Palmy w Polsce

Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. => Palmy => Palmy w ogrodach => Wątek zaczęty przez: Miamian w Wrzesień 28, 2011, 12:27:20

Tytuł: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Wrzesień 28, 2011, 12:27:20
Witam, interesuję się palmami już od dawna, i chciałbym do was dołączyć, tym bardziej, że dużo już się tu od was dowiedziałem,  chyba jestem najmłodszym 'palmiarzem' mam 18 lat.
Może na początek przedstawię swoje Palemki.
Jako pierwszą przedstawię moją największą palmę - Trachycarpus fortunei, kupiona rok temu, przezimowała w nieogrzewanym garażu gdzie temperatura spadała do (-6 C), prawie od początku marca wystawiona na dwór - w tym sezonie jak dotąd wypuściła   6,5 liścia, a pień przyrósł 10 cm, obecnie cała palma ponad 1,80 cm. Według mnie nie jest to imponujący wynik.
(http://images45.fotosik.pl/1122/f0cc225beb986684med.jpg) (http://www.fotosik.pl)

Kolejne zdjęcie to mój mały lasek palmowy - składa się on z:
5 x Phoenix canariensis (ostatnio była okazja i kupiłem 3 po 30 zł, to te z przodu - myślę, że się opłacało)
1 x Washingtonia - też za 30 zł ale nie wiem jaka, po prawej
1 x Trachycarpus fortunei Winsan - dostałem od kolegi z forum
2 x Trachycarpus fortunei ( jeden powyżej ) i jeden na kandydata na zimę - mały
4 x Hyophorbe verschaffeltii - małe sadzonki
(http://images46.fotosik.pl/1079/a36182225f4f6455med.jpg) (http://www.fotosik.pl)

Ostatnie zdjęcie przedstawia mojego kandydata na zimę, razem z pniem ma może z 50 cm, posadzony na początku sierpnia, szykuję dla niego domek styropianowy, po porażce z poprzedniego roku, nie będę go już tak opatulał :D
(http://images45.fotosik.pl/1122/a79a6646511badfdmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: andres w Wrzesień 28, 2011, 13:01:21
Cześć Patryk.
Miło, że zdecydowałeś się napisać na naszym forum :)

Mój szorstkowiec rośnie w podobnym tempie, a jest w gruncie.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: greg w Wrzesień 28, 2011, 13:02:24
Witaj na forum Patryku.

Szorstkowiec wygląda moim zdaniem całkiem ładnie. 1.8 m to już jest coś. Na pewno nie można takiej palmy pomylić z kępą trawy. :)

Jeśli chodzi o daktylowce to owszem, są ładne, ale tempo wzrostu ich korzeni to istne przekleństwo. Korzenie trzeba będzie raczej na 100% ciąć co jakiś czas. I nie mam pojęcia jak palma będzie to znosić, bo sam dopiero się do tego przymierzam.

Szorstkowiec w gruncie nie jest duży to i jego przezimowanie nie powinno nastręczyć większych trudności. Przy tak małej palmie powinno się obejść bez ogrzewania. IMHO jedynym problemem może być wilgoć. Ja położyłbym na ziemi kawałek folii. Jeśli nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi. Taki styropianowy box powinieneś też wietrzyć przy każdej sprzyjającej okazji. Powodzenia!

(https://lh3.googleusercontent.com/-pZZOEsaP93A/ToL9nj3a2oI/AAAAAAAAB3w/BNh2yvJ2Hq4/patryk.png)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Wrzesień 28, 2011, 13:21:20
Miło mi, że tak szybko i serdecznie mnie przywitaliście, a kabelek grzewczy musi być :D hehe  :)
akurat tak się składa, że Trachy został posadzony w miejscu - gdzie jest kora a pod nią folia, wstawiam zdjęcie tego 'domu' do palmy, tam na dole gdzie jest literka 'S' zamierzam wyłożyć słomę, a na około spiralnie zamontowałem kabel grzewczy, myślę że to wystarczy aa i jeszcze planowałem włożyć do środka wentylator taki jak jest przy chłodzeniu komputera, aby wymuszał cyrkulację powietrza, a poza tym planuję utrzymać temp na poziomie do (-6 C) myślicie że to wystarczy??
(http://images41.fotosik.pl/1088/bb226375af854c39m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=bb226375af854c39)
A jeżeli chodzi o daktylowce to kupiłem je z zamiarem uprawiania ich jako duże palmy w donicach
(http://1.bp.blogspot.com/_RtzIqu2Mqyg/R5qBypmWBGI/AAAAAAAAAAU/fMuRU8-yV2g/s1600/Phoenix%2BCanariensis%2B1.jpg)

Niejednym udało się doprowadzić do takich rozmiarów te palmy w ciągu 5 - 6 lat - nawozy czynią cuda :D
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: greg w Wrzesień 28, 2011, 13:36:37
1. Jakie są wewnętrzne wymiary tego domku?
2. Jaką moc ma kabel grzejny?
3. Czy masz termostat?

Przy tak małej kubaturze możesz chyba sobie pozwolić na wyższą temperaturę niż - 6 C. Koszt możesz oszacować dzięki kalkulatorowi palmiarza (http://palmy.zamek.net.pl/www/forum/index.php?topic=14.0).

Jeśli chodzi o wentylator w środku to jeśli konstrukcja będzie super szczelna to będzie to znaczyło, że wentylator i tak będzie mielił tylko powietrzem, które jest w środku. IMHO korzyść niewielka o ile w ogóle. Chyba, że na górze zostawisz szczelinę dla wentylacji grawitacyjnej.

Odrębną sprawą, na którą powinieneś zwrócić uwagę jest to, że taki wentylator do komputera powinien pewnie pracować w temperaturach pokojowych. Musiałbyś sprawdzić jakie są parametry jego pracy. Ja na przykład stosuję wentylatory przemysłowe (do wentylacji mechanicznej), które dają radę (wg producenta) do -10 C.

Co to za daktylowiec na zdjęciach? 5-6 lat to chyba jednak za mało by osiągnąć taki rozmiar. Ja na moje oko jest niemożliwe by taki duży daktylowiec rósł w tak małym pojemniku bez podcinania korzeni.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Wrzesień 28, 2011, 14:33:05
1. tak 40 x 40 x 40 - grubość styropiany 15 cm
2. moc kabla mała bo tylko 30 W
3. Tak mam ale ten termostat grzeje jak temp spadnie poniżej +15C za dużo

Koszty akurat nie grają roli  :)
z jednej strony domku jest gąbka - na zdjęciu ją widać, i tam w jednym miejscu jest szczelina bo klej mi dobrze nie złapał styropianu, dlatego troszkę uszczelniłem tą gąbką.
Phoenix na zdjęciu jest z internetu, ale widziałem u jednego gościa, bo tak mi się spodobały jego palmy, a były nawet większe jak te na zdjęciu, i musiałem wejść się spytać jak oni to robią, odpowiedziano mi że kupują małe sadzonki ze sklepu, i nawożą co każde podlewanie nawozem do pomidorów zakwaszającym glebę, tyle że w mniejszym stężeniu jak napisane, i po 6 latach mają oto takie palmy, tłumaczyli że co rok przyrasta tyle, że muszą odcinać dolne liście, te najstarsze, tworzą taką jakby obręcz i oni ją całą usuwają. Nie wiem jak to lepiej wytłumaczyć ale teraz wiem że się da :D
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: greg w Wrzesień 28, 2011, 14:50:57
3. Tak mam ale ten termostat grzeje jak temp spadnie poniżej +15C za dużo

To kup inny. Na przykład taki (http://allegro.pl/regulator-temperatury-termostat-40-do-120c-sonda-i1833430996.html).


Phoenix na zdjęciu jest z internetu, ale widziałem u jednego gościa, bo tak mi się spodobały jego palmy, a były nawet większe jak te na zdjęciu, i musiałem wejść się spytać jak oni to robią, odpowiedziano mi że kupują małe sadzonki ze sklepu, i nawożą co każde podlewanie nawozem do pomidorów zakwaszającym glebę, tyle że w mniejszym stężeniu jak napisane, i po 6 latach mają oto takie palmy, tłumaczyli że co rok przyrasta tyle, że muszą odcinać dolne liście, te najstarsze, tworzą taką jakby obręcz i oni ją całą usuwają. Nie wiem jak to lepiej wytłumaczyć ale teraz wiem że się da :D

Pozwolę sobie pozostać sceptyczny. Może ktoś chciał sobie zażartować. ;) O wiele mniejsza palma jest w stanie „wyjść” z większej doniczki niż na zdjęciu. I te przyrosty to niby w Polsce?
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Wrzesień 28, 2011, 15:43:27
Normalnie uśmiałem się . Jak ludzie potrafią tak  krecić kombinować żeby drugiej osobie wcisnąć taki kit. Ponoć jesteśmy narodem w 97 % kk
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Biedny Miś w Wrzesień 28, 2011, 15:47:35
Też sie usmiałem, taki Phoenix od takiego maluszka za skarby świata nie urosnie w 5 lat, chyba,ze w ciepłych krajach, ale katolikami jesteśmy ponoć w 99%
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Wrzesień 28, 2011, 16:31:44
To ja jestem tym 1 % ?? hehe, ale o sprawach religii nie jest to forum, także nie chciało mi się wierzyć, ale ja palmami się interesuję dopiero od 2 lat więc mogłem się mylić, a ile powinna urosnąć w te 6 lat ??
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: greg w Wrzesień 28, 2011, 16:40:00
Mam wielką prośbę by sprawy światopoglądowe zachować dla siebie.

Jakoś nieszczególnie byłbym szczęśliwy by jako offtop wywiązała się dysputa o religii lub polityce.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Wrzesień 28, 2011, 16:51:41
Powracając do sprawy, ten termostat troche drogi, wolę sobie sam już regulować tę temperaturę, i jestem za tym by była ona nieco poniżej 0 C, ponieważ rok temu zimowałem szorstkowca tylko mniejszego i przez całą zimę miał w + i okazało się za zagnieździły się tam myszy i nie chcial bym żeby się to powtórzyło.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: WASHI w Wrzesień 28, 2011, 17:12:40
Witaj Patryk.

Widzę że palm przybywa i są bardzo ładne.

Te 180cm tracha to chyba razem z donicą?
Osobiście uważam że najlepiej jest podawać wysokość bez donicy ,bo donica może mieć różną wysokość.
Podobnie ma się sprawa z liśćmi-niektóre są wybujałe i potrafią podnieść wysokość o kilkadziesiąt centymetrów.
Chyba najlepiej jest podawać najpierw wysokość pnia ,a następnie całej palmy wtedy wszystko jest jasne-przejrzyście jasne.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: greg w Wrzesień 28, 2011, 17:47:36
Powracając do sprawy, ten termostat troche drogi,

Może i drogi, ale dobry i praktyczny. Ja wiem, że będąc uczniem czasem ciężko jest wysupłać 100 zł, ale w tym wypadku moim zdaniem warto. I powiedz mi jeszcze jaki jest zakres temperatur, w których pracuje Twój termostat? O ile chcesz go trzymać w konstrukcji to założę się, że jego elektronika nie jest do tego przystosowana co można wywnioskować z zakresu termostatowanych przezeń temperatur.

A myszy? No cóż. Ja nie miałem z nimi problemu. Może nie powinieneś tam dawać żadnych wypełniaczy. IMHO jak grzejesz kablem to jest to zbędne.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Wrzesień 28, 2011, 18:22:24
180 cm z donicą oczywiście, zakres temperatur mojego termostatu to +15 do +37, faktycznie nie jest przystosowany do takich temperatur, więc chyba okazał by się zbędny w domku :D
Był już używany rok temu
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Wrzesień 28, 2011, 18:27:13
Cytuj
a poza tym planuję utrzymać temp na poziomie do (-6 C) myślicie że to wystarczy??

Hej Patryk!!!
Załatw u Starego zniżkę na kocioł to chętnie podzielę się doświadczeniami ;)
Taki na miał mnie interesuje, Greg ty nie chcesz nowego kotła?:)

A tak na serio to:
Ja do -8C pozwalałem spadać pod osłoną a w dzień czasem dogrzewałem lekko na plus a czasem nie. Jak wiało to na minusie miałem ciągle od -8 do -3C.
Za tą wash 30zł tylko dałeś? jest rewelacyjna. Ile ma wzrostu bez doniczki?
Powodzenia w Uprawie.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Wrzesień 28, 2011, 18:35:53
Mówisz i masz :D
Wysokość Washingtonii to 95 cm
obwód pnia w najgrubszym miejscu to 40 cm
Marcin D patrz na PW
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: greg w Wrzesień 28, 2011, 20:29:40
@Marcin

Taki na miał mnie interesuje, Greg ty nie chcesz nowego kotła?:)

Nie lubię palić miałem, bo trzeba kocioł co cykl wygaszać (górne spalanie). ;) Wolę palić węglem. Pierwsze trzy tony mam za 1050 zł, bo mam dojście do talonów za ich nominalną wartość. Pracuję nad znalezieniem jakiegoś kontaktu by i drugie trzy tony mieć i za tyle.

---

@Patryk

Dopiero teraz, dzięki Marcinowi, zauważyłem, że za tę waszyngtonię zapłaciłeś 30 zł. Gdzie są takie okazje?
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Wrzesień 28, 2011, 21:28:55
Okazja była tylko jedna, na allegro facet sprzedawał Oleandry, Palmę phoenix oraz Washingtonię wszystko po 30 zł za sztukę
kupiłem 3 phoenixy maja ok 150 cm z donicą, Oleandra ma 250 cm, Oraz tę Washingtonię ma 95 cm bez donicy, bardzo rzadko zdarzają się takie okazje, ale warto nieraz poszperać na allegro, rośliny były z Wrocławia dokładnie Pracze odrzańskie.

@Greg
Polecam palić eko groszkiem - przy naszych piecach na pewno taniej wyniesie niż węglem :D
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: greg w Wrzesień 28, 2011, 21:49:17
Wychodzi trochę offtop węglowy, ;) ale ekogroszek kosztuje mniej więcej tyle samo co węgiel. Zaś węgiel to ja mam z KWK Wieczorek, prosto z kopalni, a nie ze składu. I to jest najlepszy węgiel jaki znam. Popiołu prawie nie ma. Śmiało można przez dwa tygodnie palić non stop i nie wygaszać. Jeśli ktoś nie palił tym węglem to naprawdę nie wie jak dobry może być węgiel. Ja kilku próbowałem to mam porównanie. Ważne też by brać z kopalni, bo na składach to pomieszany chłam mają. Szkoda na to kasy.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Wrzesień 28, 2011, 21:58:58
Żeby nie było tego offtopu to pozwolę sobie dodać ostatni komentarz dotyczący w/w sprawy
W nowoczesnej technologii napewno zużyjesz mniej eko groszku niż węgla co za tym idzie tańsze koszty ogrzewania :D
Wracając od Palm, Co sądzicie o moim domku, i czy warto dawać na dno tę słomę ???
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: greg w Wrzesień 28, 2011, 22:28:49
To ja pociągnę na razie ten offtop. Jeśli mam nowoczesny kocioł na węgiel o dużej wydajności to dlaczego miałbym zużyć mniej groszku przy założeniu, że mam węgiel i groszek o takiej samej kaloryczności?

Jeśli chodzi o domek to ja zrobiłbym tak: kupiłbym ten termostat za stówkę i ustawił go na 5 C. Do środka nie dawałbym siana. Lekko uchyliłbym górną pokrywę w celu zapewnienia wentylacji grawitacyjnej.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Wrzesień 28, 2011, 22:55:35
Ja sie tak nie znam na tych piecahc musiałbyś pogadać z rodzicami :D bo to zależy od pieca :D
A termostatu nie kupie bo nie mam kasy, moze tylko to uchylenie wystarczy jak mówisz, żeby tej wilgoci tyle nie było, a przy słomie chyba zostanę :D co ty na to uda sie ??
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: arundo w Wrzesień 29, 2011, 23:47:59
Cytuj
Niejednym udało się doprowadzić do takich rozmiarów te palmy w ciągu 5 - 6 lat - nawozy czynią cuda :D

Witam i podziwiam, że w twoim wieku znalazłeś czas na takie hobby :) Wytłumacz mi proszę dlaczego tak Ci śpieszno ze wzrostem twoich roślin? Przecież masz mnóstwo czasu na uprawę i obserwację.
Ja myślę tylko jak ochronić zimą to co daje taki niesamowity klimat w tej "krainie deszczowców".
"Poganianie" rośliny w jej nienaturalnych warunkach a takie wydają mi się na naszym terenie, nie koniecznie jest pozytywne.
Mam doświadczenie z bylinami i tu zgadzam się z "kopem azotowym" ale palm się uczę od niedawna i z pełnym szacunkiem dla wiedzy innych.
a

---

Poprawiłem cytowanie
greg
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Wrzesień 30, 2011, 11:24:57
Uczę się za Architekta Krajobrazu, interesują mnie palmy, i jak są duże to przynajmniej jest się czym pochwalić, a przejezdni mają na czym oko zawiesić, bo duże palmy to rzadko kto ma w Polsce, ze względu na to że są to rośliny z innych szerokości geograficznych nie rosną u nas, co tym bardziej jest niepowtarzalne, dlatego chce duże palmy :D
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: greg w Wrzesień 30, 2011, 11:30:58
Jak chcesz od razu duże palmy to trzeba takowe kupić. Drogi na skróty tu nie ma. ;)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: andres w Wrzesień 30, 2011, 12:32:02
Patryk,
Pewnie widziałeś palmy, które stoją na rynku.
Są w donicach, w dodatku zaniedbane i za 2-3 nie będą nadawały się na widok publiczny.

Według mnie przegrzałeś tę palmę.
Poproś rodziców, żeby zasponsorowali Ci termostat.
Zakup elektronicznego termostatu na fakturę w firmie kotlarskiej nie powinien budzić zastrzeżeń urzędu skarbowego.
Załóżmy termostat kosztujący 246 brutto to 200 netto + 46 vatu do odliczenia.
200 pln w koszty firmy to dodatkowe 40 pln w kieszeni rodziców.
Czyli rzeczywisty koszt takiego urządzenia to w rzeczywistości 160 pln z kieszeni.
Raz piszesz, że koszty nie grają roli, raz że nie masz na to pieniędzy...

Jeżeli grzejesz domek to słoma w środku jest niepotrzebna.
Myszy szukają schronienia późną jesienią gdy jest ciepło, więc nie powinny się tam zadomowić w czasie mrozów i pod śniegiem.
Nie będzie słomy, nie będzie myszy.
Wokół domku należy posypać np. korę, żeby osłonić ziemię.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: greg w Wrzesień 30, 2011, 12:56:05
Raz piszesz, że koszty nie grają roli, raz że nie masz na to pieniędzy...

Ja odebrałem to tak, że to koszta ogrzewania nie odgrywają roli.


Jeżeli grzejesz domek to słoma w środku jest niepotrzebna.
Myszy szukają schronienia późną jesienią gdy jest ciepło, więc nie powinny się tam zadomowić w czasie mrozów i pod śniegiem.
Nie będzie słomy, nie będzie myszy.
Wokół domku należy posypać np. korę, żeby osłonić ziemię.


