Pytanie, czy chodzi o stok północny, czy o góry na północy.
Jeżeli o stok, to czy o stok tej samej góry..
Garry pisze o "Tesan north moutain".
Może do Ciebie WASHI napisał coś bardziej jednoznacznego?
Jakkolwiek by było mnie wystarczy, żeby była to choć trochę bardziej odporna "odmiana".
W sumie mam już sporo nasion, więc kolejne nie są mi aż tak potrzebne.
Trzeba być świadomym, że możemy mieć do czynienia z argumentem głównie "komercyjnym".
W naszym przypadku nawet drobna różnica może mieć znaczenie.
Dla mnie ważne jest też to, że nasiona pochodzą od dziko rosnących osobników, a nie od europejskich mieszańców.
-----
Nie zapominajcie też o t. takilu.
Na forum EPS można znaleźć sporo zdjęć zrobionych, w ostatnich miesiącach, w Indiach.
Nasiona (lub siewki) niedługo powinny być w sprzedaży.
Wokół tej palmy powstało wiele nieporozumień, ale prawdziwy takil wygląda niesamowicie pięknie.
Jest też wyraźnie inny niż t. fortunei.
http://www.palmsociety.org.uk/forum/topic.asp?boardid=1&show=31&page=1&topicid=156&topicpage=6-----
Również t. ukhrulensis zapowiada się bardzo ciekawie.
Jest bardziej zbliżony do takila, niż do fortunei.
Nie planuję trzymać go w dużych ilościach. Na razie mam 3 sztuki.
-----
T. princeps chyba jest zbyt słaby na nasze warunki.
Dorosłe osobniki mają ogromne liście, ale bardzie podobają mi się młode palmy.