Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 19

Autor Wątek: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)  (Przeczytany 124953 razy)

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #45 dnia: Kwiecień 04, 2011, 07:36:38 »

Phoenixy bardzo dobrze rosną w wilgotnej i niezbyt ciepłej Bretanii (niezbyt zimnej także), więc i u nas powinny.


Biedny Misiu,
butia i phoenix wyglądają bardzo ładnie ;)

nie wiem jak u Ciebie sytuują się strony świata
ale chyba trochę przysłaniasz światło szorstkowcowi i karłatce?

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #46 dnia: Kwiecień 04, 2011, 08:46:16 »

Andres

Zdjęcie było robione pod koniec dnia jak słońce było już bardzo nisko. niestety mam bardzo małą działeczkę i musiałem zrobić tak jak jest. Chciałem aby wszystkie palmy były w kupie. Generalnie słońce tam gdzie są palmy jest przez cały dzień. Może rzeczywiście liście phoenixa będą zasłaniać troszkę tracha, ale przez niewielką część dnia.

Greg

naprawdę chcesz wyrżnąć dziurę w domu,żeby móc hodować phoenixa?? Zakrawa to na lekkie szaleństwo. Nasze żony chyba skierują nas niebawem do odpowiedniego specjalisty :) Moja już się do palm przyzwyczaiła i teraz napiera abym znów posadził washingtonie. To jej ulubiona palma. Jak dla mnie za szybko rośnie :)
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #47 dnia: Kwiecień 04, 2011, 09:47:27 »

naprawdę chcesz wyrżnąć dziurę w domu,żeby móc hodować phoenixa?? Zakrawa to na lekkie szaleństwo. Nasze żony chyba skierują nas niebawem do odpowiedniego specjalisty :)

Tak. Naprawdę chcę to zrobić. :) W zasadzie to nawet tę dziurę mogę zrobić w „kanciapce”. W podłodze. Przebiję się w ten sposób do piwnicy. Właśnie przez piwnicę można przeprowadzić rurę do rekuperacji aż do samej palmy. Tę rurę można a nawet trzeba zakopać w ziemi. Czyli na elewacji nie będzie śladu, bo dziura w ścianie będzie poniżej poziomu gruntu. Mimo, że rura do rekuperacji jest sama w sobie dobrze termozaizolowana to można jeszcze ją dodatkowo zaizolować folią pęcherzykową lub też rów w którym będzie przeprowadzona zabezpieczyć folią i wysypać mielonym styropianem. Jak widzisz to nie żadna mrzonka tylko całkiem konkretne plany. :)


Moja już się do palm przyzwyczaiła i teraz napiera abym znów posadził washingtonie. To jej ulubiona palma. Jak dla mnie za szybko rośnie :)

Jest ładna to fakt. Jednak co do waszyngtonii mam dość mieszane uczucia. Więcej napiszę jak wyciągną swoją z miejsca zimowania. Czyli na dniach.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #48 dnia: Kwiecień 04, 2011, 09:58:54 »

Wiesz, niejedną roślinę /drzewko najpierw się wkopało, potem przesadziło lub wyrzuciło.

Mimo wszystko musimy się przyzwyczajać, że nasze palmy mogą zniknąć w ciągu kilku(nastu) lat.
Już obecnie wiele osób kupuje rośliny domowe jak dekoracje: jak się znudzą lub zbrzydną to wyrzucają i biorą nowe.

Waszyngtonia, którą kupiłeś w ubiegłym roku nie rosłaby aż tak szybko w górę.
Po osiągnięciu tych 1,5 wydłużonego pnia dolna część pnia rośnie już raczej wolno.
Tak czy inaczej jest to spora palma.

Wsadzisz jedną, a jak zacznie być spora to wsadzisz drugą mniejszą.
Pierwsza padnie, będziesz miał drugą, itd.

PS. Moja żona protestuje jedynie, gdy w pokojach pojawia się zbyt dużo doniczek na zimę

Marcin D

  • Gość
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #49 dnia: Kwiecień 04, 2011, 16:44:46 »

Co do dziury w ścianie to też o tym myślałem.
Ja z kolei mam okno pod ścianą na poziomie gruntu. Myślałem żeby tam posadzić wash i obudować ją ładnie , w razie potrzeby uchylić okno i ciepłe powietrze z piwnicy ogrzewało by palmę. Nie wiem tylko czy jest sens sadzić wash w tak bliskiej odległości od ściany. Nie wiem czy nie będzie jej to zbytnio ograniczać.
Trachy beznadziejnie wolno rosną. Nawet jak się posadzi dużą palmę to nie rozwiązuje problemu. Liście tracha z czasem staja się po prostu brzydkie(łamią się, podsychają itp). 4 nowe przez ciepły okres to dla mnie za mało. Zobaczymy ile moja wywali liści w tym roku, ale nie sądzę ,żeby to było więcej jak 3-4. A takiej wash to nawet nie żal poucinać brzydkie liście bo zaraz wywali nowe. Gdyby udało się zimować wash w gruncie to było by coś. Ja w tym roku na pewno próbuje. Wsadzę palmę chyba jednak dopiero w maju gdy będzie mniejsze ryzyko spadku temp poniżej -3C.

Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #50 dnia: Kwiecień 04, 2011, 16:53:36 »

Trachycarpus potrafi urosnąć 50 cm na rok (i więcej).
Ale na pewno nie będą to osobniki kupione z 2 metrowym pniem.
Na francuskim forum pisali o takich szorstkowcach: prawie nie rosną, w ciągu kilku lat przerastają je palmy wysiane / wsadzone jako młode.
Niestety nie miałem okazji się jeszcze o tym przekonać, ale tego się trzymam.

Co do suchych liści to zarówno waszyngtonię, jak i szorstkowce zamierzam zostawić z suchymi liśćmi (tak by najniższe dochodziły prawie do ziemi).
Na początku efekt może być wątpliwy.

Marcin D

  • Gość
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #51 dnia: Kwiecień 04, 2011, 17:45:20 »

Pytanie do Biednego Misia

Jak twoje małe palemki? Czy ta najstarsza mała palemka straciła stożek w tym roku?Wstaw jakieś foto. Widać ją co prawda na zdjęciu zagajnika, ale z oddali tylko.
Zapisane

amorphophallus

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 635
  • Warszawa
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #52 dnia: Kwiecień 04, 2011, 20:04:46 »

Greg a nie myślałeś żeby zamiast grzać powietrzem z domu kupić przysłowiową kozę (mały żeliwny piecyk) i rozprowadzać od niego rury po swoich osłonach na palmy, wtedy takie ciepło rury działało by jak swego rodzaju kaloryfer. nie wiem taki tam pomysł podrzucam może ktoś to zmodyfikuje i wykorzysta  :)
Zapisane
http://www.photoblog.pl/amorphophallus/archiwum   na blogu znajdziecie moje bananowce a może i inne rośliny

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #53 dnia: Kwiecień 04, 2011, 21:54:29 »

@amorphophallus

Jasne. A kto będzie wstawał w nocy aby dołożyć do kozy? ;) Poza tym osłony buduję zazwyczaj z łatwopalnych materiałów. Taki coś już mi kiedyś ktoś zaproponował. To IMHO niepraktyczne. To już lepiej byłoby pociągnąć do domków instalację C. O. i na zimę przykręcać kaloryfery. O czymś takim kiedyś myślałem w sferze dość luźnych pomysłów.

---

@Andres74

Trachycarpus potrafi urosnąć 50 cm na rok (i więcej).
Ale na pewno nie będą to osobniki kupione z 2 metrowym pniem.
Na francuskim forum pisali o takich szorstkowcach: prawie nie rosną, w ciągu kilku lat przerastają je palmy wysiane / wsadzone jako młode.


Możesz naświetlić tę sprawę bliżej?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 04, 2011, 21:57:24 wysłana przez greg »
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #54 dnia: Kwiecień 05, 2011, 09:40:30 »

Odnośnie tego co napisał Andres odnośnie wzrostu dużych palm i małych.

Moja teoria jest następująca. jeśli wkopuje się duża palmą to jest rzeczą oczywistą,że jest to palma wykopana z plantacji. Każde wykopanie rośliny z plantacji to dla niej stres. Czyli po wkopaniu na nowe miejsce musi się najpierw ukorzenić na nowym miejscu przez co jej wzrost jest rzeczywiście znikomy, ale po 2-3 latach nadrabiają wszystko z nawiązka.

Małe palmy mogą rzeczywiście szybciej rosnąc, ale we Francji. poniewaz tam klimat im sprzyja Na przykładzie mojego najstarszego tracha który rośnie u mnie od wiosny 2006, jego wzrost jest raczej znikomy. Owszem zaczął mu się tworzyć bardzo gruby pień, obwód pnia u nasady to 25 cm , wysokość pnia tez 25 cm. Zrobię zdjęcie to zamieszczę. Czyli reasumując mojemu małemu trachowi przez całe 5 lat urósł pień o 20cm.
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #55 dnia: Kwiecień 05, 2011, 10:04:36 »

Greg, napiszę gdy znajdę dłuższą chwilę wolnego czasu.

Biedny Misiu, zjawisko o którym piszesz jest normalne.
Trachycarpus, tak jak każda palma, najpierw tworzy pień na szerokość, a dopiero potem zaczyna wzrastać w górę.
Po pierwszych latach powinien rosnąć szybciej.

Za 10 lat będziemy mądrzejsi o własne doświadczenia ;)

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #56 dnia: Kwiecień 20, 2011, 12:59:28 »

Dwa dni temu, nawiozłem palmy obornikiem granulowanym. Bardzo ciekawe co z tego wyniknie. Ostatnio jak byłem na plantacji to dowiedziałem się ,że obornik bydlęcy to najlepszy na świecie nawóz do palm. widziałem efekty. Naprawdę imponujące.
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #57 dnia: Kwiecień 20, 2011, 13:25:02 »

A konkretnie to jak to zrobiłeś? Zrobiłeś zawiesinę wodną czy bezpośrednio granulkami? Jeśli to drugie to czy przysypałeś je ziemią?
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Biedny Miś

  • Gość
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #58 dnia: Kwiecień 20, 2011, 14:03:18 »

Zadzwoniłem do producenta po poradę, ale jak usłyszał,że potrzebuje nawozić palmy to chyba pomyślał,że sobie jaja robię. Musiałem liczyć na siebie. Nie robiłem zawiesiny poniewaz uświadomiono mi,że zawiesina to zwykłe gówno i muchy by mi się na palmy zlatywały, a i małżonka na leżaczku tez pewnie by się czuła jak na polu u babci, a tego by nie chciała.
Oczywiście rozsypałem granulki wokół palmy wcześniej wzruszając ziemie, na końcu przysypałem łajno ziemią i dobrze podlałem. Czekam na efekty :)
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Palmy w Dzierżoniowie (Dolny Śląsk)
« Odpowiedź #59 dnia: Maj 03, 2011, 16:53:34 »

Moja żona jest z Dzierżoniowa i ponieważ tam właśnie spędziliśmy święta, to odwiedziłem Biednego Misia i „na żywo” mogłem zobaczyć jego najnowsze nabytki. Patrząc na same tylko zdjęcia butia wydawała mi się nieco mniejsza niż jest w rzeczywistości - „na żywo” jest większa. Wrażenie robi również jej kłodzina. Duża i gruba. Taka trochę nie jak u butii. Nieco podobna do kłodziny jubei. Phoenix odwrotnie. Faktycznie jest okazały, ale na zdjęciach, mimo wszystko, wydawał mi się nieco większy.

Obie palmy są naprawdę piękne. Mają dużo ładnych zdrowych liści i można sobie życzyć takich pięknych roślin.

Korzystając z okazji bytności w Dzierżoniowie kupiłem też bardzo ładnego trachycarpusa. Ta, między innymi, palma posłuży mi do przywrócenia świetności mojemu kącikowi śródziemnomorskiemu. Ponieważ przed wyjazdem zdążyłem ją pomierzyć, to pamiętam, że „parametrowo” jest dość podobna do palmy araukara. Mam nadzieję, że mimo mało sprzyjającej aury posadzę ją do gruntu jak najszybciej. Wtedy też zdam jakąś bardziej szczegółową relację z odtwarzania kącika śródziemnomorskiego.

Tak na marginesie to jestem już kilkadziesiąt kilometrów za Wrocławiem a za oknami autokaru wciąż biało i co gorsza pada.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 19