Nic dodać, nic ująć. I trzeba uświadomić sobie, że hobby kosztuje. A termostat nie kosztuje na szczęście 250 zł tylko 100 zł.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Wrzesień 30, 2011, 13:51:00
Greg zrozumiałeś mnie dobrze, koszty ogrzewania nie grają roli, co do termostaty to musiałbym się zastanowić :D może uda mi się namówić rodziców skoro można go kupić taniej.

Ostatnio natrafiłem na forum i pewną ciekawostkę: ile może urosnąć 60 cm w ciągu 10 lat ?

Cytuj
Most of palms in the subtropical climate grows 1 to 2 feets per year. No more than 3 feet per year

Queen Palms are the palms that grows more slowly: 1 foot per year; and King Palm, is one of that grows faster: 2 feet per year.

So, Phoenix Canarienses should grow maybe 2 feet per year in good climate, but zone 8A isn't a good climate for this palm. I think that you have mild winters during the next ten years (like happened in England between 2003-2008) I think that you palm grows until 15 feet in ten years plus 2 feets = 17 feets in 10 years (5 meters). But this winter are hard in England and probably during the next 10 years will happen more one or two too cold than now. So, I'll bet that your Phoenix canariensis will grow just 10 feet in ten years plus 2 feet = 12 feet (3,6 meters). It's just a probably, I can be wrong,

Większość palm w klimacie subtropikalnym rośnie od 30 cm do 60 cm rocznie. Nie więcej niż 3 metry rocznie Palma "Queen palm" które rosną wolniej:. 30 cm rocznie; i King Palm, jest jednym z tych która rośnie szybciej: 2 metry rocznie, więc Phoenix canariensis powinna wzrosnąć może 2 metry na rok, w dobrym klimacie, ale strefa 8A nie jest dobrym klimatem dla tej palmy. Myślę, że miałeś łagodną zimę w ciągu ostatnich dziesięciu lat (tak jak stało się w Anglii w latach 2003-2008) Myślę, że palma urośnie aż do 5 metrów w ciągu dziesięciu lat plus 60 cm = w ciągu 10 lat (5 metrów). Ale te zima była sroga w Anglii i prawdopodobnie w ciągu najbliższych 10 lat zdarzy się jedna lub dwie zimniejsze niż obecnie. Tak, założę się, że Phoenix canariensis wzrośnie zaledwie 10 metrów w ciągu dziesięciu lat plus 2 m = 12 stóp (3,6 m). To tylko prawdopodobnie, mogę się mylić,

Wniosek z tego taki, że Phoenix w gruncie nawet w nie sprzyjających warunkach wyciągnie te kilka metrów, chociaż wyniki wydają mi się trochę przesadzone, liczę na 3 - 4 metry :D

CO POWIECIE NA TEN TERMOSTAT ?? http://allegro.pl/regulator-temperatury-czujnik-modul-termostat-i1846274508.html (http://allegro.pl/regulator-temperatury-czujnik-modul-termostat-i1846274508.html)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: greg w Październik 03, 2011, 12:45:42
Zwróć uwagę, że 79 zł to cena bez obudowy. Z obudową kosztuje już 149 zł (http://allegro.pl/regulator-temperatury-sterownik-st-4t-termostat-i1846274507.html).

Zakres regulacji ma w zupełności wystarczający. Natomiast nie wiadomo w jakich warunkach może pracować samo urządzenie. W zestawie masz tylko kabel 80 cm. Zatem albo chowasz go do domu, ale wtedy musisz przedłużyć kabel o kilka czy kilkanaście metrów (znowu koszt), albo musisz dowiedzieć się czy zniesie temperaturę, którą będziesz utrzymywał w konstrukcji.

Tak czy siak z obudową jest droższy o 50 zł od tego, który ja Ci zaproponowałem.

---

W tłumaczeniu jest trochę namieszane, bo stopa to nie metr. Kiepski translator. Ostateczna konkluzja jest taka: So, I'll bet that your Phoenix canariensis will grow just 10 feet in ten years plus 2 feet = 12 feet (3,6 meters). Czyli 3.6 m w 10 lat. No i nie piszą oczywiście o wielkości rośliny „startowej”.

Nie kombinuj więc jak koń po górę, bo nie tędy droga.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 03, 2011, 18:16:30
Powiem szczerze, że szukam informacji, na temat ile Phoenix może urosnąć np w 5 lat, 10 lat lub inne przedziały w warunkach obfitego nawożenia interesuje mnie to ponieważ chciałbym miec duże palmy, wiem że nie da się tego szybko osiągnąć ale chciałbym wiedzieć czego mogę się spodziewać, napewno warto więc jeżeli posiadacie takie informacje, to proszę je tu zamieścić.
Ostatnio także czytałem że phoenix rośnie wolno dopóki osiągnie wystarczającą średnicę pnia, lecz gdy to już nastąpi znacznie przyśpiesza wzrost. ?

Co sądzicie na temat emiterów ciepła jako ogrzewania dla palm zimą??
link: http://exotic-crown.pl/22-107-large/exo-terra-emiter-ciepla-250w.jpg
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 08, 2011, 21:56:04
To ja też dodam zdjęcia :D :D
Tym razem przedstawiam wam mojego Phoenixa kupionego w początku  kwietnia 2009 r. A tak wygląda teraz

kwiecień 2009
(http://img546.imageshack.us/img546/4299/dsc06806y.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/546/dsc06806y.jpg/)

Tak wygląda teraz - to ten pierwszy

(http://img839.imageshack.us/img839/4190/dsc09991.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/839/dsc09991.jpg/)

Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Październik 08, 2011, 22:02:57
Fajna palma, ale bardziej podoba mi się ten trach w donicy z pierwszego zdjęcia. Jak możesz to wstaw jakieś foto tego tracha jeszcze. Tak żeby duże zdjęcie było. Najlepiej z jakimś przedmiotem do porównania wielkości.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 08, 2011, 22:16:13
Mówisz i masz, ale są to zdjęcia z 23 maja więc trochę nieaktualne, bardzie na czasie postaram się zrobić jutro.
Niestety nie miałem nic do porównania.

Jeszcze w poprzedniej donicy :D i 5 liści wcześniej
(http://img195.imageshack.us/img195/9297/zdjcie0029dv.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/195/zdjcie0029dv.jpg/)

O zachodzie wyglądał pięknie
(http://img843.imageshack.us/img843/612/zdjcie0032x.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/843/zdjcie0032x.jpg/)

Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 14, 2011, 11:01:33
Mimo zimnej pogody chciałem podgrzać trochę wątek świeżymi zdjęciami tak jak obiecywałem, Trachy 'praży' się jeszcze w ostatnich dniach słońca w ogródku.
Podsumowanie sezonu 2011 Trachycarpus wagnerianus
Łącznie wypuścił 6 i prawie cały 7 liść
Wysokość z donicą 1,95 cm
Wysokość bez donicy 1,50 cm
Wysokość pnia 70 cm
Szerokość ok. 2 m

Ten sezon
Przyrost pnia 14 cm

Palma była przesadzona w większą donicę, podlewana nawozem organicznym 'gnojówka z pokrzyw' za rok nie będę stosował już tej metody dla palm, ponieważ niewiele ona daje, postaram się zainwestować w nawóz o dużej zawartości azotu ok. 30 %, fosforu 20 %, Potasu 20 % - jeżeli znacie markę który z nawozów ma takie właściwości proszę o pomoc, zaoszczędzi mi to poszukiwań

Ogólnie jestem zadowolony z przyrostu pnia lecz gorzej już z liścmi, liczyłem że przy nawożeniu co każde podlewanie bedzie z 10 - 14 a tu niecałe 7. ( wiem przesmradzam ale tak już mam )

Widocznie za rok będzie trzeba palmę przesadzić  w większą donicę.

W garażu gdzie jest przechowywana palma, najniższa odnotowana temperatura w zimie to -6 C lecz w tym roku się to zmieni ze względu na oleandra, więc temperatura będzie ok. + 1C , + 5C
Palma nie zakwitła, liczę na to za rok, chociaż i tak nasion nie będzie.

Ale co będzie w 2012 to już jest wielki znak zapytania ?
Wiem, że ta zima będzie nazbyt ciekawa, ze względu na zimowanie jednego Tracha, oraz pierwszy raz mam tak dużą ilość roślin, "większych rozmiarów"

Wszystkich pozdrawiam bardzo serdecznie, i życzę wam sukcesów w palmowym ogródku, oraz aby wszystkie palmy wam przeżyły.

Na sam koniec przewidziałem oficjalne zamknięcie sezonu 2011, z tej okazji wstawiam już ostatnie w tym roku zdjęcia Trachycarpusa

(http://images41.fotosik.pl/1118/35ee77a2c56e7e85.jpg)
Stożek wzrostu i 7 liść nie rozwinięty, 8 w drodze. (7 wydaje się mały, ale widać już ogonek liściowy przy podstawie)
(http://images46.fotosik.pl/1108/de8b721f4bfc0db0.jpg)
Marcin D - dla ciebie Trach w donicy (zdjęcie z tarasu)
(http://images40.fotosik.pl/1142/4fc6e13598f8cb04.jpg)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Październik 14, 2011, 11:10:54
Piękny trach. Trochę do wagnera podobny, takie sztywne liście. Bardzo ładny.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Biedny Miś w Październik 14, 2011, 11:19:00
wg mnie też wygląda na hybryde z wagnerem. Liście jakby sztywne i takie koliste
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 14, 2011, 13:00:07
Niestety nie mam informacji skąd pochodzi ten Trach, bo u nas na takiej wiosce sprzedawali palmy sprowadzone z niemiec.
A co proponujecie za gatunek ??

A swoją drogą, co myślicie o azofosce dla palm ?? zamiast tego boostera.
---

Patryk, przecież propozycje padły powyżej - po co pytać? Twoja palma jest podobna do trachycarpus wagnerianus.
greg
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 14, 2011, 13:19:55
Ten trachy jest z tej samej firmy co mój i wygląda tak samo.
Wiele wskazuje na to, że mamy do czynienia z nainitalem.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 14, 2011, 13:22:31
Andrzej wydaje mi się, że mój Trach ma liście półokrągłe, natomiast twój ma bardziej jeszcze odgięte do tyłu. Ale może się mylę, niech bedzie nainital.

Dopiero dzisiaj dowiedziałem się że to nie jest fortunei  :o :o :o :o :o
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: greg w Październik 14, 2011, 14:18:48
Wiele wskazuje na to, że mamy do czynienia z nainitalem.

:o Dałbym się pokroić, że ten trachycarpus ma coś wspólnego z wagnerianusem. Taki charakterystyczny pokrój.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: WASHI w Październik 14, 2011, 14:25:11
Powiem szczerze że ten trach to dla mnie zagadka i to duża.

Według mnie nie jest to wagnerianus i nie jest to zwykły fortunei ani też naini tal(ten ma duże liście a palma Patryka ma liście prawie takie jak wagnerianus tylko że kolor jest taki jak u fortunei i są bardziej sztywne.
Hybryda wagnerianusa z fortunei?

Faktem jest że pięknie wygląda.

To że macie je z Andresem z jednego źródła to nie jest dla mnie argument.
Tam pracują tylko ludzie-jeden pracownik przynosi palmę z jednego miejsca, inny kładzie ją z powrotem gdzie indziej i jest bałagan- to jest możliwe nawet tam gdzie znają się na gatunkach ,a co dopiero u nas.

Zainspirowany tym tworzę właśnie nowy wątek i wrzucam fotki swojego wagnerianusa.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 14, 2011, 16:19:16
Z daleka liście mogą wyglądać jak liście wagnerianusa, ale z bliska widać, że są bardziej miękkie, głębsze, jaśniejsze.
Spójrzcie na wcześniejsze zdjęcie (to w starej donicy) : wygląda bardzo podobnie do mojego.
Również stare liście nie są wagneriusowate.
Gdy go oglądałem u Patryka wiosną nie miałem wrażenia, że widzę coś innego niż taka palma jak u mnie.

Oczywiście upierał się nie będę, ani dowodził, że mam na pewno racje ;)
Palma nie jest taka mała. Jak Patryk pisał jest to 1,95 z donicą.

Jak Patryk będzie do mnie jechał po basjoo i datury to weźmie go na pakę i porównamy z moim ;)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 14, 2011, 17:29:26
Cytuj
Jak Patryk będzie do mnie jechał po basjoo i datury to weźmie go na pakę i porównamy z moim
Mam nadzieje że to był żart.
Miejsca w samochodzie by mi nie starczyło hehe, i tachania donicy więcej niż pożytku.

Liście nie są wcale takie twarde, na jakie wyglądają, palma po prostu nie jest narażona na żadne silne wiatry, a liście które się załamują zawsze prostuję, bo mi się tak bardziej podoba. Gdy jest sliniejszy wiatr lub burza, wtedy liście poddają się wiatrowi i się tak nie łamią.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 18, 2011, 11:22:49
Kupiłem termostat, za 65 zł z możliwością nastawy od -20 C do +20 C, z dokładnością +- 0,1 C to chyba niedrogo, ma jeszcze cyfrowy wyświetlacz i to na czym najbardziej mi zależało, można podłączyć zwykłą wtyczkę (taką jak w ścianie) noo to teraz jej już chyba nie przegrzeję :D
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: greg w Październik 18, 2011, 11:29:26
Wrzuć jego zdjęcie. Zobacz w instrukcji i podaj w jakiej temperaturze może pracować urządzenie. Podaj z instrukcji wartość histerezy.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 18, 2011, 11:32:47
Powiem szczerze, kupiłem najtańszy, nie zależało mi na super jakości, tylko ten miał gniazdko do wtyczki kontaktowej, na czym najbardziej mi zależało, termostat będzie wmontowany w domek, a przedział temperatur w jakich może pracować jest mi obojętny
wstawiam zdjęcie, wiem wiem możecie mnie określać że szajs kupiłem, ale nic więcej mi nie potrzeba.
(http://images44.fotosik.pl/236/38da79bb5e8edfed.jpg)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: greg w Październik 18, 2011, 11:54:10
Patryk, po co w takim razie zamęczasz mnie na priv czy pomożemy Ci podłączyć termostat? I mimo zapewnienia z mojej strony, że jest to proste oraz deklaracji, że pomożemy kupujesz coś innego?

Piszesz, że przedział temperatur w jakich może pracować jest mi obojętny. Tobie może tak, ale dla urządzenia nie jest to już obojętne, bo jego elektronika może nie być przystosowana do pracy w niższych temperaturach. Urządzenie się zepsuje, a Ty nie będziesz miał ani termostatu, ani pieniędzy. Ten za 99 zł może pracować do -5 C. Dlatego zawsze warto zwrócić uwagę na możliwe warunki pracy urządzenia. Nie twierdzę, że ten termostat się nie nadaje, ale na razie tego nie wiesz. Sugeruję sprawdzić. Nie bez kozery pytałem również o deklarowaną histerezę. Warto by była jak najmniejsza.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 18, 2011, 12:00:29
Histereza podana w instrukcji to 0.1 C
Kupiłem ten termostat, bo mi wydaje się odpowiedni, tym bardziej, że miałem już poprzedni od tej firmy i bez problemu znosił ujemne temperatury, ten jest bardziej dopracowany, i firma sama zdeklarowała sie przeprogramować go na zakres -20 C do +20 C
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: greg w Październik 18, 2011, 12:07:13
Histereza podana w instrukcji to 0.1 C

Histereza jest w bardzo dobra. A temperatura pracy podana w instrukcji jaka jest? Jeśli tam tego nie ma to koniecznie dowiedz się u producenta. Powinni takie dane posiadać.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 18, 2011, 12:10:49
Po dłuższej analizie tekstu dokopałem się do tej temperatury w jakiej pracuje ten termostat, jest napisane -5 C lub w zależności od modelu i kalibracji.
Dodam, że tego termostatu nie idzie kupić na allegro ani nigdzie indziej, ja miałem robiony na indywidualne zamówienie żaby zakres temperatur wynosił -20 C do +20 C w sklepie owszem kupisz ten termostat, lecz tylko w zakresie od 0 C do +41 C
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: greg w Październik 18, 2011, 12:25:43
jest napisane -5 C lub w zależności od modelu

A Twój model się na to załapuje?
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 18, 2011, 16:30:55
Tak
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Grudzień 12, 2011, 10:42:45
Witam, po dłuższej przerwie, chciałem przedstawić wam mojego szorstkowca który jest w gruncie, podczas porannych mrozów, był cały oszroniony, wyglądał świetnie.
(http://images38.fotosik.pl/1253/7856098b1bd27cae.jpg)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Biedny Miś w Grudzień 12, 2011, 11:24:50
witaj po wyjściu z pierdla :) Myślę,że już się zresocjalizowałeś!!!!

Czy ten trach jest zakopany z doniczką??
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Grudzień 13, 2011, 21:19:12
Nie trachy rośnie sobie w gruncie od sierpnia.
A co do "pierdla" - Phoenix został wykopany.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Grudzień 22, 2011, 14:07:44
No to aktualizacja, wstawiam zdjęcia z dzisiaj, jak Trachy jest skąpany w śniegu, jeszcze trochę i osłonę trzeba zrobić :D
(http://images46.fotosik.pl/1235/3d03bcfec0424fe8.jpg)
(http://images49.fotosik.pl/1231/a45fb801bf93996e.jpg)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Grudzień 22, 2011, 14:30:00
Liście mu się zwinęły jakby z -8C było. Poza tym bardzo fajnie, że go nie rozgrzewasz do wysokiej temperatury.

Cytuj
jeszcze trochę i osłonę trzeba zrobić

Po co? Od jutra 7C :).
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Polish king bamboo w Grudzień 22, 2011, 18:52:14
Ludziska a skąd wy śnieg macie. We Wrocławiu było  go symbolicznie ale stopniał.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Grudzień 22, 2011, 23:39:51
@Artur
A no wiesz jak jest zimno to śnieg pada  ;D ;D
Sam bym go nie chciał ale co zrobić, ale dobrze że już na dniach ma być cieplej, to wreszcie stonieje.

@Marcin D
Mówisz, że mu się aż tak mocno zwinęły ??
dopiero co było -5,1 C, może to spowodowane tym że przez całe 2 doby temp nie przekroczyła 0 C bo wczoraj było -0,5 a dzisiaj -0,1
Ale to chyba nie oznacza że trzeba mu domek budować?
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Grudzień 23, 2011, 07:52:17
Cytuj
Ludziska a skąd wy śnieg macie. We Wrocławiu było  go symbolicznie ale stopniał.

Cytuj
A no wiesz jak jest zimno to śnieg pada

Artur nie chce się mądrzyć, ale Twoja wypowiedź zabrzmiała jakby Wrocław leżał nad Morzem Śródziemnym i nigdy nie doświadczał zimy.To ,że nie masz śniegu nie znaczy, że nie ma zimy.
A z kolei to, że jest śnieg nie znaczy, że jest jakoś mocno zimno. W Szwajcarii też jest śnieg i co z tego. To, że mają tam więcej śniegu nie oznacza, że zima jest chłodniejsza. Trachy rosną pięknie.  Najmniej na dniach miałem zaledwie -2.7C podczas gdy w Zamościu było -15C a we Wrocku -7C. Jak na razie Wrocław może pozazdrość mojej mieścinie jeżeli chodzi o minimum tej zimy (-4.6C). Jak doskonale wiemy we Wrocławiu już było -8C. :P Także  Karaiby to nie są.

Patryk przy gruncie mogłeś mieć mniej jak -5C pamiętaj o tym. Pamiętaj o błędzie pomiaru +-1C co najmniej.  I teraz okaże się ,że przy gruncie mogło być już np -8C. Nie musiało, ale mogło.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Polish king bamboo w Grudzień 23, 2011, 09:29:38
Marcin ja też nie chcę się mądrzyć ale nie miałem na myśli to co napisałeś. Chodziło mi tylko o to że nie ma śniegu. To że są miejsca w Polsce gdzie jest cieplej jak we Wrocławiu to wiem ponieważ regularnie przedstawiasz minimalne i maksymalne temperatury jakie występują na obszarze Polski.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Grudzień 23, 2011, 18:53:14
Przepraszam, źle zinterpretowałem.
 Patryk czujnik od ws 2300 na jakiej wysokości masz?
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Grudzień 23, 2011, 22:02:58
Marcin czujnik znajduje się dokładnie na wysokości 2 m, podsumowując twoją wcześniejszą wypowiedź, nie mierzyłem temp. przy gruncie, mogło być mnie ale wątpię (nie mówię że nie), bo trachy rośnie w dość specyficznym miejscu, czytaj. osłoniętym.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Styczeń 19, 2012, 23:13:05
Dobra. to teraz moja kolej na aktualizację, Szorstkowiec który jako jedyny został na dworze w gruncie, ma się świetnie, nawet mu służy ta zima. Wyglądał pięknie w śniegu - wyglądał, bo śniegu już nie ma.
W tym roku nie został okryty ani razu.
Także ja i mój szorstkowiec przesyłamy wam Pozdrowienia.
(http://images38.fotosik.pl/1309/073247199c78bea1.jpg)
(http://images41.fotosik.pl/1266/644fe11d8285b73f.jpg)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: WASHI w Styczeń 19, 2012, 23:19:05
No co ty, tak bez podgrzewaczy?
Co cię do tego skusiło?
Ułańska fantazja ;D

Miły widok.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: greg w Styczeń 19, 2012, 23:42:05
WASHI, a po co grzać jak nie ma takiej potrzeby? Jeśli zima jest łagodna to tym lepiej. To ulga dla portfela. Takie spojrzenie jest praktyczne, a nie quasireligijne.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Styczeń 20, 2012, 08:55:36
Właśnie.
Chyba trzeba wyjaśnić na czym polega, idea ogrzewania przez nas tak głośno omawiana ostatnimi czasy. Otóż to, że ogrzewam palmę mam na myśli fakt iż co najmniej raz w roku użyje sztucznego źródła ciepła w celu nie dopuszczenia do zbliżenia się do krytycznej granicy -12C, oraz krytycznego stanu zamarzniętego gruntu, który trwa dłużej niż kilka dni. W tym celu grzeje tylko w dzień aby zapewnić taką temp, aby grunt mógł pozostać przepuszczalny wokół korzeni. W nocy grzeje tylko wtedy, gdy istniej ryzyko -12C( w przypadku tracha). Dla wash staram się nie przekraczać -3C. Ostateczność to -5C. Grzałem ją może z 3 noce tej zimy. Nie trzymam jej +15C.

Być może niektórzy przeciwnicy ogrzewania sądzą, że utrzymujemy w swoich osłonach temperatury pokojowe przez całą zimę? Może stąd to całe nieporozumienie i niechęć do ogrzewania.
 
Patryk proponuje dołożyć wszelkich starań, aby monitorować temperaturę przygruntową. Niby łagodna zima z minimalną temperaturą -5C (u mnie), ale jednak przy gruncie już tak kolorowo to nie wygląda, gdzie zanotowałem ok -7/-8C. Pisze około ponieważ termometr którym mierzyłem do tej pory nie jest godny tego aby napisać to pewnikiem np -7,5C. Mogło być równie dobrze -6 jak i -8C. Jednak te -8C wydaje się być całkiem prawdopodobne. A jak wiadomo -8C dla palmy tarchycarpus to już nie jest kolorowo. Niby znosi, ale już blisko niebezpiecznej granicy. Niedługo zainstaluje nowe czujniki Davisa przy gruncie, których błąd nie przekracza +-0,5C także będę wiedział dokładniej nieco.

W tym miejscu chciałem nawiązać do przeglądania danych z temperaturami na ogimecie. Pamiętajcie, że to jest temp na 2m. Przy gruncie może być dużo mniej. Trzeba o tym pamiętać.
Może wyniknąć kolejne nieporozumienie z tego stanu rzeczy. Otóż -12C przy gruncie może pojawiać się znacznie częściej niż to wynika z danych np prezentowanych na ogimecie. Palmę wtedy może zabić już mróz na poziomie -13-14C na 2m ( przy gruncie może być przykładowo -18C). oczywiście to zależy od klimatu lokalnego, dlatego namawiam do monitorowania temperatury przygruntowej.

Patryk dzięki za relację. Czekamy na dalsze wieści.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Styczeń 20, 2012, 23:28:41
@Marcin D
Niestety nie jestem w stanie monitorować temperatury jaka panuje przy gruncie,
Jednak jeżeli chodzi o minimalną temperaturę tego sezonu, to u mnie wynosi -5,1 C
A na rok 2012 - Styczeń jest to tylko -2,2 C a maksymalna w tym roku to +7,8 C
Jak na tę porę roku jest wyjątkowo ciepło, z czego się bardzo cieszę, każda zima powinna taka być.
Jeżeli była by taka pogoda już do końca zimy to super, Trachy nie był by ani razu dogrzewany. Powiem szczerze, że nawet nie mam przygotowanego domku dla niego.

Istnieje tylko jeden problem, i jeżeli mogę prosić o radę to chętnie wysłucham każdej propozycji.
Ponieważ istnieje możliwość że temperatura nie będzie przekraczała zera w ciągu np. 4 doby, czy wtedy lepiej będzie okryć Tracha, czy pozwolić mu się hartować.
Moim zdaniem ciągły mróz może zaszkodzić palmie, więc chociaż w ciągu dnia przydało by się go dogrzać. Ale w tej kwestji proszę o pomoc.

Teraz bedzie już więcej aktualizacji itp.

Pozdrawiam
Patryk
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Styczeń 21, 2012, 06:09:08
Cytuj
Istnieje tylko jeden problem, i jeżeli mogę prosić o radę to chętnie wysłucham każdej propozycji.
Ponieważ istnieje możliwość że temperatura nie będzie przekraczała zera w ciągu np. 4 doby, czy wtedy lepiej będzie okryć Tracha, czy pozwolić mu się hartować.
Moim zdaniem ciągły mróz może zaszkodzić palmie, więc chociaż w ciągu dnia przydało by się go dogrzać. Ale w tej kwestji proszę o pomoc.

Nikt tak na prawdę chyba nie wie, jak długo palma może stać z zamarznięta bryłą korzeniową, aby na wiosnę nie wypadł stożek liścia. Prawdopodobnie roślina nie dozna uszkodzeń mrozowych tylko dlatego, że długo mroziło (pod warunkiem, że będzie powyżej -12/-10c).
Moje małe kiedyś leżały pod śniegiem ok 2 miesiące zamarznięte i właśnie wypadały jej stożki na wiosnę, ale czy 4 dni też to może uczynić to ja nie wiem. Możesz zaryzykować  i sprawdzić. Wtedy będzie wiadomo ciut więcej.
Marek na pewno napisze coś więcej.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: WASHI w Styczeń 21, 2012, 11:42:20
Patrykgiel napisał:
Cytuj
Ponieważ istnieje możliwość że temperatura nie będzie przekraczała zera w ciągu np. 4 doby, czy wtedy lepiej będzie okryć Tracha, czy pozwolić mu się hartować.
Moim zdaniem ciągły mróz może zaszkodzić palmie, więc chociaż w ciągu dnia przydało by się go dogrzać. Ale w tej kwestji proszę o pomoc.

MarcinD napisał:
Cytuj
Nikt tak na prawdę chyba nie wie, jak długo palma może stać z zamarznięta bryłą korzeniową, aby na wiosnę nie wypadł stożek liścia. Prawdopodobnie roślina nie dozna uszkodzeń mrozowych tylko dlatego, że długo mroziło (pod warunkiem, że będzie powyżej -12/-10c).

Uważam ,że poruszacie niezwykle istotną kwestię.
Zupełnie zgadzam się z Marcinem.Też mi się wydaje że w przypadku wytrzymałego,zahartowanego,dobrze ukorzenionego tracha ciągły kilkudniowy mróz nie musi być zabójczy pod warunkiem że nocne spadki temperatur nie są poniżej -12C  a dzienne są lekko poniżej zera.Wszystko poniżej tych poziomów to juz totolotek.

Wiem że przynudzam z tymi prognozami z Chin z naturalnego siedliska tesana ale tam dzieją się właśnie coraz ciekawsze rzeczy warte wzmianki.A więc prognozy na najblizsze 3 dni:1dzień(-3C w dzień;-6C w nocy), 2 dzień(-4C w dzień;-11C w nocy), 3 dzień(-3C w dzień;-10C w nocy).Takie sytuacje zdarzają się tam niezmiernie rzadko-ale się zdarzają, grunt musi przemarzać:
http://www.wetteronline.de/China/Tianshui.htm

W przypadku twojej palmy Patryk nie wiadomo na ile ona jest wytrzymała i jest dopiero pierwszy rok w gruncie więc nie jest dobrze ukorzeniona.Sądzę więc że osłonę warto zrobić i opatulić ją a czy ogrzewać?- jeśli chcesz mieć pewność 100% lepiej dogrzewać.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: andres w Styczeń 21, 2012, 16:51:36
Coś jednak wiadomo.
Kilkudniowy mróz na pewno trachycarpusa f. nie zabije.

Powinniśmy obserwować i robić notatki, bo pamięć jest zawodna.
Francuzi na forum prowadzą (choć niestety zapał im minął) dział nazwany : Bank Zimna

Przykładowe wpisy:

Trachycarpus Fortunei
Kraj: Francja

Wiek rośliny: 4 lata
W gruncie: od 2 lat
Liczba dni z mrozem: 20 - 30 dni?
Temperatura minimalna: -8°C  -10°C
Szkody wyrządzone przez mróz: Brak
Stan lancy (nowego liścia): Dobry
Komentarz: bez wyściółki, bez osłony

-----
Belgia
Zima 2004/2005
Wiek rośliny: ?
W gruncie: od 2004
Liczba dni z mrozem: 51 dni?
Temperatura minimalna: -12°C
Szkody wyrządzone przez mróz: 30% liści zniszczone przez gołoledź (topniejący i zamarzający śnieg)
Stan lancy (nowego liścia): bez zmian
Komentarz: dużo siana wokół pnia, ale bez innych osłon. Lód wyrządził dużo szkód, podobnie jak częste wichury.
Wysokość pnia: 50 cm

--------
Kraj: Francja
Zima 2005/2006
Wiek palmy: 9 lat?
W gruncie od wiosny 2001
Doby z mrozem: 40 dni, 2 poniżej -5°C, 0 dni z temperaturą ujemną
Minimalna temperatura: -8°C
Szkody: brak
Uwagi: następnej wiosny zakwitł po raz pierwszy i wytworzył 20 liści, razem ma ich 50

--------
Kraj: Francja
Wiek palmy: 15 - 20 lat? (pień 110 cm)
W gruncie: od lipca 2007
Zima: 2007/2008
Doby z mrozem: ok. 40
Temperatura minimalna: -14°C, wiele nocy -10°, 5 dni z temperaturą ujemną
Szkody: brak
Stan lancy: bez uszkodzeń
Komentarz: ściółka wokół pnia

--------------
Kraj: Francja
Wiek palmy: ok. 4 lata
W gruncie: od wiosny 2008
Zima: 2008/2009
Doby z mrozem: 10 dni, w tym 8 bez temperatur dodatnich
Temperatura minimalna: -17°C
Szkody: liście częściowo uschnięte:
Stan lancy: wypadła
Osłona: jedynie wyściółka z keramzytu i otoczaków

-----------
Kraj: Belgia
Wiek palmy: 5 lat
W gruncie: od 2006 r.
Doby z mrozem: nie liczyłem, ale bardzo dużo
Temperatura minimalna: - 22°C
Szkody: całkowita defoliacja
Komentarz: palma wznowiła wzrost

------------
W gruncie od 2008 r.
Zima: 2008/2009
Doby z mrozem: 60
Temperatura minimalna: -12°C
Szkody: brak
Stan lancy: bez uwag

------------
Belgia
Wiek palmy: 18?
W gruncie od 5 lat
Zima: 2008/2009
Doby z mrozem: 25 (12 dni ciągłego mrozu)
Temperatura minimalna: -21°C
Szkody: całkowita defoliacja
Stan lancy: wypadała
Palma przeżyła, wyrosły liście, ale krótkie, palma wydaje się słaba, ale ocalała
Palma nie była osłonięta, w dodatku wystawiona na wiatry

-----------
Wiek: 7 lat
W gruncie: od 2 lat
Zima: 2008/2009
Doby z mrozem: 12 dni ciągłego mrozu
Temperatura minimalna: -17°C
Szkody: liście uszkodzone w 80%
Stan lancy: bez uwag
Komentarz: przemarznięte liście uschły, w 2009 r. wypuścił 7 nowych liści

---------
Francja
Wiek palmy: 11 lat
W gruncie: od 2 lat
Zima: 2008/2009
Doby z mrozem: 12 dni ciągłego mrozu
Temperatura minimalna: -17°C
Szkody: brak
Stan lancy: bez uwag
Komentarz: zakwitła wiosną, 6 kwiatostanów, bardzo dobrze rośnie

-------------
Francja (strefa 8b)
Wiek: 7/8 lat
Doby z mrozem: wiele dni ciągłego mrozu
Temperatura minimalna: -9°C
Szkody: brak
Stan lancy: nienaruszona
Komentarz: Zimno połączone z wilgocią, dużo śniegu, wiele dób ciągłego mrozu

-------------
Naczytałem się tam różnych opowieści o szorstkowcach, które stoją przez długą zimę w chłodzie i nic im nie jest.
Przydałby się jednak takie dane z naszego terenu. Pozwoliłoby to ustalić graniczne wartości podczas polskich zim.
Niestety, jak u nas zacznie mrozić to temperatura od razu idzie w wartości zabójcze dla palmy.

Bez takich danych ciągle będziemy zastanawiać się ile palma może wytrzymać.

Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Biedny Miś w Styczeń 21, 2012, 18:50:43
Andres

Żeby prowadzić takie badania trzeba mieć kilka palm przeznaczonych na straty. Inaczej sie tego nie sprawdzi. Ja już straciłem w życiu zbyt wiele palm żeby wiedzieć jak działa mróz na trachycarpusy kolejnych nie chciałbym tracić. Wiem ze przy -15C wszystkie liście uschły. Jak było -10C to większość liści była "pocięta" przez mróz. Chyba każdy wie jak to wyglada. Liście maja takie nacięcia jakby je ktoś żyletką pociął. Nigdy więcej takich obrazów. :)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Styczeń 21, 2012, 23:09:39
Ja jednak jestem tego zdania, że bedę obserwował prognozy, tendencje spadające temperatury przez moją stację. Jednak postaram się zbudować domek na te chociaż kilka dni. Ustawię termostat na +2 C i bedę miał wtedy pewność że nic jej sie nie stanie.

Dzisiaj na palmę spadł ciężki mokry śnieg, ja go nie zrzucam z liści bo tak mocno się nie gną, a zawsze trochę ochronią przed mrozem. Krótko mówiąc przy palmie nic nie robię przez cały czas.
Jutro postaram się wstawić jakieś nowe zdjęcie.

Co do waszych wypowiedzi, nie chcę eksperymentować, choć myślę, że jeżeli będzie mróz przez całą dobę a przypuścmy w nocy spadnie temp do -8 C to dla mojej palmy się to może źle skończyć, bo przy gruncie zawsze chłodniej jest.
więc jednak coś teraz trzeba pomyśleć. Na razie trzeba dziękować że zima jest taka a nie inna i nasze palmy dzielnie dawają radę.
Tym czasem wstawię zdjęcie z 18.01.2012 (Środa) palma po "tamtych" śniegach
(http://images43.fotosik.pl/1324/158139e2183df090.jpg)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: SLIMI w Styczeń 23, 2012, 10:35:24
Ja mam 2 nie duże szorstkowce w gruncie (to ich 2 zima) więc mogę wam dać znać jak poradziły sobie tej zimy. Od 4 dni oba są zakopane w śniegu mimo że temp teraz na plusie (4 dni temu było -8). Za około 3 -4 dni temp w nocy może spadać poniżej -12C. Taka temperatura może się spokojnie utrzymać z tydzień. Poza śniegiem brak jakiejkolwiek ochrony i tak jak w tamtym roku jestem dobrej myśli. Obstawiam zero lub minimalne uszkodzenia liściowe po ustąpieniu mrozów a jak będzie to już czas pokaże.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Styczeń 23, 2012, 10:49:49
Ja obstawiam, brak uszkodzeń liści. Natomiast prawdopodobnie wypadnie Ci stożek liścia, jeżeli grunt pozostanie skuty na dłużej. Czy rok temu wypadł stożek liścia? Czekamy na doniesienia.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Biedny Miś w Styczeń 23, 2012, 11:31:35
Slimi

Nie zamierzasz wcale okrywać przy -12C?
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: SLIMI w Styczeń 24, 2012, 12:42:57
W tamtym roku okrywałem również tylko śniegiem i agrowłókniną. Do lutego palmy wyglądały idealnie (w grudniu miałem raz nad ranem -23 C)- dopiero w lutym wskutek braku śniegu (dałem tylko agrowłókninę i wiadra) ich stan znacznie się pogorszył. Nie pamiętam jak długo trwały mrozy w lutym ale pewnie ponad 2 tyg i temp spadała do -15C. "Stożki wzrostu" nie wypadły ale co ciekawe miałem  dużo palm trzymanych w piwnicy i im stożki powypadały. temp w piwnicy była cały czas około 12 C ale palmy miały uszkodzone korzenie (przy wykopywaniu). Poza tym nie byłem ich w stanie dobrze podlać (za małe doniczki z dużymi dziurami). Palmy zimowane na zewnątrz miały uszkodzone liście w 60-80%.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Biedny Miś w Styczeń 24, 2012, 14:20:14
czyli ty piszesz o małych palmach, takich co je całe mozna w snieg wsadzić
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: SLIMI w Styczeń 24, 2012, 14:33:28
Dokładnie tak. Palmy na zewnątrz mają 3 i 5 lat...

Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Czerwiec 13, 2012, 16:24:19
Jako, że pogoda dzisiaj burzowa, znalazłem chwilę ze słońcem, aby zrobić zdjęcia Trachycapusowi, jak na razie temu co jest w gruncie, ale w najbliższych dniach postaram się dodać zdjęcia pozostałych roślin.

Więc podsumowując, do dnia dzisiejszego już ma na swoim koncie 2 i prawie cały 3 liść w tym sezonie wegetacyjnym.
Palma została zasilona nawozem o nazwie "Azofoska" i bardzo dobrze to na nią wpłynęło, ponieważ po dawce nawozu zauważyłem, że wzrost jest silniejszy.

Duży Trach. także dostał nawozu i ma się dobrze, palmy rosną mniej więcej w tym samym tempie.

A co do nawozu, to wyczytałem na Amerykańskich forach, że bardzo dobrze jest zasilić palmy nawozem o dużej zawartości azotu i potasu, polskim odpowiednikiem była właśnie "Azofoska"
Poza tym, podlewam na przemian nawozem z pokrzyw.

(http://images35.fotosik.pl/1453/432b9f693adfebc6.jpg)
(http://images42.fotosik.pl/427/9ebb9f2ad26abbdc.jpg)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: arundo w Czerwiec 13, 2012, 16:57:11
Nawóz z pokrzyw to też bomba azotowa ale zdecydowanie naturalna. Nie łączyłbym tego z azofoską. Albo jedno albo drugie ryzyko prze azotowania ???
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Czerwiec 13, 2012, 17:03:14
Raz w miesiącu organizuję moim palmom gruntowne przepłukanie podłoża. Palmy nie reagują negatywnie, praktykuję już to od prawie 1,5 miesiąca i nie zauważyłem nic niepokojącego.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Czerwiec 13, 2012, 17:32:29
To pokaż dużą palmę :).
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: arundo w Czerwiec 13, 2012, 23:39:43
Czy 1,5 mam rozumieć jako półtorej miesiąca? To gruntowne przepłukanie podłoża , nie wiem co to oznacza? odbyło się tylko raz ??? Piszesz, że organizujesz to raz w miesiącu a to coś odbyło się raz jeden i dodajesz, że palmy nie reagują negatywnie ;D   Na co one nie reagują i czego niepokojącego w 1,5 miesiąca nie zauważyłeś, podkreślam w 1,5 miesiąca bo ponoć czynisz to co miesiąc ???
pozdrawiam Arundo
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Czerwiec 13, 2012, 23:55:02
@arundo
W tym roku bylo to dokladnie 2 razy, poniewaz zawsze takie cos robie po zimie. Jutro wstawie zdjecia. Skoro radzisz nie podlewac dwoma na przemian, to pokrzywe odstawie, ale mi sie wydaje ze, przyspieszyly znaczaco wzrost w stosunku do ubieglego roku.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: arundo w Czerwiec 14, 2012, 00:13:15
Patryk,
interesuje mnie poważnie zabieg przepłukania podłoża, jak go wykonujesz i czemu ma to służyć, wyjaśnij proszę.
Ja po raz pierwszy straciłem cierpliwość i nitkę podsypałem azofoską po zimie i mam wrażenie, że nie zima a nawóz zdefoliował ją wiosną. Powtórzyłem azofoskę 3 dni temu i jedyny liść zaczyna żółknąć na końcach
(https://lh3.googleusercontent.com/-IloPaCuRvcw/T9kMCCM5SbI/AAAAAAAACBw/CUfpQUX-naM/s640/P1280523.JPG)

Stara zasada ogrodników to zero azotu w pierwszym sezonie wegetacji i ograniczenie do minimum dla młodych roślin ale nie wytrzymałem i chyba narobiłem "dziadostwa" :-[ Na twoim miejscu zostałbym przy pokrzywach he he :P mniej agresywna dieta, wolniej wchłanialny i mniej stężony azot, pozdrawiam Arundo
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Czerwiec 14, 2012, 00:27:57
Przeplukanie podloza sluzy pozbyciu Sie nadmiaru soli mineralnych oraz pierwiastkow ktore sa w nadmiarze. Ja to przyrownuje do przykladu. Np. Pijesz  herbate w szklance, po wypiciu nie myjesz jej tylko kolejne kilka herbat Pijesz w tej samej juz brudnej szklance. Po pewnym czasie zauwazysz ze szklanka jest bardzo brudna I trzeba ja dokladnie umyc. Tak samo z ziemia po prostu ja myjesz raz na jakis czas. Ja robe to Tak. Ze wlaczam waz z woda I ona podlewa palme jakies 30 - 40 minut oczyszczajac ja. Nastepnie po tygodniu rozpoczynam nawozenie raz na trydzien.
P.S pokrzywe sama stosowalem rok temu I palma Tak szybko nie rosla. Wazne jest Aby strumien wody byl bardzo delikatny.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: greg w Czerwiec 14, 2012, 08:19:53
Przeplukanie podloza sluzy pozbyciu Sie nadmiaru soli mineralnych oraz pierwiastkow ktore sa w nadmiarze.
(dwa bany naprawdę niczego Cię nie nauczyły?)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: andres w Czerwiec 14, 2012, 09:15:06
Owszem, płukanie bryły korzeniowej jest jednym z zabiegów pielęgnacyjnych roślin.
Dotyczy jednak przypadków przenawożenia i roślin rosnących w pojemnikach.

W przypadku arundo może to mieć sens, o ile jego grunt jest przepuszczalny.

Palmy w gruncie lepiej jest podlewać rzadziej, ale mocniej, niż częściej, ale po trochu.
Po takim podlaniu podanie nawozu może być korzystne (o ile w ogóle stosujemy nawóz).

Jednak pisanie o celowym myciu ziemi jest dla mnie jakąś herezją, szczególnie jeżeli potem ponownie podawany jest nawóz.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Czerwiec 14, 2012, 10:36:48
Cytuj
P.S pokrzywe sama stosowalem rok temu I palma Tak szybko nie rosla.

1. Czy tylko rodzaj i jakość nawozu wpływa na intensywność wzrostu rośliny?
2. Jakie inne czynniki wpływają na intensywność wzrostu rośliny?
3. Czy stopień ukorzenienia rośliny może wpłynąć na szybkość jej wzrostu?
4. Czy każdy sezon wegetacyjny stwarza identyczne warunki dla rozwoju roślin?
 
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Biedny Miś w Czerwiec 14, 2012, 10:49:35
Jak często należy płukać glebę?
Skąd wiadomo,ze juz się dobrze przepłukała, czy sa jakieś urządzenia aby to stwierdzić, czy płuczemy do skutku, az palma nie zacznie szybko rosnąć?
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Czerwiec 14, 2012, 11:26:54
@Greg
Skoro nawożę palmę tak często, to chyba jest normalne że jest bardzo duże stężenie po tak częstym podlewaniu, glebę przepłukuję na wypadek gdbyby  tego wszystkiego było za dużo. Nie wiem jakie pierwiastki itp. Ale na pewno dobrze wpływa na nią to przepłukanie. Jak już wspominałem palma rośnie szybciej w stosunku do lata ubiegłego. I to jest dla mnie najważniejsze.

1. Nie wiem że są w nadmiarze, płuczę tylko dla bezpieczeństwa.
3. Nadmiar prawdopodobnie wpływał by źle na rośliny.
4  Nie będę się wgłębiać w to jakie pierwiastki itp. bo mnie to nie interesuje, ważne że palma bardzo dobrze reaguje. Czego dowodem są zdjęcia.

 (http://images42.fotosik.pl/429/6720c9119cc6f90b.jpg)
(http://images40.fotosik.pl/1636/15bdd634b5dbc21e.jpg)


@Marcin D

1. Oczywiście że nie, bo wpływa na to także pogoda itp.
2. Pogoda, u mnie było cieplej 2 tygodnie wcześniej niż rok temu, ale nie sądzę żeby to spowodowało że roślina wypuściła jeden liść więcej.
3. Tak, bo gdy roślina ma mało korzeni, pobiera mniej składników odżywczych itp.
4. Nie zawsze, zależy jaki klimat.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: WASHI w Czerwiec 14, 2012, 11:40:15
Patryk to co napisał Andres jest bardzo ważne:
Cytuj
Owszem, płukanie bryły korzeniowej jest jednym z zabiegów pielęgnacyjnych roślin.
Dotyczy jednak przypadków przenawożenia i roślin rosnących w pojemnikach.

Poza tym robi to się raz w roku a nie co miesiąc ;D
Nie prościej być po prostu ostrożniejszym z dawkowaniem nawozu? ;)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Czerwiec 14, 2012, 11:43:22
Masz, rację, w takim razie dostosuję się do waszych rad.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: greg w Czerwiec 14, 2012, 12:13:23
(...) Nie wiem jakie pierwiastki itp. (...)

1. Nie wiem że są w nadmiarze (...)

Nie będę się wgłębiać w to jakie pierwiastki itp. bo mnie to nie interesuje

Patryk. Jeszcze jedna taka sytuacja i definitywnie lecisz z forum. To nie jest miejsce dla ignorantów ani cyrk.

Zacznij wiedzieć i zacznij się interesować.

Podejmować sensowne działania można tylko jeśli się wie i rozumie. To zaś wymaga wcześniejszego zainteresowania się zagadnieniem.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: arundo w Czerwiec 15, 2012, 00:07:51
WASHI,
dzięki, że napisałeś to za mnie :) Chciałbym jeszcze dodać, że azofoska jest nawozem, który w przypadku intensywnych opadów bardzo szybko zostaje wypłukiwana. Dlatego mimo dużej zawartości azotu zabieg nawożenia należy powtarzać. Problem pozostawia zasolenie przy wielokrotnym stosowaniu, są więc zwolennicy polifoski jako alternatywy.  Nie rozumiem w jakim celu roślinę doniczkową narażać na azofoskę. W jakiej formie została podana? mam nadzieję, że nie wysypana na powierzchnię substratu. Mając rośliny w donicach zawsze (od kiedy stały się dostępne) stosowałem nawozy długo działające np 6 lub 9 miesięcy stopniowo uwalniające się w zależności od temperatury i wilgotności podłoża i "spoko wodza" ;D
Pozdrawiam Arundo
Tak gwoli jasności zasolenie gleby to stopień wysycenia składnikami mineralnymi. Susza powoduje wzrost stężenia roztworu glebowego, który staje się hipertoniczny dla soku komórkowego. Skutki znane, plazmoliza i żółknie i wysycha mi nitka >:(
Dzięki za ostatnie deszcze, może ją uratują ???








