Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. > Zadaj pytanie
Usychające końcówki liści na siewce kokosa
(1/1)
kochampalmy:
Witam. Udało mi się wyhodować palmę kokosową z orzecha według ścisłych wskazówek użytkownika kaczmar005 => http://roslinarium.blogspot.com/p/kokos-z-orzecha.html
Kokos obecnie jest sieweczką z dwoma listkami. Ma podłoże takie, jak kaczmar005 pokazał na obrazku na blogu. Czyli drenaż, szmatka, ziemia i włókno kokosowe. Jak kiełek trafił do ziemi, był przez jakiś czas pod kloszem z butelki i tak wyglądał po jej odsłonięciu:
Po jakimś czasie zaczęły schnąć końcówki tych listków i wygląda to tak:
Warunki:
- podłoże stale wilgotne. Ostatnio musiałam je mocno podlać Polysectem 005, bo miałam skoczkonogi i ziemiórki. Niestety nigdzie nie dostałam żółtych lepów, a jedynie w centrum ogrodniczym poradzili mi to, że to działa na wszystkie ogólnie robale. Dodałam też pałeczki nawozowe przeciwko insektom. Robaki zniknęły w ciągu 48 h.
- temperatura w mieszkaniu 22-24 C
- stanowisko: w ciągu dnia naturalne słońce, w godzinach 17.00-22.00 doświetlany
- codziennie zraszany
Nie wiem, co jeszcze mogłabym zrobić, aby te końcówki nie usychały coraz bardziej. Boję się stracić go przez zimę. Ciężką krwawicą go wyhodowałam.
Szukałam tutaj jakiś informacji, ale niestety nie znalazłam. Nie wiem tak naprawdę, co może być przyczyną tych końcówek... Proszę o poradę.
lewiatan1975:
Może moi bardziej doświadczeni Koledzy poradzą Ci coś, ale ja wiem że kokos to bardzo trudna w uprawie roślina... lekko mieć nie będziesz...
kochampalmy:
Chętnie się dowiem informacji na temat uprawy i warunków. No staram się mu zapewnić, jak najlepsze. Wiem, że to ciężka w uprawie roślina, ale chęci mam dobre i motywację. Skoro już udało się, że wykiełkował, to chcę dalej poprowadzić tą palmę aż do dorosłego osobnika.
andres:
Na zimę przyda się dodatkowe oświetlenie.
Bardzo ważna jest wilgotność powietrza: mogłabyś zrobić coś w rodzaju szklarenki lub foliowej osłony (wbić patyczek, nałożyć worek foliowy) pod którą wilgotność byłaby większa.
Zraszanie może pomóc, jak i zaszkodzić. Ja już tego od dawna nie stosuję.
Z usychaniem końcówek należy się pogodzić, jeżeli nie postępuje ono i nie zasychają całe liście.
Na razie kiełek żywi się kokosem.
Wysoką masz tę doniczkę? Jeżeli z orzecha wyjdą korzenie będą miały gdzie rosnąć?
kochampalmy:
Tak, jak pisałam doświetlam go już teraz. Chcę go na noc zakrywać uciętą butelką, bo w dzień to jest na słonku a potem doświetlam, a przez butelkę światło by nie przeszło.
Donica jest wysoka - typowa palmówka, zdjęcie jest na mojej stronie w stopce tej donicy.
Troszkę może za nisko go posadziłam, ale brakło mi podczas przesadzania już włókna kokosowego i ziemi. Zużyłam całą kostkę 7 litrową i dużo ziemi.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej