Palmy w Polsce

Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. => Inne rośliny => Wątek zaczęty przez: greg w Październik 03, 2011, 22:21:48

Tytuł: Kuningamia chińska
Wiadomość wysłana przez: greg w Październik 03, 2011, 22:21:48
Wydzielone z wątku: Zamiennniki dla roślin śródziemnomorskich (http://palmy.zamek.net.pl/www/forum/index.php?topic=245.msg3682#msg3682).

---

Poniżej zdjęcie kuningamii, które zrobiłem we wrześniu w ogrodzie pokazowym, w gospodarstwie Kapias.

O ile dobrze kojarzę to kuningamię mają panowie araukar oraz arundo. Czy mogliby napisać kilka słów o swoich roślinach?

(https://lh6.googleusercontent.com/-Gwq0DH7BIVg/TooX-ryBBDI/AAAAAAAAB44/sY-wcGs3Zno/s640/kapias-kuningamia-chinska-wrzesien-2011.jpg)
Tytuł: Odp: Kuningamia chińska
Wiadomość wysłana przez: arundo w Październik 04, 2011, 00:45:16
Przez 3 lata próbowałem z sadzonkami uzyskanymi z matecznika Państwa Kubiczków w Pisarzowicach. Ukorzeniały się znakomicie. Zimy spędzały na parapecie w garażu gdzie temperatura nie spada poniżej +3. Wiosną się cieszyłem, rozdawałem sadzonki znajomym i d..a. Ani u nich ani u mnie nic z tego w gruncie nie dało się zrobić. Krzysztof Kubiczek od którego mam Aralię japońską stwierdził, że nie będzie dla mnie "robił" Cuninghamii bo to w Polsce bez sensu ok 1% powodzenia.
Obecną mam z giełdy kwiatowej w Tychach za symbol 2 dychy PLN i ponoć pochodzi z plantacji polskiej i nie wymaga zabezpieczeń zimowych ;) Ja jednak ją owinę, będzie to pierwsze doświadczenie z półmetrową sadzonką ;D
Tytuł: Odp: Kuningamia chińska
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Październik 04, 2011, 08:23:50
Moja kunigamia z bidą ,ale jakoś co roku wytrzymuje nasze zimy . Trochę jej w tym pomagam okrywając agrowłókniną .Wyglada jak na poniższym zdjęciu . Za nią rośnie moje kiwi .

(http://img829.imageshack.us/img829/16/p9250235.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/829/p9250235.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

I  bardziej z bliska. Roślina trochę nieprzyjemna w dotyku ,ale generalnie ładna.

(http://img821.imageshack.us/img821/1666/p9250253.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/821/p9250253.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Kuningamia chińska
Wiadomość wysłana przez: arundo w Październik 04, 2011, 22:29:30
Twoja to już drzewko super a taka jest moja "boroczka", kiepska jakość bo z komórki. Kiwi straciłem po pierwszej zimie ale nie mieszkałem jeszcze, budowałem i nie było czasu na dojazdy w zimie. Czy ono Ci owocuje? :)
Pozdro a
(https://lh3.googleusercontent.com/-KwKY_-ppyfA/Totr05zEkAI/AAAAAAAAAUY/V-7CD7Y962s/s512/Zdj%2525C4%252599cie107.jpg)
Tytuł: Odp: Kuningamia chińska
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Październik 05, 2011, 00:38:35
Moje kiwi nie owocuje. Mam roślinę prawie 10 lat w gruncie ale nigdy nie kwitło . Pozyskane zostało z pestki owocu .Twoja kunigamia jest mało zwarta , czy przypadkiem nie rośnie w zbyt dużym cieniu ? Pamiętam swoją jak była mniej więcej w wieku twojej , była ona bardziej gęsta. Pamiętaj o elementarnej zasadzie dotyczącej uprawy kunigamii,,,absolutnie nie zasilaj jej nawozami zawierającymi azot . Możesz jedynie potasowymi i fosforowymi . Odżywki pozbawione azotu podnoszą mrozoodporność ( nie tylko kunigamii) o ładnych parę stopni.
Tytuł: Odp: Kuningamia chińska
Wiadomość wysłana przez: sev w Październik 06, 2011, 09:44:43
Bardzo ładne te wasze kuningamie, moja juz 2 rok meczy się w doniczce bo nie mam gdzie jej posadzić... musi czekać aż coś zmarznie  ;)
Ps. Mój kolega z Budapesztu też mam ogromne kiwi z nasiona i też nigdy mu nie zakwitło.
Tytuł: Odp: Kuningamia chińska
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Październik 06, 2011, 16:50:58
Największą kunigamią rosnącą w miarę blisko mnie jest okaz ż arboretum w Nowym Dworze . Drzewo ma ponad 10 metrów wysokości i dobre 30 cm średnicy pnia . Ta mała pipidówka leży kilka kilometrów od Czeskiej Opawy czyli w lini prostej mam do tego arboretum jakieś 85 km . Często jeżdżę do kolegi mieszkającego w Branicach , a stamtąd to tylko skok przez granicę i 15 minut samochodem . Polecam to arboretum i ze wzgledu na mnogość gatunków tam exponowanych jak i fajne położenie całego obiektu. Tam też rośnie największy mamutowiec rosnący na Śląsku . Greg ty też nie masz do Opawy daleko , zachęcam do zwiedzenia
Tytuł: Odp: Kuningamia chińska
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Listopad 27, 2011, 11:57:53
Tak wygląda kunigamia jesienią . W pierwszym sezonie myślałem że roślina zachorowała ,ale okazało się że ten gatunek tak ma . Wczoraj dostawiłem do rośliny 4 żerdzie i na całość wciągnąłem bigbaga . Resztę zabezpieczenia będzie stanowił śnieg który wszystko przypruszy .

(http://img338.imageshack.us/img338/6663/pb130445.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/338/pb130445.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Kuningamia chińska
Wiadomość wysłana przez: arundo w Luty 26, 2012, 22:14:29
Tak wygląda sadzonka po tej przeklętej zimie. Była w kapturze zimowym z włókniny.
(https://lh4.googleusercontent.com/-Lj0rMN2VWJM/T0lTzqA84dI/AAAAAAAAAvI/X9BbrbFpFWs/s640/P1240586.JPG)
Tytuł: Odp: Kuningamia chińska
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Luty 27, 2012, 16:19:00
Arundo nic jej nie będzie . Przeżyła i to jest najważniejsze . Te zbrązowienia ustąpią , część się spowrotem wybarwi na ładny zielony kolor , a jedynie końcówki gałązek mogły ulec mocnemu premarznięciu . To w przypadku kunigamii o ironio jest nawet korzystne ponieważ  spowoduje zagęszczenie rośliny . Jedynie kłopot jest ze stożkiem , ale wtedy obrywa się wszystkie pączki oprócz jednego z którego powstanie główny przewodnik.
Tytuł: Odp: Kuningamia chińska
Wiadomość wysłana przez: Binos w Czerwiec 14, 2012, 10:27:33
Moim mróz ostro dał się we wznaki, cała trójka straciła stożki wzrostu. Ich stan był jeszcze gorszy częśc gałązek została już usunięta.
(http://images10.fotosik.pl/1696/59cf70f946154081med.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images10.fotosik.pl/1696/a6ac124477aa172amed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images10.fotosik.pl/1696/a55e1079a4a89779med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: Kuningamia chińska
Wiadomość wysłana przez: arundo w Czerwiec 16, 2012, 01:36:19
Tak szczyty przemarznięte i zagęszcza się jak przewidział Auraukar :)

(https://lh4.googleusercontent.com/-JolOHLu-Jmc/T9vDlUmvelI/AAAAAAAACEk/D85h-ueLOpU/s640/P1280541.JPG)

(https://lh6.googleusercontent.com/-_wuSZu7vIvk/T9vBVcA9alI/AAAAAAAACEU/XMwujOuQqUA/s512/P1280540.JPG)
Tytuł: Odp: Kuningamia chińska
Wiadomość wysłana przez: Budzik w Wrzesień 27, 2014, 11:35:38
U mnie jedna rośnie w miarę przyzwoicie, a druga pozyskana z innego źródła kuleje. Tą większą (ok. 3m) zostawiłem samą sobie i rośnie na kilka przewodników.

(https://lh5.googleusercontent.com/-3OxyxtGNKz8/VCaCmN7SzxI/AAAAAAAAAD8/WnA3mqxddEs/s800/kuningamia1.jpg)

Tytuł: Odp: Kuningamia chińska
Wiadomość wysłana przez: arundo w Wrzesień 28, 2014, 01:24:15
Budzik, pokaż je ;D
Tytuł: Odp: Kuningamia chińska
Wiadomość wysłana przez: Budzik w Październik 04, 2014, 15:50:18
Budzik, pokaż je ;D
Przecież jest zdjęcie. Co do drugiej kuningami - nie ma się czym chwalić.
Dziś rano przypadkiem natrafiłem na jeszcze większy egzemplarz, kilka km ode mnie. Jak się uda to zrobię i wrzucę fotkę.
Tytuł: Odp: Kuningamia chińska
Wiadomość wysłana przez: arundo w Marzec 09, 2015, 02:46:48
Cunninghamia nadal żyje ale radości nie daje

(https://lh4.googleusercontent.com/-MCSqM4xazEI/VPz1BN9nqFI/AAAAAAAAKH0/Ryv_QlKwMx0/s512/P1480446.JPG)

A u Was?
pozdrawiamA
Tytuł: Odp: Kuningamia chińska
Wiadomość wysłana przez: arundo w Marzec 01, 2016, 02:52:14
Araukaria górą,
Cuninghamia w odwrocie. Tymczasem, na przekór pokażę połamaną wielokrotnie moją, po ostatniej, lub w tracie "zimy" To nie flanca, to roślina, która przetrwała wszystko kilka zim. Bez okrycia - 19,5.
(https://lh3.googleusercontent.com/-4JkuLKIvx58/VtTFhaNRvRI/AAAAAAAALdc/8KmumY4dGPc/s640-Ic42/P1530416.JPG)

(https://lh3.googleusercontent.com/-mH_Q-qkk2gQ/VtT0oCSczdI/AAAAAAAALds/-Q7rRZiMOGA/s512-Ic42/P1530422.JPG)

Jak widać, rok nic nie zmienił. Nie jest rozpieszczana w ciemnym stanowisku, a jednak buduje coś w rodzaju sadzonki. Nie mam dla niej miejsca słonecznego i pewnie w tym problem (i te połamania) Osoba, która mi podarowała flanckę ma już 1,5 m krzaczek.

Pozdrawiam A
Tytuł: Odp: Kuningamia chińska
Wiadomość wysłana przez: arundo w Marzec 13, 2019, 20:19:29
Nie rosła w cieniu i przesadziłem, mam nadzieję, że się przyjmie
https://photos.app.goo.gl/fN3m1ixpeF48gLUE7
Pozdrawiam ODA