 
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: arundo w Czerwiec 15, 2012, 23:59:17
Patryk szkoda kasy na nawozy i wodę. Nawozisz i wypłukujesz nawóz dlatego nie przenawoziłeś ale po co to czynić ???
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Kwiecień 21, 2013, 21:39:26
Witam po długiej przerwie, nazbierało się trochę nowych wieści.
Dzisiaj posadziłem dużego Trachycarpusa po kilkuletnich przekonywaniach rodziców, że będzie miał on lepiej w gruncie, nie chcieli się zgodzić, teraz miałem dobry motyw aby to zrobić, powiedziałem że większych donic nie produkują a ta była już spora, a poza tym za rok i tak trzeba by było ją przesadzić więc ostatecznie dzisiaj tj. 04-21-2013 Trachycarpus trafił w swoje stałe miejsce obok młodszego brata, który także pomyślnie przeżył już swoją drugą zimę. Zdjęcie na dole.

A teraz mam do was pytanko, ponieważ oba trachycarpusy będą ogrzewane farelką, co nie podlega dyskusji.
Będę budować na zimę drugą styrobudę, ale chcę aby sterowanie tempertaurą odbywało się z jednego termostatu.
do którego dołącze rozdzielnik, na 2 kontakty, no w właśnie i tu problem, bo jak wiadomo kubatury obu bud będą się różniły, więc
 do której styrobudy dać lepiej termostat do większej, czy do mniejszej ??
Aby ten mały się nie zagotował wciąż gdy duzy będzie się dogrzewał ?

Pozdrawiam wszystkich i na koniec zdjęcie. (robiłem telefonem i pod światło więc jakość średnia)
(http://images50.fotosik.pl/1930/2f89c4b5d129787d.jpg)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Robert w Kwiecień 22, 2013, 03:47:37
Duży trach świetnie się prezentuje. Gratulacje.
Możesz spróbować dość prymitywne rozwiązanie: zastosować sterowanie dużą osłoną, a w małej powinieneś procentowo w stosunku do różnicy tych kubatur zmniejszyć moc grzejnika. Termometr w mniejszej musisz kontrolować przez pierwsze dni eksperymentu i odpowiednio dopasować moc grzejnika w osłonie bez termostatu. Musiałbyś jednak mieć możliwość regulowania mocy grzejnika w dużym zakresie, albo zastosować regulator napięcia. Ale pewnie dałoby się to wyliczyć wg wzoru :smiech:
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Kwiecień 25, 2013, 20:29:20
Co do nowych informacji to Trachycarpus ten duży posadzony ostatnio będzie kwitł, postaram się to udokumentować. w najbliższym czasie.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: andres w Maj 03, 2013, 19:05:30
Na 90% jest on z tego samego źródła co moja hybryda.
W tym roku też zakwitnie, po raz pierwszy.
To całkiem ciekawe, że w tym samym czasie zdecydowały się na pierwsze kwiatostany.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Maj 03, 2013, 21:44:13
To świetnie, a na jakim poziomie rozkwitu jest twój bo u mnie już dosć wyraźnie to widać  ?

A tak sie prezentowały moje Palemki kilka dni temu :D
(http://images47.fotosik.pl/1810/4e02a8331a7b2f21.jpg)

Tu dwa trachy
(http://images42.fotosik.pl/857/3988727767e5d230.jpg)

A tak kilka dni prezentował się wypuszczający kwiatostan, teraz jest juz sporo większy na chwilę obecną widać że palma się wzięła za siebie
(http://images37.fotosik.pl/2052/0df0c3459b285f74.jpg)

Kolejny raz przepraszam za jakość zdjęć ale nie mam aparatu i robie je telefonem.
Pozdrowienia z mojego Miami Beach w ogródku :D :D
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Wrzesień 14, 2013, 19:25:35
Witam, po dłuższej przerwie jednak nie było za bardzo czasu na pisanie na forum w związku z moimi planami na przyszłość, ale cóż nadszedł czas by się poprawić.
Zdjęcie kwiatostanu dużego Trachycarpusa z 08/06/2013 był to tylko jeden kwiatostan ale i tak dobrze, bo teraz wiem że w przyszłości będzie kwitł, w tym roku spędzi pierwszą zimę na dworze, mam nadzieję że przetrwa ale do tego czasu postaram się wrzucić fotki w całej okazałości.
(http://images64.fotosik.pl/172/9972ad1361c03446.jpg)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Listopad 15, 2013, 14:57:23
Witam dzisiaj postanowiłem związać duża palmę i mam pytanie czy liście mogą być tak mocno ścisniete bo powiązane je w pary dość mocno ze między liścmi jest ok centymetr odstępu. Wstawię zdjęcia wieczorem
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: andres w Listopad 15, 2013, 16:30:17
"bo powiązane je w pary dość mocno ze między"

Patryk. Ogarnij się.
Jeżeli uważasz, że fotka potrzebna to zaczekaj z pisaniem, do chwili, gdy będziesz mógł wstawić zdjęcie.

Rzadko tu piszesz, więc zrobiłbyś przyjemność kolegom i napisał poprawne zdanie w języku polskim.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Listopad 15, 2013, 19:10:41
W takim razie wrzucam zdjęcie, poprzedni post pisałem z telefonu a słownik w nim jest jaki jest i troszkę zmienił niektóre słowa.
No ale teraz już powinno być ok.
W takm razie pytanie popieram teraz zdjęciem. A brzmi ono czy liście nie są zbyt gęsto związane żeby żadna choroba grzybowa się nie wdarła.
(http://images65.fotosik.pl/382/c608a34c7fc979b4.jpg)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: andres w Listopad 15, 2013, 21:38:56
Nic im nie będzie. Zobacz w moich tematach, jak mocno wiążę liście.
U Ciebie są ledwie połączone łodygi.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Luty 21, 2014, 14:13:56
Hmm, co tu dużo pisać .... Tak to jest 21 Luty 2014, myślę że trachy będąc pod otwartą styrobudą trochę wznowił wzrost ale to może tylko mi się wydaje, od 3 - 4 dni temperatura przekracza 10 C a dzisiaj jest już 13 C więc zdjąłem osłonę całkowicie i postawiłem obok na wszelki wypadek, mam nadzieję że nie wydarzą się już żadne zimowe epizody i w takim stanie pozostanie już do końca tego roku, jeżeli by tak było to będzie to chyba jeden z najbardziej udanych sezonów wegetacyjnych, czas zacząć odliczać ile liści wypuści. :D
Pozdrawiam wszystkich.
(http://images63.fotosik.pl/678/c10eacb293498ca8.jpg)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Sierpień 04, 2017, 20:18:34
Witam wszystkich bardzo serdecznie po długiej przerwie. Ostatni post miał miejsce w 2014 roku lecz pragnę odświeżyć trochę temat, o wiele bardziej doświadczony w temacie zimowania Palm.
Oto moje 2 Trachy, to już ich 5 albo 6 zima i w gruncie rosną jak szalone co możecie zobaczyć na fotce poniżej :)
(https://images84.fotosik.pl/731/9e207ab65911ad24med.jpg) (https://images84.fotosik.pl/731/9e207ab65911ad24.jpg)

Pozdrawiam Wszystkich
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: andres w Sierpień 04, 2017, 21:35:15
Nieźle. Chętnie obejrzę na żywo.
Interesuje mnie widok tego bliźniaka mojej Hybrydy i porównanie z t. fortunei.
Chcesz male trachy w doniczkach?
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Sierpień 05, 2017, 12:39:41
Hej a jakie masz gatunki ? Na żywo jak chcesz zobaczyć to zapraszam :)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Sierpień 07, 2017, 19:05:21
Po popołudniowym spacerze zauważyłem, że duży Trachycarpus postanowił jeszcze raz zakwitnąć tego roku, wczesną wiosną kwitł oszalały, podsyłam zdjęcia :)

(https://images82.fotosik.pl/736/232138b0c9d09656.jpg)

(https://images83.fotosik.pl/734/b740c432cdf1a823.jpg)

(https://images83.fotosik.pl/734/af4a71761589b142.jpg)

(https://images81.fotosik.pl/735/3c408c5cb5c69f47.jpg)
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: andres w Wrzesień 19, 2017, 12:27:12
Hej a jakie masz gatunki ? Na żywo jak chcesz zobaczyć to zapraszam :)

Mam ze 2 trachycarpusy fortunei z mojego siewu i jednego przesadzonego trachycarpusa ukhrulensis, o którego trzeba zadbać.
Odezwij się, bo chyba mam nieaktualny numer telefonu.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Październik 01, 2017, 11:34:51
Witaj Andrzej przepraszam ze dopiero teraz sie odzywam. Widziałem że dzwoniłes ale byłem na wakacjach i dopiero wróciłem a połączenia były zbyt drogie. Masz może fotki to wrzuć jakbys mógł mi na pw
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 01, 2017, 11:40:52
Wszystko w porządku :)
Przyjedź to zobaczysz na miejscu.
Tytuł: Odp: Palmy Patryka, Pleszew - Wielkopolska
Wiadomość wysłana przez: Miamian w Czerwiec 23, 2023, 17:09:59
Witajcie! :D długo nie udzielałem się na forum, zdobyłem doświadczenie w uprawie palm i dążę dalej by "uegzotycznić" mój ogród.
więc wpadam z małą aktualizacją. Zima 2022/2023 obyła się bez okrywania moich Trachycarpusów - troszkę poszedłem na żywioł i okazało się, że Palmy jak i Lagerstroemia przeżyły bez żadnych strat, przyrosty są dość spore a w moim regionie odnotowałem -12/-13 C sadziłem palmy gdy były mi do kolan a teraz są wyższe niż Ja.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/a0bc04c7bffa116b (https://www.fotosik.pl/zdjecie/a0bc04c7bffa116b)