Palmy w Polsce
Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. => Inne rośliny => Sagowce i paprocie => Wątek zaczęty przez: andres w Kwiecień 01, 2011, 08:38:55
-
Wątek o sagowcach
W najbliższych dniach postaram się go uzupełnić.
Na zachętę klika fotek z raju utraconego (2009)
(http://images8.fotosik.pl/11/233b385e39e04488.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images6.fotosik.pl/452/3e8abdf0dc64c099.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Mały skalniak z 2009 r: dioon edule, cycas revoluta
(http://images6.fotosik.pl/464/3531e99f8e32ea14.jpg)
Cycas panzhihuaensis (2010) świeże liście
(http://images8.fotosik.pl/361/93a6f292c2933381.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Kilka tygodni później - początek sierpnia 2010
(http://images8.fotosik.pl/409/973f5cab7a7fa2bc.jpg) (http://www.fotosik.pl)[/quote]
-
Na zachętę klika fotek z raju utraconego (2009)
No właśnie. Bo mam wrażenie, że potem ten wątek jakoś się urwał. Czy znaczy to, że te rośliny ostatecznie padły w gruncie? Ten c. panzhihuaensis wygląda(ł?) naprawdę fantastycznie.
Mój sagowiec, c. revoluta, trzymany w donicy, niestety padł którejś zimy. Nie wiem, może go przelałem? Teraz czekam na jakąś promocję w Leroy Merlin, bo kojarzę, że co roku je tam rzucają.
-
Wszystko było opisane
Tak to wyglądało po zimie:
(http://images8.fotosik.pl/248/1d93e7db433750c8.jpg)
Dobrze przezimował ten najmniejszy, ale w 2010 r. nie wypuścił żadnego liścia.
Tej zimy był przykryty w identyczny sposób.
(http://images8.fotosik.pl/248/ef49369c52a5d82c.jpg)
Wykopane pnie stoją w donicach, ale na razie niedobrze to wygląda
Panzihuaensis ma teraz uschnięte liście i nowe wypuści pewnie w czerwcu.
PS. W tle widać rododendrony. Dla mnie nie są to pospolite rośliny ;)
---
Poprawiłem linki do zdjęć - nie wyświetlały się ze znacznikami URL.
greg
-
O rany, pamiętałem z tamtego forum, że popadały Ci cykasy ale nie wiedziałem, że takie fantastyczne okazy :(
Masz jakieś w gruncie obecnie ?
W każdym razie wstawiam poniżej swojego Cykas Revoluta
- pochodzenie: OBI ;)
Zdecydowałem się na niego bo rzucili do OBI spore cykasy po 70-80zł, takie co to czasem można zobaczyć w marketach po 300 i więcej. Od razu powędrował do gruntu i przez 1 sezon wypuścił jeden wianuszek liści. Przezimował z pomarańczą w foliaku więc w zasadzie nie będę opisywał metody zimowania bo afaik cykasy można zimować w mniej skomplikowany sposób. Po zimie co prawda podsechł mu jeden liść, a na 2 widać rozjaśnienia, wydaje mi się, że jakaś infekcja grzybowa - liście były całą zimę związane, dostawała się między nie wilgoć.. przedmuchałem mu na razie rozetę kompresorem z różnego badziewia, a jutro potraktuję go Bravo500.
Sadzenie (chyba w czerwcu) 2010
(http://www.nano-reef.pl/datas/users/1410-s15.jpg)
Jesień 2010
(http://www.nano-reef.pl/datas/users/1410-s19.jpg)
Zimowanie 2010/2011 zwinięta folia za cykasem jest tam wrzucona na chwilę, normalnie w duże mrozy była narzucana na pomarańczę
(http://www.nano-reef.pl/datas/users/1410-cyc3.jpg)
Wiosna 2011
(http://www.nano-reef.pl/datas/users/1410-s25.jpg)
Problem z liściorem
(http://www.nano-reef.pl/datas/users/1410-cyc2.jpg)
-
Andres: jestem ciekaw jakieś specjalnie dobrane podłoże dawałeś pod swoje sagowce?
-
Wykopałem dołek, wzruszyłem ziemię tak z 30 cm od spodu korzeni, dałem ziemi do palm (firmy substrat) i dużo grubego keramzytu.
Pod ziemią urodzajną mam glinę i trochę się w nią wgryzłem.
Najważniejsze jest, by nie było zastoisk wodnych, szczególnie w okresie zimowym.
Największym zagrożeniem dla sagowców (również w donicach) jest gnicie korzeni (oprócz mrozu, oczywiście).
Jeżeli ktoś ma słabo przepuszczalną ziemię powinien usypać górkę.
-
Dzięki właśnie o takie informacje z pierwszej ręki mi chodziło bo zastanawiam się nad jakimś sagowcem w tym roku ;)
-
dałem ziemi do palm (firmy substrat)
Chodzi oczywiście o ziemię firmy Substral. :)
-
Dzisiaj wystawiłem swojego cykasa na zewnątrz . Żeby roślinie nie fundować zbyt dużej dawki stresu , odpowiednio ją do tego przygotowałem . Otóż 2 tygodnie temu cykasa z domowych pieleszy wyeksmitowałem do namiotu foliowego . Jak wiadomo w dzień kiedy świeci słońce w namiocie panuje tropik , niestety po wypromieniowaniu ciepła rankiem praktycznie jest tam tak samo jak na zewnątrz . Ostatnie zimne poranki z przymrozkami dobrze roślinę zahartowały .Również ultrafiolet nie będzie roślinie straszny ponieważ folia przepuszcza dużą część tych promieni .
(http://img825.imageshack.us/img825/73/img0596ty.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/825/img0596ty.jpg/)
<a href=http://naforum.zapodaj.net/600a8feb7433.jpg.html><img src=http://naforum.zapodaj.net/thumbs/600a8feb7433.jpg alt=hosting zdjęć zapodaj.net /></a>
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://naforum.zapodaj.net/600a8feb7433.jpg.html
-
Cycas revoluta, który przeżył 2 zimy bez ogrzewania.
Żyje, ale ma się słabo.
W ubiegłym roku nie wypuścił żadnego liścia.
Regresja jest widoczna, dlatego na jesień wysadzę go do doniczki,
a wiosną w to miejsce wsadzę młodego szorstkowca.
(http://images8.fotosik.pl/2183/08a56407fc627835.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Panzhihuaensis nie wypuścił liści, więc ma już prawie miesiąc opóźnienia w stosunku do ubiegłego roku.
W przyszłości zamierzam wrócić do sagowców w gruncie, w postaci kępy kilku sagowców (z podgrzewaniem zimą).
-
Andres
W przyszłości zamierzam wrócić do sagowców w gruncie, w postaci kępy kilku sagowców (z podgrzewaniem zimą).
To super informacja bo twoje sagowce to było coś nieprzeciętnego. Pamiętam jak pierwszy raz umiesciłeś fotki z lata -widok był na piątkę z plusem.
-
Andres, jesteś praktykiem jeśli chodzi o sagowce. Na podstawie własnych doświadczeń i wiedzy - na ile określiłbyś mrozoodporność i mrozotrwałość cycas revoluta (chodzi mi o zachowanie liści)?
Dzisiaj kupiłem sobie niewielkiego sagowca z zamiarem posadzenia go przy palmie - tak aby razem z nią był chroniony domkiem. Mój nowy nabytek ma około 50 cm wysokości i 12 bardzo ładnych liści.
-
-4° to temperatura, przy której liście powinny utrzymać się przez całą zimę
przy krótszych spadkach może to być -5 i -6, ale na pewno nie przez miesiąc
-
Dzięki za odpowiedź. W takim razie posadzę go gdzieś przy daktylowcu. Rozważam jeszcze posłanie swojej karłatki do gruntu. Tę mógłbym posadzić gdzieś przy trachycarpusie, który trafi do gruntu w tym tygodniu, podobnie jak butia. Jednym słowem - wreszcie ruszy reaktywacja mojego kącika śródziemnomorskiego. :)
-
Trochę wakacyjnej pikanteri nie zaszkodzi . To zdjęcie zrobione gdzieś na bulwarze w Antalii
(http://img221.imageshack.us/img221/9546/img0533xe.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/221/img0533xe.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://naforum.zapodaj.net/images/600a8feb7433.jpg)
---
Poprawiłem link do jednego ze zdjęć.
greg
-
No to ja dorzucę z Barcelony...
(http://img59.imageshack.us/img59/2782/dsc05044f.jpg)
-
Może to kogoś zainteresuje. Odmiany w miarę odporne na chłody (może nie tak jakbysmy tego chcieli ;) ale zawsze) -jak widać jest ich sporo.Ja zwróciłem uwagę na cycas taitungensis oraz cycas revoluta showa :
http://www.cycadpalm.com/cocy.html
-
Mam bardzo ciekawa informację odnośnie cycasa revoluta. Byli u mnie ostatnio ludzie, którzy brali u mnie palmy. Mieszkają niedaleko mnie bo w Świdnicy. Maja mnóstwo roślin m.in cycasy pień ok 100cm. Wszystkie rośliny zimą trzymają w nieogrzewanej wiacie drewnianej (takiej szopie). Zeszłej zimy temp we wiacie spadła do -10C, nie potrafili powiedzieć jak długo, ale tyle zanotował ich termometr, który zapisuje wartości min i max dzienne. Cycasowi revoluta kompletnie nic sie nie stało. Uważam to za ciekawostkę
-
Nie dało rady zapisać ich na forum? :)
-
Jest to możliwe, jeżeli taka temperatura była krótkotrwała.
Pytanie, czy były jakoś osłonięte i jaka temperatura rzeczywiście oddziaływała na samą roślinę?
Według literatury (Cycads of the World, Jones) revoluta toleruje spadki do -10°C, a nawet są doniesienia o -16.
Takie informacje były jednym z powodów, dla których zaryzykowałem ich zimowanie w gruncie.
Pojedyncze temperatury rzędu -10°C gdzieś nad ranem, z późniejszym wzrostem mogą wyrządzić mniej szkód niż -6°C non-stop przez klika dni.
Stronę, którą podałeś WASHI znam. Na pewno innych też zaciekawi :)
W moich książkach o sagowcach są zestawienia gatunków znoszących mróz.
Od revoluta lepszy pod tym względem jest panzihuahensis, ale i on u mnie przemarzł.
Taitungensis jest mniej odporny od c. revoluta.
-
Coś cicho w temacie ostatnio. A cykasy to takie piękne rośliny.
Niestety obserwując to i inne fora widzę, że u nas sagowce bardzo niechętnie albo wcale nie chcą zdrowo rosnąć. Sam tego doświadczam. Zachęcony przez Andresa74 ofertą pomocy, chciałbym się też podzielić moimi spostrzeżeniami - w końcu znalezłem trochę czasu i opanowałem sztukę wstawiania zdjęć na forum.
Tak wyglądały liście mojego 14-to letniego cykasa w ubiegłym roku;
(http://images10.fotosik.pl/51/f3287218dae4b4d6gen.jpg)
Liście na początku były ładne, całe zielone. Gdy ledwo co wyrosły od razu zaczęły się pojawiać plamy. I tak od kilku lat. Jednego roku całkiem zżółkły, na szczęście zostały stare. Jednego razu wyrosły zimą wyciągnięte na 1,5 metra - wtedy nie żółkły. Ale gdy latem wychodziły nowe, ściąłem te wyciągniete. Niestety te nowe też dostały plam i zzółkły. Na wiosnę tego roku postawiłem przesadzić sagowca. Okazało się że praktycznie nie ma korzeni - zgniły. Nie wiem po co przesadziłem go do wiekszej naszykowanej donicy, choć spokojnie zmieściłby się do mniejszej. Byłem przekonany, że w tym roku po nim.
Spryskałem go i podlełem obficie środkiem grzybobójczym w stężeniu 2-3 razy wiekszym niż w instrukcji. Po tym wstawiłem do tej budki.
(http://images10.fotosik.pl/184/f9fbb9e51e4391bdgen.jpg)
Budka stała w lesie w cieniu. Tylko w największe upały budkę otwierałem, ale nie zawsze. Cakasa prawie nie podlewałem, wogóle nie nawoziłem.
To pewnie m.in. przez zbyt częste nawożenie i podlewanie korzenie zgniły.
Cykas ku mojemu zadoweleniu pocżątkiem lipca puścił nowe liście. Myśłem, że będą karłowate i też zaraz zżółkną.
Liście jednak urosły w miarę normalnych rozmiarów. Cykas cały czas stał w budce. Oto efekt;
(http://images10.fotosik.pl/51/cf3929d43a6d5785gen.jpg)
Inne ujęcie z widoczną nieco kłodziną i starym liściem na pierwszym planie.
(http://images10.fotosik.pl/51/341ba187d3457ab4gen.jpg)
Liście rosły w czasie jak był zimny lipiec tego roku, ale gdy już wyrosły cykasa na noc wnosiłem do domu, w zimne dni go nie wynosiłem. Liście do tej pory są zielone.
Uważam, że:
Oprócz zbyt mokrego podłoża i zbyt dyżej ilosci nawozu cykasom szkodzi zimno - zwłaszcza gdy liscie świerzo wyrosły i jeszcze nie "usztywniły" się całkowicie.
Czy się ze mną zgodzicie? A Ty Andres?
A to mój inny około 12 letni cykas;
(http://images10.fotosik.pl/184/82989ef53a9cceb4gen.jpg)
(http://images10.fotosik.pl/184/b34ba8e75a745d3fgen.jpg)
Nie mam pojęcia co to za rodzaj. Wydaje mi sie podobny do Andresowego panzihuahensis.
-
To nie paznhi.
Możesz zrobić zbliżenie na jego pień i liście?
Liście są mocno wybujałe, więc ciężko ocenić co to jest.
Może to cycas circinalis.
Ciężko streścić wszystko w kilku zdaniach.
Na obecną chwilę najważniejsze jest to, by zimować sagowce w chłodnym pomieszczeniu.
I dawać je do ciepła dopiero w marcu.
Wtedy mają wyraźny okres spoczynku i liście rosną dopiero na wiosnę lub latem.
Pozostawione zimą w ciepłym pomieszczeniu zaczynają wypuszczać wyciągnięte liście.
U mnie część sagowców zebrała się do wzrostu we wrześniu, więc część mam w pokojach na parapetach.
Ale większa część jest już w chłodnych miejscach.
Jeżeli tak mocno żółkną Ci liście to masz problem z podlewaniem.
Ale nie wiem jaki.
Zima długa, więc będzie o czym pisać.
-
Chyba Andres masz rację, to najprawdopodobniej jest cycas circinalis.
Liście faktycznie ma zbyt wyciagnięte, cały czas rósł w domu. Puszczał prawie co rok 2-3 liście, najczęściej w zimie. Co najdziwniesze - w porównaniu do cycasa revoluty, praktycznie nie tracił lisci, Te najmniejsze są chyba od zakupu, napewno ponad 10 lat !!! Niestety wszystkie liscie zwracały sią w jedną stronę. Dobrych kilka lat temu wystawiłem go na zewnątrz aby sie "wyprostował" - efekt był odwrotny, cały cykas się "położył" Wiecej go nie wynosiłem, az do sierpnia tego roku. Na zdjęciu juz po przymusowam prostowaniu, po wycięciu 3-4 liści /były zielone ale zbyt krzywe/.
Obecnie wiekszość liści jest przypalona przez słońce - pomimo, że cekas stał pod drzewem. Liczę na to, że wyrosna nowe krótsze liście. Do początku października cykas stał na dworze - nie wypuscił liści. Przeniosłem go do garażu - tu niedawno niestety zaczeły wychodzić liście.
Foto pnia;
(http://images10.fotosik.pl/279/0fff1e11163881bfgen.jpg)
inne ujęcie;
(http://images10.fotosik.pl/279/79b0facf2ffcf279.jpg)
Pieniek jest na dole wąski wyżej szerszy około 10 cm średnicy. Mam nadzieje, że zatrzyma się wzrost, już chyba zwolnił - w garażu było za ciepło, teraz wietrzę aby sie schłodziło.
Co jeszcze ciekawe przy tym rodzaju, przynajmniej moim egzeplarzu prawie nie ma korzeni - ilekroć go przesadzałem nie było widać żadnych korzeni, ale jak sie już przymierzyłem do przesadzania, to wstawiałem go do większej doniczki, korzenie raczej nie gniły.
No i czy to circinalis, czy nie to napewno rzadko spotykany gatunek, przynajmniej w Polsce, nie to, co obecnie oferowany w prawie każdym sklepie cycas revoluta.
Niewiele też znalazłem informacji o wymaganiach cycasa circinalis. Chyba to bardziej ciepłolubna odmiana jak revoluta?
Właściwie miałem na myśli, że jest mniej chyba mniej odporna na zimno.
-
W grę wchodzą trzy gatunki: thouarsii, circinalis i rumphii.
Wszystkie są do siebie bardzo podobne, ale da się je rozróżnić (mam całą trójkę).
Ponieważ Twój sagowiec ma wybujałe liście nie mogę z całą pewnością powiedzieć co to jest.
Na wcześniejszych zdjęciach kłodzina (pień) wyglądała na żółtawą, co wskazywałoby na c. circinalis,
ale tutaj widać, że jest raczej jasnobrązowa, czym upodabnia się do c. rumphii.
Tej wielkości kłodzina jak u Ciebie jest wielkości takiej jak u mojego 3 letniego c. thouarsii, co również wskazuje na c. rumphii.
Przejrzę jeszcze moje książki i poszukam charakterystycznych różnic.
Wszystkie trzy pochodzą z ciepłych rejonów i nie są odporne na mróz
http://www.pacsoa.org.au/cycads/Cycas/index.html
W sytuacji, gdy moje c. revoluta są nadal na dworze, te trzy gatunki są schowane już od ponad miesiąca (przed październikowymi przymrozkami).
Niestety, jeżeli chcesz, żeby ten sagowiec miał krótsze liście musisz poświęcić te starsze wystawiając go na słońce.
Ciekawe jest to co piszesz o braku korzeni. Coś w tej ziemi jest nie tak.
Może zbyt często przesycha, co powoduje zamieranie korzeni?
Od wiosny ziemia powinna być stale lekko wilgotna.
Im cieplej tym więcej wody.
Wprawdzie sagowce są odporne na długotrwałą suszę, ale to nie znaczy, że jest ona im potrzebna.
Podlewanie stopniowo zwiększamy wiosną, maksymalnie podlewamy latem, potem zmniejszamy, a zimą silnie ograniczamy.
Najlepiej żeby woda była miękka i niezbyt zimna.
Ziemia powinna być przepuszczalna: używam ziemi do palm firmy substral, do tego żwirek akwariowy i gruby piasek.
Na dno warstwa drenażu.
Ziemia powinna wyglądać jak na zdjęciu poniżej.
Sagowce u podstawy kłodziny mają korzenie koralowe (wyglądają jak małe kulki), które żyją w symbiozie z sinicami.
Widać je na pierwszym zdjęciu poniżej, żółte kulki na prawo od podstawy kłodziny (cycas thouarsii 2 lata temu)
Podobnie jak rośliny strączkowe potrafią wiązać azot z atmosfery.
U tego typu sagowców robię taką oto warstwę z suchych liści, kory, mchu:
Tak, żeby była 2-3 cm warstwa trzymająca wilgoć.
Nie grzebiemy patykiem w ziemi wokół kłodziny!!!
(http://images33.fotosik.pl/324/c6d3c2e3e8ee432d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images32.fotosik.pl/316/42b65eb2e189caa5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
W ciepłym, wilgotnym podłożu i otoczeniu kłodzina będzie przyrastać, co roku pojawi się też coraz więcej nowych liści.
Cykl jest taki, że długi okres ciepła powoduje pobudzenie rośliny do wypuszczenia liści.
(w Twoim przypadku w garażu było widocznie znacznie cieplej niż na dworze w październiku).
Po wypuszczeniu liści (trwa to 2-3 tygodnie) roślina pozornie nie rośnie.
Jednak jest inaczej, gdyż sagowiec przez ten czas kumuluje zapasy skrobi (w pniu).
Jeżeli będzie miał dobre warunki to będzie rósł.
Jeżeli będzie miał sucho i chłodno to będzie tylko wegetował.
Można powiedzieć, że ilość nowych liści zależy od tego ile substancji sagowiec nagromadził w poprzednim sezonie
(albo ogólnie przez cały rok, gdyż np. na Madagaskarze, Indiach nie ma takiego wyraźnego ochłodzenia).
U mnie wyniki wśród ponad 30 gatunków są różne.
Idealnym miejscem byłaby szklarnia, gdyż wiosną i jesienią nasze noce są dla nich za zimne.
Obecnie część mam na nieogrzewanym strychu, część dzisiaj wniosłem do piwnicy, część stoi w pokoju i wypuszcza liście.
Problem z sagowcami polega właśnie na tym, że pod względem temperatury bardziej pasują im nasze ogrzewane mieszkania zimą,
niż nasze lato.
Gdy poczują, że ciepło się utrzymuje zaczynają wypuszczać nowe liście, zawsze powyciągane
co jest źródłem rozczarowania ich właścicieli.
Niestety zimą światła jest za mało.
Na Twoim zdjęciu widać, że cycas nie wypuszczał ostatnio liści, więc nie zdziw się jeżeli będzie ich 3-4.
-
Witam,
Latem będąc w CH Real kupiłem małego sagowca.
Niestety nie było na doniczce napisane co to za odmiana.
Napisali "Rośliny MIX" uwielbiam jak tak piszą >:(
Czy ktoś może wie jak się nazywa ta roślina??
(http://images39.fotosik.pl/1185/e8c042df7d8a3503med.jpg)
-
Zamia furfuracea
-
Raczej integrifolia
Zamia integrifolia (floridiana)
(http://images6.fotosik.pl/497/fb5c15863ef3e17a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Zamia furfuracea
(http://images47.fotosik.pl/51/22d6f304ba348470.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Dziękuje Wam za odpowiedź :)
Andrzej Ty się znasz dobrze na sagowcach, w jakich warunkach najlepiej zimować ta Zamie integrifolia?
Przez całe lato była na dworze w półcieniu, a teraz trzymam ją na nieogrzewanej klatce schodowej na parapecie razem z cycasem revoluta gdzie temperatura zimą waha się od 0 do ok 10 stopni. Czy nie będzie jej za zimno?? Jaka jest mrozoodporność tej rośliny??
Pozdrawiam
-
KalJ też zna się na sagowcach, niech ten drobny błąd Was nie zmyli.
Integrifolia (floridiana, pumila) ma gładkie, zielone liście.
Furfuracea ma liście pokryte drobnym brązowym meszkiem (kutnerem), przez co są one matowe.
Moje dwie integrifolie traciły liście w poprzednie zimy (w temperaturze ok. 10 - 12°C).
Na nieogrzewanej klatce z. integrifolia przeżyje, o ile nie będzie tam mroźnych przeciągów (np. ktoś zostawi otwarte drzwi przy dużym mrozie).
Wg książki Cycads of the World (Jones) z.i. może znieść do -5°C.
Ale chodzi tu raczej o krótkie, niż o długotrwałe spadki.
http://www.pacsoa.org.au/cycads/Zamia/integrifolia.html
-
Chłopy według mnie to jest jednak furfuracea. Gdy spojrzycie na liście z prawej strony końcówki liści są widoczne zaokrąglone ,a liście są w miarę szerokie w stosunku do długości. Zdjęcie trochę zniekształca. Roślina została kupiona w supermarkecie i dlatego liście są krótsze. Poza tym nie widziałem jeszcze nigdy w supermarketach innych zamii niż furfuracea. Ale mogę się mylić. Meszku faktycznie nie widać, a powinien być chyba ,że ktoś za często dotyka liści. Miałem z 20 inegrifolii siewek. ale nie przeżywały okresu zimowego w domu. Mam jedną dużą i kwitnącą, ale kupiłem ją już taką i od 5 lat rośnie coraz lepiej. Z furfuraceą jest mniej kłopotów, przynajmniej ja mam mniej. Z zamii mam jeszcze vasquezii, też duża i kwitnąca i rozeli- 3-letnia siwka.
-
Zamia roezli od Ciebie jest niesamowita i szybko rośnie.
Mam też 3 siewki z. skinneri z własnego siewu, ale one jeszcze nie nabrały takiego tempa.
Natomiast na zdjęciu Arche jest wg. mnie floridiana.
Wystarczy spojrzeć na łodyżki liści.
Furfuracea ma grube, mięsiste, matowe, pokryte meszkiem.
Floridiana i spółka mają cienkie patyki.
-
@Arche
Latem będąc w CH Real kupiłem małego sagowca.
Mam prośbę. Jakbyś w przyszłości wypatrzył coś równie ciekawego to wrzuć to wątku Rośliny z marketów (http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=279.0).
Ten sagowiec mi się podoba. Nie jest za duży i szybko nie rośnie to mógłbym go sobie doniczce trzymać. Ewentualnie w jakimś domku dosadzić. Fajny jest.
-
Oprócz cycasów, zamii, dioon- te są najbardziej rozpowszechnione- są jeszcze stangerie, macrozamie, ceratozamie oraz encephalartosy. Mają one nazwy polskie -maczugowiec - Zamia, możdżeniec (Zgłowień, Grudziec) - Encephalartos, różyca - Ceratozamia, głąbiec - dioon. W swoich grupach mają gatunki, które nie rosną zbyt duże np. możdżeniec straszliwy - Encephalartos horridus. Jeżeli (Greg) chcesz coś ciekawego z tej grupy zobacz na Ebay w encephalartos. Za 200 zł możesz kupić ciekawą siewkę ( z tych rzadszych i mniejszych). W supermarketach tego nie kupisz. Ja albo kolega Andres74 możemy podać kilka sklepów internetowych w Europie zachodniej gdzie można te rośliny nabyć. Piszę o siewkach, ponieważ większe rośliny kosztują już w tysiącach złotych. Zdjęcia dorosłych osobników można obejrzeć na stronach : http://plantnet.rbgsyd.nsw.gov.au/PlantNet/cycad/wlist.html
oraz
http://www.pacsoa.org.au/cycads/index.html
-
Dzisiaj przesadziłem swojego cykasa do większej doniczki . Doniczka 33 cm średnicy na górze . Ziemia palmen erde 2 opakowania po 5 l ( dosypana) . Roślina spowrotem trafiła do garażu gospodarczego . Na początku marca czyli za 2 miesiące cykasa wstawię do łazienki na wystawę południową .
(http://img17.imageshack.us/img17/1377/img0089uy.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/17/img0089uy.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
No ja ostatnio też dołączyłem do grona Sagowcowiczów.
Został zakupiony w pewnej firmie importującej rośliny egzotyczne.
Mój egzemplarz pochodzi z Hiszpanii. I liczy sobie ok. 40 lat - tak na moje oko.
Jest prawie taki wysoki jak ja.
Liści nie liczyłem bo było by co robić przez cały dzień ;D
(http://images38.fotosik.pl/1311/eec742902f03d3dc.jpg)
-
Koronę ma piękną.
Sprzedawcy trochę przekłamują, gdy podają wysokość rośliny.
Zazwyczaj pień jest mały, ale sprzedają rośliny po wypuszczeniu liści, które rosną pionowo.
W ten sposób sagowiec zyskuje na wysokości.
Lat ma raczej ok. 20, ale to szczegół.
Bardzo ładna roślina.
(oczywiście pokój to nie jest dobre miejsce na zimowanie)
-
Piękny! Ile kosztuje taki okaz?
-
Ładna roślina. Dla mnie za duża do mieszkania i za delikatna do ogrodu. :)
-
Jeśli sagowiec jest z Hiszpani to ma nie wiecej niż 10 lat. Widziałem takie na plantacji. Nieźle Cię nabajerowali z tym wiekiem :) ale sagowiec bardzo ładny.
-
B Misiu Patryk z tym wiekiem napisał ,że na jego oko , ale to szczegół .Też uważam że roślina nie ma wiecej jak 8 do 12 lat . Niemniej jest piękna i dobrze napakowana . Sam jestem ciekawy ile mój w tym sezonie wypuści liściorków ? W tej chwili zimuje w garażu gospodarczym , ale niebawem powędruje do południowego okna łazienki ( na parapet już się nie zmieści więc będzie stał na taborecie )
-
Nie zgodzę się. 8-10 lat to za mało.
Nawet uprawiana w kraju o ciepłym klimacie tyle nie urośnie.
Przez pierwsze 2-3 lata bulwa będzie nie większa niż piłeczka do ping-ponga, 5 lat może piłka do tenisa ziemnego, potem wielkość melona (jak na zdjęciu Araukara), i dopiero zacznie rozrastać się wszerz.
Na pniu widać 6-8 warstw starych liści, a każda z nich to ok. 2 lata.
Pień z tyłu wydaje się wyższy. Liście krzywo rosną (do światła) albo z przodu jest odrost.
-
Andres
To nie kwestia zgadzania sie lub nie to jest fakt. Byłem na plantacji i pytałem ile mają lat takie sagowce. W Hiszpani nowe liście sagowców wyrastają co rok. Gdybym nie był i nie widział tez bym pewnie nie uwierzył. Wiem jakie legendy krążą o powolnym wzroście sagowców. Zreszta podobnie jest z wiekiem palm. Sprzedawcy dwu a nawet trzy krotnie zwiększają wiek palm po to żeby cena wydawała sie bardziej wiarygodna i przystępna, ale oczywiście możesz mi nie wierzyć.
-
Widocznie każdy ma inną wiedzę.
Akurat o sagowcach wiem dużo więcej niż o palmach, więc nie podpiszę się pod tym, że są to 10-letnie rośliny.
Etapu małej siewki nie da się przeskoczyć w 1-2 lata.
Bulwa widoczna na zdjęciu Araukara będzie rosnąć, a następnie rozchodzić na boki.
Łuski, które teraz są na górze za kilka lat znajdą się tuż nad ziemią.
To nie jest tak, że bulwa jego sagowca jeszcze trochę urośnie do góry, a potem wszerz i już będzie taka jak u Patryka.
To, że wypuszczają liście co roku to mnie nie dziwi.
Nawet w Polsce niektóre, w ciepłe lata, potrafią wytworzyć 2 korony liści.
Zgadzam się, że podobnie jak z palmami hodowcy stosują różne sztuczki.
Jedną z nich jest obcinanie liści, które wyrosły zaledwie rok wcześniej.
-
Jeżeli mamy inną wiedzę to znaczy ze właściciel plantacji mnie oszukał. Nie za bardzo tylko rozumiem jaki miał cel w tym żeby mi powiedzieć ze rośliny są młodsze niż w rzeczywistości.
-
Może problem leży w skali? Czasem na zdjęciu trudno ją właściwie ocenić.
-
Pewnie ta nasza licytacja nie ma większego sensu ;)
Może każdy z nas trochę się myli i prawda jest gdzieś pośrodku.
A czy wiesz może, czy na tej hiszpańskiej plantacji wysiewają sagowce?
Nie znam realiów, ale być może sprowadzają mniejsze sagowce z plantacji w Chinach i Tajlandii, a potem trzymają u siebie przez kilka lat.
Stąd może wynikać niedoszacowanie wieku.
Może mnie Patryk zaprosi na herbatę to obejrzę na miejscu;)
-
Nie wiem czy wysiewają, widziałem tylko dorosłe osobniki. Nie sądzę natomiast aby sprowadzali z Chin. Mają bardzo złe zdanie o roślinach sprowadzanych z Azji, ale oczywiście zapytam sie jak sprawa wygląda.
Generalnie oprócz jakości z chinczykami jest inny problem. Bardzo oszukują. Dają towar kiepski jakościowo i jeszcze z reguły mniej niż sie zapłaciło. I nie chodzi mi tu tylko o rośliny. Moja firma w której obecnie pracuje wybydowała zakład w Chinach. To jedna wielka porażka. Nie życzę nikomu prowadzić handlu z tymi ludźmi. A najgorsze jest to ze nawet sądzić sie z nimi nie da bo chiński sąd jest zawsze po ich stronie a inny sąd ich nie obowiązuje. :) taki naród.
-
Chińskie szorstkowce z masówki też nie mają dobrej opinii.
Przy okazji zapytaj Hiszpana, np. o to jak u niego wygląda 5 letnia roślina, a jak 10 letnia (np. wysokość pnia, zdjęcie).
I ile razy w roku sagowce wypuszczają liście?
Hiszpania jest o tyle nieodpowiednia dla intensywnej uprawy c. revoluta, że ma bardzo gorące lata, a zimy też potrafią zaskoczyć.
W "ciepłych krajach" (Hawaje, Jawa) c. revoluta może mieć wzrost ciągły, ale w Europie pory roku są zauważalne (nie tylko temperatura, ale i długość dnia), co hamuje wzrost.
-
@Greg
Ja za tego sagowca dałem 1000 zł
Andres74
Z tym wiekiem to tak strzeliłem. Chociaż gdybyś przy nim stanął to mi się wydaje że ma więcej jak 20 lat ;D
Pień ma już ładnie rozbudowany. Zapraszam do mnie na wiosnę ja wystawię tę swoją oazę na dwór ;)
Tak czy inaczej p[ostaram się wstawić kilka fotek lepszym aparatem to może wtedy da się lepiej określic.
-
Witam oto mała aktualizacja zdjęć sagowca, teraz w o wiele lepszej jakości.
(http://images46.fotosik.pl/1302/4771b960c10979d5.jpg)
(http://images47.fotosik.pl/1344/600a5fa4628afbb7.jpg)
(http://images39.fotosik.pl/1291/bc0e70ed659f9068.jpg)
(http://images47.fotosik.pl/1345/e3f25c144d759bb2.jpg)
-
Ja zupełnie nie mam pojęcia o tych roślinach. Czeka na mnie do przyszłego wtorku takie coś za 172 PLN.
Czy to ma sens, jak sądzicie? To jest Holender :)
(https://lh6.googleusercontent.com/-M5AgnLwVae0/T3tOtfBZndI/AAAAAAAAA8c/y3VSWPhCv6g/s512/Zdj%25C4%2599cie127.jpg)
-
Z takim pniem to za darmo.
Pytanie, czy będziesz miał go gdzie zimować.
-
W garażu mam ekstremalnie +1 a w pokoju na parterze, niezbyt jasnym od +14 do +18*
Myślisz Andres, że pokój mógłby być dobry?
Jeżeli cena jest dobra mogę spróbować coś jeszcze wyszarpać jak nie teraz to w nowym sezonie :)
-
Chodzi o to, by w zimnym np. październiku - listopadzie nie wnosić go do pomieszczenia gdzie jest np. +20,
gdyż wtedy może wypuścić liście w środku zimy.
Te 14° byłoby idealne.
-
Dzięki za naukę. Spróbuję i mam nadzieję na dalsze rady.
Myślałem, że w miesiącach jesiennych w dni bez porannych przymrozków może być na dworze, a chować będę go na zimę do domu. Czy na lato mogę go wysadzić do gruntu czy lepiej w donicy? Pełne słońce czy półcień? Ale Cię zamęczam sorry :)
Aha były tam jeszcze karłatki 95 PLN
(https://lh3.googleusercontent.com/-xuCtaqnWTK4/T3tWlzL4Q-I/AAAAAAAAA8k/8Ga3qC4qbZI/s512/Zdj%25C4%2599cie125.jpg)
-
Chętnie odpiszę, ale już nie dzisiaj.
Sagowce to szeroki temat.
Wąska jest natomiast donica sagowca na Twoim zdjęciu i roślina wymaga przesadzenia.
Przymrozki nic im nie zrobią. Ja zimowałem sagowce w gruncie bez ogrzewania - nie polecam.
Wysadzanie na lato i wsadzanie na zimę nie chodzi w grę: ich korzenie są na to zbyt słabe.
Zdecydowanie donica z dosyć przepuszczalnym podłożem.
W naszych warunkach raczej słońce - ale częściej trzeba podlewać.
Poczytaj ten temat od pierwszej strony ;)
-
To ja mam pytanie: kiedy (około, w jakim miesiącu?) mój sagowiec w gruncie powinien wypuścić kolejny wianuszek liści? Dzisiaj go oglądałem i wygląda bardzo dobrze. Jakby się zagęścił to byłby jeszcze ładniejszy.
-
Myślę, że w czerwcu - lipcu. Wiele zależy od temperatury.
Sagowce potrzebują stałej, wysokiej temperatury do wypuszczenia liści.
Może też być sierpień - wrzesień, jeżeli korzystne warunki pojawią się dopiero pod koniec lata.
-
Czy po zakupie sagowca mogę go w donicy mieć w ogródku kiedy temperatura jest niska ale dodatnia? W lecie zakopię go w donicy do gruntu :)
-
Andres, tak jeszcze w kwestii cen. Jak byłem po daktylowca to w dzierżoniowskiej kwiaciarni Maria wypatrzyłam taki okaz jak na zdjęciach poniżej. Liści niezbyt dużo, ale kłodzina solidna. Cena to zaledwie 118 zł. Ciekawe czy jeszcze będzie? Jak patrzę na te ceny to trochę żałuję, że kupiłem takiego malucha. ;)
(https://lh4.googleusercontent.com/-WL0WFTq9f-Y/T29fA_ylR8I/AAAAAAAACsY/uAwjIXzfDgA/s800/IMG115.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-pA4FT_xKDtE/T29fNglQN_I/AAAAAAAACsg/rHgGNnLAZPM/s800/IMG114.jpg)
-
Ceny na szczęście spadają.
118 za takiego sagowca to normalna cena (jeszcze 2 lata temu były po ponad 300).
Natomiast ten pokazany przez arundo za 172 to nadal prawdziwa okazja (jeżeli cena rzeczywiście dotyczy tego konkretnego egzemplarza).
-
Andres,
Dzisiaj po niego jadę, zrobię jakieś fotki w domu :)
-
Zachwycił mnie i przesadziłem z wysokością kłodziny. Nie ma 40, a ok 30 cm wysokości ale i tak mi się podoba :)
(https://lh3.googleusercontent.com/-J7ImyFdALTM/T34qoaVrLoI/AAAAAAAAA88/Bu_Er6HhEis/s640/P1250652.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-B8VYCmsdnq0/T34q9cmQwZI/AAAAAAAAA9E/p0QXGnXyYZs/s640/P1250653.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-BUuu_mHYinI/T34rfmqpi7I/AAAAAAAAA9g/O_OqnKE_Yoo/s512/P1250657.JPG)
-
Arundo do ogrodu z tym kolosem a nie na salony :). Podoba mi się.
-
Możecie powiedzieć mi co dzieje się z ta kłodzinką. Pojawiła się w niej jakaś wnęka a tkanka w tym miejscu jakby więdła. ??? Jasno żółte pole na ostatnim zdjęciu robi wrażenie dziury wgłąb kłodziny. Czy to się zdarza, czy to szkodnik, czy to ta rewelacyjna cena jaką zapłaciłem i roślina jest "kiwnięta"
(https://lh4.googleusercontent.com/-LXKwOXuksQs/T4MxEhpKamI/AAAAAAAAA9w/RSKa9H6SJ9w/s512/P1250690.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-a-b8_vC7UZo/T4MzuItbhkI/AAAAAAAAA-I/b5TltBoLLS0/s512/P1250691.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-FYy-HgA-QG4/T4M0pTcDsTI/AAAAAAAAA-M/S8zfVZfEIHc/s640/P1250692.JPG)
Dodam jeszcze zdjęcia z pierwszego "wyprowadzenia" do ogródka :)
(https://lh4.googleusercontent.com/--zt0dasLC9Q/T4NBLuSivPI/AAAAAAAAA-4/TPd6F8n8ZVw/s640/P1250765.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-MY20JcZa2gA/T4M_151p3XI/AAAAAAAAA-w/Wus7Tvyf5DQ/s640/P1250778.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-Xl03-ikCHdo/T4NCucNiwqI/AAAAAAAAA_U/Y4ZALu1Xe4o/s640/P1250793.JPG)
Wózkowałem go na taczce jak dziecko szukając miejsc ze slońcem ;)
-
Bardzo dobrze!
Możesz go tak codziennie wyprowadzać na spacer i jeździć taczką na słońcu ;)
Uszkodzenie, o którym piszesz jest prawdopodobnie śladem po odciętym odroście.
Na moim też były 2 takie ślady: http://www.junglemusic.net/popup/cycas-revoluta-producing-suckers-on-trunk.htm
-
Kiedyś Arundo woził dzieci w wózeczku a teraz na spacery wyprowadza cykasa ;)
-
Artur,
ubiegłeś swą myślą moją. Kiedy "wózkowałem" dziecko nawet nie pomyślałbym, że kiedyś mógłbym "taczkować' roślinę ha ha ha ale jaja :f23:
-
Mój sagowiec ruszył . Potrzymam go jeszcze 2 tygodnie w ciepłej , widnej i wilgotnej łazience . Potem zostanie przeniesiony do foliaka . Zawsze mnie ciekawi ile liści da kolejne piętro. Roślina jest silna , cały ubiegły sezon stała na dworze i długo zimowała, najpierw w garażu potem przeniosełm ją do werandy . Od 3 tygodni stoi w łazience . Arundo swoje dziecię wozi , a ja noszę .
A i jesze jedna sprawa . Sagowca przesadziłem do większej donicy w ziemie dla palm .
(http://naforum.zapodaj.net/images/600a8feb7433.jpg)
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fc544900ec61.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/fc544900ec61.jpg.html)
-
Czas na zielone! :044:(https://lh4.googleusercontent.com/-jOctwDAUTlo/T4i66nONE3I/AAAAAAAABBE/AfrAelYewWk/s640/P1250912.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-FRJ7Gx6BNrI/T4i6kyE6rpI/AAAAAAAABA4/Oyo4DHWBRyI/s640/P1250898.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-0kIPtiWXcWI/T4i_UjnEhnI/AAAAAAAABBQ/_mpuB4EEc8Q/s640/P1250946.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-cIAyQY4cKWA/T4jIRyHnihI/AAAAAAAABCM/9_zIr0yUM8A/s640/P1250950.JPG)
-
Korzenie ma zdrowe, choć nie jest ich zbyt wiele.
Przy okazji przesadź go do większej doniczki, tak jak rozmawialiśmy.
Zieleń przyjemnie bije po oczach w tym słomianym otoczeniu ;)
-
Już przesadzony, jak przeżyje chyba zostanie tam na zimę :)
(https://lh4.googleusercontent.com/-VzVUHpr8OEo/T4nkAlg4PfI/AAAAAAAABFc/BkhyevT5KtE/s640/P1250963.JPG)
Araukar, jak go nosisz? masz jakieś nosidełko :014:
-
Po przesadzeniu i pobycie na ogródku miń temp.w nocy +3* pogłębiły się takie zmiany nekrotyczne na liściach. Oby to nie była kolejna roślina do słomianej kolekcji ??? Wiecie co może się z nim dziać :(
(https://lh6.googleusercontent.com/-HpL1Py9mSqA/T43WYRFDd_I/AAAAAAAABLE/_vNezFcQdg4/s640/P1260033.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-ZBUjMy6SAdU/T43WvvwbdDI/AAAAAAAABLM/FmYXWbvNhLE/s640/P1260029.JPG)
Nie zauważyłem żadnego szkodnika bardzo mi szkoda tej rośliny >:(
-
Swojego cykasa wyexpediowałem do namiotu foliowego . Trochę sobie tam postoi.
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d46798475d1f.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/d46798475d1f.jpg.html)
i sagowiec już na letnim popasie
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8589ce2213e5.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/8589ce2213e5.jpg.html)
-
Arundo nie znam się na sagowcach, ale zwróciłbym uwagę na ogólne zasady. Czy roślinę wystawiłeś wprost na słońce bez cieniowania? To po pierwsze.
Po drugie: ten sagowiec rósł pewnie w idealnych warunkach. Sagowce nie lubią naszych chłodnych nocy. Ja na pewno nie wystawiałbym takiej wydelikaconej rośliny na dwór gdzie mogłaby być narażona na 3 C. Taką roślinę wystawiłbym dopiero w maju, kiedy to powinno być już cieplej.
-
Greg,
Dla sagowców foliaki są prawie idealne.
Nawet na południu Francji wstawienie do folii ciepłolubnych sagowców z rodzaju enecephalartos pobudza je do wzrostu.
Gdyby Araukar zostawił go teraz na parapecie wszystkie liście wygięłyby się w jedną stronę i z pewnością wyciągnęły.
Czasami liście ulegają poparzeniu, czasami nie. Nie mam na to reguły.
Zależy to od wieku liścia, od tego w jakich warunkach wyrastał, nawodnienia, itp.
Zakładam, że foliak przez noc utrzymuje dosyć wysoką temperaturę.
U mnie tę rolę spełnia weranda, ale słońce dociera tam dopiero ok. południa.
PS. OK, Greg pisał do Arundo, nie do Araukara.
-
Popełniłem błędy nie mogąc oglądać takiej rośliny w garażu. Teraz to loteria ???
-
Oczywiście, że wiek liścia, warunki wzrostu i wiele innych czynników ma wpływ na to, czy liście ulegają poparzeniu.
Niemniej jednak obowiązuje zasada podstawowa - nigdy nie wystawia się roślin przeniesionych z pomieszczeń od razu bezpośrednio na słońce, nawet tych najbardziej "słońcolubnych". Musimy mieć świadomość, że poziom oświetlenia w jasnym pomieszczeniu i względnie blisko okna jest dużo niższy niż na zewnątrz w cieniu, nie wspominając o miejscu nasłonecznionym. Niestety tego nie widać "na oko", wydaje nam się, że w jasnym pokoju/garażu jest niemal tak samo jak na zewnątrz. Nauczony doświadczeniem (kilka lat temu się przypiekły) nawet moje ponad 2 -metrowe, "super-słońcolubne" cereusy po wystawieniu okrywam przez pierwszy tydzień białą agrowłókniną lub podziurawionymi gazetami lub wystawiam je, gdy kilka dni po rząd jest zachmurzonych.
Słońce to życie, ale ostrożnie z nim - i z własną skóra i ze "skórą" roślin.
-
Dokładnie to samo robię z Gunnerami i cykas nie został "spalony" słońcem, na które z utęsknieniem czekam. Szukam innego błędu :-\
Wydaje mi się, że gdyby to była wina słońca to zmiany byłyby rozległe na wszystkich liściach a one występują w dolnym okółku.
-
Czy to jego przesadzenie polegało na tym, że go posadziłeś w gruncie ? ;)
Na początku nie wiadomo co z nową nieznaną rośliną robić.
Ja tak miałem np. z musa basjoo. Miałem wiele pytań, na które odpowiedź teraz wydaje mi się oczywistością.
Araukar dobrze opanował cycasa revoluta, więc Tobie też powinno z czasem pójść dobrze.
Ta roślina w ostatnich miesiącach pewnie wiele przeszła. Wożona z miejsce na miejsce, co chwila inne warunki.
Raz ciepło, raz zimno, itp.
Od przyczyny do widocznego skutku u sagowców czasami jest długa droga.
Na razie nic niepokojącego nie widać.
---------
Niektóre sagowce, np. cycas siamensis, cycas media tracą wszystkie liście w okresie zimowym.
Inne trzymają liście przez cały rok.
Przez lasy, w których rosną australijskie sagowce co jakiś czas przechodzą pożary.
Liście wówczas zostają spalone, pień osmolony.
Dowiedziono, że pożar wpływa na tworzenie kwiatostanów.
-
Dostał się jedynie do większej donicy z substratem teoretycznie dla palm, tak pisało na opakowaniu. A bujany był rzeczywiście z miejsca na miejsce zobaczę co będzie dalej, teraz ma już stałe stanowisko.
Pozdrawiam A
-
Mój już na dobre się zadomowił w namiocie i widać że mu tam służy
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e3efddaaba36.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/e3efddaaba36.jpg.html)
Liczyłem na conajmniej 8 liści a ten mi zrobił niespodziankę i myknął 6 . Nic nie szkodzi nadrobi następnym razem . Potrzymam go do początku sierpnia w namiocie i powinien myknąć jeszcze jedno piętro .
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/0dd815ae211a.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/0dd815ae211a.jpg.html)
Ciepło , duża ilość wilgoci i światła czyni cuda.
-
Służy oj służy! jutro letnia włóknina nie będzie sobie leżała. Ma pracę z sagowcem do wykonania :)
-
Minął tydzień od poprzedniej sesji i cykas prawie się wyprostował. Ostatnie upały spowodowały niesamowity wzrost roślin które mam w namiocie . Pomidory kwitną jak szalone no i rosną jak bambusy. Cykas za tydzień będzie miał liście nowego piętra w 100% rozwinięte. Gdyby był trzymany w namiocie do końca sezonu to na pewno dałby kolejne piętro liści .
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b76e6109558a.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/b76e6109558a.jpg.html)
-
Możesz go potrzymać w foliaku lub na zewnątrz na słońcu tak do połowy września.
Potem lepiej dać go w chłodne miejsce.
Wygląda nieźle ;)
-
Zleci jak z bicza strzelił . Do 15 września pozostało tylko niespełna 130 dni . Trochę mamy mało tego ciepła i efektywnego czasu wegetacji. Na dobrą sprawę żeby np. trach wykształcił 10 nowych ładnych liści to musiałby co 13 dni myknąć po jednym . Mój na razie wysunął całkowicie 1 liściora , który zaczyna się rozwierać czyli za jakieć 7 dni już powinien być w całości rozpostarty. Wiem z doświadczenia że po 10 maja one dostają przyspieszenia i nie powinno być źle.
-
Cykas chyba umiera, sypią się te wcześniej zżółknięte pióra a na reszcie coraz więcej punktowych nekroz :(
(https://lh4.googleusercontent.com/-HfwKnqfRwPI/UBHc2iTswsI/AAAAAAAACZk/9sjV41NOxUs/s640/P1290305.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-fbY3BbK5Ikc/UBHgDkNEkyI/AAAAAAAACZw/olI1scKOfoU/s640/P1290188.JPG)
"taczkowanie" nic nie dało
-
Arundo, jakbyś dwa razy dostał lodowymi kulami po głowie to też nie wyglądałbyś najlepiej. Mój sagowiec również został poraniony podczas gradu, choć „zaledwie” raz. Ma bardzo podobne uszkodzenia mechaniczne jak Twój. Na tamten świat go jednak nie wysyłam.
Dorzucę jeszcze dwa zdjęcia kwitnącego sagowca z Santa Margherita Ligure (GE). To była spora roślina.
(https://lh6.googleusercontent.com/-LKrQzdwWHu0/UBKKKYdqywI/AAAAAAAAEYs/Q-xISbCUjQ4/s800/Sagowiec-Santa_Margherita_Ligure-1.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-g7cqT-L1HTI/UBKKLiZFFhI/AAAAAAAAEY0/pli69Yv4Gaw/s800/Sagowiec-Santa_Margherita_Ligure-2.jpg)
-
Wczoraj na czacie pisałem o swoim cykasie . Dzisiaj wklejam zdjęcia .
To jest mój pomysł ala termofor namiotowy . w ten oto prosty sposób uzyskuję dobrych 10 jak nie więcej stopni ( patrz bryła korzeniowa).
(http://images48.fotosik.pl/380/1ce4187aef4049f6med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A takie coś pojawiło sie na kłodzinie mojego cykasa , czy to dobrze ? nie wiem . Będą małe cykasiątka
(http://images50.fotosik.pl/1638/e1bf9740b20088c6med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Ciekawe czy jeszcze wypuści piętro nowych liści ?
(http://images41.fotosik.pl/1728/c0b51802ece9085cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Tak. Cykasiki ;)
Lepiej, żeby liście wypuścił na wiosnę.
Jeżeli wypuści teraz to kolejnych nie zobaczysz jeszcze długo.
Na wiosnę i jesień taki namiot to skarb.
-
Jeden z moich gruntowych cycasów revoluta, którego w tym roku wsadziłem do gruntu, kilka dni temu zaczął wypuszczać liście.
W zeszłym roku dokładnie o tej samej porze też zaczął wypuszczać liście - skończyło się na tym, że musiałem je obciąć bo zaschły. Nie chciałbym mieć powtórki z przed roku, więc postawiłem nad rośliną foliaka i dogrzewam 100W lampkami choinkowymi. Temperatura w środku waha się w granicach 20-30stopni.
(http://images50.fotosik.pl/1667/59bd37ad4006f984med.jpg)
(http://images42.fotosik.pl/582/d74197ef20d92578med.jpg)
(http://images49.fotosik.pl/1613/b917fa1c3bb8bac1med.jpg)
-
Tak wyglada cycek po tygodniu dogrzewania.
(http://images37.fotosik.pl/1780/492c4171b6753bd1med.jpg)
Na chwilę obecną naliczyłem 10 nowych liści.
-
Mojemu, dzisiaj zrobiłem "gabinet odnowy" Aby zapomniał o rozwoju liści dostał nową donicę i ma myśleć o korzeniach :)
Andres pisałeś, że cykasy wykształcają skromne korzenie a ten zjadł mi donicę i musiałem ją rozcinać. Od spodu w donicy był ten rudy żużel, o którym wspominałem. Został ewidentnie skonsumowany ???
pozdrawiam a
(https://lh3.googleusercontent.com/-pDlA98QB5rE/UKGEgkWX4WI/AAAAAAAAC-8/7gTXW5O4p0g/s640/P1320286.JPG)
-
Hmm, nie widać, by bryła ziemi była mocno przerośnięta. Jedynie pojedyncze korzonki.
System korzeniowy dorosłego sagowca prezentuje się tak:
(http://images8.fotosik.pl/71/a4c13ababf6fb250.gif) (http://www.fotosik.pl)
U młodych rośnie dosyć długi, przypomina pojedynczą lub rozdwojoną marchewkę
(dołu nie widać)
(http://images40.fotosik.pl/1561/e38db2c11a04e7ab.jpg) (http://www.fotosik.pl)
To są korzenie mojej 2,5-letniej zamii roezli z nasiona otrzymanego od KalJ
(http://images10.fotosik.pl/1881/6206b90f29039e1d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Nie bardzo pamiętam, bym pisał o skromnych korzeniach sagowców, ale wszystko jest możliwe.
W porównaniu z ph. canariensis rzeczywiście są skromne.
Istotne jest natomiast to, że korzenie sagowców są wrażliwe na gnicie, co może prowadzić nawet do zejścia całej rośliny.
Dlatego przesadzając trzeba uważać, by uszkodzić jak najmniej korzonków.
Również przesuszenie prowadzi do zamarcia korzeni (w przypadku siewek trzeba na to uważać).
Ciekawe jest to, że korzenie odrastają dosyć szybko.
Powodzenia :)
-
Andres dzięki,
gęsta ta bryła na twoim zdjęciu, że szok :o Myślałem o zadołowaniu na lato bez donicy i wyjęciu z gruntu na zimę. Wtedy uświadomiłeś mi, że lepiej w donicy ze względu na wrażliwe i niezbyt gęste korzenie. Dzięki za każdą poradę, te rośliny to dla mnie całkowita tajemnica. Szczególnie ten osobnik bowiem nie kumam niskiej ceny i od początku zastanawiałem się co mu dolega.
Pozdrawiam a
p s: chyba za płytką donicę mu sprawiłem ::-?
-
Tak. To wkopywanie i wykopywanie nie jest dobrym pomysłem z powodów, o których pisałem.
