Palmy w Polsce
Hyde Park - Linki - Klimat - Handel => Teleport => Wątek zaczęty przez: WASHI w Lipiec 10, 2012, 12:54:57
-
Ponieważ wybierając eukaliptusa możliwego do uprawy w naszych warunkach klimatycznych wybieramy zazwyczaj Eukaliptusa Gunni postanowiłem poszperać w poszukiwaniu nieco większego wyboru.
Znalazłem australijską stronkę gdzie jest ich cała masa i tych bardziej mrozoodpornych jest nieco więcej niż jeden:
http://www.australiaplants.com/Eucalyptus_Zones.htm
Wydaje mi się iz godnym spróbowania jest na pewno Eukaliptus Cinerea (rosnący w USDA 6 ZONE wielokrotnie po przemarźnięciu ścinany do ziemi i odrastał) czy Eukaliptus Neglecta który jest również wyjątkowo odporny na mróz i w dodatku na wilgoć.
Wiadomo ,że nawet klimat górzystej Tasmanii odbiega od naszego ale może ktoś będzie chciał spróbować.
No cóż, jeśli chodzi o eukaliptusy najlepiej czerpać z doświadczenia australijczyków :)
-
Jeśli chodzi o gruntową uprawę eukaliptusów w Polsce to jestem sceptykiem. Niestety. Przypomnę wcześniejszą informację (http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=133.msg1791#msg1791) na ten temat.
Rzadkie odmiany trzeba wysiewać z nasion, bo sadzonki nie są dostępne. Nawet jeśli malucha uda się ochronić przez kilka lat to dużego drzewa już nie zabezpieczysz, a odporniejsze ono nie będzie. Bo i skąd?
-
We Francji najpierw je sadzą i się cieszą, potem płaczą, gdyż to szybkorosnące drzewa, pompujące duże ilości wody.
Mnie eukaliptusy podobają się, ale nie zamierzam się z nimi siłować.
Kolejnej donicy mówię NIE.
Washi, jeżeli coś wyhodujesz to daj znać ;)
-
Może eukaliptusy z północnego stoku dałyby radę? :a_52: Uważam, że WASHI powinien spróbować. Ma już wprawę w imporcie z Chin. Działalność na potrzeby importu też ma przecież założoną. Trzeba teraz rozpoznać temat stoków w Australii i znaleźć eukaliptusowy odpowiednik Garrego. :chichot:
Pozostałe wiadomości przeniosłem do wątku: Stoki, tempo wzrostu szorstkowców (http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=545.0)