Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 7

Autor Wątek: Ile może chudy...?  (Przeczytany 51607 razy)

WASHI

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 804
  • 7a/7b
Odp: Ile może chudy...?
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 23, 2011, 11:04:23 »

Myślę ,że jak będą przetrzymywane w tych samych warunkach to kwitnienie następną wiosną się zsynchronizuje  ;)
Zapisane

Wiechu

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 156
Odp: Ile może chudy...?
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 26, 2011, 00:26:12 »

Hmmm.... :-\
Nie wiem czy pasuję do tego forum?Czy wpisuję się w zarys zakres tego forum ?  ;)
  Forum .Olea… to też już nie to samo!
Ale zaryzykuję! ;) Pozostanę jako jedyny utopista bez dopalaczy tzn. Palmy rosną bez dogrzewania, ale z moją pomocą! One o tym wiedzą i ja to nasza taka cicha niepisana umowa! ;)
Na forum zaprosił mnie Andres74. :) Od jakiegoś czasu czytam wasze wątki. :)
Co do kwitnienia Trachykarpus Nanus to coś mi się wydaję ze kwiaty mają mieszane!!!
Prawdopodobnie będą nasiona na dwóch egzemplarzach!!!!
Znawcy tematu jedno i dwu pienności wiedzą, o co chodzi!!!!!
Jak znajdę czas to wkleję zdjęcia!
Ktoś powie mała palma karłowa PHiiii……!
Ja zawsze mówię małe jest piękne!!!
Ale mam też w swojej kolekcji Trachy fortunei z nasion z Chorwacji, ale niebujane sztucznie!
 Jestem cierpliwy! A w ogrodnictwie to połowa sukcesu! Druga to Dobry pomysł!!!
Mam CZAS Omijam BUJANE TRACHY z plantacji  nie hartowane od małego do ciężkich warunków klimatycznych!!!!!! Nie muszę mieć od razu dużej wielkiej palmy. ;)


P.S. pozdrawiam wszystkich palmiarzy!!! TYCH z DOGRZEWANIEM :) i BEZ :) !!!!!!!!
 :)
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 27, 2011, 13:35:10 wysłana przez Wiechu »
Zapisane

WASHI

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 804
  • 7a/7b
Odp: Ile może chudy...?
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwiec 26, 2011, 13:26:54 »

Witaj Wiechu!

Miło widzieć że grono się powiększa-czekamy na fotki twych palm.
No i dobrze że masz inne metody.Najważniejsza jest różnorodność-wtedy się posuwamy do przodu i sprawdzamy realne możliwości uprawy palm w naszym kraju.
Ja już zdecydowałem że dwie będę dogrzewał (washingtonię i vulcano)a jedną nie (tracha tesana).
Zdecydowałem tak ponieważ odporność tego ostatniego jest dwukrotnie większa.
A co z tego wyjdzie czas okaże. Na pewno jednak spróbuję.
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Ile może chudy...?
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwiec 26, 2011, 15:10:13 »

Cześć Wiechu,
Miło, że napisałeś kilka słów.

Powiem Ci, że ja na tym forum żadnej ideologii nie widzę ;)
Podejścia mamy różne: jedni sadzą duże palmy, inni małe, jeszcze inni małe i duże.
Może czytałeś moje posty o zamiarze (zrealizowanym) wysiewania palm i ich selekcjonowaniu...
Zapanowała po prostu zgoda, że trzeba spróbować podgrzewania. I okazało się to sukcesem.

W temacie osłon zimowych bez podgrzewania stwierdziłem u siebie więcej porażek, niż sukcesów.
Straciłem wiele palm (chyba kilkanaście) zanim się przekonałem na czym polega odporność tych "mrozoodpornych".
Z moich wagnerianusów przeżyły 2 oraz 1 mały szorstkowiec (bez ogrzewania).
Nie mówiąc już o dwóch dużych sagowcach, choć ich odporność jest zdecydowanie niższa.

Nie wiem co będzie za kilka lat, ile będę miał palm i w jakim stanie.
Chciałbym ich mieć kilkanaście. Gdyby sobie poradziły bez ogrzewania to tym lepiej.
Bez osłony? Nie wiem. Zależy od zimy.
Jeżeli nie podgrzeję będę musiał dać grubą osłonę. Lampki to także wygoda.

Na razie jestem zdania, że trzeba siać i szukać tych najbardziej odpornych.
Selekcja siłą rzeczy będzie się odbywać bez ogrzewania. Takie jest moje założenie.
Osłony (z ogrzewaniem lub bez) najlepiej zakładać możliwie najpóźniej i zdejmować możliwie najszybciej.

Słowem wolę żywe palmy, niż martwe :)

Co do nanusów to sam mam ich 5. Na razie małych i do gruntu trafią pewnie za 1-3 lata. Zobaczymy.
Twoje wyglądają bardzo dobrze i chętnie zobaczę fotki na tym forum ;)

Wiechu

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 156
Odp: Ile może chudy...?
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwiec 27, 2011, 13:46:00 »

Tak podejście mamy różne, ale to, co nas łączy to uprawa palm w Polsce w naszych ogrodach!!! :)
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Ile może chudy...?
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwiec 27, 2011, 15:02:51 »

Wiechu, zwyczajnie marudzisz. ;) Ja podobnie jak Andres nie dorabiam do tego żadnej ideologii. Chcę mieć palmy. Nie palemki tylko palmy. To jest cel. Jak dowodzą przykłady palm, które opisywaliśmy na oleandrze, palm z Kraśnika, a nawet palm z Międzyzdrojów, bez ogrzewania rokowania są zerowe.

Cel uświęca środki. Kupuję więc duże, ładne, palmy z plantacji i je ogrzewam. I jakoś nie mam w związku z tym kompleksów przed osobami, które mają palmy z nasiona. Ktoś woli małe palmy? Jego sprawa, a cóż mi do tego. To zwykła dyskusja o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy. Jeden lubi karpia, inny pisanki. Nie widzę sensu by o tym dyskutować. Natomiast zawsze będę twierdził, że duża plama bez ogrzewania nie ma szans. Może jedną zimę przeżyje, ale kolejnej już nie.

Zresztą palmy to nie tylko trachycarpusy. Palmy z liśćmi pierzastymi są też bardzo ładne. I moim zdaniem, o ile z małymi szorstkowcami można próbować bez ogrzewania, to sztuka taka nie uda się z żadną palmą pierzastą.

Chudzielcem z tego wątku się nie sugeruj. Kupiłem, bo był tani, bo uznałem, że taka palma może mi się na coś przydać. Na eksponowane miejsca trafią (i to już w tym tygodniu) :) zupełnie inne palmy.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Wiechu

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 156
Odp: Ile może chudy...?
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwiec 27, 2011, 16:24:16 »

No może troszeczkę. ;)
Też nie staram się dorabiać ideologii. Raczej wolę mówić o faktach.
A fakty są takie że palmy z Kraśnika i Międzyzdrojów po sposobie w jaki nimi się opiekowano Raczej nie miały szans.
O wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy nie mam zamiaru dyskutować jedne i drugie mają swój urok.
Tak to prawda palmy to nie tylko trachycarpusy. Palmy z liśćmi pierzastymi są również bardzo piękne. Na pewno to, co może udać się z Trachym nie uda się z żadną palmą a tym bardziej pierzastą. :)

Do czego w takim razie zmierzam? ;)
Jak zapewne  wiesz w obrębie każdego gatunku są bardziej i mniej odporne osobniki.
Naturalna selekcja to, o czym pisał Andres 74.
Reszta zależy od mikroklimatu rejonu Polski a także osłony, bo bez niej nawet najbardziej zahartowany Trachykarpus nie da rady w Polsce.
Jednym zdaniem  bez ogrzewania, ale z osłoną, w najcieplejszych regionach kraju z korzystnym mikroklimatem; i tylko rodzinka Szorstkiego i to nie cała. ;) :)

P.S. U mnie eksperymentu z Trachycarpusami Fortunnego trwa! Czas pokaże, co z tego    wyjdzie!?
 ;)                                             
     
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 27, 2011, 16:35:57 wysłana przez Wiechu »
Zapisane

WASHI

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 804
  • 7a/7b
Odp: Ile może chudy...?
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwiec 27, 2011, 17:01:29 »

Cytuj
Jednym zdaniem  bez ogrzewania, ale z osłoną, w najcieplejszych regionach kraju z korzystnym mikroklimatem
Miło bo to jakiś powiew optymizmu ;)

Mnie swoje i wasze doświadczenia nauczyły żeby niektórym palmom  podać pomocną dłoń(nawet podgrzać) a wyjątkowo nadające się do tego osobniki (zakupiłem ostatnio u Biednego Misia ładne trachycarpusy tesany) z dobrą ochroną przez kilka pierwszych lat- rzucić potem na.......(nie na pożarcie) na głeboką wodę ;D
Co z tego wyjdzie czas okaże, on wszystko weryfikuje.Tak czy inaczej ja bedę miał radochę albo smutek ,a następne pokolenia bedą miały z czego czerpać wiedzę ;)

Z drugiej strony wiedza ma swoje zalety i wady.
Tak, wady też ma. Amerykańskie powiedzenie biznesowe mówi, że wszystko wydaje się niemożliwe aż pojawi się ktoś kto o tym nie wie i ..... to zrobi. ;)
Więc nie ograniczajmy tego, próbujmy, a nóż komuś się uda.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 27, 2011, 17:16:43 wysłana przez WASHI »
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Ile może chudy...?
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwiec 28, 2011, 04:15:58 »

@Wiechu

Reszta zależy od mikroklimatu rejonu Polski a także osłony, bo bez niej nawet najbardziej zahartowany Trachykarpus nie da rady w Polsce.
Jednym zdaniem  bez ogrzewania, ale z osłoną, w najcieplejszych regionach kraju z korzystnym mikroklimatem; i tylko rodzinka Szorstkiego i to nie cała. ;)


Pamiętam Twoją osłonę. Jeśli chodzi o zabezpieczenie bez ogrzewania to trudno sobie wyobrazić lepsze:
  • całość przy ścianie (południowej?),
  • stosunkowo duża powierzchnia gruntu oddającego ciepło pod osłoną.
Trachycarpus wolnorosnący nie ma wsparcia ze strony ściany. A wysoki trachycarpus fortunei, którego konstrukcja zabezpieczająca jest znacznie wyższa niż szersza i dłuższa (czyli odwrotnie niż u Ciebie) ma o wiele gorsze warunki termiczne niż Twoje trachycarpusy nanus.
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Marcin D

  • Gość
Odp: Ile może chudy...?
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwiec 28, 2011, 08:24:14 »

Z tego co pamiętam to klimat lokalny Wiecha jest fantastyczny.
Lokalizacja położona na wzniesieniu, gdzie nie spływa zimne powietrze. W dodatku to Kraków więc kąt padania promieni słonecznych  jest całkiem niezły. Do tego ta południowa ściana. Ja marze o takiej. Moja jest tylko południowo wschodnia w dodatku zasłonięta przez inne rośliny od strony wschodniej. Gdy jest niski kąt padania promieni słonecznych to po prostu nie mam słońca na palmach.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 28, 2011, 08:32:15 wysłana przez Marcin D »
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Ile może chudy...?
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwiec 28, 2011, 11:41:54 »

Ważne jest też samo zabezpieczenie. Długa konstrukcja wzdłuż ściany. Czyli ciepło absorbuje z dużej powierzchni gruntu a traci w praktyce tylko przez dwie małe ściany boczne oraz górną i przednią. Nie wiem jaką długość ma ten bok domu. Załóżmy, że 10 m, dodatkowo przyjmijmy, że konstrukcja jest wysoka i szeroka na 1 m.

Czyli absorpcja ciepła zachodzi z 10 m2 gruntu a jego straty przez dwie ściany boczne (2 x 1 m2) oraz przednią (10 m2) i górną (10 m2). Zatem stosowny współczynnik, nazwijmy go roboczo C, jest na poziomie 10/22 ~ 1/2.

A teraz porównajmy to z hipotetyczną budą dla wolnostojącego trachycarpusa o wys. 270 cm. Załóżmy, że robimy mu budę w kształcie prostopadłościanu o podstawie 2 m x 2 m i o wysokości 3 m. Czyli absorpcja ciepła z gruntu zachodzi z powierzchni 4 m2 a jego straty poprzez wszystkie ściany boczne i dach. Czyli mamy odpowiednio 4 x (3 m x 2 m) + 4 m2 = 28 m2. Analogiczny współczynnik mamy zatem na poziomie 4/28 = 1/7. Czyli jest ponad 3 razy gorzej. Jeśli ktoś nie grzeje to różnica jest niebagatelna. Oczywiście nie wiem jakie są dokładnie wymiary budy Wiecha. Chodzi mi tylko o zasadę, że nie da się tego przełożyć na zimowanie pojedynczych, dużych, wolnostojących palm.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 28, 2011, 12:53:48 wysłana przez greg »
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

Wiechu

  • G1
  • Aktywny użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 156
Odp: Ile może chudy...?
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwiec 28, 2011, 23:03:53 »

W dużej  mierze masz rację  greg . :) Na pewno małe osłony maja większą akumulacyjność cieplną. Na pewno kiedy Fortunnego podrosną będę musiał troszeczkę zmodyfikować osłony. Z drugiej strony z wiekiem palmy Trachy  powinny lepiej znosić mrozy.
Ja spieszę jeszcze wyjaśnić że swoje T. Fortunnego posadziłem w grupach,a nie pojedynczo t.j. 3+3+3+5 w różnych odległościach od domu.
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Ile może chudy...?
« Odpowiedź #42 dnia: Sierpień 02, 2011, 23:59:19 »

Pamiętacie zapewne pomiary chudego wykonane 7 kwietnia:
  • wysokość kłodziny: 125 cm,
  • obwód kłodziny przy podstawie: 62 cm,
  • obwód kłodziny w połowie wysokości: 48 cm,
  • obwód kłodziny w okolicach stożka wzrostu: 42 cm.
Trzy dni temu zmierzyłem go ponownie:
  • wysokość kłodziny: 140 cm (!!!),
  • obwód kłodziny przy podstawie: 62 cm,
  • obwód kłodziny w połowie wysokości: 50 cm,
  • obwód kłodziny w okolicach stożka wzrostu: 49 cm.
Dziwi mnie zwłaszcza przyrost na wysokość. Może ze 4 liście wypuścił a urósł o 15 cm. Ponieważ rośnie w donicy to nawoziłem go biohumusem i nawozem mineralnym (jeden tydzień biohumus, jeden tydzień nawóz mineralny).
« Ostatnia zmiana: Sierpień 03, 2011, 00:13:35 wysłana przez greg »
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl

WASHI

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 804
  • 7a/7b
Odp: Ile może chudy...?
« Odpowiedź #43 dnia: Sierpień 03, 2011, 00:04:29 »

Chudy biedaczek do tej pory nie musiał się wytężać a teraz wyczuł że czeka go sroga zima jeśli tak wygląda lipiec i nabiera masy ;D ;)
Zapisane

greg

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3283
  • Będzin-Grodziec, woj. śląskie
    • Palmy w Polsce
Odp: Ile może chudy...?
« Odpowiedź #44 dnia: Sierpień 26, 2011, 08:21:51 »

Wczoraj przyjrzałem się dokładnie swojemu szorstkowcowi. Zauważyłem, że na wysokości 75 cm kłodzina ma obwód 46 cm, ale już na wysokości 102 cm - 53 cm. Wynika z tego, że co chude było - to już chude zostanie. Pogrubia się tylko to co wyrosło u mnie.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2011, 09:35:33 wysłana przez greg »
Zapisane
Moja strona: palmywpolsce.pl
Moje palmy: Palmy w Będzinie
Moje zabezpieczenia: „Projekt Phoenix” (2010), „Warownia” (2011), BigBag (2012), nadmuch c.o. (2012), opony (2012), Piankobuda (2013), Wiórkobuda (2013), Seria StyroLux (2014)
Forum o palmach mrozoodpornych, bananowcach i innych roślinach: forum.palmy.net.pl
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 7