Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. > Egzotyczne owocowe

Klementynka rubino rosso

(1/3) > >>

palmyroztocze:
Klementynka rubino rosso charakteryzuje się zwartą koroną i mniejszymi od pomarańczy czy cytryny liśćmi. Liście mają kształt lancetowaty, wydłużony, wąski. Dobrze ukorzeniona Klementynka może wykazywać mrozoodporność do -7 C.

Kwiaty klementynki charakteryzują się białymi płatkami, zielonym słupkiem i żółtymi pręcikami. Są raczej małe w porównaniu z innymi cytrusami, ale w bardzo dużych ilościach i gęsto rozmieszczone.

 




wooli:
Czy ta klementynka to nie odmiana z czerwonymi lub czerwonawymi owocami? I po co takie maleństwo w takiej olbrzymiej kastrze? Mam kilka cytrusów ale na odmianach się nie znam a z moich doświadczeń wynika, że cytrusy nie potrzebują dużych donic. Stąd moje pytania, zaintrygowałeś mnie ??? , :D

palmyroztocze:
Tak dokładnie jest to odmiana z czerwonymi owocami przynajmniej tak twierdził sprzedawca :)



Na razie są to maleństwa :) Dlaczego w olbrzymiej kastrze? Jest kilka powodów. Jednym z nich jest dłuższe się utrzymywanie wody w takiej kastrze. Następnym - klementynka może w niej swobodnie rosnąć przez wiele lat bez konieczności co rocznego przesadzania. Do tego czarny kolor kastry powoduje to, że bryła korzeniowa ma podwyższoną temperaturę, a to powoduje szybszy rozrost korzeni i tym samym całej rośliny.
Nie skromnie dodam, że sam własnoręcznie zaszczepiłem te dwa cytrusy. Ten większy ma około 1.5 roku, ten mniejszy 7 miesięcy.
Jest jeszcze kolejny cytrus do zaszczepienia. 1 roczna cytryna z pestki osiągnęła 120 cm. Poczekam aż urośnie do wysokości 170-180 cm i zaszczepię na niej zraz klementynki:


palmyroztocze:
Zaszczepione klementynki nabrzmiały i zaczynają wypuszczać nowe przyrosty. Pnie coraz masywniejsze. Jest dobrze.







Ale to co wyprawia cytryna z pestki przekracza wszelkie normy! Osiągnęła w donicy 176 cm wysokości sięga mi do oczu mam 182 cm wzrostu. Jest potężna. Mam nadzieję, że przyjmie się na niej zraz z klementynki.



I tutaj wychodzi czarno na białym, że pestkowce (dziki) rosną o wiele bardziej od szczepionych cytrusów. Wychodziłoby jeszcze na to, że cytryny rosną najszybciej. Żadna mandarynka czy pomarańcza z pestki tak nie zasuwa.

palmyroztocze:
Klementynka została poprowadzona na jeden pień. Będę formował z niej drzewko. Dokupiłem cytrynę skierniewicką. Mojego największego pestkowca zaszczepiłem nią. Ciekawe czy się przyjmie.





Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej