Palmy w Polsce

Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. => Palmy => Palmy w ogrodach => Wątek zaczęty przez: palmyroztocze w Lipiec 07, 2019, 21:55:29

Tytuł: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: palmyroztocze w Lipiec 07, 2019, 21:55:29
Tak jak wspomniałem w Powitalni próbowałem już wcześniej uprawiać palmy w gruncie. Jednakże zawsze koniec końców po kilku latach dogorywania w zimnym polskim gruncie tj. utrata większej ilości liści niż zyskanie - palmy padały. Po paroletniej przerwie postanowiłem ponownie spróbować uprawy w gruncie. Tym razem udaje mi się utrzymać palmy w dużo lepszej kondycji.

Trachycarpus fortunei I koniec sezonu 2017 (posadzony w czerwcu 2017)

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/22815503_447031385744551_4175876980127217972_n.jpg?_nc_cat=100&_nc_oc=AQk3eC3jsMYR8rkAhCVAbxmYd0kGiqH_pnauoo5iqSsMEjF1sMHwYjgTXeoWhuDsBn4&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=153871d10cdcd515a5976b8b006d136d&oe=5D7D3BC9)

Trachycarpus fortunei I koniec sezonu 2018

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46319921_730569167390770_6030352624404922368_n.jpg?_nc_cat=100&_nc_oc=AQksZloTvycP8WE2AER5yxOqxYf2G9I00vjVj7rd3pbN14Q1eSFaCu9VzEbju6cFOY0&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=c423b377d65bfe9f3349c2a01b722b7d&oe=5DB34245)

Trachycarpus fortunei I stan obecny lipiec 2019

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/66419297_904466526667699_5877617724728803328_n.jpg?_nc_cat=108&_nc_oc=AQmBowo1JMCrvtzAebd-31bZG21ZUqWyhPsO85W6PVDKzw3J7W3WrdQbBze6WjuMX8k&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=1f4ddeb98fc7a5cfcffe946354fc444c&oe=5DB19E36)

W następnym poście wstawię moją drugą palmę i opiszę w jaki sposób udaje mi się je zimować bez żadnego ogrzewania.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: palmyroztocze w Lipiec 13, 2019, 00:21:15
Oto moja druga palma w gruncie:

Trachycarpus fortunei II koniec sezonu 2017 (posadzony w czerwcu 2017)

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/22894193_447031275744562_1930329571383073014_n.jpg?_nc_cat=103&_nc_eui2=AeEwohNa8tewfD31Xv49seztRKcVZ9KtPbG9buzLJOjEspUIJ3c1fjkNbH91bENHc55mPabzfvKDuaXqIinOpHPPEdyNaP81yXME5H1-k3NaYA&_nc_oc=AQnOm4dwTtAMO1xfH7wi6YJe6cAg2e30m_WWMJLcqlnkomVAEPTP4cVQgyMA2bX5ijs&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=ecbb0cb0584a2828db6a8757dabd4abf&oe=5DA0CDA1)

Trachycarpus fortunei II koniec sezonu 2018

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46426358_730569074057446_4743239084292440064_n.jpg?_nc_cat=111&_nc_eui2=AeGrUSNI5U3EJ-mJmjJmSOHb0XHfS29SdVDr4PMF1e7v6BXeyaa8rXALnhBhSj-T-Tou_WeMHozrtCRGssOgyTl7k8phkPCxPEMV7GY5IPpKSQ&_nc_oc=AQnZDTIiMyfSdjjI7Sz_Apyav0CaokH9tcLgmkWBB-Hb9QfxRNnY2hUvZ4V2X3_8u68&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=1c6d830639b27e16f304ec4e45d152a9&oe=5DC5CAF1)

Trachycarpus fortunei II stan obecny Lipiec 2019

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/66481039_904467353334283_303534156376178688_n.jpg?_nc_cat=104&_nc_eui2=AeEG1x8VXW60moUzpxS-mVuAdtDJZHJvJ84xFcUaYgunNIpnLz4WRfX1jAs9cnExe8ughcVa2ADxoLkQDHKtOW1rb-4y4jFRcqnmC90Lc7P8YQ&_nc_oc=AQk-6tbPeLqZ6e4UMV-SBJI53vTLvWT5gCl3I3LVjE52Y322eXorX8TKvvw1ZQKD9Mw&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=ab53a6d2977677c6e5b4555e1295c6f0&oe=5DA78C37)

Ostatnio panuje u mnie susza stąd zwinięte liście szorstkowców. Gdy tylko pada deszcz i jest wilgotno liście rozkładają się.

Co mogę dodać z własnego doświadczenia. Trachycarpusy jako jedyne palmy rosną bezproblemowo w polskich gruncie tj. nie potrzebują grzanych korzeni ani styrobudy na korzenie, aby dobrze rosły.

W następnym poście zamieszczę opis mojego sposobu na zimowanie trachycarpusów.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: andres w Lipiec 13, 2019, 09:03:34
Na razie skromnie to wygląda, palmy nie są okazami zdrowia.

Cytat: palmyroztocze
Ostatnio panuje u mnie susza stąd zwinięte liście szorstkowców. Gdy tylko pada deszcz i jest wilgotno liście rozkładają się.

Można na przykład zacząć od podlewania.
I od rozłożenia ściółki na większej odległości od palmy. Na tak suchej trawie dałbym około 1 m dookoła.

Cytat: palmyroztocze
Trachycarpusy jako jedyne palmy rosną bezproblemowo w polskich gruncie tj. nie potrzebują grzanych korzeni ani styrobudy na korzenie, aby dobrze rosły.

Zasadniczo zgodzę się z tym: trachycarpusy od zawsze były najlepszymi palmami do uprawy w gruncie.
Jednak to co napisałeś, to chyba trochę za daleko idący wniosek, bo chyba nie próbowałeś innych palm?

Skoro w swoim regionie masz ciepłe lata (w skali Polski) to dobrze byłoby z tego skorzystać.
Przez te 2 lata palmy niewiele Ci urosły, liście wyglądają gorzej niż po posadzeniu, nowych nie widać.
Połowa sezonu już za nami i jeżeli teraz nic nie urosną to rok 2020 zaczniesz na podobnym etapie.
I tak to może trwać kilka lat.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: klex w Lipiec 13, 2019, 10:13:24
Z racji, że twoje daty sadzenia są mi bliskie, chciałem się przyrównać  z Tobą :)

Ja mam swojego pierwszego traszka w gruncie podobny czas co Ty swoje.
Ja  sadziłem swojego w sierpniu a Ty w czerwcu 2017r
Zaczynałem  od nieco mniejszego egzemplarza  niż Twój.
Tak wyglądał w dniu sadzenia http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=1268.0
a tak wyglądał 20 maja tego roku  (143 odpowiedź) dziś ma rozwinęte kolejne dwa liście.
http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=1268.135
Wydaje mi się , że jest spora różnica w przyroście Twoich palm , w porównaniu z moją.
Do tego widać, że moja jest młodsza od Twojej.
Większa (starsza) palma zazwyczaj ma lepsze przyrosty niż mniejsza (młodsza) a tutaj jest odwrotnie.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: palmyroztocze w Lipiec 13, 2019, 23:10:14
Cytat: andres
Na razie skromnie to wygląda, palmy nie są okazami zdrowia.

Mam słabą ziemię do tego czerwiec i połowa lipca były wyjątkowo suche u mnie. Pokażę Ci jak palmy wyglądały podczas tegorocznego mokrego maja dla porównania:

Trachycarpus I

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/60805319_867436110370741_1431117394046091264_n.jpg?_nc_cat=102&_nc_eui2=AeGuaEaRdpSB7HTG0z-Q7gmyghVakgNWSNDZfV_X4OT5Q-Tj5t7oHmKsPluB7WFgx2WYq7fXMiql908sRJBovaqTyUQr5T-XJZDLrH2Vxf_E7A&_nc_oc=AQn3dS4Vdpb0c-x71GlZziTr3VqI_SSqaKvsGCF7Uojgr1y7Lz5rBSYfgiw7amUl8XA&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=97c8c96e5b2a3c8b9c48e2953d5fd274&oe=5DC08084)

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/60544309_867436313704054_7698646728240529408_n.jpg?_nc_cat=111&_nc_eui2=AeG45GnxkUyrxJUhWTf0YzZ2emM4hvIPDB9EDZ1typW3zzgvnQHvcjVQB3Krb-y9ZHoE90R9MJniWACl-LN2zceRJQWllQn_Yz-pb69eFEpAcg&_nc_oc=AQkPKNIPSOn92LqiX99JuRLxSL_h2-ADE9_NiEcdoosb16JYsg_WNg9NK0dso0zHCY4&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=27e49528cd8df708a43cecbe49f15c70&oe=5DEE0D08)

Trachycarpus II

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/60362422_867435867037432_2421865761099218944_n.jpg?_nc_cat=102&_nc_eui2=AeHCiAlgzqNKWmhiWcI6PAkf-tTvV-_P4lqYANwSKN9WZt3daMnpF2CvlmvoW36uXSsM9pvzeXYN427SzdcnrEDnGrxyBxygUpctjsHODZKbOw&_nc_oc=AQn3KbtBvaGQ_O56BOSgA_FETKL6ik0PzlCCf-mF059bG1tjjPCRPcDu9_4mLcwxjTc&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=951cec1bedfd3de14fd2f17f3a4a20ad&oe=5DC15C71)

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/60538874_867435730370779_1950080186502348800_n.jpg?_nc_cat=102&_nc_eui2=AeF54a4ARMpWn2UWSFhU01715jP0R7R6cyDDa4yV7iVPQh8-2MlgyrdXbDpjwtt75G9cczZwxrdA61XjO9eAy7XZ05Gch5b1a9dNKySAdHtW2Q&_nc_oc=AQle5pMJ83SwFKbUBcjy6xjPBdZ9yYvyKLGpq54_Hh5n_IfudoYQ3a_kVJ3LLbGXxvg&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=a028a3715937f1819a4452a6b9998001&oe=5DBAC012)

Jak widać podczas wilgotnego okresu prezentują się o wiele lepiej.

Cytat: andres

Można na przykład zacząć od podlewania.
I od rozłożenia ściółki na większej odległości od palmy. Na tak suchej trawie dałbym około 1 m dookoła.


Wiesz mi podlewam je sporo niestety przy mojej słabej ziemi nie jest to tak efektywne.
Ok dzięki za sugestię gdy następnym razem będę kosił trawę to postaram się ją rozłożyć w większej średnicy i większej grubości.


Cytat: andres
Zasadniczo zgodzę się z tym: trachycarpusy od zawsze były najlepszymi palmami do uprawy w gruncie.
Jednak to co napisałeś, to chyba trochę za daleko idący wniosek, bo chyba nie próbowałeś innych palm?

Tak próbowałem z innymi palmami. Washingtonia, Phoenix dogorywają w zimnym polskim gruncie bez dogrzewania korzeni. Są oczywiście wyjątki od reguły jak w przypadku Washingtonii z Wrocławia ale to Wrocław i atlantyckie ciepłe zimy + miejska wyspa ciepła. U mnie niestety co rok występuje kilka nocy z temperaturą mniejszą niż -15 do tego utrzymują się dłużej zimne masy powietrza ze wschodu. Przeczytałem dogłębnie inne tematy z waszymi palmami i wszystkim palmom oprócz Trachycarpusa większość z was dogrzewa korzenie.

Cytat: andres
Skoro w swoim regionie masz ciepłe lata (w skali Polski) to dobrze byłoby z tego skorzystać.
Przez te 2 lata palmy niewiele Ci urosły, liście wyglądają gorzej niż po posadzeniu, nowych nie widać.
Połowa sezonu już za nami i jeżeli teraz nic nie urosną to rok 2020 zaczniesz na podobnym etapie.
I tak to może trwać kilka lat.


Wiesz ja się w ogóle cieszę, że one jako tako utrzymują się u mnie w gruncie. Nie muszą być demonami prędkości ważne, aby nie musiały startować od zera każdej wiosny. Rok 2018 był rokiem suszy = mało nowych liści. W tym roku dzięki mokremu majowi zauważyłem wyraźny progres. Trachycarpusy rozwinęły po dwa liście, widać dwa mniejsze nierozwinęte. Jeśli skończą sezon z 4 nowymi liścmi to będzie dla mnie sukces. 
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: palmyroztocze w Lipiec 13, 2019, 23:21:59
Cytat: klex
Z racji, że twoje daty sadzenia są mi bliskie, chciałem się przyrównać  z Tobą :)

Spoko fajnie możemy się wymienić doświadczeniami :)

Cytat: klex
Ja mam swojego pierwszego traszka w gruncie podobny czas co Ty swoje.
Ja  sadziłem swojego w sierpniu a Ty w czerwcu 2017r
Zaczynałem  od nieco mniejszego egzemplarza  niż Twój.
Tak wyglądał w dniu sadzenia http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=1268.0
a tak wyglądał 20 maja tego roku  (143 odpowiedź) dziś ma rozwinęte kolejne dwa liście.
http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=1268.135
Wydaje mi się , że jest spora różnica w przyroście Twoich palm , w porównaniu z moją.
Do tego widać, że moja jest młodsza od Twojej.
Większa (starsza) palma zazwyczaj ma lepsze przyrosty niż mniejsza (młodsza) a tutaj jest odwrotnie.

Przejrzałem Twój temat. Zapomniałeś dodać dodać, że masz styrobudę na korzenie. Moje trachycarpusy nie mają żadnego styropianu chroniącego od wychładzania korzeni. Dodatkowo z tego co widać na pierwszej stronie dogrzewałeś w zimie swoją palmę. Moje nigdy nie były grzane. Dodałbym jeszcze, że Twoja palma rośnie w lepszej ziemi. Moje rosną praktycznie w czystym piachu.

Muszę się zaopatrzyć któregoś dnia w kilka worków lepszej ziemi i podsypać pod palmy może to coś by pomogło. Kompost niestety musiałem rozsypać pod inne rośliny na ogrodzie :/

Nie mniej cieszę się z tego, że nie zacząłem sezonu od jednego nierozwinętego liścia jak mi się przytrafiło parę razy w życiu :/

W następnej odpowiedzi pokażę wam jak zimuję swoje palmy.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: Binos w Lipiec 14, 2019, 07:26:48
Nie ma się co wzbraniać przed dogrzewaniem  ;)
U mnie, kabel grzejny włącza się kilka razy, po kilka minut w ciągu zimy.
Podejrzewam że koszt grzania to 1 browar  ;)
Nie wiem jaki jest koszt zimowania w pieluchach, dlatego będę się przed nimi wzbraniał jak najdłużej  ;)
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: klex w Lipiec 14, 2019, 07:43:44
Palmyroztocze, o styrobudzie nie wspomniałem bo jej tam już dawno nie ma, w sumie to zapomniałem , że była ;)
Jest u mnie relacja z wykopywania jej.
Faktem jest , że sadząc tę  palmę dałem ziemi z worka. Dziś nie dałbym wogóle albo znacznie mniej.
Dałem ziemi organicznej zbyt dużo, przez co teraz, kiedy ona się rozkłada, palma  sporo zapadła się poniżej pierwotnego poziomu a ja tylko dosypuję z wierzchu zwykłą ziemię ogrodową .
Posadziłem też Wagnerianusa prosto do wykopanego dołka i mimo, że wagner rośnie wolniej niż fortunei , to ilość przyrastających liści jest mniej więcej taka sama u mnie.
Ogólnie ziemia w moim ogrodzie jest bardzo piaszczysta. jakieś 10cm ma kolor szary a potem to już piasek często żółty.
Widać na taczce, kiedy sadziłem tracha.
W sumie wszyscy tutaj polegają na dogrzewaniu w większe mrozy.
Czekam na Twój sposób  zimowania.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: andres w Lipiec 15, 2019, 11:31:40
Mamy różne klimaty, glebę, otoczenie, no i palmy, więc nie ma jednej recepty.
Jeżeli ktoś czuje potrzebę zakopania styropianu w ziemi przy palmie to wkopuje.
Czy ma to sens to już temat dyskusji, którą toczymy tu od lat.

Mamy tu na forum różne opinie na różne tematy, ale unikałbym wypowiadania ex catedra tego typu uogólnień:

Cytat: palmyroztocze
Washingtonia, Phoenix dogorywają w zimnym polskim gruncie bez dogrzewania korzeni. [...]
Przeczytałem dogłębnie inne tematy z waszymi palmami i wszystkim palmom oprócz Trachycarpusa większość z was dogrzewa korzenie.

Proponuję przeczytać raz raz jeszcze ;)

Ja również staram się uprawiać palmy możliwie najbardziej naturalnie, ale znam też ich możliwości.
Mam pod płotem siewki trachycarpusów, które od lat wyglądają tak samo.

Jeżeli palma dobrze rośnie to można uznać, że zabezpieczenia i pielęgnacja są właściwe.
Gdy nie ma wyników to lepiej szukać sposobów na poprawę, a nie wymówek.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: palmyroztocze w Sierpień 05, 2019, 21:16:23
Trachycarpusy ostatecznie wylądowały w kastrach są w nich od 3 tygodni. Mam za sucho w gruncie żeby one tam dobrze rosły. Nie wiem może gdy staną się za duże w donicach wrócą do gruntu bo nie będzie mi już zależeć na wzroście. Na 4-8 lat mam na pewno spokój. A co będzie dalej zależy od ich wzrostu w 90 litrowych kastrach. Póki co zaczęły szybciej rosnąć:

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/67882407_927587901022228_7701705303301029888_n.jpg?_nc_cat=109&_nc_oc=AQmXKau9taZVzCPnXAkt3DtM5IZnVAbu-djA11-QEyTcRP7hN5hyobHfuivA5NeVyLU&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=47fcb1d139483f1847fd85d00352571e&oe=5DEC418C)

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/67780565_927587817688903_2910878209002176512_n.jpg?_nc_cat=103&_nc_oc=AQm6-HZIgjo1bZgWApXtihyTwpADjWwlCyd_jYPkTKVx9_OmQ3IltSJeZBOTYYg1Xqo&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=8619caef2e96cad5790a337a32258031&oe=5DE268E1)

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/67808145_927587927688892_2048986222402994176_n.jpg?_nc_cat=110&_nc_oc=AQm_lqSVkdGMKyr_VGg6zCZdPwOYNyRpjb_KV5168YV_C16Ypi0geMiEJnJ3u8RKLeI&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=70e185064669a019b916532739ec9259&oe=5DA59662)

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/68436587_927587981022220_2712038944232439808_n.jpg?_nc_cat=109&_nc_oc=AQlqSM0uqaGcEdTaGC-M5wH7cVHtvzPcZhmgDgsvdCA2yHVmQ3TdUOjPqGLMbBZQvCk&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=bdc0d683262bc747c522a02d829bf2cc&oe=5DA465D8)

Będę zdawał relacje z ich wzrostu. Do końca sezonu myślę będą miały 2, 3 liście więcej.

Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: Narcyz123 w Sierpień 11, 2019, 19:04:10
Długo czekałem, aż zdradzisz sposób zimowania twoich palm i się nie doczekałem. Znamy się z innego forum (mich...88i) i zachwalałeś zakopywanie palm w worku. Dla mnie ten sposób zimowania jest absurdalny, ponieważ korzenie palmy zostają wyrwane z podłoża. Zachęcałeś wszystkich do tego sposobu zimowania.
Ja krytykowałem ten sposób, pisząc że lepszym sposobem dla ta małych palm jest posadzenie ich do doniczek - dobrze że mnie posłuchałeś.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: palmyroztocze w Sierpień 11, 2019, 23:21:51
Palmy nie są już w gruncie więc po co zdradzać swój sposób zimowania. Dla ciebie może był absurdalny, a był przecież skuteczny bo jak sam widziałeś przez dwie zimy trachycarpusy nie straciły ani jednego liścia. Jedynym powodem dlaczego wsadziłem trachy do donic jest taki, że słabo rosły w mojej piaszczystej ziemi. Ale nie bój się za pewien czas jak nabiorą wielkości wrócą ponownie w swoje miejsca i będę je tak samo zimował.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: andres w Sierpień 12, 2019, 09:22:48
Wykopywanie palm na zimę i zimowanie w worku to jest ten tajemniczy sposób, którego ujawnienie kilkakrotnie zapowiadałeś?

Szkoda, że nie napisałeś wcześniej.
Od razu byśmy to wyśmiali.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: klex w Sierpień 12, 2019, 10:22:16
Palmyroztocze , jak palmy miały dobrze rosnąć skoro tak je maltretowałeś? Każda ingerencja w system korzeniowy, powoduje czasowy zastój .  Sam mam palmę wykopaną z innego ogrodu i nie puściła w tym roku ani jednego liścia. Inne rosną mimo ,że mają taką samą ziemię.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: Narcyz123 w Sierpień 12, 2019, 17:40:04
palmyroztocze kilkakrotnie pisałeś o słabej ziemi w której rosły. Wystarczyło wykopać dół i wsypać tam urodzajną ziemię. Ja tak robię przed posadzeniem nie tylko palm.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: palmyroztocze w Wrzesień 06, 2019, 21:25:24
Rzut na moje palmy:

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/69548840_951906815257003_3740820311843536896_n.jpg?_nc_cat=107&_nc_oc=AQlYAA2iZ4J_5faGxJzrzFptksVaUMRp-uixKPYMNWEX9Udp8ANYkGUj0nHEs-fyxrE&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=0df8924dc39bb572e6b38e44d71110e4&oe=5E081F3D)

Czarne donice robią swoje. Washingtonia szaleje ze wzrostem. Trachycarpus wypuścił liścia. Daktylowiec się przyjął.
Mam nadzieję, że wrzesień będzie w miarę słoneczny i ciepły.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: andres w Wrzesień 07, 2019, 09:23:10
Przynajmniej w tych kastrach nie będziesz im niszczył co roku korzeni.
Dobrze, że są oznaki wzrostu.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: palmyroztocze w Wrzesień 08, 2019, 21:43:50
Tak jak pisałem wyżej bez ogrzewanych korzeni palmy takie jak Washingtonia i Phoenix nigdy nie będą dobrze rosnąć w polskim gruncie. Przykład ogromny daktylowiec u wolliego. Trachycarpus może i by sobie poradził ale musiałby mieć chociaż z 1 metrowy pień. Póki co pozostają 90 litrowe kastry. Na 5-8 lat mam spokój.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: andres w Wrzesień 09, 2019, 10:40:52
Tak jak pisałem wyżej bez ogrzewanych korzeni palmy takie jak Washingtonia i Phoenix nigdy nie będą dobrze rosnąć w polskim gruncie. Przykład ogromny daktylowiec u wolliego. Trachycarpus może i by sobie poradził ale musiałby mieć chociaż z 1 metrowy pień. Póki co pozostają 90 litrowe kastry. Na 5-8 lat mam spokój.

Pisanie takich postów na forum palmowym naprawdę nie ma sensu.
Właściwie to każde zdanie aż prosi się o sprostowanie.

Cytat: palmyroztocze
Tak jak pisałem wyżej bez ogrzewanych korzeni palmy takie jak Washingtonia i Phoenix nigdy nie będą dobrze rosnąć w polskim gruncie.

Pisz o własnych doświadczeniach, np. że próbowałeś z tymi palmami, używając takich a takich metod i napotkałeś takie a takie problemy.
Wtedy taką wypowiedź można uznać za merytoryczną, nawet jeżeli palma gnije, nie rośnie, itp.
Może wtedy będziemy mogli coś pomóc.

"nigdy", "w polskim gruncie" - to brzmi jakbyś to ty nam wyjaśniał jak wygląda stan polskiego palmiarstwa, i jakbyś w ogóle nie czytał tego forum!
Oczywiście skupiamy się na szorstkowcach, bo one nie wymagają aż tak wysokich temperatur powietrza i mają największy potencjał, by przeżyć zimę.
Nic więc dziwnego, że przeważają w naszych ogrodach.

U mnie problemem jest znacznie szybszy wzrost phoenixa niż się tego spodziewałem.
Nie ma w gruncie żadnych styropianów ani kabli. Już choćby ten przykład zaprzecza temu co napisałeś.

U PKB jest ten sam problem z waszyngtonią.
Długie zimowanie wprawdzie przysparza problemów związanych z wilgotnością powietrza i brakiem wzrostu, ale palma jest coraz wyższa i już teraz trudno ją okrywać.
Można w Internecie znaleźć zdjęcia dużych waszyngtonii w polskich ogrodach, ale są to palmy kupione jako duże egzemplarze.
Kupić i posadzić to żadna zasługa ogrodnika.

U mnie jest jubea, butia, butiagrus, karłatki. I te palmy rosną.
Butia nie ma kabla, zaś jubea ma włączany tylko na zimę.
Wyjaśniałem w moim wątku dlaczego tak zrobiłem.
Te kable są podłączone jedynie zimą.
Nie stymuluję wzrostu palm podgrzewając im grunt prądem od wiosny do jesieni.
I one rosną.
Są gatunki ciepłolubne, jak sabale, rhapidophyllum hystrix i inne, ale w ich przypadku problem często sprowadza się do uszkodzeń zimowych i do niemożności zregenerowania się w trakcie następnego sezonu.

Cytat: palmyroztocze
Przykład ogromny daktylowiec u wolliego.

Ogromny phoenix u Wooliego jest dowodem na to, że palma w betonowej donicy i z podgrzewanym gruntem znakomicie rośnie,
a nie na to, że phoenix bez ogrzewania nie rośnie!
Dostrzegasz różnicę?
Po raz kolejny przywołam przykład mojego phoenixa.

Cytat: palmyroztocze
Trachycarpus może i by sobie poradził ale musiałby mieć chociaż z 1 metrowy pień.
No właśnie, że nie.
Dobrze zabezpieczany na zimę mały szorstkowiec będzie stopniowo rozwijał się, a potem znacznie przyspieszy.
A taki, który co roku traci część liści, stożek, ma podcinane korzenie będzie ciągle ledwie dyszał.

Cytat: palmyroztocze
Póki co pozostają 90 litrowe kastry. Na 5-8 lat mam spokój.
Zajrzyj do mojego wątku i zobacz jak urosły trachycarpusy pod garażem od 2013 r. do 2019 r.
Od 40 cm do 2,5 m.

Możesz trzymać palmę w donicy nawet i 20 lat, jak to zrobił Araukar.
Zminiaturyzowanie i podtrzymywanie ledwie lekkiego wzrostu są sposobem na ich wieloletnią uprawę.
Trudno to jednak porównywać z uprawą w gruncie. A my na forum właśnie nią się zajmujemy.

Na pewno możemy coś doradzić, ale zdaje się, że właśnie pożegnałeś się z palmami w gruncie.
Zimą palmę da się zabezpieczyć nawet przy -30°C.
Zachwalałeś gorące lato Roztocza, więc nie masz usprawiedliwień.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: Narcyz123 w Wrzesień 09, 2019, 15:45:13
Nareszcie ktoś odpowiedział na ten dziwny o nieprawdziwej treści post.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: palmyroztocze w Październik 06, 2019, 17:12:07
Trachycarpusy październik 2019

Przesadzenie do kastr im sprzyja. Wypuściły prawie po 2 liście. Tak jak pisałem podpędzę je kilka lat w kastrach aż nie nabiorą porządnego pnia. Przeniesienie do cieplejszego pomieszczenia przewiduję na początek listopada.

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/71650637_977216636059354_9123218617897320448_n.jpg?_nc_cat=105&_nc_eui2=AeG3PyOhPxYvntiq-tYDSkb0gfVHYZv1-nJqz4Z-Y-bzpHDfm5jboJyejVdHJi4OGYpahN5K8AUVnAntzUQKVSK3qoTBbvQjHuwGUrf0bek2_A&_nc_oc=AQmTS3oBW3sjJ9DU9LVJ1UslNGR6ZQhaZ1IFa1zBenC2hENTPahV0tokaltOFBUT5Qk&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=934d3a87d4bab7460598327e6cc738bb&oe=5E362601)

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/71688867_977216619392689_906024326048776192_n.jpg?_nc_cat=107&_nc_eui2=AeGi2kLBV9R0CRCuufDt_p0HTxoxpcrBl5w3dAj4H4hPXfd8nxx5Yo2BHRokmuX5BwwMTQ0_t-uxc69pnl8lTDEHPilrPkvEBvN039mFhTcWIg&_nc_oc=AQn0HDp750aB3uhj_iEQXq3d4Uel8vpwEqiZH3hbhgWeRIo1RzDcioI7S6PBz4DPKSE&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=0f42e43a45970c2e9e04e0ce57067cdd&oe=5E39F291)

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/71776967_977216599392691_8959482241096876032_n.jpg?_nc_cat=103&_nc_eui2=AeEEwwjhj7HRAt8xz2mGs5juL0dSrVuAR9WkCbwCs5uzUqF8xCY5NtDeVWfuAlPhSacwsCnV-Ib0ZR1ihEN9RGvbxgY93ox-VZ1hnblvr2i6Pg&_nc_oc=AQlWSuYgJ3jGW_vQp2D8l_7UpifsNQ4_fO3-b0TbntF41lusDUPMQiuaOW-5mpZv-3s&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=c9149005599e1228bcddb7b8b37f3fea&oe=5E32CC70)

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/72453622_977216769392674_375941614155071488_n.jpg?_nc_cat=108&_nc_eui2=AeGq8RvN9H918RH8zy8_OaGnyCAfwWqFRj7mlpaRfm1FqQ-KHK_cH-UqFRwzWgRTJjmZ6I0i_4fZBbNjycCVGhQ_bp7wLAntWHO2J6-onEM8uA&_nc_oc=AQmsgj51QUOD57ZhsTiTCjcUxfhrAwX4jNHRxe9S9ZvKuMTdNdHa5UujuxTxjlD-JIU&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=a8d81f221fa1105fe79302086202e481&oe=5E3A4EEB)
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: arundo w Październik 07, 2019, 02:08:13
Te siewki palm traktujesz jako inwestycję na wiek emerytalny? ;)
Jak będą grunt-donica, to pokażesz to co ja zrobiłem z wash i będą Cię pytać jak to Ci się udało :f12:
Chcesz palmy, to nie eksperymentuj tylko czytaj pilnie to forum.
Wyrazy szacunku
PDA
Przeniesienie do cieplejszego pomieszczenia przewiduję na początek listopada. (http://Przeniesienie do cieplejszego pomieszczenia przewiduję na początek listopada.)
po co?
aby zakłócić roślinie odpoczynek?
Jak chcesz pospać to idziesz do suszarni bo tam cieplej?
Rośliny jak ludzie też mają jakieś prawa.
sorry PDA
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: palmyroztocze w Październik 07, 2019, 21:12:23
Te siewki palm traktujesz jako inwestycję na wiek emerytalny? ;)
Bez przesady Trachy nie są aż tak wolne ;) Kwestia 3-5 lat i już będą cieszyć oko ;)
Jak będą grunt-donica, to pokażesz to co ja zrobiłem z wash i będą Cię pytać jak to Ci się udało :f12:
Chcesz palmy, to nie eksperymentuj tylko czytaj pilnie to forum.
Wyrazy szacunku
PDA
Myślę, że w 90 litrowych kastrach mają na tyle miejsca na korzenie, że starczy im na ładnych parę lat.
Śledzę to forum od dawna.
Nad powrotem do gruntu pomyślę gdy pnie będą miały po 1 m wysokości.
Przeniesienie do cieplejszego pomieszczenia przewiduję na początek listopada. (http://Przeniesienie do cieplejszego pomieszczenia przewiduję na początek listopada.)
po co?
aby zakłócić roślinie odpoczynek?
Jak chcesz pospać to idziesz do suszarni bo tam cieplej?
Rośliny jak ludzie też mają jakieś prawa.
sorry PDA
Cieplejszego pomieszczenia nie oznacza od razu +30 stopni ;)
Mam spore pomieszczenie w którym temperatury zazwyczaj wahają się w okolicach 15 stopni.
Także spokojnie mogą w nim zimować.
Póki co prognozy zakładają powrót temperatur 20 stopniowych i słońca. Niech palmusy jeszcze skorzystają ;)
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: arundo w Październik 08, 2019, 01:42:20
Napisałem Ci,
o tym czego sam doświadczyłem i czego świadkami byli koledzy z forum. Grunt - garaż wielokrotnie nie jest dobrą metodą dla palm.
Zrobisz jak uważasz,
pozdrawiam PDA
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: stani w Październik 08, 2019, 08:13:18
Arundo Andres bardzo ladnie ujeliscie sens trzymania trachow w donicach.Czy ktos wyciagnie z tego wnioski to juz Jego decyzja.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: palmyroztocze w Październik 25, 2019, 19:06:28
Trachycarpusy koniec sezonu 2019 na dworze
W przyszłym tygodniu temperatura ma mocno spaść i z pewnością będzie więcej opadów. 90 litrowe kastry z suchą ziemią jest o wiele lżej przenieść do pomieszczenia niż z mokrą ziemią. Przez ostatnie 2 tygodnie temperatura często przekraczała 20 stopni, a wczoraj nawet dobiło do 25! Ziemia w kastrach przeschła. Chciałbym, aby pnie osiągnęły przynajmniej 80 cm - 100 cm wysokości żeby je z powrotem zagruntować. Tak na oko będą to okolice 2023-2025 roku. Do tego czasu będą w kastrach.

(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/73188609_995338464247171_5399377961042313216_n.jpg?_nc_cat=105&_nc_oc=AQkWJPxAUqmfMGB5aUtynbhwvQk-QWwuRHngP0kq8f4I1EXIIetj60m4iwkO_SHonwc&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=962ce4bd4ad4e9a9652c400ec0f96f83&oe=5E5815D8)

(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/73081538_995338474247170_8164446458456571904_n.jpg?_nc_cat=103&_nc_oc=AQlOVKOrcc8XfTsJRJDl9Ac95o7TF-MqUQQfE2YuiMWT8iIAYfqiorchfW5t9hhs1Bw&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=625c37743dbdbd3d390afd7151a3ed53&oe=5E5BCB3B)
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: palmyroztocze w Marzec 27, 2020, 19:30:13
Witam po zimowym letargu :)

Trachycarpusy trafiły na zewnątrz. Nie podlewałem ich przez całą zimę. Podlałem porządnie po 20 litrów wody na początek. Parę liści uschło i je ściąłem. Jak widać na zdjęciach są w zacienionym miejscu i nie trzeba ich cieniować np. folią, aby nie doszło do poparzeń liści. Tak jak pisałem we wcześniejszych postach chcę przez parę sezonów podpędzić je w 90 litrowych kastrach. Docelowo wrócą na swoje stare miejsca w gruncie tym razem już wyrośnięte i grzane zimą.

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/91028378_1145536089227407_2805438471282360320_n.jpg?_nc_cat=107&_nc_sid=110474&_nc_eui2=AeHCxQuLGFZ090m1BeGGRyCWFbh9KULd5YtQh1XQTsZy8tLJ1BGOl6hqWu5KiyZ60NqdotmJYhG9SXZIfCs33kyKkFGjj3NuidhnWwfOYCSDZA&_nc_ohc=aWsYQ2G66ksAX970sk9&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=48f845c4fe1660c2a1e52cfb5bf4d996&oe=5EA3E9F7)

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/90705339_1145536172560732_6347741443334864896_n.jpg?_nc_cat=103&_nc_sid=110474&_nc_eui2=AeHFa31FFwQ0fn8t8qUw1Qa0Dme9QLY3Xq4EdVCuIsmcA-yqNcEWD8BHPUIoBojfy-lWG0uEE7skSn9a10NW6vVnBIReB0a4pg6BEEuG4mcruw&_nc_ohc=KtVkJ_GXq4QAX_lIFVB&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=9dbcae1bc7dc59ba134a5590beb05b98&oe=5EA4D4B8)

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/90937536_1145536249227391_2501681225714892800_n.jpg?_nc_cat=111&_nc_sid=110474&_nc_eui2=AeHgLVqeVR-QWm16ItO58ZF5Xdh58FQNss7B7pdzGpebMQQpDN_z_zjt-8UiCDMYU_ivCSFb_Jlk2vGtyeXEwb1QljB6sYW-yY2ZRiNmhh9hag&_nc_ohc=E1pvBWXxfIgAX-XRKir&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=5c7cd1e85b88824d676cf4f1c570e92c&oe=5EA216E8)

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/91003289_1145536312560718_977301266830983168_n.jpg?_nc_cat=109&_nc_sid=110474&_nc_eui2=AeEN3hf4kD-4RdFqysvL8v2c0OFClVnMZJaJOPqctD4VUcRq6xMdomK6lu0UYq_LWXRAWS2IZvEE_c5t-W5y_7lL8W6v10-1kdY5u5Cf1-DZWA&_nc_ohc=QyGDU8LpEooAX9uggQO&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=b1bcb3376c4b6246ae040db9e51240c7&oe=5EA23E0D)

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/90938834_1145536412560708_1415593561172213760_n.jpg?_nc_cat=107&_nc_sid=110474&_nc_eui2=AeEDLmvr0OdwiZHUIPwMQU5GJaHrXbhyIpuV2nUftq7-FFk8lTW9yzMxoSJg91MkW6mPIHu4IxT_9O1wkHLN6_4HRYMVwL3Ofey7DzXovNy4Eg&_nc_ohc=wq6JacfiWXYAX-VNmNI&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=2d49e09f0f80d8a0d96f0b9c2eb05e8a&oe=5EA25AAE)

(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/90830540_1145536479227368_8569724769417560064_n.jpg?_nc_cat=104&_nc_sid=110474&_nc_eui2=AeFU9DNnW8btOue70mSCwpo03t6mGxPufqlft9r2ldkkSJznpl0YkL6agHBI7wVgza59K1NmI14JP2KqfefReHMC9sf67mh59J8xUVptTRQ0tQ&_nc_ohc=6jNudRzTD68AX-d2FzF&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=ce4edb504dbdd264362b1506fbf7bf7f&oe=5EA30BBA)
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: WinterDamage w Marzec 27, 2020, 21:53:46
Nie podlewałeś palm przez zimę, więc liście im uschły.
Źle te palmy wyglądają. Ludzie z forum trzymali takie same całą zimę w gruncie i mają okazy zdrowia. Te palmy w naturze zasiedlają rumowiska nad strumieniami, co roku monsun.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: andres w Marzec 28, 2020, 08:02:08
Czyli historia tego, jak zminiaturyzować palmę.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: DarekRz4 w Marzec 28, 2020, 09:10:56
Ja tam się nie znam bo jestem początkujący ,ale jak widać w moim wątku to  po przesadzeniu w sierpniu ( miałem wstępnie trzymać go tylko w donicy dlatego go przesadziłem) wydawało mi się że trach będzie się regenerował rok czy dwa. Potem zmieniłem zdanie za namową kolegów z tego forum i postanowiłem wsadzić go do gruntu teraz wiosną. Po wyjęciu z donicy okazało się co widaç na zdjęciach że korzeni zrobiło się przez te pół roku tyle że przerosły dwa razy większą donicę do której go pprzesadziłem, a przecież roślina stała w garażu.Od dwóch tygodni jest już w gruncie i widzę że rośnie czyli nie zatrzymał go stres związany z przesadzeniem. Reasumując zaskoczyła mnie ta ilość korzeni- w gruncie pewnie będzie ich 4x więcej po sezonie. Może to zasługa wywaru ze skrzypu który to jest ponoć najlepszym nawozem wzmacniającym dla palm .Podlewałem nim swojego tracha 2x w miesiącu . Co roku sam go przygotowuję a na zapas suszę skrzyp polny.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: palmyroztocze w Marzec 28, 2020, 18:40:31
Dziękuję za zainteresowanie. Palmy nie będą wiecznie w kastrach. 90 litrów ziemi to nie tak mało spokojnie starczy na parę sezonów. Ziemia to wymieszana: ziemia uniwersalna, kompost. Do tego podsypałem palmom granulowanego obornika bydlęcego. Myślę, że jeżeli nie będę zapominał o podlewaniu to palmy powinny odwdzięczyć się pięknym wzrostem tego sezonu. Palmy trafią do gruntu gdy sam stwierdzę, że pnie osiągnęły odpowiednią grubość i wysokość. Myślę, że racjonalne podejście.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: klex w Marzec 28, 2020, 19:43:33
Palmyroztocze, niby kręcą Cię palmy mrozoodporne skoro tutaj jesteś  ale zarazem jakoś dziwnie boisz się ich posiadania w gruncie . Ja rozumiałbym , że trzymasz jakąś w donicy , bo masz już kilka w gruncie i nie chcesz przesadzać z ilością .
O ile nic nie przeoczyłem , to nie masz żadnej w gruncie tak?
Mnie osobiście bardzo kusiło mieć palmę gruntową , nawet w wersji mini. Przekonać się że dam radę , że nabiorę wyczucia  itp.
Szkoda było by mi czasu na trzymanie w donicy palmy, aż osiągnie 1 metr pnia i dopiero wtedy ją sadzić do gruntu.
Nie jestem jeszcze szczególnie stary ale już rozmyślam, za ile lat dana palma będzie miała np. 2m pnia i ile ja wtedy będę miał lat????
Dlatego uważam , że dobrze  zrobiłem sadząc palmy jak najwcześniej do gruntu. Nie ma na co czekać .
Tez miałem spore obawy co będzie dalej , choćby z powodu częstych awarii prądu na działkach w okresie zimowym .
Powiedziałem sobie , że jakoś dam radę  no i dałem .
Fakt , małego wagnerka wykopałem jesienią . Bałem się , że z tyloma palmami nie dam rady bez prądu  w tę zimę . (wymiana instalacji elektrycznej).
Ostatecznie wagnerek już jest z powrotem w gruncie , tyle , że w innym miejscu bo tamto nie było zbyt przemyślane.

Przemyśl to raz jeszcze i posadź je do gruntu.
Ciesz się  palmą w gruncie , nie w donicy.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: lewiatan1975 w Marzec 30, 2020, 14:13:30
Podobnej wielkości był mój bułgar gdy go posadziłem do gruntu. Jak wygląda po paru latach poniżej. Oczywiście to Twoja palma i zrobisz z nią co chcesz.

