakładka) co pozwala uzyskać szczelność izolacji
(https://lh3.googleusercontent.com/-N9sriaL6kZQ/UorjN7Tnq3I/AAAAAAAAEEI/T4uUGkdaBwE/w473-h454-no/szcz2.jpg)
zakładka musi być też w narożnikach pionowych( kolory podkreślają osobne elementy w narożniku)
(https://lh6.googleusercontent.com/-jkHa6oT75oY/Uori8fw52II/AAAAAAAAEDA/HzPJjMs2Qic/w1028-h579-no/szcz3.jpg)
tak wygląda połączenie dachu, styropian dachu opiera się na styropianie ścian
(https://lh3.googleusercontent.com/-deC28gWZ-v0/UorjYuaNngI/AAAAAAAAEEs/9oWUVfEsC44/w1028-h579-no/szcz4.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-vzmOXaDqTyY/Uorjnz_SGGI/AAAAAAAAEFQ/p4EIkfSMjdQ/w1028-h579-no/szcz5.jpg)
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: WASHI w Listopad 19, 2013, 11:25:07
Ohhy i ahhy w koło. ;D
Nie będę oryginalny i również chylę czoła. :77:
Widać że nie jest to wykonane ot tak sobie , ale zwracasz uwagę nawet na najdrobniejsze detale.
Robercie na 10 możliwych punktów daję 9.
1 minusuję za wysokie koszty bo trzeba być obiektywnym ,że tanio nie jest.
Drzwiczki już sobie daruję bo przecież co rusz tam nie wchodzisz więc komfort tej czynności takim istotnym nie jest. ;)

Mam też jedno pytanko.
Chodzi o płytę OSB którą zastosowałeś.
Z tego co wiem płyty OSB to podstawowy materiał stosowany przy budowie domków w technologii kanadyjskiej, ale nie do wykonywania zewnętrznej warstwy elewacji.
Bardziej odporne na wilgoć są te impregnowane i wówczas nie pęcznieją tak na krawędziach jak dostanie się tam woda,
ale nawet i one zastosowane na zewnątrz, gdzie jest ciągłe działanie wody i mrozu powinny być dodatkowo zabezpieczone.
No chyba że o czymś nie wiem...
 
.........a sorki właśnie doczytałem na poprzedniej stronie że jeszcze nie wiesz ,ale może pomalujesz jakimś woskowym preparatem. :)
I to sugeruję zrobić bo szkoda by było aby po dwóch, trzech latach uległy odkształceniom. ;)
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Listopad 19, 2013, 16:32:34
Dziękuję za troskę kolego. Oczywiście zaimpregnowałem płyty jeszcze przed montażem. Bardzo polubiłem stosowanie tego: dobry impregnat (http://www.zielonyogrodek.pl/impregnat-z-woskiem-do-drewna-nowosc-w-ofercie-produktow-marki-jedynka)
 

co do kosztów....
Przy tak dużej roślinie, jak widzisz, osłonięcie jej samym styropianem + klej daje prawie 500zł. A musisz to jakoś usztywnić, bo przy mocniejszym wietrze będziesz podziwiał latający styropian :f23:. Generalnie można powiedzieć, że zainwestowałem w "święty spokój" i błyskawiczny montaż. Prawdopodobnie teraz będę już tylko odzyskiwał inwestycję ;)
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: WASHI w Listopad 19, 2013, 17:25:08
No dobra przekonałeś mnie, dostajesz pełną dychę :)
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Listopad 20, 2013, 15:33:36
W planach miałem jeszcze jeden element osłony phoenixa, który wykonałem i zamontowałem dzisiaj.
Jest to rodzaj naświetla. Wykonane z listew drewnianych o przekroju 45x30mm i folii tunelowej naciągniętej obustronnie i przybitej zszywkami. Naświetle jest tylko wsunięte od góry i opiera się o wczęsniej przygotowaną konstrukcję stalową, którą pokazałem na zdjęciach montażowych "kurnika". Poza tym drzwiczki dostały zasuwkę a uchylny dach podpórkę z regulacją na dwóch poziomach- pełne otwarcie i lekkie uchylenie.
(https://lh6.googleusercontent.com/-apenCrbiEYY/UozFneqJ0eI/AAAAAAAAEGQ/nSsCdwAZyM8/w1036-h583-no/DSC_0130.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-XFBfZxMJzUQ/UozF0Mk0YjI/AAAAAAAAEHA/_LP3ZAUECn4/w1036-h583-no/DSC_0133.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-YmyZPCGjcQc/UozF-HtuNBI/AAAAAAAAEHo/0Hkl9rWhyQo/w1036-h583-no/DSC_0136.JPG)
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: andres w Listopad 20, 2013, 16:06:02
Pewnie sąsiad zaraz doniesie na nielegalną inwestycję ;)

