Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. > Bananowce

Ensete ventricosum 'Maurelii"

<< < (2/139) > >>

andres:
Na starych zdjęciach z początku XX wieku (1912) można trafić na takie zdjęcia

Dusiny


Gierłachów


Samostrzel


Zdjęcia pochodzą z Wielkopolskiej Biblioteki Cyfrowej.

sev:
Dzięki Andres za fotki... tak w ogóle to przymierzam się do napisania artykułu na temat roslin egzotycznych w ogrodach XiX i pocz. XX wieku.

Niedaleko mnie znajduje się pałac w Narolu - na archiwalnych zdjęciach ogrodu tez mozna dopatrzeć się bananowców.
http://www.narol.free.ngo.pl/images/gold/gold.html

Tymczasem mój wygląda tak


greg:
A oto mój esente ventricosum maurelli. Na wysokość dużo nie urósł. Za to zrobił się krępy. Liście ma solidne. Prawdziwa metamorfoza. Wystarczy porównać jakim był cienkim szczypiorem.



amorphophallus:
Greg przypomnij sobie jak rósł mój  maurelli co teraz jest największy, większość lata przyrastał troszkę na wysokość i więcej na szerokość cholewek i liści a po tym jak już wytworzył sobie już pewną "powierzchnię" liści to mimo mało słonecznego lipca strzelił w górę jak szalony a teraz to pruje równo. Myślę że podobnie będzie w twoim przypadku i "sev"

greg:
Ależ ja nie jestem nim zawiedziony. Uważam, że zmiany, które nastąpiły poszły w słusznym kierunku. Bananowiec zrobił się krępy i mocny. Uważam, że pazur pokaże dopiero w przeszłym sezonie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej