Palmy w Polsce
Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. => Zadaj pytanie => Wątek zaczęty przez: lewiatan1975 w Sierpień 07, 2013, 06:28:10
-
Cześć,
na moim niby trawniku po wybiciu mniszka zauważyłem spore połacie porośnięte mchem. W tej chwili jest u mnie susza mech wysycha i dlatego chciałbym go wygrabić i wysiać trawę - no z wysianiem poczekam do deszczy. Szkoda by mi go było wyrzucić i chciałem go jakoś wykorzystać. Wpadł mi do głowy pomysł aby używać go jako naturalnego materiału izolacyjnego do zabezpieczenia na zimę roślin w moim przypadku będą to figi. Nie wiem ile tego mchu się uzbiera ale co sądzicie o takim pomyśle? Zrobiłbym skrzyneczkę ze styropianu albo drewna założył na drzewka a środek wypełnił suchym mchem. Czekam na waszą ocenę pomysłu.
-
Musiałbyś uzyskać sporą ilość (100 l), żeby móc tym coś osłonić.
Moim zdaniem to użyteczny materiał, pod warunkiem, że pozostanie suchy,
czyli można coś tym okryć, ale na mech dać folię, aby nie przemokła.
Bardziej ciekawe byłoby zastosowanie jako ściółka do roślin doniczkowych
(w tym celu kupuję suszony mech torfowiec).
U mnie większość doniczek z sagowcami jest dopełniona taką ściółką z torfowca i suchych, pociętych liści sagowców.
-
moje drzewka figowe zwłaszcza Peretta sadzona wiosną jest niewielkie. Teraz rośnie ładnie ale nie spodziewam się że dużo podrośnie. Starczy mi na to max 30 litrów. Zastanowię się. Dzięki za opinię.
-
Po co tak cudować przy fidze? ;)
Tym bardziej, że taka osłona za rok będzie za mała.
Ja figę owijam agrowłokniną i zasypuję śniegiem (jak jest). Figa okryta w ten sposób bez problemu przeżywała mrozy przekraczające -20 C.
Jak nie ma śniegu i przyjdą tęgie mrozy to pewnie i mech nie pomoże.
Jeśli chodzi o mech to trzeba zwrócić uwagę, że właściwym izolatorem jest tutaj powietrze.
Zatem jak zauważył Andres powinien on być suchy by spełniał swoją rolę.