Bardziej serio to czy ta konstrukcja jest bardzo szczelna? Przydałoby się lekkie rozszczelnienie.
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Listopad 20, 2013, 16:15:54
Kostrukcja po zamknięciu jest bardzo szczelna. Wokół naświetla jest trochę prześwitu, a drzwi też można uchylać. Wkrótce zamontuję jeszcze wentylację i wstawię grzejnik- termowentylator ceramiczny. Nad całością czuwają czujniki- jeden mierzy temperaturę gruntu na głębokości 25cm, a drugi wilgotność i temperaturę powietrza. Chciałem jeszcze dokupić termohigrostat do sterowania zasilaniem grzejnika i wentylatora. Wtedy byłby gregowy kosmos :chichot:
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Listopad 20, 2013, 17:46:20
Robercie robiąc termos zrobiłeś fajną sprawę na mrozy i fajną sprawę dla wszelkich pleśni i grzybów , ale teraz jak najbardziej to wietrz czyli szyberdach do góry i drzwiczki do kurnika otwarte non stop.
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Listopad 20, 2013, 17:56:33
Dzięki za konstruktywną uwagę Araukarze, zwrócę na to uwagę.
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: wooli w Listopad 20, 2013, 20:31:37
         Gratuluje budowli i życzę zadowalenia z użytkowania, a najbardziej usatysfakcjonowego phoenixa po zimie.
Coś mi przypomina sylwetka Twojego "kurnika", tylko co? ;)
Trochę muszę się przyczepić, ale z czystej uprzejmości;głównie co do dachu.
         Pierwsza rzecz, to musisz dobrze klapę zabezpieczyć przed wiatrem, z taką powierzchnią wiatr będzie robił co chce. Najprędziej klapę podniesie i klapa opadnie z hukiem.
 .       Druga rzecz, chyba gorsza to to, że na tym załamaniu zrobiło się korytko i przy deszczu woda będzie się lała przez zawias do środka i po całej konstrukcji. Obawiam się też, że przy zamkniętym dachu zawias też będzie mocno przeciekał.
Otwierany dach to super sprawa, ja ze swojego jestem b.zadowolony.  Siłowniki mogłyby Ci ułatwić otwietanie dachu          /takie od badażnika samochodu/ ale u Ciebie konieczne chyba nie są.
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Listopad 21, 2013, 04:56:16
Pisałem już nie raz, że twoja konstrukcja jest bliższa mojemu wyobrażeniu o zabezpieczeniach zimowych (jakoś zakładanie pieluch do mnie nie przemawia, chociaż mają conajmniej dwie zalety- mniej kosztują i mniej miejsca zajmują). Stąd to podobieństwo rozwiązań. Oczywiście koncepcja uchylnego dachu i naświetla zaczerpnięte z twojego projektu :).
Na poniższym zdjęciu zaznaczyłem punkty mocowania nieruchomej części dachu- w ten sposób zachowałem zasadę montażu "na klik"- chciałem uniknąć manewrowania na drabinie z wkrętarką. Mogłem jedynie troszkę wyżej przesunąć zawias, ale obawiałem się utraty sztywności tego elementu. Wymiar 40cm, który częściowo zakrywa opierzenie, nie będzie zbierał dużo wód opadowych. Brałem pod uwagę, że pod dachem jest żywa roślina, a nie cukier.
W razie nadmiernego problemu mogę to poprawić montując elastyczne uszczelnienie.
Zrobiłem dwa stopnie uchylania dachu. W tym niższym spadek dachu nie tworzy załamania/rynny.
Pewnie podczas użytkowania w mrozie i deszczu wyjdą jakieś "kwiatki". Ale to w końcu pierwszy, prototypowy egzemplarz :a_97:


(https://lh6.googleusercontent.com/-EQ-jp0yW0QU/Uo16I_NtgSI/AAAAAAAAEIQ/icFTI94bgWw/w1043-h544-no/wooli2.jpg)
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: greg w Listopad 21, 2013, 08:46:15
Co do kosztów. Buda „Warowni” kosztowała mnie (http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=61.msg5624#msg5624) około 1100 zł. W sumie nie aż tak wiele mniej, a składanie sporo gorsze.
Ja nie miałem jednak nigdy nic wspólnego z „budowlanką” i dlatego nie znając pewnych rozwiązań nie wpadłem na to by je wykorzystać do budowy domku palmowego.

Okno to dobry pomysł. W którą stronę jest zwrócone?
Przy uchyleniach zrobiłbym jakieś proste zaczepy np. na haczyk, bo inaczej to chyba wiatr będzie mógł klapnąć sobie ta klapą.

Kosmos to jest dopiero jak są kolorowe przyciski i kontrolki, zebrane w panel sterowania. ;) Połączenia na „na pająka” na kosmos się nie łapią. ;)

Nadal nie rozumiem po co Ci higrostat i jak zamierzałbyś go używać.
Wiadomo, że zamknięcie daktylowca na całą zimę bez wentylacji to zły pomysł, ale też bez przesady. Tydzień czy dwa w zamknięciu nic mu nie zrobi. Przerabiałem to ze swoim podczas lutego 2012, w którym to czasie na pewien okres wszystko zostało „zapieczętowane” by maksymalnie ograniczyć straty ciepła.

Jak na prototyp to całkiem niezły ten egzemplarz. ;)
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: wooli w Listopad 21, 2013, 10:29:21
Robert, co do wiatru miałem na myśli dach w pozycji otwartej, zresztą sam musisz to wypraktykować.
Co do higrostatu to domyślam się, że ma załaczać wentylacje, są takie wentylatory z wbudowanym higrostatem, do zastosowqnia głownie w łazienkach. Miałem taki nawet kupić, ale obawiełem się że przy dużej wilgotności na zewnątrz nie będzie się wyłączał.
Ja codziennie otwieram albo uchylam okna, czas otwarcia zależności od temperatury na zewnątrz.  Im większ mróz tym na krócej. Co ciekawsze im większy mróz tym wilgotność mniejsza. Przy największych mrozach wentylator wyciągowy załącza się automatycznie 2-3 razy na dobę po 15 minut.
Co ciekawe nadmuch co przy krótkim działaniu np ok.godziny nie obniża wilgotności. Dobiero prszydłuższm działaniu gdy podniesie temperaturę o conajmniej kilka *C wilgotność spada.
Moim zdaniem daktyl nie ma jakiejś granicznej wilgotności, tak jak to jest przy temperaturze minimalnej, ważne żeby nie był ciągle w 100% wilgotności i nieruchomym powietrzu, zwlaszcza w niskich temperaturach.
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Listopad 21, 2013, 14:05:41
Mam podobne odczucia co do higrostatu. Podejrzewam, że włączałby się nadmiernie i osiągnąłbym bardziej niekontrolowane załączenia niż przy np. zwykłym mechanicznym programatorze. Raczej porzucę ten pomysł i z elektroniki zamontuje tylko termostat do sterowania termowentylatorem.
Z tą podpórką dachu coś wymyślę.

Greg ja jednak będę pajęczarzem. Okno skierowane na południowy wschód.
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: greg w Listopad 22, 2013, 00:00:17
Zaraz, to nie będzie programatora czasowego do sterowania wentylacją?
Co do daktylowca i wilgotności to mogę tylko z wooli'm się zgodzić.
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Luty 23, 2014, 15:01:38
Wczoraj zdemontowałem osłonę ("kurnik") phoenixa. W dzień było +10,5C i pełne słońce. W nocy temperatura spadła do -4C dzisiaj znowu słonecznie i temp +11,5C. Phoenix kołysze się na wietrze, jestem zadowolony, że będzie mógł zakosztować pełnego słońca w lutym 2014. Prognozy są łaskawe, więc w najbliższym czasie osłona nie będzie potrzebna.
(https://lh6.googleusercontent.com/-6MukIA9GElA/Uwn-6LdLNGI/AAAAAAAAEaQ/HCQXSLILC6I/w1043-h583-no/pogoda1.jpg)
Tytuł: Odp: Phoenix ochrona zimowa w Poznaniu
Wiadomość wysłana przez: Robert w Listopad 23, 2014, 16:06:25
Temperatury jeszcze na plusie, ale postanowiłem dzisiaj zmontować osłonę dla phoenixa.
Jutro mają być obfite opady deszczu, a tej palmie to już niepotrzebne :)
Tym razem montaż trwał około 1 godzinę. Bez pośpiechu z wyciąganiem wszystkich elementów z kilku schowków.
(https://lh5.googleusercontent.com/-xwDz1FCFxQU/VHH2DsK_usI/AAAAAAAAFq8/kbQRBE41bGA/w1044-h587-no/DSC_0873.JPG)