2015:
(https://lh3.googleusercontent.com/-P1DdsoeuRM8/VQKrlMcntqI/AAAAAAAAD5s/Cmm9APbcFEEGrQFYW1AIvD-PUc1UPfaIQCCo/s800/DSC_0685.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-HV0JyETTI0Q/V5CnOIkOEsI/AAAAAAAAHqE/K196dgDbiEQIzb-yQ4C1EWmM8heaH_dyQCCo/s800/DSC_0705.JPG)

2019:
(https://lh3.googleusercontent.com/2rysKnOsOE0zqfXQdtqkZk5w4d2e8G9dYhcA9uc7aIFj_G7BuTBW0Jnl0ngC33PDa58fN7BB2bx4Qmbv-ANtMtV1p8PiI181iKQ7JsRRZg0_qVKi-ZvEQtgzHqq7x6TdQhGnGY5cUwktCb6KWF6BsMIIboCjMLxMRBU2Yc8ootlePUpAqcWrPxwecQMBMYeM-Y3OaMgLuuV-1a1kKgyTR_vdArgFQd6uHBL4VGI5gy0EsxLZqfnYILMCVznsBCOiR-BJtdVhzwwinB3DnSQ8Y6Cm2D26ENCXLLG0sDcTRSzEz1Bvl5AUGG2ZtJrhp6do_3B16M8_-kcNLk3Rmnlo9XW87702iiNe_CzP5Ou4n86VsVRL6EyH0W7qGanKK5CxsuAqkPx-DMaIAK8caghYa7RJmkq7voPK6K6azJQjO-v5n8Vvjsr9FR9BvTn4SwjQqV5Txab9gBOUQ-of4Zw7Q6qfMNI1WYSC7OlGWac7lANmQ52s92slCukPEx-OPaFAY2CBTwOegm6E3XOY6WH-Fa2vSdq3uCauc9tHZQGFTgYBTqgGrAv5qkiTBBYKngrqLtslHXMV3af8uehcQAnJPDAWr9vtkXoHjJ9lFXWvJLxAUnjv6wsWkUbbGP8MKdLxeqG1QlCga-QTxnR81N8-pVZ-q3rrTDF7c_g5X84UtxU3NEJPSjm90QV0t0V0jYZN6QMrdMAK9bwHZxjdkXo6sRET-nQQ2LpInNiPBi0vAXQD892jrQ=w1260-h945-no)
(https://lh3.googleusercontent.com/Tr6JS-wCh_Z7TZp4WSQM68-KIz7F3i73aIWWwmyLjDqW22TdIj0H7O55J3zbNAI3m2HcLFFCDSuIY7H_CRNPzsqPqPQ28ENHm7ykmYIysCWChr-3c22Ap8eugsf5q_a4xey3hSyAeoBgQZGn3RQFYPy9NxysOYOvQ-KI-VklNybweGae8QXRpDMS5bTngQyIL1JnJKb_MKGv9M2w9mob_JfmGb50NQwsspGvI-kzg3cIf0vy5UItDkN3Wj9bhpll_XX0faKawqoXa69r-YVIyOHPIoeyVQ5Hu-_bDkZVfpjmu1SdY-EMbV43bLXt_2XJP1qZShlCln1Wb7gclxIR9NFCJIdIU4yOAQeH2saID3WovcJ9WYJ_0xTlTWKtXr8MtW6ViI3WwtApq-RcDOgb0o45xJ7WUhIwX6V-1wsechTuaFa5hRkcsWOe6EECNHygu5g5oWIGU0UgxfoeOgY0tZPTyJ9C4xbgQggN1GJgAzKT89-U-xMo5JfUEK8wACQc0ai1JLzDcS5BIrfZgLEQB_G9Hoq0fe3o7Djd4MTc0X1i4Mc5EVI-69Keay3ekh7eY1iuJnpnsuw888khEyqDjozIEg4dxF-4xoqzGAR259GYJ5Xq9GdcTWWhD1qhj4tt-ErRlkX4_u_iKpaF2GmWSqfhVLROppkGU-S3VypVxBhWO49kpcUB88KTj6ghQCjnpC3EqWOQZF9ZlA1vVIbL8Q6LR0jrES_fe6-LTbA7kHP5f2hbow=w710-h945-no)
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: palmyroztocze w Marzec 30, 2020, 17:28:21
klex

Kręcą mnie palmy to fakt. Nie boję się posiadania ich w gruncie. Chciałbym po prostu żeby odchorowały błędy uprawy, dobrze się ukorzeniły i zmężniały przed ich ponownym posadzeniem do gruntu. Sadząc palmę dobrze ukorzenioną w 90 l kastrze i z dużą ilością liści mam większą pewność tego, że łatwiej jej będzie zaadaptować się do gruntu i zniesie większe susze, większe przymrozki, niekorzystne warunki atmosferyczne niż mniejsza palma. Przeglądając wątek palm Araukara zauważyłem, że on wsadzając Trachycarpusa rosnącego latami w donicy zyskał po zaledwie kilku sezonach wspaniały wzrost, jego palma rosła jak na drożdżach. Ja sam nie będę czekał długo. Powiedzmy poczekam 3, 4 sezony aż trachycarpusy porządnie się ukorzenią i będą miały masę liści. Wiem na pewno, że wrócą do gruntu. Także to tylko kwestia paru lat.

lewiatan1975

Piękny wzrost palmy  :) Ciepło + dobra ziemia + podlewanie + nawożenie + osłona zimowa i otrzymałeś piorunujący efekt  :) U mnie jest dość kijowa ziemia, ostatnimi laty panuje posucha, nawet częste podlewanie i nawożenie niewiele pomogły :( Poczekam te 2, 3 sezony palmy w kastrach mają dobrą ziemię, wilgoć lepiej się utrzymuje niż w piasku w którym rosły. Palmy zmężnieją, nabiorą wigoru i w sezonie 2022/2023 ponownie wylądują w gruncie.

P.s. Ciekawe jak moja Washi poszaleje w tym sezonie. Póki co jest pod workiem foliowym co by jej liści nie popaliło na tym ostrym słońcu. Zdejmę go jej gdzieś za dwa tygodnie jak już uodporni się na promienie słoneczne.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: klex w Marzec 30, 2020, 18:09:50
Palmyroztocze , według mnie palma dobrze ukorzeniona w donicy nie zniesie lepiej suszy niż gdyby się od razu ukorzeniała w gruncie.
Korzenie w donicy sięgają tylko tak głęboko , jaką głębokość ma donica. Palma w gruncie, w tym samym czasie puści korzenie we wszystkie strony znacznie głębiej, co daje większe możliwości pobierania wody w czasie suszy.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: andres w Marzec 30, 2020, 21:29:10
Ta metoda nie ma sensu, ale skoro palmyroztocze wie lepiej to nic tu po naszych radach.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: lewiatan1975 w Marzec 31, 2020, 07:51:41
U mnie dobra ziemia... glina do co najmniej 3 metrów głębokości bo tyle kopałem jak budowałem dom. Co do podlewania - a czy glinę da się podlać? Zwilgnie 2-3 cm i koniec reszta spływa po powierzchni. Widzisz, że nawet jakoś specjalnie dołka do posadzenia nie przygotowałem. :)
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: WinterDamage w Marzec 31, 2020, 08:45:44
Palmyroztocze,
palmy nie rosną, kiedy jest zimno, a świerki nie rosną, kiedy jest ciepło.
Czy latem wykopujesz świerki ze zdjęć, a potem oglądasz im korzenie?
Masz duże świerki, bo miały spokój. Palmy też niech mają spokój.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: arundo w Marzec 31, 2020, 15:38:14
Święta racja Andres, po co kopać się z koniem?
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: palmyroztocze w Maj 07, 2020, 20:18:28
Palmy po miesiącu na dworze:

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/96589585_1184795575301458_6525071683684925440_n.jpg?_nc_cat=111&_nc_sid=110474&_nc_ohc=iH2QAroSyYoAX-nTZpO&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=9a92d1f636c3f5a9fc7139b150d885eb&oe=5EDA903A)

(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/96243274_1184795705301445_7574597558652108800_n.jpg?_nc_cat=104&_nc_sid=110474&_nc_ohc=PDl6TA4tglYAX-SeI5-&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=d585e50372612fb715beddbff3933120&oe=5EDB7FDB)

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/96350040_1184795831968099_781636339375276032_n.jpg?_nc_cat=103&_nc_sid=110474&_nc_ohc=GXPx_DSTAS8AX97EPCf&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=743a065de3318ca4c6e4f56c319f4355&oe=5EDB528E)

Ładnie ciśnie liścia. Po ostatnich opadach ~25 mm wyraźne odżyła po suchym i zimnym kwietniu. Zasilona obornikiem bydlęcym.

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/96417457_1184795778634771_6191322393726681088_n.jpg?_nc_cat=105&_nc_sid=110474&_nc_ohc=alzlut5FGfMAX-3WgXP&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=8d284574b3e9d689086d97d632f5c6f3&oe=5EDB75FB)

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/96159576_1184795641968118_3991125748814446592_n.jpg?_nc_cat=111&_nc_sid=110474&_nc_ohc=gIav22Tny6MAX8YcWYY&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=97671a174b05dd5599af2c8c8b32f517&oe=5EDA2F3E)

Druga też daje radę.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: WinterDamage w Maj 07, 2020, 22:17:57
Ładnieją. Tak trzymaj, powodzenia!
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: marcinxl w Maj 14, 2020, 08:31:50
Według mnie bezsensu trzymać te palmy w donicach. Wsadzałbym je do gruntu bez zastanowienia. System korzeniowy w gruncie ma dużo lepsze warunki rozwoju.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: DarekRz4 w Maj 14, 2020, 11:04:43
Pozostaje ciągle pytanie czy to co kolega chce uzyskać w pojemnikach ( metrowy pień) jest w ogóle możliwe w ciągu kilku lat. Na to pytanie muszą jednak odpowiedziec doświadczeni palmiarze których jest tu wielu.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: palmyroztocze w Czerwiec 10, 2020, 22:15:23
Trachycarpusy w czerwcu:

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/p720x720/103565283_1214989855615363_5680397523623461494_o.jpg?_nc_cat=103&_nc_sid=e007fa&_nc_ohc=SUEc16vbDNgAX-n93aA&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&_nc_tp=6&oh=f4d3f6b29b99eed12d812c1a79125312&oe=5F04FFAF)
(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/p720x720/103966351_1214990048948677_3194720885801523094_o.jpg?_nc_cat=108&_nc_sid=e007fa&_nc_ohc=QA_r_DKUZk0AX_q66nC&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&_nc_tp=6&oh=0d0383babab19c08779894a3ac520b80&oe=5F04FC6B)
(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/p720x720/103508663_1214993168948365_4731484146491664480_o.jpg?_nc_cat=108&_nc_sid=e007fa&_nc_ohc=yAQTerd6GG8AX_WTp15&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&_nc_tp=6&oh=be057175c49e08b8510040a6ce9d4ca5&oe=5F052ED2)
(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/p720x720/102941115_1214995205614828_2843672650326861829_o.jpg?_nc_cat=105&_nc_sid=e007fa&_nc_ohc=qsxjf-oY6E0AX8KV5WZ&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&_nc_tp=6&oh=8fbf70a1d92d8921280f59eac0d8ff48&oe=5F08CB5E)
(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/p720x720/103211809_1214988855615463_2011914493141233975_o.jpg?_nc_cat=103&_nc_sid=e007fa&_nc_ohc=oQcw4hrt6McAX8eAzNh&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&_nc_tp=6&oh=9eb21237274212e012eeb6ed0a571b53&oe=5F089F3B)

Zimny maj zrobił swoje. Dobrze, że czerwiec nadrabia zaległości w temperaturze - przez parę ostatnich dni ponad 25 stopni, ciepłe noce 15 stopni, a do tego sporo opadów. Myślę, że lada chwila zaczną cisnąć liścia za liściem.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: andres w Czerwiec 11, 2020, 09:46:44
Nawycinałeś liści, uciąłeś korzenie.
Z czego ma cisnąć?
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: palmyroztocze w Czerwiec 11, 2020, 16:56:21
Minął rok od kiedy są w tych kastrach z pewnością system korzeniowy trochę się odbudował. Zeschnięte liście nie pełniły żadnej roli więc je usunąłem. Póki co widać, że palmy rosną, nowe liście pełniejsze bardziej rozłożone od tych gruntowych. Dopiero co zrobiło się cieplej zobaczymy jak będą wyglądać na koniec sezonu.

(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/p720x720/103484741_1215005148947167_6164566475439680413_o.jpg?_nc_cat=102&_nc_sid=dd9801&_nc_ohc=-vvrvmmhzUcAX90KKLP&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&_nc_tp=6&oh=8354fc5055f6abf55fb939f5bb8f8f69&oe=5F0786E3)
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: arundo w Czerwiec 14, 2020, 14:56:25
Czy te wiadra nawierciłeś od spodu? woda stoi jakby nie było drenażu. Jakby to były inne palmy to pewnie by już zgniły.
Pozdrawiam PDA
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: palmyroztocze w Lipiec 12, 2020, 16:43:24
(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/107895125_1242564852857863_8206240480094690136_n.jpg?_nc_cat=104&_nc_sid=110474&_nc_ohc=j_O9pbYYfScAX-6FJ3S&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=2aaae35019d4777fde861f8b7c3fa546&oe=5F30074D)

(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/109390293_1242564886191193_2075833772637192812_n.jpg?_nc_cat=104&_nc_sid=110474&_nc_ohc=Hy2V2Ri1q6MAX_kMxfk&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=281daa73d2cf7d68bca269bc5d037452&oe=5F322856)


Trach zaczyna rozwijać kolejnego liścia. Do końca sezonu może da radę 2 nowe liście wypuścić.
Tytuł: Odp: Palmy na Roztoczu
Wiadomość wysłana przez: palmyroztocze w Październik 21, 2020, 19:47:07
Co nieco im się podrosło. Mam jeszcze kilka trachycarpusów z nasionek jednego dałem do kastry w maju.

(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/122296703_1335029006944780_1475208376380530362_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1&_nc_sid=110474&_nc_ohc=_BhZ9hWUmZkAX_fC6YN&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=693156188f1a02d2452c8b5074746265&oe=5FB7994C)

(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/122438213_1335029103611437_8830083068228779568_n.jpg?_nc_cat=107&_nc_sid=110474&_nc_ohc=quZkBynrRrgAX92CY8k&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=48e4f1133a563f9bdaa371c827d8a864&oe=5FB5CF1D)