Twój sagowiec pewnie jeszcze 2 lata temu rósł gdzieś na polach na Tajwanie.
Potem go wykopali, obcięli liście, korzenie i jak buraka rzucili na stertę.
Potem wysłali do Europy, gdzie firmy ogrodnicze je kupiły i wsadziły do doniczek.
W cieple sagowce szybko wypuściły nowe liście, gdyż mają zasoby skrobi w pniu.
Nie oznacza to jednak, że system korzeniowy zdążył się zregenerować.
On robi to dopiero teraz, stąd te przyrosty korzeni w doniczce.
Dlatego takiego sagowca trzeba przesadzić po zakupie.
Ja (prawie) zawsze daję sagowcom duże donice w stosunku do wielkości rośliny.
Pozwala to im dobrze rozrosnąć się, ułatwia podlewanie (w małej doniczce ziemia szybciej wysycha, szybciej nagrzewa się na słońcu, itp.)
-
Bardzo ciekawe informacje. Mój sagowiec, kiedy dawałem go do gruntu, miał bryłę korzeniową jak na zdjęciu. To nie jest duża roślina. Przez 1.5 roku korzenie bardzo mogły się rozrosnąć? Bardziej w dół, na boki?
Sagowiec rośnie jakieś 10-15 cm od ściany domku. Dlatego w lutym obawiałem się, że mimo zabezpieczenie gruntu od zewnątrz przy jego stanowisku zmarzlina podejdzie dołem i zostanie z niego wspomnienie. Tak się jednak na szczęście nie stało.
(https://lh5.googleusercontent.com/-9zPCsibTsOs/ThoPIiUsU5I/AAAAAAAABYU/frl4Xg__UIs/s800/11.bryla-korzeniowa-sagowiec.jpg)
-
Tu widać solidne, grubsze korzenie.
Moim zdaniem przy takiej wielkości rośliny korzenie odejdą na ok. 50 cm w bok i tyle samo w dół
Przy samym gruncie raczej ich nie będzie (oprócz małych korzeni koraloidowych).
Pójdą w formie leja rozszerzającego się ku dołowi.
Tak jak na schemacie: grube zaczną grubieć, cienkie rozrastać się.
-
Mojego cykasa wyciągnąłem z namiotu i wstawiłem na werandę . Tam w namiocie w słoneczne dni miał za ciepło , zbyt duże amplitudy pomiędzy dniem i nocą . Rano zero lub trochę poniżej zera a w południe 25 i lepiej.Teraz postoi do pierwszych mocniejszych przymrozków na werandzie . Potem dam go do garażu gospodarczego
(http://images44.fotosik.pl/507/d78be474b8abfa55med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Witam. Chce pokazać jakie mój sagowiec wypuścił niby liście. Roślina wiosnę i lato spędziła w ogrodzie, potem kilka tygodni w altance. Jak przymroziło sagowiec wylądował w kuchni na parapecie. Ciepło i trochę wody zrobiły swoje i pojawiło się kolejne piętro liści chodź trudno je tak nazwać. :o
(http://images37.fotosik.pl/1904/d4fb87dc3a42679dgen.jpg)
(http://images47.fotosik.pl/1663/71eb546c33d158bdgen.jpg)
Na razie postanowiłem je zostawić, latem jak wypuści kolejne liścia to te patyki wytnę.
-
Zrobiłeś zły krok . Ja swojego dalej mam w garażu gospodarczym i tam postoi do wiosny.
Absolutnie nie powinno się wybudzać cykasa w środku zimy , a Ty tak zrobiłeś . U mnie masz żółtą kartkę hehe.
-
cykas od pierwszych przymrozków siedzi w garażu z bananowcami, cannami i roebellinii w temp +11 i nic nie wypuszcza
-
Niestety nie mam pomieszczenia gdzie temperatura oscyluje koło +10. Mam tylko altankę gdzie temperatura potrafi spać poniżej zera (dla palm w sam raz) i ciepłe mieszkanie. W przyszłym roku zimą zostawię sagowca w altance i dodatkowo zabezpieczę aby go nie wybudzić ze snu zimowego. Teraz to już nie ma sensu, mam tylko nadzieje że nic mu nie będzie ::-?
-
Hej, dziś postanowiłem przesadzić swojego cykasa. Byłem przekonany, że korzenie wypełniły jeż całą doniczkę, ale okazało się, że jest ich bardzo mało ??? najwidoczniej musiały przegnić. Wsadziłem roślinę do świeżej ziemi. Zimowała w widnym pokoju w temp. 10-15*C (było to pierwsze zimowanie cykasa). I teraz nie wiem czy dalej cykasa wynieść do chłodu, czy zostawić go już w cieple przy południowym oknie. Chciałbym żeby odbudował korzenie, ale nie wiem czy w tym zimnie by mu się to udało. Wygląda na, to że w tym roku wypuści liście. W poprzednim nie wypuścił wcale, a te liście, które teraz ma wypuścił niestety na jesień 2 lata temu. W kwietniu planuje wynieść go do foliaka.
(http://images38.fotosik.pl/1962/55ab266c2e112e4bmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images33.fotosik.pl/579/989e7b88ffd712afmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/1977/4eca51f4253ed09fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Co radzicie - zostawić go już w cieple, czy wynieść jeszcze do chłodu?
-
Zostawić w cieple.
-
Mój mały sagowiec w gruncie (od 2011 r.)
Listki płonne jeszcze się nie rozchylają.
(https://lh6.googleusercontent.com/-CptuTiZiCfk/UZXz-PFoTQI/AAAAAAAAH_4/LRNIeemlgzw/s800/sagowiec.01.2013.05.16.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-vwdMeZzq_U8/UZXz8-I22FI/AAAAAAAAH_0/_14Ztu50aEk/s640/sagowiec.02.2013.05.16.jpg)
-
To ja też się dołączę, wkurza mnie troche ten mój sagowiec, bo teraz będzie 2 rok na dworze jak go trzymam a ten nawet sie nie zapuszcza do wypuszczenia nowych liści, mógłby ktoś poradzić jak go do tego przyspieszyć, dać mu nawóz alb co? Obecnie zajmuje poczciwe miejsce po Dużym Trachycarpusie który już jest w gruncie i niedługo będzie kwitł.
A oto zdjęcia:
(http://images37.fotosik.pl/2066/1179d09c8ea7a5b3.jpg)
(http://images38.fotosik.pl/2050/e427aa9b30107393.jpg)
Mam na co liczyć w tym sezonie ?? :(
Pozdrawiam
-
nie wystarcza Ci, że taki piękny i bezproblemowy ;)
-
No w sumie tak, ale to już drugi rok, i wydaje sie już taki troche rozlazły i gotowy na nowe liście a jakoś mu sie nie pali.
-
Wygląda na gotowego do wypuszczenia nowych liści.
Stare są w porządku, więc mu się nie spieszy.
Maj to mimo wszystko wczesna pora na cycasa revoluta.
Nowe liście to raczej czerwiec, lipiec.
Potrzeba mu stałego ciepła, więc nadchodzące ochłodzenie nie przyspieszy wzrostu.
U mnie kilkanaście sagowców wypuszcza liście, ale trzymałem je w gorącej altanie, by pobudzić je do wypuszczenia nowych liści.
-
Andres,
czy ta ruda wata to fizjologia czy patogen?
(https://lh3.googleusercontent.com/-lAJNbmtiXb0/UaVDHSfIusI/AAAAAAAAFMA/ibK2MnRXziE/s640/P1360083.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-9LquPXCxzQE/UaVCwhbkb6I/AAAAAAAAFL4/ATLjtND9Vyg/s640/P1360085.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-sSgXUBLZ5NI/UaVCT9ldxKI/AAAAAAAAFLw/JlWXl_GYyIQ/s512/P1360087.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-j2yDrD60TgU/UaVICzZWPII/AAAAAAAAFMc/BM2K-Oa5pOw/s640/P1360078.JPG)
???
-
To pierwsze.
-
Dzięki, już się niepokoiłem trochę :)
-
Jeden z sagowców wkrótce sprawi mi miły prezent w formie nowych liści :p05:
zdjęcie z dn. 11.05.2013
(https://lh4.googleusercontent.com/-kS6_71yJPRg/UbvWp3w9rGI/AAAAAAAABn8/VXltK9EgHG8/s800/sag%25201.jpg)
po miesiącu, z dn. 14.06.2013
(https://lh4.googleusercontent.com/-Oawh8hm5oIk/UbsmNKwQTjI/AAAAAAAABmA/X406nJksl00/s800/DSC_0168.JPG)
zmiana po trzech dniach 17.06.2013
(https://lh5.googleusercontent.com/-z9odUaYfXSA/Ub-2NsZvDEI/AAAAAAAABr8/XeX_S1_oypo/s800/201306171698.jpg)
kolejne trzy dni, stan na dzień 20.06.2013, wychodzą 44 liście :o
(https://lh3.googleusercontent.com/-VY-tUEFdBq0/UcLxdoYCjcI/AAAAAAAABxY/wCqxtKOvxwQ/s800/DSC_0249.JPG)
23.06.2013
(https://lh6.googleusercontent.com/-ZRE65GfspuM/UccHMvFoSpI/AAAAAAAAB1w/DvyAUd78P1g/s800/DSC_0264.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-UzURG4fWCME/UccHd5pjRhI/AAAAAAAAB18/K2WmZ5Jkgws/s800/DSC_0265.JPG)
26.06.2013
(https://lh6.googleusercontent.com/-8L82bUiVF-g/UcuUuhjGS-I/AAAAAAAAB_U/s6ijqLC9n8g/w800-h531-no/DSC_0276.JPG)
-
To jeden z najciekawszych spektakli, jakie rośliny egzotyczne mogą nam zaoferować.
-
Mój sagowiec, który nie miał prawie wcale korzeni -jak się okazało przy wiosennym przesadzaniu- wypuścił jednego liścia, ale ostatnio zauważyłem, że będą kolejne. Roślina stoi w foliaku od kwietnia. Czy takie wypuszczanie liści "nie na raz" zdarza się sagowcom?
(http://images39.fotosik.pl/2073/4e7033b1272de0c4med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images39.fotosik.pl/2073/ccc374d6ce5ab3c7med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images45.fotosik.pl/1854/40a6b4902afabbbamed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images44.fotosik.pl/729/6f8be28020789eb5med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Zdarza się. Szczególnie jeżeli roślina jest osłabiona.
Jeżeli jest mało korzeni to lepiej niech nie wypuszcza zbyt wielu liści.
Pamiętajcie, że przegnicie korzeni to najważniejsze zagrożenie dla sagowców.
-
Andres, czy podczas takiego wypuszczania liści wspomagać jakoś specjalnie sagowca?
-
Nie dopuszczać do przeschnięcia ziemi, bo nowe liście jej potrzebują.
Podobnie jak w przypadku waszygntonii musisz zapewnić odpływ dla wody, żeby korzenie nie gniły.
Nie pamiętam, czy przesadzałeś sagowce?
-
Jeszcze nie :-[
-
Mój też zaczyna spektakl . Zawsze ciekawi mnie efekt finalny , ile liściorków będzie w nowym piętrze?.To lepsze niż zakłady na wyścigach konnych , a nuż widelec może ktoś z nas założy loterię sagowcową , piszę się jako pierwsz,.hehe.
-
Ja też mam niespodziankę, sago w końcu się ruszył, Kolega z florydy przesłał mi także zdjęcia u nich 2 metrowych okazów z Parku Botanicznego koło Everglades może wstawię później.
A na razie mój Sago i jego liście wypuścił je nagle.
(http://images44.fotosik.pl/730/d74a889b931e7aa3.jpg)
-
Zmobilizowany przez kolegę Andresa, przesadziłem sagowca do większej donicy. Aby zapewnić dobrą przepuszczalność gleby i odprowadzenie nadmiaru wody zastosowałem ziemię do palm wymieszaną z włóknem kokosowym oraz warstwę kruszywa z kamienia polnego na dno donicy i do dołu w ziemi.
(https://lh5.googleusercontent.com/-NKfrBRjrYiM/UcHcdpwZD4I/AAAAAAAABvE/eZEGqATmszc/s800/DSC_0248.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-xdsd21WL6Fc/UcHbQ3l6qeI/AAAAAAAABtY/xDLtxhh2fM8/s800/DSC_0238.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-ar3UsIrbOdA/UcHbcfYd8EI/AAAAAAAABtk/bdBDYGMPabQ/s800/DSC_0242.JPG)
taki sposób pozwoli odprowadzić nadmiar wody nawet wtedy gdy przesadzę z podlewaniem.
Codziennie zaglądam jak tam mu idzie. To fascynujący rozwój. Fotki wstawiam do jednego postu, tak aby stworzyć jego ciekawą, fotograficzną historię.
-
Oto zdjęcie sagowców na Florydzie dokładnie są to okolice Miami, chociaż dzisiaj mamy zbliżone warunki do tamtejsych (35 C) to jednak klima troche inny bardziej wilgont morski, czasami zastanawiam się jak oni to robią że sagowce są aż tak ciemno zielone i zrowe ani jednego żółtego czy uschniętego liscia ale cóż pewnie klimat. Niedługo sie dowiem :D
(http://images43.fotosik.pl/1870/518cbc76befa5d1a.jpg)
-
Prezent od Andresa,
Cycas debaoensis rośnie w oczach
(https://lh4.googleusercontent.com/-VpI2nP9ALlA/Uc3u0_pH7qI/AAAAAAAAFmY/hY6fw50_ITA/s512/P1370038.JPG)
raz jeszcze dziękuję za to CUDO już nie jest to "Obcy Ósmy Pasażer". Otrzymał imię Guang z oczywistych względów :)
-
Mój mały sagowiec w gruncie nawet nie rozchylił jeszcze listów płonnych (27 czerwca 2013 r.).
Trochę to dziwne zważywszy na ostatnie upały.
(https://lh5.googleusercontent.com/-NBnJEyqjdlM/Uc1eJTHC1cI/AAAAAAAAIbg/j3rdj7_5p-w/s640-no/sagowiec.2013.06.28.jpg)
W dniu 19 czerwca 2012 r. już było coś widać.
(https://lh3.googleusercontent.com/-4R5cuZy439g/T-C5tYUhOtI/AAAAAAAAD8U/EfHuVLNnxts/s800/sagowiec.w.gruncie.2012.06.19.jpg)
-
Drugi sagowiec wypuszcza liście. Tym razem z liczeniem poczekam. Przy tym pierwszym kilka małych było ukrytych do końca.
:p05:
(https://lh6.googleusercontent.com/-73Woc6e1y0Q/Ue6wx0qKAgI/AAAAAAAACoE/2r6RT55nK_c/w878-h583-no/DSC_2090.JPG)
-
Drugi sagowiec wypuścił też 48 liści 8)
(https://lh3.googleusercontent.com/-BpxSVcNSrAk/Uffx5WP4i8I/AAAAAAAACqU/_MH-Zh4t3e0/w878-h583-no/DSC_2098.JPG)
-
Gratuluję :)
Ja mojego sagowca doprowadzam do porządku, bo wszystkie liście ma przerośnięte. Zmieniłem mu doniczkę na większą, świeża ziemia i słońce mam nadzieję, że da efekty:)
-
Piękne pióropusze, Robert. Tak trzymać :)
-
Mój mały sagowiec w gruncie sprawił mi niespodziankę po powrocie.
Przed wyjazdem nic nie wskazywało na chęć wypuszczenia nowych liści co nieco mnie martwiło.
Po dwóch tygodniach nie widzenia się z nim przywitał mnie skromnym pióropuszem. Na razie widać pięć liści. Mam nadzieję, że będzie ich jednak więcej, bo w roku ubiegłym było ich sześć. :o
(https://lh3.googleusercontent.com/-CsWjdmWCugE/Uf522Nd1r5I/AAAAAAAAIxY/4G4R6FvUMA4/w800-h600-no/sagowiec-pamy-w-polsce.2013.08.01.jpg)
-
Sagowiec wypuścił trochę liści, prezentuje się tak.
(http://images63.fotosik.pl/49/9d080f5e5549bfa0.jpg)
-
Doczekałeś się ;)
Napisz może w wątku palmowym jak Twoje palmy się mają. Pisałeś, że kwiatostany będą.
-
Postępy mojego małego sagowca w gruncie.
W tym roku zdecydował, że wypuści 7 liści.
Stan na 19 sierpnia.
(https://lh5.googleusercontent.com/-fjZcrSye4WQ/UhLDey25W-I/AAAAAAAAI4s/s16G5VJ2Bis/w900-h600-no/sagowiec.2013.08.20.jpg)
-
guang Andresa
startuje 3 liść ??? Andres miałem już go zabrać do domu i co teraz? brak instrukcji :f12: pomocy! nadal ogródek czy już do chłodu i zimnej piwnicy? Będę wdzięczny za korepetycje :)
(https://lh3.googleusercontent.com/-G8eBygRilJA/UiO2VSC6xfI/AAAAAAAAGC0/LAmZsrRRlqQ/s640/P1380870.JPG)
a "rewolta" ma mnie gdzieś już 2 sezony :chichot:
(https://lh4.googleusercontent.com/-TDOgF9rC1d4/UiO5i3TlUYI/AAAAAAAAGDI/UsQUWYU3GJk/s640/P1380875.JPG)
-
Arundo,
Możesz nożyczkami uciąć te 2 suche kikuty.
Powyrywać koniczynkę (trzeba uchwycić tuż przy ziemi i powoli wyciągnąć).
Trochę to uciążliwe, ale po 3-4 sesjach powinno być lepiej.
Samo zrywanie liści niewiele pomoże.
Na wiosnę możesz "podsadzić" trochę debaoensisa w doniczce.
Dałem przepuszczalną ziemię i szybko opadła.
W tej doniczce można zyskać jeszcze kilka centymetrów.
Na wierzch możesz nasypać suchych liści, kawałków kory (ściółkę), które ułatwią trzymanie wilgoci.
Za 2 dni powinno już być ciepło, więc możesz go zostawić na dworze jeszcze przez miesiąc.
Ten gatunek powinien znosić nawet lekkie przymrozki, ale nowe liście nie są odporne.
Jeżeli nadejdzie długi chłód wniesiesz go do domu na czas dokończenia wzrostu (nie wiem co na to domownicy).
Na zachętę pokażę fotka jednego z moich debaoensisów (ten po prawej).
Jutro zrobię kolejne.
(http://images62.fotosik.pl/27/6ae26a111c29775a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Wyprowadziłem na słońce zamię roezlii, którą mam z nasionka otrzymanego pod koniec 2009 r., by zrobić kilka fotek.
(http://images51.fotosik.pl/54/b4c3fadb151542ef.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Tegoroczne liście mojego małego sagowca już chyba za bardzo nie urosną.
Zarówno tegoroczne jak i ubiegłoroczne są bardzo wyraźnie krótsze i mniejsze od tych, z którymi do kupiłem.
Albo te pierwsze były pędzone w ciepłej szklarni, albo polskie liście są mniejsze, bo roślina takim karłowaceniem reaguje na chłody polskiego lata. Może jeszcze coś innego? Może one właśnie takie powinny być?
(https://lh6.googleusercontent.com/-sLnFNeAQ4N4/UinjZopFY1I/AAAAAAAAJOc/IbNtxJYceyk/w800-h600-no/sagowiec.2013.09.06.jpg)
-
A kłodzina urosła coś od czasu, gdy posadziłeś tego sagowca?
U mnie na podobnej wielkości osobniku przyrost w gruncie był wyraźnie zauważalny w ciągu 1 sezonu.
Na liściach widać jakiś lekki regres, bo takie trochę przykurczone liście na pewno nie są oznaką idealnego rozwoju.
Źle to nie wygląda, ale mogłoby być lepiej.
Nie wiem jak się nim zajmujesz, ale latem sagowce trzeba podlewać (pisałeś, że kanaryjczyka obok nie podlewasz).
-
Wyprowadziłem na słońce zamię roezlii, którą mam z nasionka otrzymanego pod koniec 2009 r., by zrobić kilka fotek.
(http://images51.fotosik.pl/54/b4c3fadb151542ef.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Jak oglądałem je u Ciebie to mi umknął ten sagowiec. Teraz jak go wyeksponowałeś na słoneczko to ukazał swoje walory. Krótko mówiąc ładny ten sag. Jestem ciekawy jak wyglądają np 20 letnie okazy ale w necie nie znalazłem fotek.
-
A mnie umknęło jedno i na końcu "roezlii".
Liście mogą mieć nawet 3 m długości.
http://www.pacsoa.org.au/cycads/Zamia/roezlii.html
-
Tak, kłodzina wyraźnie urosła.
Nie, nie podlewałem go. Zatem w przyszłym roku sagowiec dostanie i wodę, i nawóz. Zobaczymy czy będzie poprawa.
Dziękuję za porady.
-
Andres,
dziękuję za instrukcję, startuje czwarty liść :o
-
Andres,
Rewolucja ma wokół kłodziny dużo takich ? myślałem , że to jakieś grzybole ale wydaje mi się, że to twory korzeni. Co o tym sądzisz ?
(https://lh6.googleusercontent.com/-Wq-kypVRI_M/UzjFuSc8ZyI/AAAAAAAAHPE/9ptLfndTK8M/s640/P1410244.JPG)
-
To korzenie koralowe: sagowce żyją w symbiozie z sinicami.
Po przedostaniu się do korzeni (np. wskutek uszkodzenia korzenia) sinice zaczynają się w nich rozwijać i wiążą azot atmosferyczny.
To podobno niezbyt wydajna fabryka azotu, ale pozwoliła przetrwać sagowcom długie okresy niekorzystnych warunków.
Powinny być lekko przykryte, a "korale" być tuż przy powierzchni.
-
Dzięki Andres,
przykryję jak przeżyje jak przeżyje 1,1 dzisiaj
-
Dzisiaj sagowce powróciły z pomieszczeń gdzie zimowały na swoje miejsca. Zaczynają być ciężkawe i trudne do przenoszenia. Temperatura powietrza +9C dzień pochmurny, a więc warunki sprzyjające.
(https://lh4.googleusercontent.com/-gF6U3JfK7qw/Uz_HrG4ma1I/AAAAAAAAEtc/rdi4wkQnIms/w1044-h587-no/DSC_0524.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-AfgXb1aN4uI/Uz_Iq6jJrsI/AAAAAAAAEuE/opbN7QxLU0E/w1044-h587-no/DSC_0523.JPG)
To korzenie sagowca, którego w zeszłym roku nie przesadzałem. Wygląda na to, że donica ciasna się zrobiła. Co teraz zrobić?
Do większej donicy czy w grunt?
(https://lh4.googleusercontent.com/-FDOBf_mL1C4/Uz_JdBtSlDI/AAAAAAAAEvA/iu1jtcw6CmY/w334-h593-no/DSC_0519.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-3B1i13Rx3jA/Uz_ZZQBxySI/AAAAAAAAExU/EjK5JVxcNII/w628-h593-no/cycas1.jpg)
-
Zależy, czy czujesz się na siłach, by stawiać kolejne osłony i mieć je przy domu przez kilka miesięcy w roku.
Możesz przyjąć, że odoporność CR na przymrozki jest taka jak u phoenixa, ale na długi mróz znacznie mniejsza.
W najgorszym razie budki byłyby potrzebne od końca listopada do końca marca (wiesz, jak zmienne są zimy)
Ze względu na rozstaw liści potrzebowałbyś 3 osłon
-
Trzy dni po wystawieniu sagowców na ogród liście zaczęły się opuszczać. Wyglądało to jakby korona sagowca zaczęła się otwierać. Kolega Andres, chylę czoła przed znajomością sagowców :77: , stwierdził, że to z braku wody w stosunku do zmiany naświetlenia roślin. Zgodnie z radą kolegi podlałem sagowca, dodatkowo mieliśmy pochmurne i deszczowe dni i liście podniosły się. Sagowiec wygląda znowu przepięknie :)
tutaj zbliżenie na stożek wzrostu- liście wyraźnie rozluźnione
(https://lh5.googleusercontent.com/-mdomGyeHmP4/U0P6d5BtIqI/AAAAAAAAE2I/wR3KruHdRgw/w1019-h573-no/DSC_0552.JPG)
Tutaj Cycas revoluta trzy dni po przeprowadzce na ogród- opuszczone liście.
(https://lh5.googleusercontent.com/-a-NF3_IQotw/U0PxnC8M8BI/AAAAAAAAE0c/hVG-FMzdDO8/w1019-h573-no/DSC_0543.JPG)
po tygodniu roślina podniosła liście, a nasady przy stożku usztywniły się
(https://lh6.googleusercontent.com/-p_OZA973c3M/U00MOZHwsZI/AAAAAAAAE78/UD6jwtj_oC4/w1019-h573-no/DSC_0590.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-m5Otg9PdI4Q/U00LSM8V0KI/AAAAAAAAE7U/wq-LhJAtfuE/w1095-h616-no/DSC_0593.JPG)
Podziękowania dla Andresa :a_98:
-
Cieszy mnie, że pomogłem.
Zmiana naświetlenia to jedno.
Na naszej szerokości geograficznej, gdzie słońce jest relatywnie nisko (i w budynkach, gdy pada przez okno),
rośliny, w tym sagowce, ustawiają całą koronę liści do słońca.
Taka duża ilość liści sprawia, że jedne zasłaniają drugie.
Całość będzie więc raczej nachylona np. na południe, niż na północ.
A woda to drugie.
Główną przyczyną opadnięcia i zwiotczenia był niedostatek wody podczas zimowania.
3 miesiące to dosyć długi okres (nie pamiętam jak długo zimowałeś).
W kolejnym roku (jeżeli nadal będziesz zimował na hali) zajrzyj do nich wcześniej i trochę podlej.
-
W tym tygodniu w końcu znalazłem trochę czasu i wsadziłem cykasa do gruntu. Nie jest może okazały, tym bardziej że uschła mu cała korona starych liści, część z nich odciąłem, pozostałe po prawej stronie też do odcięcia. z tymi starymi liśćmi go kupiłem trzy lata temu. zielone liście wyrosły mi w ubiegłem roku.
(http://images64.fotosik.pl/1009/2f7915ab20278857gen.jpg)
-
Najmniejszy z cykasów wypuszcza w tym roku liście. Nie jest to tak dynamiczne jak w przypadku dużych w zeszłym roku.
stan na 25.05.2014
(https://lh3.googleusercontent.com/-oFg13r0hZ5A/U5fS1T9EgGI/AAAAAAAAFIg/McB_iuceCOU/w1044-h587-no/DSC_0732.JPG)
stan na 09.06.2014
(https://lh6.googleusercontent.com/-4B-CLsBamVE/U5fOWDTKIyI/AAAAAAAAFG8/ZuBMwzlAcpU/w1044-h587-no/DSC_0127.JPG)
Popełniłem błędy przy przenoszeniu z zimowiska. Były wtedy pochmurne dni i liczyłem, że to wystarczy. Niestety po dwóch dniach dość intensywne słońce spowodowało u dwóch największych dwie różne reakcje. Jednemu przypaliło liście i ma teraz jasne plamki. Drugi natomiast rozłożył(opuścił) mocno liście. Po konsultacji z Andresem i podlaniu wrócił do normy.
(https://lh4.googleusercontent.com/-QEsJW2mQ88A/U5fTR9SPIlI/AAAAAAAAFJE/tQj9D14vkx4/w1044-h587-no/DSC_0539.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-_pgeqm5Jf64/U5fOuP9F0SI/AAAAAAAAFHc/fPsht856NYo/w1044-h587-no/DSC_0128.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-p0X8svxLf5Y/U5fQZyttUVI/AAAAAAAAFIA/_N2QR45IMC0/w1044-h587-no/DSC_0130.JPG)
-
Zastanawiające jest to, że 1 duży + 1 mały mają liczne, drobne uszkodzenia, a ten trzeci prawie nic (żółknięcie dolnych liści jest naturalne).
Przypuszczam, że słońce zdążyło już je trochę naruszyć, zanim podlałeś.
-
Mały już taki był jak go kupowałem.
-
Wczoraj zadołowałem w dużej donicy Cycasa. Co prawda ma na razie kilka liści na krzyż ale mam nadzieję, że jeszcze w tym roku rozwinie ich jeszcze kilka.
Sagowca przesadziłem do większej donicy, bo ta w której przyszedł była mniejsza od jego pnia.
(https://lh4.googleusercontent.com/-HWbrnj_x1yI/U6NAdaAuiuI/AAAAAAAAAH4/fNBmDNkyk4w/w707-h530-no/IMG_20140617_162323.jpg)
Na dno dziury wsypałem kilka cm żwiru
(https://lh4.googleusercontent.com/-JxqCzDobaFw/U6NAjjf9cwI/AAAAAAAAAIA/04ORIDx2-is/w707-h530-no/IMG_20140617_162732.jpg)
A tak wygląda efekt końcowy:
(https://lh4.googleusercontent.com/-k3EkljlvLjA/U6NApnzfzaI/AAAAAAAAAII/dhq9Mdzgccs/w707-h530-no/IMG_20140617_163921.jpg)
Czy jest szansa, że do końca wakacji wypuści kilka dodatkowych liści i się zagęści?
-
Liście były ściśnięte w folii i teraz są wyprostowane.
Jeżeli jest to ich naturalny stan to znaczy, że niedawno wyrosły
Są na środku, wyprostowane. Z czasem pień rozrośnie się i liście pójdą na boki.
Nic nie zapowiada nowego pióropusza.
Kilka dni temu też posadziłem do gruntu 2 cycasy revoluta. Trafiły w miejsce, w którym stały donice z armatą i karłatką.
Będą osłaniane razem z sąsiednimi szorstkowcami
(http://images51.fotosik.pl/396/a2c3dcf4a53c995e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Liście były ściśnięte w folii i teraz są wyprostowane.
Jeżeli jest to ich naturalny stan to znaczy, że niedawno wyrosły
Są na środku, wyprostowane. Z czasem pień rozrośnie się i liście pójdą na boki.
Nic nie zapowiada nowego pióropusza.
No to szkoda :( A na przyszły rok jest szansa? W ogóle jak to jest z tymi sagowcami? Wszędzie piszą, że wypuszcza 1 - 2 liście na rok, a w tym wątku na 8 stronie Robertowi wypuszcza cały bukiet kilkudziesięciu liści na raz w ciągu bardzo krótkiego czasu... ??
Kilka dni temu też posadziłem do gruntu 2 cycasy revoluta.
Właśnie myślę jeszcze o jednym i też bym chciał wsadzić w tak bliskiej odległości, tylko że ja mam w donicy i nie wiem jak by to wyglądało bo odległość będzie uzależniona od wielkości donic :-\
-
Gdzie tak piszą, że jeden, dwa?
Sagowce najpierw rozchylają stare liście, potem rozchylają się tzw. listki płonne, a potem rosną nowe liście. Ich ilość zależy od wielkości rośliny. Mój (chyba rozmiarem zbliżony do Twojego) wypuszczał jak dotąd około sześciu na rok. Termin to koniec czerwca, lipiec. Musi być ciepło.
Zerknij tutaj (http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=137.msg9009#msg9009), tutaj (http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=137.msg9140#msg9140) i tutaj (http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=37.msg14549#msg14549). We wskazanych postach (musisz poczekać aż załaduje się cała strona) jest to mniej więcej zilustrowane.
-
Gdzie tak piszą, że jeden, dwa?
Takie, z tego co widać mylne informacje są m.in. na Wikipedii i jeszcze na jakiejś stronce czytałem, ale nie pamiętam adresu.
Dzięki za linki zaraz obadam :)
EDIT
Ok. Już wiem o co chodzi i na jakiej zasadzie sagowiec wypuszcza liście.
Jeszcze raz dzięki Greg za wyjaśnienie.
-
Na moim lidlowym sagowcu zaczyna się coś dziać :smiech:
(https://lh4.googleusercontent.com/-JQB9QDDVJLo/U7KRtmeo9JI/AAAAAAAAB7U/6Ba8SkBsvUY/w768-h1024-no/2014-06-30+17.54.55.jpg)
Na drugim listki zaczynają się rozchylać
(https://lh6.googleusercontent.com/-aoxIj2ViYio/U7KSb0sVzII/AAAAAAAAB7k/id8rE5N4CVc/w768-h1024-no/2014-06-30+17.55.20.jpg)
-
moja "rewolucja" w 4 sezonie letnim dała nadzieję na nowy okółek
(https://lh6.googleusercontent.com/-OJRIgoXJZak/U7NFHI7a8pI/AAAAAAAAILo/LwuXyQOuhTo/s960/P1440129.JPG)
-
Czy ktoś wie co może być powodem, że liście sagowca stają się coraz jaśniejsze? U mnie są już prawie seledynowe :(
-
A jak go podlewasz?
Poza tym z półki sklepowej trafił prosto na słońce...
-
Ostatnio nie podlewałem bo non stop leje ale on od samego początku jaśnieje. Kupiłem go tutaj: http://cytrusowe.otwarte24.pl/323,DUZY-SAGOWIEC-CYCAS-REVOLUTA
Zanim zobaczył pełne słońce był cieniowany dwa dni i nie wiem czy to wystarczyło. Poza tym na liściach robią się takie białe plamy. Jutro zrobię zdjęcia.
-
Moim zdaniem za szybko trafił na słońce. Nie wiadomo też jak o niego wcześniej dbali.
Poza tym masz go w doniczce, więc trudno powiedzieć, czy dostał wystarczająco dużo wody. Może miał za dużo. Sam musisz to wiedzieć.
Nie licz jednak na to, że deszcze będą podlewać rośliny stojące w doniczkach, szczególnie w te najcieplejsze dni.
Zmiana warunków to wg mnie główna przyczyna żółknięcia.
Pomyśl o lekkim nawożeniu.
-
Dzięki andres :)
Odkopie jutro doniczkę ze żwiru i sprawdzę czy ziemia jest wilgotna. Podleje go lekko biohumusem ale chyba te liście które już wyjaśniały to nie ściemnieją. Mam nadzieję tylko, że nie padnie całkowicie...
-
Guang, prezent od Andres obecnie
(https://lh3.googleusercontent.com/-13Kord3fF30/U78bPD_3u4I/AAAAAAAAIQM/10sfqKFL7Xc/s640/P1440237.JPG)
-
Wczoraj zauważyłem, że mój gruntowy Cycas revoluta będzie wypuszczał tegoroczne liście.
(https://lh3.googleusercontent.com/-MEy3GoTJSQQ/U8N-7KCnC8I/AAAAAAAAMqk/t_BmTIDraRA/s600-no/14_lipca_2014_sagowiec.jpg)
-
Stan w Rumunii na 17.07.2014
Pierwszy - 8 nowych liści
(https://lh5.googleusercontent.com/-jSn5ob98NZ8/U8ehjDXwR8I/AAAAAAAACDw/bxM9j2Sil1M/w1024-h768-no/2014-07-17+12.11.18.jpg)
I drugi - będzie 7 nowych liści
(https://lh5.googleusercontent.com/-6AUH3Pg3eWU/U8eiVxq3SwI/AAAAAAAACD8/Zf8Ve37015s/w1024-h768-no/2014-07-17+12.11.41.jpg)
-
Witam, mój sagowiec wypuścił w tym roku 8 liści. Stoi w tunelu foliowym od końca marca. w Tamtym roku nie miał korzeni. pisałem już o tym w tym wątku. Widać jak warunki tunelowe fantastycznie działają na cykasa.
tak wyglądał w tamtym roku (27.02.2013)
(http://images37.fotosik.pl/1977/4eca51f4253ed09fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
tak wygląda obecnie (24.07.2014)
(http://images69.fotosik.pl/26/08342dbd9335d51cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images67.fotosik.pl/26/405be42020024eb1med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
rewolucja wczoraj
(https://lh4.googleusercontent.com/-6JAxccGfm_A/U96wY-MqW3I/AAAAAAAAIbY/8tQvz4kWIvU/s960/P1440895.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-a2cBLXRCepg/U96xJwT5ukI/AAAAAAAAIbk/-jD8aKAay0k/s960/P1440898.JPG)
-
Aktualizacja
(https://lh3.googleusercontent.com/-BGqBFe3vss0/U-qc-wFty6I/AAAAAAAAIg8/zlpeziuCKRU/s640/P1450167.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-Udmg7R55bJg/U-qdsOaRN5I/AAAAAAAAIhc/NcUDlJKxl3g/s640/P1450168.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-czpOCYwum7o/U-qd-wgodgI/AAAAAAAAIhw/Oa-penZitNA/s640/P1450171.JPG)
pozdrawiam A
-
Piękny prezencik w kończącym się sezonie sezonu. W nocy już spadki do 15C.
-
Mój sagowiec stojący w foliaku wypuszcza 2 piętro liści w tym sezonie :))
(http://images67.fotosik.pl/79/4b500ae560740408med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images67.fotosik.pl/79/399cd6721af87261med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images70.fotosik.pl/78/142ab4c46959869fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
AKTUALIZACJA
Sagowiec dokończył 2 piętro liści w tym sezonie. Dostał większą doniczkę. Poprzednia ładnie wypełniona była korzeniami. Uciąłem stare powyciągane liście. W tym roku cykas wypuścił łącznie 18 liści. Jeszcze raz dla porównania
(http://images37.fotosik.pl/1977/4eca51f4253ed09fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images66.fotosik.pl/198/36c74c7dbb8c4d56med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Coś się dzieje ;)
(https://lh3.googleusercontent.com/-nsW4cSax3Aw/VC6A2CewzOI/AAAAAAAAFlE/H6LygwrIQJY/w334-h593-no/sag.jpg)
-
Wózkowanie rewolucji, Guang od Andres zakończył ten rok dwoma liśćmi
(https://lh6.googleusercontent.com/-gZVD_ehkiZo/VDcXvY7NvcI/AAAAAAAAJKw/DTw01LA19tA/s960/P1460052.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-YFNftszTHRQ/VDcX3hCwKGI/AAAAAAAAJK4/JmJBe1W8Zgo/s960/P1460060.JPG)
-
Moje werandowe sagowce sie obudziły. Wypuściły po dwa liście. U jedego czekałem ponad rok żeby coś wypuścił.
(http://images67.fotosik.pl/906/0c2e82263e2c1bc4.jpg)
(http://images66.fotosik.pl/905/1b0722fdbbcb32f6.jpg)
-
Moje werandowe sagowce sie obudziły. Wypuściły po dwa liście. U jedego czekałem ponad rok żeby coś wypuścił.
(http://images67.fotosik.pl/906/0c2e82263e2c1bc4.jpg)
A to ten sam sagowiec . Liście mu wyrosły Są takie jasne jak nie dożywione ale może to taka uroda tego sagowca. Czy może ktoś rozpoznaje co to za roślina ?
(http://images66.fotosik.pl/951/50609633b0c9ddb0.jpg)
(http://images68.fotosik.pl/951/79489281c9ceadc9.jpg)
(http://images68.fotosik.pl/951/a19eab04f5fb2e2a.jpg)
-
To dioon spinulosum i on tak ma. Bardzo ładny liść.
-
Stan jednego z moich. Rok temu wytworzył 7 liści a w tym wygląda na 11
(https://lh6.googleusercontent.com/-IndoJbsTMBk/VapzZ4m7yoI/AAAAAAAAFXM/oQUbin7gJ2A/w800-h600-no/DSC_1254.JPG)
U drugiego na razie cisza
-
Sagowce zaraz po zakupie w 2013 roku wypuściły po 48 liści każdy. W tym roku (po dwóch latach) wypuściły jeden 30 drugi 32 liście. Wnioskuję, że polski klimat ogranicza ich możliwości rozwoju. Myślę jednak, że taka ilość liści jest dobrym wynikiem w naszym klimacie.
(https://lh3.googleusercontent.com/9BOYvD41o81wmCLHSaimMQEL4yHH6_-kPExYYlr2-Ho=w953-h633-no)
(https://lh3.googleusercontent.com/WgYCFmb3DTzM3ATCduPz65q7kNiKVtctEPHEcM0yr8M=w953-h633-no)
-
Robert, wyglądają bardzo okazale.
-
Rewolucja śpi, a Guang od Andres ma do dzisiaj 2 nowe liście
(https://lh3.googleusercontent.com/-Qu8RH-IO62Y/VbLcEdNOdyI/AAAAAAAALEM/FQZqNLolrEg/s512-Ic42/P1510707.JPG)
Pozdrawiam A
-
Mój cykas nareszcie ruszył z liściami ;D
(http://images68.fotosik.pl/1126/86bf02e04863d15egen.jpg)
(http://images67.fotosik.pl/1127/e382400eb0cb0957gen.jpg)
(http://images66.fotosik.pl/1126/265c2e549d560e46gen.jpg)
(http://images66.fotosik.pl/1126/605f74de63e9eae7gen.jpg)
-
Mój sagowiec również w tym roku stoi w tunelu foliowym. Do tej pory wypuścił 18 liści, ale wydaje mi się, że chyba szykuje się do wydania jeszcze jednego piętra liści w tym sezonie. Nie podoba mi się to za bardzo bo już późno, ale jak go powstrzymać. Chyba że jesień będzie ciepła. Zdjęcia robione jeszcze 17 lipca. Nowe liście są już sztywne i ciemno-zielone.
(http://images69.fotosik.pl/1126/f3f889158e17271fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/f3f889158e17271f)
(http://images69.fotosik.pl/1126/6ca39dc6b7ea9cd0med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/6ca39dc6b7ea9cd0)
A w dodatku wypuścił boczny odrost
(http://images68.fotosik.pl/1127/47ef7ab7293b6d1fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/47ef7ab7293b6d1f)
-
Wczoraj przesadziłem swojego cykasa sprężystego do nowej donicy plus 25 litrów ziemi dla palm. Mam go od 2009 roku . Wtedy wyglądał jak to coś z lewej strony przy pniu. Być może zostawiłbym go w dotychczasowej donicy lecz jego tendencja przechyłu do słońca i tym samym nieestetyczny wygląd zadecydował o przesadzeniu do nowego lokum . Na pewno nowe podłoże wzbogaci roślinę w związki pokarmowe . Jako skalę porównawczą użyłem paczkę fajek których nie palę .
Roślina stała całą zimę w garażu gospodarczym ( temperatura od plus 1 do plus 5 C )
Teraz po przesadzeniu stoi w werandzie gdzie temperatura wacha się pomiędzy 13 - 20 C na plusie.
Acha i jeszcze jedna uwaga , doniczkę celowo wybrałem czarną żeby cały spód jak najbardziej się nagrzewał w tym naszym zimnym kraju.
(http://images78.fotosik.pl/346/1f0a3557dd031095med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/1f0a3557dd031095)
-
Post pod postem , ale cóż tak to już bywa. Dzisiaj cyknąłem cykasowi fotkę . W tym sezonie rozłożył nowe piętro liści składające się z 18 ramion. Wczoraj wyrżnąłem piłą motorową w pniu po tulipanowcu nieckę w którą wstawiłem donicę z cykasem .Potem obsypałem to piaskiem. (http://images78.fotosik.pl/757/513be95a45c99dccmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/513be95a45c99dcc)
-
Mój sagowiec dopiero wypuszcza kolejne piętro liści. W tamtym roku o tej porze liście miał już całkiem dobrze rozwinięte. Przypuszczam, że tegoroczne opóźnienie to wynik tego, że roślina wypuściła najpierw liście w odroście bocznym, a także zaczęła chyba formować drugi odrost boczny.
(http://images76.fotosik.pl/775/610179bdea754b95med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/610179bdea754b95)
(http://images75.fotosik.pl/774/2fc7326354521c70med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/2fc7326354521c70)
(http://images75.fotosik.pl/774/191f0e9ad961367emed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/191f0e9ad961367e)
-
Cykas po trzecim sezonie w gruncie
(http://images82.fotosik.pl/7/f37f283b23867011.jpg)
w ubiegłum roku czerwiec 19 liści, w tym maj 29 liści - oby tak dalej ;D
-
Moje dwa lidlowe sagowce wypuszczają liście pierwszy juz ma cały proces za sobą:
15.06.2017
(https://lh3.googleusercontent.com/9G0feQlYZV2qrzAsCSjttKQMM5wc9LvAZDJza8mA42DLTiUnHMjDFD0osdXOQWxG-nGPK0aXdjDf6QEpzaFRgbOffLZb-bahjCDdeHmOUw3OaZ6JcBmnMkhag_XjBUIrd3lY6JvWMkhoD-6YcI7AWDAbydhxx6mtcjDAdSkx5yi7ZqJPEK30_gD3UCqjeQfJTnIkDxIY5zeI1_qGhnRhJxRy3YzYRSU6gTqpaU0Dn3twEWaj_dabo-ZcgTmCOzC4w_tolCKrzPZaE-vL6H6yoTQFQo3y_-1LE4cQBlUAtr2P8eIuKVnjZef4dBkim_d3K1uBo2s7dxNzdFfTMs3eBlMjWVKjB0XkvLIL-XZvE7u919EqH2Oya5TpQoE6VNs1VKe7NfLdA7FjmB3TGJhRUeKWM-5R6AuN2lxh8PMvUidRo1sP1ySF_hcDALvM6hGF3oXs-TUJt-Zv35IQOG9NNECrX15jVIgTWFLPBa6IwcCZFGqUEcOWpglWMF27aIrX8kS2yVp8dc0LkUnFc5Qy7r5X7pcukUr6hnsDC4lBaHY_Wl8Ys9ccReWN_G_ns2NbG0OrjHztGnuS7W2O7UZjhRVkRpC2d7weboLlC65ESg3WN3QZC3w28Oke=w1263-h947-no)
27.06.2017
(https://lh3.googleusercontent.com/WhwOL0pXm-9E5Jsn3etThuBxmkxl1HPaOg_orcOas6WYJMiHkkZde8qOiBdDyb9AKQXHJ69Hwxcxjb4vwleLIcm2QvNRwXpe1JLEN5A0amcCAT1-H-5gZGTwYr0uy7js2fIspIKX4e91ngTmZGuueIosfG5lrnFMN2a2R1tj51IJVBLDg5Jm7t_phnTxqBgHtmHzacS5ckUQl-XgdMtF0kXiHwVUEhthZJGuApRnsdeiI011Z5QB2micm0XU3g6W6WHsY2vZA_SOCQe4xrejgGRvtY_6APE_wHL_VF2_Oig_SryhetHm6KCHgPcPCvDPAUeitqyQiZIlSzAGBuZJ7AckIMdYmIjEN2uuJl95eWmVq46-7hYgi8Y9RpNKzv08ICaa8oBKMELscp6XN6vax66w7bow4Y3u1nxadRjPTQFAzu7ck9kWBBoX9H4HmK5VWPOkoRiG0km2-vZ0nvZeJwWBhgP6LwJzKrWXLDWdkZLnkLUawPirp5-muJFxqCfmVxlHT_h-5uiPAseas8uRee2EGX5KKHsZ-PHEafNm6WZjzKpgmrfNMoloBVD0zSnpg-_Qt_8f8g-K89p4DyB0Fzhz-FXTx0kmQQIilGQC9j5i3ge-FKMb=w1263-h947-no)
05.07.2017
(https://lh3.googleusercontent.com/MVSlCUQCmQLlpacPqga7YZHQ_AKufQ7tidS1Ksh2l8pK1XrjCkYdIXcO-vji_Z9MPR9SK92VWQke9zN0mpW0nofOEs3f5sfw3NVEWeUJ_-PA704zCkAyftsHKoNl63M_Imrf7tkhDCab-zDWQBIov1b61gDwPw_aFKMz75UmhMuRKKIk52fmIJm1VzqBunpa3oDdmQGsFdy1IeVQvVs_ml7bTpg3cjmPxVccxydVSlJjEGwebmc894vNEbFeCzPVc0AbQrMLT4ymNUA0oLjsxwYS685oAUKotzvvmjeLib_7fBPYTsB7vP4qnUIoNqMCRjATwrcFprCZSJKX9OTfrtrg4P49XVWvb0OM3T7wH9v6ReRZD9OpkWvr4eo0v8RVCCs1B5myQGOr1jLNCpk-lE7bK4X4_0aArSnecGqXxGusA2um39xKVHNTT9ITpI9PE0u3Mti7dVLEopepnh7Z6E1BpfgEekte4bZWsV2Oyklj_Z_qGFouTgczMdlWfy8-B18cnHyCAdjrdaVdwyvHjAvCwF8XRQVUrgEctN6-XOHUW2IEQbVOi_e4C5ulmpSeV8ChCJtxbJJwgSozlxBnmlAlIePOWecSNrtsX25Sgd1SyJVRnF4HxJSjHMS-9sUQkjKz_60fwj9oUGe1Zq0TckMVJN4gOM7myCHqnY2O8mCnFg=w1263-h947-no)
Drugi dopiero zaczyna :
06.07.2017
(https://lh3.googleusercontent.com/xATjBkRvjTddZkES1dqS2QGpJMnfcJkIOnL1MTkiWswN4ocXhRpRCLmnUW5EvwAFjRyKdTl0VT7erSNOG4wW2W8LlFFdSzsxzgZXVJILahEbZKztoqq6roEpFdPiRCKDqdQbgsmhXFxv4PUamG_pgt7AVwQ5vpJA9qXkYJNelBItPLcVUBzY5zseff9M6kbzUlzx6gA58nvDz-5eR80jWCeeyTZFvZinfSfhK-yUStnl9eOnnz1PPJQR7mEv9Sy7hgtHK-fCfLBrAb0YLcR98cXvsiC8CG8pw7cRO_fVh0h1DfHrZzzqNDNCJqfjlqFLqADixpSxJ0Hdyk9SV93bFy2NMceQf1jSySAdGpUES_p-JRFBSjo2SSX9_BLb9MP-CZcXU1kErIggb8G-jnZra01c3VtR-WoChYAQ6vPryfmL4fBCtMbvnfFrZK6UDYYOKSxVnozcV4v3ZpU0F9rK8GtkbBdEHaT8_y1jaWD8jNrLKjpVYkk8cJLhzBLBE3k0u2SpUjfyEwROfslAUnLgEho8tWetpcNmcHu26sqpS_DRmR71i2sZmDmpkt5sYthAxPtGrjdaypoKnNI7sNAmzYhYgIIvHUrY1q1spQtDzlyfqdHmB0te51rlnf03JOWxZV1OF91Sdkj1Nrf3xZrrzE8Z0mBl-Txn4iqRFs_PvH55Hw=w1263-h947-no)
-
Kto wie dlaczego ten sagowiec żółknie? Dodam ,że mam jeszcze 2 ,które są ładnie zielone
(http://i66.tinypic.com/23wsl6c.jpg)
-
Słońce go nie przypaliło przypadkiem?
-
Tomek, sagowce mają dość wrażliwy system korzeniowy. Korzenie gniją albo zasychają gdy zbyt długo jest zimne podłoże, a gdy do tego doda się przenawożenie i zbyt mokrą ziemię uszkodzenie korzeni pewne. Brak korzeni po pewnym czasie czasie odbija się na liściach.
Mój gruntowy z ogrzewaną styrodonicą świetnie sobie radzi, dlatego styrodonicę powiększyłem z 60x60 cm na 100x270 cm i 50 cm głębokości i dosadziłem drugiego starego cykasa /kupiony 1997r/
(https://lh3.googleusercontent.com/laMdR6_BIux8CaHB21_DJhak_JGRNXCEXy4zPEwSHICdcGsooA1wXNry8M9OCF6bedU5PSEVbi9wRrZGAbz-rdZ2VjUNvR0Ac_dU4VJwl_xNDRko4QxNdsQvmFbqCpycdwQ0NFboxypungN5g1g6zR8jc7fLKJCPwRWyy284zAVnHmBQAF-5iYW3VHaSINECm--5IalOED6xtmCgUBWwdb_hUo-YfmTxpgGGBFJ4lnEkekkXX7ajt5AJepprI41Jy-ISO7XoX6KU1uhOwWGglM9QrCaG5gJGt5K6-HtcjS13sNCA2kZ1eNL49ZkQkZgcN8uZMiOectg0UsPhT1VYyhryjeQCbsZnH6J5meyahSuknUTMc-6gKVibCb1ugFbAmY2WXyCFY1fAThVGnkqzwz07MiLdWca9bmzE1tRXZd7k0UD8zoYtU3KOz-libBaQRTgU3TH9YpMrdRi3fJb7_lBRzaco2P4FIjVFIT1S-uOr4L5ZS1eEKBxsSPfQfyUYvz9eubl7_Skbo_CDlkOl1vYgbq_vAlLtyxXxfXh_FgurNQJQI7l_7_bcHSmuzvrV6IkPPHnviwZFg96zL6HBKNXHkq1FNqYEU_WOt2YdUsuzJb9fMkdehdT3OlcC0vYD1GqGVuiHlA8ELsQASOJ_eHTrHVH7y5Ms=w283-h212-no)
-
Lepszej jakości fotka mam nadzieję
(https://lh3.googleusercontent.com/oZ4ogfPjsbK4-UIXFbHBg2ZjookrdM9mUUwPGeZT31HlxkDw8jnBL3KWbGkttEJZVWjvwlCovG54z2fxB6dzTXF1QXWk6e9HYhZuqmrzqk6kZTyRxr52EJne8tkAlMNU7Fp1nnjwF7hcDUZAdsVnTO28X3N4zxtTt3a5dSJYT05_xX2N975EyoZAS_5Pal3KfpGkWd5ZMeAT2AcU0cpp1iXYcVSKBKHSmaSSJ8q_NMNPdMzip1YGLeFLbo0m_GV4A_ANQ68ihNXac-kAyjcoSRgqHQG6hBT2roH2IG_v3rRT9Jo-74POxplsOaFqnhDgfPc_2nC7_aRbSJIyrxMjX50ZbvUJ0FxjZJD-CE5YydHoWAinXdHqA7UTmu6nUDF6k7Vj9dInLWbYTGeem4VqEbXT5MY3nvpZcITRukRHZ5y7Oq6Fr0u1iENz8FrBpjDscj4cUPgzOspzUOQQKvXFeymKQJKe-fBy2hTEuZbBTfiEkK7-hQ4y3BZuU-lHeIq8rKW3xzf2nOlhIn21l7TS7svc4OPcN4gg4_LKTVfmE6HknWgWw5aHW4qVV72dZThGuJy-pkwmuZcbcwBGOLKy2qkj7rUwSNrg2KbsHM4wqGxfZR-PVWOUsOrAVYyTnp5sxUmTzuBwI-Fs_hXHMWAmJNewgLRJskjP=w944-h708-no)
Generalnie cykasy są świetne np. te dwa pewnie "przeżyją" phoenixa dzięki temu, że nie szleją tak ze wzrostem.
-
Obecny wygląd
(https://lh3.googleusercontent.com/1WaY3tQH9ruyGHA5JbYvw9rKKI3IRFcss8T6oEmyaxvMQrgtUBaXvx5c7GYC3lSmWFquYsSo_uZukCQsoRHWKC83X7XYhxnLJ2ZdvEHZ2Dtbo_OO-vDF38l-j4BK3rMgagwA2-0RUhbrarHCQYRMrHVf4IiuOlXjeQpKgedXNJMMN7AmBQQ859QGr3NmgNR5sbjZ2oNGQY1otX8mj-v23_UJ4O92FVDd-vU98IgKypW5hDz5FpDQZV_Y_WcVjqhwRgna2GZ6ks2METMHaYZWfEp2cKuJFQrgPsIRN9wD4g56GrymD5xy3sJfClYvKG-yfpheCQ2RKMwJEe4sQ5g8fwcv9Col5P_79Tuz3flMjC0WgQkJ1YPz9T1AWriKFmaise4kJVFNyfNMSDQ_osonWwIk1FOEmE-6Vj4u4cnEU9v98H5CITrr_3WhVmygnktdayAZOm8vIuviboDVSJ7S9XRyPBV7gPARPhLB571Q8cIm8lkrUvk9khjxd1tHBQRmKI1rjsdCwq-hQYKxktPKD-dKYLuFgdl38402w7KR_tU3YBByhiF9ZIuUU1RpxFlaRPbFZzdej3bm_IwAa-G4duxdcnNMPBZq4wOh9p_vdfpXdRw8hmTg8152z85u8nR0QHefIzc5nh2dbjvgfqEECdsFeCP0ayio=w848-h635-no)
Cykas na pierwszym planie ma już 31 tegorocznych liści. Ten drugi, posadzony w tym roku rozwija 21 liści
(https://lh3.googleusercontent.com/E9ftNz0AJJTlJKmaNpC4KO77C8zaZ-0CG11mLGyCfITz_1hUiXe47_awCZMzgloDzdye3MaU0CSPqKINFTKUociNw_JyQXLTxzyZ7RW4e4SJBBT-GzcAkJeyZ_zGzRIVIXg0yBZZIPwC3P7KO60GM0yGn44Roqksouhf0VjrlWbcQNMGrFRYtWsTCI9pBPCLmhacZex2-BCGcjgNnRy8hqDFygy8n7wAJW4M-D91Tma3lPbEBtwlhR7iYPF_JqfmvJrBuDC4P5FgMuq42WHF7jGZ8EDb9WYrDsJQSu4GfBxF-JU-MKmvbX71f2jUsTjYJ594ilcWnvMSDoLhwJooD_WcHyuEXcX1XN6--HqtYZqwJlzCThE0s6MttC_29vRJYU1YtBGVJ0zALSWkSfOyr0IDxL4gn_lx5kmHmFIIS4FggnDD2ftewDKvo8blIZdVSV9VfYMlAFmaeZ-FsqH_67YwzeoXAVfOJiy1KwCtopdZUVTpPtVX7uNosZ5pIN6LLUry12qVS8mLw0o3EU13Y7ihREgXJiwtL6iVBzdejVAMdg_BOlHwR6OEsITO6gdlBAXGF_0x3rsmKI1ElWZ9OVgcT27--MoMndg3JfYcAGXWXmSLRzLts7slPa2Stet5ATymJaWz1HETflNR4fxs4B2P50_ZEfix=w848-h635-no)
-
Witam,
w tym roku doliczyłem się na moim sagowcu 13 odrostów bocznych, mniej lub bardziej rozwiniętych. 3 mają już rozwiniętą kłodzinę i kilka liści. Chciałbym spróbować ukorzenić jeden odrost. Czytałem, że najlepiej robić to zimą, kiedy roślina odpoczywa. Czy ktoś ma z tym jakieś doświadczenie?
(https://images82.fotosik.pl/1118/7b89e63bfd61730fmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/7b89e63bfd61730f)
(https://images82.fotosik.pl/1118/e28ddd5089ed90b2med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/e28ddd5089ed90b2)
(https://images83.fotosik.pl/1116/dddb15de3bd7301bmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/dddb15de3bd7301b)
(https://images82.fotosik.pl/1118/d6ccb7561f0d3133med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/d6ccb7561f0d3133)
I jeszcze jedno pytanie. W zeszłym roku kilka nowych liści zostało uszkodzonych. Myślałem, że to może przyczyna oprysku przeciw grzybom. W tym roku sytuacja się powtórzyła, mimo że żadnych oprysków nie stosowałem. Czy ktoś wie jaka jest przyczyna tych zaschniętych końcówek? Może za mokro? Nie wszystkie nowe liście są uszkodzone, tylko kilka.
(https://images81.fotosik.pl/1117/d0b3a800922234f1med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/d0b3a800922234f1)
-
To jeden ze sposobów na rozmnożenie sagowca (obok siania nasion i odcinania odrostów podziemnych).
Tutaj masz głównie odrosty na kłodzinie. Wydają mi się zbyt małe i zbyt mało wyodrębnione z kłodziny.
Najlepiej brać je, gdy podrosną i będą połączone z główną kłodziną tylko cienką warstwą (czyli dadzą się odłupać).
W naturze takie odrosty czasami pozostają na kłodzinie, a czasami odrywają się pod własnym ciężarem i ukorzeniają, jeżeli spadną w korzystne miejsce.
Ukorzeniać w lekko wilgotnym, ciepłym podłożu, bez ostrego słońca, gdyż liście są, a korzeni nie ma.
Nie wiem, czy jest sens oddzielania tak małych odrostów, ale z tym jednym możesz spróbować.
Lepiej teraz, bo rana zdąży się zabliźnić.
Musisz ciąć czystym, ostrym narzędziem.
To musi być cięcie, nie szarpanie.
Rany możesz posypać środkiem grzybobójczym, a sam odrost zostawić w nienasłonecznionym miejscu na choćby jeden dzień, żeby tkanka trochę zaschła.
Potem do połowy zasyp go ziemią. Pokaż go potem. Jeżeli będzie miał za dużo liści to może trzeba je przyciąć.
Co do liści to jest to żywa roślina podatna na różne czynniki.
Trzymasz ją pod folią, ale młode liście wyrastające na zewnątrz narażone są na działanie wiatru, słońca, ocierają się o siebie.
To wszystko może je uszkodzić i doprowadzić do zamarcia tkanki.
W tym przypadku mogło to być zbyt mocne światło i temperatura pod folią, zwłaszcza jeżeli ten liść jest od strony ścianki.
-
Odrosty na razie rozwijają nowe liście, także odcięcie odrostu w tym momencie zaburzyłoby rozwój liści, więc chyba na razie dam sobie spokój z tym ukorzenianiem.
A co do tych uschniętych końcówek, to może faktycznie jest to przyczyna stania rośliny blisko folii. Jak tak pomyślę, to uszkodzone liście znajdowały się od strony folii, zarówno w tym jak i poprzednim sezonie. A z kolei kiedy roślina w minionych latach stała na środku tunelu, a nie w kącie, wypuszczała ładne, dobrze rozwinięte liście. W przyszłym sezonie będę miał to na uwadze. Dzięki @andres.
-
Jeden z moich sagowców drugi raz w tym roku wypuszcza koronę liści, to jakaś anomalia?
(http://i67.tinypic.com/mta0c6.jpg)
-
Oznaka dobrego stanu sagowca.
Cycas revoluta pochodzi z japońskich wysp, gdzie jak i u nas występuje pora chłodna.
Posadzony w klimacie tropikalnym (Jawa) potrafi wypuścić nawet 5 pięter liści rocznie, choć rzadziej wówczas kwitnie.
U mnie też kilka sagowców wypuszcza liście. Trochę późno, ale liście powinny stwardnieć przed nadejściem chłodów.
W czasie wzrostu nowych liści ziemia nie powinna przesychać.
-
Witam,
po około ośmiu miesiącach udało mi się wreszcie ukorzeniać odrosty boczne sagowca. Sadzonki były pobrane gdzieś w okolicach lipca/sierpnia. Jeden był wielkości złotówki, drugi pięciozłotówki. Po odcięciu wsadziłem je do zwykłej ziemi doniczkowej, zamknąłem do przezroczystego worka, a następnie umieściłem w tunelu foliowym w cienistym miejscu. Po jakimś czasie, w okolicach jesieni, odrosty trafiły jednak do słoika z wodą i tak stały mniej więcej do lutego. W tym czasie większy odrost stracił chyba 3 liście i został z jednym. Mniejszy odrost pobrany był z jednym liściem. W lutym rośliny trafiły z powrotem do ziemi, na początku normalnej, doniczkowej, a kiedy zauważyłem, że odrosty jakby lekko napęczniały, a miejsce w którym będą wychodzić liście zaczęło się lekko rozchylać, przesadziłem je do czegoś w rodzaju włókna kokosowego. I tak sobie stały te odrosty w worku na kaloryferze jeszcze jakiś czas. Kilka dni temu sprawdziłem co się z nimi dzieje i okazało się, że zaczęły puszczać korzenie. Mniejszy odrost miał ich więcej i większe, natomiast większy odrost miał kilkumilimetrowy jeden korzonek. Sadzonki wsadziłem już do normalnej ziemi w jakiej będą rosnąć. Pewnie gdzieś w maju pójdą do foliaka. Zobaczymy co z nich będzie.
(https://images90.fotosik.pl/159/ccddfa5655117376med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/ccddfa5655117376)
Korzenie mniejszego odrostu
(https://images89.fotosik.pl/159/31692a3684f6641fmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/31692a3684f6641f)
(https://images89.fotosik.pl/159/468febefbb975e2emed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/468febefbb975e2e)
(https://images92.fotosik.pl/159/b29a8a98923ce5b0med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/b29a8a98923ce5b0)
Korzonek na większym odroście niemal niewidoczny.
Jak widać chwilę to trwało. Trzeba było cierpliwości. Założyłem, że skoro roślinki nie uschły to może coś z nich jeszcze będzie, i okazało się że tak. Pewnie jest sposób, żeby odrosty szybciej się ukorzeniały. Może zastosowanie ukorzeniacza by pomogło. A może też pora pobierania odrostów nie była odpowiednia. Późne lato, potem jesień, roślina przechodziła w stan spoczynku. Gdzieś raz wyczytałem, że odrosty do ukorzeniania należy pobierać w zimie, zanim roślina wznowi wegetację. Może ten sposób okazałby się lepszy. Może kiedyś spróbuję.
Czy ktoś ma jakieś doświadczenie w temacie ukorzeniania odrostów?
-
Oberwałem dwa odrosty boczne wielkości 5 złotówek i podarowałem koledze z pracy. Odrosty zerwałem jesienią 2017 .Koledze dały znać że żyją w sierpniu 2018. Cykasy to ciekawe skubańce ,ale dla cierpliwych ludzi.
-
Mnie kilka lat temu jeden cykas zmarniał przez zimę. Uschły liście i zgniły korzenie. Bulwa wyszła z donicy. Bulwę wyrzuciłem na kompostownik, a że była okrągła stoczyła się w krzaki. Po już kilku miesiącach przed zimą natknąłem się na ta leżącą bulwę. Okazało się, że nie zgniła i jest tak samo twarda jak ją wyrzucałem. Bulwę wsadziłem do donicy i do kotłowni. Następnego roku bulwa wypuściła trzy listki. Cykasa mam do tej pory.
Tak, to ciekawe skubańce. Dla cierpliwych, albo leniwych... Wiele niepowodzeń w uprawie moim zdaniem wynika stąd, że cykasy na nieprawidłową uprawę reagują z duuużym opóźnieniem jak i reagują z dużym opóźnieniem na zmianę warunków uprawy na odpowiednie.
-
W 2018 nie doczekałem się nowych liści na moich sagowcach. Dostały większe pojemniki. W tym roku będą nowe liście - właśnie zaczynają się pojawiać :)
Jeden z nich:
(https://lh3.googleusercontent.com/AmUBh2Q8IzEWrCnP6j5jU_N7nwUxjbDueE1TuPDGMAs4aIvNrrmeXL-TrVQkIICJwMAxQt8pv2dcNAZiK3Wvdbu8_0vv-2s7vizGV5L6yQ3CaXIkKID5KZkTD843ZCRID2BVFPLXnGCsCTph8FG71vnF75-FHDWOtoAm5l5bULVEp5si6KflA4m2CuNZP1DOLfH6S8CVHRLX-3MTJb_y0eOSx-aNTO8_wywo6j_NXpaVhqFxkVlhYKcj-FOSr0obvkC5U2afQ68PMjsAOzrDjN-fltvticJhW7HJxjwuNcNDh4B2PgfXB9Yr1--z2dzIf9mZ1dAuf6JHiq0QaGFAoTQ98rxonxrIaU08xhtfs3Sy-8Y0YAyawqALsp7a4NOwHD15s1pjgubL0Ni-f20sfIGZo5VnM6Bt5NLx4Cy_zbrxM3Ry5DAqOUWuUbq2TfnJF92iek3PXnXWclSetr8W4hV5ZxH1PXNHZbWlGXfb4GknL_bIvcoQz6eVhsb3Tw4hiOiny-07-3oAClLUZh6kcgmhCg637TWDlAvERPOh7qSYGqPENXiZcWxbrN8ceyWI1q2Ti1_0icLZ-L9t4I24KANF6KyXgfY0iXSumBVMRRjGaDv_2hhXbbmpNOmrCSSqpWRH4WGnfOBYaHisGKW5fI8YG2qJ-x2HGz3RunsS1qarWtnG1wubvblT7q9kiCMQuAP6tPt3-n3cv-lmHHYDSTuIag=w710-h945-no)
-
RAptem 4 dni a progres u sagowców jest widoczny :) Ciekawe ile będzie liści u każdego.
(https://lh3.googleusercontent.com/PeeB60gv4Pijc-_Ramxs-A-7-Q_EquaW85pUE7uY4yANLCgvAUEa-_wPAs0N7UndBiM4Jb44o7ydj9QpPL158QBFEKprF6pcrrwkcXDPl1hgkz1hKIoRMLaMTCY8-J7TOHlGRF9NO1mHgyc3ILzWdxq9kpSzm_QLoSXLTXR8xFYicsjdswH4Si50cXYmX7gt-YLIX8NnWSjhQYzqnOkCDi1jTduEbzryQlkbmahi_7nJHWnggkT6wWj0-eRffij4Yn7dYUEV5uD5-UfIlDg2TmbyfLuDf8-7wXR0b2bSEaxf_zAOedCwHcrwHxQmN3Njm9jWP3QBtF8E1YxvNcfoFDnSapFMiEmMpYMnHf-zw9G_RVQhzHvnTadpi2VZyTq0jpGeTsItoJUnKirQ_0Wd6_Mu3JdeT8Qa4t_ZR2KS1P4MFmcI6mCC81QuJ-ypJp20eV2FdKnfZpp5LmNdDfoY-HuWnh8mOP9R0mEJFRxYcPhEA4lpD5zHDG2SWGnJb65foSQbOvJzgE1Kvh4fNZGPyiwkBXG89dw-Hn4zlutJEQehomC32utEJnoWGsLS9pEy0gC_FagOKjRB7h0x_Zpj5rmYqlU3cpJDnm-9sL9Qyg0VWgAlsbRQMCWKw8Rp8x2qVdutk4_Ro0KgHQqE-MeRJKook7DPhGqpZ8IIbl5EkBSBHeexzfLKDe1vVA6xSh2khuV0c2VT62NMTVNp5Va_YZLm5w=w710-h945-no)
(https://lh3.googleusercontent.com/LsJMqM-1IA6Jy9dNrKVBt8jyxNbLirBii1ppx7L3hiRKdK_JbuYh-K1x94sMmCBY5PoTtIuDmp1Z6Ow5ofp49h6c3kz0i4uBuF_Q_jUt9PfKfQV426E3ZT8Cf6-sK5HEpqJvJmut4doL92r3X0vpSmVnu5qInZmADQYYxQPDJj_foyf8FUDrkgfQEY3sZzRBEu96jmhCbcfsYEHKu0ZeNRCYR7GBm52NMsUjgUYWlRqv-IUHYJ1CwTrmJ56WdL4FGwrli2XJxNb_DkDkUugCTgncNT7z_a5TtcfBkjFLC4y_c4YhJDkdmPFGiXk6TdBIGB5y51pXQfssAOY220Cb6w9ZOzZ1q30kqOc18QrLgYJKjU6yfOCZiAI5QeMhsD_8nmG3fgFaNuIDmXv82ewOBGSTUS1DoTmp7iE4DfCKi6CYk9D-ljEiJFpjw39Pvmyopdf9VvpCjPoMA8-zi55ri57UTuhbqKKV7fGgRNRzxIINj5tRnjLkya4mAg67ClHHNiM-iPRoZf5UWshrSeqb2oe6jvbmzitXFza9ClUZg1lhGmonWEbDMxNHosO6LYdfhUQq1ypG-Wnz9Nz0d37cqOkH7jVsLFQKncDJgQB6Ugjj4C8sI3DJyedIcCfkqzPfc4RfyEhu15HfoHq6EvRwT2d0gZz3tw0d_F9AOZQFLr7PGVhezkCBVu2R52utCKijF-fmRN35eofm9ST-LlzpvqOOvw=w710-h945-no)
-
u mnie tak to wygladało
(https://lh3.googleusercontent.com/vy6DJJhkdUAocAyZTt1bhGe_r_wFnISSeIyCDG6FKxgWtR7ge37lfR68ggRGTLdY2XaguDHBOEe5enFEi2Fl9Orc03st42esxCaYKQB-DxpCc00C5uaA6K3VW-qAswdz5rzVbSjJlDlVIx2PO7rBebCzGL4VK9_p7CiTESc3h_5rjQMWbjYu7XSezWC6j4k9b58b5ZYdItXHx_uuG-HuaoD5gvBao2UKjtUAULD9w8dPfxMawhlfai8sa3GuMHB8-kFW-_bSaQ38ywR2PwCBP-bNGEp-0XUBhLRKjkP41SQ-srEKXHJ29vuWuOdsRgvw_GloKswsjVa5J4ry1tSH2vds5O9N6zaGH_SIM1DzqIVn3EeDHF5i0kE4JkUdAA7Hylg8aptIhuVoLnM38RhKwtvWSfQeLtNX62-KVGGJRSPJbYaWm8Zcg69iH2hbZEXmA_S7Eq7gsDfJgJodovzqG_fqUbbtLkzHSrZIR7A7E4SyEj0tGUDPQZt-Sn_gAk6mPVuS8-5BvadQOdV5w8dI9Wqg8Rs12YphpVG59ih_7gagcj8qvyPfmUEXDd5tinpcWX75mNBqjxUC3GJEQd24enruzV3PprkxVjBDtmM8Rjp-Txfn9LJfmOeN48OGzPcBpeETfKBLqqvJeczZst1o6JsBHf-MyJ4RnC9zvH_nzdsYqY8nTiZmLIcrvilDpLrR-3fvmyAxBXJfFKOJKUcZwiFP=w260-h346-no)
(https://lh3.googleusercontent.com/SzZuPecUpZnjssMZLUPtkNAEeLjYEPytkvL1ufbG8yReSJtgHc4JKBUQqYoDknA2r-nYy-DEB6G2Mf3v_41i61qSv3Jt5FlIJ0T4ljeEG-kjXD9C2kFwkXWYtTaxWKfTNDROm-5O1LZWaZuKAcRjadvqWgQymgFdjYpZi5nmrde44LmYgOHqReZSlAtSXsOEMB3qyTOa0cfU-Xl_r9XelFn-rZcMS_1VIcLYncsx2foW-3erwlsMR5vVPfW0i960FBHjP4gYRj4zDiv5OqeaunQLp_It0dohWk1g1RGCZ1dxNB7F464rLGI2lz9EecC5vvx7xCjnnRjuSnnoE6GhuwPoWVQPjvr7jc-4846HGAm7RU_Q8B3JXA3rlWI-pQxsGCsgaGXY5zD_mnXFRsq4H3UeYJ4IyLztiRPUng7FWA1h7boSFJvofAUbeVxBE-HsAW28yMae0YKY95eIXYWmoN1v0gwdu5mBFyVQeFkk7KMmW1dU5khjlPFVEnf0cyo63b0FJN7hEd9TVECrif9lH3rQQrkSybPvpk9mfBgo0EawBiNbQnKxRMGAZKZ89aB_XMBOl4JJaqEdWoCNyaQucrBrWSRZZPzc-HXq9I5oHT0tHLQYX3j7DCm5K3NV0gegVkvQvLHyPAvB1LHA64BezBFVpVfEbot0cm7-cVl0Qjgl9HlQ_3RU6XFjXDmOrgHXCLlZ1Zy48AwfKjNtOtT-H-DW=w625-h833-no)
-
U mnie również proces się zakończył. Warto było czekać bo jeszcze tak dużych liści moje sagowce nie miały.
(https://lh3.googleusercontent.com/vcABShFRwuVyMV5qDf9GmXPR8ji7MO-mtNFm2fVqQV1qXDDmEtq2KvqZGgHIBY5XwLyOPmwRWshykgLpI0iVVf1E3unHQjQKyjJ7ZaWQWNKNcX2sJsY_dfNKpyz64p8H3r78BjZbQu6tjCcAg_CCqIkAShyv9xtKwuPK4q6w7Hlv3ciPv8Oqj_paJFep_llOQXc0Q0ktI-edXTd2GI-7MF4W9-KGrT89jx44cqmGGyuorR3sMvA18hFxhq-KKndIASeYubJF2U2A0jFBdlsRvhWUj9qw0NMz9D_M8OzJ3Ns31bkd_GNzEmmHTs30ULZ0LQ5oZ6PsXLWsMb3gWh32C7hm1_rvNVLWftZChyymzHBKG3LLg3mv3OPpmvnFCbZFqK6GPojNlTr_0DRRJCRhoJQx-_yP8OxEQ1fkdPX_r6zBXZOqoEFkNYuctJymudWfO5YKSUYspvB0V5C32nLbiIaHkAf8XQdKcONIo_7MfeT_QFfmofRD5OuAKQxpAhTwGXufYSqQduNG_SpU4aTffF5tGcQ3dhTq5O_b-BBQmpnJNkAZK0KnpJIVtyqWKXrq69Pd9MpgYNx1iiFC3umLjbco05iXiTmNXIRg6nMGa-WYpJ-iyAfhtQwu9SeBhKV20PVxApkr-FQ6TQV-4F-7P1Mq1Hoo7fIIyh14p6BN-P28Nd-DICaB7MECCzZc42SKRmLHrz33IbQlsaSrMn43xMZQhA=w710-h945-no)
(https://lh3.googleusercontent.com/vYxUoS6zmeysEWNbrkKXFMv8IKNOgGP13Etu3WZFi92LiWR7mpIJpi3ouGlealumr_QqbuK930ZnRXLM1Q1gxNkcGrMArJNYVBGQMiRJ8en_n--C2ApWyhqtJP71GR8bp9cE4ztRBh_Z1WeU8lGjd3_niNN87An25EOMO_6X8Usr9kmlXAAsoeM79-RREcu-8t5cttpNIZd-50b-A80gjWleOGqFSR5BLaI2ixF6JxjwM1GKvT_gaOKAEtNR-wKntsLU0r3PuoHcc_-cW-Pn7QHTx1QON4RuQoug7P5htJoJ4pB6TPW0aTIN0KqEFuLdn9KjKMeuRJH1LmOsI7AIoHU_KjO-k9-deNPluJPlcZziRzObrsfJTCFTgo76m6IfAqrGlGTzph0yIFNSjEabBi6c2Blshrqr8zJkikHUGtcSz9mhr4nLmlFy9Cl7XgUTPNvqDHVDq2xFJgxIOC0I0eulRxhA_MGZCUWlblrQU4H2rdExjRdNSxQRiQMoxnE0daetp7y_r_mfzhbhXISW46sTMyYBmnzdYx1F77Jyw6ikE_ZU6Qf600me5lyvVMiWMiHYV4Y_geUStgMxvya-rtbyX6_uN82CRFX0IxPruZ54ApFcGcb_VALjR_7skTBNYWkxjItb7Aavjx-gW4Kf7MYUL1om4fbwi9Oqgp9k5oL59bSNbc5y_9al9QO73c93KrB_dr4djRhBqQkJ7zO5Ml2pbw=w710-h945-no)
-
Oba sagowce na końcówce sezonu poniżej. Spoglądając wstecz widać, że sporo podrosły od czasu ich zakupu.
(https://lh3.googleusercontent.com/H3jHtyqN2O8KVAfJUbdjMJQlCjqoQM3Y1K-WjB7KxrXKyeoUFN2jyy7zpSxzr1PqS7_Zb5H1wGOuSJDeJb3hKRK1igJ0yNBA9VrZWdQw9-c_jQ7GTla9j25_QLPb1mGfjNYovmbctAb2ZyvNYostuSmm56Vt6gYKXmjwGOiwhRvJZoeHjzI7A4Y3xlL2MDhqI6TS2gAMmg8jieeCE8jr6KP13ulqo90GLYQwRF_bLNlDkU2n24swrFAQTgIM-xBoujj20YnduorFDKThIAE2bQMVPca4miZqf9dpMTWsOp_1Xv_Lyo12KsNUX3zmu0GRBH2v5CBZ_wT4YSWSM1gB0Tjktz98fNYd23cYYU0Zyxk3VlWP0n3iYfEhsHGIXz89mKh8UYH0qC8G_yuNqG8NJStDYD__9rKRElM4DMLEF9z6456pF18Opi3ZprzjZ_UKOBISWJYtIaBbZ8ZSFLx-OWStEAnBVF_A4Al-r1GQoMCdIe8Jmoj4U5k-L4FmZwCEKQ4uvoo60Ae6S3mXhBIrhnhU0KRHC6FxNa6194Uu1pa_UCLg6NFwECNegmWPJP77y7R1MadFMcyNeCW4P0exilasS-Up_RP2TE6l55Sg4noUZszc42voHU_NkuKizneO0GmFSZTFwlfvaRrAdMl1calzKI-P_Cv4mpsNqSxXBXD_61z0b29ek2yey50bqVscCyv3nQxT_9t-o6DfewuiBdjYcHjUma-_kCZRoAcaIY_NOqtS=w1260-h945-no)
(https://lh3.googleusercontent.com/3sI8tyFJ3M6KMLrSfeiNY4y6gohaEi-Rff8qSzvap43uaGlmHi99Qx1YoY69aIK98XuQOrPeNkpgqthBn4_vzD9VTaBoSHE3hVqbcKW8C9CSuGZ5mylzhzh7ctMrRkX6P5FWClIj-6g5djLvcuMrXFvCKgPibdS9g_PS2gLSXdKYB2ZVyD8ARJpNgm9gv-w9QPXgLOJZP7PM3YCJGuvxP8lBRFQ6mSTjXMPyBUTaAlTOBfwhMTBjS0WNTjYAJZ_X4Vj9sMf9WxNOelsQ_LDCE5zgbT98DSuUGB_rc45AD83MgojjJ_-NtkSmSsvyQT8pcsfEQu460ltvo5K5pMKWe27n5HG0Kze2sIy2GRRurn8x8DcshVp12n87Gecb9LPmOAXYK0XbRVYjSs7tydLs5yBIjj_N0rL5zxrDXKd-aqLLgreFgQKF27JiXMLVTfvaX9j_HCODzrfnN6FU5rOsmcXL_ToY-g4oZ6_mA4ZHoibi0GWDvPrIOIu29SkJxtibGRcCK9VdWiS1QT5QBzlsqTwS5T0CjHNfb9mQc1kihT8Pye7Wye8lT1T-ubi9CAi6TqjM5WC_G9Vk7_1rd-IspC5RlDBkuqH8pz1v82HuW1FcShIv0aQOo1vE-yJqItPfF00GZJVwkcRzT0mMdO08DoKY06Ucj_fM0AVIizsdtZAo26Pj-WuzOJkxsGVp7VMUcVPlUKxdGhztY-aQ7JJTz3B4NMOaGHsUJG7e2s7Z_L8vDuc2=w1260-h945-no)
-
Ja mam 3 Cykasy, 2 z nich na początku sezonu wypuściły liście, a 3 dopiero teraz coś wykluwa. Podejrzewam, że nie zdąży w pełni rozwinąć korony.
-
Utrzymuj wilgotne podłoże, stawiaj na słońcu, chroń przed przymrozkami, może zdąży.
-
Tomek, tak jak pisze andres - ciepłe miejsce z max. światła. Jak ci się uda 2-3 tygodnie takie warunki utrzymać to będzie OK :)
-
Ten Cykas jest zadołowany z donicą, trochę mnie to dziwi, bo słońca miał pod dostatkiem. Jutro go wykopię i postawię przy ścianie od strony południowej.
-
Witam, mam pytanie. Czy to choroba- jeśli tak to jaka, czy efekt przemrożenia (roślina zaliczyła ok -6 stopni, może i więcej).
(https://images90.fotosik.pl/286/ad808bf124b7b704med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/ad808bf124b7b704)
(https://images89.fotosik.pl/286/12331ad61ba0c3cbmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/12331ad61ba0c3cb)
(https://images89.fotosik.pl/286/23acc28b24bf8b9dmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/23acc28b24bf8b9d)
Najbardziej porażone są najstarsze liście. Tegoroczne mają nieliczne przebarwienia.
-
A przed mrozem wszystko było zielone? U mnie są takie uszkodzenia początkiem lata od bardzo mocnego słońca - no przynajmniej do takich doszedłem wniosków.
-
Witam, mam pytanie. Czy to choroba- jeśli tak to jaka, czy efekt przemrożenia (roślina zaliczyła ok -6 stopni, może i więcej).
Najbardziej porażone są najstarsze liście. Tegoroczne mają nieliczne przebarwienia.
Jest to na 100% od mrozu.
-
Na 100% efekt przymrozku.
Ja sagowce trzymam w chochole z trzciny z warstwą świerkowych gałązek wewnątrz. W pełnej ciemności i chłodzie przeszły w stan uśpienia - najmniejszych zmian od końca października, ta sama barwa liści, żadnych plam.
-
Pod koniec ubiegłego sezonu jeden z moich Cykasów zaczął wypuszczać drugą koronę liści, niestety nie zdążyły się dobrze rozwinąć. Na wiosnę źle to wygląda, co z tego będzie?
(https://images90.fotosik.pl/338/deb335a6a7f42785med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/deb335a6a7f42785)
-
Już tak zostanie. Możesz to wyciąć (tylko te nowe, środkowe) lub cierpliwie czekać na kolejne liście
-
Tomku, pójdź za radą Andresa i odetnij te zwichrowane liście. Przy temperaturze powyżej 5'C na słońcu i po podlaniu nawozem może jeszcze przed latem wypuści nowe, i te rozwiną się prawidłowo.
-
Ja nie radziłem odcinania, jedynie napisałem, że jak chce to może.
Osobiście bym nie wycinał.
U sagowców nie ma natychmiastowej reakcji na nawóz.
Jeżeli ma zgromadzoną wystarczającą ilość skrobi to może szybko wypuścić drugą koronę liści.
-
Istotnie, nie radziłeś. A ja nie twierdziłem, że reakcją na nawóz, w dodatku natychmiastową, będzie pojawienie się liści.
Co do meritum, to oczywiście, jeżeli te liście są brzydkie nie do wytrzymania, to można je uciąć i będzie pięknie, a "oślepiona" roślina dostanie impuls, żeby się odnaleźć w nowej sytuacji.
Jestem ciekaw:
- kiedy dokładnie zaczęły rosnąć te "późne" liście?
- i czy to było przed czy po przeniesieniu rośliny do wnętrza?
-
Ja mało znam się na sagowcach ale nie sądzę aby była taka opcja, że jeszcze przed latem wypuści nowe liście . Zdecydowanie bardziej obstawiam drugą połowę lata. Może jednak się mylę....
-
Istotnie, nie radziłeś. A ja nie twierdziłem, że reakcją na nawóz, w dodatku natychmiastową, będzie pojawienie się liści.
Co do meritum, to oczywiście, jeżeli te liście są brzydkie nie do wytrzymania, to można je uciąć i będzie pięknie, a "oślepiona" roślina dostanie impuls, żeby się odnaleźć w nowej sytuacji.
Jestem ciekaw:
- kiedy dokładnie zaczęły rosnąć te "późne" liście?
- i czy to było przed czy po przeniesieniu rośliny do wnętrza?
Druga korona zaczęła rosnąć na przełomie sierpień/wrzesień, oczywiście na dworze. Roślina do przymrozków pozostawała na zewnątrz.
-
Spodziewałem się, że zaczęła rosnąć po przeniesieniu do wnętrza (wzrost temperatury).
Teraz myślę, że młode liście podążały za tymi niskimi już łukami słońca (światło z bardziej z boku, być może przesłaniane co jakiś czas cieniem np. drzewa).
- kiedy dokładnie zaczęły rosnąć te "późne" liście?
- i czy to było przed czy po przeniesieniu rośliny do wnętrza?
Druga korona zaczęła rosnąć na przełomie sierpień/wrzesień, oczywiście na dworze. Roślina do przymrozków pozostawała na zewnątrz.
-
Przecież to są liście niedorozwinięte z powodu zimna.
-
Czyli widziałeś już coś takiego? Pytam też na własne potrzeby: jaka temperatura, ile musi potrwać taki "dotyk zimna" żeby zdeformować młody liść?
-
Mojemu sagowcowi obciąłem w tym roku wszystkie stare liście, zeszłoroczny pióropusz też. Łącznie ok 100 sztuk. Na szczęście cykas odzyskał już swój wdzięk :)
(https://images90.fotosik.pl/395/0fb1915b67a9199fmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/0fb1915b67a9199f)
(https://images92.fotosik.pl/395/013db9cfc65950ffmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/013db9cfc65950ff)
-
Tamte ciemnozielone trzeba było zostawić...
Silny jest, te się pięknie uformują.
-
Ja zawsze czekam aż liście u sagowca zaschną. Wtedy mam pewność że roślina wykorzystała je na maksa. Przedwczesna wycinka na pewno roślinie nie pomaga.
-
Tamte ciemnozielone trzeba było zostawić...
Ja zawsze czekam aż liście u sagowca zaschną. Wtedy mam pewność że roślina wykorzystała je na maksa. Przedwczesna wycinka na pewno roślinie nie pomaga.
Właśnie chodzi o to, że kiedy sagowiec został wyniesiony do tunelu liście pod wpływem słońca i ciepła uschły- nawet te, które kilka postów wyżej były ciemnozielone i nie wyglądały na zniszczone- więc nie było już co zostawiać.
-
Tak, najbezpieczniej 2-3 tygodnie cieniować, np. włókniną, po wyniesieniu na wiosenne słońce.
-
I podlewać, to nie kaktus.
Zwłaszcza teraz, gdy rosną nowe liście.
-
Moje cykasy poszczają liście w tym roku i chyba będzie ich sporo :)
(https://lh3.googleusercontent.com/pw/AM-JKLU_VotZok9k06n2k03XmuVUzCsqlW1abe83E9PNZvwem2cBYqfUmY0y_TJCJ_2GvLQ_YGb1gw7wLyUE3aDXKatre0u3F-CU81V_Iej-vY6S-NOCp4KY8LiTdKRa1SVtVm9bSEYH_E4A4qzRXAk_No1jhQ=w696-h927-no?authuser=0)
(https://lh3.googleusercontent.com/pw/AM-JKLVtpwcmwDFUujHBupKez1WhMUMBPwX5hsKnBRfMe-GgWdZrHtKDxJUUBfSIjAIh5U8MdxnrfdQ9aDFdZPgcgLlnT1bcTPLLN8xV0JKENZGUnITEVHioIpInI_LuPFU8ZJk_5rZNnK5S3o8EXBMagMobkg=w696-h927-no?authuser=0)
-
Ładne . Puszczają każdego roku?
-
Czasami maja rok przerwy (jak w 2020 - pandemia była) ale przeważnie co roku wypuszczają liście :)
-
Mała aktualizacja
w tym roku jeden sagowiec w zasadzie zakończył już wypuszczanie liści
(https://lh3.googleusercontent.com/pw/AIL4fc-Usc2BZNwTCm-RdgYiOsOTCuJy33AH84rNWyoqXS2ZiOFUo3-1DsBjHzH3dXncDcaeKYd3B_r1z8-hfQ5bSehHKe-APixDWolflFQgyvgq880U09KRReDIlwiFJpU3BKsZjDrVtbFptiPwim6heYIatQ=w695-h927-s-no?authuser=0)
(https://lh3.googleusercontent.com/pw/AIL4fc86AjQhKtrm26fVZWPbkYO-qeXbKV-hby-8x2puIsK41Ly0GtdN1eGG8m9vXZUIyjPHpjjy6IGFWojo_Z3OkPZvGpkTtgTbVJ5ssIfhTeVuFlVggy8pmWKF4W95LB9RyWp0OdQ5xEpdpGPDtxrMeuaDig=w695-h927-s-no?authuser=0)
Drugi dopiero zaczyna:
(https://lh3.googleusercontent.com/pw/AIL4fc-60HuDfigyurB1jgClT9X--444EV8o58RHNXrtBjp3kzUT1I3S75d612o6e-7wFq_hB33rsALnGB63TQyVTBdnK-FUhoUzx0AZsM4iFQuBw0TyBVxx70mJ3ptBWYjo7S3pr9X0FxUJ6ML4xAjkGUmV_w=w695-h927-s-no?authuser=0)
Dzieli je jakieś 3 tygodnie.
-
Bardzo ładne sztuki, mój też właśnie puszcza.