Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. > Sagowce i paprocie
Sagowce
andres:
Wykopałem dołek, wzruszyłem ziemię tak z 30 cm od spodu korzeni, dałem ziemi do palm (firmy substrat) i dużo grubego keramzytu.
Pod ziemią urodzajną mam glinę i trochę się w nią wgryzłem.
Najważniejsze jest, by nie było zastoisk wodnych, szczególnie w okresie zimowym.
Największym zagrożeniem dla sagowców (również w donicach) jest gnicie korzeni (oprócz mrozu, oczywiście).
Jeżeli ktoś ma słabo przepuszczalną ziemię powinien usypać górkę.
amorphophallus:
Dzięki właśnie o takie informacje z pierwszej ręki mi chodziło bo zastanawiam się nad jakimś sagowcem w tym roku ;)
greg:
dałem ziemi do palm (firmy substrat)
Chodzi oczywiście o ziemię firmy Substral. :)
Araukar:
Dzisiaj wystawiłem swojego cykasa na zewnątrz . Żeby roślinie nie fundować zbyt dużej dawki stresu , odpowiednio ją do tego przygotowałem . Otóż 2 tygodnie temu cykasa z domowych pieleszy wyeksmitowałem do namiotu foliowego . Jak wiadomo w dzień kiedy świeci słońce w namiocie panuje tropik , niestety po wypromieniowaniu ciepła rankiem praktycznie jest tam tak samo jak na zewnątrz . Ostatnie zimne poranki z przymrozkami dobrze roślinę zahartowały .Również ultrafiolet nie będzie roślinie straszny ponieważ folia przepuszcza dużą część tych promieni .
<a href=http://naforum.zapodaj.net/600a8feb7433.jpg.html><img src=http://naforum.zapodaj.net/thumbs/600a8feb7433.jpg alt=hosting zdjęć zapodaj.net /></a>
Uploaded with ImageShack.us
http://naforum.zapodaj.net/600a8feb7433.jpg.html
andres:
Cycas revoluta, który przeżył 2 zimy bez ogrzewania.
Żyje, ale ma się słabo.
W ubiegłym roku nie wypuścił żadnego liścia.
Regresja jest widoczna, dlatego na jesień wysadzę go do doniczki,
a wiosną w to miejsce wsadzę młodego szorstkowca.
Panzhihuaensis nie wypuścił liści, więc ma już prawie miesiąc opóźnienia w stosunku do ubiegłego roku.
W przyszłości zamierzam wrócić do sagowców w gruncie, w postaci kępy kilku sagowców (z podgrzewaniem zimą).
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej