Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. > Egzotyczne owocowe

Granat

<< < (2/16) > >>

greg:
Czy masz może jakieś zdjęcia swojego okazu? Czy nie przemarzają Ci wiotkie pędy? Nic a nic? Co do owocowania to normalne. Rośliny (ogólnie) pozyskane z nasiona owocują znacznie później niż szczepione. Nie wiem jak granatowce, ale np. cytrusy dopiero po upływie kilkunastu lat.

Przy okazji: witaj na forum.

Polish king bamboo:
Czasami zdarza się że końcówki pędów zmarzną ale nie  więcej jak 5 % całości rośliny. Jak zrobię zdjęcie to pokażę.

greg:
Czasem? Figom, które mają dość solidne pędy rok w rok przemarzają te niezdrewniałe a Ty piszesz, że granatowiec, który wypuszcza pędy cieniutkie jak źdźbła czasem przemarza u Ciebie tylko w 5%? Czekam na obiecane zdjęcia rośliny. Jest to dla mnie o tyle istotne, że chciałbym otoczyć się jak największą ilością roślin śródziemnomorskich i jakiś solidny okaz granatowca byłby bardzo pożądany. Jak już pisałem. Mój granatowiec, możliwe, że jakaś wrażliwsza odmiana, co roku przemarza do gruntu niezależnie do sposobu jego zabezpieczenia.

Araukar:
 A to są zdjęcia z soboty . Na jednym z pędów zauważyłem pąk kwiatowy . Roślina tak szybko jeszcze nigdy nie miała pączka kwiatowego . Chyba pojemniki z wodą ustawione wokół pnia spełniają bardzo dobrze rolę akumulatorów ciepła . W przyszłą sobotę na roślinie powinno już być więcej pączków  , a i liści przybędzie więcej .




Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Araukar:
Minął kolejny tydzień i przy iście letnich temperaturach roślina dużo podrosła . Na 1 maja spodziewam się pierwszego rozbicia pączka kwiatowego


Uploaded with ImageShack.us

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej