Palmy w Polsce

Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. => Palmy => Dyskusje ogólne => Wątek zaczęty przez: Miamian w Październik 07, 2011, 21:12:09

Tytuł: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 07, 2011, 21:12:09
Ostatnio znalazłem fajne forum Angielskie, gdzie palmiarze pokazują swoje okazy, jak się okazuje, jest tam strefa 8b, no nie jest tak tragicznie, ale zimują Trachycarpusy bez okrycia, my musimy na to jeszcze troche poczekać :D
Ano właśnie przypuśćmy że uda nam się zimować Tracha przez 29 lat, jak myślicie jak będzie wyglądał ??? Pod spodem odpowiedź
(http://www.hardytropicals.co.uk/forum/download/file.php?id=14967&mode=view)
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Martin w Październik 08, 2011, 00:00:34
Oj to chyba palma Dave Browna
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Październik 08, 2011, 08:56:22
ale czad :). W Polsce nie urośnie taka nie ma szans. To daj link do tego forum.
Coś cienki pień...
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Martin w Październik 08, 2011, 09:07:00
Pień cienki bo obrany z włókien
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Październik 08, 2011, 09:14:51
faktycznie :). Szkoda ,ze takie foto na pochmurnym niebie. Ogólnie ekstra.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 08, 2011, 09:48:39
20 palm o takiej wysokości raczej nie zdołam osłonić.
Ale 1-2 czemu nie? Panowie z zieleni miejskiej chętnie przyjadą podnośnikiem założyć osłonę.

Z drugiej strony rzeczywiście nie możemy bez obaw myśleć o palmowym gaju we własnym ogródku.

Moje podejście jest takie:
Obecnie mam 3 szorstkowce w gruncie, ale w donicach kilkanaście kolejnych, z czego 10 wsadzę do gruntu w ciągu 3-4 lat.
Sądzę, że po kolejnych 15 latach nie będę w stanie osłonić tych wszystkich szorstkowców.
Wtedy skupię się na 2-3, a pozostałe może przeżyją, może nie.
Do tego czasu (czyli np. 2025 - 2030 r.) będziemy coś więcej wiedzieć o ewentualnym ociepleniu klimatu
(wiadomo, liczą się przede wszystkim łagodniejsze zimy).
W 2030 r. będę miał 56 lat :o :o :o :o :o :o

Wiedząc, że część palm jest już wysoka i trzeba będzie je pozostawić same sobie zacznę sadzić kolejne.
Jeżeli te duże padną młode przejmą pałeczkę.
W ten sposób palmy w ogrodzie będą zawsze, ale niekoniecznie te same.

Dlatego nie myślę o dużej ilości waszyngtonii, daktylowców (choć są piękne).
Może jakaś jubea...

To oczywiście wszystko takie bujanie w chmurach.
Być może za 10 lat będę się z tego śmiał, a może będę miał kilkanaście szorstkowców w ogrodzie.
Poza tym nigdy nie wiadomo, co nas czeka, co się wydarzy.

Patrząc na to ile energii i czasu wymaga wykopywanie bananowców, cann, wnoszenie donic,
a w szczególności wysadzanie tego wszystkiego do gruntu na wiosnę (canny są pracochłonne, a efekty widać dopiero w lipcu) myślę sobie, że za jakiś czas skupię się na takich kilkunastu takich palmach.

Właściwie to wolałbym poświęcić tydzień jesienią i tydzień wiosną na montaż/demontaż osłon z szorstkowców, niż na canny.
(to odrębny temat do dyskusji: na czym się skupić i ile mieć tych wszystkich różnych egzotycznych
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Martin w Październik 08, 2011, 10:35:24
Wczoraj przyjechałem do najcieplejszej części Niemiec - Nadrenia-Palatynat. Dziś zamierzam połazić po miasteczku i jak będą jakieś palmy porobię fotki. Wczoraj przejeżdżając widziałem ogromnego daktylowca  ;D
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Październik 08, 2011, 10:46:21
Super!
Martin, czekamy na foty. Mało fot. palm na palmowym forum ostatnio :(.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 08, 2011, 11:44:27
Dlaczego nie Andrzej ??? zauważ że z 4 -5 lat temu w ogóle nie wiedzieliśmy że można uprawiać palmy u nas w Polsce.
Technika idzie do przodu. więc za kilka lat może i daktylowce będzie u nas można uprawiać, bądźmy dobrej myśli, poza tym krążą plotki że po 2030 w Polsce już będą zimy zaliczały się do stref 8a/ 8b a na krańcach zachodnich nawet 9a, przykładem że coś się dzieje w atmosferze jest tegoroczna jesień która się zaczęła później niż zawsze, jeszcze tak niedawno mieliśmy 25 C :D :D A kolejny weekend zapowiada się z teperaturami rzędu 22 C - a jeszcze niedawno czytałem, że zima przyjdzie wcześniej niż zwykle :D

@Martin
Oj to chyba palma Dave Browna
Masz rację to jest palma Dave Browna :D :D

@Marcin D
ale czad . W Polsce nie urośnie taka nie ma szans.

Urośnie urośnie, jestem tego pewien  ;)
Adres forum http://www.hardytropicals.co.uk/forum/viewforum.php?f=114 (http://www.hardytropicals.co.uk/forum/viewforum.php?f=114)

Teraz przedstawiam także palmę Dave Browna, zdjęcie w słońcu, jak była w 1989 oraz 2010, łatwo policzyć palma ma 21 lat
(http://www.hardytropicals.co.uk/forum/download/file.php?id=30418)
oraz 2010
(http://www.hardytropicals.co.uk/forum/download/file.php?id=30420&mode=view)
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Październik 08, 2011, 12:09:11
Co to za roślina po lewo :) ? Jest równie ciekawa.
W jakim mieście jest ten ogród?
Naprawdę robi wrażenia nawet jak na wyspy.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 08, 2011, 12:12:30
Palmy rosną sobie w miecie Chalk, Kent Tutaj mapa (http://maps.google.pl/maps?q=Chalk,+Kent&hl=pl&sll=52.025459,19.204102&sspn=10.810979,19.753418&vpsrc=0&hnear=Chalk,+Gravesend,+Kent,+Wielka+Brytania&t=h&z=16)
Roślina po lewej z dużymi liśćmi to prawdopodobnie Paulownia, rośnie w Polsce w miejscowości Olesno.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Październik 08, 2011, 12:41:57
Ta Paulownia puszysta rośnie w Szczecinie przy dworcu. Ma takie fioletowe kwiaty. Bardzo mi się podobała ta roślina, ale nie wiedziałem jak się nazywa. Tylko ta nasza odmiana różni się trochę o tej na zdjęciu. Można wyodrębnić wątek, jak ktoś uzna za ciekawy. Nie wiedziałem, że to taka delikatna roślina.

http://www.florlang.pl/paulowniap.html
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 08, 2011, 12:46:02
Czy taka delikatna to nie wiem, ja się przymierzam aby posadzic do gruntu Lagerstroemię indica, ponieważ mam ją już 3 lata i ani razu mi nie zakwitła, a ja tylko na to czekam :D
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Martin w Październik 08, 2011, 13:44:25
Tam u Dave'a najzimniej to chyba -10 było to takie cuda może uprawiać.
Na forum HTUK to jestem od dwóch lat. fajni udze, dużo informacji i dużo roślin od nich mam
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 08, 2011, 13:52:58
Przyznaje, bardzo fajne forum, tylko trochę mało ludzi uprawia tam palmy, jak na GB, mogło by być więcej zdjęć i wszystkiego, to prawda mają cieplej zimą, ale za to chłodniejsze lato, u nas palmy mogły by nadrobić wzrost w ciepłe lato, poza tym w GB jest więcej dni z zachmurzeniem, i więcej pada, u nas jest więcej słońca, co dla plam jest kolejnym plusem, a deszcz - od czego jest konewka w letnie popołudnie ??  ;D ;D Więc z tego wychodzi że u nas warunki dla rozwoju palm są lepsze niż w GB pomijając zimę.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Październik 08, 2011, 14:27:38
Cytuj
Przyznaje, bardzo fajne forum, tylko trochę mało ludzi uprawia tam palmy, jak na GB, mogło by być więcej zdjęć i wszystkiego, to prawda mają cieplej zimą, ale za to chłodniejsze lato, u nas palmy mogły by nadrobić wzrost w ciepłe lato, poza tym w GB jest więcej dni z zachmurzeniem, i więcej pada, u nas jest więcej słońca, co dla plam jest kolejnym plusem, a deszcz - od czego jest konewka w letnie popołudnie ??  ;D ;D Więc z tego wychodzi że u nas warunki dla rozwoju palm są lepsze niż w GB pomijając zimę.

Patryk nie do końca tak jest. Lato w południowej Anglii nie jest takie złe wcale. U nas jest za zimna wiosna i jesień a zima to już wogole po za skalą jest. Nie wiem czy wiesz, ale w Kornwalii przez 10 miesięcy w roku trzeba kosić trawę. To tak samo jakby porównywać Syberię i Polskę. Na Syberii lato jest cieplejsze jak w Polsce i co z tego jak trawa tylko 20 dni. Podobna sytuacja jest z Polską i Anglią. Co z tego, że w Polsce jest cieplejsze lato jak jest krótsze. Zresztą niedawno w Anglii było 30C w ciągu dnia a nocami 20C. W Polsce raczej tak ciepło nie było. A w ogóle to trachy nie lubią upałów. I jak w Polsce jest 35C a w Anglii 25C to te 25C jest akurat dla nich lepsze.

Patryk, zobacz jak może wyglądać lipiec na wyspach. Przykład z upalnego 2006 roku.
http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?lang=en&ind=03772&ndays=31&ano=2006&mes=07&day=31&hora=23&ord=DIR&Send=Send
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 08, 2011, 14:53:16
ja miałem na myśli południowo - zachodnią część Anglii. Rozumiem, że tak jest, ale weź pod uwagę tegoroczną jesień, moim zdaniem jeszcze troche potrwa, a tak zimno w tym roku wcale nie było, no i wiosna rozpoczęła się 2 -3 tygodnie wcześniej niż zawsze.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Październik 08, 2011, 15:02:25
Patryk, zobacz jak może wyglądać lipiec na wyspach. Przykład z upalnego 2006 roku.
http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?lang=en&ind=03772&ndays=31&ano=2006&mes=07&day=31&hora=23&ord=DIR&Send=Send

http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?lang=en&ind=03827&ndays=31&ano=2006&mes=07&day=31&hora=23&ord=DIR&Send=Send
Lipiec : Południowo zachodnia Anglia.
Idealne warunki dla tracha

Zobacz wrzesień, normalnie pełnia łagodnego lata. Średnia dobowa grubo ponad 15. U nas brakuje tego właśnie.
http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?lang=en&ind=03827&ndays=31&ano=2006&mes=09&day=31&hora=23&ord=DIR&Send=Send

Zobacz listopad.
http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?lang=en&ind=03827&ndays=31&ano=2006&mes=11&day=31&hora=23&ord=DIR&Send=Send

Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 08, 2011, 16:26:37
A jak się wyszukuje Miejscowości na tej stronie, bo nie mogę tego znaleźć, Szukam Kalisza, lub jeszcze lepiej jakby był Pleszew.
Ale lato mamy podobne. :D
Tylko że nie porównuję Plymouth, bo tam jest cieplej niż np. w Londynie. W Kornwalii rosną nawet Phoenixy. Dlatego interesuje mnie strefa 8a a nie 9 lub 10

Chociaż różnica jak narazie nie jest taka znaczna, porównując wyniki z mojej stacji.
np. popatrz tu http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?lang=en&ind=03772&ndays=31&ano=2011&mes=10&day=31&hora=23&ord=DIR&Send=Send

02/10 - LONDYN 28,3 Ja mam 20,8
03/10 - LONDYN 26,6 Ja mam 23,3
04/10 - LONDYN 19,3 Ja mam 24,2
05/10 - LONDYN 19,8 Ja mam 19,6
06/10 - LONDYN 17,5 Ja mam 22,0
07/10 - LONDYN 16,7 Ja mam 15,2

Różnice nie są spore, pomijając od 2 do 3 Października, potem nawet mamy cieplej, zobaczymy co będzie dalej, zgodnie z prognozami w mojej okolicy w przyszły weekend ma być 22 C, W GB już raczej nie będzie tak ciepło.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 08, 2011, 16:50:46
Pogodę czasami mamy lepszą, ale klimat bardziej ekstremalny ;)
Nie łudź się, że rośliny egzotyczne mają u nas lepiej niż w Wielkiej Brytanii.
Tam w wielu domach nie ma nawet centralnego ogrzewania.

Z drugiej strony poczytaj o klimacie naszych okolic.
Nie jest taki zły w porównaniu z wieloma rejonami Polski.
Korzystniejszy znajdziesz tylko pod niemiecką granicą i na zachodnim Pomorzu.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 08, 2011, 16:53:36
Rozumiem, ale wystarczy porównać ubiegłoroczny wrzesień, Tutaj (http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?lang=en&ind=12435&ndays=31&ano=2010&mes=09&day=31&hora=23&ord=DIR&Send=Send) i tegoroczny Tutaj (http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?lang=en&ind=12435&ndays=31&ano=2011&mes=09&day=31&hora=23&ord=DIR&Send=Send) i od razu widać, że jest o wiele cieplej niż rok temu, co na pewno dobrze wpłynęło na rośliny.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Październik 08, 2011, 17:07:59
Cytuj
A jak się wyszukuje Miejscowości na tej stronie, bo nie mogę tego znaleźć, Szukam Kalisza, lub jeszcze lepiej jakby był Pleszew.

Każda stacja ma swój kod. Kalisz to 12435. Pleszew nie ma stacji IMGW.

Cytuj
Rozumiem, ale wystarczy porównać ubiegłoroczny wrzesień, Tutaj i tegoroczny Tutaj i od razu widać, że jest o wiele cieplej niż rok temu, co na pewno dobrze wpłynęło na rośliny.

A za rok znowu będzie zimny wrzesień ;). I tak w koło. Raz cieplej jak zimniej. W Anglii zrównoważone wszystko jest bardziej.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 08, 2011, 17:16:50
Tylko zauważ, że ja w swoim rejonie od kilku lat ok 5 temperatura zimą nie spadła poniżej - 18 C i są to może z 2 dni takie w całej zimie, wcześniej zdarzało się to prawie co roku, pamiętam w 2003 było -23 C, teraz już nawet nie dochodzi do -20 C, mnie się wydaje, że to jest dowodem na to, że klimat pomału ale systematycznie się ociepla, wcześniej lokowałem się całkowicie w strefie 6b, teraz jest to 7a, według moich obserwacji.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Październik 08, 2011, 17:31:05
Styczeń 2006
http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?lang=en&ind=12435&ndays=31&ano=2006&mes=01&day=31&hora=23&ord=DIR&Send=Send

Styczeń 2010
http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?lang=en&ind=12435&ndays=31&ano=2010&mes=01&day=31&hora=23&ord=DIR&Send=Send

Trochę przesadziłeś chyba? Bo dokładnie rok temu były srogie mrozy.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Martin w Październik 08, 2011, 17:58:42
Wczoraj przyjechałem do najcieplejszej części Niemiec - Nadrenia-Palatynat. Dziś zamierzam połazić po miasteczku i jak będą jakieś palmy porobię fotki. Wczoraj przejeżdżając widziałem ogromnego daktylowca  ;D
Sprawa nieciekawa. Tam gdzie cokolwiek ciekawego rośnie to trzeba na mur się wspinać żeby fotę zrobić  >:(
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 08, 2011, 18:15:27
Trochę przesadził, ale nie za bardzo.
Kalisz jest 25 km od nas na wschód i jest tam trochę zimniej.

U mnie zimy:
2010/2011: -18,8°C przy gruncie
2009/2010: - 23,0°C przy gruncie (kilka godzin rano)
2008/2009: - 19,0°C przy gruncie
2007/2008: - 13°C
2006/2007: - 8°C

natomiast zima 2005/2006 faktycznie miała kilka bardzo mroźnych dni
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Październik 08, 2011, 18:44:56
Patryk zobacz sobie tu:
1989
http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsodres?lang=en&mode=0&state=Spa&ind=12435&ord=DIR&ano=1989&mes=01&day=31&ndays=

Luty 1990 (najcieplejszy luty jak dotąd. Czyli  co globalne ocieplenie zatrzymało się w 1990 roku?)
http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsodres?lang=en&mode=0&state=Spa&ind=12435&ord=DIR&ano=1990&mes=02&day=31&ndays=

Wyobraź sobie, że kiedyś też były ciepłe zimy po których znowu nadeszły mroźne.
Także to, że przez parę zim zdaje Ci się ,że jest cieplej choć nie koniecznie tak jest. Nie jest żadnym dowodem, że ocieplenie postępuję. Mało tego. Zimy w dziesięcioleciu 2001-2010 był bardziej surowe jak w latach 1991-2000.

Jak Ci się podoba luty 1990? :).
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 08, 2011, 19:59:20
Luty ok podoba mi się, ale ja podaję nie wartości ze stacji, tylko to co było w moim ogrodzie, co zarejestrowała moja stacja.
Więc dane które zamieściłem były takie naprawde, być może mam w ogrodzie swoisty mikroklimat. Od strony zachodniej jest wysoki żywopłot z Żywotnika, a jak wiadomo w Polsce przeważają wiatry zachodnie, być może to powodouje że mam zawsze wyższe temperatury. Nie jestem w stanie tego zjawiska wyłumaczyć ale na 100 % w ciągu ostatnich 5 lat nie miałem na termometrze poniżej -18 C, ostatnia zima była sroga ale nie przekorczyła -17,6 C To maximum tej zimy.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Biedny Miś w Październik 08, 2011, 20:09:13
Jeśli mógłbym coś dodać w temacie, to wystarczy -15C jesli bedzie trwało przez 3 dni z rzedu i palma nie przezyje, więc co to za róznica czy jest -15 czy -45 jeśli chodzi o palmy. Ja juz kilkanaście palm straciłem będąc takim utopalmistą jak Patryk, ale Patryk jest młody a młodość ma to do siebie,że chce sie coś komuś udowodnić. :) Tak samo jak nie wierzę w cudowny mikroklimat Patrykowego ogródka, i oczywiście nie zarzucam mu kłamstwa, ale pewnie stacja coś przekłamuje. Czy Patryk miałes już stacje ws2300 w 2003 roku,ze tak dokładnie pamiętasz pomiar? Z tego co kojarze to miałeś wtedy ok 10 lat, moze sie mylę.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Polish king bamboo w Październik 08, 2011, 20:27:39
Patryk Ty naprawdę jesteś przekonany że klimat się ociepla czy też nas podpuszczasz ?
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 08, 2011, 20:38:35
Z zagranicznych forów, zestawień dużo można się nauczyć.
Ale na własnych błędach można nauczyć się lepiej  ::) ::) ::)

- 15°C to trochę słabo, Biedny Misiu
Masz na myśli szorstkowca, czy jakiegoś daktylowca?

Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Biedny Miś w Październik 08, 2011, 20:43:15
Mam na mysli Trachycarpusa. jestem pewny na 100%,że jesli było by 72 godziny -15C i palma była by narażona na takie własnie warunki to by tego nie przeżyła. Trachycarpus może znieść i 25C ale przez kilka godzin nie więcej. Takie sa moje doświadczenia.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 08, 2011, 20:46:09
Osobiście wierzę w ocieplenie klimatu, (stacji nie miałem w 2003 roku.)
Choćby dlatego, że kiedyś nie było takich wichur burz itp. przynajmniej tak i mówiono.
Pozatym kiedyś zdarazły się zimy rzędu -41 C to rekord Polski, ja osobiście nigdy nie widziałem na termometrze mniej niż -25 i to nie w Pleszewie.
Wiem że palma nie przeżyje kilku dni poniżej -15 dlatego sadząc szorstkowca jeżeli przeżyje mam na celu coroczną budowę domku dla niego, nawet gdy będzie miał swoje 5 m i tak będę go ogrzewał na zimę.
Nikomu nie chce niczego udowadniać bo w sprawach palm nie da się tego zrobić rządzi pogoda, a to że u mnie minimum ostatnich 5 lat to -18 to może położenie albo co innego, szczerze mówiąc nie wiem.
Ale tak jest. Straciłem rok temu 1 palmę w dodatku swoją 1 i bardzo to przeżyłęm. Między innymi dlatego dołączyłem do tego forum. Bo dużo się od was dowiedziałem i nie chce być mądrzejszy bo tak nie jest i ja to dokładnie wiem.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Biedny Miś w Październik 08, 2011, 20:55:40
Bardzo się cieszę,ze tak myślisz. Ja tez zamierzam teraz swoje palmy dogrzewać, oprócz dwóch malutkich, na które wystarczy tylko kupka śniegu :) Nie będzie to proste i szczerze mówiąc butii i daktylowcowi daje 50% szans, nie wiem jak sie te palmy zachowują bez światła. Oczywiście bardzo bym chciał aby przeżyły i jeśli je stracę, szczególnie Phoenixa to na pewno będe to bardzo przeżywał. Bardzo sie do niego przyzwyczaiłem. Pewnie wtedy posadzę drugiego i będę myslał nad jakąś inną metoda na przezimowanie.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 08, 2011, 21:05:41
Wolałbym tych 15 przez 3 doby nie mieć.
Na szczęście w dzień takich mrozów raczej nie ma.

U mojego ulubionego Alzaczyka minionej zimy było -17°C.
Osłonięte phoenixy i waszyngtonie przeżyły bez problemu.
Ale trachy miał nieosłonięte.

Tutaj widać co z nich zostało:
http://www.fousdepalmiers.fr/html/forum/viewtopic.php?f=12&t=3531&start=240
(szkoda, że uciął te zmarznięte liście)
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Biedny Miś w Październik 08, 2011, 21:12:50
Dzięki Andres za super relacje z Francji. Bardzo fajnie to obrazuje siłe Trachycarpusa. Jak pięknie odbiły. Mnie jednak bardzo cieszy obrazek jak fajnie przezimował dogrzewany Phoenix. Czy z tekstu wynika jaki mial temp pod osłoną? Czy miał dostęp do światła?
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 08, 2011, 21:32:17
Na stronie 5 jest opis instalacji.
Z tego co pisze na stronie zimą 2007/2008 miał -13°C, a temperatura u daktylowca spadła do -2°C.
On tę osłonę trzyma przez 5 miesięcy !!!
Górna część to tylko agrowłóknina i folia bąbelkowa.
Agrowłóknina jest od wewnątrz.
Wilgoć przez nią przechodzi i skrapla się /lub zamarza/ na folii.
Jednocześnie agrowłóknina nie pozwala, by wilgoć przeszła w drugą stronę i woda spływa w dół po folii
Gdy zimą mocno grzeje słońce on luzuje wiązania, żeby nie skisić rośliny.

Na nasze zimy górna część, moim zdaniem, jest trochę za słaba.
Ale już sam sposób związania palmy jest do wykorzystania.

O trachach pisze, że osłona korzeni jest konieczna.
Przez pierwsze 5 lat były kapryśne i często traciły nowy liść.
Mniej więcej, gdy osiągnęły 10 lat i 1 m pnia nabrały odporności
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 08, 2011, 21:47:40
Ja martwię się tylko o wilgoć, nie wiem jak sobie z tym poradzić jak domek będzie uchylony dla naturalnej cyrkulacji.
Andrzej ile lat ma ten ich Daktylowiec, podają gdzieś taką informację ??
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: arundo w Październik 09, 2011, 00:53:30
Patryk,
sam sobie odpowiedziałeś na twój problem "jak domek będzie uchylony". Będzie cyrkulacja i tyle. Ja zostawiłem 0,5m od dachu sarkofagu 10cio cm szczelinę wypełnioną wieloma warstwami włókniny, która zapewniała odpływ wilgoci oraz dawała min światła dla szorstka. Dlaczego tak nisko? aby całe ciepło z węża nie poszło się .....  Zastosuję to też dla nitka i zobaczę. Tu masz gotowca bo widziałem, że budujesz podobne osłony. Dodam, że to 3 m wysoka buda.
Pozdro a
(https://lh4.googleusercontent.com/-B3Esh4dPcBU/TpDKPFm7sqI/AAAAAAAAAVs/nGObORstU4k/s512/11-12-10-1.JPG)
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: arundo w Październik 09, 2011, 01:23:22
20 palm o takiej wysokości raczej nie zdołam osłonić.
Ale 1-2 czemu nie? Panowie z zieleni miejskiej chętnie przyjadą podnośnikiem założyć osłonę.

Z drugiej strony rzeczywiście nie możemy bez obaw myśleć o palmowym gaju we własnym ogródku.

Moje podejście jest takie:
Obecnie mam 3 szorstkowce w gruncie, ale w donicach kilkanaście kolejnych, z czego 10 wsadzę do gruntu w ciągu 3-4 lat.
Sądzę, że po kolejnych 15 latach nie będę w stanie osłonić tych wszystkich szorstkowców.
Wtedy skupię się na 2-3, a pozostałe może przeżyją, może nie.
Do tego czasu (czyli np. 2025 - 2030 r.) będziemy coś więcej wiedzieć o ewentualnym ociepleniu klimatu
(wiadomo, liczą się przede wszystkim łagodniejsze zimy).
W 2030 r. będę miał 56 lat :o :o :o :o :o :o

Wiedząc, że część palm jest już wysoka i trzeba będzie je pozostawić same sobie zacznę sadzić kolejne.
Jeżeli te duże padną młode przejmą pałeczkę.
W ten sposób palmy w ogrodzie będą zawsze, ale niekoniecznie te same.

Dlatego nie myślę o dużej ilości waszyngtonii, daktylowców (choć są piękne).
Może jakaś jubea...

To oczywiście wszystko takie bujanie w chmurach.
Być może za 10 lat będę się z tego śmiał, a może będę miał kilkanaście szorstkowców w ogrodzie.
Poza tym nigdy nie wiadomo, co nas czeka, co się wydarzy.

Patrząc na to ile energii i czasu wymaga wykopywanie bananowców, cann, wnoszenie donic,
a w szczególności wysadzanie tego wszystkiego do gruntu na wiosnę (canny są pracochłonne, a efekty widać dopiero w lipcu) myślę sobie, że za jakiś czas skupię się na takich kilkunastu takich palmach.

Właściwie to wolałbym poświęcić tydzień jesienią i tydzień wiosną na montaż/demontaż osłon z szorstkowców, niż na canny.
(to odrębny temat do dyskusji: na czym się skupić i ile mieć tych wszystkich różnych egzotycznych

Ja też dawno wywaliłem Kanny, Datury i inne. Myślałem, że taki higieniczny, japońskawy załatwi otoczenie. A to forum powoduje, że nie Kanny a bananowce będę targał do garażu.
Zlikwidowałem rośliny doniczkowe a tu znowu ;D, przy okazji pokażę. To nie pretensje, dziękuję za
przywrócenie tego. 2030  ;D to moje 75te urodziny, zapraszam Wszystkich na super imprę w moim ogródku pod wielkimi palmami ;) a 
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Październik 09, 2011, 08:32:11
Fajne forum i fajne palmy Alzatczyka. Nie przypuszczałem,że tam temperatura może zjechać do minus 17 stopni Celsjusza, a jednak.Na stronie 11 z roku 2009 widać obok  2 waszyngtonii ładną oliwkę . Zauważyłem kilka postów dalej że i ona została w części zabezpieczona ( przynajmniej pień). Potem kilkanaście postów dalej widać jej totalnie zdefoliowane liście , raczej resztki liści na roślinie .Potem już jej nie widać chyba gościu ją wyciachał. Naprawdę chylę czoła przed Alzatczykiem bo pomimo tego że mieszka w strefie 7 to zimą nie ma  za wesoło,.. Po prostu tytan pracy i wielki entuzjasta egzotyki .Andres jak możesz to pozdrów go  ode mnie salut.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 09, 2011, 11:09:33
Oczywiście prawidłowa forma to Alzatczyk (a nie moje Alzaczyk, która bardziej mi się podoba).
Nie wiem, w którym dokładnie miejscu mieszka Régis.
Do gór nie jest daleko, ale zimy jak na Francję są chłodne.
Zasadniczo mróz u niego sięgał do ok. -12 (zdaje się, że pisał o -15°C w 2005 r.)

Oczywiście mogę przekazać mu pozdrowienia od polskich kibiców.

Z cann od razu nie zrezygnuję. I na pewno nie całkowicie.
Nigdy nie miałem ich tyle, co w tym roku (a i tak kilkanaście najwyraźniej chorych wyrzuciłem)
Mam 3 ogromne datury i 2 trafią do Patryka. Zostawię pomarańczową.
U mnie stoi ok. 100 doniczek, więc jest z czego rezygnować.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: WASHI w Październik 09, 2011, 18:10:02
Andres74

Prześledziłem wpisy Alzatczyka i wydaje mi się że podobnie jak Araukar widziałem info iż miał on nawet -17C.
Nie znam co prawda francuskiego ale chyba jeśli chodzi o trachy to zabezpieczał on tylko grunt przed przemarźnięciem.
I palmy przetrwały.To dobra wiadomość.
Mam do ciebie wielką prośbę-widziałem u niego również dużą jubeę-czy mógłbyś napisać jak ją okrywał i w jakim stanie przetrwała te u niego niemałe spadki temperatur(o ile czywiście się tym pochwalił)
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 09, 2011, 18:45:16
Pisałem powyżej, że -17°C i że okrywanie korzeni jest konieczne ;)

Jubeę kupił wiosną 2010 r. (mierzyła 1,5 m) (widać ją na podstronie 14)
Okrył ją jakimś materiałem, potem dał na nią jakąś szklarenkę i ogrzewanie.
(z zamiarem stopniowego zmniejszania osłon w ciągu 3-5 lat)
W pierwszym roku wypuściła 3 liście (a waszyngtonia 16)

Wiosną 2011 przesadził ją w inne miejsce.
Na zdjęciach nie widać, w którym miejscu stoi osłona z przykrytą jubeą.
Na jednym na tylnym planie widać łuk małej szklarni, ale nie wiem czy to jest to.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Biedny Miś w Październik 09, 2011, 19:02:45
Andres

Koniecznie pozdrów go ode mnie i życz mu wszystkiego dobrego. Jak mozesz to spytaj w jakiej miejscowości mieszka, z chęcią będę śledził temperatury w jego okolicy.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: WASHI w Październik 09, 2011, 19:05:21
Dzięki za informacje.
Sądziłem że ma ją wiele lat w gruncie, a to świeża sprawa.
No i też proszę o przekazanie pozdrowień.
Taki nasz braciszek tylko z francuskim paszportem ;D
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 09, 2011, 19:39:30
Patryk,
daktylowca widać na podstronie 3

Biedny Miś
Régis mieszka pod Strasburgiem, w gminie Fegersheim
Nie będę mu pisał, że Polacy pytają o jego adres, bo mógłby się przestraszyć :)

Po zimie wspominał o szorstkowcu rosnącym 1 km od niego, który przetrzymał zimę bez szwanku.
Zobaczymy, czy wie coś więcej

WASHI,
ktoś go pytał, czy ta jubea nie jest mieszańcem, gdyż ma długie wiotkie liście, ale odpowiedź była przecząca

Tutaj jest blog innego mieszkańca Alzacji. Trochę jest też o jego podróżach, taki misz-masz, ale w wolnej chwili można zajrzeć.
http://alsacepalmiers.skyrock.com/1.html

Wracając do Anglii
Dwa ogrody
http://www.youtube.com/watch?v=fIk5Pm06BJg
http://www.youtube.com/watch?v=W9BAshMAwjA (tu po grudniowych mrozach http://www.youtube.com/watch?v=rGZv3QUGrBE)

W profilach nadawców można znaleźć kolejne filmiki
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Biedny Miś w Październik 09, 2011, 19:48:04
no tak, jak już sie Polacy pytaja o jego adres to zaraz w tej miejscowości cos zginie :)
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 09, 2011, 22:03:42
Andrzej, ale nigdzie nie pisze ile ma lat, tylko cos tam 2004 ????
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 09, 2011, 22:09:35
To już dobra wskazówka. Widać ile przez te 6 - 7 lat urósł.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 09, 2011, 22:34:31
A to jest ten z tego 1 czy 2 zdjęcia, bo chyba coś tam pisze, że przemarzł czy coś ??
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 09, 2011, 22:45:58
Pierwszy. Kupił go u handlarza, gdzieś na hali, gdzie przemroziło go przy -5°C.
Na drugim zdjęciu jest inny jego phoenix.

Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 09, 2011, 23:13:36
Czy dobrze rozumiem, że ten który jest na 2 zdjęciu to ten którego okrywają co roku tak ?
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 10, 2011, 16:53:09
Ten z pierwszego
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 10, 2011, 17:09:17
No to super, świetne urósł, i kolejna motywacja do posadzenia Phoenixa w gruncie.
Powracając do sprawy, tu zamieszczam filmik, gdzie Dave Brown pokazuje jak zmieniało się oblicze jego Trachycarpusa przez 39 lat, palma wtedy była bardzo małą sadzonką. w wątku pisząc 29 lat, miałem na myśli jak palma jest już większa, mniej więcej taka jak ma większość forumowiczów
Filmik YT (http://www.youtube.com/watch?v=b-OQ-ZBvrHk)
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 12, 2011, 21:11:43
Cytat: Araukar
Fajne forum i fajne palmy Alzatczyka. Nie przypuszczałem,że tam temperatura może zjechać do minus 17 stopni Celsjusza, a jednak.Na stronie 11 z roku 2009 widać obok  2 waszyngtonii ładną oliwkę . Zauważyłem kilka postów dalej że i ona została w części zabezpieczona ( przynajmniej pień). Potem kilkanaście postów dalej widać jej totalnie zdefoliowane liście , raczej resztki liści na roślinie .Potem już jej nie widać chyba gościu ją wyciachał. Naprawdę chylę czoła przed Alzatczykiem bo pomimo tego że mieszka w strefie 7 to zimą nie ma  za wesoło,.. Po prostu tytan pracy i wielki entuzjasta egzotyki .Andres jak możesz to pozdrów go  ode mnie salut.

Cytat: Andres74
Po zimie wspominał o szorstkowcu rosnącym 1 km od niego, który przetrzymał zimę bez szwanku.
Zobaczymy, czy wie coś więcej
Odpisał i pokazał zdjęcie palmy, która w tym samym czasie rosła 1 km od niego
Specjalnie pojechał ją sfotografować :
(http://images39.fotosik.pl/1115/b595bd8e20bc5c80.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(ile dokładnie mrozu było na tym drzewie to nie wiem)
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: WASHI w Październik 12, 2011, 22:44:41
Jak na mrozy jakie tam występują to te trachy wyglądają fantastycznie.

Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Październik 12, 2011, 22:59:18
Wyglądają rewelacyjnie! :)
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Martin w Październik 13, 2011, 19:50:42
Jak dobrze pójdzie to w ten weekend wbiorę sie do prywatnego ogrodu jednego Niemca i zrobię jakieś fotki. Zależy czy po mnie  wpadnie w ten czy następny weekend. Jego sąsiadka ma ogród pokazowy z kilkadziesięcioma gatunkami/odmianami bannanowców i aroidów. Plat de resistance jej ogrodu to kilkumetrowy Ensete Maurelii. Mrozu tu nie było to mam nadzieję, że wszystko jeszcze rośnie.

Tu w okolicy rosną piękne bambusy, niestety tylko czuby im wdać zza murów.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 15, 2011, 18:43:49
Biedny Misiu,
Régis pokazał jak zakłada osłonę na phoenixa.
Niecała minuta i po sprawie.
http://www.youtube.com/watch?v=CHQWf2qaBmM
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 15, 2011, 22:03:19
Świetny filmik  :D :D dzięki za wstawienie.
Ta osłona fajna, jakim materiałem jest okryty dół palmy, i góra, , bo to chyba jest agrowłóknina to jasne.
Fajnie rozwiązane ogrzewanie farelką, Andrzej powiedz mi na czym polega to przegrzanie palmy ?
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Biedny Miś w Październik 15, 2011, 23:43:15
Dzięki za film. Ja mam mniejszego daktylowca a myślałem ze będę potrzebował pomocy przy oslanianiu. Chyba jestem jakiś nieporadny. Dziwi mnie tylko czemu już go odkrył. Dla minie to szaleństwo. Ja poczekam jeszcze z miesiąc a mam gorsze warunki klimatyczne niż w alzacji. Możesz go spytać czemu sie tak pospieszył? Może gdzieś wyjeżdża?
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 16, 2011, 07:14:44
Cytat: patrykgiel
Andrzej powiedz mi na czym polega to przegrzanie palmy ?

A masz na myśli tę swoją z ubiegłego roku?


Cytat: Biedny Miś
Dzięki za film. Ja mam mniejszego daktylowca a myślałem ze będę potrzebował pomocy przy oslanianiu. Chyba jestem jakiś nieporadny. Dziwi mnie tylko czemu już go odkrył. Dla minie to szaleństwo. Ja poczekam jeszcze z miesiąc a mam gorsze warunki klimatyczne niż w alzacji. Możesz go spytać czemu sie tak pospieszył? Może gdzieś wyjeżdża?

Sam mu zadałem to pytanie, ale jeszcze nie odpisał.
W poprzednich latach też robił tak samo - kiedyś pisałem, że on trzyma kanaryjczyka w klatce przez 5 miesięcy w roku.
Też wydaje mi się to przesadą.

Inna sprawa, że nabrał już dużej wprawy, ma dostępne wszystkie elementy, wie co gdzie się zakłada.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 16, 2011, 11:33:27
Andrzej tak mam na myśli tę swoją z poprzedniego roku, oraz na czym polega cały proces, przecież palmy lubią ciepło więc nie rozumiem jak można je przegrzać temp 40 C
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Biedny Miś w Październik 16, 2011, 13:40:35
Andres

Czy on go niczym nie doświetla? Jego daktylowiec jest 5 miesięcy w kompletnej ciemności?
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 16, 2011, 14:48:04
Jak pisałem górna część jego osłony to tylko agrowłóknina + folia bąbelkowa.
Taki zestaw przepuszcza światło, więc nie jest całkiem ciemno.
Jedynie pisze, że gdy są ciepłe dni należy poluzować wiązania, żeby wpuścić powietrza.


Patryk,
Pytałeś co mogło się zdarzyć z Twoją palmą.
Z tego co pisałeś nie mogła przemarznąć, gdyż ją dogrzewałeś i osłaniałeś.
Liść, który wyjąłeś ze środka był suchy, a pozostałe nie były przemarznięte.
Wokół palmy ziemia była przykryta, więc korzenie były oddzielone od ciepłego powietrza,
a wokół domku nie było osłony chroniącej korzenie.
Nie wiem jakie najczęściej miałeś temperatury w domku,
ale szorstkowiec latem źle rośnie gdy temperatury przekroczą 25°C,
a co dopiero 40 przy wysokiej wilgotności powietrza,
połączonym z brakiem światła.
Nie wiem jaką temperaturę osiąga taki kabel, gdy grzeje z maksymalną mocą,
ale miałeś tam mało przestrzeni i kabel był zdaje się blisko rośliny.

Uznałem, że ją przegrzałeś, gdyż mój wagnerianus stracił 2 liście po tym,
gdy na szybko obłożyłem go lampkami i zostawiłem na 2 godziny.
Wszystko było gorące, plastik bardzo miękki.
Potem kupiłem termostat, zwiększyłem budkę z opon, wyjąłem wełnę i rozpiąłem lampki.

Porównując to wszystko uznałem, że u Ciebie było za ciepło i zbyt wilgotno w małej przestrzeni.
To oczywiście moja opinia na podstawie tego co widziałem i mogłem porównać.
Mam nadzieję, że w tym roku będzie lepiej.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Październik 16, 2011, 15:08:17
Patryk

Najlepsza metoda to -6 do -8 w nocy i +5 w dzień. Nie możesz palmy pozbawiać mrozu bo to nie naturalne dla niej.
Ważne jest to aby w dzień nie było na minusie i żeby gleba nie była mocno zamarznięta. Może być kilka dni w dzień na minusie, ale nie mogą się takie warunki utrzymywać tygodniami.

Nie możesz robić palmie 40C :). max 10C-15C, ale pozwalaj w nocy temperaturze spadać do bezpiecznych granic (myślę, że -8C to taka bezpieczna granica).
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 17, 2011, 13:23:07
Dzięki za film. Ja mam mniejszego daktylowca a myślałem ze będę potrzebował pomocy przy oslanianiu. Chyba jestem jakiś nieporadny. Dziwi mnie tylko czemu już go odkrył. Dla minie to szaleństwo. Ja poczekam jeszcze z miesiąc a mam gorsze warunki klimatyczne niż w alzacji. Możesz go spytać czemu sie tak pospieszył? Może gdzieś wyjeżdża?

Napisał, że u niego były już przymrozki, a ma 13 palm do okrycia i powoli zajmuje się ich okryciem przez cały październik.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Biedny Miś w Październik 17, 2011, 13:55:33
wielkie dzięki Andres,że przekazujesz od niego informacje.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 26, 2011, 20:44:28
A ja mam pytanko do Ciebie Andrzej, jeżeli potrafisz wywnioskować z opisu tego Phoenixa we Francji jaki materiał został użyty przy okryciu, chodzi mi o to świecące jakieś aluminium, i to wyżej.
Bo może już w tym roku Posadzę Phoenixa. :D :D :D :D
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 26, 2011, 21:08:52
Musisz poszukać w sklepach z materiałami izolacyjnymi, budowlanymi.
To jest taka płyta izolacyjna, czasami podbijana papą.
Poszukaj np. thermoreflex firmy tegola (to przykład, żebyś wiedział czego szukać).

Wyżej jest folia bąbelkowa, co chyba widać.

Natomiast posadzenie phoenixa przed zimą to moim zdaniem głupota.
Niestety inne słowo nie przychodzi mi na myśl.
Takie działanie nie ma najmniejszego sensu i nigdy nikomu czegoś takiego bym nie polecił.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 26, 2011, 21:11:26
Przecież to był żart, podsumowałem to uśmieszkami.
Ale tam w tej ochronie jest jeszcze agro.. ?? Czy mi sie wydaje ?
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 26, 2011, 21:15:11
Na stronie 5 jest opis instalacji.
Z tego co pisze na stronie zimą 2007/2008 miał -13°C, a temperatura u daktylowca spadła do -2°C.
On tę osłonę trzyma przez 5 miesięcy !!!
Górna część to tylko agrowłóknina i folia bąbelkowa.
Agrowłóknina jest od wewnątrz.
Wilgoć przez nią przechodzi i skrapla się /lub zamarza/ na folii.
Jednocześnie agrowłóknina nie pozwala, by wilgoć przeszła w drugą stronę i woda spływa w dół po folii
Gdy zimą mocno grzeje słońce on luzuje wiązania, żeby nie skisić rośliny.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 26, 2011, 21:21:58
Koledzy z anglojęzycznego forum odpisali mi właśnie, że Phoenix jest trudnym wyborem do zimowania w naszym klimacie. A jego wadą jest to, że w gruncie szybko rośnie (jak dla mnie to jest plus) a to, że szybko rośnie jest pokazane na stronie internetowej jednego niemca.
(http://www.palmen-willich.de/phoenix/P7101735%20Kopie.jpg)
(http://www.palmen-willich.de/phoenix/DSC_031120110911-4847%20Kopie.jpg)

No akurat tu jest dyskusja o Trachu z Anglii.
Więc powracam do tematu. Na GOTE odpisali mi że bardzo im się podoba moja ochrona Tracha i rokują dobrze. Czas pokaże :D
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Biedny Miś w Październik 26, 2011, 21:33:21
Andres

Strasznie dosadnie to nazwałeś. Wydaje mi sie ze to wszystko zależy co autor miał na myśli sadząc palmę końcem października. Sam posadzilem kiedyś Trachycarpusa chyba 20 listopada a moim celem było zaobserwowanie jak przeżyje zimę. Przeżył już 2 zimy (nie ogrzewany) i nie zauważyłem aby tak późne posadzenie w czymkolwiek mu zaszkodziło. Nie oznacza to oczywiście ze polecam sadzenie tak późno. To był tylko eksperyment. Jeden z moich klientów posadzil Trachycarpusa w styczniu bo nie mógł sie doczekać wiosny. Palma tez przeżyła, choć nie wiem jakim cudem.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 26, 2011, 22:26:25
Tyle, że Trachy to nie jest Phoenix i nie wiadomo jak zareagował by na takie późne zasadzenie, ja jednak preferuję sadzić palmy wczesną wiosną ze względu na dłuższy okres ukorzeniania się takiej palmy.
To że posadziłem w tym roku swojego Trachys na początku sierpnia było spowodowane tylko brakiem founduszy.
Więc jeżeli posadzę w przyszłości Phoenixa zrobię to na początku wiosny. A na zimę będzie miał zrobioną tubę w stylu takim jak na forum u tego Francuza. Przyznam, że szybkość wzrostu pohenixa oraz jego wygląd coraz bardziej mnie mobilzują.
Ale wszystko zależy od tego czy w tym roku przezimuję Trachys, jeżeli tak bedzie kolejnym wyzwaniem będzie właśnie phoenix.
Używam formy 'Trachys" ponieważ ona mi się bardziej podoba, jest taka angielska. I tak nazwałem swojego Tracha.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: WASHI w Październik 27, 2011, 10:57:47
Cytuj
Agrowłóknina jest od wewnątrz.
Wilgoć przez nią przechodzi i skrapla się /lub zamarza/ na folii.
Jednocześnie agrowłóknina nie pozwala, by wilgoć przeszła w drugą stronę i woda spływa w dół po folii

No właśnie.
Jak to dokładnie jest z samą agrowłókniną
.
Jedna strona od grugiej nieco się różni, przynajmniej ta którą ja posiadam.
Z tego co wiem to bez różnicy którą stroną zrobimy do wewnątrz-efekt ma być ten sam.
Czy aby na pewno?
Już samo to że się od siebie strony różnią ma jakiś cel.
Tak mi się wydawało, że po stronie zewnętrznej woda ma lepiej spływać i nie przechodzić do wewnątrz natomiast od drugiej strony ma swobodnie wydostawać się na zewnątrz.
Jednak tam gdzie ją rok temu zakupywałem odpowiedziano mi ,że strona przy okrywaniu jest nieistotna.
Jak to z tym jest?
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 27, 2011, 11:16:00
Są różne rodzaje.
Niektóre mają otworki i widać, że z jednej strony otworki są większe, z drugiej mniejsze.
Gdy dmuchniesz to jedna strona będzie lepiej przepuszczać powietrze, a druga mniej.
W tym przypadku lepiej, żeby powietrze wychodziło na zewnątrz, a nie mogło przejść do środka.

Dla mnie sadzenie palm jesienią nie ma żadnego uzasadnienia.
Jeżeli ktoś to robi to chyba bardziej się koncentruje na chęci posiadania palmy w gruncie, niż na kondycji rośliny.
Oczywiście sam miewam takie ciągoty, ale trzeba sobie umieć powiedzieć nie.
Bywa też tak, że ktoś nie ma innej możliwości przechowania rośliny.
Ale to co Patryk napisał jest po prostu niepoważne.

Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 27, 2011, 12:10:33
Cytuj
Ale to co Patryk napisał jest po prostu niepoważne.

Tzn. które jest niepoważne bo nie rozumiem ?
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 27, 2011, 12:28:49
Chodzi mi tylko i wyłącznie o zdanie poniżej,

Bo może już w tym roku Posadzę Phoenixa. :D :D :D :D

No, ale wytłumaczyłeś, że przecież to był żart...
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: city.boy27bc w Listopad 02, 2011, 22:14:44
Londyn :D

(https://lh6.googleusercontent.com/-AmFEOTGmXvw/TrI7VPezt5I/AAAAAAAAB8Q/69EmdBrK_WA/londyn%252520d.jpg)
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Listopad 03, 2011, 09:44:45
Mnie tylko ciekawi, właściwie po co oini obierają pień u szorstkowców.
Czytałem nawet gdzieś, że to obniża ich odporność na mróz, a jak wiadomo, aż takich super warunków dla szorstkowców nie ma w Londynie.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Listopad 03, 2011, 16:16:31
Cytuj
Mnie tylko ciekawi, właściwie po co oini obierają pień u szorstkowców.
Czytałem nawet gdzieś, że to obniża ich odporność na mróz, a jak wiadomo, aż takich super warunków dla szorstkowców nie ma w Londynie.

Wyglądają na bardziej południowe wtedy. Co do warunków :). Jak nie? Super jest w Londynie. Teraz 18C, rano 15C. Tam jest dużo dużo cieplej jak w Polsce.
Z Anglią to jest taki problem. Polacy myślą, że tam ciągle pada i jest chłodno a Angole myślą, że u nas niedźwiedzie polarne chodzą i dziwią się, że w listopadzie jest jeszcze trawa zielona . Fajnie jakbyś wstawił więcej zdjęć takich w większym rozmiarze.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Listopad 03, 2011, 16:19:29
Niech sobie nie przesadzają, bo pojade i im pokaże, że wcale tak nie jest. :D. No u nich to jest + że mają cieplej, ale nie mów znowu, że to są idealne warunki dla Szorstkowca.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: marcinxl w Listopad 03, 2011, 17:23:05
Można powiedzieć, że idealne. Zważywszy na to, że w Londynie w ogródkach przydomowych ludzie sadzą daktylowce kanaryjskie i zimują bez zabezpieczenia.

(http://img215.imageshack.us/img215/312/kanarwlondynie.jpg)

Inny przykład:
http://davisla.files.wordpress.com/2011/03/phoenix-canariensis.jpg (http://davisla.files.wordpress.com/2011/03/phoenix-canariensis.jpg)

Edit:
Kanaryjczyki rosną nawet na rondach w mieście:
http://g.co/maps/pzeez
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Listopad 03, 2011, 17:36:23
No i po co mi to pokazujesz  :( :( :( nie no żart, wyglądają pięknie, wiedziałem że w Lodnynie rosną Phoenixy, ale myślałem także że trachy preferują jeszcze inne warunki pogodowe.
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: city.boy27bc w Listopad 03, 2011, 19:17:31
Isle of scilly, anglia

(https://lh4.googleusercontent.com/-1JeWrE88VnI/TrMjFWTHDVI/AAAAAAAAB9Q/gYhCHXLRdug/isles_of_scilly.1188586200.1-palm-tree.jpg)



Trachycarpus fortunei ,anglia.. :D

(https://lh6.googleusercontent.com/-f0UflJuUFp8/TrMjFo781GI/AAAAAAAAB9U/BT_V7t-kmBw/Logan.jpg)

---

Scaliłem posty.
greg
Tytuł: Odp: 29 letni Trachycarpus w Anglii
Wiadomość wysłana przez: greg w Styczeń 14, 2012, 14:58:37
Post przywrócony

autor: sev
data wysłania: styczeń 13, 2012, 16:48:19

treść:

Wyspy Iscilly jak i cały półwysep kornwalijski to raczej ekstremalne przykłady ;)Oczywiscie cecha charakterystyczną Wysp Brytyjskich jest łagodny klimat ale nie myślcie ze wszystkie rojony to raj dla palm, nawet na wyspach w wielu miejscach szorstkowce padają podczas zim.