Palmy w Polsce
Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. => Bananowce => Wątek zaczęty przez: andres w Kwiecień 01, 2011, 09:13:04
-
Ciekawym banowcem jest ensete glaucum.
Jego charakterystyczną cechą jest biały, mączasty nalot na pniu (nazywają go Snow Banana)
Moje siewki (3) z 2008 r. (siane na początku stycznia 2008, podobnie jak e. ventricosum)
(http://images31.fotosik.pl/301/39d90e76b8f91b51.jpg) (http://www.fotosik.pl)
W połowie września 2008 r.
(http://images33.fotosik.pl/365/1985993c39617e26.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Kilka tygodni później. Zamierzałem je zimować w gruncie, ale Francuzi mi to wyperswadowali.
E. glacum też zniesie krótkotrwały mróz.
(http://images39.fotosik.pl/23/12a1eba783193b37.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Zimą straciły liście, potem wypuściły nowe
(http://images6.fotosik.pl/439/da0e8e918e953efe.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Które padły w gruncie (2009).
(http://images8.fotosik.pl/27/4a3893cf341e755a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Sezon 2009 był taki sobie. Jeden z ensete padł w ciągu wiosny.
Lipiec
(http://images8.fotosik.pl/65/3955d85e8274b217.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Po przymrozkach
(http://images6.fotosik.pl/554/3393179a75c98262.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Wiosna 2010 była mokra i zimna. Obydwa e. glacum przeżyły zimę, ale jeden zgnił w gruncie zanim nadeszło lato
Za to ten, który przeżył wyrósł w miarę ładnie (po lewej nagensium)
(http://images38.fotosik.pl/346/56eae645427fe7a1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Obecnie stoi bez liści w donicy. Posadzę go pewnie w maju. To będzie jego 4 sezon.
Postaram się zapewnić mu dobre warunki, by mocno podrósł.
-
24.06.2011
(http://images8.fotosik.pl/2184/a5fc47055bd5d5b4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
o już nabiera fajnego wyglądu na ten sezon :)
-
Nie widać fotek :(
-
Żadnych?
Transfer jest opłacony, więc nie powinno być problemu.
Może jakaś awaria...
-
Tak wczoraj wyglądał mój esente glaucum otrzymany z zakupionych przez nas nasion. Od początku czerwca (http://palmy.zamek.net.pl/www/forum/index.php?topic=40.msg1372#msg1372) (od tego czasu stoi na dworze) urósł jak widać niewiele. Na pewno chłody na początku czerwca nie pomogły mu w szybszym wzroście. Tym niemniej myślę, że już w przyszłym roku będzie z niego pociecha.
(https://lh5.googleusercontent.com/-GcALKLENNtY/Th5QWCZivJI/AAAAAAAABZk/5cbEiGFWRm4/2011-05-24esente-glaucum-2011-07-14.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-Rhpamj25j_s/Th5QWGuFzJI/AAAAAAAABZo/QsqdMs2jYtY/2011-05-24esente-glaucum-2011-07-14.--02.jpg)
-
Andrzej czekamy na jakąś aktualizacje bo myślę że od czerwca już coś się musiało zmienić ;D
(http://wd10.photoblog.pl/np5/201108/A4/101271669.jpg)
na zachętę wstawiam swoje Ensete glaucum ;)
-
Nie urósł prawie wcale.
Posadziłem go mniej więcej w tym samym miejscu, co rok temu.
Z czasem jednak został przysłonięty przez krzak brugmansii.
Trzy dni temu robiłem porządki i wykopałem ensete.
Miał zaledwie kilka ok. 10 cm korzeni, niektóre krótsze.
Tej zimy chyba przetrzymam go w domu, w donicy z luźną glebą.
I wysadzę go już za miesiąc. Pamiętam, że jesienne chłody miały na niego zły wpływ.
Przekopałem go o ok. 1,5 m, po przekątnej, w stosunku do poprzedniego stanowiska.
Zdjęcie niestety robione komórką przy słabym świetle:
(http://images43.fotosik.pl/1046/c7191b442361aecd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
To tak jak z tym moim Ensete ventricosum zeszły rok był dobry, ten marny i pozostaje nam mieć nadzieję na to że dobrze ruszą w przyszłym.
-
Aktualizacja moich esente glaucum. Jednocześnie dobry materiał poglądowy na pozytywny wpływ trzymania roślin na dworze. Największa z siewek bardzo szybko trafiła na dwór i do większej doniczki (widać już nawet biały nalot, który tak bardzo mi się spodobał). O dwie pozostałe siewki nie zadbałem odpowiednio na czas i różnica jest jak widać dość znaczna. Zdjęcia były robione 13 sierpnia
(https://lh6.googleusercontent.com/-NHdaesoFd-4/TlLCDqTp_TI/AAAAAAAABpk/KEMHQsBkMww/esente-glaucum-2011-08-13--1.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-FXBvneZ8hIE/TlLCDvXnh-I/AAAAAAAABpo/HDcNJLcwW80/esente-glaucum-2011-08-13--2.jpg)
-
jeśli dobrze na zdjęciu widać (tym ostatnim) to po lewej stronie przez cholewkę liściową przebija się mały korzonek? :)
ja swoim już muszę doniczki zmienić bo dziś mnie tknęło sprawdzić i korzenie już oplotły całe wnętrze
-
Tak, korzenie wyrastają bardzo szybko.
Mojego e.v. Uganda wyjąłem z doniczki i wkopałem do gruntu obok ensete glaucum.
-
Dzisiaj (11.10.2011) wykopałem moje ensete.
Z poprzedniego roku uchował się tylko e. glaucum, ale słabo wygląda.
W tym roku bryłę korzeniową w donicach obsypałem ziemią torfową.
Od lewej:
- 2 e. v. maurelli z firmy Starkl (zaczęły rosnąć dopiero na przełomie lipca/sierpnia)
- 1 e. v. Uganda (zauważyłem, że dopadły go mszyce)
- 1 e. glaucum, o którym mowa powyżej (w porównaniu z ubiegłym rokiem wygląda nietęgo)
(http://images50.fotosik.pl/1156/2620e1c477c8424c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Na razie ensete zostają na podwórzu.
Na zimny weekend trafią do garażu, potem znowu na dwór (pole ;) )
Do piwnicy wniosę dopiero, gdy będzie to konieczne
W 2010 r. wszystko pownosiłem za wcześnie.
-
Ja swojego Maurela ze Starkla wykopałem 2 tyg. temu. Zdążył przez ten okres w donicy 5l wypuścić 1 liścia. Kilka dni temu wyniosłem go na oszkloną werandę. Chce żeby jeszcze przed zimą wypuścił z 1 liścia.
-
Andrzej napisz jak się trzyma Twój biedaczek E.glaucum bo bardzo mu cały czas kibicuje ;) nio i przy okazji czy tej zimy już nie było problemu z zimowaniem Maurelli?
Grzegorz jak się trzymają Twoje siewki z zeszłego roku i czy coś jeszcze kiełkowało Ci w zimę bo nie doszukałem się żadnych nowych informacji na ich temat :)
-
Moje bananowce mają się dobrze z jednym tylko wyjątkiem. Przypomnę, że wykiełkowało mi 3 x ensete glaucum i 1 x ensete ventricosum. Wywiozłem je do pracy gdzie na parapecie okna, które jest na korytarzu z częścią innych roślin spędziły zimę (m. in. z musa accuminata z Lidla i ensete ventricosum maurelli z Leroy). Młodziki trochę się wyciągnęły, ale żadnych chorób nie złapały.
Problem mam tylko z jednym ensete glaucum. Ktoś go lekko nadłamał i musiałem mu dać patyczek, bo siewka się przewracała. Liście wyglądają dobrze, ale jest gdzieś nadłamany u podstawy i korzenie nie utrzymują go w pionie. Mam nadzieję, że to przetrwa i za jakiś czas korzenie wzmocnią się na tyle, że patyczek nie będzie mu potrzebny.
-
O nawet nie wiesz jak cieszą mnie informacje od Ciebie że wszystko w porządku i grono podopiecznych do podglądania na forum się powiększa ;) (im więcej ich jest tym częściej coś się zdarzy wam o nich napisać :D a tym lepiej dla mnie >:D ) To mówisz że jest drugi E.glaucum oprócz tego Andrzeja za którego mogę trzymać kciuki ;D.
-
Ensete glaucum:
(http://images46.fotosik.pl/1388/e4758b560897a5ed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Pień ściąłem na równo kilka dni temu.
Jak widać żyje i powoli idzie w górę.
Na szczycie jest sporo zgniłej tkanki.
-
Ensete glaucum z ubiegłorocznych nasion również trafiły do większych donic. Podobnie jak ensete ventricosum trzymałem je w pracy. Trzecia sztuka, którą mi ktoś nadłamał przy korzeniu walczy jeszcze o życie. Trzymam ją w domu w stabilnych warunkach wspartą kilkoma patykami by wyeliminować wszelkie poruszenia. Wygląda jednak dość marnie. Postaram się zrobić dzisiaj zdjęcie temu pechowemu bananowcowi.
(https://lh3.googleusercontent.com/-nfyw7iXGGyU/T6EiaLTF1qI/AAAAAAAADIw/N09ZRZtmLAM/s800/ensete-glaucum-2012-05-01.jpg)
-
Andrzej, Grzegorz minął miesiąc i jak wyszły na prostą? Ja nie chce zapeszać ale z tych moich tegorocznych siewek jeszcze nie wszystkie nadają się do 100% określenia co jest czym choć jedna dostaje powoli przebarwień czyli Ensete Ventricosum a druga ciut większa nie dostaje przebarwień i ma mocniejszy nalot od tej drugiej więc nie zapeszam jeszcze ale trzymam kciuki by okazało się że to jednak Ensete glaucum ;)
-
Mój ładnie rósł przez ok. 2-3 tygodnie, wypuścił 3 liście. Mam gdzieś fotkę.
Potem spadł na niego kawałek remontowanego dachu i od tej pory zaczął marnieć.
Okazało się potem, że miał niewiele korzeni. Za bardzo pospieszyłem się z mocniejszym podlewaniem.
To koniec 4 letniej (?) przygody z ensete glaucum.
Pewnie będą kolejne, ale nie w tym roku.
-
Ale jeszcze nie jesteś pewien czy to koniec? Czy już przesądzone?
-
Tak, bo miesiąc temu zmienił się w kawałek zgniłej materii.
Już go nie ma.
Ale pomimo to uważam, że jest łatwiejszy w zimowaniu niż e. ventricosum i z pewnością bardzo atrakcyjny.
-
Moje ensete glaucum na dzień 10 czerwca. Wiele nie podrosły, trochę poturbował je majowy przymrozek. Najwyższa sztuka ma około 30 cm.
Dobra wiadomość jest taka, że bananowiec nadłamany przy korzeniu jest cały i zdrowy. Jest to roślina w żółtej doniczce. Jeszcze niedawno marniały mu listki i myślałem, ze już będzie po nim. Stał sobie spokojnie na półpiętrze wsparty kilkoma podpórkami. Gdyby nie te patyczki to leżałby na boku. Wypuścił jednak nowe korzenie, bo obecnie nibypieniek jest mocno zakotwiczony w podłożu i uznałem, że bez problemu może dołączyć do reszty.
(https://lh4.googleusercontent.com/-0uR44CIfJ_8/T9XXeSEhrAI/AAAAAAAADvU/3FuN7HVixyc/s800/bananowce.ensete.glaucum.z.nasion.2012.06.10.2.jpg)
-
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź ;) a tej 30cm sadzonki nie kusi Cię dać do gruntu, a dwie pozostałe w doniczkach?
-
Nie, nie kusi. Po pierwsze dopiero co został przesadzony do większej doniczki. Pod drugie wciąż nie mam go/ich gdzie posadzić. Proces kształtowania przestrzeni jest długi, żmudny i pracochłonny. A ja część roślin gromadziłem z chciwości. :) Bo chciałem mieć to czy tamto. Bo mi się podobało. Niezależnie od tego czy miałem odpowiednie miejsce, czy nie miałem. Kiedyś kupowanie roślin było moim nałogiem. Kupiłem coś, potem się to męczyło w pojemniku (bo nie miałem gdzie posadzić) i często potem się marnowało.
Dlatego obecnie zakupy czy nawet nasadzenia są wstrzymane. To co mam to już mam. Zima i tak skasowała mi sporo roślin.
Z bananowców zrobię kiedyś kępę. Tak po prawdzie to nawet jeszcze nie wiem gdzie. :o
-
Mój ładnie rósł przez ok. 2-3 tygodnie, wypuścił 3 liście. Mam gdzieś fotkę.
Potem spadł na niego kawałek remontowanego dachu i od tej pory zaczął marnieć.
Okazało się potem, że miał niewiele korzeni. Za bardzo pospieszyłem się z mocniejszym podlewaniem.
To koniec 4 letniej (?) przygody z ensete glaucum.
Pewnie będą kolejne, ale nie w tym roku.
Tak wyglądał zanim padł. Wszystko szło w dobrym kierunku.
Pień stopniowo czerniał, trochę gnił, zasychał, więc wycinałem czarną tkankę.
W ten sposób pień zmalał, ale środek wyrastał zdrowy
(http://images10.fotosik.pl/1698/4c2284df16f93959.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Rzeczywiście na zdjęciu wygląda jakby już wszystko było w porządku a tu taka smutna niespodzianka :( a tak bardzo liczyłem że będę mógł poobserwować wzrost większego egzemplarzu zanim dochowam się własnego :(
-
Te starsze z czasem tracą wigor.
Niestety Wasze coś słabo rosną.
Zajrzyj na pierwszą stronę tego tematu.
Pokazałem tam zdjęcie z września roślin wysianych zdaje się w styczniu tego samego roku.
-
Andrzej rzucasz wyzwanie moim tegorocznym siewką? ;D w ich imieniu je przyjmuje a jako selekcjoner tej małej kadry biorę na siebie ewentualną porażkę :P hehe a tak serio dostały trochę po tyłkach od pogody wiosną ale teraz zaczęły iść więc już je mogę motywować nawozem >:D
-
I także aktualizuje dziś trzy sadzonki Ensete glaucum :)
(http://wd2.photoblog.pl/np1/201207/18/126717111.jpg)
-
Zdjęcie moich ensete glaucum zrobione 29 lipca br. Gwoli formalności napiszę, że są to rośliny uzyskane przeze mnie z nasion w roku ubiegłym.
Od lewej strony: sadzonka, o której wspominałem, że ktoś mi ją zimą nadłamał w pracy u podstawy i miałem wątpliwości czy przeżyje. Jak widać przeżyła, ale jest obecnie najmniejsza. W środku ensete glaucum, który wykiełkował jako drugi, a od prawej bananowiec, który wykiełkował jako pierwszy. Jego przewaga nad drugim jest widoczna do dzisiaj. Wszystkie rośliny mają się dobrze.
(https://lh4.googleusercontent.com/-lkJi4GWFcxU/UBfpWkna78I/AAAAAAAAEc0/GiqCKVY99TQ/s800/ensete.glaucum.2012.07.29.02.jpg)
-
No Greg i takie zdjęcia chciałem w końcu u Ciebie zobaczyć, że wszystko ładnie rośnie w górę ;) Sprawdzałeś czy największy nie zarósł już doniczki? Bo u mnie puszczają korzenie jak szalone.
-
Robiąc te zdjęcia i omijając liczne szerszenie, które przyciąga mój reflektorek (doceń poświęcenie i odwagę ;) po tym jak ostatnio jeden z tych owadów mnie ukąsił) sprawdziłem również stan korzeni. Jeszcze nie przerosły doniczki.
-
Zakryłeś puszką to co najciekawsze, czyli pień z białym nalotem.
Rośliny wyglądają charakterystycznie dla e. glaucum. Bardzo ładne.
Pewnie lepiej byłoby im w gruncie, ale na 2 miesiące (sierpień, wrzesień) nie opłaca się ich wsadzać.
-
I tu też aktualizacja w miarę równolegle by z czasem była możliwość porównania zmian ;)
(http://wd6.photoblog.pl/np3/201208/D4/129248205.jpg)
-
Andrzej pamiętasz jak w połowie czerwca mówiłeś że glaucum u nas kiepsko rosną a ja przyjąłem w ich imieniu wyzwanie? Maluchy starają się jak mogą i już są prawie dwa razy większe jak na ostatnim zdjęciu mając aktualnie po 100cm, 90cm i 80cm. Tylko teraz żeby dobrze przezimowały bo kolejnej straty glaucum bym nie zniósł ;) ale z drugiej strony są dużo większe niż te zeszłoroczne.
-
Heh, jak zwykle nie wiesz, co jest już opisane na forum ;)
Zdjęcie z pierwszej strony:
Stan na połowę września ensete wysianych w styczniu tego samego roku.
Z 1 metrem tego raczej nie przebijesz :smiech:
http://images33.fotosik.pl/365/1985993c39617e26.jpg
W kolejnych latach nie było już tak dobrze.
Owszem zimowane w pokoju mocno rosły, ale po wysadzeniu do gruntu zaczynała się stagnacja.
Zapewne wysadzałem je zbyt wcześnie, nie szprycowałem.
(na 1. stronie jest cała fotorelacja z kilku sezonów)
Mam nadzieję, że wyhodujesz z nich ładne potwory.
Masz dobre podejście do ensete.
W 2013 spróbuję z nasion lub kupię małą sadzonkę.
-
Andrzej czasami nie wiem co się dzieje na forum ale Twoje zdjęcia bananowców znam chyba wszystkie na pamięć ;) a nawiązałem do naszej wcześniejszej rozmowy by dać znać że gonią, a ile jeszcze podgonią to nie wiem bo mam je pierwszy raz tej wielkości ale rosną dzielnie :P myślę że z 30cm powinny dorzucić jeśli noce we wrześniu będą koło 8-12stopni ale to się okaże :P Dorównać nie dorównają ale tak tragicznie nie rosną :)
-
W 2013 Twoje ensete glaucum na pewno wyrosną ogromne.
To bardzo elegancki bananowiec, smukły, no i ten biały nalot... ;)
-
Moje ensete glaucum. Stan na 17.01.2013 r. Wczoraj tj. 16 stycznia przewiozłem je do pracy. Do tej pory stały w piwnicy. Na początku zimy najmłodsze liście były zielone. Jakiś czas temu zaczęły brązowieć i schnąć. Obawiając się by rośliny nie podzieliły losu mojego zielonolistnego ensete ventricosum dałem je do ciepłego pomieszczenia by pobudzić je do życia.
Obciąłem suche końcówki, delikatnie podlałem. Obcięte liście wystające z nibypnia są zielone. Nie ma śladu pleśni czy zgnilizny. Będę je teraz obserwował czy liście znaczną się wysuwać.
(https://lh4.googleusercontent.com/-YyuiazDm4VM/UPfgN0YtdhI/AAAAAAAAGYA/eqtkyxXLEik/s800/ensete.glaucum.2013.01.17.jpg)
Stan na 24 stycznia. Wyraźnie widać, że wszystkie ensete glaucum ruszyły ze wzrostem.
(https://lh6.googleusercontent.com/-gXS1qtTo5Y8/UQFDbGbsTkI/AAAAAAAAGcg/_olgxnaF5fE/s800/ensete.glaucum.2013.01.24.jpg)
Stan na 21 lutego. Niestety najprawdopodobniej przelałem swoje ensete glaucum.
Jedna sztuka jest definitywnie martwa. Niestety słabo to widać na zdjęciach. Zgniły wszystkie korzenie. U podstawy bananowiec też zgnił.
(https://lh4.googleusercontent.com/-JQ3Ohl2XYBQ/USYMsv2zzNI/AAAAAAAAGtE/lYfbnQHjAK0/s720/ensete.glaucum.02.2013.03.21.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-vDDEltLK8dA/USYMsfCA2qI/AAAAAAAAGtI/hWd4mhwtZy4/s720/ensete.glaucum.02.2013.02.21.jpg)
---
Kolejny walczy o życie. Wśród zgniłych korzeni widocznych na zdjęciu jest jeden tylko jeden biały i zdrowy. W nim cała nadzieja. Wyciąłem martwe korzenie i posadziłem go ponownie.
(https://lh4.googleusercontent.com/--k5z4_yeG0Q/USYMslKnUBI/AAAAAAAAGs8/8nM2cI1gWOo/s720/ensete.glaucum.01.2013.02.21.jpg)
---
Dobrze ma się tylko jedna sztuka. Został podlany najsłabiej z powodu ułożenia ziemi w doniczce. To ocaliło mu życie.
(https://lh4.googleusercontent.com/-sf2YIHMi73M/USYMtsnvBVI/AAAAAAAAGtU/PHoAHnA6yJc/s800/ensete.glaucum.04.2013.03.21.jpg)
---
Wniosek jest taki, że przy „wybudzaniu” bananowców trzeba bardzo uważać z podlewaniem, bo o przelanie jest niezwykle łatwo. W zeszłym roku utrzymywałem swoje ensete glaucum przez całą zimę w stanie wegetacji i takich problemów nie miałem. Szkoda mi bananowców, które mam od nasiona.
-
Ciężka sprawa z tymi ensete. Raz udaje się przezimować, raz nie.
Na zdjęciach styczniowych nie wyglądają najlepiej, bo pnie są brązowe, a nie zielone.
Może błąd był gdzieś w początkowym okresie zimowania, a potem nie dało się już tego odkręcić.
-
Ensete glaucum. Stan na 18 marca. Ten w najlepszym stanie wciąż rośnie i ma się dobrze. Stan drugiego jest ciężki, ale stabilny. Liście są wciąż zielone. Jestem obecnie umiarkowanym optymistą. Skoro wciąż jest zielony to może coś z niego jeszcze będzie.
(https://lh6.googleusercontent.com/-kqC8wvYg4IY/UUdpnLCqFSI/AAAAAAAAHBY/thCxGCQ9YhM/s640/ensete.glaucum.2013.03.18.jpg)
-
Moje Glaucum jeszcze na diecie kokosowej ,mają około 10cm.
Dwa padły zaraz po przeniesieniu ich z matecznika, zostało siedem sztuk.
(http://images10.fotosik.pl/3753/e9fe82f480f11e28med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Glaucum zostały posadzone w kompozycji andresa ;)
(http://images10.fotosik.pl/4048/3b1edc8cb919e500med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ensete glaucum nie zimowały najłatwiej ale wydaje mi się że wszystkie trzy żyją. zostały skrócone o głowę a to efekt po 5dniach i gradobiciu ;)
(http://imageshack.us/a/img811/4743/p5224749.jpg)
-
Glaucum zaczeły żółknąć liście,pojawiły się też czarne plamy.
Niektóre liście są zwinięte :(
Czyżby nie lubiły nadmiaru wody tak jak Musella
(http://images10.fotosik.pl/4239/c0e858745976cd20.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images10.fotosik.pl/4239/5f7039a5b8250f39.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Takie same plamy miewałem na bananowcach które całe lato były w donicach a na jesieni przychodziły długie okresy chłodu i deszczy. Więc pewnie przyczyna bardziej pogodowa niż chorobowa, zapewne teraz się poprawi bo mimo dużej ilości opadów zrobiło się znacznie cieplej 8)
-
Jeden z glaucum ruszył nagle z kopyta więc dostał już stanowisko w gruncie pozostałe dwa są od niego opóźnione o jakieś 1,5tyg ale idą w tym samym kierunku co i on więc chyba już powoli mogę 'otwierać szampana' że tym razem nie utraciłem glaucum (w końcu, a na nich zależało mi najbardziej) 8)
(http://dd2.photoblog.pl/np1/201306/96/153022501/bananowiec-ensete-glaucum.jpg)
-
Z Ensete glaucum coraz lepiej, co nie ukrywam cieszy mnie niezmiernie
(http://imageshack.us/a/img834/5378/wstq.jpg)
-
Glaucum nadal w opłakanym stanie
(http://images10.fotosik.pl/4444/b7efe669cce1ca40.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Tak teraz prezentuje się największy z 3 E.glaucum w sumie z 4 bo siewka z wiosny która jest cała to też glaucum. W tle widać 3 najmniejsze z E. ventricosum 'Maurelli' Zdjęcie zrobione w dzisiejszy upał więc nie 'ocieka' soczystą zielenią
(http://imageshack.us/a/img823/640/z2md.jpg)
-
Siódemka moich Glaucum
(http://images53.fotosik.pl/36/b9d1989e0510f212.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images53.fotosik.pl/36/2b842062ac821545.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images53.fotosik.pl/36/03a392cbf8822504.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Odświeżę trochę zdjęcia w wersji jesiennej ;)
(http://imageshack.us/a/img90/5605/wycl.jpg)
(http://imageshack.us/a/img600/9696/2nh3.jpg)
(http://imageshack.us/a/img43/4356/e7we.jpg)
-
Moje 3 Ensete glaucum bardzo marnie rokowały na wiosnę ale zarówno duży jak i małe odbiły lecz jeden (brak go tu na zdjęciach) puścił już dwa liście ale niema jeszcze w pełni wykształconych korzeni a te dwa tu widoczne już ukorzenione ;)
(http://o3.fbl.pl/fp3/201406/B6/8221234.jpg)
(http://o4.fbl.pl/fp4/201406/B5/8221236.jpg)