Palmy w Polsce
Hyde Park - Linki - Klimat - Handel => Kącik fotograficzny => Wątek zaczęty przez: amorphophallus w Wrzesień 16, 2011, 10:26:23
-
Odwiedziłem we wtorek Warszawskie ZOO bo już dawno tam nie byłem a jako honorowy dawca krwi miałem do końca września darmowy wstęp :). Byłem miło zaskoczony gdy w budynku dla słoni moim oczom ukazały się Musa basjoo których wysokość oceniam na około 8m. Trzy najstarsze u podstawy niby-pnia w obwodzie miały 80-100cm . Na jednym wisiała już piękna kiść zielonych bananów (oczywiście były nieco mniejsze od tych naszych sklepowych) :D . Domyślam się że niedługo cały bananowiec wraz z kiścią zostanie oddany słoniom na pożarcie. Kiedyś oglądałem dokument o słoniach w Indiach i tam skarmiali je bananowcami z plantacji po zborze owoców.
(http://wd3.photoblog.pl/np2/201109/3B/103560512.jpg)
(http://wd2.photoblog.pl/np1/201109/0E/103560541.jpg)
-
Czy te najgrubsze nibypnie są na zdjęciu? Jeśli tak to które?
Pytam, bo na zdjęciu nie ma nic do czego można by porównać wymiary.
-
Wygląda atrakcyjnie, ale to nie jest musa basjoo.
Liście w ogóle nie są podobne.
Mam zdjęcia z poznańskiej palmiarni, gdzie podobny bananowiec opisany jest jako musa x sapientum (banan mądrości)
(http://images40.fotosik.pl/1090/dc0d616599c1d71a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images8.fotosik.pl/2750/8e5e68aceb972011.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Anders bananowiec z twojego zdjęcia ma inny sposób rozchodzenia się ogonków liściowych.
z początku myślałem o Musa helens hybryd ale one nie maja czerwonawych przebarwień na nerwie głównym a te miały, po drugie kształt liści nawet by się zgadzał jak porównywałem ze zdjęciami z blogu Rolanda z Niemiec co on też się dochował tak wysokich basjoo, owoce też się zgadzały z tymi z jego fotografii. nio i po trzecie jest najbardziej popularnym bananowcem więc uznałem że jest to najbardziej prawdopodobne
Greg tak są na zdjęciu, wiem że niema odniesienia ale musiał bym barierkę przeskoczyć a to chyba by się pracownikom nie spodobało ;D
-
Nie, nie. To na pewno nie musa basjoo.
Liście są zupełnie inne. W dodatku na pniu basjoo nigdy nie znajdziesz białego nalotu.
Łodyga liścia basjoo nie tworzy takiej rurki, jest raczej otwarta ku górze i coraz szersza.
Liść basjoo nie ma czerwonej pręgi na nerwie od spodu, za wyjątkiem młodych liści, u których przebarwienie pokazuje się na większym obszarze blaszki, a potem zanika.
Bardziej mi to przypomina musa nagensium
http://www.fousdepalmiers.fr/html/forum/viewtopic.php?f=105&t=5797
Tutaj po lewej stronie
(http://images8.fotosik.pl/438/3920cbcc36e8b591.jpg)
-
Nie śmiałem sprzeczać się z Amorem, ;) ale jak dla mnie to liście wyglądają inaczej niż u basjoo (co wydało mi się podejrzane od początku). W zasadzie po postach Andresa raczej nie mam wątpliwości, że to nie jest basjoo.
-
Chyba się obraził...
-
hehe Andres jedyna część mojego ciała jaka się potrafi obrażać to wątroba i to na mnie ;) moim zdaniem bardzo dobrze że Wytworzyła się tu taka dyskusja choć szkoda że oprócz obalenia mojego pierwszego wrażenia nie znaleźliśmy jednoznacznej odpowiedzi co do odmiany bananowca. nie odzywałem się na forum ostatnio bo byłem troszkę zalatany, plus obchodziłem urodziny a to też jest czasochłonne :P. Greg zmodyfikuj nazwę wątku na "Musa sp." zamiast basjoo
PS. jakby co dziś wyjeżdżam na 3 dni (żeby nie było czemu znów zniknąłem) ;D
-
jedyna część mojego ciała jaka się potrafi obrażać to wątroba i to na mnie ;)
I pojedź potem z takim Amorem na spotkanie forumowiczów (http://palmy.zamek.net.pl/www/forum/index.php?topic=168.0). ;D Rozpije całe towarzystwo. ;D Wszystko mu się z alkoholem kojarzy (http://palmy.zamek.net.pl/www/forum/index.php?topic=247.msg3308#msg3308). Jak w tym kawale:
Kowalski poszedł na komisję poborową. Po badaniach, wziął go na rozmowę seksuolog. Narysował mu kółko: - Kowalski, co to jest ?
- Goła baba... Narysował mu kwadrat: - A to?
- He, he, goła baba... Na koniec, narysował mu trójkąt:
- No a to, przyjrzyjcie się dobrze. - Też goła baba...
- Kowalski, wy jesteście zboczeni!!! - Jaaa??? A kto mi te gołe baby rysował?!