Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Autor Wątek: Cyprys wieczniezielony  (Przeczytany 22185 razy)

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Cyprys wieczniezielony
« dnia: Lipiec 29, 2011, 12:28:41 »

Ponieważ postanowiłem jakiś czas temu „skatalogować” moje rośliny to będę Wam je po kolei przedstawiał. Poniżej cyprys wiecznie zielony. Zwany jest też czasami cyprysem toskańskim. Mam go od 2008 r. Razem z donicą ma obecnie około 1.8 m. Każdy kto był na południu Europy na pewno zwrócił uwagę na tę roślinę ze względu na charakterystyczny strzelisty pokrój. Na stronie Łukasza Włodarczyka, którego pewnie pamiętacie z oleandra, znalazłem dość dobry opis tego gatunku.

Ja zetknąłem się z informacją, że jest mrozoodporny w granicach minus 15-20 C. Ciekawe jest jest z mrozotrwałością, bo u nas to ona jest moim zdaniem ważniejszym „parametrem” niż mrozoodporność.





Z informacji:

Cytuj
W Gdyni w jednym z ogrodów rośnie 5 gatunków cyprysów, a w śród nich jest najprawdopodobniej cupressus sempervirens cv. Stricta. Wskazuje na to pokrój rośliny - ponad 2 metry wysokości i około 25 cm szerokosci. Produkuje dużo szyszek z nasionami.

można domniemać, że jest to roślina, której niewiele brakuje by mogła u nas rosnąć. Lokalizacja nadmorska łagodzi klimat i taki cyprys ma pewnie szansę tam się utrzymać. Choć oczywiście niewykluczone, że jakaś surowsza zima co kilka czy kilkanaście lat może cyprysa wiecznie zielonego nawet i nad morzem zabić, a przynajmniej mocno uszkodzić.

Jestem też ciekawy jak potoczą się losy cyprysa, którego ostatnio kupił WASHI.

Ja na razie swojego uprawiam w donicy. Choć oczywiście nie raz zastanawiałem się jak by to on w gruncie sobie poradził z dobrym zabezpieczeniem pasywnym, tj. bez ogrzewania. Pewnie kiedyś posadzę go gruntu i to sprawdzę. Jego wielką zaleta jest to, że jest dość „cienki” toteż z zabezpieczeniem nie powinno być problemu. Ot, można na przykład zrobić jakiś styropianowy komin, zamykany na czas mrozów.

Ma ktoś jakieś doświadczenia z zimowaniem tego gatunku? Może coś słyszał lub czytał na ten temat?
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

WASHI

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 804
  • 7a/7b
Odp: Cyprys wieczniezielony
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 29, 2011, 17:01:09 »

Cytuj
Jestem też ciekawy jak potoczą się losy cyprysa, którego ostatnio kupił WASHI.

Trochę był u ciebie , to się z nim zżyłeś ;) :D

Miałem stworzyć wątek ale ponieważ już to zrobiłeś to się "podepnę"
Cyprys dokładnie zwie się  cupressus sempervirens totem , taki jeszcze bardziej smukły.
Bardzo mi się podoba.Ale wiadomo że będzie piękniał wraz z wiekiem ( o ile przeżyje).
Na razie będzie w donicy chowany na zimę.Potem ma iść do gruntu ale to tak za kilka lat, jak nie będzie się mieścił :)
Ostatnie przypadki z palmami nauczyły mnie ...cierpliwości.

Fotka jak powinien wyglądać duży egzemplarz:



A tak wyglądał 25.07.2011:
Zapisane

Artemida

  • G2
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 115
  • 49,2°N 9,3°E
Odp: Cyprys wieczniezielony
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 29, 2011, 18:34:44 »

Cytat: greg
Ma ktoś jakieś doświadczenia z zimowaniem tego gatunku? Może coś słyszał lub czytał na ten temat?

No to ja się zgłaszam na ochotnika żeby coś napisać o tych cyprysach ;) .
Mam 3 szt. cupressus sempervirens pyramidalis, oczywiście z przeznaczeniem do uprawy w gruncie, więc trochę się interesowałam tematem.

WASHI, muszę Cię zmartwić. Pierwotnie planowałam również zakup odmiany totem lecz wg. doniesień Niemców, którzy uprawiają cyprysy w gruncie, jest ona nieco bardziej wrażliwa na mrozy niż pyramidalis i bardziej delikatna. Postanowiłam nie ryzykować i nabyć odporniejszą odmianę, choć musze przyznać, że te wyjątkowo "chude" totemy bardziej by mi pasowały. Cóż, pyramidalisy też są śliczne, tylko odrobinkę "grubsze", co dla niewprawnego oka i tak jest mało zauważalne.

Postaram się znaleźć chwilkę w czasie weekendu i skrobnąć tu jakieś małe "wypracowanie" oraz wstawić nieco fotek - moje są malutkie na razie (od 95 do 125 cm) więc nie ma co podziwiać, ale pokażę co rośnie tu w Niemczech.

Zapisane

WASHI

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 804
  • 7a/7b
Odp: Cyprys wieczniezielony
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 29, 2011, 20:35:32 »

Artemida

Fakt one wszystkie są ładne.Czekamy na fotki i trochę informacji. Po temacie fig wiem że nie będziemy narzekać. ;)
Zdaję sobię spawę że jeśli tak jak pisał greg ich mrozoodorność jest pomiędzy -15 do -20C w zalezności od rodzaju to ten rodzaj ma -15C. Poza tym jest bardziej delikatny ale za kilka lat zgrubieje, nałożę mu siatkę żeby śnieg nie obciążał gałązek i osłonię grubą agrowłókniną.Kto wie może da radę szczególnie jak będzie lekka zima.Warty jest tego żeby spróbować i powiem szczerze nawet w donicy wystawiany na zewnątrz zmienia klimat przed domem na  .........śródziemnomorski. Im wyższy tym bardziej klimatycznie.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 29, 2011, 20:41:24 wysłana przez WASHI »
Zapisane

krakus

  • G1
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Cyprys wieczniezielony
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 23, 2011, 09:49:26 »

Byłem na spacerze w krakowskim Ogrodzie Botanicznym  i zaskoczył mnie cyprys wieczniezielony rosnący na polu, co prawda przy południowej ścianie budynku prawie leżąc na niej ale zawsze to na zewnątrz a nie w donicy. Jest podpisany Cupressus sempervirens więc nie pomyliłem się. Ma około 5 metrów wysokości i może 40 cm średnicy. Warto zobaczyć- przy bocznym skrzydle Collegium Śniadeckiego idąc w stronę szklarni
Zapisane

WASHI

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 804
  • 7a/7b
Odp: Cyprys wieczniezielony
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 23, 2011, 11:59:17 »

Krakus

Dzięki za info-bardzo dobre info.
Widziałem kiedyś tego cyprysa z Krakowa na zdjęciu, nie był duży także jeśli ma obecnie około 5 metrów to znaczy że przeżył niejedną surową zimę.
Diabeł może tkwić w tej ścianie-daje to kilka stopni na plus zimą, oczywiście w okresie wegetacji też to robi swoje.
Tak czy inaczej ciekawe czy jest jakoś okrywany na zimę,czy gleba wokół jest czymś ściółkowana czy daje sobie radę bez tego-to byłaby wiadomość extra dobra.
Fajnie byłoby zobaczyć fotkę tego drzewka zimą.
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Cyprys wieczniezielony
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 25, 2011, 13:23:42 »

@krakus

Ma około 5 metrów wysokości i może 40 cm średnicy. Warto zobaczyć- przy bocznym skrzydle Collegium Śniadeckiego idąc w stronę szklarni

Nie zrobiłeś może zdjęcia? Szukałem na stronie OB w Krakowie czy mają spis osobliwości (jak np. w Wojsławicach), ale niestety nie ma tam czegoś takiego. Albo inaczej. Jest coś na kształt spisu i faktycznie cyprys tam figuruje (w podkatalogu rośliny gruntowe), ale w ww. katalogu figuruje tam również... daktylowiec. ;) Czyli raczej ciężko się połapać co gdzie mają. No chyba, że widziałeś tam daktylowca na trawniku. ;D

Jest to dla mnie jakiś impuls by się tam wybrać. Jeśli chodzi o zabezpieczanie to spróbuję tam napisać. Może będą na tyle mili, że odpowiedzą.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

krakus

  • G1
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Cyprys wieczniezielony
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 25, 2011, 19:52:28 »

Nie zrobiłem zdjęcia niestety ale spodziewałem się że będzie widoczny na zdjęciach na necie i sie przeliczyłem. Nawet szukałem żeby dodać razem z postem ale nic. Zdjecia jakie są na ich stronie albo na necie mają po kilka lat co widać np po cedrze- ledwo widocznym na fotach ogrodu a na żywo już całkiem sporym. Zaskoczył mnie ten cyprys bo w Krakowie nawet araucaria araucana czy zwykłego figowca nie znalazłem w gruncie, są tylko w donicach. Feniksa na pewno nie ma na polu. Warto jednak wziąć pod uwagę że ogród jest w samym centrum Krakowa co jeszcze z południową ścianą daje bardzo korzystne warunki klimatyczne, ąż szkoda że nie uprawiają egzotycznych roślin na polu. Ciekawostką jest tu tylko chyba Gunnera czy kwitnąca regularnie Paulownia ale to nie wydaje się zaskoczeniem. Jak uda mi się kiedyś zdjęcie strzelić to dodam, na razie sam szukam cyprysa bo wcześniej w niego nie wierzyłem a tu jednak warto spróbować.
Zapisane

krakus

  • G1
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Cyprys wieczniezielony
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 22, 2012, 17:33:36 »

Niestety cyprys którego widziałem jesienią w ogrodzie Botanicznym w Krakowie jest tylko dołowany latem na polu, zimę spędza w szklarni. Widziałem 2 wollemie- jedną na polu przy budynku- była całkowicie brązowa i wygląda martwo. Znajduje się zaraz za wejściem po lewej stronie. Druga jest w szklarni i dobrze się ma. Szkoda że one też u nas nie zimują. Zaciekawiła mnie opuncja jeszcze obudowana w pseudoszklarence( nie widać było opisu) o bardzo dużych członach- tak około 30 cm. Te segmenty nie kładły się, tylko rosły w miarę pionowo na wysokość 2 do 3 segmentów.Całość tworzy zwartą duzą kępę. Ta opuncja była całkiem dobrze przezimowana. Jak sie wybiorę następnym razem to już pewnie odkryta będzie to zobacze jak się nazywa. Na razie szukam na necie informacji i nic mi nie pasuje. Ciekawe
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Cyprys wieczniezielony
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 13, 2013, 11:40:55 »

Cyprys otrzymany od Grega wiosną 2013 i posadzony w gruncie.
Ekspozycja wschodnio-południowa. Od północy i zachodu chroniony ścianą.
Przyrósł o ok. 30 cm

Grudzień 2013 - 120 cm

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Cyprys wieczniezielony
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 07, 2014, 13:54:10 »

07 kwietnia 2014

Cyprys nie był osłaniany zimą, przeżył co najmniej -15°C
Pod koniec zimy górne odcinki głównego pędu i gałązek ściemniały, ale jak widać na zdjęciu wznowiły wzrost.

Arche

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 275
  • Gdynia strefa 7a
Odp: Cyprys wieczniezielony
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 29, 2014, 23:43:50 »

Oto zdjęcia moich cyprysów z końca lata.


Pierwszy po 3 sezonach w gruncie  osiągnął wysokość 2,4m. Rocznie przyrasta ok 30cm.



Drugi posadzony w tym roku do gruntu. Wysokość 2m. W tym roku ma po raz pierwszy szyszki 5szt.









Co ciekawe oba cyprysy nie są takie same. Ten pierwszy jest jasno zielony i nigdy nie kwitł, a drugi ciemno zielony i kwitnie co roku jak opętany.


Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Cyprys wieczniezielony
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 02, 2014, 11:53:25 »

Mój jest ciemnozielony, wyraźnie szerszy i w 2014 r. przyrósł o 52 cm.

Grudzień 2014 - 172 cm


Nędzna pogoda na robienie zdjęć.

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Cyprys wieczniezielony
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 16, 2015, 19:03:12 »

Wiosna 2015

Cyprys dobrze przezimował.
Pojawiły się pierwsze kwiatostany

Arche

  • G1
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 275
  • Gdynia strefa 7a
Odp: Cyprys wieczniezielony
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 16, 2015, 22:30:39 »

Moje cyprysy, ten pod osłoną i ten bez osłony również przeszły przez zimę bez żadnych uszczerbków.
Cyprys nie osłaniany zaczął kwitnąć już na początku marca. Zeszłoroczne szyszki cały czas się dobrze trzymają.

Twoje kwiaty są męskie więc szyszek z nich raczej nie będzie, no chyba że akurat nie widać żeńskich  ;)
Zapisane