Palmy w Polsce

Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. => Trawy => Wątek zaczęty przez: SLIMI w Wrzesień 08, 2016, 15:52:36

Tytuł: Rozważania o bambusach we wrocławskim OB
Wiadomość wysłana przez: SLIMI w Wrzesień 08, 2016, 15:52:36
Ostatnio byłem w OB we Wrocławiu i natrafiłem tylko na 4 gatunki bambusów. Spodziewałem się więcej i takiej wielkości jak twoje ale się zawiodłem. Orientujesz się co to za bambus rośnie koło szklarni i miskantów oraz arundo? Ma takie duże liście w porównaniu do innych... OB ogólnie bardzo ładny i ma fajny eksponat czyli kawałek drzewa co ma 270 mln lat - imponujące :) Ogólnie myślałem ze we Wrocławiu Bambusy rosną w parkach ale żadnego nie przyuważyłem, nawet o zgrozo w ogrodzie japońskim zapomnieli posadzić. W Afrykarium (super) jest kilka mi nie znanych ale uciętych na górze bo się nie mieściły :)
Tytuł: Odp: Rozważania o bambusach we wrocławskim OB
Wiadomość wysłana przez: Polish king bamboo w Wrzesień 08, 2016, 22:27:21
 Nie wystarczy mieszkać we Wrocławiu żeby mieć duże bambusy  :)  ;)
W OB byłem kilka lat temu. Nie pamietam co tam rośnie. Pamiętam że były niezbyt dorodne i Ty to teraz potwierdzasz więc się nic nie zmieniło .
W Afrykarium jeszcze nie byłem.
Tytuł: Odp: Rozważania o bambusach we wrocławskim OB
Wiadomość wysłana przez: andres w Wrzesień 11, 2016, 20:30:57
SLIMI, chodzi Ci o tego bambusa?
(http://images71.fotosik.pl/686/672c72332a3b9025.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/672c72332a3b9025)

Oczywiście nie jest to Fargesia nitida (tabliczka) tylko jakaś sasaella lub sasa.
(moja fotka jest z końca czerwca 2011 r.)

Rośnie też tam jedna semiarudninaria i cienkie phyllostachys aureosulcata.

Z miejsc, które wymieniłeś najciekawszy jest Ogród Botaniczny.
Roślinność w Afrykarium nie powala na kolana. Nic, co by zachwyciło palmiarza z naszego forum (mówię za siebie ;) )
Najdorodniejsze okazy znajdziesz jednak u Artura ;)
Tytuł: Odp: Rozważania o bambusach we wrocławskim OB
Wiadomość wysłana przez: SLIMI w Wrzesień 15, 2016, 15:01:14
Tak, właśnie o tego mi chodziło. Od czasu twojego zdjęcia sporo podrósł (co najmniej o połowę) ale w porównaniu do np Bambusów Artura kłącza są dalej nie wielkie :P Afrykarium jest na światowym poziomie (byłem np w oceanarium w Barcelonie to nasze jest 2-3 razy lepsze). Górny poziom z ptakami, storczykami, specjalną temperaturą i wilgotnością przypomniał mi Tajlandię...
Tytuł: Odp: Rozważania o bambusach we wrocławskim OB
Wiadomość wysłana przez: Polish king bamboo w Wrzesień 15, 2016, 22:35:06
Dla mnie to Pseudosasa Japonica.
Tytuł: Odp: Rozważania o bambusach we wrocławskim OB
Wiadomość wysłana przez: SLIMI w Wrzesień 16, 2016, 09:37:46
Może w przyszłym roku sobie takiego sprawie bo ma największe liście z tych co widziałem w Polsce... We Wrocławiu ładnie rośnie to chyba i u mnie w dobrym miejscu da radę :)
Tytuł: Odp: Rozważania o bambusach we wrocławskim OB
Wiadomość wysłana przez: kingal7 w Wrzesień 18, 2016, 18:05:48
Witaj. Piękne okazy  ;)
Mam pytanie,czy bambus Psedosasa Japonica nie potrzebuje bariery?
Pytam ,bo będę  chciała go posadzić( zabrać od taty) ale jak bardzo korzenie się rozrastają- przy budynku chyba się nie nadaje?

pS. PIĘKNE BAMBUSY SĄ W ZOO W OPOLU ..
Tytuł: Odp: Rozważania o bambusach we wrocławskim OB
Wiadomość wysłana przez: andres w Wrzesień 19, 2016, 08:12:36
A jak rośnie u twojego taty?
Na francuskim forum bambusowym jedni piszą, że stoi w miejscu, inni że mocno łazi, inni, że najpierw jedno, potem drugie.

Moje (od Artura) rosną w cieniu/półcieniu i na razie nie rozchodzą się. Unikałbym sadzenia takich bambusów tuż przy ścianie budynku (szczególnie jeżeli macie tam jakieś membrany izolujące przed wodą), gdyż bambus wciśnie się wszędzie.

Tytuł: Odp: Rozważania o bambusach we wrocławskim OB
Wiadomość wysłana przez: SLIMI w Wrzesień 19, 2016, 10:58:19
Ja posadziłem Vivaxa tuż przy ścianie budynku więc trochę się boje... Załączam foty które nawiązują do wątku - OB we Wrocławiu
(https://c6.staticflickr.com/9/8228/29159529733_9ea65bed4f_b.jpg)
(https://c2.staticflickr.com/9/8408/29159529393_85b27d91d9_b.jpg)
(https://c3.staticflickr.com/9/8286/29492702490_464693c8af_b.jpg)
Tytuł: Odp: Rozważania o bambusach we wrocławskim OB
Wiadomość wysłana przez: kingal7 w Wrzesień 19, 2016, 17:29:44
A jak rośnie u twojego taty?
Na francuskim forum bambusowym jedni piszą, że stoi w miejscu, inni że mocno łazi, inni, że najpierw jedno, potem drugie.

Moje (od Artura) rosną w cieniu/półcieniu i na razie nie rozchodzą się. Unikałbym sadzenia takich bambusów tuż przy ścianie budynku (szczególnie jeżeli macie tam jakieś membrany izolujące przed wodą), gdyż bambus wciśnie się wszędzie.

Wiesz u taty są 4 hektary...to działka..więc nie ma z tym problemu...
nie ma tam budynku :(
Tytuł: Odp: Rozważania o bambusach we wrocławskim OB
Wiadomość wysłana przez: andres w Wrzesień 19, 2016, 19:57:58
@Kinga
No tak, ale zapytaj jak rosną. Jakiej wielkości sadzonkę posadził, ile czasu temu i ile miejsca zajmuje teraz.
To da Ci wyobrażenie. W każdym razie ja bym pseudosasy tam nie sadził bez bariery.


@SLIMI
A przeglądałeś ten wątek (i np. mój)? O wiele, wiele większe liście ma indocalamus tessellatus.

Tytuł: Odp: Rozważania o bambusach we wrocławskim OB
Wiadomość wysłana przez: kingal7 w Wrzesień 19, 2016, 21:25:54
Acha ok :)  tylko chodzi głównie o korzenie..a ich nie widać.. :smiech:
Tytuł: Odp: Rozważania o bambusach we wrocławskim OB
Wiadomość wysłana przez: arundo w Wrzesień 20, 2016, 00:46:38
Slimi,
widzę u Ciebie piękną kępę Arundo donax.
Zimą bez osłony gruntu?
Pozdrawiam Arundo
Tytuł: Odp: Rozważania o bambusach we wrocławskim OB
Wiadomość wysłana przez: andres w Wrzesień 20, 2016, 08:36:32
Acha ok :)  tylko chodzi głównie o korzenie..a ich nie widać.. :smiech:

:) Korzenie tylko pośrednio, bo one pozostają wprawdzie silne, ale są cienkie i nie rozpychają się.
Szkodę robią rozchodzące się pędy podziemne, które potrafią wejść w każdą szczelinę np. w kamiennym murku i go rozsadzić.
Pseudosasa nie jest, aż tak silna, ale w niektórych ogrodach potrafi wędrować po kilka metrów rocznie.
Wygląda to wówczas jakbyś weszła w trzcinowisko w jeziorze. Widziałem coś takiego we Włoszech.

Pseudosasa japonica to dobry bambus, u mnie jest (na razie) spokojny.
Tytuł: Odp: Rozważania o bambusach we wrocławskim OB
Wiadomość wysłana przez: SLIMI w Wrzesień 20, 2016, 09:25:30
Slimi,
widzę u Ciebie piękną kępę Arundo donax.
Zimą bez osłony gruntu?
Pozdrawiam Arundo
Arundo te okazy wyżej są z OB - nie wiem co z nimi robią na zimę ale ogólnie wygląda to na żywo całkiem przyjemnie. Średnica arundo była dużo większa (ze 4 razy) niż wszystkich bambusów które tam mają.  Kto wie może kiedyś coś takiego sobie ściągnę na testy bo miskanty olbrzymie też są dużo chudsze od tych okazów ze zdjęć...
Tytuł: Odp: Rozważania o bambusach we wrocławskim OB
Wiadomość wysłana przez: SLIMI w Wrzesień 23, 2016, 09:35:23
@Kinga
No tak, ale zapytaj jak rosną. Jakiej wielkości sadzonkę posadził, ile czasu temu i ile miejsca zajmuje teraz.
To da Ci wyobrażenie. W każdym razie ja bym pseudosasy tam nie sadził bez bariery.


@SLIMI
A przeglądałeś ten wątek (i np. mój)? O wiele, wiele większe liście ma indocalamus tessellatus.

Jakoś nie zwróciłem wcześniej uwagi a ten twój gatunek ma rzeczywiście super liście. Chce go mieć. Czy lepiej posadzić teraz czy na wiosnę? Co myślicie o tych cenach: http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=indocalamus&bmatch=base-relevance-w2-uni-1-5-0812