Palmy w Polsce
Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. => Palmy => Palmy w ogrodach => Wątek zaczęty przez: Marcin D w Maj 10, 2011, 21:17:52
-
Najszybciej rośnie u mnie tej wiosny trachycarpus wagnerianus. Mimo uschniętego wychodzącego liścia wzrost jest dosyć imponujący jak na moje surowe warunki klimatyczne. Roślinę przesadziłem pod ścianę budynku. Jest zmasakrowana przez zimę, ponieważ praktycznie nie była ogrzewana i dodatkowo rosła w niekorzystnym miejscu. Zobaczymy co będzie się działo w tym roku. Na razie jest ok.
(http://img841.imageshack.us/img841/1098/p1070313.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/841/p1070313.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img151.imageshack.us/img151/4743/p1070315.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/151/p1070315.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Druga palma która szybko rośnie tej wiosny to zwykły trachycarpus . Okrywałem go tylko włókniną bez żadnego ogrzewania. Cały grudzień spędził pod śniegiem.
(http://img198.imageshack.us/img198/6870/p1070318k.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/198/p1070318k.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img593.imageshack.us/img593/7509/p1070317.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/593/p1070317.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Największa palma niestety przyrasta bardzo powoli. :(
(http://img820.imageshack.us/img820/2234/p1070492h.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/820/p1070492h.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img34.imageshack.us/img34/1725/p1070490h.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/34/p1070490h.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Aktualizacja 15.05.2011
Wsadziłem do gleby swoją wash z donicy. Niestety nie zrobiłem zdjęć bryły korzeniowej. Korzenie kisiły się na samym dnie donicy. Rosną bardzo szybko. Zobaczymy co będzie w ziemi.
Wagnerianus odbudowuje zimowe straty. Wychodzi kolejny liść :) Niestety, ale moja najstarsza palemka nieogrzewana w tym roku poszła do piachu. Szczerze mówiąc spodziewałem się tego. Rosła na bardzo złym podłożu (ciężka , wilgotna ziemia)
(http://img831.imageshack.us/img831/4123/p1070534p.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/831/p1070534p.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img821.imageshack.us/img821/6796/p1070550n.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/821/p1070550n.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img833.imageshack.us/img833/8241/p1070538.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/833/p1070538.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img14.imageshack.us/img14/4936/p1070539x.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/14/p1070539x.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Koniec miesiąca więc pora na aktualizacje. Wagnerianusowi już obiecałem ,że to ostatnia jego zima podczas której musi zrzucać liście ;). Podoba mi się jak postępuje jego regeneracja. Washyngtonia także zaczęła rosnąć. Najwięcej urosła (20cm) największa moja palma a zarazem ten wzrost jest najmniej widoczny.
(http://img217.imageshack.us/img217/1406/p1070581.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/217/p1070581.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img24.imageshack.us/img24/3976/p1070583q.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/24/p1070583q.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img405.imageshack.us/img405/7462/p1070595o.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/405/p1070595o.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img96.imageshack.us/img96/160/p1070570.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/96/p1070570.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img541.imageshack.us/img541/7664/p1070568q.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/541/p1070568q.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img228.imageshack.us/img228/5935/p1070559u.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/228/p1070559u.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img232.imageshack.us/img232/3244/p1070552g.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/232/p1070552g.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img818.imageshack.us/img818/901/p1070551.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/818/p1070551.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img822.imageshack.us/img822/526/p1070597k.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/822/p1070597k.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Ładne zdjęcia Marcinie. Napisałeś, że największa palma urosła o 20 cm. Masz na myśli kłodzinę czy całą roślinę?
-
Noooo, jakby kłodzina urosła 20 cm od zimy do teraz to by było rewelacyjnie. U mnie tyle urosła przez 5 lat w mojej najstarszej palmie w gruncie :)
-
Widoki jakie lubię ;)
-
Marcin
Widać że maraton zaczęty ;D
Zobaczysz jak washingtonia dostanie kopa po wsadzeniu do gruntu w dodatku przy ścianie.
Ja swoją też wsadzę w przyszłym roku także z zaciekawieniem bedę obserwował twoją, a szczególnie zmagania zimą bo łatwo nie będzie.
W zasadzie to zagalopowałem się chyba a powinienem zadać pytanie czy zostawisz je wszystkie w gruncie na zimę?
-
Greg
Oczywiście 20 cm to przyrost wychodzącego liścia. O 20 cm "pręcik liścia" się wyciągnął w górę.
Washi
Jedna wash zostaje w donicy jedna w gruncie. Ta w donicy nie pójdzie do gruntu, bynajmniej w tym roku. Nawet jakbym chciał posadzić to nie mam gdzie za bardzo. Chętnie bym tą jukę wywalił co jest na środku fotografii, ale płeć żeńska nie wyraża zgody :( .
(http://img860.imageshack.us/img860/9462/p1070628.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/860/p1070628.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Jeszcze kilka fotek. Wash lekko przegniła w miejscu gdzie wychodzi nowy liść. Podobnie trach (ten na ostatnich zdjęciach). Jednak ich stan jest raczej stabilny. Ciekawi mnie ile urośnie w tym sezonie wash. Jeżeli przyrost będzie imponujący i uda się te rośliny przezimować to prawdopodobnie do gruntu trafi jakaś większa sztuka.
(http://img69.imageshack.us/img69/38/p1070561b.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/69/p1070561b.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img545.imageshack.us/img545/8146/p1070564q.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/545/p1070564q.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img805.imageshack.us/img805/1669/p1070563.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/805/p1070563.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Mam pytanie jeszcze bo nie mam wiedzy na ten temat.
Czy jeżeli korzenie w donicy nie maja miejsca do dalszego wzrostu to czy roślina będzie bardziej przyrastać w części naziemnej ? Pytam ponieważ wash w donicy na zdjęciach powyżej prawdopodobnie nie ma już miejsca do rozwoju korzeni. Czy jest wzrost zostanie zahamowany? Czy może przeciwnie?
-
Marcin
Logika mi podpowiada że ogólnie wzrost tej w donicy (i korzenia i części naziemnej) nie bedzie równie szybki jak tej w gruncie ale nie zostanie zahamowany wzrost części naziemnej bo przecież bedzie dostawać wodę, nawóz i swiatło .Tak strzelam że może wypuści jeden czy dwa liście mniej.
Myślę że sam zaobserwujesz na koniec lata róznicę.Plusem tej w donicy bedzie niewątpliwie to że bedzie miała wieksze szanse przeżycia naszej zimy.Ale życze ci żeby dobrze miały się obie.
Ja tez zamierzam za rok włożyć tylko jedną do gruntu i sprawdzić jak się to uda, zawsze po roku będzie następna większa jakby co.
-
Różnica może być baaardzo duża (na korzyść gruntu).
Jak napisałeś za donicą przemawia większa przeżywalność.
Odpowiednio wyeksponowana (jak na zdjęciu) jest bardzo dekoracyjna.
Ostatnio myślę o posadzeniu mojej waszyngtonii już w tym roku.
Przydałoby się jakieś wyzwanie ;)
-
Trzeba sadzić najszybciej jak to możliwe, bo życie jest krótkie a palmy długo rosną :)
Akurat wash nie jest taka wolna na szczęście. Zobaczcie sami, jak przez te parę dni liść się ładnie rozwinął.
(http://img709.imageshack.us/img709/6605/p1070673j.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/709/p1070673j.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img228.imageshack.us/img228/3558/p1070674e.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/228/p1070674e.jpg/)
Wagnerianus jakoś sobie radzi. Wyraźnie robi się karłowaty.
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Jak oglądam te zdjęcia to kusi mnie abym kupił sobie znowu jakąś waszyngtonię. :) To naprawdę ładna palma. Z tym, że teraz na pewno byłaby to filifiera lub filibusta.
-
Wash mimo chłodów nocnych jakoś sobie radzi. Trochę wyblakła tylko i jakieś liście upośledzone wychodzą. :)
Mam nadzieje, że kolejny będzie już normalny.
(http://img651.imageshack.us/img651/2738/p1070840d.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/651/p1070840d.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
"Duża" słabo rośnie. Jeden cały liść dopiero rozwinęła. Drugi zaczyna się rozkładać.
(http://img14.imageshack.us/img14/4048/p1070822g.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/14/p1070822g.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img580.imageshack.us/img580/3276/p1070859x.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/580/p1070859x.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Karłowaty wagnerianus
(http://img219.imageshack.us/img219/2591/p1070867h.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/219/p1070867h.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Oczywiście nie wytrzymałem i wywaliłem jukę :). Bardzo żałuje, że stało się pod koniec sezonu wegetacji. Może coś tam urośnie jeszcze. Zobaczymy.
(http://img146.imageshack.us/img146/3585/p1070899h.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/146/p1070899h.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Jak widać warunki do zimowania dobre :) .2 gniazda 230V oraz otwierane okno. Planuje otwierać okno żeby pompować ciepło z piwnicy :). Na ekstremalne mrozy dołożę kable jak będzie trzeba.
Powinno się udać.
-
Teraz jest super .To było za dobre miejsce na jukę :)
W ten weekend wrzucę fotki swoich washi ,sorki bo mówiłem że zrobię to w poprzedni ale pogoda była pod psem(nie na sesję zdjęciową) ;)
Myślę że w tym roku sierpień będzie wyjątkowo ciepły także washi jeszcze sporo podciągną. Ze 3 liście jeszcze do końca sezonu powinny wypuścić. W zasadzie to dopiero teraz te palmy pokazują na co je stać.
Fajnie masz że te gniazdka są tak blisko.
Generalnie powinno być tak że każdy następny liść takiej małęj washi jest bardziej masywny ale czasem są niespodzianki zależne od warunków atmosferycznych-u mnie liście z maja są bardziej delikatne a następne z powrotem bardziej sztywne.
-
No faktycznie za dobre miejsce dla juki ;); trochę bruździła w tej kompozycji. Teraz jest chyba lepiej. :)
-
Marcinie. Moim zdaniem miejsce jest idealne. Na zimę jakaś buda „à la Wiechu” (odpowiednie proporcje!) i powinno być dobrze. Myślę, że kabel będzie zbędny. Jeśli chodzi o nawiew powietrza z piwnicy to polecam wentylatory sprzedawane przez fimę nowyelektronik (http://allegro.pl/listing.php/search?string=sunon&category=0&us_id=2974439). Pracują do -10 C i są na 220 V więc odpadają kwestie zasilaczy. Sam u nich kupiłem i jestem z nich zadowolony. To są wentylatory przemysłowe a nie jakieś zabawki.
-
Greg miejsce nie jest idealne bo ściana jest tylko południowo wschodnia. Po 15-16 nie ma tam słońca. Od samego rana też nie ma promieniowania bo pada cień od innych drzew. Czym niższy kąt padania promieni słonecznych tym gorzej.
Jakbym miał taką południową ścianę bez żadnych drzew w pobliżu to byłoby bardzo dobrze a jest tylko dobrze :).
W takich chłodnych klimatach jak mój trzeba każdy promyk słońca chwytać. U mnie dużo się marnuje niestety.
Jeszcze jedno foto z innego ujęcia.
Wiechu wg. mnie tez jest lepiej, ale kobiety czasem mają inne podejście do życia i pewne rzeczy postrzegają inaczej :). Ważne ,że się udało :). Teraz muszę tylko sprawić, żeby palmy przezimowały bo inaczej będę miał przesrane:). Jakby palmy padły i juka na nowym miejscu się nie przyjęła to już po mnie :) .
(http://img7.imageshack.us/img7/2691/p1070915j.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/7/p1070915j.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Marcinie D a nie za gęsto te palmy posadziłeś :) Ja Ci za kilka lat wyrosną to się będą wzajemnie zacieniać. A okien nie będą Ci przesłaniać ?
-
Artur
Jakoś nie sądzę, żeby to był jakiś problem. Nie wierze w to, że aż tak zaczną przyrastać gwałtownie.
Może i za gęsto, ale co zrobić jak nie ma miejsca. Chciałem koniecznie przy ścianie, żeby ułatwić im zimowanie. W klimacie "polarnym" jest to niezwykle ważne.
-
Aktualny wygląd roślin. W tym roku pewno już nie wiele urosną.
(http://img705.imageshack.us/img705/9769/p1080549p.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/705/p1080549p.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img580.imageshack.us/img580/2842/p1080554.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/580/p1080554.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img109.imageshack.us/img109/9652/p1080557v.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/109/p1080557v.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img153.imageshack.us/img153/8707/p1080555.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/153/p1080555.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
NO Marcinie
Washe wyglądaja imponująco. Fajnie widać które liście sa nowe u tracha, sa bardziej zielone
-
MarcinD
Marudziłeś że nie rosną a wyglądają super.
Dobrze że ściana z boku jest ciemna.Ekstra będzie się nadawała jako część osłony przyciągając zimą światło.Tylko dobrze zabudować.Zresztą jeszcze w razie czego jest okienko - kto wie czy w ogóle będzie potrzeba dogrzewania, może wystarczy je uchylić. ;D
-
Ostatnia już aktualizacja przed zimą. Wrzesień był fajny co poskutkowało jeszcze delikatnym wzrostem roślin.
(http://img585.imageshack.us/img585/4523/p1080777d.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/585/p1080777d.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img845.imageshack.us/img845/4641/p1080779.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/845/p1080779.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img511.imageshack.us/img511/6103/p1080746.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/511/p1080746.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img855.imageshack.us/img855/655/p1080773u.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/855/p1080773u.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Zdjęcia zrobione 9.10.2011.
Jeszcze jedno zdjęcie z lotu ptaka :).
(http://img72.imageshack.us/img72/1697/p1080726.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/72/p1080726.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img510.imageshack.us/img510/103/p1080725.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/510/p1080725.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
---
Scaliłem posty.
greg
-
Bardzo fajnie wyglądają twoje palmy. Wash cudo. Trachy urośnie na pewno bardzo mocno w przyszłym roku. Daje mu,ze wypuści z 8 liści i pień z 10 cm. Sądząc po zdjęciu twój Trach wypuścił w tym roku jakieś 4-5 liści. Fajnie,ze masz ptaka który przelatując robi zdjęcia :)
-
Marcin
Ale jesteś bajkopisarz.
Najpierw-Nic mi nie rośnie, tylko jeden listek urosło i :'( :'( :'( :'( :'(
Potem pokazujesz fotki a tam cudne palmy i kilkanaście liści :o ;D
Jak dobrze osłonisz washingtonie(a jestem pewien że tak uczynisz) to w przyszłym roku będziesz miał przepiękne palmy.
I tego ci życzę.
-
Washi bo nie rosło :-\
Pod koniec sierpnia i we wrześniu sporo urosło. Z tą ochroną zimową to nie będzie tak prosto. Jednak muszę zrobić wszystko żeby się udało.
Takie klocki ze styropianu by się przydały żeby obudować, ale nie wiem czy jest wogole coś takiego. Jak jest to drogie pewno. Najbardziej się boję wschodnich wiatrów z mrozem -10C albo i lepiej. Ochładzanie wiatrem wtedy spada u mnie do -30C.
Te grudniowe są najgorsze bo całą dobę wtedy -10C jest.
-
Z tymi bloczkami to masz racje. I w dodatku mozna by je składac i rozkładać. Artemida z takich bloczków ma basen więc jak widac jest cos takiego. Trzeba poszukac na necie.
-
Artemida z takich bloczków ma basen więc jak widac jest cos takiego. Trzeba poszukac na necie.
Faktycznie ;). Dobrze, że jesteś czujny. Jak znajdziesz to wrzuć link gdzieś.
-
Sprawdziłę ceny bloczków styropianowych. 1 bloczek o wymiarach 25x25x100 kosztuje ok 25PLN. Czyli dla Phoenixa o rozmiarach 300x100x100 kosztował by 1200 PLN. Troszkę dużo
-
Jeszcze parę fotek. Wash w temp -2C. oraz trach z innego ujęcia.
(http://img268.imageshack.us/img268/3976/p1080792y.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/268/p1080792y.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img831.imageshack.us/img831/7141/p1080799.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/831/p1080799.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Teraz foto budy ochronnej. Taka odmiana dla tych pięknych innych konstrukcji :). Dziś miałem -3C a w środku nie spadło poniżej 0C mimo, że to wszystko to jedna wielka nieszczelność :). Także jestem zadowolony. Nie miałem czasu za bardzo zająć się tym. Przed prawdziwymi mrozami uszczelnię wszystko.
(http://img508.imageshack.us/img508/4160/p1080802h.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/508/p1080802h.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img10.imageshack.us/img10/5910/p1080807s.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/10/p1080807s.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img5.imageshack.us/img5/1511/p1080809l.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/5/p1080809l.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Trochę humoru przyda się na forum także, możecie się śmiać z mojej myśli technicznej ;).
-
Ważne, że skuteczne.
Ale jeżeli wszyscy zaczniecie osłaniać waszyngtonie w październiku to do marca się zabiegacie...
Szorstkowiec wygląda świetnie.
Ma pełno liści, taki zwarty.
-
Na razie lekkie okrycie wystarczy. Poza tym zgadzam się z Andresem. Najważniejsze aby osłona była skuteczna. Bajery można jeśli ktoś lubi. :)
Posty Wiecha o jego palmach przeniosłem do jego wątku (http://palmy.zamek.net.pl/www/forum/index.php?topic=121.msg4401#msg4401).
-
Te moje wash to ta odmiana bardziej odporna na wilgoć czy mniej?
-
Według mnie Twoje to robusty-czyli te bardziej odporne na wilgoć.
-
Zmodyfikowałem swoją osłonę.
Założenia są takie, że wszystko ma być najprostsze jak to tylko możliwe. Nie chce stawiać żadnych super konstrukcji. Choć faktycznie pomysł z ogrzewaniem od kotła co jest kuszący, pod warunkiem, że się nie grzeje gazem :).
Założenia dla wash są następujące.
Postaram się zapewnić temperaturę minimalną nie niższą jak -3C wewnątrz osłony (skrajnie dopuszczam -5C). Najczęściej będzie to w okolicach 0C. Postaram nie dopuścić do tego aby grunt zamarzł. Jeśli w takich warunkach palma sobie nie poradzi to trudno. Nie bardzo widzi mi się wydawać na osłony grubą kasę jak i na prąd. Także w odróżnieniu od większości raczej nie zamierzam utrzymywać temp na poziomie +5C. Co z tego wyjdzie? Nie wiem. Na pewno będzie to jakieś nowe doświadczenie.
Gdyby jednak palma przezimowała to było by to coś nowego. Kiedyś panował mit, że wash potrzebuje dużo światła i stosunkowo wysokiej temp nawet zimą. Oczywiście jako zatwardziały buntownik wstawiłem wash na zimę do zimnej i ciemnej piwnicy.Palmy przeżyły. Zobaczymy jak będzie w gruncie. Rośliny przypominam są te same co zimowały w piwnicy.
(http://img843.imageshack.us/img843/8623/osonanawash.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/843/osonanawash.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img210.imageshack.us/img210/4425/osonanawsh.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/210/osonanawsh.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Posadź więcej szorstkowców ;)
Natomiast co do prostoty osłony to zgadzam się, że lepiej dążyć do uproszeń.
Sam chciałbym wiedzieć jaka jest minimalna osłona dla szorstkowców potrzebna podczas zimy takiej jak 2010/2011.
Próbowałem opon bez ogrzewania na sagowcach, ale nie na trachycarpusach.
-
Jak wash padnie to wsadzę Wagnery tam. Mało mam miejsca na więcej palm. Teraz inwestuje w żółwie chyba :). To jest również świetne hobby.
-
Co do prostoty osłony to Również się zgadzam, że lepiej dążyć do uproszeń. ;) Aczkolwiek, ponieważ dlatego że gdyż… :P Niewinem jak u ciebie z wiatrami? :o Ale trzeba brać na nie poprawkę, aby wiatr nie zerwał nie zdmuchnął zasłony.
Wagnery dobry pomysł zajmują chyba mnij miejsca niż fortunego! ;) Natomiast jak może pamiętasz nie jestem pewny, co do ich mrozoodporności wydaje mi się, że jest mniejsza niż Fortunego. :-\ Niewinem może się mylę? Ale u mnie jak wiesz zawiodły zawiodły. :-\
Co do zwierzątek to kiedyś miałem rybki akwariowe, aktualnie mam od kilku lat psa, żółwie a w ogóle zwierzątka są ciekawe fajne. ;)
:)
-
@Marcin, Andres, Wiechu
Proste osłony? Nie znacie się ni krzty, bo co to za sztuka zrobić prostą osłonę. Taką to każdy może zrobić. ;) Dopiero te skomplikowane są fajne. ;) A ile frajdy żeby je zrobić. :)
---
Marcin, co do ogrzewania jakie zrobił wooli, które Ci się spodobało. Zrobiłem część obliczeń wczoraj wieczorem (tylko arkusz zostawiłem w domu) i przyznam, że wyszło to naprawdę bardzo fajnie. Jak dzisiaj nie padnę to dokończę ten arkusz i wrzucę go wraz z tabelami i obliczeniami do wątku wooli'ego. Na kartce mam tylko zapisany empiryczny model matematyczny tej jego nagrzewnicy.
Wyszło tak:
P = 227.939 * e0.0260678*twody
Jak na szybko zrobisz z tego wykres to wygląda on tak:
(https://lh5.googleusercontent.com/-sfP9EEHJZLA/TtM4n5e2emI/AAAAAAAACBY/-Kha0gQooA4/wooli-nagrzewnica.png)
Wykres i model są słuszne dla temperatury w pomieszczeniu około 20-24 C. Docelowo chcę model powiązać jeszcze z temperaturą pomieszczenia by był funkcją dwóch zmiennych (temperatury wody na kotle i temperatury w pomieszczeniu). Byłem bardzo ciekawy jaka będzie charakterystyka mocy. Jak można zauważyć jest ona wykładnicza. Przy 60 C na kotle można z tej nagrzewnicy wydusić prawie 1100 W. Natomiast już przy 80 C - ponad 1800 W. To ogrzewanie ma naprawdę duży potencjał. Myślę, że to krok w dobrą stronę.
-
Witam. Czytałem ten temat zanim Greg wtrącił o mojej nagrzewnicy. Odniosłem wrażenie Marcin i pozostali, że trochę m.in. "pijecie" do mojej "skoplikowanej" osłony phoenixa.
Żeby było jasne, w najmniejszym stopniunie nie mam o to pretensji.
Sam jestem ciekaw jak w najprostrzy sposób można ochronić zimą palmę, w zależności od gatunku. Jednak aby to poznać, trzeba balansować na granicy wytrzymałości palmy.
Z phoenixem nie chciałem i nie zamiarzałem balansować na granicy jego wytrzymałości.
Po półtora miesięcznym użytkowaniu osłony phoenixa mogę Wam powiedzieć jedno, budowa była skoplikowana, ale obsługa domku jest "bajecznie" prosta
Po dołożeniu systemu wentylacji z ogrzewaniem nie boję sie już nawet dużych mrozów.
Oczywiście wolałbym aby zima była łagodna, czego sobie i Wszyskim Życzę.
Tak więc mówiąc o prostocie można mieć wiele na mysli.
Osobiście uważam, że różne drogi moga prowadzić do tego samego celu,
niekoniecznie jest tylko jedna słuszna droga.
Na swoje usprawiedliwienie dodam, że żona powtarza mi, że jak już coś robię to lubię "przesadzać"
-
Powiem tak.
Jakbym miał mieć phoenixa w gruncie to zrobiłbym tak jak Wooli. Co prawda grzeje gazem, ale mogę wstawić sobie piec na drzewo. Tyle, że drzewo też nie jest jakieś ekstra tanie jak się nie ma specjalnego dojścia. W czasach gdy m3 gazu kosztował 1zł naprawdę nie opłacało się męczyć z brudnym węglem ani ciężkim drzewem. Palmy to tak naprawdę moje trzecie hobby i nie jest to jakaś moja wielka mania, także zrozumiałe jest to, że nie będę ponosił jakiś mega kosztów, żeby za wszelką cenę mieć palmę w gruncie. Bardziej od estetyki wizualnej interesuje mnie biologia tych roślin. To że phoenix w takim domku przezimuje to sprawa jest jasna. Tylko, że to nie daje nam nowej wiedzy o zimowaniu. Chyba, że zrobicie jakiś kontrolowany program temperaturowy pod tymi osłonami sterowany procesorem i ciągle, systematycznie będziecie schodzić w dół. Tylko najpierw trzeba sobie zadać pytanie, czy chce badać ile palma może znieść, czy po prostu chce mieć ładną roślinę? A może to i to:). Bardziej ciekawe doświadczenie z punktu "naukowego" jest prowadzone u Biednego Misia. Jestem naprawdę bardzo ciekawy jak to wyjdzie. Mam tyko głęboką nadzieję, że chociaż parę razy dowali tej zimy -20C. Bez tego nie sprawdzimy jak działa taka prosta osłona.
Natomiast palma Wooliego na pewno będzie wspaniała. Już teraz wiadomo, że tak krytykowany system podgrzewania korzeni naprawdę jest świetny. Zobaczcie jak ta roślina rośnie. Powiem szczerze, że jestem pod wrażeniem. Można zrobić nawet większy obszar takiej podziemnej donicy i nasadzić wielkie kłębowisko palm. Jeżeli głównym celem jest tylko wygląd to jak najbardziej popieram rozwiązanie Wooliego.
Natomiast jeżeli chodzi o mnie to jestem osobiście bardzo ciekaw jak sobie wash poradzi w trudnych warunkach. Z całym szacunkiem dla waszych (Greg, Wooli) pięknych osłon, ale nie jest to jakaś wielka inżynieria budowlana i jestem przekonany, że gdybym tylko chciał też bym to wykonał. Kto wie, może jak (będzie więcej pieniędzy) się okaże, że Wash nie może zimować pod zwykłym namiotem z włókniny to pomyśle o prawdziwym inkubatorze. Na razie jednak chce wycisnąć z nich wszystko i zobaczyć ile mogą wytrzymać. Tak czy siak i tak jestem skazany na jakąś konstrukcje bo wash to nie trach i przyrasta bardzo szybko. Pozostaje odpuścić sobie hobby albo coś zbudować.
Teraz nasuwa się pytanie. Po co bawić się w trachy? :) Mając takie osłony to tylko sadzić phoenixy i wash.
-
Natomiast palma Wooliego na pewno będzie wspaniała. Już teraz wiadomo, że tak krytykowany system podgrzewania korzeni naprawdę jest świetny. Zobaczcie jak ta roślina rośnie.
Czy moja palma naprawdę rośnie gorzej (http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=137.msg2746#msg2746)? Jesteś o tym przekonany?
Z całym szacunkiem dla waszych (Greg, Wooli) pięknych osłon, ale nie jest to jakaś wielka inżynieria budowlana i jestem przekonany, że gdybym tylko chciał też bym to wykonał.
Toć ja nie twierdzę, że jest to wielka inżynieria budowlana. Mało tego. Uważam, że każdy kto nie boi się wiertarki, kątówki i innych narzędzi, ma przy tym odrobinę smykałki, jest w stanie coś takiego zrobić. Jeśli tylko oczywiście będzie mu się chciało. ;) To podstawowy warunek.
Mając takie osłony to tylko sadzić phoenixy i wash.
Buduj i sadź. ;)
Oczywiście też jestem bardzo ciekawy jak się sprawdzi proste zabezpieczenie u Biednego Misia.
Piszesz, że masz nadzieję, że parę razy dowali -20 C. Na razie jeśli chodzi o temperatury to pogoda łaskawa. Gdzieś tam czytałem, że grudzień ma być podobny do listopada. Linka teraz nie znajdę. Wiadomość proszę traktować zatem jako niepotwierdzoną. Tudzież jak to pisze Andres - jak horoskop. :) A jakby się tak jednak sprawdziło? I cała zima by taka była jak teraz? To by dopiero jaja były. ;D
-
Pewnie, że każdy ma prawo wybierać co chce mieć, to co go interesuje, itd i wcale nie trzeba wartościować co lepsze co gorsze.
Np. ze żródłem ogrzewania domu, są tańsze np wegiel, droższe np gaz ziemny, najdrosze np prąd, propan.
I dla jednego może być lepsze inne źródlo niż dla drugiego. Zależy co kto potrzebuje i na co go stać.
Sam grzałem już i propanem, mam kominek na drzewo, ogrzewanie podłogowe elektryczne w salonie i łazience /nieużywane/ i piec miełowy jako ogrzewanie główne. Ale pewnie są fora o ogrzewaniach. Nie o to chodzi.
Mając porównanie jak tanie jest ogrzewanie miałowe do elektrycznego postanowiłem to wykorzystać. Zresztą i tak dużo płacę za prąd. Np w oczku cały czs latem chodzą 3 pompy 160W, w ziime chodziły dwie, ale zredukuje to chyba do jednej 60W
Co do ogrzewania gruntu. Oczywiście zrobienie szczelnego dla stwarza ogranicznia. Od razu uprzedzam nie ma co wywoływać ponownie dyskusji na ten temat.
Ale mogę powiedzieć jedno. Ogrzewanie całego podłoża to chyba najmniej zmarnowana energia zużyta na dogrzewanie roślin. Teperatura podłoża utrzymuje sia bardzo długo. Widoczny jest efekt akumulacyjny, nie to co ogrzane powietrze, jest tak długo ciepłe jak jest ogrzewane.
W ostatnią sobotę mierzyłem temparaturę gruntu Phoenixa w trzech miejscach - temperatura od 8-10 'C, A gruntu od dułu nie grzeje wogóle, od góry był grany naprawde sporadycznie.
Dla niewtajemniczonych chcących sie zorientować o co chodzi podję link
http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=96.0
Greg
też trzymam kciuki na Phoenixa Biednego Misia,
i niech zima bedzie jak najłaskawsza.
Ja jednak w swoim zabezpieczeniu brałem pod uwagę najgorsze warunki. Co z tego ża palma przeżeje kilka zim i ładnie urośnie, jak którejś kolejnej "dowali" mrozem, wiatrem i szlak palme trafi. Dopiero takiej byłoby żal.
Tak nawiasem mówiąc u mnie -20 to nic nadzwyczajnego, pamietam długotrwałe mrozy w okolicach -30. Nie robiłem nigdy żadnych pomiarów i notatek.
Marcin jako specjalista od pogody może łatwo sprawdzić dla Kielc, a gdyby była w danych Morawica k/Kielc to tylko 1 km ode mnie.
-
Ogrzewanie całego podłoża to chyba najmniej zmarnowana energia zużyta na dogrzewanie roślin. Teperatura podłoża utrzymuje sia bardzo długo. Widoczny jest efekt akumulacyjny, nie to co ogrzanej powietrze, jest tak długo ciepłe jak jest ogrzewane.
W 100% zgoda.Wiadomo przecież że korzenie palm są bardzo wrażliwe na mróz szczególnie długotrwały.Do tego ciepło ogrzanej ziemi ulatuje do góry czyli w pewnym stopniu ogrzewamy tez powietrze wokół palmy i powstaje tak nam potrzebna cyrkulacja ciepła dół-góra.
Szczególnie w przypadku bardziej wrażliwych palm ogrzewana gleba zabezpieczona styropianem jest według mnie jak najbardziej wskazana.Zresztą dlatego zrobiłem sobie takie zabezpiecznie dla washingtonii i humilis vulcano:
http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=185.0
-
Też trzymam kciuki za swojego Phoenixa i rzeczywiście chciałbym sprawdzić jak będzie -20C czy temp w środku się utrzyma na przyzwoitym poziomie. Jak będzie się szykował prawdziwy mróz rzędu -25C zamierzam na ten okres okryć całość folią bąbelkową na wszelki wypadek. Najbardziej zastanawia mnie jak Phoenix poradzi sobie bez światła, ale z tego co widziałem u Alzatczyka to jego palma też jest 5 miesięcy bez światła i doskonale sobie radzi. Zobaczymy.
-
Czy moja palma naprawdę rośnie gorzej? Jesteś o tym przekonany?
Nie twierdze wcale, że rośnie gorzej. Nie jestem wstanie tego porównać, na podstawie fotografii. Potrzebne by były jakieś bardziej miarodajne zdjęcia + pomiary aby stwierdzić, która urosła więcej. Do tego by należało nałożyć średnią dobową temperaturę powietrza w sezonie wegetacyjnym w obu lokalizacjach. Wydaje mi się, że u Wooliego może być chłodniej jak u Ciebie Greg. W dodatku palma Wooliego chyba na starcie jest już większa i szybszy wzrost może z tego również wynikać.
Po prostu jak zobaczyłem jego foty to od razu byłem zdziwiony, że tyle może urosnąć. Ogrzewane podłoże na pewno nie przeszkadza.
Biedny Miś
Te rzekome problemy palm ze światłem to jakiś mit chyba. Rok temu baliśmy się czy trachy wytrzymają bez światła.
Wracając do temperatury gleby.
Pod ścianą u Wash mam prawie 9C!!! Podczas gdy na środku ogrodu na tej samej głębokości raptem ok 5C.
-
Washi
Ogrzewanie podłoża niestety ma też wady. Gdy podłoże jest cieplejsze od powietrza nad nim intensywnie paruje - efekt taki, że wilgotność w domku wzrasta. Puki co nie jest to problemem, nie muszę chyba pisać, że drzwi od domku są otwarte gdy tylko nie ma mrozu, a i czasem też dach całkowicie. Jak już będą zapowiadali ciągłe mrozy pewnie znaczna część ziemi przykryję folią, jak u Grega.
Ziemię będę dogrzewał przy największych mrozach, tak dla bezpieczeństwa.
Nawiasem mówiąc to o zbytnią wilgotność korzeni obawiam sie tak samo jak o górę. Np palma Dzika zgniła od środka.
Biedny Miś
Mój phoenix przez kilka ostatnich zim stał w garażu przy oknie od wschodu 80x80 cm , to tego okno bezpośrednio pod balkonem wysuniętym na 110 cm.
Ogólnie to bardzo ciemne miejsce. Gdy tyklo palma nie rośnie nie potrzebuje dużo swiatła. Jak mało jej wystarczy nie wiem. Może i obyłaby sie bez światła?
Marcin
U mnie temperatura gruntu pod ścianą miesiąc temu miała 7'C, teraz nie mierzyłem. Oczko od prawie dwóch tygodni było zamaznięte, dzisiaj stopniały resztki lodu.
Nie chcę aby wprowadzać konkurencje "czyja wiecej urośnie", nie o to chodzi, to zależy od zbyt wielu czynników.
Gdy moja palmę wsadziłem w kwietniu, mialem nawet porobić dokładne pomiary. Ale myśle sobie jak będzie rosła to będzie widać, a jak będzie marniec, to żadne pomiary jej nie pomogą. Zmierzyłem tylko wysokość całej palmy i zaznaczyłem liścia który był niecałkowicie rozwinięty - tylko dlatego aby zobaczyć czy rozwinie sie do pełnych rozmiarów.
Liczyłem na przyrost, ale nie w pierwszym roku na taki duży. Palma w sierpniu dopiero "wystrzeliła" pomógł ciepły wrzesień.
Jeszcze tak dla ścisłosci. Najbardziej krytykowane było wybetonowane dno. Jesli chodzi o ogrzewanie dna, to przecież jak już jest to można nium grzać albo nie, wolna wola.
Właśnie szukając odpowiedzi jaka temperatura podłoża palmy jest odpowiednia /latem/trafiłem na to forum - pytanie jak widać jest otwarte.
-
Witam,
bez ogrzewania podłoża są problemy z oceną jego wilgotności. Podlewać czy nie?
Na Podbeskidziu susza na maksa 3 miesiące bez opadów, wyschnięte studnie. Ja podlałem palmy 2 razy (dwie je mam w gruncie) Jak ocenić i przygotować podłoże dla tych roślin na zimę w warunkach takiej suszy. Jak to odnieść do podgrzewania gruntu. Czy podgrzewanie w gruncie nie zasuszy bryły do końca jak pojawią się poważne mrozy? Czy należy podlewać i grzać grunt tworząc pseudo-tropik? Wiadomo, że wrogiem wilgoci jest za wysoka i za niska temperatura.
Czy wiecie jak znaleźć złoty środek, taką receptę na homeostazę.
W uprawie innych zimozielonych np bambusów, rododendronów czy azalii japońskich wszelkiej maści zalecane jest utrzymanie podłoża "umiarkowanie wilgotnego". W momencie zelżenia mrozu podlanie bryły korzeniowej jest bardzo wskazane.
Pozdrawiam A
-
Tak nawiasem mówiąc u mnie -20 to nic nadzwyczajnego, pamietam długotrwałe mrozy w okolicach -30. Nie robiłem nigdy żadnych pomiarów i notatek.
http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsodres?lang=en&mode=0&state=Spa&ind=12570&ord=DIR&ano=2006&mes=01&day=31&ndays=
http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsodres?lang=en&mode=0&state=Spa&ind=12570&ord=DIR&ano=1987&mes=01&day=31&ndays=
Ładnie.
-
:f23: :f23: :f23:
Ale jest pewien postęp-minimum ostatnie nie było -33,9C ,a już "tylko" -30C.
Ocieplenie na przestrzeni ostatnich dwóch dekad? ;)
-
W tych latach to i u mnie było podobnie:
http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsodres?lang=en&mode=0&state=Spa&ind=12560&ord=DIR&ano=2006&mes=01&day=31&ndays=
http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsodres?lang=en&mode=0&state=Spa&ind=12560&ord=DIR&ano=1987&mes=01&day=31&ndays=
Z tego co zrozumiałem to wooli mieszka w dolinie i przez to ma jeszcze gorzej. Zimę 2006 pamiętam bardzo dobrze. Mrozy były konkretne, a śniegu na podwórku to miałem po pachy. :) Mógłbym sobie korytarze robić. Pamiętam, że jak raz wychodząc rankiem do pracy zerknąłem na termometr przed domem to pokazywał -29 C. Brr...
-
Niedawno były u mnie mokre opady śniegu, które prawie połamały liście roślin. Tak wyglądały wash. Oczywiście najpierw panicznie zacząłem zgarniać śnieg z liści a dopiero potem zrobiłem foty. Bardzo żałuje tego bo widok był nieziemski. Na drugi dzień liście już normalne były, tak jakby nic się nie stało.
(http://img197.imageshack.us/img197/169/washwsniegu.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/197/washwsniegu.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img513.imageshack.us/img513/1046/plamki.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/513/plamki.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Wash ma chyba już dosyć zimna. Pojawiły się dziwne kropki. Ciekawe co to...???
Jak widać wash lekko nie mają. >:D
-
Jeszcze 3 foty.
(http://img853.imageshack.us/img853/7707/washwsniegu6.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/853/washwsniegu6.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img13.imageshack.us/img13/1665/washwsniegu5.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/13/washwsniegu5.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Na drugi dzień ta pierwsza palma wyglądał już normalnie jak w środku lata. Trochę ją potargało, ale jak się okazało liście szybko wracają do dawnych naprężeń. Bardzo mi to imponuje. Następne foto zrobione 3 dni później.
(http://img151.imageshack.us/img151/8021/wash3dnipozniej.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/151/wash3dnipozniej.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
U mnie prawdziwa zima.
(http://img140.imageshack.us/img140/7214/trachpodsniegiem2.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/140/trachpodsniegiem2.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img853.imageshack.us/img853/238/trachpodsniegiem1.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/853/trachpodsniegiem1.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Naprawdę pięknie wyglada ten Trach w śniegu. Dla takiego widoku warto mieć śnieg :)
-
Faktycznie zmężniał ten trach i wygląda extra pod śniegiem :))
-
Jeszcze jedno ujęcie z dzisiejszego ranka przy -3C. Dziś temperatura powietrza nie przekroczyła 0C. Pokrywa śnieżna 8cm i jest to największa wartość w Polsce północnej. Zima na całego.
(http://img208.imageshack.us/img208/3627/tracla.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/208/tracla.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Artur się mnie pytał skąd my mamy ten śnieg, to co Ty masz powiedzieć :D hehe
Ale trachy wygląda świetnie, jest tak sztywny, że trzyma taką "kupę" śniegu. :D
-
Tak wyglądał trach kilka dni temu. Temperatura powietrza pod osłoną w górnej części nie spada poniżej 0C. Często jest to coś koło 5C. Po wniesieniu kanek z wodą wskoczyła nawet do 12C na kilka godzin. Nie chce dopuścić do sytuacji w której grunt przemarznie. Jak zrobi się cieplej to będę zamrażał palmę do -8C w nocy a w dzień będę dawał na plus. Planuje wyłączyć nocne ogrzewanie jak tmin nie będzie spadać poniżej -8C a t max przekroczy 0C. Tak palma wyglądała kilka dni temu. Dodam ,że w środku wyschło wszystko na pieprz więc podlałem palmę. Na zdjęciu tego nie widać.
(http://img215.imageshack.us/img215/1597/p1090058k.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/215/p1090058k.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Wash natomiast mają mocno przesrane. Temperatura w krytycznych momentach spadała do -6/-7 C.Podczas silnych wiatrów maksymalnie było pod osłoną około 0C. Teraz gdy wiatr się uspokoił, a na zewnątrz jest -15C przy gruncie to u wash temp osiąga +2-3C.
Tam gdzie było więcej kabla jest nie najgorzej.
(http://img692.imageshack.us/img692/3143/p1090065f.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/692/p1090065f.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img593.imageshack.us/img593/6348/p1090064b.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/593/p1090064b.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img59.imageshack.us/img59/9163/p1090063.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/59/p1090063.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Także na wiosnę będzie adrenalinka . Przeżyły czy nie? :) hahah
To jest stan palm sprzed paru dni jak musiałem odsłonić wszystko, żeby trochę zmodyfikować osłonę. Teraz pewno jest dużo gorzej. Mimo to liczę, że rośliny przetrwają. -10 w końcu nie było także powinny żyć. Może stracą liście, ale powinny żyć.
Temperatura gleby pod wash to około 3C.
-
Będą żyć. Chyba,ze jeszcze w tym tygodniu coś je mocno zmasakruje
-
Temperatura w Slumsie mocno wzrasta. Dziś zbliżyła się do 10C. Niestety nie mam termostatu a temperaturę powietrza reguluje w 3 trybach.
1. Wyłączenie ogrzewania (dziś w nocy tak planuje zrobić, żeby pomrozić trochę tracha) Przyokazji zobacze na ile slums sie wychłodzi
2. Ogrzewanie pracuje cyklicznie. 15 min grzanie 15 min przerwa. (obecnie w takim trybie pracuje system ogrzewania slumsa (LOL). I temp dochodzi do 10C.
3. Ogrzewania pracuje bez przerw.
Na ogrzewanie Slumsa składa ją się 3 węże świetlne. Jeden świeci ciągle pozostałe 2 migają w rożnych losowych trybach. W jednym z węży część lampek jest przepalona mimo to wąż działa nadal. Do złagodzenia przebiegu temperatury wewnątrz użyłem małych pojemników z wodą. Nie wiem czy to coś daję, ale zostały tam już po tym jak wspomagałem ogrzewanie metodą Andrzeja. Czyli donoszenie butelek z ciepła wodą. Sytuacja ta była konieczna podczas silnego, mroźnego wiatru ze wschodu podczas którego ciężko było utrzymać dodatnią temperaturę wewnątrz slumsa. Ogrzewanie wówczas pracowało w trybie ciągłym.
Opady śniegu mocno ułatwiły ogrzewanie slumsa (stąd te 10c). Wyeliminowały też problem wizyt kota, który wiecznie mi się włamywał do środka robiąc przy tym dziury w konstrukcji slumsa. Dobrze ,że się nie zawalił :) .
Obsypałem śniegiem wszystkie szczeliny przez które kot właził do środka. Tylko nie wiem dlaczego, ale założyłem, że nie ma go w tej chwili w środku. Później jak już ładnie obsypałem wszystko to sobie pomyślałem. Zaraz,zaraz... przecież ślady (kota) prowadziły tylko w jedną stronę :). Niestety musiałem odgrzebać znowu wszystko. W środku ujrzałem taki oto widok.
(http://img94.imageshack.us/img94/4132/p1090084w.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/94/p1090084w.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Siedział na kablu ostrząc na nim pazury. Dobrze, że go nie popieściło bo bym bez ogrzewania został. Ciekawe jakby tam został czy by się wydostał z takiej pułapki. Dobrze,że go uwolniłem w porę bo jeszcze w panice by roślinę pogryzł :).
U Zbigniewa tak wesoło to by nie było. Otwierasz slumsa a tam niedźwiedzie siedzą, albo kojoty. :f23:
-
+3C.
Odgrzebałem trochę rośliny.
Na początku otworzyłem Koci Slums.
(http://img3.imageshack.us/img3/2738/kocislums.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/3/kocislums.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Ze środka wydobyła się nieprzyjemna woń. Po czym to ujrzałem to:
(http://img12.imageshack.us/img12/7529/wsrodkukociegoslumsa.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/12/wsrodkukociegoslumsa.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Wygląda, że wszystko jest ok. poza tym, że w środku znajduje kupa kociej sierści. Ziemia bardzo przeschła więc nawaliłem śniegu do środka. Gleba na 10cm nie jest zamarznięta ( w odległości ok 70cm od pnia).
Następnie przeszedłem do zadania bardziej skomplikowanego.
(http://img405.imageshack.us/img405/6215/washzimownikopis.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/405/washzimownikopis.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Odkopanie tego nie było łatwe ponieważ wszystkie warstwy izolacyjne zamarzły i nie szło tego oderwać od ziemi. Ostatni raz zimuje w takiej prowizorce rośliny. Ostatnie dwie rośliny na końcu są na dzień dzisiejszy uznane za zaginione. Nie idzie się do nich dostać ponieważ warstwa lodu je zalała.
(http://img141.imageshack.us/img141/2761/kominlodowy.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/141/kominlodowy.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Udało się wydobyć na powierzchnie 2 wash i jednego wagnera. Reszta uznana została za zaginione. Nie wiem czy do maja je wydobędę z tego lodu.
(http://img38.imageshack.us/img38/6765/wash1.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/38/wash1.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img844.imageshack.us/img844/7816/wagz.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/844/wagz.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Ta wash już ma na 100% po liściach. Może odbije ze środka, ale jakoś nie widzę dużych szans na to.
(http://img593.imageshack.us/img593/4593/wash3v.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/593/wash3v.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
No i całość na koniec. Po prawej stronie jest skorupa lodowa pod którą są 2 małe trachy jeszcze. Jak je odnajdę kiedyś to też wstawię foto.
(http://img217.imageshack.us/img217/9661/caomh.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/217/caomh.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Marcin
Największy Trach i wagner wyglądają super. Fortunei ma fajnie liście od dołu pnia się ciągną. Będzie ładnie jak więcej puści liści.
Wash na zdjęciu nr5 wygląda bardzo dobrze. Moim zdaniem pilnuj teraz,żeby nie padało na nią.
Generalnie bardzo mi się podoba wynik.
Myślę,że jakbyś zastosował choćby mały big bag na stelażu to efekt mógłby być jeszcze lepszy, ale to już robota na przyszłą zimę.
-
Marcin, wasze wygladaja ok. Ja nie bawilbym sie w te liscie, tylko od razu je obcial. Czym predzej je okryj i grzej jak trzeba. Nie wiem czy pamietasz z o. ale tam zamiescilem foty swoje waszy, ktora udalo mi sie bez ogrzewania przetrzymac jedna zime (2006/07). Po defoliacji dala rade i wygladala tak:
(http://img844.imageshack.us/img844/9530/img1167fp.jpg)
Ten lisc po lewej to czesc nierozwinietgo liscia, ktory uchowal sie po zimie. Jak widac palma wypuscila do jesieni 6 zdrowych lisci. (fota z 2 wrzesnia)
ps. w sumie to twoj dzial, wiec jak cie denerwuje ta fota, to daj znac. tak sobie teraz pomyslalme....
-
Marcin jak na takie mrozy to jestem pod wrażeniem . Palmy wyglądają przyzwoicie .Jedyna rada z mojej strony to na razie dobrze je osłoń od bezpośredniego słońca , aż do momentu całkowitego rozmrożenia gruntu.
-
Palmy nie wyglądają źle :) wszystkie przeżyły tylko ta jedna waszyngtonia straci pewnie liście. Mi jedna waszyngtonia padła prawdopodobnie w domu na parapecie >:D ale może jeszcze odżyje (wyschły jej liście).
-
Gratulacje.
Jeszcze raz się potwiedziło że najlepsze są prowizorki tzn.najlepszą ochroną okazał się slums ;)
Wagnerianus wygląda tak jak w lipcu ;D
Domyślasz się co mogło być przyczyną że ta washi z prawej bardziej ucierpiała?
-
Przyczyną zniszczenia środkowej wash jest brak ogrzewania. Widać na zdjęciu, że praktycznie nie ma tam kabla.
Dogrzebałem się do tracha, ale jeszcze dużo czasu minie zanim stopi się lodowa skorupa.
(http://img217.imageshack.us/img217/7760/trach10cm.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/217/trach10cm.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img18.imageshack.us/img18/3075/trachcm2.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/18/trachcm2.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Sytuacja jest o tyle nieszczęśliwa, że wszędzie jest zamarznięta woda na podłożu. Także nie zdziwię się jak trachy szlag trafi ( źródła podają ,że jak jest woda w korzeniu to -2C wystarczy żeby zniszczyć korzenie). Jeszcze podam do informacji ,że trach widoczny na zdjęciu przeżył poprzednią zimę bez żadnej ochrony (raz rzuciłem włókninę, którą i tak zwiało). Stan palmy po tamtej zimie można zobaczyć na wcześniejszych zdjęciach. Mimo to wole palmę dogrzać i mieć 0% uszkodzeń jak nie grzać i mieć 10% uszkodzeń.
Co do kosztów ogrzewania to one wcale nie muszą być duże. Kable nie chodzą całą dobę na 100%. Dni podczas których grzeje się roślinę jest naprawdę niewiele (Andrzej to fajnie wyliczył). W dodatku umiejętne ustawienie termostatu i budowa odpowiedniej osłony mogą znacząco obniżyć koszty.
-
Marcin, przecież Ty masz te rośliny bezpośrednio koło domu. Dlaczego nie robisz wszystkiego aby tam
było sucho. Parę listew opartych o ścianę i pokrytych czymś wodoodpornym nie załatwiło by sprawy?
Sama agrowłóknina nie jest wodoszczelna. Połączenie mrozu z wiatrem i wilgocią jest tragedią.
Twoim atutem jest nawet to okno od piwnicy. Wysypywanie kamieni przy podstawach palm ma pewnie
wartość wizualną w lecie. Dodaje też w tym okresie także parę stopni. Ale w zimie te kamyki to tylko ostoja chłodu i wilgoci.
Takich slumsów nie ma nawet w Rio de Janejro. Imponujące ...i sympatyczne.
-
Dlaczego nie robisz wszystkiego aby tam było sucho
Zbychu
Jest sucho, tylko w jednym miejscu skorupa lodowa się zrobiła. To nie jest dlatego, że włóknina przepuszcza wodę. Powstało to zlodowacenie w wyniku mojego zaniedbania, przy wypompowaniu wody ze studni. Generalnie gdyby nie moja nieudolność w tym temacie to problemy by nie było.
Co do kamieni to zgadzam się. Jakie podłoże proponujesz? Strasznie mi się podobają palmy na korze, ale kiedyś ktoś odradzał takie rozwiązanie ze względu na nieodpowiednie ph. Może to kolejny mit?
Będzie kolejne doświadczenie jak palma zniesie tą warstwę lodu wokół pnia.
-
Obecnie korę jak i torf można kupić o dowolnym pH. Jak Ci się podoba to spoko. Kora może jedynie zaskoczyć niemiło jak jest bez obróbki termicznej, szczególnie liściasta ma niezłe spektrum grzybów. Ale w lecie szybko się nagrzewa i nie dopuszcza do raptownego odparowania gleby a w zimie nieźle izoluje. Jedyna wada to konieczność uzupełniania od czasu do czasu bo się rozkłada.
-
Arundo ma tu racją Marcinie. Palmy rosną w glebie o odczynie lekko kwaśnym tj. poniżej 7pH. Jeżeli będziesz miał
dostęp do kory z takich drzew jak lipa, jesion, brzoza, topola to użycie ich nie powinno wpłynąć na kwasowość gleby.
-
Dzięki za rady. Będę coś myślał z tą korą. Wagnery pięknie na korze wyglądają.
Wczoraj postanowiłem rozebrać slumsa. Zostawiłem tylko szkielet na wypadek niespodzianki w postaci -10C, która ciągle jest jeszcze realna.
(http://img38.imageshack.us/img38/8077/trach.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/38/trach.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Jak na wash zaświeciło słońce to od razu liście rozprostowała :). Czekała na ten dzień.
(http://img600.imageshack.us/img600/3388/wash2.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/600/wash2.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tak wygląda stożek zmasakrowanej wash. Może coś odbije zobaczymy. Szanse małe, ale wszystko możliwe.
(http://img534.imageshack.us/img534/1795/stozek.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/534/stozek.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Dogrzebałem się wreszcie do zaginionego malucha. Niestety tam jest dalej lód. Zobaczymy czy najmniejsza sadzonka przeżyje. Tak chyba nikt jeszcze nie potraktował rośliny, żeby stała w zamarzniętej wodzie. :-\
(http://img860.imageshack.us/img860/544/zaginieni.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/860/zaginieni.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img141.imageshack.us/img141/114/84559249.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/141/84559249.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
U mnie woda w podobny sposób zrobiła się przy bambusie, tyle że już w stanie płynnym.
Obok był dołek po daturze, więc wydziabałem w ziemi rowek i odprowadzam wodę do dołka.
Z dołka wybieram wodę 5litrowym wiaderkiem.
Jeżeli mogę coś zasugerować to roztopienie tego lodu wodą, a potem jej odprowadzenie prowizorycznym wykopem.
Dobrze by było, gdybyś chociaż stopił ten lód.
-
Witam!
Skoro tam jest jeszcze kabel grzewczy to można by go użyć do roztopienia lodu. Jeśli tego nie zrobisz to lód i tak pewnie się dziś roztopi bo ma być ciepło a palma przeżyje, w końcu palmy bez wody mogą trwać wiele dni (warunek - korzeń jest nie uszkodzony).
-
MarcinD
Duży trach wygląda super.
Odnośnie wash tak jak mówiłem gdyby ta jedna ci padła daj znać dostaniesz ode mnie mojego terminatora na podmianę.
Tę rosnącą w bryle lodu sugeruję dać na zdjęcie miesiąca.
No i na koniec pytanko.
Czy jak pijesz sobie piwko w słoneczny ciepły dzionek to na tej ławeczce koło wash?
-
Marcinie D a czy ten szorstkowiec w slumsie był czymś dogrzewany ?
-
Odpowiedź (http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=83.msg6819#msg6819) we wcześniejszych postach Marcina.
-
Tak Washi. Ta ławka do tego służy właśnie.
Przedstawiam zdjęcia roślin z wczorajszego poranka. Temperatura na poziomie 30cm spadła do -6C. Okryłem tylko rośliny pod ścianą. Trach fajnie się błyszczał ale na zdjęciach słabo to widać.
(http://img812.imageshack.us/img812/3006/trach3.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/812/trach3.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img826.imageshack.us/img826/92/trach2.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/826/trach2.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img138.imageshack.us/img138/5233/trach1.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/138/trach1.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img715.imageshack.us/img715/7224/kot6.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/715/kot6.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Wash kaput.
Pora pokazać także porażki. Uprawa palm to nie tylko sukcesy.
Celem mojego działania był sprawdzenie, czy Wash można przezimować w taki sam prosty sposób jak małe trachy. Czyli tylko pod włókniną (żadnych styropianów i domków) ewentualnie lekkie dogrzanie. Test wypadł negatywnie. Nawet z pomocą kabla grzewczego efekty są raczej średnio pozytywne (w przypadku jednej palmy) i niedostateczne w przypadku drugiej (tam gdzie było mniej kabla). Utrzymanie temperatury powyżej -6C było niezwykle trudne za pomocą kabla małej mocy (100W). Mimo wszystko spodziewałem się, że 100W mocy, dużo włókniny i innych szmat lepiej będzie trzymać temperaturę (nawet gdyby nie było śniegu) zwłaszcza, że to nie Warownia Grega, gdzie jest kupa m3 przestrzeni do ogrzania.
Mogło by się udać w śnieżną zimę. Jednak trachy dał sobie radę. Mimo, że praktycznie były poza zasięgiem ogrzewania.
Na przyszły rok (o ile przeżyją) pakuje wash do osłony z dętki, albo opon (to jest najmniej energochłonny patent) i każdej daje osobny kabel ( od kiedy zajmuje się palmami to wręcz uwielbiam zimę i te zmagania o życie palm, już nie mogę doczekać się następnego zimowania :) ). Roślina jest świetna ze względu na przyrosty, ale odporność na mróz jest żałosna. Trochę bez sensu trzymać palmę którą może załatwić mocniejszy wiosenny przymrozek. No ale cóż...:)
Ta zniszczona całkowicie WASH może odbije ze środka a może nie. Trzeba czekać teraz do czerwca. Wiedziałem, że są to delikatne rośliny, ale nie sądziłem, że aż tak. Palma w lepszym stanie dostała ok -6C. Ta w gorszym na pewno sporo mniej, ale nie mniej jak -10,-12C. Fajnie widać klasę odporności tracha, który przy podobnych warunkach pozostał prawie że nietknięty.
(http://img94.imageshack.us/img94/830/p1090259x.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/94/p1090259x.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Pamiętacie tą najmniejsza palmę co stała w zamarzniętej wodzie? Ciekawi mnie bardzo czy wypadnie jej stożek, na dzień dzisiejszy jest wszystko dobrze. Dostała niemiłosiernie w kość tej zimy.
(http://img710.imageshack.us/img710/5733/p1090264fo.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/710/p1090264fo.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Wagnerowi obiecałem rok temu, że ostatni raz "zrzucał" liście na zimę i słowa dotrzymałem. Stan palmy nie zmienił się. Wczesną wiosną, pogarsza się tylko tym roślinom, które po prostu wcześniej przemarzły. Tym które nie przemarzły polskie przedwiośnie nic nie zrobi.
(http://img856.imageshack.us/img856/9138/p1090263r.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/856/p1090263r.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Marcin
Super to zdjęcie wash koło tracha. Widać moc trachycarpusa.
-
Lodowy szorstokwiec to ten najbardziej po prawej stronie (środkowe zdjęcie). Faktycznie wygląda bardzo dobrze. To dosyć interesujący przypadek. Czy można jego fotkę z bliska? Podobnie chciałbym zobaczyć tę mniej zniszczoną waszyngotnię. Ciekawe czy ta bardziej zniszczona przetrwa.
-
(http://img41.imageshack.us/img41/8077/trach.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/41/trach.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img857.imageshack.us/img857/7442/malyk.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/857/malyk.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Maluszek
(http://img404.imageshack.us/img404/5430/washlepsza.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/404/washlepsza.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Lepszej wash tez się pogarsza. Żyć żyje.
(http://img23.imageshack.us/img23/6942/washuj.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/23/washuj.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tej zmasakrowanej wyciąłem liście. Pozostaje liczyć ze zregeneruje się jak ta u Bawoliego.
Właśnie Bawoli obiecał foto z Nowej Zelandii i jakoś nie widać.
(http://img96.imageshack.us/img96/531/trachijuki.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/96/trachijuki.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Palma i juki.
(http://img813.imageshack.us/img813/7348/srednitrachzgry.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/813/srednitrachzgry.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Palma widziana z góry. Tu by się Zbychu przydał. Z paralotni mógłby foto cyknąć :). Ja musiałem zadowolić się drabinką.
(http://img853.imageshack.us/img853/2061/tubedziepalma.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/853/tubedziepalma.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
A tutaj miejsce gdzie będzie rósł nowy trach.
(http://img689.imageshack.us/img689/8038/miejscepodtracha.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/689/miejscepodtracha.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Myślałem, że gorzej będzie z tym karczowaniem. Nie było źle.
-
(http://img268.imageshack.us/img268/5638/kwiatek3.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/268/kwiatek3.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img252.imageshack.us/img252/855/kwiatek1.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/252/kwiatek1.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Kot chyba się z nią oswaja.
Miejsce przy ścieżce jest niezłe.
Teraz ciągle będziesz tam chodził ;)
-
Kot panicznie się jej lęka nie wiem czemu :).
To było jedyne miejsce jakie mogłem przeznaczyć na palmę. Bardziej słonecznego blisko budynku nie ma.
Osłonięte od zachodu także wicher nie będzie aż tak mocno liści tarmosił.
-
Super miejsce. Super palma. Teraz będziemy mogli zimą pogadać. Tu już slums nie pomoże :)
-
Gratuluję zakupu. To wspaniała roślina i wygląda imponująco. Żadna ilość małych palemek nie zastąpi look & feel jaki daje duża palma. Dla mnie miara jest to, że roślina ma być większa od mnie.
Przeliczając długość i grubość kłodziny na ilość kotów będziesz potrzebował co najmniej sześć futrzaków by ogrzać tego olbrzyma. :) Życzę by zdrowo rosła.
Przy okazji: palma, palmą, ale gdzie ta legendarna ławeczka?
-
No no pień Twojej nowej palmy robi napawdę niezłe wrazenie.
Teraz wiem że jak bedę kupował tracha to z pniem min 160cm.
Gratulacje!!
-
Piękna palma a kot reaguje naturalnie. Pewnie zastanawia się czy to nie za duża konkurencja do michy ;) Ja sadziłem palmę 50m od domu a kota (kotka) ciągle chodziła sprawdzać czy jeszcze tam jest.Trwało to przez kilka tygodni. U mnie w ogóle mnóstwo kotów wokoło i znaczą wszystko a palmy nie! :)
-
Piękna palma, gratuluję zakupu. To ten trach wybierany przez skype wideo? ;)
Faktycznie duża palma w ogródku to zupełnie inna bajka, pod małą ciężko się położyć i posłuchać liści :)
-
Ładna palma. Ale czy lokalizacja szczęśliwa. Z ławki prawie jej nie będzie widać.
-
Przy okazji: palma, palmą, ale gdzie ta legendarna ławeczka?
Ładna palma. Ale czy lokalizacja szczęśliwa. Z ławki prawie jej nie będzie widać.
W związku z tym iż pojawiło się zaniepokojenie z racji lokalizacji ławeczki postaram się wyjaśnić ową sytuacje.
Panowie wszystko jest w porządku. Ławeczka jest na lewo od palmy. Także doskonale z niej widać roślinkę także nie ma powodu do niepokoju :).
Poniżej kilka fotografii, które pozwolą się zorientować w otaczającej przestrzeni.
(http://img38.imageshack.us/img38/6658/p1090407u.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/38/p1090407u.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img24.imageshack.us/img24/4682/p1090445r.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/24/p1090445r.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img338.imageshack.us/img338/6519/p1090423.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/338/p1090423.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Teraz wiem że jak bedę kupował tracha to z pniem min 160cm.
Ja uznałem, że nie ma sensu kupować, mniejszej. A to dlatego, że przy największej koszty transportu stanowią mniejszy procent ceny całości. Przy małej roślinie owa roślina mogłaby stanowić tylko 60% ceny całości a 40% całkowitej ceny to byłyby koszty transportu. To prawie tak jakby zamówić wysyłkowo długopis za 5zł i zapłacić 12zł za przesyłkę :).
To ten trach wybierany przez skype wideo?
Tak to ten.
-
Wczoraj temperatura powietrza przy gruncie spadła do -6C. okryłem tylko wash. Reszta musi sobie jakoś radzić.
(http://img651.imageshack.us/img651/1894/p1090524b.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/651/p1090524b.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Nowy trach od razu rzucony na głęboką wodę. Część liści lekko się zwinęła.
Po mroźnym poranku nadszedł stosunkowo ciepły dzień. Temperatura powietrza nie była może jakaś oszałamiająca (11c), ale brak wiatru i mocne słońce zrobiły swoje (temp. odczuwalna 16c).
(http://img35.imageshack.us/img35/1211/p1090598e.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/35/p1090598e.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Na zdjęciu oprócz mnie (wzrost 181cm bez butów :) ) widać także nową roślinkę jaką dostałem w prezencie od Zbigniewa. W tym miejscu chciałem bardzo podziękować Zbigniewowi za poświęcenie i trud jakiego się podjął. Wysyłka takiej rośliny to nie jest prosta sprawa.
Roślinę chciałem początkowo posadzić przed dużym trachem żeby rosły w grupie. Niestety musiałem zrezygnować z tego pomysłu ponieważ niedaleko tego miejsca jest swego rodzaju "grillowe centrum rozrywki". Nie chciałbym aby ktoś w stanie upojenia alkoholowego przechodził zbyt blisko rośliny. Postanowiłem więc posadzić roślinę pod ścianą. Kusił mnie bardzo mikroklimat tego miejsca. Najbardziej ekscytujące są temperatury gruntu w tamtym miejscu, które są dużo wyższe jak w terenie otwartym.
(http://img9.imageshack.us/img9/8701/p1090605w.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/9/p1090605w.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img268.imageshack.us/img268/8859/p1090633f.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/268/p1090633f.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
W przyszłości chciałbym nasadzić bardzo dużo małych trachów pod ścianą żeby tworzyły takie niskie piętro roślinności. Chciałbym uzyskać, takie krzewinki niedużych rozmiarów ze zbitymi liśćmi z jedną większą rośliną ( palma od Zbigniewa) w środku.
Najbardziej zmasakrowaną Wash postanowiłem wykopać. Obecnie jest w donicy. Wpadłem na pomysł, że może regenerować się w innym miejscu.
No i na koniec nadszedł czas na zasłużony odpoczynek.
(http://img819.imageshack.us/img819/7397/p1090615.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/819/p1090615.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Marcinie prawie jak na lazurowym wybrzeżu i ten zasłużony browarek pod palmą . Istna sielanka .Zastanwiam się po kiego grzyba wyjeżdżać nad południowe morza jak u siebie można stworzyć namiastkę tych klimatów. Dla oka już coś masz , teraz coś dla nosa , jakaś lawenda , ewentualnie krzak rozmarynu i w ciepłą lipcową noc przyjemny aromat tych ziół .
-
Dla oka już coś masz , teraz coś dla nosa , jakaś lawenda , ewentualnie krzak rozmarynu i w ciepłą lipcową noc przyjemny aromat tych ziół .
Jest lawenda i inne pachnidła :). Najbardziej mi się podoba zapach wiciokrzewu (o ile nic nie pomieszałem) w czerwcowe wieczory. Na drugim miejscu jest w mojej klasyfikacji zapach kwitnących lip. Piękna sprawa :f50:
-
No,no, taki trach to robi wrażenie, nie tylko piwko lepiej pod nim pewnie smakuje heheh.
-
No i stałeś się potentantem palmowym Marcinie w tej części kraju. Gratulacje. Jest co świętować.
-
O przepraszam, picie browara pod palmą to mój patent. ;) W tym też aspekcie wyraźnie uwidacznia się przewaga dużych palm nad małymi. ;)
Możesz wstawić foto ten wykopanej waszyngtonii? Na Twoje oko - będzie coś z niej? Szorstkowiec od Zbigniewa ma całkiem solidną kłodzinę - będzie z niego pociecha.
-
Wash kaput na 99%. Dobrze, że ją wykopałem. Dziś wyjąłem zgniłe liście. Można jakieś zabiegi stosować ze ścinką pnia. Może zaraz to zrobię to zobaczę czy jest coś zielonego.
-
Wash kaput na 100%. Ta lepsza jakoś wegetuje, choć systematycznie zmniejsza się powierzchnia zieleni.
(http://img256.imageshack.us/img256/9834/washa.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/256/washa.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Wash od Washiego od wczoraj grzeją się w szklarni. Chciałbym żeby jak najszybciej odbudowały liście.
(http://img594.imageshack.us/img594/9216/washszk.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/594/washszk.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Rośnie w oczach.
(http://img214.imageshack.us/img214/7619/p1090717.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/214/p1090717.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img688.imageshack.us/img688/3271/p1090716j.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/688/p1090716j.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Marcin .Twoja palma jest przepiekna. i napewno jak napisal Zigniew najladniejsza w tej czesci kraju.Jest gruba i zwarta .dobrze ze odcioles pare lisci ,bo wygladala jak krzak.TERAZ BOMBA.Jak gruby jest pien.Widze ze B.MIS obdarowal nas pieknym towarem.Oprocz wygladu jeszcze kwitna.U mnie tez pojawil sie kwiatostan. :
-
dobrze ze odcioles pare lisci ,bo wygladala jak krzak
Nic nie obcinałem :). Nie wiem skąd ten pomysł.
-
mialem wrazenie ze na pierwszych zdjeciach 2do 3 lisci wystawalo z boku pnia .moze sie teraz podniosly .mialem wrazenie ze terz jest bardziej zwarta.ale to niewazne Jak grugy jest pien przy gruncie w tak ladnym gigancie.
-
Kwiaty rosną w niesamowitym tempie. Widać już jakieś ziarenka. Szkoda, że niedługo dowali chłodem a może nawet mrozem :(.
(http://img802.imageshack.us/img802/5092/p1090797k.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/802/p1090797k.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Trach od Zbigniewa wyprodukował pierwszego liścia na tym terenie. Widać, że jest bardzo ładnie zbity.
(http://img15.imageshack.us/img15/135/p1090798j.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/15/p1090798j.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Wash siedzą dalej w szklarni. Myślę ,że wystawie je na dwór dopiero pod koniec maja jak przestanie mrozić.
(http://img849.imageshack.us/img849/715/p1090800g.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/849/p1090800g.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
A tu jeszcze inne ujęcie tracha. Następna aktualizacja za miesiąc. Chyba, że nic nie urośnie to za dwa.
(http://img821.imageshack.us/img821/8092/p1090801c.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/821/p1090801c.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Ten trach co 2 zimy przeżył też rośnie, ale jakoś słabo.
(http://img842.imageshack.us/img842/1686/p1090814.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/842/p1090814.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Ostatni tydzień wyglądał tak. Takie warunki odpowiadają trachom.
(http://img846.imageshack.us/img846/8587/beznazwykx.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/846/beznazwykx.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
A tu jeszcze inne ujęcie tracha. Następna aktualizacja za miesiąc. Chyba, że nic nie urośnie to za dwa.
(http://img821.imageshack.us/img821/8092/p1090801c.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/821/p1090801c.jpg/)
To zdjęcie jest świetne. Mnóstwo zieleni :)
-
Greg
Moja mała palma też ma takie objawy. Dzida nie chce przegnić. Palma raczej nie zmarzła bo reszta liści jest zielona. Nowa dzida także idzie żwawo ku górze. Być może to efekt tego ,że stała w lodzie, ale mała też stała i nic jej nie jest.
(http://img406.imageshack.us/img406/7161/p1090816.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/406/p1090816.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img51.imageshack.us/img51/2503/p1090817n.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/51/p1090817n.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Wash podobnie sie zachowuje. Zaschnięta dzida nie chce wyjść, natomiast liść jakby sie rozkładał. Zobaczymy co będzie dalej. Zastanawiam się czy w to miejsce nie posadzić małego Wagnera takiego jak ma Washi. Mam dosyć już tej wash, która nic nie rośnie i byle mróz ją niszczy :f20:
(http://img822.imageshack.us/img822/563/p1090818o.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/822/p1090818o.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Wash wykopałem i wstawiłem do donicy. Następnie uciąłem pień, żeby zobaczyć czy jest żywa tkanka. Dziś obejrzałem palmę i zaobserwowałem, że tkanka chyba rośnie. Może będzie żyć.
Na początku mojej ulicy pojawiły się 2 trachycarpusy w donicach. Fajna knajpa, teraz będę tam na pewno częściej zaglądał :).
Foto zrobione z ukrycia :).
(http://img42.imageshack.us/img42/6966/p1090822b.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/42/p1090822b.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Jak zakwitną to może nasiona uda się zapylić. Świetnie jest na mojej ulicy :). Powinni nazwę zmienić na "palmowa" :).
-
Weszłeś na drzewo aby zrobić tą fotografię? Odważny jesteś Marcinie.
-
Wash wywaliłem. Jedna padła, druga ledwo co żyje. Na miejsce wash posadziłem malutkiego wagnerka.
(http://img715.imageshack.us/img715/8964/wagnery.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/715/wagnery.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img19.imageshack.us/img19/5670/washu.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/19/washu.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img843.imageshack.us/img843/1207/trachy.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/843/trachy.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img521.imageshack.us/img521/4313/duzao.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/521/duzao.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img822.imageshack.us/img822/3252/p1090888t.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/822/p1090888t.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img201.imageshack.us/img201/6830/p1090893.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/201/p1090893.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Ten wielki trach jest przepiękny.
Wg mnie wygląda tak, jak powinien. 8) 8) 8)
-
Wg mnie wygląda tak, jak powinien. 8) 8) 8)
Och, ci wielkopalmowi neofici. ;)
-
Marcin, nieźle się zakamuflowałeś wśród kwiatów. Na szczęście zdaje się, że to kwiaty żeńskie ;)
Superpalma!!!
-
ZBIGNIEW
TWOJA PALMA JEST GÓWNO WARTA!!! ;)
(http://img600.imageshack.us/img600/500/p1100052.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/600/p1100052.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
;)
Myślicie, że może jej to zaszkodzić? Czy roślina może przez liście wchłaniać taki nawóz?
(http://img232.imageshack.us/img232/8464/p1100054s.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/232/p1100054s.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Kilka zdjęć. Weteran ma się dobrze.
(http://img20.imageshack.us/img20/6292/p1100089l.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/20/p1100089l.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Nowe podłoże.
Nie wiem czy dobrze zrobiłem. Niby nagrzewają się fajnie te kamienie, ale czy głębsze warstwy gleby nie będą się przez to wolniej nagrzewać? Nie wiem. Teraz tam (-30cm nie licząc warstwy kamieni) jest ok 18c. Podobnie pod davisem (17c).
(http://img715.imageshack.us/img715/533/p1100098r.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/715/p1100098r.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img407.imageshack.us/img407/6736/p1100096.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/407/p1100096.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Wash od Washiego. Szału nie ma ze wzrostem, ale jak ma coś rosnąć w 6c. Tyle miałem dziś rano.
(http://img12.imageshack.us/img12/9584/washc.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/12/washc.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Szare kamyki ładnie wyglądają. Ciekawe jak będą prezentować się za 2-3 lata.
Weteran rośnie bardzo ładnie.
-
Marcinie jak tam twoje palmy po wczorajszej burzy, widzialem na radarach, ze niezle tan u ciebie bylo wczoraj. U mnie nie chce byc burzy nic a nic, jutro znów upal, niby cos zapowiadaja, ale pewnie i tak przejdzie bokiem.
-
Palmy jak palmy. ;) Mnie interesuje ten niebieski rower. Czy to jest pojazd, którym jeździsz po piwo do Biedronki? ;)
-
Uwaga odpowiadam na wszystkie pytania.
Marcinie jak tam twoje palmy po wczorajszej burzy
Znakomicie.
Mnie interesuje ten niebieski rower. Czy to jest pojazd, którym jeździsz po piwo do Biedronki?
Nie, to jest rezerwowy pojazd.
Pora na zdjęcia.
Palma w lipcu
(http://img651.imageshack.us/img651/2666/p1100188q.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/651/p1100188q.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Palma w sierpniu
(http://img194.imageshack.us/img194/8375/p1100321.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/194/p1100321.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Weteran
(http://img685.imageshack.us/img685/1673/p1100349.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/685/p1100349.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img269.imageshack.us/img269/7716/p1100330k.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/269/p1100330k.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Kącik przy ścianie
(http://img17.imageshack.us/img17/8920/p1100336j.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/17/p1100336j.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Zbliżenie na Palmę Zbigniewa
(http://img856.imageshack.us/img856/7614/p1100338.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/856/p1100338.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Kącik z innego ujęcia. Bardzo mi się podoba trach z 15cm pniem. Ładnie urósł w tym roku. Praktycznie nieogrzewany. Tyle co resztki ciepła od grzanych wash do niego dochodziły.
(http://img37.imageshack.us/img37/7484/p1100340l.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/37/p1100340l.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tu specjalnie dla dyrekcji. Grubość pnia weterana. Widać, że coraz grubszy od dołu się robi.
A niech to. To wszystko w klimacie baginno-mglistym. Nie ma regresu, sam jestem w szoku. Czy to może się udać?
(http://img824.imageshack.us/img824/6170/p1100358g.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/824/p1100358g.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Marcin
super wyglądają twoje palmy. Pień weterana mnie zadziwia. Pamietam jaki był a jaki jest teraz. SZOK. Widac,ze mgła mu służy. No i wagner od Zbycha tez pieknie liście rozłożył. Fajnie to wygląda. Gratulacje. Teraz zobaczysz jak się fajnie duże palmy okrywa :)
-
Widze, że też masz u siebie przy palmie ten chwast dokładnie nie pamiętam nazwy ale to jakiś tam szczawik. U mnei też go pełno nie mozna go wyplenić >:( :D
-
Na początek Palma Weteran. Zdjęcie zrobione 10 dni temu jak jeszcze było gorąco. Najbardziej doświadczona w bojach zimowych. Nie wiem dokładnie ile liści wypuściła.
(https://lh4.googleusercontent.com/-GYWM00j6bww/UFwnsgzFuMI/AAAAAAAAAGw/gUJued2yuCA/s800/WETERAN%2520PALM.jpg)
Palma od Zbigniewa wypuściła 6 liści a 7 w postaci tyczki wyłazi dopiero. Zdjęcie już wczorajsze.
(https://lh3.googleusercontent.com/-Oq7nnJKELCY/UFwnOJQ6GwI/AAAAAAAAAGM/5jOB444uMcA/s800/NOWY%2520TARG%2520PALM.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-ZjmxQat5WuA/UFwnkcfxE0I/AAAAAAAAAGo/OUN4MqRtVxQ/s800/WETERAN%2520PALM%25202.jpg)
A to także wczorajszy już widok na największą palmę.
(https://lh4.googleusercontent.com/-MI8RClY4F2I/UFwnLnhpGRI/AAAAAAAAAGA/h-WUNu1-o4c/s800/PALM.jpg)
No i na koniec Wash oo Washiego, za które jestem mu niezmiernie wdzięczny. Niestety palmy słabo sobie radzą u mnie. Mszyce zrobiły z nich sito. Teraz nieco się zregenerowały i troszkę odbudowały.
Moja teoria jest taka, że zbyt lekkie (torfowo - kokosowe) podłoże im nie pomogło. Rośliny stoją w pełnym słońcu na tarasie. Nie podlewałem ich codziennie co było błędem w przypadku takiego podłoża. W dodatku uważam, że bardzo łatwo wypłukuje się z takiego podłoża składniki odżywcze w przypadku częstego podlewania co także nie pomaga jeżeli roślinę zaatakują szkodniki. Generalnie jest to chyba pechowe miejsce. Trach tez tam został kiedyś zniszczony. Być może mszyca w tym miejscu nie ma naturalnych wrogów. Na przyszły rok postawie donice w innym miejscu lub dostawie donice z miętą która podobno skutecznie odstrasza mszyce. Palmy na tarasie fajnie wyglądają, ale brak innej roślinności w pobliżu chyba im nie pomaga w walce ze szkodnikami.
Moje stare wash stały w zwykłej ziemi i bardzo ładnie rosły. Wiec osobiście uważam, że stosowanie włókna kokosowego nie jest warunkiem koniecznym by palma ładnie rosła. Wydaje mi się, że w skrajnych przypadkach (tak jak u mnie na tarasie) takie włókno robi więcej złego jak dobrego.
Takie mam osobiste doświadczenia.
(https://lh4.googleusercontent.com/-6sz_9JFGMqQ/UFwnadTSoCI/AAAAAAAAAGg/aLkbDrauO84/s800/WASH%2520PALMS.jpg)
-
Tak narzekasz przez telefon, a moim zdaniem ta palma weteran bardzo ładnie wygląda. Obejrzałem zdjęcia z początku wątku (maj 2011). Postęp jest naprawdę widoczny. Oby tak dalej.
-
Marcinie palmy jak malowane . Widać ,że ten mglisto bagienny klimat bardzo służy szorstkowcom . Jedynie te tarasowe troche odstają ale to chyba spowodowane jest suszą fizjologiczną , a nie usytuowaniem. Zmień im donice na wieksze i wsadź do ziemi dla palm. Niedługo bedziesz musiał okryć swoje palmy i raczej "slums" dla weteranki będzie za mały . Ciekawi mnie jakie podejmiesz rozwiązanie ? Czeka nas jeszcze ładny tydzień z tempraturami letnimi ,ale widzę, że to koniec wzrostu palm . Zaraz pójdę zrobić pomiary ostatniego wychodzącego liścia i sam jestem ciekawy ile zrobi cm do następnej niedzieli .
-
Weteran wygląda znakomicie. Powinniśmy mieć więcej takich palm, bo za kilka lat będą ładniejsze i silniejsze, niż "gotowce".
-
Andres, dlaczego miałyby być ładniejsze ;) czy uszkodzenia w trakcie wykopywania i transportu masz na myśli?
Dlaczego silniejsze niż "gotowce" ???
Co rozumiesz przez pojęcie silniejsze ???
np zwiększoną odporność na: patogeny, mróz, suszę, wysoką wilgotność, brak składników odżywczych, nie odpowiednie pH, krótki dzień, długi dzień..... itd
Sprecyzuj proszę. Masz jakieś dane porównawcze czy to było tylko futurystyczne westchnienie ;)
pozdro a bez A
-
Marcinie D
Musze powiedziec,ze jestem w szoku. Pamietam jak ci ta palme dawałem. Wogole nie ma porównania. Musiała sie przez ten czas świetnie ukorzenic skoro tak pieknie przyrasta. A taki był chuchrak. Klimat bagienno mglisty jak najbardziej jej odpowiada. Życze dalszych sukcesów
-
No cóż, wieści że klimat bagienno-mglisty jest dla palm niedogodny były nietrafione.
Widzę że wszystkie mają juz sporo liści i w przyszłym roku w wakacje będą już wyglądały extra, a w zasadzie to już wyglądają.
Ja jestem pod wrażeniem weterana który mimo że tyle przeżył sprawia wrażenie najbardziej rozpędzonego, a na pewno nie osłabionego. Pewno tej dużej od BM nigdy nie przegoni ale będzie się z nią intensywnie ścigał ;D
Co do washingtonii wierzę że dasz sobie radę i w przyszłym roku będą już cieszyły oko. ;)
Powodzenia.
-
Dzięki chłopaki, że tak mnie pocieszacie, ale prawda jest taka, że mam najgorszy klimat dla palm w całym zachodniopomorskim. Aż boje się myśleć co by się działo w okolicach Szczecina. Myślę, że tam rośliny rosłyby niesamowicie.
Ciekawi mnie jakie podejmiesz rozwiązanie ?
Big bagi. Nic nowego nie wymyślam. Nie interesuje mnie stawianie domków za 5 tysięcy.
Osłona będzie prosta jak budowa cepa. Liście palmy zwiąże do góry. Na to dam kaptur z agrowłókniny na to wąż świetlny i na to kolejne warstwy włókniny. W środku czujnik temperatury i to wszystko. Jak to się nie uda, to nie chce palm. Aż takim fanatykiem tych roślin nie jestem, zwłaszcza, że coraz bardziej podobają mi się drzewa z naszego klimatu.
Co do małych palm to nakryje włókniną a na dół dam kable grzewcze.
-
Najbardziej dumny jestem z tych małych palm. Świetnie rosną. Przypominam, że ta mała stała w zamarzniętej wodzie.
(https://lh6.googleusercontent.com/-Mf7YUVvj2cM/UGRW2gkLTGI/AAAAAAAAAIo/deyJEtlJwJc/s800/P1110031.jpg)
To widok z góry.
(https://lh4.googleusercontent.com/-Y8AUIlQ8QF4/UGRW6rbhsJI/AAAAAAAAAIo/GCe0KkDr5QY/s800/P1110037.jpg)
To korona dużego tracha z góry. Na żywo to lepiej wygląda, nie potrafię zrobić zdjęcia , które by oddało ten efekt.
(https://lh4.googleusercontent.com/-qRcWownIHdY/UGRXAN3fYfI/AAAAAAAAAIo/HxI5byAi4ow/s800/P1110044.jpg)
-
Wczorajszy wygląd palmy.
(https://lh4.googleusercontent.com/-7p8g9nX_DQY/UIOk-WRnPkI/AAAAAAAAASk/Zgw0pRJKWCk/s800/P1110275.jpg)
-
Kilka zdjęć w mrozie -7c.
(https://lh5.googleusercontent.com/-L7wxWTNqGKc/UI8LBQqgBkI/AAAAAAAAAVE/BolIuFEZGy8/s800/P1110317.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-k0PsQ3dMLuw/UI8LJYBgViI/AAAAAAAAAVM/RBYarJzuxmE/s800/P1110325.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-w5oiqt3BH9Y/UI8LKJE4rkI/AAAAAAAAAVU/kwUTahhNemY/s800/P1110327.jpg)
Początki grudnia 2012.
(https://lh5.googleusercontent.com/-QeLbLFiXOaM/UMB8s0RBPCI/AAAAAAAAAZM/r8VyVxIDrNQ/s800/P1110328.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-AAP1Qk8G0xo/UMB8tzf0VZI/AAAAAAAAAZY/rPd-0SmAjKs/s800/P1110332.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-lCK5q1nZmgk/UMB86qIhzEI/AAAAAAAAAZk/hPm9euXZrQ8/s800/P1110338.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-7XGPNbCgbTo/UMB9Lt7WkGI/AAAAAAAAAZ8/0E84ZZxOatY/s800/P1110362.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-ncnQH1EEfe4/UMB9c6Tk2_I/AAAAAAAAAaM/wSwvQ4TA18E/s800/P1110378.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-vDIJ9xUptoI/UMB9ttlmRAI/AAAAAAAAAac/PHJIlsvNDG4/s800/P1110382.jpg)
Z obserwacji zauważyłem, że Weteran jest bardziej zielony jak duża palma. Zahartowała się? Duża robi się taka wyblakła. To samo było kiedyś z Weteranem. Może tak reagują na przystosowanie się do nowych warunków?
-
Weteran ma fajne duże liście. Myślę,ze w przyszłym roku sporo urośnie.
-
2 Marzec 2013 ( tmax 8c, wilgotność w dzień 50%, silny wiatr z zachodu, porywy >10m/s)
Odkrywanie palm.
Dwie porażki:
Złamany liść w największym trachu oraz żółte środkowe liście w jednej palmie (weteran). Nie wiem dlaczego te liście tak wyblakły. Być może za mało światła było w środku palmy. 3 miesiące była związana taśmą. Jakieś propozycje? Co źle zrobiłem? Czy wróci zieleń na wyblakniętych liściach?
(https://lh6.googleusercontent.com/-JwHfkZr_SLA/UTIuOu8J5jI/AAAAAAAAA_k/6oNnsvDqNJY/s800/P1110745.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-6jeyqsJPubM/UTIvGWcFZuI/AAAAAAAAA_4/tkAamAVGbxw/s800/P1110746.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-mXpWzSMQJEc/UTIoDErXEbI/AAAAAAAAA7g/kWPZvJlHMhQ/s800/P1110747.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-iRXfj1nDuMM/UTIoUqZOo8I/AAAAAAAAA74/ZKuBhEhVHPc/s800/P1110761.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-75C7pnj2N8s/UTIoLhn5eoI/AAAAAAAAA7o/d1DO93KiZ0E/s800/P1110764.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-4aSLbCMjipQ/UTIoTNuU6wI/AAAAAAAAA7w/K9ozfcff_cI/s800/P1110765.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-NQP45v_uzGs/UTIolfpnnEI/AAAAAAAAA8I/yocIeaSbhEY/s800/P1110770.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-qG6vvwa-5Qk/UTIosioOTAI/AAAAAAAAA8Y/CEdCs0WS6GY/s800/P1110780.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-XJSndWnMgPs/UTIo0RAELJI/AAAAAAAAA8g/bi-BnT_U9Gw/s800/P1110781.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-zCiC8bKB_UM/UTIo39VZgNI/AAAAAAAAA8o/BT5jeZzbZIM/s800/P1110782.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-wrb-ITIf-jI/UTIpEGvd3SI/AAAAAAAAA84/7eHGphP16rw/s800/P1110785.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-cbndpjU5uS8/UTIpE_elKiI/AAAAAAAAA9A/NzDNggDxK3Y/s800/P1110786.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-ZWBbfaMBuok/UTIpMa2IuoI/AAAAAAAAA9I/fhbMsjskzoA/s800/P1110787.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-F6HVslaK3Wg/UTIpSIMXTHI/AAAAAAAAA9U/bJaULfGnCgE/s800/P1110788.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-D13e0pgVCRA/UTIpSq4crLI/AAAAAAAAA9Y/SAs4uKzSPmU/s800/P1110789.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-WL0NhhhLqX8/UTIpZgUUMII/AAAAAAAAA9g/MQ_395nhX5M/s800/P1110790.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-yzmoc5f1iec/UTIpjVtDHtI/AAAAAAAAA9s/hguIo8MkBcw/s800/P1110791.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-MIm-4ExpLcE/UTIpj2lJO1I/AAAAAAAAA9w/SCRPJ7WGoaM/s800/P1110793.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-kJdKE-uIycI/UTIpoK3_NII/AAAAAAAAA94/LeCJHqQW6rI/s800/P1110794.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-2pbPLUPUERY/UTIpwKao1LI/AAAAAAAAA-A/YR-ZpKgNAgg/s800/P1110805.jpg)
-
Marcin, a nie może to być tak, że pod tą akurat osłoną przez dłuższy czas rzędu kilka czy kilkanaście dni panowała za wysoka temperatura i palma zaczęła po prostu rosnąć?
Przy braku światła nowe przyrosty się miały jak się wybarwić i stąd ten żółtawy kolor? Z tego co zrozumiałem to liść jest żywy (nie jest suchy). Pamiętasz może (lub masz dokumentację foto, dzięki której można to sprawdzić) na ile te podejrzane liście były wysunięte ze stożka?
Jeśli taka jest przyczyna to światło powinno je naprawić.
-
Marcin, a nie może to być tak, że pod tą akurat osłoną przez dłuższy czas rzędu kilka czy kilkanaście dni panowała za wysoka temperatura i palma zaczęła po prostu rosnąć?
Nie. Palma nie była praktycznie ogrzewana. Temperatury spadały do -8c a w dzień wchodziło nieznacznie na plus. Palma jest w cieniu o tej porze roku także nagrzewanie od słońca także można wykluczyć. A poza tym stożki są n takim samym stadium rozwoju jak na jesień. Nie ma mowy o żadnym wzroście.
(http://Z tego co zrozumiałem to liść jest żywy (nie jest suchy))
Wygląda na żywy. Nie jest suchy. W środku nie ma śladów pleśni ani wilgoci. Ziemia pod palmą była umiarkowanie sucha.
-
Gratuluje, fajnie wyglada ta Twoja palmiarnia :)
Wedlug mnie te zolte srodkowe liscie w tym stozek wzrostu to brak swiatla, wygladaja prawie identycznie jak moje jubutyagrusy po dlugiej podrozy bez swiatla w kopercie z USA.
http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=6.msg7330#msg7330 (http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=6.msg7330#msg7330)
Pocieszajace jest to, ze one bardzo szybko sie zazielenily.
pozdrawiam
palmgg
-
3 kwietnia 2013. Tmin -9c , Tmax 6c.
Po krótkim odkryciu palmy zostały ponownie zakryte 7 marca i stoją tak do dziś. Była to bardzo dobra decyzja ponieważ temperatury spadały przy gruncie do -23c (na 2m około -17/-18c). Jak na marzec były to wartości niespotykane. Łącznie ponad 10 dni z Tmin poniżej -10c. Ostra zima w marcu. Łącznie około 4 miesiące pod osłonami i jestem pełen obaw. Rok temu było to raptem 3 tygodnie.
Palmy w Drawsku Pomorskim :chichot:
(https://lh4.googleusercontent.com/-mYBfQaqt4yM/UV0d5OXy11I/AAAAAAAABQk/7dhMgK_DFB0/s800/P1110959.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-L3L7BArWug8/UV0d2qzGUdI/AAAAAAAABQk/NrROIKXIMIY/s800/P1110935.jpg)
Czekamy ;).
-
Myślałeś o odesłaniu jednej wash koledze Wash?
Przejrzałem ostatnie strony i zdjęcia z kwitnącym trachem są świetne.
-
Jak widać jest trochę zniszczeń. Starsze liście ucierpiały. Prawdopodobniej jest to efekt spadków do około -9c. Czasami tyle było wg czujnika w środku palmy. Na zewnątrz mogło być mniej. Liście mogły też ucierpieć na jesień. Jednej nocy było chyba -8c, a palma stała odkryta. A może po prostu stare liście miały już dosyć. Pamiętam, że weteran po pierwszym zimowaniu także najpiękniej nie wyglądał.
(https://lh5.googleusercontent.com/-9h1kkj3HdrE/UWWX7twxB3I/AAAAAAAABSE/1_j9c4v8tjc/s1024/P1120034.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-PYysMNkI4nQ/UWWYWzbhl7I/AAAAAAAABS0/u_wYn76--AI/s1024/P1120044.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-5JXbYRdzIXU/UWWYbaOdK2I/AAAAAAAABS8/cv1XVBNoxew/s1024/P1120048.jpg)
Liście weterana w znakomitej kondycji, niestety stożki są żołte. Przyczyna nieznana. Prawdopodobnie jest to efekt zbyt mocnego związania liści.
(https://lh3.googleusercontent.com/-IXjv09dtqW0/UWWhitAfKBI/AAAAAAAABTw/LSlH8drxFso/s1024/P1120002.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-WUM-zMcZDIs/UWWXtuTK_BI/AAAAAAAABRs/sUQUD11qG5I/s1024/P1120006.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-5vI9nWOjYt0/UWWgqwVn_qI/AAAAAAAABTQ/iBZCtzwfJE0/s1024/P1120026.jpg)
Wszystkie małe palmy straciły stożki, za wyjątkiem najmniejszej po prawej stronie zdjęcia oraz wagnera z pniem. Palma najmniej osłaniana wygląda najlepiej.
(https://lh6.googleusercontent.com/-RmR7ZH6xnRA/UWWwduA2aaI/AAAAAAAABVQ/nerXTDMZMfY/s1024/P1120013.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-0OAx7o1SOXg/UWWhiZapuqI/AAAAAAAABTs/6cZm4KIxM4Y/s1024/P1120016.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-zKQIcCfl-FQ/UWWhivQYsII/AAAAAAAABT0/78CrAk2Jun8/s1024/P1120015.jpg)
Straty na większym wagnerze są minimalne. Część liści miało już wcześniej obeschnięte końcówki
(https://lh5.googleusercontent.com/-Cvht0g_tkqc/UWWq5Q3uH3I/AAAAAAAABU4/xneTfx2tNVU/s1024/P1120041.jpg)
-
Duża znakomicie wygląda. Podeschnięte kawałki dodają jej uroku.
Na wypadek, gdybyś chciał obciąć te uschnięte segmenty: wg mnie lepiej tego nie robić, taki obciachany liść sztucznie wygląda.
Mam nadzieję, że mała trachy szybko wznowią wzrost i będzie OK.
-
Tak jak rozmawialiśmy wydaje mi się, że diagnoza, tj. zbyt szczelne i zbyt mocne związanie jest prawidłowa.
Mój szorstkowiec zimę spędził przecież w ciemnicy, okryty kołdrą. Jak sam widziałeś nic podobnego u mnie nie wystąpiło i to pomimo wzrostu palmy pod osłoną.
Tak sobie gdybam, że gdyby to był inny gatunek palmy to wyciągnąłbyś liście.
Osobiście sądzę, że teraz na wolnym powietrzu liście nabiorą koloru.
Maluchów szkoda, ale szorstkowce to silne palmy i obstawiałbym, że wypuszczą nowe liście. Wiem jednak, że coś takiego jest demotywujące, bo sam się głupio poczułem jak wyciągnąłem środek z kordyliny.
-
Małe co prawda były ogrzewane, ale słabo. Temperatura nie spadała poniżej -12c, ale zbyt długo utrzymywała się chyba w ujemnym przedziale. Palmy mimo, że ogrzewane to ogólnie były zaniedbane zimą. Brak kontroli temperatury i śladowe ilości ogrzewania zrobiły swoje. Zastanawia mnie ta najmniejsza, z prawej. Jakaś mocna sztuka.
Jak się wkurzę to wywalę te małe, a tam wsadzę takie z pniami 30cm. Marek ma mieć takie za 200zł. Po cholerę mi te małe palmy jak mi je trudniej okryć jak duże :).
-
Stan na dzień 12 kwietnia.
(https://lh3.googleusercontent.com/-GuCzHsiWbYw/UW1sBIx10HI/AAAAAAAABWI/7PAiFqKL66s/s800/P1120054.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-pwgig1HtOqA/UW1sP74zbaI/AAAAAAAABWI/1syARze5Xzo/s800/P1120079.jpg)
Z racji tego, że Washi uśmiercił swoją Wash i zepsuł mi całą wiosenno-letnią zabawę pt. Liczenie liści wash, postanowiłem sam posadzić ta palmę do gruntu i patrzeć ile liści jest wstanie wytworzyć podczas tego sezonu.
(https://lh4.googleusercontent.com/-mcLQc1meBDA/UW1sK2Ef74I/AAAAAAAABWI/266KmYc3Ktc/s800/P1120075.jpg)
-
Marcin nawet nie wiesz jak się cieszę że te washingtonie w końcu wylądowały w gruncie.
Wprawdzie nie wiem co planujesz im zrobić zimą :chichot: ale póki co jestem tą decyzją rozradowany jak mały bobas.
Tę z lewej poznaje ,toć to Filibusta Terminator, jeśli chodzi o tempo wzrostu to nie miała sobie równej, obstawiam 9 liści w sezon a może i 10 , zależy od temperatur. Wprawdzie dałeś je nieco dalej od domu ale domyślam się że miejsce bardzo słoneczne i są o rok starsze od swojej siostry -tej mojej, cześć jej pamięci ;D
Drugiej tzw.Filibuście obstawiam 8 liści. A jak będzie naprawdę czas okaże :)) Będę kibicował, super.Będzie jazda bez trzymanki...
P.S. Te washingtonie mają obecnie 45 miesięcy ;)
-
Marcin o trachu tyle, że dobry chyba da Ci satysfakcję :)
Ale "Washki" jak poziomki na polanie to już tajemne dzieło ::-? Wykopiesz na zimę do domu czy będziesz próbował dogrzewać? Nie wiem jakie jest źródło wyliczeń ilości nowych liści według Washa, pewnie postawił tarota :chichot:
Niech rosną bobasy i chwalą imię polskiego palmo-szaleńca w Świecie 8)
Pozdrawiam
inny palmo-szaleniec a bez A :smiech:
-
są o rok starsze od swojej siostry -tej mojej, cześć jej pamięci ;D
Washi,
Druga Twoja wash jest w domu.
(https://lh4.googleusercontent.com/-tEBnj3CAVF0/UW401KjdKJI/AAAAAAAABXw/-b2EoMUmQTE/s800/P1120082.JPG)
Ta druga w gruncie to ta co ocalała z poprzedniego zimowania. Tak się zregenerowała w donicy przez cały sezon wegetacyjny. Czyli jak widać uszkodzone Wash długo cierpią potem.
Arundo nie chce jej ogrzewać. Planuje kopać na zimę jak bananowce. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
-
Nowe nabytki.
Grubas
(https://lh6.googleusercontent.com/-wYFGRK6GVFE/UaEAxHfYa3I/AAAAAAAABmY/-hqbK24vpBw/s800/P1120558.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-SzSbSFLtqqY/UaD_Vq1yjXI/AAAAAAAABmY/kO3Zx1JI6n4/s800/P1120471.jpg)
Piękna,zdrowa palma za świetne pieniądze.
Wysokość pnia: 70cm
Obwód pnia:80cm
Wysokość całej rośliny: 160cm
Z przodu posadziłem małą karłatkę od Zbigniewa, natomiast w tle rośnie już bambus od Artura. Bananowce za późno wsadziłem do gruntu w tym roku. Rozwój jest zerowy. Za rok nie zrobię tego błędu. Chciałem uniknąć majowych przymrozków a i tak mnie dopadło -0,6c w piątek. Z takim podejściem to powinienem czekać do 24 czerwca. Dlatego na przyszłość będą sadził wcześniej.
Z czasem zrobię tu fajny kącik palmowo-bambusowy. Obecnie bida jeszcze.
(https://lh3.googleusercontent.com/-QulKNiAnptU/UaEPqzjSvSI/AAAAAAAABm0/aLKyDHjpnyk/s800/P1120540.jpg)
A tu palma którą dostałem za darmo od Biednego Misia do odratowania. Myślę, że będzie z niej jeszcze pożytek. Ma gruby pień i mam nadzieje, że jak tylko się ukorzeni to będzie świetnie rosła.
(https://lh6.googleusercontent.com/-8_uNL2vRJNQ/UaEZgUh7AfI/AAAAAAAABnI/Dbfp_hR44vM/s800/P1120542.jpg)
W sumie mam już 11 palm w gruncie.
-
No i ładnie. Podrosną trochę i będziesz miał trachowe kępy.
-
Ależ ty już tego masz Marcin...
Po obejrzeniu zdjęć jestem fanem Grubasa ;D
Zastanawiam się nad kwestią jak pogrubia się jeszcze kłodzina u dużego osobnika tzn.ile maksymalnie centymetrów w dół od miejsca wyrastania nowych liści, w jakim miejscu jest granica.....
-
Liczyłem Marcinie na jakąś kępę. Wcześniej pisałeś, że zastanawiasz się nad sposobem jej skomponowania, w mojej wyobraźni założyłem, że to będzie sąsiedztwo najwyższego tracha. Tak czy inaczej masz teraz o czym mysleć na najbliższe zimowanie ;)
Gratuluję kolejnych palm 8)
-
Liczyłem Marcinie na jakąś kępę. Wcześniej pisałeś, że zastanawiasz się nad sposobem jej skomponowania, w mojej wyobraźni założyłem, że to będzie sąsiedztwo najwyższego tracha.
Tak, ale stwierdziłem, że za bardzo "krzaczasto" zrobiłoby się koło największej palmy. Jednak lepiej wygląda jak duża samotnie stoi.
Kępka jest zrobiona z mniejszych palm i za kilka lat tam powinien być fajny widok.
-
Kwiecień 2010
(https://lh3.googleusercontent.com/-7fFi3-qJghs/UW2Fmar8L_I/AAAAAAAABWg/VlLirj9Jp1o/s800/IMG_9576.jpg)
Wrzesień 2012
(https://lh4.googleusercontent.com/-GYWM00j6bww/UFwnsgzFuMI/AAAAAAAAAGw/gUJued2yuCA/s800/WETERAN%2520PALM.jpg)
Wrzesień 2013
(https://lh5.googleusercontent.com/-PgiO3njAbwA/Ui41yJvKvLI/AAAAAAAACeg/71OKNCSYLJ0/s1024/P1130357.jpg)
Stan 8.09.2013
(https://lh3.googleusercontent.com/-arzPgIyyCjg/Ui41nl3aEtI/AAAAAAAACeM/Y15Z1iDOi38/s1024/P1130347.jpg)
Listwa ma 2m.
(https://lh5.googleusercontent.com/-srqTSzgFkPM/Ui4yZouw7sI/AAAAAAAACaw/L6HFQ3UU38k/s1024/P1130382.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-fCF-vPSowLE/Ui4yaw-SzbI/AAAAAAAACa4/Nnv7_FmmdCM/s1024/P1130396.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-0kuAl75grzI/Ui4yiwU1-BI/AAAAAAAACbA/ZhCnfyv_X8k/s1024/P1130406.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-wCeUZ-JfiYY/Ui4ypXTti7I/AAAAAAAACbI/tI8Yk0Q_1-o/s1024/P1130422.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-2L7j3IWQjps/Ui4y0vHjJFI/AAAAAAAACbY/YUFgizqWmYk/s1024/P1130431.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-01dMfSUvaXU/Ui41fUNWtFI/AAAAAAAACd8/3INh6ytzarQ/s1024/P1130336.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-zKSA62DziY8/Ui41cwsC0SI/AAAAAAAACd0/CgwUg496bM4/s1024/P1130339.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-LigBG6vX50c/Ui42MTz8MuI/AAAAAAAACfA/t-1HK_AHLl4/s1024/P1130510.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-pO75vLYSdsM/Ui5A5qx5KBI/AAAAAAAACgU/4P9B7BsK2e0/s1024/P1130471.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-bsgdoc_wiOA/Ui4zPHmPRkI/AAAAAAAACb4/bGYHH1LWWGk/s1024/P1130491.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-tjJVXH2gyoE/Ui40EGWApYI/AAAAAAAACc4/x8BGT-Xb_iE/s1024/P1130573.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-U8T33PluG9s/Ui40U3hhqiI/AAAAAAAACdI/8uSBa9kMNrg/s1024/P1130596.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-g3ztXqeZ0wE/Ui40rL4h8rI/AAAAAAAACdo/OpoU5xXBjXo/s1024/P1130629.jpg)
-
Pomimo mojego sceptycyzmu co do monokultur ;) muszę przyznać, że szorstkowce bardzo dobrze się komponują z Twoim ogrodem. Naliczyłem łącznie 11 palm. W ilości siła. To naprawdę robi wrażenie. I nie jest to w tym momencie kurtuazja.
Patrząc na weterana wszelkie marudzenia, że „palmy słabo mi rosną” uważam za całkowicie nieuzasadnione. Uważam, że możesz z niego być naprawdę dumny. Piękna palma.
Jak zaczynaliśmy się w to bawić to naprawdę nie sądziłem, że palmy będą u nas aż tak szybko rosły.
Mam dwa pytania.
Czy największy szorstkowiec zaliczył w tym roku przyrost kłodziny?
Jak się miewają maluchy?
-
Marcin,
Weteran jest po prostu przepiękny i jak widać to silna roślina.
Dołączam do gratulacji.
Pozostałe trachy też niczego sobie. Ten przy szklarni w kształcie grzybka jest ciekawy.
PS. Czy zachowasz ten ubiór na potrzeby pomiarów w kolejnych latach? ;)
-
MarcinD
Mistrzostwo Świata :brawo:
Superowo że dałeś te stare fotki do porównania.
Widzę też po swoich że trach wsadzony do gruntu potrzebuje 3 lat aby się dobrze ukorzenić i wypuszczać już znaczną ilość liści.
Każdy następny rok to wyraźna poprawa.
Z tej fotki porównawczej widać ,że Weterana wyciągnęło w ciągu 3,5 roku około 1 metr w górę, jak na tak małą wsadzoną w grunt palmę to naprawdę superowo ;)
P.S. Twoje fotki wszystkich trachów to najlepszy dowód że monokultura może być piękna.
-
Naliczyłem łącznie 11 palm
12 mała karłatka i 13 wash.
(https://lh5.googleusercontent.com/-Qb_-a4pEuHY/Ui7-rkToxII/AAAAAAAAChs/-8pcUOHh920/s1024/P1130699.jpg)
Jak zaczynaliśmy się w to bawić to naprawdę nie sądziłem, że palmy będą u nas aż tak szybko rosły.
Ja też nie. Zwłaszcza w moim surowym klimacie.
Czy największy szorstkowiec zaliczył w tym roku przyrost kłodziny?
Prawdę mówiąc to nie wiem. Palma była kupiona jako 170/180cm pień. Jak widać ma około 180cm z tym, że jest jedno ale. Gdy ją sadziłem wykopałem nieco za głęboką dziurę i straciłem jakieś 10 cm pnia. Niestety sadzenie takiej rośliny jest dosyć trudne. Jest tylko jedna próba z dołowaniem rośliny, potem nie ma odwrotu. Niby mierzyłem, sprawdzałem a wyszło jak wyszło. Widocznie masa palmy spowodowało, że wszystko siadło niżej jak zakładały obliczenia. Także nie wykluczone, że pień minimalnie się rozwinął. Na 100% jednak nie jest to więcej jak 10cm.
Więcej mogę powiedzieć o Weteranie.
Palma miała 30cm pień natomiast jakiś miesiąc temu miała około 70cm.
(https://lh3.googleusercontent.com/-AyRxOy-rhZk/Ui7-wVsHheI/AAAAAAAACis/Rpu0RE9pr8w/s1024/P1130717.jpg)
Jeszcze kilka zdjęć w porannym świetle. W końcu żniwa palmowe.
(https://lh4.googleusercontent.com/-pRMx5rrEkR0/Ui7-vLF54nI/AAAAAAAACig/EciUy5KykhA/s1024/P1130715.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-BmGI7WcNtSQ/Ui7-twWfovI/AAAAAAAACiQ/HjQSuH0f1Pg/s1024/P1130711.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-cu5kXtel0A4/Ui7-ufOpr_I/AAAAAAAACiU/WHKqTFx47Xc/s1024/P1130710.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-DtMDGMDTXYc/Ui7-obN-rdI/AAAAAAAAChE/PhBZol-IFgo/s1024/P1130664.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-9-0EGteYKO4/Ui7-pL5l9iI/AAAAAAAAChU/c7fQDekYD1k/s1024/P1130671.jpg)
Jak się miewają maluchy?
Może nie jest to jakiś spektakularny sukces, ale jest to dla mnie pewna ciekawostka.
Na wiosnę nie mogłem się nadziwić, że przeżyła jedna. Później się okazało, że pozostałe też żyją. Padła chyba tylko jedna lub dwie. Już nawet nie pamiętam ile ich wsadziłem.
Dla tych którzy nie znają historii tych palm to przypomnę, ze przywiozłem je ze zlotu w 2012 roku. Andres obdarował wtedy wszystkich uczestników. Ciekawe jak się ma reszta siewek.
Zimę (długą zimę, do kwietnia) spędziły pod śniegiem z którego później utworzyła się skorupa lodowa. W momentach odwilży pojawiały się ślady pleśni. Przy okrywaniu weterana kilka razy przypadkowo zdeptałem siewki. Mimo tych trudności jak widać siewki żyją (przynajmniej większość).
W tym roku może dam im jakieś ścinki albo może nawet włókninę.
(https://lh3.googleusercontent.com/-VsL_TtvnHgI/Ui7-vvFuUtI/AAAAAAAACio/oXFUElUrvEY/s1024/P1130716.jpg)
PS. Czy zachowasz ten ubiór na potrzeby pomiarów w kolejnych latach?
Oczywiście.
Widzę też po swoich że trach wsadzony do gruntu potrzebuje 3 lat aby się dobrze ukorzenić i wypuszczać już znaczną ilość liści.
Każdy następny rok to wyraźna poprawa.
Washi rzadko się zgadzamy, ale chyba masz racje.
Z tej fotki porównawczej widać ,że Weterana wyciągnęło w ciągu 3,5 roku około 1 metr w górę, jak na tak małą wsadzoną w grunt palmę to naprawdę superowo
Też jestem zdziwiony. Bardzo szybko zleciały te 3 lata.
I jeszcze kilka ujęć. Ten po prawej to ten sam od którego zacząłem temat Palmy w Drawsku Pom w 2011 roku. Był wtedy strasznie zniszczony.
(https://lh4.googleusercontent.com/-vT5xoTWk8m8/Ui7-taAUx1I/AAAAAAAACiI/bHNN2d0-Ivc/s1024/P1130705.jpg)
Tutaj po prawej to jest ta co stała w lodzie. A ta po prawej straciła stożek w tym roku. Trochę ją spowolniło przez to.
(https://lh3.googleusercontent.com/-Po26BBUsg8Q/Ui7-s_sh7SI/AAAAAAAACiA/oy6OCYvWNNg/s1024/P1130702.jpg)
Od małego miały ciężko u mnie. Teraz w nagrodę dostaną lepsze osłony.
(https://lh3.googleusercontent.com/-YGJRwpLdUlA/USpL7hBiq4I/AAAAAAAAA2U/HTmXwM-w-bE/s1024/Marzec%25202011.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-cz-1xjkNtVk/Ui7-sh2U-GI/AAAAAAAACh4/RYvNmNoq22E/s1024/P1130701.jpg)
A to zdjęcie z góry pokazuje Wagnera od Zbycha. Stan liści idealny. Palma nie podlewana, żadnym palmbusterem czy innymi nawozami. Wszystkie liście Wagnera to liście wyprodukowane w Drawsku przez 2 sezony. Na wiosnę kilka liści wyciąłem.
(https://lh6.googleusercontent.com/-MsBDF3l1BPs/Ui8P-lcUEQI/AAAAAAAACjA/jKI7URBrp0o/s1024/P1130679.jpg)
Chętnie odpowiem na wszystkie pytania. Pytajcie jeżeli macie ochotę.
Dziękuje wszystkim za pochlebne komentarze.
-
Właśnie pokazałeś co mogą trachy i dlaczego można próbować mono 8)
-
Marcin, masz chyba najwięcej średniej wielkości szorstkowców z nas wszystkich.
U mnie jest wprawdzie więcej sztuk, ale oprócz 3 szorstków są to głównie młode, niskie rośliny.
Jak dla mnie wszystko jest w porządku.
Co do osłon to wg mnie mogą być nawet i slumsy. Ważne, by były skuteczne.
;)
-
Co do osłon to wg mnie mogą być nawet i slumsy. Ważne, by były skuteczne.
Era slumsów dobiegła końca już podczas ubiegłej zimy. Łatwiej związać liście i nałożyć worek z włókniny.
Zresztą już tamtej jesieni weteran był za duży na slumsy.
-
W tym roku może dam im jakieś ścinki albo może nawet włókninę.
Może nawet włókninę. Ludzki pan jesteś. ;)
Moje maluchy zlotowe rosną sobie w doniczkach. Na zimę trafią ponownie do piwnicy.
Szorstkowców średniej wielkości masz sporo. Jeśli masz możliwość uszycia worków to lepiej kup belę agrowłókniny o potrzebnej szerokości. Wyjdzie to znacznie taniej (jakieś 3-4 razy o ile dobrze pamiętam) niż kupno worków gotowych.
Palm w nieskończoność okrywać nie można, a weteran to chyba dopiero rozpoczął wyścig. :o Jak obecnie to widzisz, do jakiej wysokości będziesz w stanie okrywać palmy i czy myślałeś co zrobisz wiedząc, że nie będziesz w stanie zabezpieczyć danej rośliny?
-
Palm w nieskończoność okrywać nie można, a weteran to chyba dopiero rozpoczął wyścig. :o Jak obecnie to widzisz, do jakiej wysokości będziesz w stanie okrywać palmy i czy myślałeś co zrobisz wiedząc, że nie będziesz w stanie zabezpieczyć danej rośliny?
Czym większa palma tym łatwiej się okrywa taka jest prawda. Pamiętam jak w grudniu na czworaka z Weteranem musiałem walczyć żeby liście związać. MAKABRA!!! Przewiało mi plecy wtedy :). Największa jest dla mnie optymalna. Na stojąco ekstra się wiąże liście, bez żadnego leżenia pod palmą.
Jak palma dojdzie kiedyś do 3 m (pień) to nie widzę żadnego problemu. Po prostu liście będę wiązał z drabiny. A żeby założyć worek będę musiał być wyżej na drabinie jak jestem teraz. Do tego parę watów więcej. Przestrzeń grzewcza liści przecież będzie podobna tylko będzie ona raptem metr wyżej. Więc do dodatkowego ogrzania mamy tylko metr kłodziny. Jakoś nie przeraża mnie to.
Jakoś nie sądzę żeby metr kłodzina urosła. Nie wyobrażam sobie tego.
-
Masz szczęście, że rośnie na równym terenie i nie trzeba będzie trzymać drabiny. Życzę całych żeber :chichot: :chichot: :chichot:
-
Tu jeszcze doniczkowa kolekcja. W tym roku będę próbował zimować w nieogrzewanym, zimnym garażu( do piwnicy nie zjadę w przyszłości z ogromnym phx czy wash) a nie w piwnicy. Jeżeli osiągnę sukces to kto wie czy nie zajmę się poważną uprawą phenixa i wash w donicach w systemie mieszanym :). Aż tak nie kocham tych palm żeby je sadzić na stałe do gruntu, ale w donicach czemu nie.
Oczywiście będzie to zależeć od tego czy przeżyją w garażu. Jeżeli nie to trudno. Do piwnicy więcej nosić nie będę.
(https://lh4.googleusercontent.com/-N50Js-y3kn0/UjE6kRu5z6I/AAAAAAAACks/YxhuRZjshY8/s1024/P1130545.jpg)
-
A dlaczegóż to kłodzina nie może urosnąć o metr? Przecież żadne czary jej nie zatrzymają. ;)
Na przykład kłodzina mojego Chudego w kwietniu 2011 roku miała 125 cm, a obecnie po 2.5 roku ma 162 cm. Przyrost to 37 cm.
Bardzo wyraźnie widać hamujące działanie donicy, która zaczęła robić się dla palmy za ciasna bo wyglądało to tak:
- sezon 2011 - przyrost kłodziny 20 cm,
- sezon 2012 - przyrost kłodziny 15 cm,
- sezon 2013 - przyrost kłodziny zaledwie 2 cm.
A gdybym od razu posadził go do gruntu? Hmm...? Przyjmując pierwotne tempo na poziomie 15-20 cm rocznie to po 5-6 latach kłodzina urosłaby o metr. Po 10-12 latach o 2 metry.
Spójrz na progres u swojego Weterana. Cóż mogłoby mu przeszkodzić w dalszym wzroście?
Ile masz stopni w tym garażu?
-
Ile masz stopni w tym garażu?
No właśnie rok temu coś mnie tknęło żeby zmierzyć tam temperaturę powietrza. Zawsze z góry skreślałem to miejsce, ale teraz jednak podejmę próbę. Otóż przy -17c na zewnątrz w środku było jakieś 0c chyba.
Znalazłem foto.
(https://lh5.googleusercontent.com/-0OWjLwWF_Ws/UUBiimpejwI/AAAAAAAABIs/fM1pf_5ILLI/s1024/P1110861.jpg)
Jeżeli uda się tam zimować wash i phx to na wiosnę idą do największych donic jak to możliwe. Jeżeli się nie uda to obecna uprawa nie ma sensu, ponieważ aby palmy się rozwijały potrzebują większych donic a większych jak te nie jestem w stanie przenosić do piwnicy po wąskich schodach. Duże donicy można łatwo przewieść do garażu za pomocą wózka.
Cóż mogłoby mu przeszkodzić w dalszym wzroście?
Jak to co? Np seria zimnych lat i globalne spowolnienie ocieplenia ;).
-
Zero to komfortowa temperatura jak na garaż. Możesz tam zimować masę egzotyków.
U mnie na altanie temperatura spada poniżej zera.
-
Marcinie, masz naprawdę sporą kolekcję egzotów. Szczególnie urzekł mnie Trachycarpus wagnerianus.
Masz co ogarniać na zimowisku. Będzie sporo indywidualnych punktów grzewczych.
Mam jedną uwagę, powiedz temu modelowi porównawczemu, żeby się czasem uśmiechnął, wygląda nadzwyczaj groźnie ;)
A pamiętam na zlocie powitał mnie szerokim uśmiechem :smiech:
-
Mam jedną uwagę, powiedz temu modelowi porównawczemu, żeby się czasem uśmiechnął, wygląda nadzwyczaj groźnie ;)
A pamiętam na zlocie powitał mnie szerokim uśmiechem :smiech:
No cóż. Fotogeniczny to ja nie jestem hahahah. Pozowałem z konieczności żeby skala była.
-
Robert potwierdzam w sieci twardziel :) rzeczywistość inna.
-
PODSUMOWANIE SEZONU 2013.
1. Duża Palma
Wysokość pnia: 180cm
Całkowita wysokość: 275cm
Obwód pnia w najgrubszym miejscu: 70cm
(https://lh6.googleusercontent.com/-NWGhnGLo3-E/UnT5SdvUtfI/AAAAAAAADB4/wOFXogLPml4/s1024/P1140128.jpg)
Widok z góry na koronę liści.
(https://lh4.googleusercontent.com/--TUZVqXp3nE/UnT5v9GA9aI/AAAAAAAADCg/y48oeDl-bw8/s1024/P1140138.jpg)
Inne ujęcie ze szczytu drabiny.
(https://lh3.googleusercontent.com/-A4dopSmTrbg/UnT6ShwsAlI/AAAAAAAADDQ/0k4vreRmLxM/s1024/P1140160.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-YtaBmgkOw4Q/UnT6BWywXMI/AAAAAAAADC4/iqZ3LK5ybHE/s1024/P1140145.jpg)
2. Weteran
Wysokość pnia: 70cm
Całkowita wysokość: 190cm
Obwód pnia w najgrubszym miejscu: 81cm
(https://lh4.googleusercontent.com/-MSHYt7YmMhA/UnT64hnpXaI/AAAAAAAADEI/AWfkSALb9OY/s1024/P1140172.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-UYpfGpZ_NSs/UnT6jq-I7RI/AAAAAAAADDo/M3Ylm5tLWqQ/s1024/P1140165.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-wDt-tNgREr0/UnT6-LiDoiI/AAAAAAAADEQ/sXqYppZtGtY/s1024/P1140175.jpg)
3. Wagner z Nowego Targu
Wysokość pnia: 55cm
Całkowita wysokość: 110 cm
Obwód pnia w najgrubszym miejscu: 53cm
(https://lh6.googleusercontent.com/-NHj0tM7yWGQ/UnT4BvEztQI/AAAAAAAADAA/cyBB3WRsCbk/s1024/P1140104.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-dhvMFbxssHU/UnT4HcPdwOI/AAAAAAAADAI/9N_rI9k7-5o/s1024/P1140103.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-ZTKlQEf39l0/UnT5zGtIEmI/AAAAAAAADCo/RrRoDGrc-9w/s1024/P1140140.jpg)
4. Grubas
Wysokość pnia: 65cm
Całkowita wysokość: 140 cm
Obwód pnia w najgrubszym miejscu: 78cm ( mniej od Weterana, ale na wiosnę było inaczej, dlatego nazwa zostaje :) )
(https://lh3.googleusercontent.com/-L52MNin28Y0/UnT5BemN52I/AAAAAAAADBg/6leov2y3jrY/s1024/P1140115.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-7ey3QCdI0QA/UnT6K1SPftI/AAAAAAAADDI/7VgW5D5ssiY/s1024/P1140157.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-CIlRzNtQyas/UnT6E_tIFpI/AAAAAAAADDA/H23zQNGVe8I/s1024/P1140154.jpg)
5. Trach Pod Ścianą
Dla mnie rewelacja sezonu.
Wysokość pnia: 30cm
Całkowita wysokość: 115 cm
Obwód pnia w najgrubszym miejscu: 38cm
Druga roślina od prawej.
(https://lh5.googleusercontent.com/-m1u1X30lO5A/UnT6WH6sNQI/AAAAAAAADDY/gI7XbR4EsIs/s1024/P1140162.jpg)
Na prawo od Wagnera Nowy Targ
(https://lh5.googleusercontent.com/-ZTKlQEf39l0/UnT5zGtIEmI/AAAAAAAADCo/RrRoDGrc-9w/s1024/P1140140.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-0sQcsypq-6I/UnT4K-GPBAI/AAAAAAAADAQ/c1NywdMXUxM/s1024/P1140105.jpg)
6. Trachycarpus nr 1 za 200zł
Wysokość pnia: 40cm
Całkowita wysokość: 130 cm
Obwód pnia w najgrubszym miejscu: 47cm
(https://lh5.googleusercontent.com/-dfp6QVOcsN4/UnT5o1n5UnI/AAAAAAAADCY/SPeY2S2xReI/s1024/P1140134.jpg)
7. Trachycarpus nr.2 za 200zł
Wysokość pnia: 35cm
Całkowita wysokość: 110 cm
Obwód pnia w najgrubszym miejscu: 110cm
(https://lh6.googleusercontent.com/-UCcR48ozwCw/UnT5c5maL6I/AAAAAAAADCI/QYKinVv_r9o/s1024/P1140132.jpg)
8. Wypłosz
Wysokość pnia: 65cm
Całkowita wysokość: 140 cm
Obwód pnia w najgrubszym miejscu: 60cm
(https://lh4.googleusercontent.com/-6ZRWeh6r87A/UnT5W4ykziI/AAAAAAAADCA/3i8EcSfYv1M/s1024/P1140131.jpg)
9. Mały Wagnerianus Biedny Miś
Wysokość pnia: 20cm
Całkowita wysokość: 75 cm
(https://lh4.googleusercontent.com/-1TorreoxYhE/UnT7LWqS0aI/AAAAAAAADEo/Vni9UKJwMOA/s1024/wagner%2520biedny%2520mi%25C5%259B.jpg)
10. Mały Wagnerianus Oaza
Wysokość pnia: 18cm
Całkowita wysokość: 60 cm
(https://lh4.googleusercontent.com/-WcwMeWmJ3Uk/UnT7QIIX3gI/AAAAAAAADEw/HLoP2-lkngg/s1024/wagner%2520oaza%25201.jpg)
Po lewej Oaza po prawej Biedny Miś.
(https://lh4.googleusercontent.com/-hOQN_kEuRdI/UnT34IQzU5I/AAAAAAAAC_s/NYgnvynL0nw/s1024/P1140101.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-ZGctjLdVc7k/UnT367QI3PI/AAAAAAAAC_4/xJwDii_gCAE/s1024/P1140102.jpg)
11. Lodowy Trach
Moja najbardziej wytrzymała palma. Całkowicie zaniedbywana każdej zimy. Jedyny luksus na jaki może liczyć to odrobina śniegu i trochę zamarzniętej wody w pobliżu pnia :).
Jak mi się będzie chciało to może tej zimy dostanie w nagrodę jakieś źródło ciepła. Dobrze się zapowiada podobnie jak jego sąsiad.
(https://lh3.googleusercontent.com/-xJ_n9Q9Hpt4/UnT4mCZm2uI/AAAAAAAADA4/hypacAwIQVo/s1024/P1140110.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-_3dag6UL3d4/UnT4r1fl7-I/AAAAAAAADBA/dhkbua1Ljtw/s1024/P1140111.jpg)
12. Karłatka
Widoczna w lewym dolnym rogu.
(https://lh3.googleusercontent.com/-U8T33PluG9s/Ui40U3hhqiI/AAAAAAAACdI/8uSBa9kMNrg/s1024/P1130596.jpg)
13. Siewki
(https://lh4.googleusercontent.com/-y_26Wh_zoG4/Ui6o4K7BQII/AAAAAAAACgw/haHUGv28K58/s1024/P1130546.jpg)
Uprawa systemem mieszanym.
1.Wash 1
(https://lh4.googleusercontent.com/-VNPHxY9VgbE/UnT6zVS6ApI/AAAAAAAADEA/N7Hv0Vv4Lf8/s1024/P1140169.jpg)
2.Wash 2
(https://lh4.googleusercontent.com/-N791W0lLgUw/UnT7GROqbOI/AAAAAAAADEg/4sXsIAhzNvA/s1024/P1140230.jpg)
3 Phoenix
(https://lh6.googleusercontent.com/-tZ9DhLQa29I/UnT6wmn7NNI/AAAAAAAADD4/C-YXaHVmNB8/s1024/P1140168.jpg)
4.Agawa
(https://lh4.googleusercontent.com/-N50Js-y3kn0/UjE6kRu5z6I/AAAAAAAACks/YxhuRZjshY8/s1024/P1130545.jpg)
5 Sagowiec
(https://lh4.googleusercontent.com/-8BalfAcleeE/UnT6oYmuQeI/AAAAAAAADDw/mFkR3xLQIAY/s1024/P1140167.jpg)
Generalnie zaniedbane doniczkowe są. Na wiosnę poprzesadzam i zacznę nawozić. Sagowiec jakiś niedożywiony chyba.
-
Jestem pod wrażeniem Marcin. Szorstkowce wyglądają bardzo atrakcyjnie.
Numer 4 znakomicie się zapowiada.
Co do sagowca: wypuszcza nowe liście, a Ty go ciągle na dworze?
W takich temperaturach nie rozwiną się.
-
Jestem pełen podziwu ile ty już tego masz (trachy) i jak fajnie wszystkie wyglądają.
Szczególnie zrobiły na mnie wrażenie piękne korony Dużej palmy i Weterana.
A korona Grubasa z lotu ptaka :) to mistrzostwo Świata. :f50:
Najfajniejsze jest to że każdy trach tak naprawdę jest inny ;)
Myślę że jako jeden z niewielu masz już rozpoznanie. Czy nie masz wrażenia , że te nieco mniejsze wsadzone w grunt dużo łatwiej się aklimatyzują od tych znacznie większych tzn. ich pień przyrasta szybciej i nieproporcjonalnie do wysokości porównując do tych dużych? Mam na myśli głównie Weterana ale nie tylko.
No i zdradź dlaczego akurat Trach pod ścianą jest rewelacją sezonu.
-
Wszystko wygląda świetnie, a Wagnerianusy wręcz bajkowo :o. Niech ta galeria będzie dla Ciebie motywacją i wsparciem w trudnych, mroźnych dniach końcówki nadchodzącej zimy. Żebyś nie miał zwątpienia czy aby na pewno warto ;)
-
Marcin, a co babcia na palmy mówi?
-
Mogę tylko przyłączyć się do gratulacji.
Robisz świetną robotę Marcinie.
Wzorcowy przykład ogrodu szorstkowcowego.
Bardzo chciałbym kiedyś Cię odwiedzić i zobaczyć te palmy na żywo. Szkoda, że to tak daleko.
Widzę, że waszyngtonię jednak wykopałeś.
Wiem, że to wrażliwa i problematyczna palma, ale dla tak niewielkiej roślinki może mógłbyś się „spiąć”.
Szkoda o tyle, że gdybyś jako zwolennik prostych rozwiązań dobrze ją przezimował to mógłbyś otworzyć nowy rozdział w uprawie tej palmy.
Tak poza tym to takie moje trochę gdybanie, ale daktylowiec wydaje mi się teraz nieco od waszyngtonii „twardszy”. Być może kiedy Twój przekroczy „masę krytyczną” to go posadzisz wbrew obecnym deklaracjom, że tylko szorstkowce?
I jeszcze jedna rzecz.
Masz już obecnie zacną gromadkę.
Ja wiem jednak po sobie jak to jest. Przychodzi wiosna i człowiek się zastanawia. A może by tak jeszcze gdzieś coś upchać?
Sam narzekam na brak miejsca, ale jakiś niewielki sabal chodzi mi po głowie. Tak dla zasady. Bo fajnie jest coś posadzić.
Czy u Ciebie to definitywnie koniec nasadzeń, czy może jednak wiosenne słońce obudzi w Tobie chęć posadzenia jakiegoś nowego szorstkowca? Jak myślisz?
-
Co do sagowca: wypuszcza nowe liście, a Ty go ciągle na dworze?
W takich temperaturach nie rozwiną się.
Zimowany będzie w garażu, tam liście także się nie rozwiną. Do domu go na pewno nie wniosę. Trudno. Generalnie zaniedbany jest. Na przyszły rok więcej czasu poświęcę doniczkowym.
Myślę że jako jeden z niewielu masz już rozpoznanie. Czy nie masz wrażenia , że te nieco mniejsze wsadzone w grunt dużo łatwiej się aklimatyzują od tych znacznie większych tzn. ich pień przyrasta szybciej i nieproporcjonalnie do wysokości porównując do tych dużych? Mam na myśli głównie Weterana ale nie tylko.
Nie wiem czy pień przyrasta szybciej bo dużych palm nie mam tak samo długo jak małych. Za 3 lata będę mógł coś więcej powiedzieć. Faktem jest, że najładniejsze liście mają u mnie małe rośliny(aklimatyzowane od małego). Faktycznie wyglądają tak jakby rzeczywiście były silniejsze i bardziej odporne. Jak jest naprawdę to nie wiem. To tylko moje domniemania. Najgorsze liście ma duży trach. Nie dość, że był porażony grzybem to jeszcze zbombardowało go gradobicie, powodując rany i nowe ogniska choroby. W dodatku jego liście są strasznie delikatne i łamliwe. Nie wiem czy to dlatego, że jest bardziej narażony na wiatr czy po prostu jest jakiś słabszy. Dla mnie wygląda tak jakby przy -6c miał wykitować (zupełne przeciwieństwo tego pod ścianą).
No i zdradź dlaczego akurat Trach pod ścianą jest rewelacją sezonu.
Kwiecień 2010
(https://lh3.googleusercontent.com/-IAGr-Gm8ivM/USpLncnT2jI/AAAAAAAAA10/Vvjfz1E3utc/s800/16%2520kwiecien%25202010.JPG)
Marzec 2011 Lekki regres :). Zobaczcie na Lodową po prawej stronie. Praktycznie przestała istnieć.
(https://lh6.googleusercontent.com/-w6-s4UOHiCM/USpMM9rUV5I/AAAAAAAAA20/Bhg04TjzP4Y/s800/marzec%25202011%25202.jpg)
Wczesna wiosna 2012
(http://img860.imageshack.us/img860/544/zaginieni.jpg)
Wiosna 2013
(https://lh4.googleusercontent.com/-0OAx7o1SOXg/UWWhiZapuqI/AAAAAAAABTs/6cZm4KIxM4Y/s1024/P1120016.jpg)
Oczywiście wypadł mu stożek i przez chwile myślałem, że padnie całkiem. Wyszedł bardzo długi kawałek a w środku była pustka.
No i jesień 2013. Palma przerosła tego Wagnera 50cm pień jeżeli chodzi o całkowitą wysokość.
(https://lh6.googleusercontent.com/-B1Wf3hZ1ss0/UnT4QTWkmFI/AAAAAAAADAY/s7LF7OArk_I/s1024/P1140106.jpg)
Czy już Washi jest wszystko jasne? :) Zobacz ile brakuje do białej elewacji na zdjęciu z wiosny.
Wszystko wygląda świetnie, a Wagnerianusy wręcz bajkowo
Małe lekko nie miały. Po jednej z zim.
(http://img151.imageshack.us/img151/4743/p1070315.jpg)
Jak widać jest silna chęć do życia. Ja jakbym był trachem to wolałbym chyba uschnąć jak tkwić w tym klimacie. :chichot:
Marcin, a co babcia na palmy mówi?
Martwi się, że zmarzną. :)
Widzę, że waszyngtonię jednak wykopałeś.
Wiem, że to wrażliwa i problematyczna palma, ale dla tak niewielkiej roślinki może mógłbyś się „spiąć”.
Szkoda o tyle, że gdybyś jako zwolennik prostych rozwiązań dobrze ją przezimował to mógłbyś otworzyć nowy rozdział w uprawie tej palmy.
Wash da się przezimować. Nie chce mi się jednak tego robić tylko po to aby udowodnić to. Problem z Wash jest taki, że w moich realiach klimatycznych jest z nią zabawa od października do końca maja. O ile zniosę poświęcenie zimą, to nie bardzo chce mi się latać z instalacją grzewczą w maju. To już nie dla mnie sport :).
Być może kiedy Twój przekroczy „masę krytyczną” to go posadzisz wbrew obecnym deklaracjom, że tylko szorstkowce?
Nie mówię nie. Aczkolwiek na razie planuje zakupić jakieś duże donice i pobawić się w system mieszany w przypadku phx i wash. Araukar całkiem sporego tracha tak "wychował", więc czemu nie mieć takiej wash w donicy?
Czy u Ciebie to definitywnie koniec nasadzeń, czy może jednak wiosenne słońce obudzi w Tobie chęć posadzenia jakiegoś nowego szorstkowca? Jak myślisz?
Teraz pobawię się trochę w bambusy, gunnery itp >:D
Jeżeli chodzi o palmy to może karłatka jakaś większa. Nie wiem, zobaczymy.
Z trachów książątko bardzo mi się podoba.
-
Marcin, gratuluję palm. Mnie najbardziej podoba się ten największy. Fajną ma sylwetkę; wysoki pień i zwartą kępę liści.
Widzę, że jesteś też specjalistą od wagnerów, będę miał się od kogo doradzić jak kiedys zgruntuję swojego. A tak w nawiasie, ten kiepski banan na jednym ze zdjęć, to ten odemnie ??? ?
-
A tak w nawiasie, ten kiepski banan na jednym ze zdjęć, to ten odemnie
Nie to nie od Ciebie. Ten od Ciebie lepiej wygląda.
:)
-
W ogrodzie troszkę się zmieniło. W tym roku przesadziłem małe wagnery, które rosły pod ścianą w inne miejsce. Nie ma też palm koło bambusa, które miały tworzyć kępę (fot. poniżej z 2013 roku). Jest jedna masywniejsza palma. Proszę zwrócić uwagę na bambusa.
(https://lh3.googleusercontent.com/-U8T33PluG9s/Ui40U3hhqiI/AAAAAAAACdI/8uSBa9kMNrg/s1024/P1130596.jpg)
Tej jesieni wykopałem tzw. Lodowego tracha.
(https://lh5.googleusercontent.com/-_3dag6UL3d4/UnT4r1fl7-I/AAAAAAAADBA/dhkbua1Ljtw/s1024/P1140111.jpg)
Tak jak pisałem wcześniej był totalnie zaniedbywany. W tym roku liście miał zielone, ale nie wychodził nowy stożek. Okazało się, że w środku wszystko zgniło mimo zielonych liści. Nie mam też małej karłatki w gruncie. Na tą chwile w gruncie pozostało 9 palm. Same Trachycarpsy w tym 3 Wagnerianusy ( 2 małe i jeden większy pod ścianą).
Kilka zdań o Weteranie, który jest dla mnie absolutną rewelacją. Dla przypomnienia.
Przyrost palmy Trachycarpus w Drawsku Pomorskim. Palma wsadzona do gruntu na wiosnę w 2010 roku.
Kwiecień 2010
(https://lh3.googleusercontent.com/-zL5fs_8ffz4/U5LwPORXAPI/AAAAAAAAFcM/9RXdF2RWt0c/s640-Ic42/IMG_9576.JPG)
Tak wyglądał korzeń.
(https://lh3.googleusercontent.com/-CNj5vCeVQ7w/U5Lvla9KAwI/AAAAAAAAFbE/p6FLR5THR4s/s640-Ic42/IMG_9553.JPG)
Marzec 2011
(https://lh3.googleusercontent.com/-1o7JYRpADvw/VaYdaBQJ3II/AAAAAAAAIu0/-lqEXZ50lU4/s1024-Ic42/P1060785.jpg)
Wrzesień 2012
(https://lh3.googleusercontent.com/-GYWM00j6bww/UFwnsgzFuMI/AAAAAAAAIfE/lKbFy2DCtHU/s1024-Ic42/WETERAN%252520PALM.jpg)
Wrzesień 2013
(https://lh3.googleusercontent.com/-fCF-vPSowLE/Ui4yaw-SzbI/AAAAAAAAIYU/L4ly9fXHv-M/s1024-Ic42/P1130396.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-srqTSzgFkPM/Ui4yZouw7sI/AAAAAAAACaw/L6HFQ3UU38k/s1024/P1130382.jpg)
Wrzesień 2014
(https://lh5.googleusercontent.com/-kobFY2S5Ck0/VBmLcfTakII/AAAAAAAAHHI/WOtG4YqsoW0/s1024/IMG_1003.jpg)
Jesień 2015
(https://lh3.googleusercontent.com/-6McB9EuDCwk/Vf2G8JROKCI/AAAAAAAAJJo/w_4MUXEj0YE/s1024-Ic42/P1210119.jpg)
Niestety wiosną 2016 musiałem wycinać uschnięte (susza fizjologiczna zimą, zbyt słabo okryty grunt) liście.
(https://lh3.googleusercontent.com/-aLU6jIt3i-A/Vz65QUNJKXI/AAAAAAAAJjM/cFzm3_WDuiEUczjG9LQimJnj6GMQnYxNQCCo/s912/P1220047.jpg)
Po wycięciu liści.
(https://lh3.googleusercontent.com/-FdsUnCQ5_aI/Vz65BFldykI/AAAAAAAAJjM/huk1D_ZiUwIHGChsuJUXPhNcdcCGnkz2ACCo/s912/P1220059.JPG)
Jesień 2016.
(https://lh3.googleusercontent.com/2QyFUfL10ej045Rvbaa3UDG558YsmVkDXEBr5h0p3koNwX1JPuI3RA3vhg9K_azY8ey_RBS8oZE2Eg=w1024-h768)
Kilka zdjęć z lata i jesieni 2016. W tym sezonie najlepiej rosła palma pod ścianą. Stanowisko zrobiło się trochę cieniste. Palma jest troszkę powyciągana. Zaczyna sięgać okna co jest dla mnie sporym zaskoczeniem.
(https://lh3.googleusercontent.com/8rfYZbeOa-TSKy2N4xu8sCH8i2XNuBJ-KIIaP9bthJ5BlJNDnMoc4N7344EuE4apFYpMdZwjcINDJA=w1024-h768)
Dobrze to widać na poniższych zdjęciach. Totalnie zdominowała Wagnera, który rośnie obok. Jest to niepodważalny dowód, na szybszy wzrost klasycznych trachycarpsów.
Zdjęcie z 2012 roku. widać, że Wagner miał zdecydowaną przewagę wielkości.
(https://lh3.googleusercontent.com/zjn9vbPcuH0rc4yyYViW2THnPqBQCWvMctU0lG2WgZLlgpKPp4jWsrl_gGJ9x2CikjEyr_2FarvnrBUYpFbFQrIx1rG_6_aodyE8wT7nFhxTUL467WKZlPyqT66fW5_TE_IPIneIYPV3h13bgUFz4zpsGKSmcbZyHiVwEMtKe8RPJJRTrqT1qGZb-WyLQaAIs74fTfOZlwqQAAgXke0PYHw4woqWHwOMKm9aZMwP288G9q8cnt-8ScEsecKlLDcrY8seLCRPprIpl0953Fzf6xeCsfo-xVzwko6N0PJu6eIvQcEZvoOb4c2eph2_HVZtSvmFWewUnTVH6cSX_Rm1nYZs0Q4ZnS2SIw_a_ErtZbIAmED1jlBv2CpynV1Lue8KNuFydQUqDXtAPrvBlt19dT2_82G73Lv7uO75nW0qcLk8HJ822iBm0aRV1llUg59ZV5LVcUoaCgNcnIE99wld92_DLKs9hsok1FRFjfZpsn2kRiyc41DssRFf1C7pDtk3VeMubUPUvdrucSArh3VlVK36GZLdIC7_Byij5sMdIq9ksAEcRvUgVxE1iPOgw2N3Pi3_neLJ3GeYyCoza7L80z86mtglp_wKJwtrQ3HJxSZXlnHw=w1024-h683-no)
(https://lh3.googleusercontent.com/dwg6lPk69UoOynh7RwGZSyiW5xaCrcfCXEizJXPUbssuUBDQHzTZMTSXs-a3P8mxbnOlK9-L1PLh9Q=w1024-h768)
Wagner jest bardzo ładny i trochę szkoda, że rośnie w takim miejscu. Prawdę mówiąc nie wiem co z nim zrobić. Widać go tylko z jednej strony. Wykopałem małe Wagnery z pod ściany w inne miejsce, więc poprawiłem mu warunki tylko z jednej strony.
(https://lh3.googleusercontent.com/Cio5-_6FE_EhapasqOoRZRtwPcc8ChrjeI8Of5Ff7hWjzvNPszF1LoraVTaO-gWbRRQ0bj-AtOFf4A=w1024-h768)
Palma po lipcowym deszczu.
(https://lh3.googleusercontent.com/Hl22FxgYuB30TOhSYekLFlcgpJxFeM8FZ8_z9zVPpTLK8xUodfO_mUoEZ_AtjRUyWNMK0PBptAXrDw=w1024-h768)
(https://lh3.googleusercontent.com/nQU67hLkfWRT9DHX-CAztMTRmFV3QrciYdgtnRkSbFBkD8uwcyPEeAy7DrGeHDbgkaEMu83YOvqaPQ=w1024-h768)
Największy trachycarpus widziany z tarasu. Jest naprawdę duży.
(https://lh3.googleusercontent.com/X1LBTEqQgZjNWQUV4AEipC2-kDTGUAz47Cn5Z22ZHvtjfn0jj7FE4ghi4eEmo0hsxiguetORudRCSA=w1024-h768)
(https://lh3.googleusercontent.com/nyrKmWoovOfUOuGEfK4egKrXl0MfK0ezHniw-5-PQ8nE-JYqAw50fc85nWq1a1fBM4PD39CAqc183Q=w1024-h768)
(https://lh3.googleusercontent.com/PKRdjkPQ89fVKMKMYayzqtOUTPib_XPwPIe7ufzqMZamDOgI76MBEXaXVgSWCwnGkhUaPWUXfHyumA=w1024-h768)
Obok Weterana rośnie palma, która niczym się nie wyróżnia. Nie przyrasta zbyt mocno. Nie wiem czy to wina stanowiska czy podłoża.
(https://lh3.googleusercontent.com/RBuHyHg5kDKJD4_DKJElwx5Q26kHWqHLlMHdYUNtAcHvc2Rniiywfp5Vd3OjVVjE0M3hcmfw-fKs9Q=w1024-h768)
Na koniec bambus ( na pierwszym zdjęciu w tym poście widać jak wyglądał trzy lata temu) po lipcowej ulewie. Zobaczmy jak dalej będzie sobie radzić w tym chłodnym klimacie. Na razie wygląda zadziwiająco dobrze. Oczywiście roślina nie jest niczym okrywana.
(https://lh3.googleusercontent.com/EtfOzRWXSjLqSFp55x-3Jiw-H_QFttaWdp-AojahOnDST6v1MAWOLSffududuO-uGe_i0AhGZvQing=w1024-h768)
(https://lh3.googleusercontent.com/nM6A1XSyvU4fRj2Iky4hTji4r5RVAVaba8fz0afAFMWMHplMvHS7IOq9E2xTDknEi4ND4Oj7oIAQDg=w1024-h768)
Jeżeli macie jakieś pytania to zapraszam do dyskusji.
-
Dzięki za aktualizację wątku.
Trudno naraz to ogarnąć, więc kilka luźnych myśli:
- Po pierwsze cieszy, że palmy nadal rosną w Twoim ogrodzie. Niby to oczywista sprawa, ale z zimami różnie bywa.
- Weteran to bez wątpienia nr 1, bo wyrósł u Ciebie "od małego". Myślę, że tym bardziej warto o niego zadbać (ściółka na zimę pod palmę)
- Pozostałe trachycarpusy wyglądają bardzo dobrze. Fajnie, że są tak rozciągnięte po ogrodzie.
- Pod ścianą miałeś cały rząd trachów. Trochę się gubię, ale zdaje się, że największy trach zdominował resztę na wysokość, został też tam duży wagner. Wysadziłeś z tej grupy "lodowego" i małe trachy? Za dużo ich było w jednym miejscu?
- Fajny jest ten średniak ze sztywnymi liśćmi przy szklarni. Ładna sztuka.
- Zostawiłbym tego wagnera, gdzie jest. Przesadzenie go mocno przystopuje. Jeżeli fortunei będzie nadal tak szybko rósł to za 3-4 lata będziesz miał wysoki pień fortunei, który częściowo będzie otulony ładnymi liśćmi (niższego) wagnerianusa.
- Ogród zielony, pewnie przyjemnie się w nim przebywa. Szorstkowce dobrze tu pasują. ;)
-
Przesadziłem małe Wagnery w inne miejsce. Jeden powinien być widoczy na jednym ze zdjęć a drugiego nie ma na zdjęciach. Pod ścianą było strasznie ciasno. Najbardziej denerwowało mnie to przy okrywaniu na zimę. Lubię mieć dojście do palm. Gdy je tam sądziłem naprawdę nie spodziewałem się, że tak szybko wszystko urośnie. Odległości pomiędzy palmami wydawały mi się wystarczające. Czas pokazał jak bardzo się myliłem. Miejsce z czasem staje się co raz bardziej zacienione. Musiałbym przyciąć iglaka, który zasłania słońce.
-
Wielka szkoda, że Weteran stracił liście. Z tą ich masą wyglądał świetnie, a po przymusowych postrzyżynach wyglądał jak świeżo posadzony szorstkowiec z plantacji.
Co do jego przyrostów oraz przyrostów innych palm. Palmy u nas rosną, to widać, to cieszy. Dlatego warto na to zwrócić uwagę, sadząc je i wyobrażając sobie stanowisko za kilka lat. Cały szkopuł w tym, że parę lat temu nie wiedzieliśmy, że palmy będą rosły tak szybko.
"Lodowy trach" - masz jakieś, choćby orientacyjne dane ile mógł dostać mrozu? Masz może zdjęcia jego "przekroju"?
-
Chciałem napisać słowo odnośnie palmy Rusek. Miałem dwa podobne przypadki. Tzw Lodowy Trach o którym już pisałem i jeden doniczkowy trach. Jeżeli chodzi o tego doniczkowo to (pień ok 30-40cm) na wiosnę sterczała zielona włócznia i byłem przekonany, że palma wznowi wzrost. Niestety, ale granica wytrzymałości została przekroczona i palma nie wznowiła wzrostu. Stożek nie wypadł był nadal zielony. Zaciekawiony tym co się dzieję przeciąłem palmę na pół. W środku (bliżej korzenia) była galareta.
Przypadek małej palmy był inny o czym już pisałem. Dla odmiany włócznia wypadła, natomiast liście pozostały zielone przez całe lato. Liczyłem, że pojawi się nowa. Nic z tego. Przeciąłem palmę w pół i to samo. Dla mnie ciekawe jest to ze liście nie uschły.
Tego doniczkowego tracha jakoś maltretowałeś? Zostawiłeś na mrozie, że przemarzł od dołu?
-
Doniczkowy trach spędził zimę w nieogrzewanym garażu. Owszem bryła korzeniowa zamarzla cała przez jakiś czas, ale temperatury nie spadały poniżej minus 10c. Większość czasu było w pobliżu 0c jak to w garażu. Jak wiemy odporność korzenia to minus 6c. Prawdopodobnie tutaj trzeba szukać przyczyn śmierci.
Drugi trach był w gruncie. Minimum jakie doznał nie moglo być nizsze od minus 12 ponieważ liście mial zdrowe. Nie sądzę też, aby chodziło o korzenie, ciepla lokalizacja pod sciana. To był jednak okres gdzie stosunkowo długo temperatury oscylowaly na stałym niskim poziomie. Ekstremum nie zostało przekroczone, ale średnia temperatura powietrza była zbyt niska. Warto w tym momencie zobaczyć legendarny obrazek z mrozoodpornoscia tracha. Widać na nim, że wiązki przewodzace w środku pnia mają odporność od minus 6 do minus 8c. Jeżeli średnia temperatura w pobliżu pnia utrzymuje się długo na tak niskim poziomie to uważam, że może to prowadzić do uszkodzeń. Krótkotrwałe spadki zapewne nie zniszczą pnia, ale już takie stale minus 9 przez wiele godzin czy dni, wspomagane silnym wiatrem już raczej tak.
Greg
Może i szkoda, ale wiecznie krzewem nie będzie. Nawet gdyby nie stracił tych liści to zapewne same by uschly. Uschniete liście ciekawie wyglądają na palmach z wyższym pniem a nie na krzewach. Mam nadzieje, ze najlepsze jeszcze przed tą palma. Chciałbym aby przerosła mojego największego tracha. To by oznaczało, że faktycznie lepiej sadzić małe palmy. Na razie jestem sceptyczny wobec takiego stanowiska. Wydaję mi się , że po osiągnięciu pewnej wysokości pnia, weteran spowolni i kolejne przyrosty roczne będą mniej spektakularne.
-
Wbrew wszystkim przeciwnikom uważam, że polski ogród nie kłóci się z palmami. Egzotyczne trachowe akcenty bardzo fajnie komponują się z naszymi roślinami. Cieszę się bardzo, że u Ciebie wszystko w porządku, a rośliny naprawdę zdrowo wyglądają. Kępa bambusowa dobrze wyeksponowana.
Model porównawczy nadal poważny ;)
-
Robert
Dzięki za komentarz. Żałuje, że w przeszłości nie poszedłem bardziej w stronę Wagnerów. Zdecydowanie za dużo mam zwykłych trachów a za mało Wagnerów. O innych gatunkach nawet nie chcę myśleć. Co najmniej dwa swoje średnie trachy zamieniłbym na Wagnery ( nawet gdyby miały być mniejsze).
Podaje wymiary roślin. Wysokość pnia, całkowita wysokość (związane liście), obwód pnia w najgrubszym miejscu,
1. Największy trach: 210-220cm, 330cm, 60 cm ( raczej mało).
2. Weteran: 160cm, 310 cm, 95cm (!!!)
3. Trach koło bambusa, 140cm, 220 cm, brak pomiaru
4. Trach koło Weterana 110cm, 200cm, brak pomiaru
5. Trach pod ścianą ( na pewno ponad 100cm, zbyt dużo liści związanych na pniu, pomiar będzie na wiosnę), 230cm, 85cm (!!!)
6. Wagner 100cm, 180cm, brak pomiaru
7. Trach koło szklarni 100cm, 200cm, 78 cm.
8. Mały wagner 1 brak pomiarów
9. Mały wagner 2 brak pomiarów
Widać wyraźnie, że trachy które rosną od małego mają wyraźnie grubsze pnie od tych z plantacji. Największa moja palma ma pień o obwodzie zaledwie 60cm podczas gdy trach pod ścianą ma już 85cm. Najgrubszy jest Weteran - 95cm.
-
Robert, taki "polski ogród z palmami" jak Marcinowy wygląda jak pospolity ogródek przydomowy we Włoszech.
Nie jakiś "wymuskany" jak np. "pocztówka" u Arundo, z jakimś zamysłem jak Twój tropikalny kąt z chatką, ale właśnie pospolity: tu jakieś drzewko owocowe, tam iglak, jakieś grządki warzywne no i palmy właśnie. Widziałem wiele takich przydomowych ogródków w Toskanii, Umbrii, Emili-Romanii czy w Veneto. Wszak we Włoszech też rosną jabłonie czy marchewka.
Bambusy w tym ogrodzie dodatkowo podkreślają ten efekt.
-
Dzięki za komentarze. Nigdy jakoś szczególnie nie przywiązywałem wielkiej wagi do ogrodu. Po prostu muszę się tam czuć dobrze.
Nie razi mnie trawnik z mleczem i koniczyną ani brak symetrii. Drażni mnie natomiast bałagan jaki wiąże się zimowaniem palm. Teraz coraz bardziej, ponieważ częściej przebywam na zewnątrz. Nie wyobrażam sobie abym mógł trzymać jakąś osłonę w kwietniu (chyba, że będzie zima ze śniegiem i mrozem). Chciałbym więcej roślin zimozielonych. Niestety rododendrony mają tutaj problem aby dobrze rosnąc. Nie chcą osiągać dużych rozmiarów. Może za mało je podlewam. Okresy suszy niestety bywają dosyć długie.
Wczoraj odkryłem jedną z palm. Stan oceniam jako dobry. Liście, które są zniszczone po prostu już wcześniej takie były. W środku było sucho pomimo częstych opadów. Nasiona chyba zmarzły ponieważ oblatują. Są też miękkie. Nie wiem czy jest sens je sadzić.
Zdjęcia kiepskie, następnym razem się poprawię.
(https://lh3.googleusercontent.com/xUdmmNEnaEkJEGuUk1zUeQKODC_y6w0Sc0PqLhgJMO8osANFwQFlKqNGMni0dVFxNr7jTBwM7VcIwA=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/YBFtpnrAYAyWQy7NBElo7-Is1EZ3W7adzkGtzIPn3zb_g1H1hHxg2FzQjguxUT3tAfkcMU8t4ROhyQ=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/lWuvXuiqM0N4hIWnR5yl_LRx9VKTxwjy5CTCLpQ1Iz4Hi_LZY4QwbHa5P8CJUqZqAC1_Jq1Oxz9V0w=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/eT_FvwMZ6m5bEGIvvbzmEfQe-TT_VxQVjcFGAWr4f_sQsF6_6haH_7zujO3SSnWHIkljmxzF1NkOWA=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/Pxo_1DxSfEmwaGdU6OR4fUBqrZkpe7A2PwZEaWansSRQ0RDkB0j_Y5H2inD5VqVx6SGyJo-FfWrmsg=w800-h600)
-
11 marca 2017
W przypadku tej rośliny jestem dobrej myśli. Zimowany w budzie z styropianu z dogrzewaniem nie wygląda gorzej jak na jesień. Przesadzony rok temu (wcześniej rósł pod ścianą).
(https://lh3.googleusercontent.com/hxqJhUqNUWUxKXb2YOlqJoMYrt_5wFkPqda5w9BDdAo4QXwvTsYCAqp7fw4H-7NiY2I0gkfdZyQknA=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/cF9zJy5OHCkaSDDWv4fiNApzMZueHyOkxNS-IiMLg2-5-8on7n4JnOfjOc9unv22bJn6zCNIKxR9lw=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/kbG_S7mfjujz6XFcjEfLnOKcnT7ipW-CemYAKOoCirjMOWtB4lU1SNuonAw5jydu1KcQ6Y4bNBq9pw=w800-h600)
Ta roślina ma mniej szczęścia. Od samego początku miała problem na nowym miejscu. W pobliżu grasowały krety i inne gryzonie. Zimowana w budzie ze styropianu bez ogrzewania (baniaki z wodą). Musiałem wyciąć stare długie liście, które nie mieściły się w budzie. Rok temu na wiosnę wypadła włócznia. Po ubiegłej zimie była lekko zniszczona, głównie starsze liście.
Nie jestem dobrej myśli w tym przypadku. Poczekamy zobaczymy.
(https://lh3.googleusercontent.com/eBXJ4gZCHX0pzYpfMNWyhn43UdlkDky8oahwkWN-SQHczbbXwA0rohiQatWYmjXksVZ951_cq-Nu5g=w800-h600)
-
Uroki zimowania...
Przesadzając traszka wykopałeś dużą bryłę z korzeniami?
Myślę, że regeneracja zajmie 2-3 lata.
Utrata liści przez w pełni ukorzenioną palmę jest jednak mniej dotkliwa od utraty korzeni.
Liście na ziemi to te ucięte na jesień?
Nie dało się tych liści nagiąć, by zmieścić do budy? Uciąć tuż pod pokrywą, uciąć tylko część blaszki, zostawić ogonek?
Palma ma ledwie 2 liście, a obok na ziemi leżą kolejne 2, czyli 50%. To nie ułatwia regeneracji.
-
Bryła korzeniowa była duża. Mocno się starałem aby korzeni było dużo. Tak to te liście na ziemi. Może faktycznie niepotrzebnie je wycinałem. Choć pamiętam, że wystawały mocno po za osłonę i nie mogłem z tym nic zrobić. Strasznie były sztywne i długie (docelowo nie chciałem ich, ale faktycznie nie pomyślałem, że przydałby się do regeneracji) nie to co liście Fortunei. Uznałem, że jak będą dotykać ścian osłony to i tak przemarzną a nie chciałem aby skropliny z budy spływały po tych liściach do środka palmy.
Widać na zdjęciu skarłowaciałe nowe liście. To jest urobek tamtego sezonu. Jednak zakładem, że i one mogą zgnić w tym sezonie.
Trochę szkoda, że tak wyszło. Roślina miała być dogrzewana, ale awarii uległ jeden z węży. Ratowałem się baniakami z wodą. Nie uzupełniałem ciepłej wody. Monitoringu temperatury także nie prowadziłem jednak mogę powiedzieć, że nie miała mniej jak -12c.
Dziś na noc narzuciłem plandekę. Drugi wagner nie odstał osłony, ale dziś na noc coś na niego zarzucę.
-
W środę 14 marca 2017 odkryłem kolejną palmę. Tym razem był to większy Wagner, którego kiedyś podarował mi Zbigniew z Nowego Targu. Tak palma wyglądała po pierwszym sezonie wegetacyjnym we wrześniu 2012.
(https://lh3.googleusercontent.com/QgbBSEy0Xuxfhr_uvbu-yzO2XJ7gK1zisevZ-ricJrJRLnnLZ4xc3G_jTIMT8YyOi3ZjgtRA2TsbAw=w800-h600)
Za ogrzewanie tej palmy odpowiedzialny był jeden 5 metrowy wąż świetlny w koronie oraz stary, nie w pełni sprawny wąż umiejscowiony na podłożu (niewidoczny na zdjęciu).
(https://lh3.googleusercontent.com/Am6KvzUCeKP_ZaJCtESroReguk_WYb5BTJpcj5_9Ejj8b2JMgD0BJy2rOCi69_h8oJo8ZmtTMKQVmQ=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/yBwp3Ezg1qusi5rgzEuRqB-mPDb34tIzQb76mlUxJ-AjqgMyVqOzE3JfHmZ3cjptoAhSvAKl7iqp7w=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/Qtu6d8aWTXVDBxxPdyQnIUNNY70mfPqoHM6rIzZ8Jy2SoSNVnRoCnsjuyt3_cmYbZGLy_wM__biyMQ=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/er-PYtlYwgX2rpC-OJ2D5J5bop58jdPTty54bPDQU0tm9X_DkNR_Wyzj2WoHVPt4WMeH1YZPcnJGZg=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/Zl_ylwcjyAppzg6t2dBVjLc4CyEwwulsbgJBW-B0Nure2W2Y9myq0Oyb_6JxxgAtCEhDd5wVx0nF4Q=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/ZPvJNAXUcpnr8oYyO9f58Aj0sT7ABIqSel03GACWPAPnTA_fvrl1gRB4XDf_0d-gWkOJfJKTbEuS2Q=w800-h600)
Po odkryciu rzuciła się w oczy ciemna zieleń liści. Podobnie wyglądały małe Wagnery zaraz po odkryciu. Po kilku dniach bez osłony zieleń wyblakła. Jest po prostu jeszcze zbyt zimno aby liście były mocno zielone. Ciekaw jestem, czy po kliku dniach, odkryty wczoraj Wagner także zmieni barwę liści na mniej intensywną. Pod włókniną oczywiście bardzo sucho. Liście były bardzo suche pokryte siecią pajęczyn. Widać także jak pień wygina się kierunku południowym. Stanowisko staje się coraz mniej słoneczne.
-
Kolejna palma odkryta. Pod osłoną od listopada. W środku sucho. Widać, że w środku było jej dobrze. Ciemna zieleń pokazała się zaraz po odkryciu. Rano gdy robiłem dodatkowe zdjęcia już nie była tak zielona. Mocno urosła przez 5 lat. We wczorajszym poście widać tą palmę na prawo od Wagnera (zdjęcie z 2012). Rośnie u mnie od małego. Szkoda byłoby ją stracić. Przyznam szczerze, że przy okrywaniu dużo energii na nią straciłem( mam wrażenie, że łatwiej było mi zakryć największego tracha - nie lubię strasznie okrywać palm, które mają powyciągane mocno liście). Także przy rozbieraniu troszkę czasu musiałem poświecić aby rozwiązać taśmę z takiej ilości liści.
(https://lh3.googleusercontent.com/myFmhHVp5xO6VJNruZGx2GMMXKDr2JO4kmk0m8hLtSI8SkvyFkhNjvETFgmWClPKe7huoFUGgfzZfA=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/OVml6DZWFI_nBOsYp-Ito5Aly5i67FbLdDsVrIFilvVzbQ1QBFNQxIN5OQ3oqwp3JzkNRJqn4Rm6Jw=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/VrSIhMjYUdiIlQ2cY1xUEPO32BD8sYU8U_XXxDI6GY2IXnZqoFy6rRYY6ULsr3a_XIC3MPogVUNPqw=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/HSa6cyVdcnHbP-QG5Xu-MxGyzmzFEAILuPtGO6Cu8yQ-0meL3jsgwixZxIaIJr97ALkyHIm7H_ce0Q=w800-h600)
-
Długo je trzymałeś te szorstkowce pod osłoną, ale najwyraźniej im to nie zaszkodziło.
Jak na świeżo wypakowane rośliny wyglądają znakomicie.
Widać, że ten ostatni szorstkowiec będzie już teraz mocno rósł w górę (szeroki dół pnia, potem zwężenie ku górze).
Ile jeszcze palm masz do odpakowania?
-
Zostały jeszcze 4 palmy do odkrycia.
-
21 marca 2017.
Zauważyłem, że silny wiatr uszkodził małego Wagnera i teraz palma jest już w bardzo ciężkiej sytuacji. Oczywiście to mało prawdopodobne aby zdrowy Wagner stracił liście przy takim wietrze. Być może od mrozu ogonki uległy uszkodzeniu a wiatr tylko dopełnił formalności. Wcześniej jednak nie zauważyłem aby było coś nie tak.
(https://lh3.googleusercontent.com/VJTXhAM1z2RR-lP8lK-0hNhuI6W9aZlcCmxD239cBxSwPXyWatAjfY45vcM0aokxwJXOJjDULwK-Pw=w800-h600)
Pozostaje mieć nadzieje, że korzenie są w dobrej kondycji i małe, karłowate liście szybko zaczną wychodzić z pnia. Jeżeli nie, palma zostanie wykopana. Jeszcze kilka dni temu chciałem wsadzić na to miejsce małego Wagnera, ale teraz zastanawiam się czy nie wsadzić tam bananowców. Palm mam wystarczająco dużo.
(https://lh3.googleusercontent.com/-ByFTzD0y0bRh0Rf6w3RmqxjDBAo5lMRQgcFS001meaqNTTGyMCeS_PrYK-3hEObWXwHb1GDQ2SvQw=w800-h600)
Później zabrałem się za odkrywanie palmy rosnącej koło bambusa. Jabłonka trochę zasłania jej światła, więc liście już w tamtym sezonie zrobiły się mało sztywne. W zimę natomiast ta palma najmocniej się rozgrzewa co nie zawsze może być korzystnym zjawiskiem w przypadku silnego przemrożenia gruntu. Jest także mocniej narażona na wschodni, mroźny wiatr. Generalnie zawsze mam problem z udanym zimowaniem w tej lokalizacji. Styrobuda w tym miejscu byłaby dobrym rozwiązaniem tylko gdzie to wszystko składować?
Palma była zabezpieczana w następujący sposób. Kabel grzejny na grunt i pień oraz węże świetlne w koronie.
(https://lh3.googleusercontent.com/0BqRZbDbDgB8KuaSCi9jk3U-CLH0kwfLadvZj811JWr2vgrudWbW9AB-WTBjj5cCQnH4n2tp8EdGnQ=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/KGJMapv2aOQfK8rjXKyDLSQHELBw5Jo5Fna6csf4_EVL2sIoTseB2iq6jVDAYUfxTaWuoFHcfIZFBw=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/pZfrwo6xREKe2ePWUEAs-zi0gnxGgMJajLFCdD70MCviUtG2SzfCOuepd6j2d1b7LJObMl06E7iZUg=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/DJiSY5BlO3XE4NK0PBborET3Thu4F-qNgFKSpDFoelXsYegWBaUrTmeR7DL1Jso7VKkvSGA6C_v-Aw=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/pzSsrDz1Pm4MoexVNvlMxrTK_45BiYpH2PQI23I64RHCVLnDJY25drRfMd-DGb8M6K6S6G93tL0Pxw=w800-h600)
Końcówki liści w miejscu gdzie stykały się z włókniną są uszkodzone. Być może to efekt zbyt późnego załączenia ogrzewania (kilka razy włączyłem ogrzewania dopiero w okolicach -10c) lub oddziaływania węża. A może jedno i drugie.
(https://lh3.googleusercontent.com/gNFe_NK2CqlooQ5uSEAyifhQsmjX6RGnFEE7YNMdJJB5un1f6DKv-gmBsI_jymeg0gHrqVR848Fxqg=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/Rq5LJeJ1LKi4NDpqzCXqp2sIQpP8AbBsljzy_aX5cVh8bYChI7Q8Vdh7lWXk8Gxx7sC21GRBHP5MAw=w800-h600)
Ogólnie wygląda przeciętnie.
Następna w kolejności była palma koło szklarni. Metoda zimowania podobna. Zamiast kabla grzewczego został użyty waż świetlny.
(https://lh3.googleusercontent.com/ZA7DaKpesMEhZBDg4X0ORPtRpsIv60wWWr9pJ2V6iVmX_vIXo9ZkPHKd7w0uAZE5miTvW7pLf95WTA=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/0jO1rvFouuIYAg2RgUZJpf3YCCT00czcNuGp1VYpPv3tBC6Fy3MjYG_CiiFaPrYeUo8YaOFKVCRGwA=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/OHKA5YIqJDTtJwA1Bi8e1Ojm6B37rP4UdpBooxRKifv53QaQ-507A4mSDz03LzgQhFo7I0zaL_5mfg=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/-nA0_qwSNTB-jCKZpdtzAZ3mvkEb3UE4K8YySkjWaQG3vePlBLRvR17y8vTFJkghqlUuBg8qvr3mwQ=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/JDlxcymXejM72--_FvqFz5cxeZUpNs-34f3NF-oZ_3pvlqyMEplu5niJOPRvbcZa1LwG6ZaORmDaYA=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/M7PPqShkR7PpOfFZY94kxuk8E0X4S7U1mT0bgFdlXJd8HxPoKCXoqUQiTl52-hlwcAfibXGonkE-bA=w800-h600)
Przechodzimy do wagi ciężkiej. Wetaran ma prawie 180cm pnia. Całkowita wysokość to ok 3 metry (dokładnie nie mierzyłem). Dolna część pnia była ogrzewana kablem grzejnym góra wężami.
(https://lh3.googleusercontent.com/j_n5nCNoaZJFmfKpS_3M9hxLX2eepO4yWUSCtSR-KoOs0TsMMzBD2ZdkxQGOGeRUN3j30xRV5SNgOg=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/mnA9Vy9I4nBUf_4tO5_w51l8VAoHOe2p6MBawNXb5VZ-678ycl9EGMfz7Gs6FcYymx7PZJGnr0Q7TQ=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/2GoH5qYszOmO-0FawEOC4S7O1vuxx0Q_HOnj5HLk0kj_xMcdBEIuuBi7J0R8lq5HGBy9uL1GQCBLMw=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/N99C58w9VqpWA5dIkbfqGUP58v2Kguw0xLdIcJ-14R7F5zkXX8uTy-sUCASzAwqNaTyLC56JGWRcWw=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/N817qwHdI8M0qtxgaOIdrkVYP8BgopxITdkzLCPVJKTec-PgrKzOjyckvam-iyoZBuCxsRSj174tGQ=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/bVrbiMoAaSfChZPxnX9sKVEhAQeogrVrgy2HQBIfVyNuUjaajwjE0MgWbHjjwEg54qkjODxZARaA_A=w800-h600)
Ciekawy jestem czy palma dalej będzie tak dynamicznie przyrastać czy jednak wzrost spowolni. Jeżeli w ciągu najbliższych lat przerośnie moją największa palmę będzie to oznaczało, że faktycznie lepiej sadzić małe palmy. Jeszcze na koniec małe przypomnienie jak wyglądała palma zaraz po posadzeniu na wiosnę 2010 roku.
(https://lh3.googleusercontent.com/U1A_kuiflt3GPFNIzDBIvrNuAXqmKodbTxyu_2UW7V4Io1EuAYjmkDDTiZUd5rH7ZacwDvrNJMAr8Q=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/vVQ2dIlO27-k8B1VNFdL91KJIcMfYWqH_2YmQ4_B_tn_u1nrTOgzoB2g4F9fOM24qEIm_JwcnTTs_Q=w800-h600)
Praktycznie nie miała korzeni.
(https://lh3.googleusercontent.com/t0PU9DoEnrr61dvGLYrHs9dXGxOfVv51XlZsS9GdDWTtawB1nG32H563mn1qHCo6543gV8xfVCRNAw=w800-h600)
Podsumowanie i wnioski:
Palmy stały okryte od pierwszej dekady listopada do drugiej dekady marca ( niektóre zostały odsłonięte troszkę wcześniej). Czas okrycia był długi. Jednak jak widać pnie i liście były suche (być może nawet za suche) a palmy nie zgniły. Bardzo mnie to cieszy ponieważ nie jestem w stanie zakrywać/odkrywać palmy (jest ich zbyt dużo) w zależności od sytuacji pogodowej. Ponadto oprócz mrozu mamy w Polsce cała paletę niebezpiecznych zjawisk, które potrafią zniszczyć lub połamać liście (wiatr, grad, marznący deszcz czy mokry śnieg). Na przyszły rok będę potrzebował rusztowanie aby zabezpieczać Weterana i największą palmę. Z drabiny jest to możliwe, ale bardzo czasochłonne. Taśmę klejącą będę chciał zastąpić jakimiś pasami. Nie wyrządziła ona żadnych szkód liściom, ale kłopotliwe jest rozklejanie liści zwłaszcza na dużej wysokości (szybciej idzie zaklejanie korony jak odklejanie). Mam ciągle chęć zbudować styrobude dla największej palmy, ale przeraża mnie brak miejsca na składowanie styropianu. Mam świadomość, że w przypadku skrajnie mroźniej zimy (która prędzej czy później nadejdzie) palmy mogą nie przetrwać w takich osłonach. Mając styrobudę zyskałbym też sporo materiału do okrycie reszty palm.
Moim celem jest utrzymanie palm przez możliwie najdłuższy okres czasu. Marzy mi się aby te same rośliny rosły tutaj za 10-20 lat. W przypadku wpadki postanowiłem, że nie będę sadził nowych dużych palm. Martwą palmę będę ewentualnie zastępował malutkim Wagnerem.
Kiedyś gdy zaczynałem z palmami pomyślałem sobie, ze fajnie byłby posadzić palmy na przełomie lat 80 i 90 XX wieku. Mieliśmy wtedy w Polsce serię bardzo ciepłych zim i szczerze mówiąc nie liczyłem na to, że właśnie teraz to się powtórzy. Tegoroczne minimum zimy na poziomie -12c jest to wydarzenie bardzo rzadkie i trudno liczyć na jeszcze mniejsze mrozy. Patrząc wstecz wygląda to następująco:
2017 -12.3
2016 -14.9
2015 -11.9
2014 -15.7
2013 -17.4
2012 -21.2
Została do odkrycia ostatnia największa palma.
-
Weteran to gigant ;)
A po zdjęciu tego typu osłon liście zawsze są zmiętolone, więc to chyba normalny wygląd.
Dorodna kępa bananowców na pewno będzie zdobić ogród, czego nie można powiedzieć o tym małym wagnerianusie.
Skoro zrobił się łamliwy to może lepiej dać go do donicy, a w tym miejscu (jeżeli jest odpowiednie) rzeczywiście posadzić musa basjoo?
Bananom częściowy cień nie przeszkodzi, a gdy urosną wysokie może łatwiej złapią słońce, niż rośliny rosnące tuż przy ziemi.
Ważniejsze jest, by bananowce były odsłonięte od wiatru. O ile jest to możliwe w Twoim ogrodzie.
Zimując w styropianie choćby 1 m pnie możesz uzyskać dorodną kępę, równie urodziwą co bambusy rosnące obok.
Natomiast wstawianie wielkiego szorstkowca do styropianu... Długo pisaliśmy o tym na czacie.
Moje zdanie znasz: da się zabezpieczyć szorstkowca lekkimi materiałami, w razie ostrego ataku mrozu dokładając np. kolejne warstwy.
Jeżeli obawiasz się takiej zimy to może wybierz innego szorstkowca do okładania styropianem? Mniejszego, ale rosnącego w dobrym miejscu?
Będziesz miał pewność, że choć ten jeden dobrze przezimuje. Gdy on podrośnie (wyrośnie z tej osłony) dasz osłonę na innego szorstkowca.
U Ciebie to możliwe, bo masz kilka szorstkowców różnej wielkości.
Ja nie mogę pozwolić, by sterty styropianu leżały na ziemi przez 10 miesięcy kilka metrów od palm.
Buduję je z segmentów, które można złożyć, położyć na sobie, wnieść do schowka, do piwnicy.
Co z tego, że w 10 minut postawię budkę nad palmą, skoro potem zajmuje ona kilka kubików i muszę ją gdzieś składować?
Wolę poświęcić więcej czasu na zabezpieczenie, ale zyskać na miejscu.
Jeżeli jednak zdecydujesz się na styropian to zobaczysz, że zimowanie palmy jest w nim jest proste i prawie bezproblemowe.
W ten sposób (styropian 10 cm, 200 EPS) przezimowałem kępkę 4 trachycarpusów bez jakiegokolwiek ogrzewania.
Rezerwuję tę metodę dla małych szorstkowców (np. princeps), bananowców i najbardziej wymagających palm.
Traktowanie dorosłych, zakorzenionych trachycarpusów fortunei tak samo jak wrażliwych na -5°C waszyngtonii to dla mnie krok w tył w naszym polskim palmiarstwie.
-
Wygląda mi to na działanie ogrzewania nie na mróz. To są nekrozy miejscowe.
Jak mój Alf był nie okryty w czasie mrozu, uszkodzenia pojawiły się na końcach liści i postępowały w kierunku łodygi.
Tyle zaobserwowałem.
Pozdrawiam PDA
-
Palmy (i nie tylko) przezimowały bardzo dobrze :) niech rosną zdrowe!
Powiedz mi proszę czy mogę posadzić trachy(1 duży i 2 małe) + karłatkę blisko domu (ok 1 metra od muru) czy z doświadczenia możesz polecić takie rozwiązanie?
A co do małego Wagnera, to może w czasie deszczu zapewnić mu jakieś zadaszenie (aby woda nie zbierała się w okolicach stożka wzrostu)
-
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Odniosę się do nich w późniejszym terminie.
Poniżej krótka relacja z odkrycia największej palmy. Całkowita wysokość to około 3.6m. Aż się prosi aby przywołać zdjęcie z dawniejszych zim. Kaptury z włókniny są od zawsze tego samego rozmiaru.
Marzec 2013.
(https://lh3.googleusercontent.com/vOf5SuppYBt7aaH7kuO83zQO2dSN2N7q5GlnkH0LJnWX_RoAVELuLTiHHaNcwPPiydsLgFtAIKmRHA=w800-h600)
22 marca 2017 Mój wzrost to 1.8m.
(https://lh3.googleusercontent.com/3c1WURHXUy47bDVlO1DO6ptIC3r3POaoM5dJpnI9FvX_pRiWS7O9Lb3ew3-loRRQWiB_Aq8DCU6gUg=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/2fynzMD_FueDp8nqX23EV6ZA3kHknqx2HvsTD0gurJx9tZfIv0MrUr-9SnAB0IBq0Z4Q9ReGreXIWw=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/rhxzkxYM_tuIHawjaocRPYM6lfm2aR4_8dQU9DrHiNAjjxqzsm1V36xw3kqVm44t5LIfKAdF9SAgjg=w800-h600)
Na koniec zdjęcie z dzisiejszego poranka.
(https://lh3.googleusercontent.com/DkBThM4wZg6rMpG16acq0CSyF1SQdtMbzECkT-dxR_S5WNLDbRcDbQqGj0EDtau4HVUEE1ZgpBKgiQ=w800-h600)
-
andres
Rezerwuję tę metodę dla małych szorstkowców (np. princeps), bananowców i najbardziej wymagających palm. Traktowanie dorosłych, zakorzenionych trachycarpusów fortunei tak samo jak wrażliwych na -5°C waszyngtonii to dla mnie krok w tył w naszym polskim palmiarstwie.
Nie mam u siebie w ogrodzie palm innych jak Trachycarpusy i nie zamierzam mieć. Dlatego też chciałbym dać najważniejszym roślinom lepszą, bardziej pewną osłonę. Nie muszę rezerwować styropianu dla Phoenixa czy Wash.
Jest jeszcze jeden czynnik o którym wcześniej nie wspomniałem. Palmy będą ciągle rosły, a maksymalna moc w gniazdku pozostanie taka sama. Muszę część osłon mieć mniej energochłonnych aby zużycie energii zostało na podobnym poziomie. Szorstkowce może udałoby się zimować podczas zimy stulecia dokładając kolejne warstwy grubej włókniny, ale energochłonność takiej osłony na pewno będzie nadal większa od budy ze styropianu.
Tak jak wspomniałem wcześniej palmy rosną (szybciej jak zakładałem), więc i tak muszę robić kolejne zakupy włókniny, węży, kabli itp. Zamiast tego kupie styropian a zaoszczędzoną włókninę przekażę innym palmom. Palmy które będą zimowane w budach nie będą także potrzebowały tyle metrów węża, dlatego będę mógł go kupić mniej. W budzie można próbować ogrzewać tanimi żarówkami zamiast drogimi kablami.
Faktycznym problemem jest miejsce składowania. Najbardziej chciałbym mieć taki sam bunkier jak Araukar (szybkość montażu, prosty w konstrukcji), ale w taki sposób nie mam gdzie magazynować styropianu (dobre jak ma się tylko jedną palmę). Rozwiązanie jakie stosuje andres przy konstrukcji bud wydaje się być bardzo dobre. Takie ścianki mógłbym ustawiać w piwnicy i myślę, że naprawdę dużo mogłoby się tego zmieścić.
Wygląda mi to na działanie ogrzewania nie na mróz. To są nekrozy miejscowe.
Jak mój Alf był nie okryty w czasie mrozu, uszkodzenia pojawiły się na końcach liści i postępowały w kierunku łodygi.
Tyle zaobserwowałem.
Pozdrawiam PDA
Prawdopodobnie masz racje.
Palmy (i nie tylko) przezimowały bardzo dobrze :) niech rosną zdrowe!
Powiedz mi proszę czy mogę posadzić trachy(1 duży i 2 małe) + karłatkę blisko domu (ok 1 metra od muru) czy z doświadczenia możesz polecić takie rozwiązanie?
A co do małego Wagnera, to może w czasie deszczu zapewnić mu jakieś zadaszenie (aby woda nie zbierała się w okolicach stożka wzrostu)
Trochę się spóźniłem z odpowiedzią ponieważ widzę, że już posadziłeś. Ściana ma tą zaletę, że jest przy niej dużo cieplej, natomiast trudniej okrywa się palmy w takich miejscach. Na pewno drugi raz nie posadziłbym tam Wagnera. Szkoda takiej palmy aby widzieć jej koronę tylko w połowie lub 1/4 (np.gdy zakryje ją sąsiadująca roślina). Pod ścianą najlepiej podobają mi się zwykłe Fortunei z łamliwymi liśćmi.
Jeżeli chodzi o małego Wagnera to nie zamierzam z nim nic robić. Zresztą w kwietniu i tak opady są bardzo skąpe.
Odnośnie bananowców to postawiłem na inne miejsce. Będę próbował uprawy pod ścianą. Słońce jest tylko do południa, ale miejsce szybko się rozgrzewa po chłodnych nocach, więc myślę, że to bardzo duża zaleta. Okazało się, że pod włókniną było tylko -1c (na Davisie -3.2, przy gruncie -6c). Więc jak dobrze pójdzie to uda się zatrzymać liście.
(https://lh3.googleusercontent.com/1_nCqQjKDH9Tf2awDnR2AV1vF0bdnf660jd8to-qWJdSH5yhTV9MiFzIzWHaYV5snl_CDon11Apa6w=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/iV91Uogvup96vD9Ww5gtCek0uixC7G5YdtdcXrEmJwqX1yH_kbT_87jT3M8_PtEL97NNWX34bEy1YQ=w800-h600)
Klika ujęć z dzisiejszego poranka. Temperatura powietrza podczas robienia zdjęć wynosiła 0c.
(https://lh3.googleusercontent.com/bSAfB6Jg8bF_aQVRQBpY6p-SqN7eAJJ-g8HYfTd344hbJNzMgRjMWNB8H3IqPV14t56pk9LSWOXmlA=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/kshjUnhOurrVkVw4j65g5aboS6Lh78y3gYTZZo3dVJCdxO3gZHd3qT9JHpj1ezSaclBK3xTbfXICdQ=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/sy_r0J-sSMaB75umGwTk6Tz5ohB-KOj3yH4n7FaHSwTh3Gnpu0fyUchmx90-0MRzvlmVVpsaBd-y6A=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/13TIOdriz2_Oo41DM2phqSdRmE_i9cvWxCV2Lns7RZPNTUkQbJTSiTzf5df4tu4nlRFBmYEnHYNzQw=w800-h600)
-
Mroźne Drawsko Zbyszek by się uśmiał i śmieje się do dziś, ale tak na poważnie , rośliny robią wrażenie , duże , zadbane i oby tak dalej Marcinie.
-
Kilka kilometrów stąd jest winnica na której był również Zbigniew. Tam nie ma takiego problemu z przymrozkami i na ogół temperatury minimalne są sporo wyższe. Byłoby łatwiej z bananowcami i palmami.
-
Marcin,
Pozwoliłem sobie napisać o osłonach, bo sam borykam się z tym problemem: dużo coraz większych palm, dużo osłon.
Nie zamierzam Cię odwodzić od pomysłu stawiania budek, ale dobrze jest wiedzieć co się z tym wiąże.
Stryropian na takie budy też będzie kosztował ze 2 500 pln na cały ogród, zależy ile go weźmiesz i jakiego rodzaju.
Ja stosuję 10 cm, gęstość EPS 200 i na pewno z lżejszym bym nie próbował, ale np. Greg chwali sobie właśnie lżejszy, bo łatwiej przenieść całe osłony.
Mimo to bez trudu przenoszę ściankę 3 m x 1,5 m, z których zbudowana jest phoenixobuda.
Na taką budę schodzi ok. 40 tafli styropianu (z pokrywą), czyli prawie 7 paczek (po 6 w jednej).
Do tego klej, pistolet do kleju, czyścik do pistoletu, zapięcia burtowe, ewentualnie farba, odciągi.
Za to kupisz dziesiątki metrów grubej agrowłókniny, a rosnący trach to tylko więcej pnia do osłony, bo korona liści jest podobna.
W przypadku średnich palm, np. budka 1,5 m wysokości dobrze sprawdza się system: 1 cała budka 1 m + dokładka 0,5 m wysokości z dołączoną pokrywą.
Stawiając dużą budkę typu araukarowego będziesz musiał przeciągać segmenty od góry przez palmę. Dziwne.
Jak takie segmenty ze sobą zespolić, by stawiły opór silnym wiatrom? Araukar wkłada jakieś metalowe pręty.
Nie bardzo sobie wyobrażam, że nie uszkadza to styropianu, ale może Piotr opisze to dokładniej i dowiemy się czegoś więcej.
W każdym razie ciekaw jestem co z tego wyjdzie. Na pewno nam o tym napiszesz :)
-
Stryropian na takie budy też będzie kosztował ze 2 500 pln na cały ogród, zależy ile go weźmiesz i jakiego rodzaju.
Nigdzie nie napisałem, że chciałbym wybudować osłony ze styropianu dla wszystkich palm. Myślałem ewentualnie o kilku najważniejszych palmach.
Tak dziś wyglądał największy trach. Oby tylko sezon był chociaż w normie termicznej to na jesień może ciekawie wyglądać. O tej porze roku palmy zazwyczaj wyglądają najgorzej.
(https://pbs.twimg.com/media/C-BYoEeXgAAtH3i.jpg)
Niezawodny Wagner.
(https://pbs.twimg.com/media/C-BYoFIXkAEqOO3.jpg)
-
Mam nadzieje, że nikt nie pogniewa się jeżeli będę w tym wątku pokazywał też inne rośliny. Moja kolekcja jest na tyle skromna, że chciałbym opisywać wszystkie rośliny w jednym wątku.
Sagowiec na początku kwietnia trafił na zewnątrz. Postawiłem go koło Weterana. Gdy był mróz -9c przy gruncie przeniosłem go do garażu. Dziś wystawiłem go z powrotem.
(https://pbs.twimg.com/media/C-GMdlzXkAEEblU.jpg)
Druga moja roślina w donicy umiejscowiona jest na dawnym miejscu małych Wagnerów. Obok stanie jeszcze mała karłatka w donicy i na tym koniec jeżeli chodzi o rośliny w donicach. Trzy wystarczą.
(https://pbs.twimg.com/media/C-GMdonXgAAPgSP.jpg)
Mam pytanie odnośnie nasion. Czy jest sens je wysiewać? Czy może na oko widać, że nic z tego nie będzie?
(https://pbs.twimg.com/media/C-GMdqRXcAADobz.jpg)
-
Ładny duet z tego wagnerianusa i fortunei obok. :)
Nie jestem w stanie ocenić dojrzałości nasion. Jeżeli nie zapadają się po ściśnięciu w palcach to mogą być dobre.
Z moich nigdy nic nie skiełkowało, ale na pewno spróbuję raz jeszcze.
Nie jest to nic trudnego: weź ze 20 nasion do jednej doniczki, postaw gdzieś w nasłonecznionym miejscu i "zapomnij" na kilka miesięcy.
Cycas revoluta pewnie ucieszyłby się z szerszej donicy.
Ja palmówek używam do sagowcowych siewek, ale większe rośliny staram się trzymać w szerszych doniczkach.
-
Szerszej donicy nie będzie dla cycasa ponieważ będzie to już za ciężko dla mnie. Roślina z tą donicą już nie jest lekka do przeniesienia zwłaszcza, że muszę po schodach ją znosić do ostatniej piwnicy.
Zauważyłem, że zniknęły zdjęcia z poprzednich wątków. Nie wiem jak to możliwe, ale zdjęcia zniknęły także z albumu googla. Nie przypomina mi się abym usuwał.
Tymczasem tak wygląda Weteran widziany z tarasu.
(https://pbs.twimg.com/media/C_teAKRXsAIHCkG.jpg)
(https://pbs.twimg.com/media/C_teAKYXoAAbhMi.jpg)
-
Bambus wypuścił kilka pędów. Mają nieco ponad 2cm grubości. Roślina ma zbyt mało miejsca aby się mocno rozwijać. Uciąłem chyba cztery podziemne kłącza, które wędrowały daleko od serca kępy. Tym samym pozbyłem się ewentualnych nowych pędów, które mogłyby być grubsze jak 1cm.
Nie planuje zwiększenia przestrzeni dla tej rośliny. Być może na jesień troszkę powycinam stare i chude tyczki.
(https://pbs.twimg.com/media/DBkq9F5XcAAMfE6.jpg)
Ucieszyłem się, że przesadzony wagnerianus dał znaki życia. Dostanie na zimę solidne zabezpieczanie i mam nadzieje, że za kilka lat będzie to najładniejsza palma w ogrodzie. Według mnie jest to najlepsza palma do polskiego kapryśnego klimatu. Rośnie wolno a liście nie są łamliwe przez co cieszy oko nawet jako mała roślina z półmetrowym czy metrowym pniem. Nie musi mieć trzech metrów aby zachwycić.
(https://pbs.twimg.com/media/DBkq9F1XYAAtBLq.jpg)
-
Przyrost nowych pędów bambusa wygląda korzystnie w porównaniu z wielkością kępy.
Mnie by ucieszył ;)
Jest w sam raz: gdyby co roku było 200 nowych tyczek szybko zająłby przydzielone miejsce.
A tak kępa rośnie, a jednocześnie pozostaje na miejscu.
-
Kilka zdjęć z Drawska Pomorskiego.
(https://pbs.twimg.com/media/DB_lmFQWAAAtKRq.jpg)
(https://pbs.twimg.com/media/DB_lmF6WAAQ82jD.jpg)
(https://pbs.twimg.com/media/DB_lmGtXoAAdpN6.jpg)
Dziś przesadziłem jednego bananowca w nowe miejsce. Będzie rósł pod ścianą koło Wagnera z Nowego Targu. Miejsce jest osłonione od wiatru i mam nadzieje, że nic się już nie połamie. Największy Trachycarpus zasłania jednak sporo słońca. Zdjęcia wkrótce.
-
Prześwietlony bambus. Wyciąłem 50 tyczek.
(https://pbs.twimg.com/media/DDBc0alXgAEAMHu.jpg)
-
Po dzisiejszej nawałnicy dolne liście opadły w dół i palma wygląda zdecydowanie lepiej jak przed nawałnicą ( przynajmniej dla mnie). Dla mnie to jest właśnie to czego oczekuje od wyglądu Trachycaprusów. Cel osiągnięty. Po lewej stronie widać bananowca którego przeniosłem z innej lokalizacji gdzie został połamany przez silny wiatr. Na nowym miejscu wytworzył już jednego liścia , więc chyba się przyjął.
(https://pbs.twimg.com/media/DDLUACWXYAEwmGt.jpg)
-
Kępa bambusów zyskała na prześwietleniu.
Zdobi. Nawet jeżeli ktoś nie jest miłośnikiem bambusów i nie zna gatunków powinien docenić jej widok w ogrodzie.
Trachycarpusy. Ile ich właściwie masz, bo trochę się pogubiłem?
-
6 trachow i 3 Wagnery. Najmniejszy z Wagnerow ma 30-40cm pień (najmniejsza moja palma). Jeden z nich obiecująco się rozwija. Za kilka lat może być najładniejszą palma w ogrodzie.
-
Niedługo liczba palm w ogrodzie prawdopodobnie spadnie. Palma rosnąca koło bambusa przezimowała w stanie bardzo dobrym. Wypuszczała nawet nowe liście, jednak w pewnym momencie przestała rosnąc a nowa włócznia zaczyna zasychać.
(https://pbs.twimg.com/media/DG26t4ZWAAAF0CA.jpg)
Bananowiec na nowym miejscu jakby troszkę lepiej, ale nadal nie są to duże przyrosty.
(https://pbs.twimg.com/media/DG26t3KXoAA487A.jpg)
Największa palma ma 2.4 metrowy pień i jest naprawdę olbrzymia. Ciężko będzie ten widok powtórzyć w kolejnych latach.
(https://pbs.twimg.com/media/DG26t3zXkAALQl_.jpg)
Mały wagner rok po przesadzeniu dzielnie wypuszcza nowe liście.
(https://lh3.googleusercontent.com/j_sbVCvz___4fuYCUmA9TMwYZ9zZY2RaazPX8HDsgRaY2JMBR2sCJSr9t8klSoVgDm3qLE2HsECp3YMu5Q=w1024-h768)
-
Marcin wiem że czasami lubisz fantazjować ;) tym razem nie przesadziłeś palma rzeczywiście ładna.Gratuluję. Mi właśnie podobają się trachycarpusy "mało zwisłe " mam na myśli liście. Jedynie starsze liście lekko przyklapnięte. Te młodsze pięknie sprężyste.
-
Zapomniałem o bambusie.
(https://lh3.googleusercontent.com/5rqoQrLnmdNfX9NMzc6AHjX57ovGMttqSMd9PYuCM2YnS_5rB7YADbkvDsNp7Ic2QmkcJojLIlxqLn72kg=w1024-h768)
I jeszcze widok na moją hybrydę oraz palmę pod ścianą. Sięga okna, które jest na wysokości ponad 2.5m (dolny parapet). W życiu bym nie pomyślał, że to możliwe. Posadzona jako mała sadzonka za 80zł chyba.
(https://lh3.googleusercontent.com/JwJSd18Q7CIkzukEc37YZIaG5qnEUySMKeIO6vVLOPY0zVrJS0iqFvRILfjICNPjkawazMT6dmDUEms4bw=w1024-h768)
-
Dorodne te trachycarpusy. Wiem, że masz słabość dla wagnerów, ale większość z Twoich fortunei ma chyba domieszkę genów wagnerianusa.
Podobnie jak Arturowi, mnie również podobają się te sztywne liście.
Fortunei pod ścianą rzeczywiście odstaje urodą.
Nie ma co latami męczyć się z roślinami, które nie do końca Ci odpowiadają
Możesz na spokojnie poszukać kupca na swojego/swoje fortunei i posadzić zamiast nich wagnerianusy.
Ale te o sztywnych liściach bym zostawił ;)
-
Trach pod ścianą jest po prostu inny. Być może to efekt dużego zacienienia (kiedyś był bardziej sztywny). Tuja od południa jest coraz większa a nie chciałbym jej przycinać. Ściana powoli traci słoneczny charakter.
Osobiście mi się podoba. Lubie zwisające liście trachów właśnie pod ścianami budynków. Na zdjęciu poniżej widać jak zdominowała Wagnera. Wagner troszkę traci na urodzie. Ogonki stają się długie, powyciągane i nachylone w południowym kierunku.
(https://lh3.googleusercontent.com/OjnpjhOnXPK5k7EmvBAL9oS_25ewPj1wvHEBlBYDQi6LRiQ5upvutEIFpnMnvKOGS4ys2fwsWgZ1l1i3OQ=w1024-h768)
-
Dzisiejsze zdjęcie palmy w nieco łagodniejszym, rozproszonym świetle.
(https://lh3.googleusercontent.com/U1p5oBfJc6Vm_qL-lmOGsHn6WuRB0FmuWwSYpFGEFejOfjOAW5TXLfaMGwNGNYc6fZ4OlxAl1HfXwA3-uQ=w1024-h768)
-
Fajny busz Marcinie. Coś mi się wydaje, że szykuje się eksmisja palm. Trochę mają tam ciasno . Pooglądałem wcześniejsze foty i naprawdę jestem mile zaskoczony ilością nasadzeń i kondycja roślin. Faktycznie palmy rosną za szybko i tym samym narasta problem z zabezpieczeniami zimowymi. Ja w tą jesień jadę do Castoramy po 12 segmentów rusztowania warszawskiego . Zawsze to lepiej jak z drabiny.
-
Z tego duetu łatwiej byłoby wysadzić mniejszego wagnerianusa, niż tego całkiem sporego fortunei.
Palmy i bambusy dobrze u Ciebie rosną. Teraz czas na bananowce ;)
-
Ten Fortunei jest bardzo duży. Zdjęcia tego nie oddają, dlatego na koniec sezonu będę pozował pod palmami dla porównania. Rośnie tu od małego i ma najgrubszy pień ze wszystkich palm. Obwód to 95cm. Dla porównania największa palma ma zaledwie 60cm.
(https://lh3.googleusercontent.com/KKd4ewZiXVeAzK6gIbEhBq-14I_V3pfaN24R3BQfE7JDXSg_3xz8uzO68oBJv7249NENDBkq-_IXaUncbQ=w1024-h768)
A bananowce jak to bananowce. Co wytworzą nowego liścia to po burzy wszystko zaczyna się od nowa. Ten którego przesadziłem pod ścianę ma trochę więcej szczęścia, ale trzeba pamiętać, że sierpień statystycznie ma tutaj najniższą średnią prędkość wiatru.
(https://lh3.googleusercontent.com/-LpqKLwWy7Z-hKQ1ypFYCN-Qcsf_fOlTH4FAr_wiieoEpfHdTIKcJMCtTZXB9DcQkWGJawNzr8ERg6dB9Q=w1024-h768)
-
95 cm to bardzo dobry wynik jak na tak młodą palmę.
Nie wiem jak mierzyłeś (nasady liści zwiększają obwód), ale widać, że to zdrowa palma.
Co do bananów to poszukaj jakiegoś zacisznego miejsca.
Znasz swój teren. Może być nawet w półcieniu, na północ od domu.
-
Największa palma (pień 2,4m) w innym spojrzeniu. Na zimę niestety będę wycinał te brązowe szczątki ponieważ mocno przeszkadzają podczas okrywania.
(https://lh3.googleusercontent.com/fzT5PuzuRJ1OPFL-V5gSK-ysQUVEwdS2kL6ByoD8YmsIAT8XHX1PRMC3Bhf246PRs7duuqzAJS7VRjabcA=w640-h960)
Weteran 1.8 m pień. Naprawdę duża palma.
(https://lh3.googleusercontent.com/2eyYoj1bUy3GkLtQsAnGGd8cDpoyvG5S1py9MBWy0r92e3Iw9xwvfhGIiJA49YMhr7X26J-0kOCUtFr5MQ=w640-h960)
(https://lh3.googleusercontent.com/RpVfyDMF1uyUD134FrjBHl2r5kZujo-MQNLiOjgXkUcjkbI6l697tHXDcQwq1F0XCtafb1Qm5QoBXy6fFg=w1024-h768)
(https://lh3.googleusercontent.com/wGui4oATFRCnb6R-_8lfm092silGB0RSyrRYQ5g8rH0KQAky66ZBGzMbRYSofxg3TCUedWmybLThLlf0fw=w1024-h768)
-
Dziś postanowiłem poprawić ściółkę pod Weteranem i gdy zacząłem grzebać pojawiło się coś zielonego. Oprócz tego leży tam dużo nasion, które obleciały z Weterana. W większości przegniłe.
(https://lh3.googleusercontent.com/7wK-L0YB_ZLmMwlCuvtnVlDxyOk7WJG1fMHZ6Pv8sj-VG5p-GVPPCXFXFFW7VHd4PXBPCyn1b417KpeLkQ=w1024-h768)
Nie bardzo mam pomysł co z tym zrobić. Mała siewka wrosła w korzenie dużej palmy. Ściółkując teren pod Weteranem zauważyłem właśnie dużo nowych korzeni w miejscu gdzie kiedyś był tylko pień.
-
Gratuluję własnej siewki!
Możesz przetrzymać jeszcze rok przykrywając ściółką lub wykopać przed zimowaniem np. łyżką stołową. Uszkodzisz nieco korzenie Weterana, ale nic mu nie będzie.
Siewka powinna mieć kilka korzonków. Można je uciąć np. 5 cm od pieńka i palemka przeżyje.
-
Również gratuluję!
Jeśli masz kiełkujące nasiona to może spróbuj je zebrać i wysiać:)
Co powiesz na Trachycarpus Drawsko Pomorskie?:)
-
Odwiedziłem Marcina i miałem okazję osobiście obejrzeć ogród, mokre łąki, a nawet pobliską winnicę.
Tu po prostu prawie wszystko rośnie duże, nawet koperek:
(https://images86.fotosik.pl/355/7e6a3f34d79da906.jpg)
Nie mogłem wyjechać bez pamiątkowej fotki pod słynnym Weteranem
(https://images86.fotosik.pl/355/568b37e62b8fbad8.jpg)(https://images85.fotosik.pl/355/11604e1a3c0f0afd.jpg)
Największe wrażenie robi jednak najwyższa palma:
(https://images85.fotosik.pl/355/69acd2773312ca8c.jpg)
Ups. Nie zmieściła się w kadrze. Raz jeszcze:
(https://images85.fotosik.pl/355/4f7d021bfe86ef36.jpg)
Trachycarpusy bardzo mi się spodobały. Lubię te palmy, a u Marcina jest ich kilka.
Są duże, korony mają dużo soczystych liści.
Niesamowity jest też dół pnia tracha rosnącego pod ścianą obok wagnera.
Widziałem wiele młodych trachów, ale ten imponuje grubością.
Wygląda na to, że wilgotny klimat dobrze im służy.
Jak ktoś nie wierzy, że trachycarpusy "robią" egzotykę to powinien obejrzeć ten ogród.
Dziękuję Marcinie za ciekawe rozmowy i pokazanie okolicy.
Przeszliśmy się po łąkach, zupełnie innych niż u mnie.
No i ta winnica prawdziwego pasjonata. Zapamiętam na długo.
Teraz będę mógł lepiej wyobrazić sobie jak rozwija się drawski ogród palmowy :)
-
Marcin gratuluję trachów, świetnie wyglądają.Najwiekszy wygląda najokazalej, weteran podobnych rozmiarów jak mój trach. Wagnery też niczego sobie, swojego doniczkowego też na wiosnę gruntuję. Co zrebisz gdy najwiekszemu przubędzie jeszcze z 2metry?
Andres objechał Polskę wzdłuż i w szerz i dzieki niemu mamy okazję pogladać palmy forumowiczów - dzięki Andrzej, czekamy na więcej.
-
Andres objechał Polskę wzdłuż i wszerz i dzięki niemu mamy okazję pooglądać palmy forumowiczów - dzięki Andrzej, czekamy na więcej.
Tak się pozytywnie złożyło, że wyjazdy urlopowe / wypoczynkowe mogłem połączyć z odwiedzinami u wielu naszych palmiarzy.
Pod koniec sezonu pokuszę się o krótkie podsumowanie. Może będzie to zaczątkiem rozmów na zimowe wieczory ;)
-
Również dziękuje za wizytę. Cieszę się, że już druga osoba z tego forum widziała te rośliny na żywo. Czekam na kolejnych odwiedzających.
Wooli Weteran wygląda przeciętnie, ale główną jego "atrakcją" jest to jak urósł przez te wszystkie lata. Dla osób które śledzą forum może być to ciekawe spojrzenie.
Co zrobię gdy największemu przybędzie jeszcze 2 metry? Pewno to samo co Ty zrobisz z phx :). Technika okrywania pozostanie taka sama, inna będzie tylko wysokość prac. Wiem, że się powtarzam, ale nie spodziewałem się takiej prędkości wzrostu. Dlatego też obsadziłem się dużą liczą roślin. Okazuje się, że to było kiepskie posuniecie, ponieważ co najmniej dwie rośliny mają obecnie na tyle kiepskie stanowisko, że nie rosną tak jakbym chciał ( a zimować trzeba).
-
Andrzej wspominał o grubym pniu trachycarpsa, który rośnie pod ścianą. Palma posadzona jako mała sadzonka. Dziś całkowicie zdominowała Wagnera, który w momencie sadzenia miał pień ok 50cm.
(https://lh3.googleusercontent.com/L7JpK0fWNMI5deP7iMWzXNb8DxLa6Y24DMWFBeuURKxw62DGeWW8nHi9wHQ6AVkUbXrDHAwsBYXPyteHQA=w1024-h768)
-
Dobrze się zapowiada ten trach.
Większość wysokich trachów, które ostatnio widziałem ma pnie średniej grubości.
-
Jesień jest wyjątkowa łagodna w tym roku. Było kilka niewielkich przymrozków, ale nie zdołały one zniszczyć bananowca rosnącego pod ścianą. Mały bananowiec rosnący koło Weterana także pozostał nietknięty. Bananowce w innych punktach ogrodu zostały lekko uszkodzone, ale nadal pozostają gruncie.
Średnia temperatura powietrza w ogrodzie na tą chwilę wynosi 5.3c, więc jest już niemal pewne, że listopad zapisze się powyżej normy termicznej.
Nie jest tajemnicą, że Drawsko Pomorskie zalicza się do chłodniejszych, wyżej położonych obszarów województwa zachodniopomorskiego. Do dnia dzisiejszego w Szczecinie i Koszalinie średnia wynosi 6,1c. W Kołobrzegu jest to aż 6.6c. Nie jest to tylko i wyłącznie zasługa wysokich temperatur minimalnych. W Kołobrzegu średnia temperatura maksymalna wynosi na razie 8.6c i jest wyższa o 0.2c od średniej temperatury maksymalnej w położonym 550 kilometrów na południe Krakowie. We Wrocławiu średnia tmax jak na razie jest wyższa o 0.6c od średniej z Kołobrzegu. Ostatecznie Kołobrzeg pozostaje cieplejszy o 0.1c od Wrocławia.
Powyżej normy także są opady. Suma roczna wczoraj przekroczyła 1000 mm i dziś odczytałem dokładnie 1004.2mm Poziom wody gruntowej jest niepokojąco wysoki. W połączaniu z przyszłymi, negatywnymi czynnikami atmosferycznymi może stworzyć kombinację niekorzystnych warunków, które wcześniej nie miały miejsca i które mogą zaszkodzić roślinom. Skoro jabłonkom korzenie gniją a te przewracają się z tego powodu to dlaczego nie palmy?
(https://lh3.googleusercontent.com/GTtOyLq9n1F7KaKrqx0N1hUzofI-Azib1_vXlO9LlSLv2TTcHHhsDCJE8oovoKPygzl61mvjIL-TMPXdSw=w800-h600)
(https://lh3.googleusercontent.com/9kDhOWjRJZlL9v4Y7RyHpBvmuxreonqkdBXowayI4aAXKhEIewmDR9vv237k7lzQbM5cWJZFX3VieiRKbA=w800-h600)
Podsypałem pod Weterana troszkę ścinek drewnianych. Gdyby zima okazała się łagodna. Może udałoby się przezimować siewkę rosnącą w korzeniach palmy. Byłaby to z pewnością miła niespodzianka.
Największa palma ma pień o wysokości prawie 240cm. Biorąc pod uwagę fakt iż została wkopana o 10-15cm niżej (brak doświadczenia w sadzenie dużych roślin - za głęboki dół) dziś powinna mierzyć nieco ponad 2.5 metra gdyby nie zbyt głębokie posadzenie.
Największe emocje budzi jednak Weteran. Miarka pokazała 190cm na grubej, dziesięciocentymetrowej dodatkowej warstwie ściółki. Faktyczna wysokość prawie 200 cm. Niesamowita historia.
Trachycarpus pod ścianą, który jest widoczny na zdjęciu z 24 września ma już pień o wysokości 140cm. Owy pień jest też zdecydowanie najgrubszy spośród wszystkich palm rosnących w ogrodzie. Przypomnę nowym użytkownikom, że roślina została posadzona jako malutka sadzonka za około 80zł. Sąsiadujący Wagnerianus wyraźne ustępuje pod względem szybkości wzrostu. Nie oznacza to, że Wagnerianus nie rośnie. Obecnie jego pień mierzy 110-120cm. W momencie sadzenia miała około 50-60cm. Bardzo ładna palma. Polecam wszystkim Wagnery. Uważam, że to najlepsza palma do polskiego klimatu.
-
Sprawa wysokiego poziomu wód przypowierzchniowych jest ciekawa.
Gdyby woda stała 1 m pod powierzchnią gruntu powiedziałbym, że to bardzo dobry układ dla szorstkowców.
A jeżeli jest bliżej powierzchni? Sam nie wiem.
W stojącej wodzie mogłyby rosnąć niektóre sabale, ale dla nich jest u nas za zimno, by wyrosły na duże palmy.
Z kolei butie, jubaea pewnie szybko padły, z tego co wiem o tych palmach.
Przezimowanie siewki nie powinno sprawić problemu.
-
Odpowiem w swoim wątku.
U Marcina jest bardzo wysoki poziom wód przypowierzchniowych.
Moim zdaniem to tajemnica jego sukcesu mimo powtarzających się skarg na zimno w tamtej okolicy.
Od samej wody nawet szorstkowce nie urosną. Musi być choć trochę ciepło.
Andrzej zapewne zmierzał do tego, że ciepły okres może być stracony dla roślin jeżeli gleba nie będzie odpowiednio wilgotna. Na pewno jest to prawdą.
Natomiast moje skargi na zimno zawsze będą się pojawiać z prostego powodu. Prawie zawsze tu jest chłodniej (głównie nocami) jak w okolicy, a bierze się to ze specyficznej lokalizacji na wilgotnych łąkach w dolinie rzeki. Nawet, jeżeli średnia roczna w moim ogrodzie osiągnie 12c to i tak będę narzekał, ponieważ relatywnie blisko mojego miejsca zamieszkania ta średnia zawsze będzie wyższa. To, że narzekam nie oznacza, że dla szorstkowców jest tutaj za zimno. Wieloletnie doświadczanie w tej kwestii posiada Zbigniew. W Nowym Targu pnie szorstkowców praktycznie nie urosły przez wiele lat. Okazuje się, że dopiero klimat Nowego Targu stwarza szorstkowcom pewne problemy. Nie mam na myśli w tym przypadku imponujących ekstremów zimowych, ale średnią temperaturę powietrza i gleby okresu ciepłego, która wyraźnie odbiega od warunków panujących na polskich nizinach.
Ostatnie lata były stosunkowo ciepłe w moim ogrodzie. Rok 2016 przyniósł okres długiego i umiarkowanego lata. Od maja do września mieliśmy praktycznie termiczne lato (maj: 15c, czerwiec: 17c, lipiec: 18c, sierpień: 16c, wrzesień: 15c). W 2015 mieliśmy upalno-wilgotny sierpień a rok wcześniej gorący lipiec. Dopiero gdy mamy ciepło, zasoby wody gruntowej zaczynają się szczególnie przydawać. Nigdy odwrotnie. Ale przecież bywały lata, że łąka wyschła, a w studni poziom był niski i ostatnie litry wody zostały wylane pod szorstkowce. Teraz wody jest tutaj zbyt dużo. Nie wiem jak zachowają się rośliny, ponieważ co roku splot negatywnych czynników jest inny. Nasiąknięta i zamarznięta gleba nie jest chyba dobrym wariantem.
Kolejna kwestia jest taka, że żadna z moich palm, która osiągnęła takie przyrosty nie straciła ani jednego liścia w wyniku uszkodzeń mrozowych w kluczowych do wzrostu sezonach (nie mówiąc już o wyciąganiu zgniłej włóczni). Co prawda Weteran, stracił dużą część liści w 2016 roku, ale już wtedy była to duża, silna palma i bez problemu sobie poradziła z taką sytuacją. W momencie najszybszego wzrostu do dyspozycji była bardzo duża liczba liści. Palma pod ścianą, jako mała sadzonka została kilka razy brutalnie potraktowana zimowaniem pod pokrywa śnieżną w wyniku czego wielokrotnie traciła włócznie. Od tamtej pory miała już tylko lepiej i nie traciła zimą liści. Odwdzięczyła się spektakularnym przyrostem i najgrubszym pniem ze wszystkich moich trachów pozostawiając Wagnera w tyle, który był sadzony, jako większa palma z 50 cm pniem. Oczywiście w zimowaniu liści pomogły mi wysokie temperatury minimalne. Nie sądzę, aby moja metoda okrywania okazała się równie skuteczna przy dużym i długotrwałym mrozie. Część liści z pewnością będzie suchych.
Minima z ostatnich lat kształtowały się następująco. Jak na razie -10.2*(2017/2018),-12.3, -14.9, -11.9, -15.7-17.4, -21.2 (luty 2012). Czyli okazuje się, że pogoda jest łaskawa zarówno latem jak i zimą. Zobaczymy jak długo będzie trwał taki stan rzeczy.
Nie testuje ile wytrzymają szorstkowce, ponieważ to już dawno zostało sprawdzone. W poprzednich sezonach osłony zawsze były stawiane odpowiednio wcześnie. Nie oznacza to jednak, że rośliny były rozpieszczane. Bywało, że ogrzewanie zostało włączone dopiero przy -10c. W takich przypadkach wyznawałem zasadę "ile na minusie tyle na plusie". Czyli po -10c palma w dzień była grzana do ok. +10c. Włóknina dobrze wpływa na kondycję roślin. Wielokrotnie gdy odkrywam na wiosnę palmy (czasem marzec, czasem koniec lutego, raz był to kwiecień po upiornym marcu 2013) liście były soczyście zielone. Po kilku dniach marcowej pogody zieleń wyraźnie blakła, czyli w osłonie (brak ogrzewania) miały lepiej jak na zewnątrz. Suche i wciąż zimne marcowe powietrze w połączeniu z zimną glebą to bardzo ciężki okres dla szorstkowców. Dobry jest marzec pochmurny, ciepły i z opadami deszczu. Jest to też moment roku w którym wyglądają najgorzej. W tym roku są założone termostaty w prawie każdej palmie z ustawioną wartością 0c. Jeżeli przyjdzie sroga zima to dodatnia temperatura w osłonie będzie możliwa tylko podczas słonecznej pogody. Nie jestem przekonany czy to dobre założenie w przypadku np. mroźnego i pochmurnego grudnia. Osłony zostały postawione jak zwykle w odpowiedniej chwili. Palmy w tym roku zaznały lekkiego mrozu na poziomie -2c. Atut mrozoodporności do -10c zostawiam sobie na wiosenno-jesienne incydenty. Nie zostałem zaskoczony ostatnim spadkiem temperatury do -10c. Wszystko na czas zostało przygotowane. Do wiosny jeszcze zdążą się "nacieszyć" kiepskimi warunkami, także oszczędzam im atrakcji, które teoretycznie powinny wytrzymać. Ładniejsze i większe nie będą znosząc zimowe tortury na granicy wytrzymałości.
-
Macinie zdecydowanie najładniejszy trach .Brawo
-
Świetna kolekcja i imponujące przyrosty :)
Ciekawi mnie los Twojej siewki Weterana. Jeśli nadal jest w gruncie to planujesz ją dodatkowo zabezpieczać?
-
Araukarze każdemu podoba się co innego, ale dziękuję za opinię.
Siewka jest nadal w gruncie i tam pozostanie, ponieważ jest mocno wplątana w korzenie. Przykryłem ściółka oraz igliwiem. Nie ma tam sztucznego źródła ciepła. Jeżeli zima się rozkręci to być może położę tam wąż świetlny.
-
Wszystko wskazuje na to, że szorstkowce(w tym mała siewka) przeżyły kolejną zimę. Zima nie była bardzo sroga, ale gleba była mocno nasiąknięta wodą po skrajnie mokrej jesieni. Później zimny luty i marzec bez centymetra pokrywy śnieżnej. Zmarzlina na jakieś 30cm. Kombinacja negatywnych czynników znów była inna. Od kilku dni jest ciepło i wszystko wskazuje na to, że udało się także przezimować bananowca. Buda prowizoryczna a w środku temperatury spadające do -5c. W środku żarówka 20W.
(https://lh3.googleusercontent.com/AH9LncbfIuANCl7psHLhKUMCItpMQCnq0FGCbdTWeufR--4YlANSTR7uPIqwn3efxPQiO7Dk5Pr2bDVI4w=w1024-h768)
Bambus wygląda podobnie jak w ostatnich latach. Oczywiście nie był niczym osłaniany.
(https://lh3.googleusercontent.com/-IS08utL6cRrJu9IS2SyFz8cn5rhtIZbAgBEvhFfQjIjH4XsMO7pkgcuddRr4Dc3C4i3SIARPN9FRUVjRg=w1024-h768)
Wagnerianus, stan idealny.
(https://lh3.googleusercontent.com/1UQdqQr7XvpOlFljK3PM6wmC_7kd2UdgXCEp3Xf8eDuWFiIYU-qSZZYawktS-kZH5ONCwZaySvPHOCNu8A=w1024-h768)
(https://lh3.googleusercontent.com/PBLEpNCuBVajolz4qH25ZxE3F0Bu17Ad9mBlJYTPVUFwlSUEigUqcOKZZHhJFiP67R6L_cksCJYBwoVliQ=w1024-h768)
Klex, pokazywałeś palmę ostatnio z obwodem pnia. Co powiesz na prawie 100cm obwodu? Tyle ma ten trach pod ścianą. Rośnie od małego.
(https://lh3.googleusercontent.com/D4ZA6DvIh0yJoS4z6Q4DzVGW2y-fyJDPHcn8RNfS7N-indKmhbQaQ_z5tV0VcwJ15lReoxh6ai0Z2SBPEQ=w1024-h768)
(https://lh3.googleusercontent.com/77aTrCP0Y5_ivKl2nozW-_qPJuk1aX5O2lurXbyWGh2E7-j9r5NYXmr5SGfd6n8xaRszp33Rtnhyf22jgw=w1024-h768)
(https://lh3.googleusercontent.com/GMO-0qUIZyFmhamrqctB7OjiZfFuk184WNUIalCqRkC6U6BEj2hIca0w4zoIo0R1GQ3CyTmjcx0e-3odHA=w1024-h768)
(https://lh3.googleusercontent.com/B69eFdZOY5-3o5Gu0-6zUpsqSozx1FgXhliLH29wJxdD57GT-UxGVfktH2eU_iWmjlfOCyJJqbFtzLv2Ng=w1024-h768)
-
Woow 100 cm obwodu musi wyglądać imponująco na żywo. Szkoda ,że mieszkasz tak dalego bo wpadłbym pooglądać :) W sumie to jeszcze nie widziałem na żywo nigdy palmy w polskim gruncie.
Mam na myśli coś wiekszego niż siewka.
-
Możesz przyjechać z Tarnowskich Gór do mnie . Do Strzelec Opolskich daleko nie masz . Ja mieszkam w Szczepanku ( to jest pierwsza wioska na trasie Strzelce Op Zawadzkie 3 km za Strzelcami) Co prawda palma nie ma 100 cm obwodu , a tylko 93 cm .
-
Araukarze 93 to świetny wynik. Ale ta palma rośnie u Ciebie od małego z tego co pamiętam. Podobnie jak ta moja pod ścianą. Najwyższy mój trach ma chyba tylko 60cm obwodu pnia.
-
Araukarze, dzięki za zaproszenie. Rozważę odwiedziny ;)
-
Klex przyjedź do mnie mój phx ma na pewno grubo ponad metr obwodu, swoją drogą nie mam pojęcia ile ma , muszę zmierzyć he,he. Marcin fajne gęste palmy. Coś wspominałeś o radykalnym przycinaniu na zimę, daj sobie z tym spokój.
-
Marcin, Twój ogród to dowód na to, że trachycarpusy mogą wyglądać naturalnie (smacznie) w naszych realiach. Niech się uczą od Ciebie Ci, którzy obkładają palmy dookoła kostką brukową :)
-
Marcin, Twój ogród to dowód na to, że trachycarpusy mogą wyglądać naturalnie (smacznie) w naszych realiach. Niech się uczą od Ciebie Ci, którzy obkładają palmy dookoła kostką brukową :)
U mnie kostki też nie brakuje. Ogród jest jaki jest. Nie mam za bardzo czasu ani pomysłu na niego. Może kiedyś...
-
Bardzo dobrze przezimowałeś szorstkowce, mimo obaw o ten wysoki poziom wód gruntowych.
Wagner znakomicie wygląda pod tą jasną ścianą :)
-
Normalnie gdzie te "dzieciaki"? :chichot: Wszystko pięknie wyrosło, gratuluję! ;)
-
Postanowiłem ratować Wagnera przed większym zniekształceniem, które jest wynikiem poszukiwaniem słońca i zdecydowałem się na wycinkę liści u szorstkowca pod ścianą.Zabieg był bolesny ponieważ, stare liście były w bardzo dobrym stanie (wyciąłem ich ponad 20). Przyciąłem też iglaki aby było więcej słońca. Z widoku jestem średnio zadowolony, ale operacja była konieczna. Nie chcę garbatego Wagnera.
(https://lh3.googleusercontent.com/GJU4i_liKBHeEFHMgL9wgOY9ABfYKaT81PWdWJ_MwAaMcS2yJUokhZdV1UCuqjy_eaIa1IU4wIaqaLyMKw=w1024-h768)
(https://lh3.googleusercontent.com/L5vHT0Eq9pbAi7-CbeXaBtPx0H2i2ShGpJGiXrPPTa2YvAegDu0T0HJFQyUikKiO1tcyYTZu8PYAJiZCDA=w1024-h768)
(https://lh3.googleusercontent.com/J65jzLvhWMDacUarxqLeA1iB__ihjrYBi0AiymSqLs6sFizEUY8ZDMDlbA7TGgK2Mie70e_eE8AcqO5Hzw=w1024-h768)
(https://lh3.googleusercontent.com/5eiccXTC5i9PoUtIbq6Xq2aoTp2sNOPh1FBJDpLksFEDM3TIX5o88OmxJ8k4BTbgdF9VK4OQ44IF5PdYZw=w1024-h768)
(https://lh3.googleusercontent.com/9cP0WVY7Rf9vQS8OdxwlcL4wCPK1Wh_0TosQsJqK_oWRegzQsiWrHyqvRZmS_ZiLOhgxeiOcq82qO-96lA=w1024-h768)
(https://lh3.googleusercontent.com/6qpdcvXF1G32hAM6arTvGK8iiVC47HBpz57ZJ4gF-h67XJW8VDbRxc8T2-uxUIdIA0o8611MOI7e5AP47g=w1024-h768)
(https://lh3.googleusercontent.com/n9ASjKJfIqgJYlyeMyZ3yTkWdA_fK6uE9ERiZpQTX4Z-RfCCzZMDStKNnfd_G6J4MtkIgNsnvOBrEtgALQ=w1024-h768)
-
Marcinie wagner piękny , ale czy nie lepszym rozwiązaniem dla jego ratunku nie byłoby przesadzenie sąsiada w inne miejsce. Ja rozumiem , wykopywanie, splątanie korzeni z sąsiadem itp.Masz tych skubańców trochę i w ostateczności mógłbyś sąsiada wykosić.( Pamiętam lata emu jakie to małe było i skute lodem pod domem)
-
Doświadczyłem tego już u siebie, że gdy sadzimy palmy gęsto każda palma w kępie jakoś cierpi od sąsiadów.
Obu żal, ale wagnerianusów jest mniej w tym ogrodzie.
Ten fortunei jest o tyle ciekawy, że ma bardzo gruby pień u podstawy, więc mogłaby z niego wyrosnąć potężna palma.
Pozostałe trachy wyglądają zdrowo i atrakcyjnie.
-
18 września 2018.
Wysokość pnia Weterana to 2.2m. Nowym palmiarzom przypomnę, że była wsadzona do grunt jako roślina z pniem około 30-40cm. Prawie dwa metry przyrostu w polskim gruncie.
(https://lh3.googleusercontent.com/Domj89E4cpx1UexTv0YSIbdOXsKzMjJQmLBio3f3VAKcLmqk7m68MlTmHQ87smxgzuO8xX7ZoiHlVvYo3A=w495-h660)
Największa palma wsadzona jak roślina z pniem 170 -180cm obecnie ma prawie 2.6m.
(https://lh3.googleusercontent.com/6huIzrz9O89BCj9KHACLomWC_YEe7qfIIGomsU7igeMGvNrvBacsQXvinm41LI5NgVSnBFL5jhDS2fLBqg=w495-h660)
Jest najwyższa, ale pień nie jest gruby w porównaniu do roślin, które były wsadzone jako mniejsze palmy. Zdecydowanie odradzam sadzić takie duże palmy z plantacji. Chyba, że bardzo potrzebujemy efektu na "teraz". Jeżeli ktoś mieszka w ciepłym regionie kraju to spokojnie można zacząć od sadzonki za 70zł. Taki właśnie przypadek zobaczymy na kolejnym zdjęciu.
Andrzej widział roślinę ze zdjęcia poniżej i może potwierdzić grubość pnia. Jest najgrubsza ze wszystkich moich szorstkowców. Posadzona jako sadzonka za 70 zł dziś ma pień o wysokości 180 cm.
(https://lh3.googleusercontent.com/RoDvWWqZPA_8-gfL_7GnZUXg2-CWqgj9qeptacxGsPC8F6Pxs0ywsnO4qj5Fo1tWdeB1cCDfsFmCIKIQbA=w879-h660)
Poniżej jeszcze drawska hybryda i szorstkowiec koło bambusa. One nie rozwijają się spektakularnie szybko. Być może miejsce im nie odpowiada. Jest jeszcze kilka palm których nie ma w tej relacji, ale ich wygląd mocno się nie zmienił. Małe wagnery dzielnie idą do przodu. Zaprezentuje je gdy trochę podrosną. Jeden z nich jest widoczny na ostatnim zdjęciu.
(https://lh3.googleusercontent.com/DiJvFqqt8I_fNT8PNPlJwuOSmk63n16MWxMO9ryMtD-w9iKSyxlTrP6_RxRG8DLizI9l6oAzzD_gPtkChA=w879-h660)
(https://lh3.googleusercontent.com/NuYDpMjKiLUElhiKnGVbA8Z_8UECbmeoYDQlf2Z9Uge5BmFgRKvUwCeSlwRKWLIecMDFX_a6AcRCRfp8TA=w879-h660)
-
Zdjęcie drugie od góry (największa palma)
Super wygląda z taką ilością liści!!! :brawo:
-
Lata lecą, palmy rosną. Ogród wygląda coraz lepiej. Zyskuje na dojrzałości. To już nie są małe palemki.
Dla mnie ten zacny ogród w niczym nie ustępuje ogrodom, które widziałem w tym roku w regionie Friuli Venezia Giulia.
O ile np. w Toskanii, gdzie iglaki również sadzi się obok palm wachlarz gatunkowy jest większy, to we Friuli z palm sadzi się nieomal wyłącznie szorstkowce. Inne palmy można było policzyć na palcach jednej ręki. Miałbyś jeszcze parę laurów, cyprysów, jakąś figę i giardino friulano jak żywe. Takie to gregowe skojarzenia.
Kłodzina o wysokości 2.6 metra u największej palmy to jest coś. Zabezpieczanie z rusztowania czy z drabiny?
-
Jak na otwartą przestrzeń ogrodu to trawnik jest całkiem zielony, choć widać żółtawo-brązowe plamy.
Może ta susza nie była aż tak dotkliwa, jak np. w moich okolicach?
Byłem niedawno w okolicach Krakowa i tam z kolei trawa jest soczyście zielona, jak wczesnym latem.
Jako miłośnik trachycarpusów powiem, że Twoje szorstkowce wyglądają znakomicie.
Liście zielone od dołu do góry. W dodatku u mnie tak szybko chyba nie rosną.
Wspominałeś kilkakrotnie, że nie masz zacięcia typowo ogrodniczego. Tak się jednak złożyło, że ogród masz całkiem interesujący.
Ogrodnik mimo woli?
Byłem i widziałem. Oczywiście, różne szczegóły można dopracować, ale ogólnie atmosfera ogrodu jest bardzo przyjemna.
-
Imponujące. Niesamowite. Trochę nie wierzyłem w taki sukces, ale głównie dlatego, że przeprowadziłeś perfekcyjną kampanię dezinformacyjną dotyczącą klimatu Drawska Pomorskiego. Widzę, że do zagrożenia porażeniem prądem dla palmiarzy w Polsce dojdzie jeszcze jedno- upadek z dużej wysokości. Proszę podziel się z nami wiedzą, jak zamierzasz zabezpieczać na zimę palmy mające siedem-osiem metrów wysokości. Chyba ,że po niezwykle upalnym lecie przyjdzie niezwykle ..........
-
Też podziwiam ten wynik i ciekaw jestem co zrobisz zimą.
Mam podobny problem. Przytraczam do nibypnia żerdzie 5m na sztywno i to jest rusztem dla bigbaga.
Pozdrawiam PDA
-
Kłodzina o wysokości 2.6 metra u największej palmy to jest coś. Zabezpieczanie z rusztowania czy z drabiny?
Rok temu udało się z drabiny (pień miał 2.4m). W tym roku też się uda zapewne, ale rozważam kupno rusztowania. Gdyby nie ambicja zimowania wszystkich liści to dałbym radę to zrobić z drabiny. Trochę jednak szkoda używać sekatora.
Andrzej
Jak wygląda trawnik 21 września na otwartej przestrzeni pokazałem w dziale pogodowym. Rzeka zrobiła się bardzo wąska i zarasta trzcinami.
http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=1053.msg25824#msg25824
Zielona trawa jest tylko w miejscach zacienionych. Są to miejsca gdzie woda przypadkowo wylewa się przy podlewaniu roślin. Dodatkowo padały jakieś słabe deszczyki we wrześniu (1-2mm) z których mogła korzystać tylko trawa. Głębiej ta woda nie weszła. Wiem bo mam czujnik zakopany na 30cm.
Jest duża susza.
W okresie kwiecień-wrzesień spadło w Drawsku Pomorskim 201 mm opadu wyparowało natomiast 531 mm. Przy takich temperaturach musiałoby spaść przynajmniej 500mm opadu aby rośliny miały wody pod dostatkiem.
Przykładowo w 2017 roku wyparowało około 420 mm (czyli 100mm mniej jak w tym roku) w okresie kwiecień – sierpień. Opady natomiast wyniosły około 536 mm (czyli ponad 300mm więcej!). Był to bardzo dobry rok dla roślinności. Trawa rosła niebywale szybko a trachy był bardzo "obfite".
Oczywiście nie oznacza to, że susza była silniejsza jak u Ciebie. Kalisz za okres kwiecień-sierpień zanotował około 180mm. Parowanie potencjalne z pewnością przekroczyło 600mm na Twoim terenie. Więc wierzę, że miałeś gorzej.
Tak. Szorstkowce rosną u mnie niebywale szybko co jest dla mnie niesłychanym zaskoczeniem. Weteran w tym roku urósł o 35-40cm (!) a największa palma o 20cm. Natomiast moja hybryda, podobnie jak Twoja nie rośnie zbyt szybko.
Imponujące. Niesamowite. Trochę nie wierzyłem w taki sukces, ale głównie dlatego, że przeprowadziłeś perfekcyjną kampanię dezinformacyjną dotyczącą klimatu Drawska Pomorskiego. Widzę, że do zagrożenia porażeniem prądem dla palmiarzy w Polsce dojdzie jeszcze jedno- upadek z dużej wysokości. Proszę podziel się z nami wiedzą, jak zamierzasz zabezpieczać na zimę palmy mające siedem-osiem metrów wysokości. Chyba ,że po niezwykle upalnym lecie przyjdzie niezwykle ..........
Superstarze.
8 metrów pnia nie grozi mi w najbliższym czasie. Zakładając przyrost 30cm rocznie (bardzo optymistycznie) musiałbym czekać ponad 12 lat na 6m pień.
Taką palmę z 6 metrowym pniem dałbym radę przezimować. Nie wiem tylko czy dałbym radę zimować ją z taką ilością liści co obecnie. Musiałbym też zrezygnować z mniejszych roślin aby nie tracić sił i środków na mniejsze rośliny. Zabezpieczenie pnia to nie problem. Wystarczy mieć więcej kabla. Natomiast praca na górze będzie taka sama co zawsze tylko na innej wysokości. Bez rusztowania raczej się nie da zrobić tego bezpiecznie.
Też podziwiam ten wynik i ciekaw jestem co zrobisz zimą.
Mam podobny problem. Przytraczam do nibypnia żerdzie 5m na sztywno i to jest rusztem dla bigbaga.
Pozdrawiam PDA
Arundo przecież Twój trach ma chyba jeszcze większy pień. Czyli jak widać da się.
-
Na forum czas podsumowań. Fajnie Ci palmy rosną. Mnie też największa się najbardziej podoba. Coraz wyższa palma i związany z tym kłopot z zabezpieczeniem to naturalna kolej rzeczy. Wytrwałości w zabezpieczaniu !!! Potomek przesiąka widokiem palm i szumem liści...
-
Marcinie,
U mnie też w różnych miejscach różnie to wygląda: od całkowicie żółtej po całkowicie zieloną trawę.
Odniosłem się do stanu trawnika w kontekście chyba dwukrotnej informacji na czacie, że w tym roku sucha i trachycarpusy nie porosły.
Spodziewałem się więc nieatrakcyjnych palm na fotkach, więc gdy je w końcu pokazałeś zaskoczenie było pozytywne.
-
(https://lh3.googleusercontent.com/rSFY0MiyhyFRSkvgB9ADcBu_v650GD2M1NC8FFHvF22WO8wuBSvenUASBDTKQ7IFfaAqd8vbRIqhjxQeWw=w620-h1100)
-
Ochrona zimowa największego szorstkowca.
Worek z agro ma tylko 2 metry długości. Potrzebuje takich 3 metrowych jak ma Andrzej. Na przyszła zimę obowiązkowo. Nie chodzi o to aby zakryć jednym workiem cały pień ( i tak byłby za krótki), ale o to aby worek kończył się na pniu. Wtedy łatwiej wszystko do siebie pasuje. Warstw jest 5, pień owinięty zwykła włóknina. Na pniu i glebie rozłożony jest kabel grzewczy w koronie natomiast dwa zwinięte węże świetlne o długości 5m. Grzanie było w tym roku włączone tylko testowo. Na tą chwilę okazało się, że osłony były zbędne. Tmin -10.4c. Skoro już są nie będę spieszył się z demontażem.
(https://lh3.googleusercontent.com/yeKEqn3j5c6Jh6BhRtPc4U5Xbq_Mpva_uiLC__ulkVPkldCGc0SJPB-GlMdyi8UIrPkdDa1oForGZabSXQ=w495-h660)
(https://lh3.googleusercontent.com/OVAB5O0rOngyUN1SgoSOG6hpu3tTk1m_MT4szRL2fm_JuIopTOBo58dNqaQ92odKL4-wm0Rte67my1wwCw=w495-h660)
Poniżej dla porównania ten sam worek o długości 2m na tej samej palmie w 2013 roku.
(https://lh3.googleusercontent.com/8vgo2n8qVQBEV-Oi6GLyCWT6GMYRNeq1iIyIYKTEs3tzkMwKwKEtkLLQiVGf4GyOT0rBVlm0xUNl-_x2zg=w495-h660)
-
(https://lh3.googleusercontent.com/BO3fFTBq7A-FNsS4FK6uMxbCqzhHqEUzzMr-2Gtmk_DlAhL4FSsKCKr7Vocv8KyUsijqYRDks0VULlnYmXdonLHq2VIqIIXvQotkKLsQe8NJbxIla5863WPao8zK4y_4BAQDxJI-dPcdelSS8WTvt8WRuV8n2Kbgdu1pOaXd7Cd2zoAQjhAiL9vsxW5URuEunH4NYv2s_BERpHdXnUHyh6yewY_D-fmOcnlo7ws1OB1PYWJmSxcRJ66znIfjdZkw2cdjRzs1X6vfCLbasHP097D4Z8HWnF0uMQ6CRWTQEyaoNClC72_gdVCJXWGf6CkkUN6RXS2UGlnFGvzusRy7_vvhih1nwPCJQ9zzvS6ZX2pzzS9JLxd640-2UvS0eA5bL8OLTE0eGZQswltOgrsaX3PypzvpNHfEsl2RzMJ_FUmvCWxUomKtwxWHLqNUolekGUu-AQ79Md4ESmPxnQp-91iMT6d8wlQIQYlRgGSUgtoqcpzJFaiIcPThBpNms-RRv5Na_OJPzXGcCG3HzVh9HtuKxx7wgk4R6WjjUm1ah2smwI2bmOEBL_D7Zy3p5COhmrJkJCTxn8h9JTzw4WPxGLcXV9GMGAJ2x1HFgeqnv5_O0MIH3oO51bAyJNIYPEZqEPdwQRFT2x-YiQFq98GTzmRqrlDLwo21mrvEB4vu6WqhjB5lZgqdoUrZifpwxHL-9dwW3WXAokLan3fGqBbKup6v=w345-h613-no)
-
Fajny kontrast - porównanie.
-
Oryginalnie i egzotycznie to wygląda.
Wagner dostosował się do miejsca jakie ma, wyciągnął liście, gdzie tylko mógł.
No i te kiście nasion :)
-
W Nowym Targu w pierwotnej lokalizacji byłby większy.
-
(https://lh3.googleusercontent.com/9XXL--TqLFZBPDAld7ItJFjrk3P6RjJvdYxUTsEUPc5RGU2K3aXj_u2Me4v-Z5RpjB2pPig6jizK1fYfkPlcD4XzDn6OuOjps7V2-QCH_AYmY2No_uV7CFGnsaIg8YcdWtLsIj1yx2t7n8jNc13Oo8JyYcGs4WN7yMkGbX33NUOBkktJKE2rVgUWP08KOnIY4EvOvpJ414_xPGA03rlnsrf5HrVTAqr-8MsaSMCzeB0rN6nYkGkgdACh3JZ-cNJgVSnorJGms3u0soe4xMPApeQD9mPv7YLoHr7_lGqxep4eJBIegbYwSManeTGQOrRMDdmQkEfQl33s9Ib-eMOfDaiPtLm_ISc6ztY8OnHzKU53uBFSqI2H0cS46I6YdqJUh_1hH5sx-BMlWfea8EuQh-6nCmZNEnyGgdRpFThlMTvnaLTmRlABgp5XNC8RGhTWMqGyMAoHoR9o6EVOYdbIYAlY20MFwR1QU__EkX69M1CSISgE9i6--SB-DxRkwuYu780PJ7Xp0yNYnM8mCYjbHXU5VEVbrLCPoBoFNP-NYxN3CoXeEBG8Igd0TIhLZkh5ykO2F5wP-IHX8uHASvsruFD9CFxyL-zhLb8oIU8s8ARTkjCooBms6AXLkaWT6mhM5qZmVssSoH8cBMNeh5_-H2NU4BbRv6_bh9MG3rkMaCgFFP1AlBe0iwZEpbeIuSmPbRM9jGBV8Wxsl0grW_5hQT2o=w848-h477-no)
(https://lh3.googleusercontent.com/cbpKb7sJ3pQdbirEHqtl6TCb69Jq16ZDMJQgVMs5n9Lq2RvldwG8VhnW6L56nrhkUnW51pWuVmYpXQlwzCeI0P9sHL3TblFzk066hZ_mZqcK9iBGnTviwiuQ66oBROXCVW4sPegx3fKaLOpKyjaOR9eDFJbsKCTD2kOXfgCqIxOPbMQXGVX3bMq9-rHkWBGIV8vI3aOko6PbKe019PoIgZwMRi7zuL5jEqLgdHkOeqp09h6gvL_5ggETGUrJbF8Fqilqjfc6ShN6v9yzG6ZqdKRTL2mj4V9J0bdWJUf1pLFQsWciCv7jRkDAdCV39SeOvkftmrUzgr93J2yYBDgeqplH7whTmlK-ddLaIqcXsS9AnZGihy3SXWCVfwpRovxv0lBnA9ULj683_G3WNwUUaxJF1TZKQGXXL8VelXKMuN0ZrJWDd4-AYc13Deh0-c8BlGYSzYZbXQlk8fpJgQhVCbWmFR84tO-GZemKY879QLdrmM02-igN-2FmU80K6wEk1xE2T7u1-DqHUMAx5tVuEc9n2fEuoYQk_cpL_Da6-5YFGgeQ9W3bm8I4E_g5maM2x7okd5EnWry9LtiO-pFW50fFAKjuBNiR8cKcvWFts2gcmjogEZPFAKvNDBrCKzyk5h9zoVmrLhe-UrWNBDs82b2wuRE4qGBknqwiDqMdl6-eCbfNm3-DU6JX0NeYjofjjiWD182c2bgc-Ns74hi2QKcs=w848-h477-no)
-
Marcinie masz moc nasion. Jak jesień będzie łaskawa to pewniakiem będzie kilkadziesiąt nasion w pełni zdatnych do wysiewu.
Jestem , stoję otworem do ich pozyskania , stratyfikowania i wysiania w polskim gruncie.
-
Część nasion obleciała z powodu suszy. Bardzo ważne jest odpowiednie nawodnienie w okresie formowania się nasion.
(https://lh3.googleusercontent.com/eNLXJFge3Ir0PvXIBjd3Ci2JinNouMArb69eDVj_RhiwDmA86RLQlJwtNfIpTejyR482o_q-zUaGSM9yPQ=w1173-h660)
(https://lh3.googleusercontent.com/YrupPKj2zDqhTKUnePJdYv36RokQC1tzwq2lzqHmd1q2fNlvg-Frf7XpDCcTzb1AMRoJ99QFzCs7dsmmEg=w1173-h660)
(https://lh3.googleusercontent.com/s6x_ZtZdAxO0PYAgNwawZ-Ajx_DOgAw15bFIYL4gQ-ZVc88qDJOdfELvtaAjMsoUfL3UeAC0yLTef-Ghrw=w1173-h660)
-
Wagner ładnie się prezentuje, gdyby nie miał tak blisko ściany , pewnie wyglądałby jeszcze lepiej.
Trach przy ścianie jednak nieco stracił na wyglądzie po przycięciu liści, wcześniej prezentował się lepiej. Wiadomo , że przycięcie liści było konieczne dla dobra wagnera.
Hybryda bardzo ładna.
A mały wagnerek jak się ma?
-
Marcin świetne to wygląda. W przyszłym roku podziel się pyłkiem, bo chyba miałeś męskiego osobnika?
U mnie na strachu z 8 kwiatów 0 nasion, U phoenixa 3, /słownie;trzy/ dobrze, że andres zauważył. Dziwne bo bez zapylania rosną.
-
Marcin świetne to wygląda. W przyszłym roku podziel się pyłkiem, bo chyba miałeś męskiego osobnika?
U mnie na strachu z 8 kwiatów 0 nasion, U phoenixa 3, /słownie;trzy/ dobrze, że andres zauważył. Dziwne bo bez zapylania rosną.
Jak miałbym się podzielić pyłkiem? U mnie wszystkie palmy mają nasiona oprócz Hybrydy i małych Wagnerów.
Wagner ładnie się prezentuje, gdyby nie miał tak blisko ściany , pewnie wyglądałby jeszcze lepiej.
Trach przy ścianie jednak nieco stracił na wyglądzie po przycięciu liści, wcześniej prezentował się lepiej. Wiadomo , że przycięcie liści było konieczne dla dobra wagnera.
Hybryda bardzo ładna.
A mały wagnerek jak się ma?
Małe Wagnery mają po 45-55cm pnia. Bardzo wolno rosną w tym ogrodzie. Niestety doświadczały ciężkich chwil zimą oraz dwukrotnie były przesadzane. Wody gruntowe nie pomogły.
-
Spis palm wraz z wysokością pnia. Kilka zdjęć wkrótce.
1. Duża 2.85m
2. Weteran 2.4m
3. Fortunei pod ścianą 2.0m
4. Fortunei koło bambusa 1.6m
5. Hybryda 1,45m
6. Wagner pod ścianą 1.35m.
7. Fortunei koło Weterana 1.3m. (bardzo wolno rośnie, mocne zacienienie)
8. Mały Wagner na kamieniach 0.55m
9. Mały Wagner koło bambusa 0.45
-
Hybryda widziana od strony wschodniej.
(https://images90.fotosik.pl/276/27e8458c4174d036.jpg)
Wagnerianus i trach pod ścianą.
(https://images92.fotosik.pl/276/5dfedd017697d452.jpg)
(https://images92.fotosik.pl/276/3536a91404cd0cb4.jpg)
Palma w okolicy bambusa często ma problemy wynikające ze słabego zabezpieczenia zimowego. Nie pomaga to z pewnością w intensywnym wzroście, ale w tym roku roślina uzyskała ciekawy wygląd.
(https://images91.fotosik.pl/276/9d80209e3a0509d3.jpg)
(https://images92.fotosik.pl/276/1172f150bdfe7bb6.jpg)
(https://images92.fotosik.pl/276/4b2535f8fbd982f1.jpg)
Zdjęcie wykonał starszy syn.
(https://images90.fotosik.pl/276/790ae9a32f8024a9.jpg)
Ulubiony widok.
(https://images90.fotosik.pl/276/18d400bc9d5c54bf.jpg)
Mały Wagner.
(https://images92.fotosik.pl/276/a3cf2e0664eb82f4.jpg)
Widok ogólny w kierunku południowym. Mały Wagner mocno wygina pień. Efekt zasłonięcia od południowego zachodu przez budynek.
(https://images89.fotosik.pl/275/e9b09685233e2782.jpg)
Na zdjęciach nie ma jednej palmy, która rośnie za(przed) Weteranem. Zdjęcie wkrótce, ale tam zbyt wiele się nie zmienia. Palma rośnie zasłonięta w cieniu Weterana. W momencie sadzenia była od niego większa.
-
Marcin zdjęcie trzecie od dołu rewelacja! Przepiękne! Kiedy było wykonane?
-
Zdjęcia wyżej wykonane we wrześniu i październiku.
Listopad 2019.
(https://images89.fotosik.pl/277/afa74965269f5c23.jpg)
(https://images89.fotosik.pl/277/2b977c4ed854cc32.jpg)
(https://images91.fotosik.pl/277/27f426451226d1a5.jpg)
-
To trochę odgrzewany kotlet ale :
https://www.youtube.com/watch?v=0Dh7ODij4Eg
Liczę na pogłębione zgryźliwe komentarze.
-
Czytając forum i dawne posty mniej więcej z przed 10 lat natknąłem się na jedno zdanie które napisał (chyba) kolega Greg . To zdanie brzmiało mniej więcej tak cyt. " W 5-cio metrowe palmy w Polsce nie wierzę" .
Chyba jednak się mylił.
-
Darek.Jak zadasz sobie pytanie do jakiej wysokosci dasz rade zabezpieczyc skutecznie palme.To bedziesz wiedzial co Greg mial na mysli.On bral pod uwage zimy w tamtym czasie.a nie ta wiosne ktora mamy od 8lat.
-
Nie był to dobry sezon dla palm. Długie okresy suszy oraz temperatury poniżej normy w maju i lipcu skutecznie ograniczyły rozwój szorstkowców.
Palmy które rosną w zacienionych miejscach urosły o zaledwie 5-15cm. Rośliny na lepszych stanowiskach wytworzyły około 20-25cm nowego pnia.
Poniżej spis palm z aktualną wysokością pnia i rocznym przyrostem.
1. Duża 3.05m (+20cm)
2. Weteran 2.65m (+25cm)
3. Fortunei pod ścianą 2.25m (+25cm)
4. Fortunei koło bambusa 1.8m (+20cm)
5. Hybryda 1.6m (+15cm), częściowe zacienienie od południa.
6. Wagner pod ścianą 1.5m
7. Fortunei koło Weterana 1.35m. (bardzo wolno rośnie, mocne zacienienie)
8. Mały Wagner 0.6m (+5cm), przesadzany w tym roku, być może został głębiej wkopany co mogło wpłynąć na pomiar.
9. Mały Wagner w okolicy bambusów 0.5m (+5cm), słońce tylko w południe słoneczne.
Spis palm wraz z wysokością pnia. Kilka zdjęć wkrótce.
1. Duża 2.85m
2. Weteran 2.4m
3. Fortunei pod ścianą 2.0m
4. Fortunei koło bambusa 1.6m
5. Hybryda 1,45m
6. Wagner pod ścianą 1.35m.
7. Fortunei koło Weterana 1.3m. (bardzo wolno rośnie, mocne zacienienie)
8. Mały Wagner na kamieniach 0.55m
9. Mały Wagner koło bambusa 0.45
-
To nie był dobry rok dla palm. Wiosna była zimna a lato zbyt suche. Susze w okresie letnim trwają tutaj nieprzerwanie od 2018 roku.
Poniżej krótkie zestawienie, które przedstawia roczne sumy opadów (mm) w okresie intensywnej wegetacji (V-VIII). Za taki okres w przypadku palm uważam miesiące od maja do sierpnia.
Od kiedy zajmuje się palmami nie pamiętam takiego ciągu suchych lat.
Średnia suma opadów od maja do sierpnia wynosi w Drawsku Pomorskim 272 mm. Ostatnie cztery lata znajdują się mocno poniżej tej wartości. W dalekiej przeszłości zdarzały się suche sezony, ale nigdy nie trwały one tak długo. Zazwyczaj letnie susze pojawiały się dwa lata z rzędu. Obecnie to już czwarty rok z rzędu.
W latach 50-tych mogło dojść do podobnej sytuacji, ale ciąg został przerwany wilgotniejszym sezonem w 1956 roku.
1954 126.9
1955 129.8
1956 251.2
1957 188.1
2011 363
2012 251
2013 281
2014 264
2015 227
2016 359
2017 494
2018 164
2019 189
2020 172
2021 167
Poniżej spis palm z aktualną wysokością pnia i rocznym przyrostem.
1. Duża 3.2m (+15cm)
2. Weteran 2.9m (+25cm)
3. Fortunei pod ścianą 2.5m (+25cm)
4. Fortunei koło bambusa 1.9m (+10cm)
5. Golden (dawniej zwana Hybrydą) 1.8m (+20cm)
6. Wagner pod ścianą 1.6m (+10cm)
7. Fortunei koło Weterana 1.35m. (brak przyrostu, mocne zacienienie, niepodlewany)
8. Mały Wagner 0.85m (+25cm)
9. Mały Wagner w okolicy bambusów 0.65m (+15cm)
Łączna długość pnia wszystkich palm wynosi 16m i 75cm.
-
Witam.
Zaczynasz się powtarzać Marcinie.......
Rok temu napisałeś podobne zdanie . Czytając je wtedy sądziłem że to był jednorazowy wybryk natury brak wiosny i kiepskie lato. Niestety teraz napisałeś to samo po raz drugi i muszę się z tobą zgodzić . Od dwóch sezonów kiedy ja mam palmy w gruncie to jest tragedia pogodowa. Pomimo tego moja palma która jest drugi rok w gruncie wypuściła w tym roku 10 pełnych liści i zwiększyła swoją całkowitą wysokość ze 130cm do ponad 200cm. A przecież sezonu nie było bo kwiecień i maj najzimniejsze od dziesięcioleci czerwiec i lipiec u mnie były ciepłe i w miarę deszczowe i na tym koniec bo sierpień był znowu najzimniejszy od wielu lat. 2 miesiące prawdziwego wzrostu bo wrzesień to już słabizna. Nie chce nawet myśleć co by było gdyby sezon byl taki jaki być powinien czyli od polowy kwietnia do końca września ciepło i deszczowo. Mam nadzieje że za rok o tej porze napiszesz : To był dobry sezon dla palm.
-
Darku to nie ja się powtarzam tylko pogoda. Szorstkowce potrzebują dużo wody. Tej nie ma tu od 4 lat w okresie wegetacyjnym, więc nie jest to jednorazowy wybryk.
Poniżej mapka z lata 2021. Palmy osiągają takie rozmiary, że nie jestem zmartwiony wolniejszym wzrostem. Uważam jednak, że warto wspominać o takich anomaliach.
(https://images90.fotosik.pl/556/f2f8a3798e3eefa7med.jpg)
Źródło mapy: klimat.imgw.pl
Na zdjęciach poniżej, dwie najszybciej rosnące palmy.
(https://images89.fotosik.pl/557/ee2668b22079ae85med.jpg)
(https://images92.fotosik.pl/557/5251b75919095c10med.jpg)
-
Witam.
Oczywiście żartowałem z tym powtarzaniem się .
Z tej mapki wynika że u mnie było przyzwoicie w tym roku .
-
U mnie lało prawie całe lato, nawadniania prawie nie używałem od sierpnia. Mieszkam chyba w lepszym Klimacie ;) . Marcin, palmy bardzo dobrze Ci rosną, gratuluję. Pewnie do wody gruntowej dawno się dostały i deszcz nie jest im często potrzebny.
-
Kilka zdjęć z 2021 roku.
(https://images89.fotosik.pl/557/4fde74b50013c14f.jpg)
(https://images92.fotosik.pl/558/9013608e344da929.jpg)
(https://images89.fotosik.pl/557/2f2a7885caee4738.jpg)
(https://images91.fotosik.pl/557/c4ac59f835770cc6.jpg)
(https://images90.fotosik.pl/556/d1a2b1e973b8cc3b.jpg)
(https://images89.fotosik.pl/557/0d09bd775db8cea2.jpg)
(https://images91.fotosik.pl/557/87274aef8299ef04.jpg)
(https://images92.fotosik.pl/558/9df81242ef9d53f8.jpg)
(https://images92.fotosik.pl/558/2cf7235fb90ea232.jpg)
(https://images91.fotosik.pl/557/a2c7c132cfffcd2d.jpg)