Palmy w Polsce

Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. => Palmy => Palmy w ogrodach => Wątek zaczęty przez: Wiechu w Czerwiec 27, 2011, 13:23:58

Tytuł: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Czerwiec 27, 2011, 13:23:58
Trachycarpus Nanus pod Krakowem. Zdjęcia pokazują kwiaty a właściwie jest już po kwitnieniu i widać pierwsze rozwijające się owoce!

(http://images46.fotosik.pl/901/8d81ddaea96f452a.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images39.fotosik.pl/926/63c43d785f7eb472.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images41.fotosik.pl/926/636667c17060a65c.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images43.fotosik.pl/943/c6e63110f082c68e.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images39.fotosik.pl/926/9e84c422b1b55d31.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images43.fotosik.pl/943/b5d644de9726eff2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: greg w Czerwiec 27, 2011, 13:32:34
widać pierwsze rozwijające się owoce!

Czy należy przez to rozumieć, że będziesz miał własne nasiona?
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: andres w Czerwiec 27, 2011, 13:40:09
Podobają mi się te nanusy, choć jak wiesz Wiechu miałem wątpliwości, czy to rzeczywiście ten gatunek.
Jaki jest odstęp między tymi palmami? Mam 5 małych.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Czerwiec 27, 2011, 14:18:16
Co do nasion mam nadzieje, że tak! Ale nie wiem tego na pewno. Czas pokaże. ???
Co do odstępów to w jednych miejscach około 60cm w innych 80cm. A trzy sztuki w kupie, obok siebie. Czas pokaże czy nie za ciasno?  ;)
W tej chwili największe Nanusy na wysokość liścia sterczą na jakieś 80cm na szerokość 100cm do120cm. Dwie sztuki zaczęły wytwarzać krótki pień nadziemny. Wydaje mi się, że docelowo mogą w sprzyjających warunkach mieć około 1.,2 x 1,5 metra. I wytworzyć prawdopodobnie krótki nadziemny pień około 30 cm. ;)
Najwcześniej wysadzone były te przy ścianie domu i one chyba mają najlepsze warunki.
Jak na razie to one właśnie kwitły. Dwie sztuki, trzecia rozwinęła, ale pusty niewykształcony do końca kwiatostan, a czwarta nie zakwitła w cale. W innych lokalizacjach później wysadzane do gruntu jeszcze nie kwitły; ale może wszystko przed nimi. Może uda się, że w przyszłym roku będzie kwitło więcej palm.
 :)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: greg w Czerwiec 27, 2011, 15:13:40
W tej chwili największe Nanusy na wysokość liścia sterczą na jakieś 80cm na szerokość 100cm do120cm.

To już są całkiem fajne, średniej wielkości (jak na polskie warunki) palmy. Rosną w dobrym miejscu, przy ścianie, co też ma niebagatelny wpływ na skuteczność zimowania.

Przyznam, że widok jest całkiem ładny. Ja niestety nie mam takiego miejsca, gdzie mógłbym sobie w ten sposób posadzić palmy.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Czerwiec 27, 2011, 15:29:21
Witaj Wiechu.

A daj jakieś foto z dalszej odległości żeby wszystkie palmy były widoczne. Czy ten nanus jest bardziej odporny? Ile liście mogą wytrzymać? Jak tempo wzrostu? Napisz coś więcej o tej palmie, bo ja nie wiele o niej wiem.

Wagneriusy masz jeszcze?
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: WASHI w Czerwiec 27, 2011, 17:28:23
Wiechu

Ładne te nanusy.Ile lat są one w gruncie? Jeśli trzy ,a tak coś pamiętam i wydadzą nasiona to jest to dobry materiał do selekcji naturalnej. Też chciałbym zobaczyć całość z daleka. I własnie , jak tam wagnerianusy?
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Czerwiec 28, 2011, 23:10:26
Przepraszam.
Ostatnio mam trochę mało czasu. Ale postaram się w miarę możliwości szybko udzielić odpowiedzi i wkleić jeszcze trochę zdjęć.
 :)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Lipiec 03, 2011, 19:21:48
Dużo ciekawych informacji na temat Trachykarpus Nanus można znaleźć w artykule zatytułowanym:

In Search of Trachycarpus nanus
 
www.palms.org/principes/1993/vol37n2p64-72.pdf

Z własnego doświadczenia  :)mogę  powiedzieć jeszcze, że:
- głęboko powycinane liście stawiają mniejszy opór na wiatr dzięki temu wiatr ich tak nie niszczy.
- tempo wzrostu jak u większości Trachy przez pierwszsze trzy-cztery lata rosną wolno dopiero potem przyspieszają ze wzrostem.
- wielkość liści u najstarszych okazów w gruncie 50 cm x50 cm a nawet więcej.
- Trachykarpus nanus kupiłem jako roczne siewki w 2006 a trzy sztuki wysadzałem do gruntu na początku 2007roku. (Łagodną zimę 2006\07 spędziły zadołowane w ziemi przykryte agrowłókniną). Resztę wysadzałem później.
-w sumie mam 11sztuk Nanusów. (Było 13 sztuk, ale jeden padł w doniczce na samym początku a drugi po ostatniej zimie- tąpnięcie ziemi na skalniku chyba uszkodziło korzenie i podziemny pień).
-są w różnych lokalizacjach, dlatego nie mogę ich zmieścić na jednym zdjęciu.
-Liście Nanusów bardziej wytrzymałe od Wagnerianusów. Pisałem kiedyś o tym jeszcze na innym forum. Problem pękania rozsadzania ogonków liściowych, zniszczenie wiązek przewodzących, a tym samym liści Wagnerianusów. U Nanusów nawet, jeśli ogonki pękały to nie na wszystkich liściach i nie rozsadzało ich a tym samym liście nie ulegały zniszczeniu.
-minimalna temperatura pod osłonami, jaką znosiły Nanusy -12 stC

Co do Wagnerianusów jak już pisałem na innym forum; ale może nie wszyscy wiedzą przypomnę; ostatni Trachycarpus wagnerianus padł; wyjąłem liście ze środka; po ciężkiej zimie zaszkodziły mu chyba wrześniowe deszcze. Ogólnie albo miałem mało odporne osobniki z obrębu gatunku, albo jak piszą na niektórych zagranicznych forach i stronkach wcale nie jest taki odporny! Ostatni Wagi, który mi został żyje w wiaderku budowlanym i ma się dobrze!
Generalnie stawiam na Nanusy i Fortunnego!!! ;)
Mała ciekawostka, jaką zaobserwowałem w zeszłym roku. Stały sobie na zewnątrz w donicach Wagi i dwa Trachy. Stały do pierwszych mrozów tj. -5st C. Załapały trochę śniegu z deszczem i lekko pod żółkły. A teraz ciekawostka po stopniowym przeniesieniu do garażu a potem  do domu, ciekawostka; zero uszkodzeń i najszybciej wróciły do normy Trachy. Wagi troszeczkę odchorował miał plamy na jednym liściu!
 :)(http://images46.fotosik.pl/913/7fd47effe9ccc786.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images35.fotosik.pl/768/c5107691f13faa04.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images38.fotosik.pl/945/55d3de791db4a895.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images35.fotosik.pl/768/678380e903f4e6a0.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images39.fotosik.pl/938/ec6cf4f236975119.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images45.fotosik.pl/956/a1a63e847692a02f.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images35.fotosik.pl/768/afe253ef9247fb3e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Lipiec 03, 2011, 19:49:56
Super foty Wiechu. Podobają mi się te nanusy. -12C ładnie zniosły.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: greg w Lipiec 03, 2011, 23:20:37
Całkowicie zgadzam się z Marcinem, że zdjęcia są bardzo ładne.

Mam natomiast pytanie techniczne. Napisałeś, że rosną w różnych lokalizacjach. Czy wszystkie rosną gdzieś przy jakiejś ścianie?
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Lipiec 04, 2011, 19:40:37
Nie, nie wszystkie .Cztery sztuki przy ścianie. Trzy sztuki przy tarasie około 3m od ściany południowej. Natomiast kolejne 4 sztuki na skalniku koło stawu.
W sumie 11 sztuk.
 :)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: greg w Lipiec 05, 2011, 01:12:27
Czy masz zdjęcia z zimowania tych rosnących na skalniaku i 3 metry od ściany?
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: WASHI w Lipiec 05, 2011, 11:23:46
Dzięki za fotki. Miło widzieć że tak piękne palmy rosną w Polsce już tyle lat i kwitną.
Jesteś juz wiechu prawdziwym weteranem ;)
I po tym co piszesz to kwitnienie nastąpiło dość szybko.

Cytuj
głęboko powycinane liście stawiają mniejszy opór na wiatr dzięki temu wiatr ich tak nie niszczy.

Zupełna zgoda.Posunę temat dalej.
Nie jestem specjalistą, nie interesuję się biologią ,ale tak na logikę wydaje mi się że  kształt blaszki liściowej  u nanusów bardziej przypominający literkę \/ niż płaski powinien też minimalnie bardziej chronić liść przed uszkodzeniami mrozowymi.Kształt blaszki przypomina wtedy bardziej nie rozwinięty jeszcze w pełni liść a ten jest bardziej wytrzymały.Nie będzie to duża różnica, może około jednego stopnia ale zawsze coś.Tesany które dostałem ostatnio od Biednego Misia tez mają taki kształt blaszek liściowych.

Z tego co zauważyłem to nawet w obrębie jednej palmy zdarza się że liście mogą mieć odmienne kształty blaszek liściowych.
Czy nie jest to wynikiem szoków temperaturowych jakie liść przeżył? Może to jest tak że blaszka liścia  składa się przy bardzo niskich temperaturach i tak juz pozostaje.
Zna ktoś odpowiedź na to pytanie?
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Lipiec 06, 2011, 12:35:12

Zdjęcia z zimowania T.Nanus.

(http://images47.fotosik.pl/961/8eb1f335eb4e182d.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images40.fotosik.pl/953/57b11b3e10011eeb.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images39.fotosik.pl/944/b9b80936e0c1c553.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images46.fotosik.pl/919/f6cf7a6127fb69b2.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images49.fotosik.pl/950/9e986fe1ea721b42.jpg) (http://www.fotosik.pl)

Z tymi blaszkami liściowymi to jest faktycznie ciekawa sprawa. U Trachycarpus nanus w czasie upału to v o którm mówisz jest bardziej widoczne a  wczasie pochmurnego dnia bez słońca lub w cieniu to v jest płaskie.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Październik 10, 2011, 02:04:35
Wiechu jak będziesz miał chwile czasu pokaż nam jak urosły twoje nanusy. Sezon się kończy pora podsumowanie jakieś napisać. :)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Październik 16, 2011, 22:28:36
A może troche profesjonalizmu? :o Żart! ;D A może taki szkielecik łatwo demontowalny? ;) Plus cosik jesce! ;) Taka profesjonalna buda??? ;) Więcej szczegółów w najbliższym czasie. :)


(http://images41.fotosik.pl/1123/fbd8f230c013c68c.jpg)

(http://images50.fotosik.pl/1166/e02643f9c730254d.jpg)

(http://images47.fotosik.pl/1156/28542278b624e5c1.jpg)

(http://images50.fotosik.pl/1166/2c543390b0f2016c.jpg)

:)

---

Usunąłem parę zbędnych tagów.
greg

Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 17, 2011, 12:06:16
Świetnie wyglądają Twoje nanusy.
Pewnie pamiętasz, że początkowo miałem wątpliwości co do ich identyfikacji, ale teraz widać te charakterystyczne, głębokie wcięcia.
Ogólnie całość tego kawałka wokół domu jest bardzo estetyczna.

(może dasz to do swojego tematu?)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: WASHI w Październik 17, 2011, 12:49:24
Wiechu

Nanusy faktycznie wyglądają super.
No i osłona pierwsza klasa.Na razie przed deszczem, za jakiś czas rozumiem że przyjdą styropianowe boki?
Widać że nie same palmy mogą być ładne-osłona również ;)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Polish king bamboo w Październik 17, 2011, 19:05:16
Wiechu bardzo okazałe "oczko wodne".
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Październik 17, 2011, 23:21:48
Artur
W zasadzie staw. ;) Głęboki na 1.4m długi na około 9m, w najszerszym miejscu około 4m. Powyżej jest jeszcze jeden mniejszy tylko z roślinami, z którego woda spływa strumieniem do tego dolnego, który widzisz na zdjęciach.
WASHI
Masz racje można by tu zastosować styropianowe bloki lub coś podobnego. ;) W moim przypadku jednak zdecyduję się na coś innego szczegóły w najbliższym czasie. ::) :)
Andres74
Tak, tak pamiętam swego czasu było sporo zamieszania. :) Niestety nie wszyscy sprzedawcy są uczciwi. Niektórzy usiłują nabić czasem człowieka w przysłowiową butelkę. :o
GREG
Dzięki za przeniesienie do mojego tematu. :)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Polish king bamboo w Październik 18, 2011, 19:09:07
Wiechu to karpia wigilijnego możesz mieć z własnej hodowli.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Październik 20, 2011, 10:11:42
Czy w grudniowy dzień słońce jest na tyle wysoko, że świeci na osłony? Po tych zimowych zdjęciach wnioskuje, że masz znakomicie nasłoneczniony ogród.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Październik 20, 2011, 11:37:34
Tak jest na tyle wysoko, że świeci na osłony. Tak to prawda ogród jest dobrze nasłoneczniony. Słońce w zimie odgrywa niebagatelną rolę. ;) Domek, czyli osłona ogrzewa się i wychładza sama, – czyli w sposób bierny. Jedyny mankament u mnie to wiatr. Sąsiadów przybywa żywopłot rośnie, ale nie jestem jeszcze tak dobrze osłonięty od wiatru. :)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: WASHI w Październik 20, 2011, 11:57:01
W naszym klimacie każda godzina słońca więcej to dużo lepszy wzrost w okresie wegetacji jak również łatwiejsze zimowanie.U nas tego słońca i tak jest mało więc powinniśmy sadzić je w miejscu najbardziej nasłonecznionym.Tylko że rzadko kiedy jest taka mozliwość ;D

Kiedyś przy opisie szorstkowców spotkałem się z takim info ,że w strefie 7a/7b powinny bezwzględnie rosnąć w miejscu dobrze nasłonecznionym,w strefie 8a/8b mogą juz rosnąć w półcieniu natomiast w strefie 9a i powyżej nawet zalecane jest sadzić je w cieniu.Wiem że jest to trochę uproszczenie ale generalnie chodzi o to aby przy zbyt niskich temperaturach wpływ słońca to rekompensował a przy zbyt wysokich aby słońce nie przykładało się jeszcze do ich zwiększania.

Jestem pewien że wygląd palm Wiecha to w jakiejś części wynik tego super nasłonecznienia.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Listopad 02, 2011, 22:25:57

Czas na małe podsumowanie sezonu. Palmy w zasadzie przestają już rosnąć w zauważalny sposób.
Trachycarpus nanus - największe palmy wypuściły około siedem liści. Kwiatostany pojawiły się na czterech egzemplarzach. Ale zakwitły jedynie na dwóch egzemplarzach i kwiaty przekształciły się w owoce, które jak do tej pory nie dojrzały mają bardziej lub mniej żółto -zielony kolor.  Co ciekawe na dwóch roślinach w sierpniu pojawiły się kolejne kwiatostany, które jednak nie rozwinęły się w tym sezonie. Pocieszające jest to, że dwie karłowate palmy Szorstkowce nanus zaczęły wytwarzać krótki pień nadziemny.
Trachykarpus fortunei - przyspieszyły zauważalnie wzrost w sierpniu i wrześniu. Widać zaczątki włochatego pnia palmy. Przyrosły znacząco w górę ( musiałem zimową osłonę podwyższyć w górę) mają coraz bardziej wykształcone liście z wyraźnie podzielonymi promieniami liściowymi. Widać, że dobrze się już zakorzeniły i zaczynają przyrastać w oczach. Kiedyś w którymś wątku użyłem sformułowania, że widać, iż w przyszłym roku będą eksplodować. Co przez to rozumiem? Eksplozja rośliny? Po prostu gwałtowny zauważalny wybuch przyrost rośliny po okresie stagnacji wolnego wzrostu.




(http://images38.fotosik.pl/1177/b61938596d086e3f.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images41.fotosik.pl/1153/636dfc857ba87012.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images50.fotosik.pl/1196/7f7b9c14412989ba.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images41.fotosik.pl/1153/2ebd0907d8f6dd99.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images35.fotosik.pl/999/b50de66d1a52c747.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images46.fotosik.pl/1143/a2c0171278627e22.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Listopad 23, 2011, 21:44:07
Trachycarpus Nanus nasiona
Kilka dni temu postanowiłem przeprowadzić mały eksperyment. Wiedząc, że nasiona Nanusa dojrzewają w Październiku 1  zerwałem kilka sztuk nasion a kilka zostawiłem na roślinach. Z tych nasion, co zerwałem jedno przekroiłem wyglądało w środku na mniej ni więcej w pełni wykształcone nasionko tylko ten kolor Skórki? Żółto-zielony? Nasiona pozostawiłem na talerzyku na południowym oknie będąc ciekawym czy dojrzeją na oknie i czy zmienią kolor na fioletowo czarny? Czy jest szansa na kiełkowanie? Jak na razie efekty mnie zaskoczyły pozytywnie.Zdjęcia po niżej.  Ciekawe, co o tym sądzicie? Czy jest szansa na następne pokolenie nanusów?
 

---------------------------------------------
1  Excited by the prospect of an adventure
in a far-off land, we arranged to go in
October, when, according to Beccari, the
fruits of T. nanus ripen  - Principes,37(129)9, 3p, p.6 4-72

(http://images45.fotosik.pl/1228/f949daa2be36719a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images38.fotosik.pl/1217/3808a23b345075ff.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Biedny Miś w Listopad 23, 2011, 21:54:59
Gratulacje Wiechu
Te ciemne nasiona wyglądają na dojrzałe. Mam nadzieje ze bedą z tego palmy.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: greg w Listopad 23, 2011, 22:02:38
Mam nadzieję, że jak kilka sztuk Ci wykiełkuje to jako administrator forum mogę liczyć na jednego malucha? ;D
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Listopad 23, 2011, 22:12:53
Greg
Nie ma sprawy O.K.
 Trzymajcie kciuki może będą maluchy?  ;)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: andres w Listopad 24, 2011, 10:12:13
Świetna sprawa z tymi polskimi nasionami nanusów.
Pewnie lepiej byłoby zostawić te żółte na krzaku, ale nie jestem pewien.
Gratuluję ;)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: greg w Listopad 24, 2011, 11:09:15
O ile się nie mylę są to pierwsze nasiona z polskich gruntowców. Tym większe gratulacje się Wiechowi należą. :)
:szamp:
Teraz trzeba im kibicować by wykiełkowały.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Grudzień 26, 2011, 17:55:51
Kilka nasion, które zostawiłem na roślinach Trachycarpus Nanus zaczynają dojrzewać i robią się fioletowe! ;)
Tymi wysianymi do doniczki troskliwie opiekuję się i czekam na efekty! ;)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: greg w Styczeń 30, 2012, 12:25:35
Wiechu, jak wygląda sytuacja u Ciebie? Dotychczasowe minimum, stan palm itp.?
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Styczeń 30, 2012, 13:43:08
Odp: Pogoda w Polsce 2012
« Odpowiedź #121 dnia: Dzisiaj o 12:32:10 »

---

Pozwoliłem sobie skopiować tutaj treść tego postu. W wątku pogodowym ta ciekawa informacja może być z czasem trudna do odszukania.
greg


---

Cytuj
Dzisiejsze minimum i najzimniej jak do tej pory nad ranem -17.2stC. ;) Obecnie tj.12:25 temp. -12.2stC.
Pod osłonami wysokimi tj. około 1,3m temp. Min-12stC rano pod osłoną dzięki słońcu temp. Wynosiła 0stC.
Niska osłona około 0,5 m temp. min -9stC, a rano -4stC.
 :)
Obecnie tj.13:08 temperatura  pod wysokimi osłonami wynosi około +4stC. Niskie bez zmian około -4stC.
Niby nieźle ale, no właśnie jest ale! Problemem jest wszędobylski wiatr. :( Podwinął jedną z osłon od dołu i podwiewało zimnym powietrzem Niewinem jak długo. Palmy trochę ucierpiały. :'( W kolejnych osłonach trochę lepiej, ale i tak liście pozwijane. Od tej strony gdzie wieje wiatr nie miałem założonej dodatkowo foli pod włókniną. Wiatr przewiał chyba trochę podwójną warstwę  włókniny. :(
Jedna jedyna palma T.nanus schowana najbardziej osłonięta od wiatru wygląda bez zastrzeżeń.
T.fortunego pod niskimi osłonami wyglądają przyzwoicie.
 :(



Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Luty 03, 2012, 17:04:55
Wiechu
Jakie minimum pod osłoną? Może pora odrzucić ideologie na bok i ratować palmy? Wstaw chociaż jakieś butelki z ciepłą wodą. Szkoda byłoby tych nanusów.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Luty 03, 2012, 18:40:39
Prawda do bólu własnego doświadczenia.
No cóż z wysokimi osłonami w tym roku chyba przesadziłem. ;) Niskie mają większą rację bytu. Zimy coraz mniej przewidywalne. Najgorsza kombinacja wiatru z mrozem. Przy większych osłonach włóknina to chyba za mało. Budy styropianowe lub OSB lub stare dywany? Coś czego może nie przewieje Wiatr? Kombinacja wiatru z mrozem i ewentualnie wilgoci jest bardzo groźna. :(
Ciąg dalszy faktów; :o
Figa wysoka osłona min.-17stC
T.nanus wysoka osłona dodatkowo dołożona podwójna warstwa włókniny bezpośrednio na palmy min.-12stC( niewiem czy nie za późno? Chociaż zobaczymy jak z regeneracją u T. nanusów)
T.fortunego niskie osłony min. -11.5stC
Temperatura min na zewnątrz około 2m nad ziemią -23.5stC :o
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Luty 04, 2012, 05:07:53
Wcześniej coś pisałeś o -14C.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: greg w Luty 04, 2012, 07:46:41
Wiechu, Twoje palmy zawsze były dla mnie fenomenem. Były nieogrzewanym wyjątkiem, którego nie umiałem sensownie wyjaśnić. Jeśli teraz padną (czego absolutnie Ci nie życzę) to będzie to oznaczało w moim mniemaniu definitywny koniec pewnej epoki. Epoki w której ostatnie niedobitki wierzyły, że można w Polsce mieć palmy bez ich ogrzewania. Taka zima jak obecna może się powtarzać co jakiś czas i bezlitośnie kasować niedostatecznie zabezpieczone rośliny.

Natomiast jeśli przeżyją oraz zregenerują się na tyle by nie paść kolejnej zimy to będzie to mocny argument dla zwolenników osłon bez ogrzewania.

Bilans wszyscy zrobimy na wiosnę.

O ile w moim przypadku wierzę, że duża butia i duży szorstkowiec przetrwają (rosną w ogrzewanych domkach, w styropianowych donicach) to liczę się z tym, że rośliny rosnące na obrzeżu: daktylowiec, oleander, cykas, karłatka, kordylina - mogą paść. Już teraz wiem, że wokół domków zbuduję styropianową donicę.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Marzec 05, 2012, 09:56:02
Wiechu wstaw jakieś foto sadzonek. Jestem ciekaw jak zniosły te mrozy. Mają jakieś uszkodzenia?
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Marzec 08, 2012, 01:37:52
Dość duże wachania dobowe to zaleta czy wada? Ja po tej zimie zaczynam się zastanawiać? Jak myślisz dlaczego?

P.S. Wyjaśnienia w krótce.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: WASHI w Marzec 08, 2012, 10:34:02
Wiechu jak tam twoje palmy bo ciekawość mnie zżera...........
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Marzec 08, 2012, 23:12:58
Postaram się o jakieś podsumowanie i foto w najbliższym czasie. Na razie mało czasu, a dużo zajęć mam sooryyy. ;)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: andres w Marzec 09, 2012, 07:13:02
Żyją, czy nie żyją?
Tyle byś zdążył napisać ;)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Marzec 17, 2012, 00:31:46
Żyją, czy nie żyją?
Tyle byś zdążył napisać


Żyją, ale nie wszystkie. Przesadziłem trochę z wysokimi osłonami. W ich przypadku sama podwójna włóknina to mało. Wiatr plus mróz robią swoje. T. Nanusy to przeżyją, ale jedne w większym inne w mniejszym stopniu to odchorują. Ale co nas nie zabije to nas wzmocni!
Natomiast, T. Fortunnego niskie osłony świetnie przezimowały w lokalizacjach z dużą ilością słońca, czyli lokalizacja południowa. Niestety te z mniejszą ilością słońca Papa!!! ;)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: greg w Marzec 17, 2012, 03:10:35
Ale co nas nie zabije to nas wzmocni!

Ten pogląd niestety nie jest prawdziwy. Przypomnij sobie swojego małego wagnerianusa. O ile dobrze kojarzę to Andres pisał, że jego palemka, która wykopał, a która przeżyła zimę 2009/2010 wciąż jeszcze nie doszła w pełni do siebie.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Marzec 17, 2012, 06:46:09
Wiechu dawaj foty.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Maj 03, 2012, 20:05:19
 Foty z kwietnia;

(http://images41.fotosik.pl/1490/a550f4654571f171.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images41.fotosik.pl/1490/ae2226b07e246951.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images49.fotosik.pl/1498/344ae6bb95bc3b13.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images40.fotosik.pl/1536/b16ef036bf467211.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images40.fotosik.pl/1536/e819c87dc39fbfee.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images49.fotosik.pl/1498/13e589bc2d17c55a.jpg) (http://www.fotosik.pl)

Na ostatnim zdjęciu ślady po działalności Nornicy! Trachy Fortunego przeżyły tylko w dwóch lokalizacjach południowych. Padły w dwóch wschodnich. Większość Trachów Nausów żyje i wznowiła wzrost. Co do czterech są znaki zapytania?
W najbliższym czasie aktualne zdjęcia z Maja.
P.S. Ostatni tydzień wiele zmienił palmy ruszają z kopyta. Jeden z Nanusów zaczyna wypuszczać kwiatostan.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Wrzesień 27, 2012, 12:30:11
Wiechu pokaż jak się zregenerowały palmy po lecie.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Sierpień 15, 2014, 21:50:22
Witam.

Obecnie wyglądają tak jak poniżej na zdjęciach. 5 szt. Nanus i 8 szt. Fortunei.

Trachycarpus Nanus

(http://images67.fotosik.pl/86/dcbeb6bebdd1f073.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images68.fotosik.pl/86/76c342c3b544b90a.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images66.fotosik.pl/85/33eebf1390513c09.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images70.fotosik.pl/85/f86ed867299a5797.jpg) (http://www.fotosik.pl)


Trachycarpus Fortunei

(http://images67.fotosik.pl/86/735cb43026fc2ae6.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images70.fotosik.pl/85/37f77afa31abf233.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images66.fotosik.pl/85/325d54d85ba8eb7d.jpg) (http://www.fotosik.pl)


P.S. Nadmienie że rozmnażam już swoje Nanusy.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Robert w Sierpień 16, 2014, 04:13:51
Kępa na ostatnim zdjęciu rewelacyjnie się prezentuje. Gratulacje :f50:
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Polish king bamboo w Sierpień 16, 2014, 13:30:38
Wiechu długo nam kazałeś czekać na zapytanie Marcina. Już myślałem że dałeś sobie spokój z palmami. Jak widać działasz dalej. Palmy po lutym 2012 zregenerowały się ładnie.
Ciekawy jestem czy nadal muszą sobie radzić bez grzania czy też zacząłeś je podgrzewać.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: arundo w Sierpień 16, 2014, 16:46:15
Widzę jakieś dołowniki, czyli pewnie nad tą piękną kępą stała lub będzie stać jakaś konstrukcja ;)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Sierpień 17, 2014, 13:45:46
Konstrukcja  dla FORTUNEGO

Czyli gruntowo-solarny wymiennik ciepła a może akumulator.
(http://images70.fotosik.pl/88/183cda71933e8de0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images70.fotosik.pl/88/b5b48cb1c4ae4e97.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images66.fotosik.pl/88/1ed8329c01c66129.jpg) (http://www.fotosik.pl)
 
Najniższa temperatura ubiegłej zimy -14,5 stC.
Pod osłoną pod podwójną warstwom włókniny to;
-osłona 5 sztuk to -6,6 stC
-osłona 3 sztuki to -7,0 stC
Brak potrzeby użycia lampy warsztatowej z żarówką 60 W, gdyż temperatura nie spadała
 w okolice -11stC pod osłoną. Jak na razie jest jeszcze duży zapas, ale w przypadku dalszego wzrostu Fortunego  może zajść  taka potrzeba sporadycznie; podczas bardzo mroźnej  zimy.

Konstrukcja dla Nanusa

(http://images66.fotosik.pl/88/75bb7e8186553c22.jpg) (http://www.fotosik.pl)

Tutaj nie zaszło wiele zmian;
-zamiast przeźroczystego daszka ondulina
-stopniowo zewnętrzną włókninę zastępuję również banerem lepiej chroni przed wiatrem.
-zasłonki z włókniny muszą jednak pozostać od południe i wschodu
Brak jakiegokolwiek dogrzewania temperatury pod osłoną min. To;
 -5.5 stC przy stawie.
-5,0 stC przy ścianie domu południowej.

(http://images67.fotosik.pl/90/9723ccb818567bbf.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Polish king bamboo w Sierpień 17, 2014, 15:34:08
Wiechu ja też mam taką "zacofaną" palmę która nie zna elektryczności  ;). Radzi sobie dzielnie ale jest niezbyt duża. Ostatnie zdjęcie
http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=738.msg18040#new
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Sierpień 26, 2014, 21:39:46
Trachycarpus nanus

Trachycarpus nanus z nasion własnego chowu zebranych na początku tego roku styczeń. :)
Taki tam nanus  „krakus” ;) :chichot:
Po niżej zdjęcia mojej szkółki. Pierwsze nasiona kiełkowały po około 4,5 miesiącach.
(Wysadzone na początku lutego.)


(http://images70.fotosik.pl/120/aa46bee2ee106f0d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images70.fotosik.pl/120/72f59c764ae1e0da.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images70.fotosik.pl/120/202044aa006d5049.jpg) (http://www.fotosik.pl) (http://images66.fotosik.pl/120/ea08c277de2b7129.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Robert w Sierpień 27, 2014, 14:28:19
Moje szczere gratulacje. To już najwyższy stopień palmiarza, jak własne sadzonki posiada :77:
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: andres w Wrzesień 06, 2014, 21:12:54
Kwitnące nanusy otoczone delospermą wyglądają znakomicie.
Delospermę jakoś dodatkowo osłaniasz? Widać przyschnięte połacie...
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Wrzesień 07, 2014, 00:59:01
Wprawne oko :o gratuluje mało kto rozpoznaje u mnie tę roślinę , ale dużo ludzi się nią zachwyca.
Tak dywanik z delospermy  jest wspaniały. ;)
Co do osłaniania tą żółtą odmianę osłaniam razem z nanusami jej część wystaje częściowo poza osłonę   lub pokrywa ją jeszcze baner reklamowy.
Podmarza mi miejscowo ale w większości szybko i ładnie odbija mi na wiosnę.  :)
Bardziej wrażliwa jest odmiana o różowych kwiatach koniecznie trzeba ją okrywać włókniną na zimę zwłaszcza jeśli nie ma śniegu, a nie rośnie tak intensywnie i nie odbija tak łatwo jak żółta. ;)
Mam jeszcze żółtą z białym ,ale to porażka prawie nie rośnie i nie kwitnie. >:(
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Wrzesień 12, 2016, 10:59:15
Witam.
Przepraszam długo mnie nie było na forum. Totalny brak czasu i dużo zajęć. Na prośbę Andres krótkie podsumowanie zimy i sezonu letniego 2016.
1.   Trachycarpus fortunei- w dwóch lokalizacjach laski palmowe jeden 5 szt. drugi 3 szt. Przezimowały bardzo ładnie. Dogrzewane żarówkami tylko w dwie noce kilka godzin, kiedy temp. zewnętrzna wynosiła -15 i -13.5 St. C. Jeden największy egzemplarz ( stanowisko 5 szt.) nawet zakwitł na wiosnę, ale nie zawiązał nasion. Latem zrobiły ładne przyrosty w szerz i w górę.
2.   Trachycarpus nanus- dwie lokalizacje skalniak przy stawie 3szt. I przy domu 2szt. Przezimowały bardzo ładnie bez dogrzewania, z wyjątkiem jednej szt. Przy stawie, która wypuściła dużo kwiatów i zawiązała dużo owoców i prawdopodobnie nie zdążyła przygotować się do zimy. Podobnie było z Y.Gloriosa tyle, że ona odbiła z odrostów. Rozwiązaniem na przyszłość było by obcięcie części owoców żeby nie wysilać rośliny. Generalnie nanusy mają się dobrze dużo liści mini pniaczki u trzech sztuk jedna prawie bez pniaczka. Kwitły wszystkie cztery, owoce zawiązały w tym roku tylko przy ścianie domu dwa egzemplarze. Jeden bardzo dużo drugi mało. Ciekawe zjawisko, jeśli chodzi o kwiaty czasem wypuszczają tylko męskie lub żeńskie, a czasem mieszane.
3.   Co do palm w doniczkach przemarzły mi w garażu nanusy w doniczkach z własnych nasion ( były w bardzo małych doniczkach; przemarzły korzenie; nie zdążyłem przenieść; nie było mnie w domu)
Na szczęście przeżyły moje trzy skarlone w doniczce fortunnego, oraz trzy szorstkowce od kolegi Andresa.

P.s. Jak znajdę czas postaram się wstawić foto. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: andres w Wrzesień 12, 2016, 20:02:21
Dziękuję za relację. Myślę, że wszyscy chętnie przeczytają (i obejrzą fotki, szczególnie nanusów, których u nas niewiele).
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Wrzesień 15, 2016, 22:28:37
(http://images83.fotosik.pl/12/07da948311af77e4.jpg) (http://images83.fotosik.pl/12/07da948311af77e4.jpg)

(http://images84.fotosik.pl/11/b2b528ea8a011d89.jpg) (http://images84.fotosik.pl/11/b2b528ea8a011d89.jpg)

(http://images84.fotosik.pl/11/1939124d14c7c539.jpg) (http://images84.fotosik.pl/11/1939124d14c7c539.jpg)

(http://images82.fotosik.pl/11/5dbd5e42f782a537.jpg) (http://images82.fotosik.pl/11/5dbd5e42f782a537.jpg)

(http://images82.fotosik.pl/11/dff5eb29d8dd3ec7.jpg) (http://images82.fotosik.pl/11/dff5eb29d8dd3ec7.jpg)

(http://images84.fotosik.pl/11/6cc56458865e1b76.jpg) (http://images84.fotosik.pl/11/6cc56458865e1b76.jpg)

(http://images81.fotosik.pl/11/ebb7fe4da25791b8.jpg) (http://images81.fotosik.pl/11/ebb7fe4da25791b8.jpg)


1. Jeden z 5 trachy przekwitnięty kwiatostan

2. Lasek 3 Fortunego

3. Lasek 5 Fortunego

4. Jeden z nanusów z pniaczkiem

5. Nanus który  padł

6. Nanusy dom

7. Nanusy owoce
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: SLIMI w Wrzesień 16, 2016, 09:33:17
No trochę Ci się to wszystko porozrastało :) Czyli osłony są dobre!
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: arundo w Wrzesień 16, 2016, 13:56:14
Wiechu, celowo pomniejszyłeś zdjęcia?
Pozdrawiam Arundo
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Wrzesień 16, 2016, 16:58:37
Slimi
 
Pozarastało, pozarastało. Najbardziej martwią mnie lasy palmowe Fortunego ostro pną się w górę.  :) ::-?

arundo

Nie celowo .Mam jakiś problem  w fotosiku.
 :-\
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: andres w Wrzesień 17, 2016, 08:38:09
Największy z moich nanusów zaczyna wyglądać jak t. ukhrulensis (manipur).
Pień trochę płoży się, liście są długie, na ogonkach liści jest wyraźny meszek (kępki włókna).
U Ciebie tego nie widać.

Inne porównanie do moich: grupy t. fortunei mogą wyglądać trochę chaotycznie (bezładna masa liści), ale w ciągu kilku lat pnie podrosną i zieleń będzie wyraźnie oddzielona od ziemi.

Ile zostało Ci nanusów?
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: Wiechu w Październik 15, 2016, 19:39:45
pytasz o gruntowe czy w doniczce? :) Gruntowe 4 szt. :) A w doniczkach 0 szt. :'(
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 17, 2016, 09:09:55
Chodziło mi o gruntowe ;)
Jeden z moich, które kupiłem kilka lat temu wygląda inaczej niż Twoje nanusy (pewnie t. ukhrulensis).
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: greg w Październik 17, 2016, 23:06:12
Trachycarpus nanus to bardzo ciekawe palmy.
Przyznam, że ich nie doceniałem.
Według strony palmpedia (http://www.palmpedia.net/wiki/Trachycarpus_nanus) dorosła palma nie przekracza metra wysokości.
W praktyce palma-krzak. Nigdy nie urośnie duża i nie nigdy nie będzie problemu żeby ją zabezpieczyć.
Tytuł: Odp: Palmy pod Krakowem
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 18, 2016, 07:42:36
Pamiętaj jednak, że ta palma nie do końca rośnie cały czas w tym samym miejscu.
Pewnie trwa to latami, ale pień rozwija się i płoży pod ziemią:

(http://images71.fotosik.pl/777/1a6a7b6609a4ccd0.jpg)