Palmy w Polsce
Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. => Inne rośliny => Wątek zaczęty przez: greg w Sierpień 04, 2011, 03:28:12
-
Chciałbym oficjalnie zaprezentować mój ostatni nabytek: magnolię grandiflora. Tę piękną i bardzo dekoracyjną rośliną kupiłem niedawno w sklepie palmenmann. Wyczytałem o niej, że lub lekko kwaśną ziemię i preferuje stanowisko półcieniste. To ostatnie trochę mnie dziwi, bo we Włoszech nie raz widziałem takie magnolie rosnące w pełnym słońcu i wyglądały na takie co mają się dobrze. Największy egzemplarz tego gatunku widziałem w Padwie, na terenie Bazyliki Św. Antoniego (w patio).
Jak większość roślin występuje w wielu odmianach. Do jednych z odporniejszych zalicza się Bracken's Brown Beauty. Generalnie jej mrozoodporność jest szacowana na około -15 C. Można się spotkać czasem z informacją, że przy dobrej osłonie da się ją zimować w Polsce. Wszystko byłoby ok gdyby nie dwie rzeczy:
- tego typu informacje pojawiają się chyba tylko i wyłącznie na stronach szkółek, które importują sadzonki,
- ani nie widziałem, ani też nie słyszałem by ktoś miał u nas kilkumetrowe drzewko.
I właśnie te dwie rzeczy skutecznie wybijają mi z głowy pomysł posadzenia tej magnolii do gruntu. Póki mała to można pewnie jakoś chronić. A jak urośnie?
Ta magnolia pięknie kwitnie (http://www.google.pl/search?q=magnolia+grandiflora&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&channel=np&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&hl=pl&tab=wi&biw=1392&bih=835). Wysiewana z nasion dopiero po kilkunastu latach
Dysponując świeżymi nasionami, które zbiera się pod koniec sierpnia i we wrześniu, łatwo otrzymać malutkie magnolie. Nasiona mają kształt fasolek, ale są znacznie mniejsze. Mają kolor czerwony. Najlepiej wysiać je we wrześniu. Trzeba je namoczyć przez 24-48 h w ciepłej wodzie, a potem obrać z czerwonych łupek. Białe „pestki” wysiać, a doniczki na całą zimę dać do pomieszczenia gdzie jest 1-5 C, utrzymując wilgotne podłoże. Kiełkują wiosną z nieomal 100% skutecznością.
1. Moja magnolia.
(https://lh3.googleusercontent.com/-BxhMuh_GWKQ/Tjm8Z-BOjAI/AAAAAAAABm0/e08jtL1DUkM/s640/magnolia-grandiflora-2011-08-03-1.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-1H_TITWktuQ/Tjm8dOWAP8I/AAAAAAAABnA/DWBcb5O4Q-k/s800/magnolia-grandiflora-2011-08-03-2.jpg)
2. Magnolia grandiflora we Włoszech, Cavallino k. Wenecji.
(https://lh4.googleusercontent.com/-HFgvb1Mvhzg/Tjm8bwr3xPI/AAAAAAAABm8/bf3oavvU7_g/s800/magnolia-grandiflora-Italia-Cavallino-2009-2.jpg)
3. Magnolia grandiflora we Włoszech, Cavallino k. Wenecji, niedojrzała „szyszka”.
(https://lh5.googleusercontent.com/-TUNtrEX7aGQ/Tjm8dd2-nZI/AAAAAAAABnE/DsSCy4gYVnY/s640/magnolia-grandiflora-Italia-Cavallino-2009.jpg)
-
W Wojsławicach, dobrze widoczne z drogi, za siatką, zanim dotrze się do wejścia, po prawej stronie (gdy idzie się do arboretum). Tam po raz pierwszy widziałem to drzewo (były chyba 2). To informacja sprzed 6-8 lat, wówczas drzewa miały ok. 3-3,5 m wysokości. Nie byłem tam od dawna, więc nie wiem czy przetrwały do dzisiaj.
-
W miarę regularnie zacząłem jeździć do Wojsławic od 2008 r. Nie widziałem grandiflory. Obecnie nie figuruje ona ani na spisie polskim (http://www.biol.uni.wroc.pl/obuwr/wojs/arboretum/panoramy_widokowe/alfabet_roslin/wykazplm.html), ani na spisie łacińskim (http://www.biol.uni.wroc.pl/obuwr/wojs/arboretum/panoramy_widokowe/alfabet_roslin/wykazm.html). Doszukałem się tylko informacji, że w arboretum w Rogowie (http://arboretum.sggw.pl/kolekcje_szklarniowe.html) uprawiają magnolię grandiflora jako roślinę szklarniową.
-
Od 3 lat posiadam magnolię grandiflorę E.Beuge w ogrodzie i uszkodzeń mrozowych jeszcze nie było, gorzej jest ze śniegiem który łamie gałęzie i podczas intensywnych opadów trzeba go zrzucać. Ekstremum jakie przetrwała to około -25 st i to bez uszkodzeń czym byłem zaskoczony a specjalnie jej nie okrywałem. Piękna roślina i wspaniale prezentują się jej liście zimą zachowując intensywną barwę i połysk. W tym roku wsadziłem Magnolie grandiflorę BBB, która ma mieć podobną mrozoodporność jak E.Beuge, czas pokaże. Polecam poszukiwanie tych roślin na e-bay lub w szkólkach belgijskich, znalazłem je też w Milan Havlis zahrady- czeski sprzedawca. Odradzam zakup w kraju gdyż nikt nie prowadzi sprzedaży wystarczająco mrozoodpornych odmian. Do polskiej uprawy polecam :
M. grand. E. Beuge
M.grand. BBB
M. grand Victoria
Ważne jest też że Magnolie wielkokwiatowe wymagają ciepłego lata. Intensywny wzrost przypada u nich na dni z temp max >25 st C co promuje w jej uprawie regiony południowe naszego kraju. Zauważyłem znacznie słabszy przyrost tego lata co raczej potwierdzałoby regułę
-
Dobrze wiedzieć że są gatunki odporne ma polskie mrozy...
-
Od 3 lat posiadam magnolię grandiflorę E.Beuge w ogrodzie i uszkodzeń mrozowych jeszcze nie było, gorzej jest ze śniegiem który łamie gałęzie i podczas intensywnych opadów trzeba go zrzucać. Ekstremum jakie przetrwała to około -25 st i to bez uszkodzeń czym byłem zaskoczony a specjalnie jej nie okrywałem.
To jest dla mnie absolutnie fantastyczna wiadomość. Czy mógłbyś zamieścić zdjęcia swojej rośliny?
-
Proszę. Magnolia grandiflora Edith Bogue ( przepraszam za błąd wcześniej ale nie sprawdziłem nazwy odmiany i pisałem z głowy czyli z niczego)
(http://images46.fotosik.pl/1010/34e02f5a7b815969gen.jpg)
(http://images50.fotosik.pl/1063/1e257c30c1317350gen.jpg)
Ta doniczka to próba ukorzenienia jednej z dolnych gałązek, a flaszka wody mineralnej jest dla porównania wielkości.
Roślina pochodzi z e-bay i przez wzgląd na jej mrozoodporność raczej jest E.Bogue. Jedyne co jej szkodzi to śnieg zimą oraz grad wiosną który w tym roku był 2 razy i widać go na liściach przyrostu tegorocznego.
Poniżej moja nowa magnolia 'Bracken's Brown Beauty' czyli BBB
(http://images37.fotosik.pl/1015/b28ae7334d40fdb5gen.jpg)
też pochodzi z e-bay i mam nadzieję że nie jest oszukana i też sobie poradzi z mrozem.
Bez okrywania zimują u mnie jeszcze aucuba japonska i prusznik Victoria- ale raczej elementy pod śniegiem, a części wystające są bardzo uszkodzone. Podobnie zimuje trawa pampasowa odmiana nana- też pod śniegiem, ale rozkrzewia się , regeneruje i kwitnie co roku jak na razie. Zdjęcia tych roślin są na krakus123 na fotosik. Pozdrawiam
---
Poprawiłem linki do obrazków.
greg
-
Ja kiedyś próbowałem ukorzenić grandiflorę. Nie udało mi się. Miałem trzy gałązki, dwie padły praktycznie od razu, jedna dotrwała wiosny i dopiero wtedy zmarniała. Oczywiście rozgrzebałem ziemię i korzeni nie było. Czytałem o magnolii grandiflora, ze ukorzenia się ją bardzo trudno. Ja swoje gałazki też wsadziłem do ziemi, zastosowałem ukorzeniacz. I nic. Ciekawe czy Tobie się uda.
-
Witam
Mam tą magnolię od 6 lat. Przywiozłem z Bułgarii dwie gałązki. Ukorzeniałem w domu od sierpnia do wiosny w domu. Przyjęły się obie. Jedną dałem znajomemu ale nie schował pewnej zimy. Zostawił niewkopaną no i zmarzła. W tej chwili moja ma około metra, rośnie w doniczce i chyba tak zostanie - mieszkam w województwie podlaskim. Zimę spędza wkopana w ziemię w nieogrzewanej szklarni. Na czas większych mrozów zabieram ją do piwnicy, a gdy przejdą ponownie wynoszę. Tej zimy uszkodzone zostały liście w górnej części krzewu ale doskonale odbiły. Przyrosty w doniczce są w granicach 10 cm. Próbowałem rozmnożyć ją ponownie wegetatywnie ale się nie udało.
-
Witamy na forum.
Mam prośbę, czy mógłbyś napisać coś więcej o tym w jaki sposób udało Ci się ukorzenić grandiflorę? Z tego co czytałem dość ciężko się ukorzenia. Mnie się na przykład nie udało. Chodzi mi o takie rzeczy jak warunki przechowywania ukorzenianej gałązki, ew. ukorzeniacz itp.
-
Ułamałem gałązki magnolii na dzień przed odlotem i włożyłem do torebki foliowej, którą wcześniej zrosiłem od środka. Po przylocie na drugi dzień (koniec lipca)zastosowałem ukorzeniacz dla zdrewniałych ( A lub AB) i wsadziłem do ziemi (kwaśny torf +piasek) w doniczkach. Przykryłem workiem foliowym i trzymałem w domu do wiosny od czasu do czasu zaglądając do roślin. Wietrzyłem je albo zraszałem. W marcu zaczęły wytwarzać nowe pędy. Później próbowałem z tych roślin brać sadzonki ale bez powodzenia. Fakt, że robiłem to mniej starannie, myśląc uda się albo nie. Może trzeba było potrzymać kilka dni i dopiero ukorzeniać tak jak zrobiłem to pierwszy raz. Prawdą jest też, że mam stary ośmioletni ukorzeniacz. W każdym bądź razie się nie udało. Może trzeba brać sadzonki trochę później. U nas wegetacja jest trochę wolniejsza niż np. w Bułgarii.
-
Obejrzałem tę magnolię u Grega w ogrodzie i jestem pod wrażeniem.
Na żywo wygląda jeszcze lepiej.
Czy na zimę ona gubi liście?
-
To roślina zimozielona. Zapewne jednak gdyby za bardzo ją przemroziło to straciłaby liście.
Natomiast dla mnie jest ciekawe czy w przypadku defoliacji jest w stanie odpuścić z takich zdefoliowanych pędów jak na przykład laurowiśnia, czy tylko na nowych pędach jak na przykład arbutus unedo.
No i dziękuję za komplementy pod adresem mojej magnolii. :)
Tak poza tym to muszę koniecznie napisać do sklepu palmenmann zapytanje jaka to jest odmiana.
-
Niestety w sklepie palmenmann nie wiedzą jaka to odmiana. Szkoda.
-
U mnie za to ukorzenianie sie nie udało, spróbuję w następnym sezonie. Gdyby ktoś wiedział jak skutecznie to zrobić to będę wdzięczny za wskazówki. Magnolia grand BBB którą posadziłem w tym roku nie skończyła jeszcze wegetacji i nie ma pąków zimowych zrobię zdjęcia po pierwszych przymrozkach, sam jestem ciekaw jak przezimuje.
-
Czy planujesz ją jakoś osłaniać? Choćby agrowłókniną zimową?
-
Tej która rośnie już 3 lata nie osłaniam i nie będę, wygląda na to że jest to zupełnie niepotrzebne dla E. Bogue. Natomiast tą BBB w dalszym ciągu rosnącą może trochę owinę, ale decyzję podejmę już po przymrozkach. Sądzę że taki nieprzygotowany wierzchołek oraz cała roślina moga mieć problemy z przezimowaniem ale poeksperymentuję...
-
Z tego co piszesz to moim zdaniem zdecydowanie lepiej byłoby tę BBB okryć. W niczym to nie zaszkodzi, a są silne przesłanki, że może pomóc.
-
Po strasznych mrozach mam nie mniejsze straty. Magnolię BBB okryłem agrowłókniną i przemarzła, liście są brązowe, gałęzie też- raczej stracona, będę obserwował czy odbije. Wydaje mi się że mogła być oszukana bo pomimo -29stC nie powinna chyba tak źle wyglądać. Zdjęć nie dodaje bo wstyd. Araukarie mi zbrązowiały, laurowiśnie i prusznik przemarzły do poziomu gruntu najprawdopodobniej. Jedyny sukces to Magnolia Grand. Edith B. której nie okrywałem i raczej się nie zawiodłem:
tak wyglądała kilka dni temu
(http://images40.fotosik.pl/1385/75372f404305fc3fgen.jpg)
a tak wyglądała podczas mrozów:
(http://images41.fotosik.pl/1339/507a0c7efe5a5223gen.jpg)
Jestem z niej dumny i polecam tą Magnolię. Jest trudna do dostania ale warto szukać.
---
Poprawiłem linki do zdjęć.
greg
-
Nieprawdopodobne , a jednak możliwe. Jestem pod wielkim wrażeniem i oddam pół królestwa za tę odmianę . Jeszcze raz wielki szacun Krakusie . Napisz jeszcze jaką zanotowałeś minimalną temperaturę u siebie i potwierdź jeszcze raz czy miałeś - 29 bo aż się nie chce wierzyć.
-
Przyłączam się do gratulacji. I ja muszę tę odmianę zdobyć. Już raczej nie w tym roku, bo lista zakupów jest zamknięta, ale roślina trafiła na listę obowiązkowych przyszłorocznych zakupów.
Myślę, że tą odmianą mogliby się zainteresować panowie mieszkający nad morzem, u których mrozy nie trwają tak długo jak na południu kraju i z reguły są również mniejsze.
Mam jeszcze małą prośbę czy jest taka możliwość zebyś w miarę wolnego czasu dowiedział się o los cyprysa wieczniezielonego w krakowskim OB?
-
O cyprysa zapytam ale obawiam się że dopiero jak otworzą ogród botaniczny bo nikogo tam pracującego nie znam. Nie wierze za bardzo żeby on był w gruncie bo jak był to powinno go już nie być.
Co do magnolii to nie dość że przeżyła -29stC to jeszcze mróz trwał bardzo długo i kosił przez 2 tygodnie co noc poniżej -20 tak że zbrązowiały u mnie cisy i jodła więc szacun dla magnolii. Nie mam specjalistycznych systemów pomiarowych, korzystam z rtęciowego termometru na północnym oknie domu i tyle na nim zanotowałem. Jednocześnie mam stratę w postaci magnolii prawdopodobnie odmiany BBB. Jedyny minus tych roślin jest chyba taki że potrzebują wysokich temperatur do wzrostu więc nie wiem czy wybrzeże bałtyckie je zadowoli ale próbować i odnosić sukcesy to motto tutejszych forumowiczów. Teraz czekam do wiosny i zobaczę jaki będzie ostateczny rozrachunek po zimie, na razie straty są olbrzymie i sądzę że jeszcze się mogą zwiększyć niestety.
-
Znalazłem tę odmianę na eBay u sprzedawcy o nicku $$$perry$$$ (http://www.ebay.pl/itm/Grosblumige-Magnolie-Edith-Bogue-125-150cm-/130639501601?pt=DE_Haus_Garten_Garten_Blumen_Pflanzen&hash=item1e6ab89921) (i tylko u niego). Czy kupowałeś u tej osoby czy u jakiejś innej? Czy możesz zerknąć do maila i podać nick?
-
Ja ją kupowałem tu:
http://www.camelliasonline.co.uk / (tam przelewałem kase) ale obecnie ich tu nie widze i w tamtym roku też nie było bo chciałem dokupić. Pojawiły się w całkiem normalnej cenie tu: http://www.havlis.cz/ ale stąd jeszcze nic nie kupowałem więc co do jakości i prawdziwości się nie wypowiem. Poznałem kiedyś takiego gościa od którego acucubę kupiłem z allegro, prowadził sklep noordbloom którego teraz nie mogę znaleźć a dawniej miał stronę na necie i sprzedawał też magnolie. On sprowadzał też na zamówienie rośliny z holandii i wiedział skąd i za ile i co sprowadzić ale straciłem do niego kontakt i żałuję. Sam chętnie bym dokupił kilka sztuk ale nie za taką cenę bo to jest masakra i foty krzaka nie ma a to zdjęcie wrzucone to chyba nawet wcale nie jest ta odmiana. Grzebiąc w necie w tym roku znalazłem magnolię exmouth w ogrodach maryli- dla mnie ma niewystarczającą mrozoodpornośc ale z jednym krzakiem chyba zaryzykuję z ciekawości.
-
Magnolia Edith całkiem dobrze się ma. Nawet BBB okazało się że przezimowała. Straciła część przyrostu ubiegłorocznego i wszystkie liście ale część pędów jest zielona i rosną pąki. Dodam zdjęcie jak się liście pojawią.
Tu Edith:
(http://images37.fotosik.pl/1490/6ccf4e67f34d72b3gen.jpg)
---
Poprawiłem link do zdjęcia.
greg
-
Moja magnolia w dniu 9 września. Wypuściła trochę nowych pędów i liści więc najgorzej nie wygląda. Ta roślina rośnie jednak dość powoli, a przypominam, że wiosenny grad zmasakrował mi ubiegłoroczne liście. Na zbliżeniu byłoby to widoczne.
(https://lh4.googleusercontent.com/-q8i2KSJdH80/UE5mWJXJUmI/AAAAAAAAEtA/-z3V6RwMTrs/s640/magnolia-grandiflora-2012-09-09.jpg)
-
Moja magnolia grandiflora E. Bouge jest obecnie cieniem tego czym była kiedyś:
(http://images38.fotosik.pl/1794/4aa4c5f904e7393bgen.jpg)
ma bardzo marne przyrosty ale tendencja w ciągu roku była optymistyczna, liście z końca lata są już ładne i przyrosty wyglądały lepiej. Mam nadzieje że ta ostatnia zima okaże się wypadkiem przy pracy. Takich uszkodzeń jeszcze nigdy nie miała i oby nieprędko sie powtórzyły. Rosnie na polu już kilka lat. W tym roku niestety podgryzły ją też trochę mysiory co jej chyba nie poprawilo stanu ogólnego.
Druga magnolia BBB, przemarzła do wysokości kilkunastu centymetrów nad poziom gruntu ale ładnie odbiła i wyglada tak:
(http://images50.fotosik.pl/1669/326c176648672667gen.jpg)
-
Od 6 lat posiadam magnolię Edith Bogue w gruncie. Nigdy jej nie okrywałam i nigdy mi nie zmarzła (pędy, liście zbrązowialy tej i poprzedniej zimy), mam jednak bardzo ciepły ogród. Kupiłam ją w październiku 2006r via net w www.esveld.nl i to źródło mogę z czystym sumieniem polecić. W momencie kupna była 40cm patykiem z kilkoma liściami, teraz ma 160cm wysokości. W pierwszych latach przyrosty sięgały 40cm, od 2 lat jest gorzej - ok 10cm. Nie wiem do końca czym to jest spowodowane, czynników może być kilka - 2 ostatnie zimy były dość ostre, może też jest to spowodowane uszkodzeniem pnia przez podkaszarkę (nie bić, nie ja). Wg moich obserwacji niebagatelny wpływ na wzrost mają temperatury wiosenne. Magnolia ta potrzebuje wysokich temperatur do rozpoczęcia i kontynuowania wzrostu. Tak więc jeśli wiosna jest późna i chłodna, start wegetacji ma bardzo opóźniony, a okres wzrostu krótki. Z tego też względu w naszym klimacie potrzebuje stanowiska wybitnie ciepłego i słonecznego. Nie wiem czy kiedykolwiek zakwitnie, moja nadzieja w rzekomym ociepleniu klimatu;)
Jeśli chodzi o magnolie grandiflory w Polsce, to znam jedno miejsce gdzie rośnie w gruncie - OB we Wrocławiu - na lewo od głównej alejki mniej więcej w połowie jej długości. Nie wygląda spektakularnie, można nie zauważyć. Bywa też w niektórych palmiarniach i wygląda tak samo niewyjściowo, podejrzewam, ze w gąszczu roślin ma za ciemno.
Pogoda do bani, więc zdjęcie takie sobie
(http://gallery.storm.pl/d/1204-3/IMG_3591.JPG)
-
Dziękuję za tę jakże cenną informację. Jesteś kolejną osobą, która raportuje, że magnolia grandiflora może u nas rosnąć. Uważam, że są spore szanse na to, że jeśli przetrwała zimę 2011/2012 to przetrwa wszystko.
Zastanawiam się co by było jakbyś ją okryła? Tak sobie myślę. Mam laurowiśnię. Niestety nie pamiętam jaka to odmiana, ale jedna z tych bardzie delikatnych. Pierwszej zimy jej nie osłaniałem i została zdefoliowana przy -16 C. Dodam jeszcze, że mrozy nie były jakoś szczególnie długotrwałe. Każdej następnej zimy była owijana agrowłókniną. W tym również i podczas ostatniej zimy. Efekt był taki, że obyło się bez defoliacji. Może więc gdyby jej odrobiną pomóc to odwdzięczyłaby się bardziej wyjściowym wyglądem?
Obejrzałem ofertę sklepu. 40 euro za sadzonkę 50-60 cm odpornej odmiany Edith Bogue. W sklepie można płacić przez PayPal. Coś mi się wydaje, że wiosną dokonam zakupu.
-
Grandiflora tak, ale w odpornej odmianie. Gatunku bym nie sadziła w strefie zimniejszej niż 7, nawet jeśli przetrwa, to nie będzie ozdobą.
Okrywać nie będę, z zasady nic nie okrywam, co nie zabije to wzmocni. Poza tym jest za duża do okrywania. W ogóle mam mało troskliwe podejście do ogrodu. Wiem, że to dosć egzotyczne podejście do tematu w Waszym gronie:) W każdym razie liści jeszcze mi nigdy zimą nie straciła, nawet teraz ma jeszcze pojedyncze z zeszłego roku. Po łagodnej zimie ma ich po prostu więcej.
Myślę, że problemem mojej magnolii jest to nieszczęsne uszkodzenie pnia. Kora jest bardzo krucha, cienka i się nie regeneruje. Na uszkodzonym w tym samym czasie buku nie ma już śladu.
O laurowiśniach napiszę w stosownym wątku.
Jeśli chodzi o ew zakupy w Holandii to zdecydowanie lepiej dokonywać je na wiosnę. W tym roku, również w Esveldzie, nabyłam mrozoodporne ponoć kamelie i po zimie zdam relację. Na dzien dzisiejszy szykują się do kwitnienia:)
-
co nie zabije to wzmocni
Mam nadzieję, że nie traktujesz tego serio. To jest oczywistą nieprawdą. W przypadku roślin można raczej napisać: co nie zabije to osłabi. Roślina, która dostanie od zimy solidnego kopniaka jest częściowo uszkodzona, a zatem osłabiona. I aby dojść do siebie potrzebuje czasu. Mniej lub więcej. W zależności od stopnia jej uszkodzenia. Rośliny się nie „hartują” ani też nie nabywają mrozoodporności poprzez oddziaływanie na nie mrozem. Roślina albo coś wytrzyma albo nie.
-
Powiedzmy, że była to odległa przenośnia.
-
Witam!
Czy rzeczywiście twój okaz ma 160 cm? Twoje drzewko ma mało liści, tylko tyle w tym roku urosło? Poza tym gratulacje że jesteś kolejną osobą która przezimowała Grandiflorę w gruncie...
-
Czy rzeczywiście twój okaz ma 160 cm?
Tak, zmierzyłam ją. Na zdjęciu może tak tego nie widać, gdyż hortensja jest godnych rozmiarów.
Twoje drzewko ma mało liści, tylko tyle w tym roku urosło?
Tak, od 2 lat rośnie po 10cm :( Ma mało liści, bo to są liście z tego sezonu, z poprzedniego zostają tylko po łagodnych zimach. Moja magnolia ma pokrój drzewiasty - sadzonka nie została przycięta po ukorzenieniu. Jak wspominałam - dostałam ją w formie 40cm patyka. Pokazywane przez innych użytkowników są prowadzone na formie krzaczastej. Wg moich obserwacji forma drzewiasta będzie tak wyglądać. Przyglądałam się magnoliom w Bośni (przy muzeum w Jablanicy) czy północnych Włoszech (rejon Madonny di C.) - wszystkie są dość łysawe, więc nie liczę na wygląd ze wspominanej tu Padwy.
-
Moja jest krzaczasta bo troche pokrzywiona jest u nasady i nie mialem pomysłu co zostawić jako przewodnik a co usunąć. Zresztą jest taka mała że dam jej troche swobody teraz ale lizce na drzewo w przyszłości.
We Wrocławiu mają odmianę Victoria i ona średnio jest odporna na mróz- miałem i straciłem. Edith Bouge jest chyba selektem z victorii właśnie i to całkiem nie tak dawno uzyskanym. Moja jak do tej pory liści w zimę nie traciła, nawet teraz ma jeszcze kilka liści z poprzednich sezonów. Wydaje mi się też że uważać przy tej odmianie trzeba na korzenie, w najbliższą zimę okryję igliwiem pod pniem, nie zostawie już takich wyłożonych kamyków na ziemi na pastwę mrozu. W ostatnia zimę straciłem nieodwracalnie wszystkie laurowiśnie i tylko 1na 7 odbiła od korzenia, wymarzły mi też wszystkie ciemierniki i irga- śnieg jest potrzebny podczas silnych mrozów.
-
Edith Bouge jest chyba selektem z victorii właśnie i to całkiem nie tak dawno uzyskanym.
Oj, wbrew pozorom to całkiem stara odmiana, uzyskana z rośliny rosnącej w ogrodzie pani Bogue z New Jersey, zasianej w latach 20-tych (http://www.archiplanet.org/wiki/House_that_Lives,_The). Niestety, rozpowszechnienie roślim wyhodowanych za oceanem jest u nas baaaardzo słabe, może za wyjątkiem liliowców czy irysów.
Moja jak do tej pory liści w zimę nie traciła, nawet teraz ma jeszcze kilka liści z poprzednich sezonów.
Może się wyraziłam mało precyzyjnie - nigdy nie stracila mi liści zimą, przy dużych mrozach brązowieją i sukcesywnie opadaja w ciągu sezonu.
Wydaje mi się też że uważać przy tej odmianie trzeba na korzenie, w najbliższą zimę okryję igliwiem pod pniem, nie zostawie już takich wyłożonych kamyków na ziemi na pastwę mrozu.
Wskazane jest wyściółkowanie, ma płytki system korzeniowy.
W ostatnia zimę straciłem nieodwracalnie wszystkie laurowiśnie i tylko 1na 7 odbiła od korzenia, wymarzły mi też wszystkie ciemierniki i irga- śnieg jest potrzebny podczas silnych mrozów.
Na temat lurowiśni wywnętrze się w ich wątku :) Miałam 2 większe od magnolii. A ciemierniki mi na wiosnę zgniły, z resztą nie tylko one :(
-
Araukaria niezbyt mnie kręci, natomiast z uwagą czytam o zimozielonej magnolii.
Chciałbym mieć takie drzewko.
Na razie mam całkiem udany substytut: rododendron o bardzo dużych liściach.
-
Jak niektórzy wiedzą przymierzam się do napisania pracy inżynierskiej z nietypowego ukorzeniania magnolii i zacząłem już troszkę drążyć ten temat.
Co do samego zimowania w przypadku każdej magnolii najważniejsze jest okrycie systemu korzeniowego grubą warstwą kory, u nas na uczelni magnolie które to nie są jeszcze potężnymi drzewami obsypuje się 40cm kopcem kory gdyż magnolie mają płytki system korzeniowy i to on wymaga największej ochrony. Co do samego przemarzania magnoliom tak naprawdę to te pędy usychają kiedy gleba pod nią jest zmarzniętą a dzień jest z temp. dodatnią i świeci słońce co powoduje wyparowywanie wody a korzenie jej nie pobierają.
W większości magnolii do ukorzeniania używa się sadzonek jedno węzłowych pobranych w czerwcu/lipcu w przypadku wielkokwiatowej o której tu się toczy wątek sadzonki lepiej pobierać dwu węzłowe na przełomie sierpień/wrzesień. Sadzonki pobieramy z pędów półzdrewniałych, tuż po ścięciu zanurzamy je całe w roztworze różnych fungicydów tzw. koktajl fungicydowy, i dopiero dajemy ukorzeniacz i wysadzamy do wilgotnego podłoża nakrywając folią by zachować stałą wilgotność.
-
Amor a nie lepiej iść na skróty i wykorzystywać stare metody naszczepień . Nie ma lepszej podkładki mrozoodpornej jak podkładka z magnolii japońskiej . Podobnie rzecz się ma w przypadku plantacji mandarynek w dalmatyńskiej dolinie Neretwy . Tam wszystkie mandarynki są na podkładkach silnie mrozoodpornej pomarańczy trójlistnej , stara sprawdzona zasada .Wydaje mi się , że zagadnienie było dawno temu poruszane na uniwersytetach zachodnich i wchodzenie do tej samej rzeki nie ma uzasadnienia .
Ps
przypomniał mi się artykuł dotyczący magnolii rosnących w powojennym Wrocławiu . Miasto było dosłownie usiane tymi pięknymi drzewami . Polscy pasjonaci ogrodnicy ni w ząb nie potrafili tych drzew rozmnożyć , wiedza poszła za Odrę . Dopiero po jakimś czasie uprawa tych drzew stała się jasna.
Zresztą dobrze wiesz że sadzonki pozyskane wegetatywnie są dużo bardziej wrażliwe na przemarzanie i są bardziej narażone na infekcje wiruso bakteryjno grzybowe.
-
To jest moja nowa roślina przywieziona przed chwilą z Niemiec . Jes to odmiana blanchard
(http://images39.fotosik.pl/1881/905c71a4345274c0med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Drzewko kosztowało razem z kosztami przesyłki 30 euro
(http://images40.fotosik.pl/1890/ea84c5855b944180med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
O super! A skąd ta magnolia bo cena całkiem dobra? Niech szybko rośnie i oby dobrze zimowała.
-
Brat wyszperał tę rośliunę na jakimś niemieckim portalu aukcyjnym i z racji , że spędza święta w Polsce , podrzucił mi ją .
-
Postanowiłem swoją grandiflorę troszkę podpędzić. Otóż zasięgnąłem trochę wiedzy na temat tej rośliny od osób , które ją posiadają . Dobrze się złożyło ,że administrator Grzegorz ma tę roślinę i dużo więcej odemnie o niej wie. Podpowiedział, iż ona dopiero dobrze funguje jak jest powyżej 25 C w plusie oczywiście . Swoją grandę postanowiłem wstawić do łazienki . Mam tam maxymalną wystawę na kierunek S i dodatkowo jest tam ciepło i wilgotno ( wszak to łazienka ). Wydaje mi się, że ona tam za jakieś 2 miesiące dobrze się ukorzeni w nowej donicy , a potem da ładne przyrosty rzędu 4 do 5 liści na każdym pędzie ( ma ich 5).
(http://images38.fotosik.pl/1895/01482f8a450bd392med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
W środku funguje gardenia , po lewej w 50 litrowej donicy grupa pod wezwaniem bananowce Andrzeja , po prawej owa moja pięknisia grandiflora blanchard w 50 l donicy.
-
Mojej magnoli grandiflora zaczynają brązowieć końcówki liści. Czym jest to spowodowane? Zimuje ją w jasnym pomieszczeniu w temp. 10-15*C, z tym, że przeważnie jest poniżej 15 stopni.
(http://images49.fotosik.pl/1750/cae1aa92a4647941med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images39.fotosik.pl/1891/77f506454caaf4demed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images42.fotosik.pl/719/b16b08b32ffda7f1med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images38.fotosik.pl/1897/f2d74da327d9c445med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Chłopaku zwróć uwagę na wielkość donicy ( widać na 1 zdjęciu ) zdecydowanie za mała . Zobacz co ja zrobiłem z tą małą i czym ją zamieniłem . Jest wszystko napisane . I dziwi mnie podejście niektórych forumowiczów , którzy nie zadają sobie najmniejszego trudu w kwestii , poczytaj wcześniej , wróć , zobacz co napisał kolega itp. Pewnie to nasza narodowa przywara
-
Witam. Na wiosnę wsadziłem moją magnolię do gruntu w inspekcie. Jako, że słońce przypaliło jej czubek, musiałem jej go obciąć. Roślina wypuściła 4 pędy boczne. Dziś postanowiłem ją wykopać, żeby przed zimowaniem zdążyła odbudować korzenie. Wsadziłem ją do 10 litrowego wiadra.
(http://images63.fotosik.pl/113/e1ed1984c6a486e7med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images62.fotosik.pl/113/c473027fb288921dmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images61.fotosik.pl/112/a672bccb0f84cd34med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images64.fotosik.pl/113/b873e8fd202d1892med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images62.fotosik.pl/113/f37028a372735037med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images62.fotosik.pl/113/f37028a372735037med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Widzicie jaśniejsze końcówki liści? Taka jej uroda czy czegoś jej brakuje?
Byłby ktoś w stanie stwierdzić co to za odmiana?
-
Gabriel nie wiem co to za odmiana ale jestem ciekawy gdzie ja kupiłeś i za ile :)
-
Z tego co wiem magnolie mają płytki system korzeniowy i wolą niskie pH.
Korzystniejsze byłoby posadzenie do szerokiej misy, a nie do takiego wiaderka.
Poza tym to ładna roślina :P
-
Artur, ta magnolia została wyhodowana z nasiona, przywiezionego z Włoch przez moich rodziców.
Ziemię mam kwaśną, a co do płytkiego systemu korzeniowego to słyszałem o tym, ale nie miałem akurat nic odpowiedniejszego pod ręką. Może w przyszłości dostanie odpowiednią donicę. Bo do gruntu na stałe jej nie wsadzę nie wiedząc co to za odmiana.
-
Gabrielu, co do odmiany to niestety wątpię by ktokolwiek mógł Ci pomóc.
Takie przebarwienia nie są normalne i mogą świadczyć, że roślinie czegoś brakuje.
Czy w foliaku posadziłeś ją do ziemi zmieszanej z kwaśnym trofem? Czy nawoziłeś ją czymś przez sezon?
Moja magnolia na dzień 28 sierpnia.
Przypomnę, że kupiłem ją w sklepie Palmenmann. Tam niestety nie wiedzą jaka to odmiana.
Nie wiem co mam o niej sądzić. Z jednej strony wraz z innymi „wybrańcami” przetrwała luty 2012, podczas gdy w pomieszczeniu zamarzły wszystkie donice i padł mi np. dąb ostrolistny czy lagerstroemia. Z drugiej strony przetrwały też wszystkie oleandry, których nie posądzam o możliwość przetrwania polskiej zimy.
(https://lh3.googleusercontent.com/-Ha5Q5gZBgdI/Uh8V5d83U1I/AAAAAAAAJFU/ibo50INlGgs/w540-h720-no/magnolia-grandiflora-2013.08.29.jpg)
Zauważyłem, że we Włoszech w razie potrzeby tną tę magnolię dość bezlitośnie.
Castiglione del Lago (PG), lipiec 2013.
Jak widać pierwszej ucięto „czubek”, a drugą opitolono nieomalże do gołego pnia.
(https://lh6.googleusercontent.com/-OM2UgB49W3A/Uh8V6a6GsqI/AAAAAAAAJFc/2RIMtJAcP7k/w540-h720-no/magnolia-grandiflora-Castiglione-del-Lago-lato-2013-01.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-53xWiyr0kD0/Uh8V7JwQ-iI/AAAAAAAAJFk/i62GW3jfPT8/w540-h720-no/magnolia-grandiflora-Castiglione-del-Lago-lato-2013-02.jpg)
-
Kilka razy podlałem ją nawozem uniwersalnym i raz sypnąłem saletrzaku.
-
moje 2 magnolie rosną bardzo dobrze. magnolia edith odrobila w tym roku straty po zimie sprzed 2 lat, a BBB urosła o ok 80 cm. Dodam zdjecia w niedalekiej przyszlosci. Dalej uwazam ze Edith jest jallepszym rozwiazaniem na nasz klimat.
Posadziłem też ok 1, 5 metrowa victorie, zobacze jaki bedzie efekt po zimie. Jak zwykle nie okryje zadnej.
Edith ma obecnie ok 1,2 metra, startowałą jako 20 cm sadzonka kilka lat temu.
-
Magnolia Wielkokwiatowa to bardzo dobry materiał do prób aklimatyzacyjnych w Polsce. Wg moich obserwacji może to być najbardziej mrozoodporne zimozielone liściaste drzewo o dużych rozmiarach. Po występowaniu w ojczyźnie mogę stwierdzić, że przewyższa ono swą odpornością na mróz szorstkowce i zbliża się do ostrokrzewu kolczastego, będąc jednakże od tego ostatniego drzewem znacznie masywniejszym. Piękne pokaźne drzewa sięgają aż po południową Indianę i do południowego Illinois. Największe znalezione przeze mnie w tych stronach drzewo miało ok. 25 metrów wysokości, ponad metr pierśnicy, przepiękną rozłożystą koronę i wg. właściciela ok. 90 lat. Rekordowy mróz jaki drzewo przetrwało to –24C. Jakichkolwiek widocznych okaleczeń po tym zdarzeniu nie zaobserwowałem. Oczywiście klimat tych terenów NIE odpowiada klimatowi Polski (porównał bym go bardziej z okolicami Balatonu albo Bułgarią). Tym niemniej uważam, że gatunek ten ma duże szanse na choćby częściową aklimatyzację w Polsce, co wasze wspaniałe eksperymenty tylko potwierdzają. Trzymam kciuki za wyhodowanie odmiany „Kraków" :)
-
Oto moja grandiflora . Jest u mnie od piątku . Zdjęcie zrobiłem przed chwilą ( byłem gardenię schować pod wiatę ). Roślina była trzymana w spartańskich warunkach . Stała całą zeszłą zimę w donicy na zewnątrz. Gdyby zima była normalna to na bank by zmarzła .Zima na szczęście była łagodna z minimalną - 18 C. Dodatkowo magnolia stała cały sezon pod lekkim zadaszeniem i niestety cierpiała na nieustanny brak wilgoci w glebie . Aż dziw bierze że przeżyła .
(http://images63.fotosik.pl/230/f827203706cb88dbmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Araukarze to ta sama co w wątku na 3 stronie ?
-
Arturze z tamtą przedobrzyłem i mi padła . Trzymałem ją całą zimę w zbyt ciepłym pomieszczeniu i niepotrzebnie ją przesadziłem do nowej ziemi . Magnolie są strasznie wrażliwe na przesadzanie
-
14 kwietnia 2014
Dzisiaj dotarła do mnie Magnolia grandiflora "Bracken's Brown Beauty" zamówiona na stronie http://lunaplant.com
(http://images64.fotosik.pl/881/289d354ec0d34c65.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images55.fotosik.pl/326/40686c5a5299a606.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Wysokość samej rośliny to ok. 115 cm.
Posadzę ją do gruntu po przygotowaniu stanowiska.
Czekałem na nią z niecierpliwością (3 tygodnie od chwili zapłaty).
Łączny koszt to 94,30 €.
(69,90 € za roślinę, 5,50€ za opakowanie i 18,90€ za przesyłkę kurierską)
Na drzewku widać ślady cięcia. Są też nowe pąki.
Korzeni jeszcze nie oglądałem. Na razie wszystko wydaje się w porządku.
Na drzewku wisi metalowa płytka z wyrytą nazwą gatunku i odmiany.
-
Przygotowanie gruntu: wykopanie na ok. 40 cm, zdjęcie warstwy piasku z cementem (pozostałości po budowie sprzed lat).
Wymieszanie z 80 l kwaśnego torfu. Widać, że korzenie wypełniały doniczkę i są zdrowe.
(http://images63.fotosik.pl/888/9322450311a7307c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Widok z jednej strony
(http://images55.fotosik.pl/330/82d82901420dc7d2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I z drugiej
(http://images52.fotosik.pl/330/c536f3ee572dbd04.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ładny okaz - oby dobrze się zachowywał w czasie polskich zim. Jeśli rzeczywiście jest to ta odmiana to jest szansa na wielometrowe drzewko.
-
Moja grandiflora lada dzień da ładne przyrosty. Jak na razie pogoda jej nie sprzyja .Jest co prawda wilgotno ,ale niestety brakuje ciepełka. Nadchodzący tydzień ma być zdecydowanie cieplejszy.
(http://images65.fotosik.pl/992/5c924ada0e7faa48med.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5c924ada0e7faa48.html)
-
W ostatnich dniach nie przyglądałem się uważnie mojej MG BBB i sądziłem, że ma po 1 - 2 nowe listki na każdym pędzie.
Okazało się, że na niektórych są już po 4 liście i rośnie 5.
Nowe przyrosty:
(http://images53.fotosik.pl/373/3f74d3a93bdad4cd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Moja też nie próżnuje
(http://images65.fotosik.pl/1029/e53810a38fb928ccmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e53810a38fb928cc.html)
te wszystkie jasne listki to są nowe przyrosty
(http://images62.fotosik.pl/1049/6ce6ddec04ae408e.jpg)
-
Koniec czerwca 2014
Jestem naprawdę zadowlony z przyrostów tego drzewka.
Obawiałem się, że długo pozostanie małą sadzonką, ale to już przeszłość ;)
(http://images54.fotosik.pl/404/f8e8a9516dd0b23d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Moje drzewko ma owszem niezły wzrost , ale to jest zerem względem tego co napisał
Andres. Moje drzewko w przeciwieństwie jego ma ograniczoną przestrzeń w kwesti korzeni ( patrz donica). Niemniej liście z tego sezonu są 2 x większe aniżeli sezon wcześniej
(http://images65.fotosik.pl/1121/084d63163994841fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/084d63163994841f.html)
W przypadku mojego drzewka międzywęźla są bardzo małe , liście są bardziej geste
-
Jeszcze jest czas, by zmienić donicę.
Jest ona akurat przeciwieństwem tego, co potrzebują płytko korzeniące się magnolie (i rododendrony).
Zwężenie ku górze sprawia, że praktycznie jest ona jednorazowego użytku.
Gdy bryła korzeniowa rozwinie się nie dasz rady jej przecisnąć przez ten otwór.
-
Taką ją kupiłem. Donica beznadziejna i prawdopodobnie wyląduje na gruzowisku. Donica z ziemią ważą około 100 kg .Jesienią będę likwidował swojego tulipanowca jest już za potężnym drzewem , pomału dźwiga murki ogrodzenia sąsiadki i pewnie wrasta się w fundamenty jej domu. W to miejsce chcę posadzić swoją grandiflorę . Jeszcze tę zimę spędzi w garażu ,a na wiosnę młotem w donicę i już.
-
Witam po przerwie:)
Wczoraj moja Edyta otworzyła pierwszy i na razie jedyny kwiat
(http://gallery.storm.pl/d/1697-2/IMG_6688.JPG)
(http://gallery.storm.pl/d/1698-2/IMG_6694.JPG)
(http://)
Oprócz niewątpliwych walorów wizulanych dochodzą jeszcze doznania węchowe - kwiat wydziela piękny dość silny cytrynowo-orientalny zapach.
-
Dziękuję za tę świetną wiadomość.
Czy możesz napisać coś więcej o ogólnym stanie rośliny, dać zdjęcie całej magnolii?
Widzę, że przybyło liści w porównaniu z pierwszą fotką.
-
Z pokrojowym będzie ciężko, mam mały, dość zarośnięty ogródek.
Magnolia ma teraz ponad 2m. Liście są tegoroczne i zeszłoroczne, nie jest gęsta, bo ma przyzwoite przyrosty i międzyweźla są długie a z odgałęziami nie ma szału. Generalnie jest dość wiotka. Wspomniana przeze mnie rana na pniu powoli zaczyna zarastać kallusem. Z korą trzeba bardzo uważać, nawet po powierzchniowym zadrapaniu kory przez kota powstała mała ranka.
Zawiązała już pąki kwiatowe na przyszły rok.
Martwi mnie jedna rzecz - chloroza, ale jest to mój problem lokalny. Sporo roślin kwasolubnych ma u mnei chlorozę, inne nie. Na razie nie mam pomysłu jak ten problem rozwiązać, boję się zaszkodzić. Praktyczne rady mile widziane:)
-
Jeżeli zmienisz zdanie o pokazaniu całej rośliny to tym lepiej dla zainteresowanych MG.
W końcu mamy ich w Polsce tak niewiele.
Mam nadzieję otrzymać dwie kolejne odmiany pod koniec lata, w tym EB.
-
To nie kwestia zdania tylko możliwości :)
Z dzisiejszego ranka, po wczorajszej burzy, pogoda pod zdechłym azorem.
Widok z balkonu
(http://gallery.storm.pl/d/1699-2/IMG_6703.JPG)
i z trawnika
(http://gallery.storm.pl/d/1700-2/IMG_6705.JPG)
-
A to moja Edytka :) Krzew zakupiłem w ubiegłym roku na początku lipca w sklepie internetowym z Czech. W tym roku zakwitła, miała tylko jeden kwiat, ale za to piękny!
(http://images68.fotosik.pl/65/cf88d613a5bf505bgen.jpg)
-
Trochę uporządkowałem ten wątek.
Kwiaty (u Ciebie i u Dobranoc) wyglądają zachęcająco.
Daję link do tematu na Twoim blogu
http://www.zimozielonyogrod.blogspot.com/2014/07/kwiat-magnolii-grandiflora-edith-bogue.html
-
Witaj Andres. Dziękuję i serdecznie zapraszam na bloga :) Miłej niedzieli!
-
Cześć,
Podłączam się do wątku o mojej ulubionej roślinie ;)
Mam w gruncie kilka sztuk różnych odmian: Edith Bogue, Kay Parris, Saint George i jedna nieznana.
Ta nieznana została kupiona w Holandii jako 50cm Edith Bogue, ale chyba jednak nią nie jest bo nie ma charakterystycznego luźnego pokroju Edith. Jest w gruncie od 5 lat i nigdy nie była okrywana. Przetrwała zimy z temperaturą min. do -28. Po ostrej zimie 2010 straciła wszystkie liście, ale ładnie odbiła w czerwcu. Po dwóch ostatnich, łagodnych zimach nabrała rozpędu i w tym roku zakwitła po raz drugi - miała 7 kwiatów. Tak wygląda na dziś:
(https://lh6.googleusercontent.com/-8Tdb1AzEnIA/VAM6cjxQTVI/AAAAAAAAAA0/UWVFZ1w63mo/s800/magnolia1.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-8c8RpSZRNFw/VANCJA8j2pI/AAAAAAAAAB8/dj6wKhKvzgI/s800/magnolia2.jpg)
-
Kay Parris
Dwie sztuki (pomiędzy nimi tymczasowo hibiskus) posadzone jesienią 2010 jako 30cm drzewka, przy pd.-zach. ścianie. Ta odmiana rośnie słabiej, mocno się rozgałęzia i ma bardzo błyszczące, lekko karbowane liście. Kwitła w tym roku symbolicznie. Wcześniej na jej miejscu były dwie magnolie Little Gem ale obie wymarzły pierwszej zimy (2009/2010).
(https://lh3.googleusercontent.com/-B47Tgncd2Ac/VAXLrgmrG6I/AAAAAAAAACQ/9qh35EeMgeY/s1000/magnolia3.jpg)
Połączono: Wrzesień 02, 2014, 16:21:09
Edith Bogue
Posadzona w 2012. Mrozoodporność jeszcze niezweryfikowana z powodu łagodnych dwóch ostatnich zim. Porównując ze zdjęciami z internetu, ta chyba jest prawdziwą Edith Bogue. Pokrój i liście są u niej wyraźnie inne niż u tej niezidentyfikowanej, kupionej również jako Edith Bogue. Ta druga, jak przypuszczam, może być odmianą DD Blanchard, również uważaną za odporną na mrozy.
(https://lh5.googleusercontent.com/-jXdfN_pTgp0/VAXL-uWd1xI/AAAAAAAAACk/oBvxvqJpjTc/s1000/magnolia4.jpg)
Połączono: Wrzesień 02, 2014, 16:28:14
I jeszcze link do ciekawego opracowania o mrozoodporności odmian magnolii wielkokwiatowej:
"Cold Hardiness of Magnolia grandiflora L. Cultivars"
http://www.hriresearch.org/docs/publications/JEH/JEH_1991/JEH_1991_9_3/JEH%209-3-116-118.pdf (http://www.hriresearch.org/docs/publications/JEH/JEH_1991/JEH_1991_9_3/JEH%209-3-116-118.pdf)
-
Witaj na forum.
To co pokazujesz jest bardzo optymistyczne.
Pamiętasz może jak Twoje magnolie zareagowały na luty 2012?
-
Jednak to nie po zimie 2009/10 (wtedy też mocno oberwała), ale właśnie po zimie 2011/12 moja magnolia straciła wszystkie liście. Przypominam sobie że chciałem ją nawet wykopać i posadzić na jej miejsce Heptacodium, ale na szczęscie zaczekałem :)
To były typowe objawy suszy fizjologicznej a nie przemarzania, bo tej zimy nie było jakichś rekordowo niskich temperatur. Jednak, co u nas bardzo rzadkie, mróz wystąpił w okresie gdy nie było okrywy śnieżnej, a słońce operowało już dosyć mocno. Magnolia pozbierała się dopiero w czerwcu i w 2012 miała bardzo małe przyrosty, gdyż musiała odbudować liście.
Moje dotychczasowe spostrzeżenia odnośnie uprawy magnolii grandiflory są następujące:
1. Niektóre odmiany są wystarczająco mrozoodporone, żeby przetrwać zimy z temperaturami do -28C.
2. W bardziej mroźne zimy liście mogą cierpieć od suszy fizjologicznej (brązowieją i opadają na wisonę). Można próbować ograniczyć to zjawisko na kilka sposobów:
a) posadzić w cieniu/półcieniu, ale wtedy nie będzie kwitła.
b) dobrze nawodnić jesienią - to pewnie nie ma dużego znaczenia bo uszkodzenia liści zdarzają się końcem zimy.
c) opryskać na zimę liście sprayem ograniczającym transpiracje.
d) zacieniać siatką cieniaującą/agrowłókniną.
e) większe drzewko samo się cieniuje i na uszkodzenie będą narażone tylko liście od strony nasłonecznionej. Poza tym im głebiej się zakorzeni, tym bardziej będzie odporne.
3. Do kwitnienia potrzebuje dłuższego okresu wysokich temperatur. Jeżeli w lecie się ochładza - wstrzymuje rozwój pąków kwiatowych.
4. Dobry drenaż to warunek konieczny udanego zimowania - dotyczy to zresztą chyba wszystkich roślin zimozielonych.
Warto trochę się natrudzić, gdyż moim zdaniem jest to najpiękniejsze drzewo, którego uprawa jest możliwa w naszym klimacie. Zapach kwiatów jest niesmowity ;)
-
A ja krótko :)
Co prawda nie posiadam magnolii ale inne egzoty uprawiam więc jakieś pojęcie mam. Nie możemy dopuścić do zamarzania gruntu !!! Co z tego że podlejemy roślinę jak ona nie będzie wstanie pobrać wody. Do tego cieniowanie np włókniną w słoneczne , wietrzne dni i będzie dobrze :)
-
Dobrze, że z otchłani Internetu wyłoniła się kolejna osoba zainteresowana magnolią grandiflorą. ;)
Moja pierwsza uwaga do powyższych informacji byłaby taka sama jak Arturowa: samo podlanie nie wystarczy, trzeba jeszcze okryć podłoże.
Prosta rzecz, wystarczy sterta suchych liści.
W ostatnich 3 tygodniach naoglądałem się dziesiątek magnolii grandilfora (w północnych Włoszech, trochę we Francji)
Udało mi się nawet po raz pierwszy w życiu powąchać jej kwiatu. Niewątpliwie zapach jest pociągający :)
Przerażający jest za to rozmiar starych magnolii. Wysokością podobne do naszych kasztanowców są niewątpliwie od nich bardziej rozłożyste, przypominając tym raczej dęby.
(http://images51.fotosik.pl/467/991ead2d67eda76a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Pień wiekowej MG:
(http://images52.fotosik.pl/468/d02d6cae0497088d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Nic nie wiadomo o odmianach widzianych przeze mnie MG, raczej są to formy podstawowe.
-
To ja jeszcze dorzuce swoje 3 grosze...
Niestety, z tego co widzę to kwiaty są baaaaardzo krótkotrwałe. Cieszyłam się tylko 4 dni. Być może przyczyniła sie do tego gwałtowna ulewa, która zmasakrowała kwiat i ponadrywała płatki u nasady.
Trochę popolemizuję z Budzikiem - domyślam się, że to rozważania hipotetyczne, ale nie zgadzam się w kwestii ocienionego stanowiska. Magnolia grandiflora jest gatunkiem światłolubnym w znacznie cieplejszym klimacie o dłuższym sezonie wegetacyjnym. Sadząc ją na dalekiej północy tym bardziej powinniśmy zapewnić jej max słońca. Ona potrzebuję wysokich temperatur nie tylko do otwarcia pąków kwiatowych, ale w ogóle do wznowienia wegetacji. Opóźniając ten proces opóźniamy też pośrednio moment wejścia w fazę spoczynku, co może odbić się na zimowaniu. Znajomy posadził swój egzemplarz w półcieniu i już w pierwszym roku były problemy z grzybem na rozwijąjących się liściach. Nie wiem jak wypadło zimowanie ale uprawa raczej nie zakończyła się sukcesem.
Pozostałe punkty jak najbardziej mają zastosowanie dla małych roślin. Nie widzę możliwości wymiany ziemi w przypadku drzewa, prędzej czy później korzenie i tak przejdą do gleby rodzimej. Mój egzemplarz rośnie w trawie na glinie i jakoś sobie radzi. Być może w glebie przepuszczalnej rósłby lepiej no ale cóż...
Wg moich obserwacji kluczowe w naszym klimacie jest stanowisko zaciszne, osłoniete od wiatru, najlepiej przy południowej ścianie budynku. U mnie największym problemem nie jest mróz tylko mokry śnieg i marznący deszcz tworzący lodową powłokę i obciążający drzewo. Tej zimy musieliśmy 'rozmrażać' naszą magnolię.
-
Budzik przypomnij gdzie mniej więcej mieszkasz w Polsce bo nie mogę tego znaleźć. Cieszę się że już dość długo testujesz magnolię i to z powodzeniem. Jak te okazy się bardziej rozpowszechnią to też sobie kiedyś taką zamówię. Przywiozłem trochę nasion z włoch ale z tego co widziałem mają dużą tendencję do gnicia i nie wiem czy coś z nich urośnie. Nasiona chyba z tamtego roku bo większość drzew miała je we wrześniu jeszcze zielone i zamknięte.
-
Zajrzyj do działu powitań
-
Przerażający jest za to rozmiar starych magnolii. Wysokością podobne do naszych kasztanowców są niewątpliwie od nich bardziej rozłożyste, przypominając tym raczej dęby.
Spokojnie Andres - nam to nie grozi :)
Niestety, z tego co widzę to kwiaty są baaaaardzo krótkotrwałe. Cieszyłam się tylko 4 dni. Być może przyczyniła sie do tego gwałtowna ulewa, która zmasakrowała kwiat i ponadrywała płatki u nasady.
Faktycznie kwiaty utrzymują się tylko kilka dni i deszcz je szybko niszczy. W tym roku jak na złość co pojawił się kwiat, to zaczynało padać :). Z czasem jednak liczę na efekt skali - na większym drzewku będzie co najmniej kilka kwiatów równocześnie przez cały sezon kwitnienia, który u mnie przypada na lipiec-wrzesień, zależnie od temperatur w lecie. Ostatnie dwa kwiaty dopiero zaczynają się otwierać na mojej magnolii.
Trochę popolemizuję z Budzikiem - domyślam się, że to rozważania hipotetyczne, ale nie zgadzam się w kwestii ocienionego stanowiska. Magnolia grandiflora jest gatunkiem światłolubnym w znacznie cieplejszym klimacie o dłuższym sezonie wegetacyjnym. Sadząc ją na dalekiej północy tym bardziej powinniśmy zapewnić jej max słońca. Ona potrzebuję wysokich temperatur nie tylko do otwarcia pąków kwiatowych, ale w ogóle do wznowienia wegetacji. Opóźniając ten proces opóźniamy też pośrednio moment wejścia w fazę spoczynku, co może odbić się na zimowaniu. Znajomy posadził swój egzemplarz w półcieniu i już w pierwszym roku były problemy z grzybem na rozwijąjących się liściach. Nie wiem jak wypadło zimowanie ale uprawa raczej nie zakończyła się sukcesem.
Oczywiście masz rację ale z drugiej strony zakładam że w półcieniu byłby mniejszy problem z brązowieniem liści. Moje wszystkie są w pełnym słońcu z wyjątkiem tych pod ścianą pd-zach, które mają tylko 6-7 godzin słońca ale za to ciepłą ścianę.
Nie widzę możliwości wymiany ziemi w przypadku drzewa, prędzej czy później korzenie i tak przejdą do gleby rodzimej. Mój egzemplarz rośnie w trawie na glinie i jakoś sobie radzi. Być może w glebie przepuszczalnej rósłby lepiej no ale cóż...
Ja mam masakryczną glinę pół na pół z iłem i żeby cokolwiek rosło muszę się naprawdę napracować. Robię albo podniesione rabaty z lepszej ziemi albo wielkie drenowane 'donice'. W glebie rodzimej miałem same straty. Przykładowo na zdjęciu z kwitnącą magnolią, cała gleba pod wrzosami została wymieniona na ok. 70cm i zdrenowana.
Budzik przypomnij gdzie mniej więcej mieszkasz w Polsce bo nie mogę tego znaleźć.
Okolice Bielska-Białej, Podbeskidzie.
Połączono: Wrzesień 27, 2014, 10:48:26
I jeszcze jedna ciekawostka ze świata magnoli - Virginiana Satellite. Kwitnie wczesnym latem, przed grandiflorą. Kwiaty bardzo podobne do grandiflory tylko mniejsze o połowę, mocno pachnące, a zapach jest prawie identyczny jak u grandiflory. Liscie nie są takie błyszczące i skórzaste ale za to maja ładny srebrny kolor od spodu, co ciekawie wygląda na wietrze. Niby jest zimozielona ale liście zwykle brązowieją późną zimą i opadają na wiosnę. W okresie zimowo-wiosennym nie wygląda zbyt atrakcyjnie.
(https://lh3.googleusercontent.com/-14299ChEp9A/VCZvG9xpOzI/AAAAAAAAAC4/RvpbAx-hsFM/s800/virginiana1.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-ULcwW1irOZo/VCZv80vYkWI/AAAAAAAAADA/VpaS4s3bSzI/s800/Virginiana2.jpg)
-
nam to nie grozi :)
Dlaczego?
Na pewno magnolia będzie rosła wolniej niż na południu Europy, bo mamy krótszy i mniej ciepły sezon wegetacyjny, ale co miałoby jej przeszkodzić w osiągnięciu dużych rozmiarów?
Przecież nie ma zainstalowanego żadnego „ogranicznika”.
-
nam to nie grozi :)
Dlaczego?
Na pewno magnolia będzie rosła wolniej niż na południu Europy, bo mamy krótszy i mniej ciepły sezon wegetacyjny, ale co miałoby jej przeszkodzić w osiągnięciu dużych rozmiarów?
Przecież nie ma zainstalowanego żadnego „ogranicznika”.
Ogranicznika nie ma ale napewno będą mniejsze przyrosty, szczególnie po częściowej/całkowitej defoliacji, po ostrych zimach. W wyjątkowo mroźne zimy, a takie u nas też bywają, młode przyrosty pewnie podmarzną. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że nasz klimat jest graniczny dla magnoli wielkokwiatowej i na pewno nie czuje się tu jak "w domu". Tak więc na magnolie jak dęby raczej nie liczę, będę zadowolony jak dorosną do 5m :)
-
Grudzień 2014
Najwyższy pęd osiągnął 150 cm (na początku sezonu magnolia miała ok. 115 cm).
Ziemia jest obsypana suchymi liśćmi. Zobaczymy co będzie po zimie.
(http://images51.fotosik.pl/562/530ea224af3eced8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Znalazłem w internecie informację o drzewie rosnącym na nowojorskim Bruklinie.
Owa magnolia została przywieziona jako sadzonka z Północnej Karoliny. Posadzono ją pod koniec XIX wieku i rośnie do dzisiaj. Sprawdziłem minimalne temperatury jakie zanotowano na terenie Nowego Jorku i absolutnym minimum była tam temperatura z 1934 roku - 26C ( drzewo wtedy miało już kilkadziesiąt lat). Oczywiście należy wziąć pod uwagę efekt miejskiej wyspy ciepła i to ,że drzewo rośnie przy ścianie budynku. Niemniej jest to cenna informacja wlewająca nieco otuchy tym , którzy to drzewko posadzili do gruntu.
http://en.wikipedia.org/wiki/Magnolia_grandiflora_%28Brooklyn%29
-
(http://images66.fotosik.pl/450/b01d3bb194aaef22med.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b01d3bb194aaef22.html)
Dziura prawie wyrąbana i tylko kwesta sadzić nie sadzić oto je prochaska.Czy odstąpić zimie i z nasadzeniem poczekać do połowy marca?
-
Gdyby to był początek października mógłbyś liczyć na rozrost korzeni.
A tak po prostu włożysz ją w ziemię i będzie tam stała.
Wiem, że masz ochotę ją posadzić, ale lepiej wytrzymać choćby do końca lutego.
Na tym zdjęciu widać, że to całkiem spore drzewko :)
-
Andrzeju nie wytrzymałem i posadziłem. Pomyślałem , czy będzie stała w garażu gospodarczym w ciasnej donicy ,czy w warunkach naturalnych z przykryciem , co za różnica. Niech się roślina dostosuje .
(http://images70.fotosik.pl/457/60676ae590b95f05med.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/60676ae590b95f05.html)
Pod magnolię wtarabaniłem 160 litrów ziemi dla pelargonii, i na wierzch 30 litrów grubej kory sosnowej
-
Araukar, co to za odmiana magnolii? Jak zamierzasz ją osłaniać (jesli bedzie taka potrzeba)?
-
Mufasa nie mam pojęcia co to za odmiana . Z kształtu liści i pokroju wnioskuję że mam Edith , ale to tylko moje przypuszczenia. W kwestii zimowania i ewentualnego dogrzewania , to moja metoda będzie polegała na włożeniu 3 worków agrowłókniny zimowej na roślinę.
Potem całość będzie omotana 10 m węża świetlnego nie ledowego i na to 4 agrowłókninę . Grzanie będzie włączane dopiero wtedy gdy temperatura będzie spadać poniżej 15 C.
-
Chciałeś, to wkopałeś.
Znam te ciągoty do sadzenia roślin w mało odpowiedniej chwili. :chichot:
10 m węża to 160 W. Chyba trochę za dużo.
Drzewko jest już całkiem spore. Na pierwszych zdjęciach w donicy nie wyglądało na tak dorodne. :)
Powodzenia!
-
Zrobiłem dzisiaj fotkę swojej ulubienicy. Jak wam się podoba?
(http://images66.fotosik.pl/477/c26c4993707a55eamed.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c26c4993707a55ea.html)
-
Oby tak samo wyglądała w marcu :)
-
(http://images69.fotosik.pl/478/69fa2a336241cd9cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/69fa2a336241cd9c.html)
Trochę się wystraszyłem i postanowiłem swoją panią osłonić nieco. Wtarabaniłem kabelek 10m 160wat na dno czyli poziom zero , potem kilka zwojów do góry , i na to 3 warstwy agrowłókniny zimowej. Pozwoli to na utrzymanie rośliny w dobrej kondycji do wiosny 2015
-
Myślę że z kablem grzejącym przezimuje bez problemu (życzę żebyś nie musiał go używać). Pytanko - gdzie kupiłeś taki okaz i za ile? Jeśli już o tym pisałeś to sorry ale ciekaw jestem ile chcą za takie ładne drzewko...
-
Slimi kupiłem grandę w zeszłym roku we wrześniu od sąsiadki która udawała się na stałe do BRD. Roślina była w wielkiej donicy ceramicznej . Dałem za nią symboliczną stówę. Roślina była bardzo zaniedbana i ledwo zipała. Przezimowałem ją w swoim garażu gospodarczym , a z nadejściem wiosny zacząłem ją intensywnie odżywiać. Trochę wyrosła i zrobię wszystko żeby czuła się jak u siebie w domu .
-
Szwajcaria, Locarno.
System korzeniowy starej magnolii grandiflora.
(https://lh4.googleusercontent.com/-BO739AZ_VMc/VPzg3jNQybI/AAAAAAAAOhU/sBV18iOKadw/w1024-h683-no/Magnolia_grandiflora_Locarno.jpg)
-
Oto 2 nowe magnolie grandiflora:
Mieszaniec m. grandiflora x virginiana Maryland po lewej i legendarna odmiana magnolii wielkokwiatowej Edith Bogue po prawej.
(http://images54.fotosik.pl/695/6c50c8d47887d71b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Rośliny zdrowe, ale mniejsze, słabiej rozgałęzione niż BBB rok temu.
A tu wszystkie 3 magnolie wielkokwiatowe:
(http://images55.fotosik.pl/696/10b227ea56ae9523.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Korzenie Maryland
(http://images52.fotosik.pl/696/f1985294de94079d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Witam po długiej przerwie. Moje Magnolie rosną bardzo dobrze i nie maja żadnych uszkodzeń zimowych. Jak zwykle nie były okrywane. Zdjęcia z jesieni 2014
Edith B
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/afc114a7507934bb.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e0e025a642a2c3b9.html
Oraz BBB
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e9095612674ec096.html
Jest jeszcze ok 1,5 m Victoria tez bez uszkodzeń ale nie doczekała się fotogr- jak zrobię to wrzucę
Pierwszy raz doczekałem się kwiatów paulownii, jak jakimś cudem znajdę czas to sfotografuje i wrzucę na forum.
-
1 czerwca 2015
Na BBB jest kilka pąków kwiatowych:
(http://images55.fotosik.pl/732/75d6c29ebbd543f7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
"Maryland" - mocno przyrasta w górnej części. Całe to szczytowe rozgałęzienie wyrosło po posadzeniu. Mrówki dziurawią liście.
(http://images51.fotosik.pl/730/8e0569f7017c0766.jpg) (http://www.fotosik.pl)
EB coś nie rosła. Przyjrzałem się i przy ziemi znalazłem ok. 15 cm pęd wychodzący z podkładki, na której jest zaszczepiona.
Po jego odcięciu EB przyspieszyła.
(http://images52.fotosik.pl/732/62b767013613df1e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Na moich BBB i Kay Paris pojawiają się liście z brązowymi kropkami od góry a od spodu taki brązowy nalot. Po jakimś czasie liść opada. To jakiś grzyb?
(https://lh3.googleusercontent.com/-sscP5Zk281c/VYjr5bLseeI/AAAAAAAAAGU/Hkpt4cU5SIo/s800/IMG_0001.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/--kKJOlWHTqY/VYjr5HOVuXI/AAAAAAAAAGU/vctzJP-NINw/s800/IMG_0003.JPG)
-
A dużo jest takich liści? Dolne, w każdym miejscu?
Wyglądają na porażone.
Lato to czas, gdy MG wymieniają część liści. Liście opadłe z mojej MG BBB w tym roku wyglądają tak:
(http://images53.fotosik.pl/750/337252fa3bbce954.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Pierwszy z siedmiu pęków kwiatowych:
(http://images52.fotosik.pl/751/44ac338e9b653f71.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Na początku myślałem, że wymienia liście gdyż opadały największe i najniższe. Teraz obserwuje, że na młodych liściach pojawiają się pojedyncze kropki a od spodu punktowe niewielki nalot. Nowe rozwijające się liście są jakby nadgryzione już w trakcie wychodzenia z osłonek.
Wczoraj spryskałem fungicydem i środkiem owadobójczym.
-
W młodych liściach drugiej magnolii (Maryland) intensywnie żerowały mszyce, do których chodziły mrówki.
Teraz jakby to ustało.
-
Dziś rano zaczął rozwijać się drugi z siedmiu pąków kwiatowych (ten po prawej).
(http://images52.fotosik.pl/757/286ef26f79e225b6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images53.fotosik.pl/757/5dc0638c2637416a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A już godzinę później kwiat otwarty:
(http://images55.fotosik.pl/757/b3860c9a63ad175d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Kwiaty są przepiękne, mają cytrusowy zapach.
Owady szybko się do nich garną, widziałem różne meszki oraz osówkę.
Po dwóch dniach pręciki opadły i kwiat zaczął wyglądać gorzej.
Pierwszy kwiat zakwitł w poniedziałek, a dzisiaj, w czwartek jest już mocno rozłożony.
Zobaczymy, jak długo płatki utrzymają się na drzewie.
-
Owady szybko zapylają kwiaty i nie są one trwałe: ładnie wyglądają przez 2 dni.
W niedzielę Greg i Artur mieli okazję zobaczyć i wąchać nowootwarty kwiat.
W poniedziałek pojawił się kolejny i szybko został zajęty (w pewnym momencie było 8 pszczół, 1 kruszczyca i wiele drobnych owadów)
(http://images54.fotosik.pl/760/3346cc52f141f34d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images52.fotosik.pl/761/bceedac0ce44dafb.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Zostały już tylko 3 pąki kwiatowe.
To nie wszystko:
Artur dostarczył mi osobiście kolejną magnolię grandiflorę.
Podobno jest to odmiana BBB. Różni się od mojej pierwszej BBB wyglądem, ale trzeba dać jej szansę.
Podoba mi się to drzewko :)
(http://images53.fotosik.pl/761/88f0a8616a7519ea.jpg) (http://www.fotosik.pl)(http://images53.fotosik.pl/761/59e0bc87d874a9b5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Nic nie podobno tylko na pewno :). Widzę że korzenie doszły do spodu donicy.
-
Andrzeju piękne masz egzemplarze. Twoje kwitną bo pewnie są to zrazy kwitnących okazów zaszczepione na podkładkach innych odmian grandiflory. Moja to pewnie roślina pozyskana z nasion. Dobrze się zadomowiła w gruncie i ma teraz ponad 185 cm. Do jesieni jeszcze podrośnie .
(http://images66.fotosik.pl/1082/01bf78532da8245emed.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/01bf78532da8245e.html)
-
Moja główna BBB nie wygląda na szczepioną, ale pozostałe 3 na pewno są szczepione.
Twoja może nie kwitnie, ale za to jest wyższa od mojej.
Właściwie to każda odmiana wygląda nieco inaczej.
Na BBB przyciąłem ostatnio 3 ok. 30 cm odrosty, bo zaczęły rosnąć mocno w bok, a aż tyle miejsca dla niej nie mam.
Ciekawostką jest to, że pojawił się 8. pąk kwiatowy, na tegorocznym przyroście. Zobaczymy, czy dojrzeje i zakwitnie w tym roku.
-
Nie wiem czy to zgodne z regulaminem ale zobaczcie jaką Magnolię Grandflorę MARYLAND wyhodował pewien wrocławianin. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=33&t=779&start=70 (http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=33&t=779&start=70) Jak dla mnie nie lada osiągnięcie - jak go ściągnąć na to forum ? :)
-
Ładne drzewko.
Wrocław ma dobry klimat dla takich rarytasów.
A właścicielowi możesz wysłać priv na FO i podać link do naszego tematu.
U mnie MG BBB wytworzyła 8. kwiat.
Jest to o tyle ciekawe, że zaczątek pąka pojawił się po przekwitnięciu pierwszych kwiatów.
-
Panowie to już drugie duże drzewko magnolii we Wrocławiu. Blisko mnie znalazłem grandiflore ok 3 m wysokości. Dlatego też posadziłem i u siebie w ogródku .
-
Artur czy masz jakiegoś klona we Wrocławiu? Sprzedaje bambusy i magnolie :) http://olx.pl/oferta/magnolia-grandiflora-brackens-CID628-ID9Nwdz.html
-
W młodych liściach drugiej magnolii (Maryland) intensywnie żerowały mszyce, do których chodziły mrówki.
Teraz jakby to ustało.
U mnie najprawdopodobniej też. Widziałam tylko mrówki, mszyc już nie mogłam dostrzec. Spryskałam czymś na mszyce i uspokoiło się. Kilka liści jest lekko jakby nadgryzionych, podejrzewam, że przez te mszyce właśnie. Pierwszy raz coś takiego zaobserwowałam i tylko na 2 najwyższych pędach.
A tak w ogóle - jak Wasze magnolie zniosły upały i suszę?
-
Moje bardzo dobrze zniosły ten ciepły sierpień. Podobnie jak palmy i inne egzoty.
Magnolie grandiflory należy latem obficie podlewać.
A jak wygląda Twoja?
-
Nie podlewałam, a susza tutaj taka, że nie pamiętam czegoś takiego.
Magnolia wygląda ok, choć na Wasze standardy pewnie łysa:) Przyzwoicie urosła, nawet wytworzyła pąk kwiatowy, który miała zamiar otworzyć jeszcze w tym roku, ale zrzuciła go w trakcie upałów.
-
Zrzuciła bo miała za sucho . Dałem kuzynce sporą kłodę basjjo i to samo u mnie normalnie ale dziennie podczas upałów 100 l wody u niej konewka jak jej się przypomniało. O efekcie końcowym nie wspomnę 1/2 tego co u mnie.
A tak wygląda moja granda . Ma 190 cm wzrostu i 5 centymetrów średnicy pnia u nasady. (http://images68.fotosik.pl/1193/fe04666585d2b515med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/fe04666585d2b515)
-
Z tej strony wygląda na bardzo gęsto ulistnioną. Wspaniała.
Moje też były regularnie podlewane.
-
Araukarze bardzo ładna ta Twoja grandiflora :). Z większych drzewek nie widziałem ładniejszej. Ma zwarty pokrój. We Wrocławiu rośnie około 3 metrowa ale jest bardziej "rozlazła" Twoja ładna zwarta.
-
W ostatni ciepły weekend października rozwinął się 9. kwiat na magnolii gradiflorze BBB.
W dodatku pojawił się na szczycie rośliny:
(http://images52.fotosik.pl/846/13459686fe0ba666.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/13459686fe0ba666)
A w jednej z pierwszych szyszek są nasiona:
(http://images53.fotosik.pl/845/dd976edd2cf44e87.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/dd976edd2cf44e87)
Idealne zakończenie sezonu 2015
-
:) to co sadzisz nasionka?
-
Wysieję. Zobaczymy, czy coś z tego wyrośnie ;)
(http://images53.fotosik.pl/846/445e01e491a26822.jpg) (http://images53.fotosik.pl/846/445e01e491a26822.jpg)
-
Dzisiaj ładnie w nocy dosoliło mrozem . Nad ranek zanotowałem - 16 C . Teraz jest 12.20 i dalej mrozi - 10 C. Sam jestem ciekawy co z grandiflory pozostanie . Literatura podaje że ta roślina nie wytrzymuje dłuższych mrozów poniżej - 15 C. Przed mrozami bardzo mocno podlałem swoją magnolię . Dzisiaj wlałem pod roślinę 2 wiadra wody.
(http://images76.fotosik.pl/202/6b14d31e831a029fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/6b14d31e831a029f)
Zwróćcie uwagę na pozwijane w ruloniki liście rododendrona. Broni się gagatek przed utratą wody.
-
O tej porze roku zestawienie tych dwóch roślin wygląda bardzo ciekawie.
Patrząc na grandi nie chce się dowierzać że już jest styczeń, a patrząc na rododendrona że może być aż tak zimno :)
Dobrze, że te najniższe temperatury trwają tylko parę godzin a nie cały czas.
Jestem dobrej myśli i stawiam że grandi nic nie będzie, tylko troszeczkę się podhartuje.
-
Nie ma się czym przejmować, to są zadziwiająco odporne drzewa :). Moje grandiflory przetrwały mróz -27 i zimę 2010 z mrozami bez śniegu. Nawet nie myślę o zabezpieczaniu ich na zimę chyba, że nastąpią mrozy powyżej -20 przez co najmniej kilka dni - wtedy zarzucę siatkę cieniującą. Zresztą wkleiłem swego czasu w tym wątku link do badań nad mrozoodpornością wybranych kultywarów - zajrzyjcie tam. Co najwyżej może nastąpić częściowa lub całkowita defoliacja i uszkodzenia tegorocznych przyrostów (tak miałem w 2011). Wtedy drzewko musi odbudować liście i będzie osłabione. Oczywiście są też i mniej odporne kultywary np. Little Gem, które wymarzły mi całkowicie.
-
Budziku mocno dziękuję za wsparcie w imieniu swoim jak i wszystkich forumowiczów. Marzeniem moim jest dotrwanie mojej rośliny w stanie takim jak jest do wiosny
-
Witajcie,
Niestety nigdzie nie mogłem znaleźć sadzonek tej rośliny, dlatego też zamówiłem sobie 10 nasion z odmiany Edith Bouge.
Mam nadzieję, że wykiełkują bez problemu po stratyfikacji i otrzymam takie ładne rośliny jakie Wy macie.
-
Znaleźć można w Niemczech.
Jest to nieco trudniejsze niż w polskim sklepie wysyłkowym, ale nie aż tak trudne.
Wystarczy napisać e-mail, dokonać zapłaty i poczekać na przesyłkę.
Czytałem, że nasiona należy obrać ze skórki, przetrzymać w zimnie i wysiać na wiosnę.
-
Dzięki Andres
Właśnie tak planuję zrobić -> nasiona obrać i do marca trzymać w lodówce w worku strunowym i odrobiną wilgotnego piasku. Jeśli nic nie wykiełkuje to kupię gotową sadzonkę.
Jeśli wykiełkują to posadzę wszystkie, aby drogą selekcji zostawić najodporniejsze drzewo.
-
Odwinięcie 20 m agrowókniny i zdjecie bambusowego stelażu to 15 minut w drugą stronę działa to podobnie.
Tak wygląda moja podopieczna
(http://images78.fotosik.pl/258/349009ea60744a77med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/349009ea60744a77)
-
U moich rodziców pod Turawą rośnie magnolia, nie wiem jakiej odmiany.
W czasie ostatnich mrozów niebyła okrywana.
(https://lh3.googleusercontent.com/-J9jS7xktOsQ/Vq96jipRLUI/AAAAAAAADXo/dZZxiD1C1C0/s800-Ic42/IMG-20160201-WA0002.jpg)
aktualizacja - zdjęcie z dnia 10-02-2016 w lepszej jakości:
(https://lh3.googleusercontent.com/-nZfhneCsAgA/Vru8Kz6O81I/AAAAAAAADdg/LR3kQzeZ8do/s800-Ic42/20160210_143734.jpg)
-
Zgodnie z przewidywaniami, największym problemem są opady śniegu, zwłaszcza mokrego, który momentalnie przykleja się do liści. Po ostatnich nocnych opadach, które zaowocowały mocnym przygięciem do ziemi, magnolia nie wróciła do pionu. Wiosną zaczniemy prostować.
Przed kolejną zimą muszę zrobić jakiś system odciągów bo może to się skończyć tragicznie.
-
(http://images75.fotosik.pl/454/d8c2607c96de1f45med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/d8c2607c96de1f45)
Tak po zimie wygląda magnolia grandiflora.
W tym sezonie prawdopodobnie będzie miała pierwsze kwiaty. Na zimę niczym jej nie będę zabezpieczał, co ma być to będzie.
-
I mam swoją grandiflorę. Moja odmiana to 24 below.
(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpt1/v/t1.0-0/p296x100/12993338_1788857101336383_5938079090740090256_n.jpg?oh=81f9bc5349ab8d1bddf00c9989a172c2&oe=577D7996)
-
11 maja 2016
Podsumowanie zimowania 2015/2016
Zimowy był styczeń. U mnie temperatura spadła do -15°C.
Rozczarowaniem jest magnolia grandiflora Edith Bogue, która jest martwa.
To raczej wynik jakości sadzonki, z którą od początku były pewne problemy.
Najpierw wyszedł odrost z podkładki, potem zaczęła się pokładać na wietrze, w końcu zimą prawie przygięło ją do ziemi.
Po lewej stronie Maryland, hosta, po prawej Edith Bogue.
(http://images71.fotosik.pl/447/2f1f0e7d8d7ddbc9.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/2f1f0e7d8d7ddbc9)
Maryland wygląda bardzo dobrze
(http://images71.fotosik.pl/447/4d0547181d763921.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/4d0547181d763921)
Bracken's Brown Beauty ma kilka lekko zbrązowiałych liści w dolnej części, poza tym OK.
Na części pędów wyrosły pąki liściowe, a na tych, które nie zakwitły rok temu pojawiły się takie oto pąki kwiatowe:
(http://images72.fotosik.pl/446/9667e9f5427022fe.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/9667e9f5427022fe)
Nie mam fotki czwartej magnolii, która rośnie po drugiej stronie drogi.
Z obawy o wiatry owinąłem ją agrowłókniną, ale trochę przygrzało ją pod osłoną i straciła część liści.
Wypuściła pąki liściowe i będzie rosła.
Fotkę dam przy okazji.
-
Niedawno pisałam, że to właśnie śnieg jest u mnie największym wrogiem grandiflory. Jednak samo przygięcie nie było powodem padnięcia. Raczej to kwestia słabej sadzonki. Nie mam doświadczenia z formami szczepionymi, moja Edyta jest sadzonkowana i myślę, że taka forma lepiej się sprawdza w naszym klimacie. Zawsze ma z czego odbić :)
Zadziwia mnie wielkość pąków kwiatowych Browna. Wygląda mi to na cechę odmiany. Paki kwiatowe Edyty są trudne do rozróżnienia od pąków liściowych.
-
Faktycznie ze śniegiem na magnoliach był w tym roku problem. Dwa razy mokry śnieg przymarzł na liściach i swoim ciężarem przygiął gałęzie do samej ziemi. Na szczęście po roztopieniu wróciły do normy. Ja konsektwentnie nie zabezpieczałem żadnej z 4 posiadanych odmian grandiflory i wszystkie przezimowały bardzo dobrze. Kay Parris powinna zacząć kwitnąć do 2-3 tygodni bo już pękają łuski na zeszłorocznych pąkach kwiatowych. Jak zakwitnie oczywiście wrzucę fotki ;).
-
Ja pracuję w domu, więc ewentualny mokry śnieg strzepuję na bieżąco.
Z kolei czwarta magnolia rośnie po drugiej stronie drogi, jest tam zimniej, nie ma osłony od wiatru.
Z tego powodu owinąłem magnolię agrowłókniną, ale gdy świeciło słońce tylko ją poluzowałem, zamiast zdjąć całkowicie.
Wygląda teraz tak. Kilka liści zaschło i opadło.
(http://images72.fotosik.pl/449/a71b3e6a9169cd38.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/a71b3e6a9169cd38)
-
Magnolia wygląda ok. Moja też już zrzuciła prawie wszystkie liście sprzed 2 lat.
Małżonek też pracuje w domu, ale jak napada w nocy, a w tym roku tak się stało, to jest problem.
-
Magnolia BBB szybko rośnie. Nowe przyrosty mają znacznie ponad 20 cm, po kilka listków na każdym.
Pojawiło się też sporo odgałęzień.
Zaczątki nowych gałęzi widać też na pniu. Oby rozwinęły się.
(http://images72.fotosik.pl/495/ba54545d75a366f9.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/ba54545d75a366f9)
Te liście spadły od początku wiosny.
(http://images71.fotosik.pl/497/d5748e2307ad14b1.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/d5748e2307ad14b1)
To już drugi rozwinięty kwiat w 2016 r.
(http://images71.fotosik.pl/497/43eaed9e939e3529.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/43eaed9e939e3529)
-
Zaczątki nowych gałęzi widać też na pniu. Oby rozwinęły się.
Raczej nie liczyłabym. U mnie nigdy się nie rozwinęły.
Bardzo szybko wznowiła wegetację i to kwitnienie :) Moja Edyta dopiero zaczęła rozwijać nowe liście.
-
Moja Kay Paris bardzo ładnie rośnie i co cieszy pięknie kwitnie. W tym roku było już 4 kwiaty i wciąż pojawiają się nowe. Szybko przekwitają. Odmiana Brackens brown urosła o 20 cm ale nie ma ani jednego pąka kwiatowego.
(https://lh3.googleusercontent.com/-ik1hPl1bqNM/V3J5mEbz5PI/AAAAAAAAAQE/ookM_9FJrCkXBmsXJP_IPenhdGSANp7WgCCo/s1000/WP_20160627_11_17_35_Pro.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-shCfWD2wX2g/V3J5mv3OghI/AAAAAAAAAQE/sBfcsDe67t8-4kFZyL5gIxx3QdsWgr6gACCo/s800/WP_20160627_11_17_40_Pro.jpg)
-
Kay Parris jest niesamowita. Od 3 tygodni mam co najmniej 3-4 otwarte kwiaty równocześnie na obu drzewkach rosnących koło siebie. Nie liczyłem dokładnie pozostałych pąków ale będzie ok. 20-30 więc wygląda na to że będzie kwitnąć od połowy czerwca do jesieni. Tak więc nie ma znaczenia, że kwiaty wytrzymują tylko 2-3 dni skoro na dużym drzewku co pare dni pojawiają się nowe.
Ta odmiana jest aktualnie dostępna na futuregardens gdyby ktoś chciał kupić.
-
Wygląda na to, że Edyta jest bardzo opóźniona w rozwoju - jeszcze nie otwarła pierwszego kwiatu, z przyrostem też nie ma rewelacji. W tym roku kwiatów będzie kilkanaście, może to zasługa zeszłorocznych upałów, a może już dorosła. Też doszłam do wniosku, że nie ma większego znaczenia żywotność kwiatu jeśli ich jest sporo.
-
Wasze magnolie bez względu na odmiany , są roślinami szczepionymi zrazami roślin już dorosłych. Tak pozyskane rośliny kwitną nawet jak są niewielkimi krzakami.
Swoją magnolię 2,3 m mam najprawdopodobniej z nasionka . Jej nawet się nie śni kwitnąć.
Wasze przy mojej naprawdę są dużo mniejsze.
-
Moja BBB ma 2,0 m, więc nie jest sporo mniejsza ;)
Śladu po szczepieniu też nie widać.
Kwitnienie rozłożone na kilka miesięcy jest jedną z zalet grandiflory.
Moja ma teraz 2 rozwinięte kwiaty, a 3 już przekwitły
@ Dobranoc
W miejscach po kwiatach najczęściej następuje rozgałęzienie pędu na 2-3 nowe, więc może jeszcze uzyskasz przyrosty.
Nasze przykłady pokazują, że przy obecnym klimacie w Polsce da się uprawiać to ciekawe drzewo. Oby jak najdłużej.
-
Wasze magnolie bez względu na odmiany , są roślinami szczepionymi zrazami roślin już dorosłych. Tak pozyskane rośliny kwitną nawet jak są niewielkimi krzakami.
Swoją magnolię 2,3 m mam najprawdopodobniej z nasionka . Jej nawet się nie śni kwitnąć.
Oczywiście zgadzam się, masz rację w kwestiach ogólnych.
Mój egzemplarz jest z sadzonki, więc teoretycznie też powinien kwitnąć jako mała roślina a nie kwitł. Być może jest to cecha odmiany, być może wpływu klimatu. Natomiast porównując Wasze relację mogę już stwierdzić np to, że Edyta późno w stosunku do innych odmian otwiera kwiaty. Najwcześniejszy kwiat miałam 1 lipca. I to zapewne jest cechą tej odmiany.
Jeśli chodzi o przyrost to mam na myśli nie rozgałęzianie się tylko długość nowych pędów które w tym roku (25cm) na tle lat poprzednich (50cm) po prostu są słabe. Kłania się długa zimna wiosna. Może jeszcze nadrobi w lipcu :)
-
Moje Kay Parris mają ponad 2m i są ukorzeniane a nie szczepione. Mam też Edytę i ona dopiero buduje pąki kwiatowe, więc tak jak napisała Dobranoc pora kwitnienia i jego obfitość jest cechą odmianową. Moja największa Grandiflora to spore już drzewko, ponad 3m, prawdopodobnie DD Blanchard i kwitnienie dopiero przed nią choć jeden kwiat już miała.
Kay Parris
(https://lh3.googleusercontent.com/-I2xua-3p0mU/V3vL0CtAnCI/AAAAAAAAAG0/YvICPk244XcymfAZwAiZa0QRAsB7el8RACCo/s800/P6190566.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-cufExFr5t8A/V3vLw9L39aI/AAAAAAAAAGw/JiKfkM74_fgE90YJW2xvCj_1CkB17kzSQCCo/s800/P6190564.JPG)
-
Bardzo ładne egzemplarze, Budzik.
Formujesz jakoś koronę swoich magnolii?
Początek lipca to najlepsza pora na ucięcie gałązek.
Jak te drzewka mają się do budynku. Czy jednak nie rosną zbyt blisko?
-
Na razie ich nie formuję. Kay Parris sama z siebie bardzo mocno się zagęszcza w przeciwieństwie do pozostałych posiadanych przeze mnie odmian. Przycinać będę musiał dopiero jak dobiją do dachu czyli chyba już w przyszłym sezonie. Rosną tam sobie już 6 lat w takiej dużej donicy bo chodnik jest na pełnym fundamencie ale na razie im to nie przeszkadza. Natomiast w kwitnieniu na pewno pomaga południowo-zachodnia, ciepła ściana. Osłaniane były tylko pierwszej zimy bo było ostro.
Przy ścianie budynku sprawdzą się tylko niektóre, słabiej rosnące odmiany. Najpierw miałem tam 2xLittle Gem (padły pierwszej zimy - zdecydowanie odradzam), a po nich już Kay Parris.
-
Zmierzyłem dzisiaj rano obwód pieńka mojej magnolii u podstawy i wyszło mi równe 16 cm obwodu. Ile mają wasze pupilki?
-
Obwód 20cm i 3,5m wzrostu. Jednak w stosunku do innych drzew jest bardzo wiotka.
Jeszcze zmierzyłam kwiat - 24cm średnicy. W poprzednich latach były mniejsze.
-
Chyba największy kwiat jak dotąd na moich grandiflorach :)
(https://lh3.googleusercontent.com/-0vMRiP6dXqw/V4Inq3q69LI/AAAAAAAAAHM/3sfr_Vs_2A4PqrYdL4FCVYqYbfkcRvFKQCCo/s800/P7100575.JPG)
-
Chyba największy kwiat jak dotąd na moich grandiflorach :)
Z tego co widzę to Edyta?
A jakie kwiaty mają Twoje pozostałe odmiany?
-
Kupowana jako Edyta ale nie mam co do tego pewności. Druga Edyta z innego źródła powinna zakwitnąć w ciągu 2-3 tygodni - pierwszy kwiat. Czekam jeszcze na kwitnienie odmiany Saint George bo jej kwiat ma mieć 22-25 płatków, ale jak na razie nie widać pąków kwiatowych.
Kay Parris kwitnie non stop po kilka kwiatów, kwiaty o połowę mniejsze ale za to w dużej obfitości (zdjęcia wyżej w tym wątku).
Jeżeli ktoś chciałby dokupić nowe odmiany do kolekcji, to w pobliskiej szkółce (obok Bielska-Białej) mają spore ilości kilku odmian: Maryland, Alta i chyba Ferruginea. W zeszłym roku sprzedawali ponad 3m, kwitnące Ferrugine'y po 450zł ale już ich nie mają.
-
Kwitnienie w pełni :)
(https://lh3.googleusercontent.com/-V8vnSNYVIec/V5S8TKlrlSI/AAAAAAAAAHk/IYhLCxtNIv4F9UNvxsbLyVNuE9yCxrg1wCCo/s800/P7240593.JPG)
-
Bardzo ładne kwiaty.
U mojej BBB kwiaty szybko zostają zapylone i kielich bardzo krótko pozostaje otwarty.
-
Dzięki. Kwiaty faktycznie są dwu, max. trzy-dniowe ale zawsze coś tam kwitnie. Może jest jakiś spray odstraszający pszczoły żeby nie zapylały kwiatów? :)
-
U mnie kwiaty utrzymują się 3-4 dni. A z pszczołami jest dziwna sprawa - po konsumpcji zachowują się jak naćpane. Wylegują się na płatkach wśród opadniętych pręcików, są ospałe, bez obaw można je pogłaskać. Pierwszy raz spotkałam się z takim zachowaniem pszczół. Natomiast nigdzie nie spotkałam się z informacją co takiego specyficznego jest w tych kwiatach, jedynie informacja, że kwiaty są atrakcyjne dla pszczół... no nie wątpię :)
-
Kupowana jako Edyta ale nie mam co do tego pewności. Druga Edyta z innego źródła powinna zakwitnąć w ciągu 2-3 tygodni - pierwszy kwiat. Czekam jeszcze na kwitnienie odmiany Saint George bo jej kwiat ma mieć 22-25 płatków, ale jak na razie nie widać pąków kwiatowych.
Kay Parris kwitnie non stop po kilka kwiatów, kwiaty o połowę mniejsze ale za to w dużej obfitości (zdjęcia wyżej w tym wątku).
Jeżeli ktoś chciałby dokupić nowe odmiany do kolekcji, to w pobliskiej szkółce (obok Bielska-Białej) mają spore ilości kilku odmian: Maryland, Alta i chyba Ferruginea. W zeszłym roku sprzedawali ponad 3m, kwitnące Ferrugine'y po 450zł ale już ich nie mają.
W tym roku na pewno nie kupię ale możesz podać nazwę tej szkółki? Czy prowadzą sprzedaż wysyłkową?
-
Slimi,
wyprzedziłeś mnie z pytaniem bo mieszkam na granicy B-B i znam większość okolicznych szkółek
Pozdrawiam A
-
http://www.konior-ogrodnictwo.pl/
Chyba nie prowadzą sprzedaży wysyłkowej.
@Arundo - lepiej tam nie jedź - dużo wydasz ;)
-
Znam to ogrodnictwo, bywałem tam kilkanaście lat temu kiedy pracowałem w Hałcnowie.
W tamtych czasach niczego ciekawego tam nie znalazłem.
Pojadę tam na 100% a kasę, na wszelki wypadek zostawię w domu ;)
Problem w tym, że to kilka km ode mnie i nie ma problemu z powrotem :D
Pozdrawiam Arundo
-
Tak wygląda moja grandi plus dla porównania czynnik ludzki . Magnolia zakończyła tegoroczny przyrost . Oby zima była łagodna.(http://images77.fotosik.pl/851/210242dcb228bbd4med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/210242dcb228bbd4)
-
Solidne drzewko. Będziesz je formował?
-
Andrzeju raczej pozwolę jej rosnąć . Magnolie niezbyt dobrze tolerują cięcie , chociaż swoją już nie istniejącą japonkę chlastałem regularnie i mocno . W zimie najgorszą rzeczą będą obfite opady mokrego śniegu ,o ile takowe nastąpią . Już widzę akcje strącania śniegu .
-
A'propos śniegu - całkiem poważnie rozważam zrobienie odciągów i powiązanie gałęzi na zimę. Rozpalanie ogniska pod drzewem przerabialiśmy 2 lata temu. U nas zdarzają się marznące opady deszczu i już 2 razy ściągaliśmy pokrywę lodową z liści.
-
Formować można wycinając niezdrewniałe jeszcze młode gałązki, które rosną nie tak jak chcemy.
Należy to robić w okresie wzrostu. Najlepszy wydaje się lipiec: widać jak gałązka rośnie i rany się zasklepią.
W tym roku uciąłem ze 4 gałązki mające po ok. 30 cm. Rok temu podobnie.
W przypadku mojej BBB na kształt drzewa mocno wpływa rosnąca obok palma, która zasłania część światła.
-
Witajcie ;D
W tym roku posadziłam 4 grandiflory.
2 kupione - wiosną jako odmiana gallisoniensis-
i 2 na początku sierpnia przyjechały od havlisa z czech..
I tam po przesłaniu zdjęć gallisoniensis- stwierdzili,że ta większa i pięknie kwitnąca to odmiana Goliath..
A co wy o tym myślicie?
Włosi nadal twierdzą,że to gallisoniensis- ale one mają inne liści i kolor..
Dodaję zdjęcia przed wkopaniem do ziemi oraz aktualne już w gruncie -dużej gallisoniensis( Goliath) - oceńcie proszę jaka to jest odmiana
(http://images81.fotosik.pl/5/adb11bfcc27140f1med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/adb11bfcc27140f1)
(http://images82.fotosik.pl/5/253286c635ddd71bmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/253286c635ddd71b)
(http://images82.fotosik.pl/5/417d4dc5198e698amed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/417d4dc5198e698a)
(http://images82.fotosik.pl/5/725fdf46e4e5e151med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/725fdf46e4e5e151)
(http://images83.fotosik.pl/5/607d409803807337med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/607d409803807337)
(http://images83.fotosik.pl/5/f1fd3b963989df54med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/f1fd3b963989df54)
Dla porównania druga już Gallisoniere
(http://images82.fotosik.pl/5/1ee15d7bb63be26fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/1ee15d7bb63be26f)
-
A tu zakupione u havlisa - odmiany BBB oraz Maryland- one są posadzone w słonecznm,ale dość wietrznym miejscu-:(
W obu przypadkach obawiam się zimy..
Szukam od dłuższego czasu odmiany Edth b.. oraz 24 below...
(http://images84.fotosik.pl/5/d92471eaf0812268med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/d92471eaf0812268)
(http://images83.fotosik.pl/5/2810126bf446dd68med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/2810126bf446dd68)
-
Masz ciekawą gromadkę magnolii grandiflory :)
Pierwszej serii nie znam, a drugą mogę potwierdzić, gdyż zarówno Maryland, jak i BBB wyglądają u mnie podobnie.
Zima. Hmm. Jak już pisałem trzeba okrywać ziemię dookoła.
Jeżeli zima będzie ciepła to wiatr będzie raczej wilgotny (nieszkodliwy).
Na wypadek mroźnych, suchych wiatrów można przygotować osłonę z agrowłókniny.
Trzeba przy tym uważać, by nie zostawiać jej zamkniętej na ostrym słońcu.
Chcąc ochronić jedną magnolię rosnącą na otwartej przestrzeni ugotowałem ją pod agro, choć góra osłony (3 warstwy agro) była otwarta.
-
Ojej..Dziękuję za cenne wskazówki ;)
Tak te na drugim zdjęciu są od Havlisa- więc oni raczej wysyłają to co się zamawia :)
Martwią mnie bardziej odmiany na pierwszym zdjęciu- bo jeśli obie to gallisoniensis- to trochę słabo- bo ona jest tylko do -17 stopni...A Goliath już do ok -24 jak Maryland- to juz lepiej..
Andres - czy w tym przypadku agrowłuknina + żwirek jest ok? Czy musi być kora?
Bo np moja pomarańcza trójlistna - miała tylko takie zabezpeczenie- i nic jej się nie stało( ale ostatnia zima była łagodna)
-
Wiesz, nie przywiązywałbym wielkiej wagi do tego, czy dana odmiana jest do -17, czy do -24.
Może po którejś zimie sama stwierdzisz różnice między odmianami, a może wszystkie dobrze przezimują lub wszystkie stracą liście.
Zimy mamy zmienne, może być -17 przez tydzień, a może być -24 przez jedną noc.
Producenci często mnożą odmiany, a niektóre nie posiadają żadnych interesujących cech, które różniłyby je od innych.
To dotyczy wszystkiego: fig, bambusów, palm, drzewek owocowych.
Pod Wrocławiem, nawet jeżeli jesteś z daleka od miejskiej wyspy ciepła, raczej będziesz miała korzystniejsze warunki, niż na północnym-wschodzie Polski.
My raczej mamy krótkie doświadczenie z magnolią grandiflorą (na forum i ogólnie w Polsce), ciągle się czegoś dowiadujemy.
Im więcej roślin/stanowisk/odmian/producentów wypróbujemy tym lepiej.
Temat żwirku:
Musicie sami z mężem określić co jest dla was ważne: ogólny wygląd otoczenia, czy jak najlepsze warunki dla roślin.
Latem grandiflory wymagają podlewania: tu żwirek nie jest problemem.
Na mroźną zimę przydałaby się gruba warstwa (20 - 30 cm) ściółki np. 0,8 -1,0 m wokół drzewka.
Ja wiem jak ja bym zrobił, ale nie mogę niczego nikomu narzucać, tym bardziej, że macie już zagospodarowany teren ;)
Firmy ogrodnicze lubią wysypywać i układać kamienie.
Dopóki nie ma bezśnieżnej, wietrznej i mroźnej zimy powinno być OK.
-
Dziękuję ci za pomoc.
Nasz ogród dopiero powstaje .. Moim marzeniem jest ogród śródziemnomorski..ale nasz klimat na to nie pozwala...
Dom też mamy w tym stylu..Powoli uczę się ogrodnictwa- bo nie mam z tym doświadczenia- chociaż mój tato od lat jest pasjonatem roślin.. ja jednak wybrałam egzotyki..i jak wiesz z tym jest już problem w naszych warunkach..
Twoje rady są cenne, bo masz już doświadczenie..
Mam jeszcze pytanie - czy siatka cieniująca na ogrodzenie 90% pomoże magnoliom? bo tam gdzie są posadzone Maryland i BBB bardzo wieje - za płotem jest wolna przestrzeń i robi się tunel wietrzny..
-
Przejrzyj cały wątek. Znajdziesz różne stanowiska.
Kolega Budzik też ma obsypane żwirem, Araukar ma magnolię przy kostce.
Z siatką możesz spróbować. Zobaczysz jaki będzie efekt. Jesienią wiatru chyba nie zabraknie.
Nieprzepuszczalna ściana często powoduje wzmożenie wiatru za przeszkodą.
O ile wiatr nie wygina ciągle magnolii to chyba nie ma sensu jej chronić, póki nie ma mrozów.
-
Silny wiatr może być problemem jak w przypadku każdej rośliny o dużych sztywnych liściach. Na szczęście pędy magnolii są dość giętkie. Jeszcze nigdy nic mi się nie połamało, ale u mnie jest zacisznie. Zawsze możesz zrobić odciągi. Siatkę bym powiesiła późną jesienią (przynajmniej na pierwszą zimę), zwłaszcza jeśli zimą mogła by je nieco osłonić od ostrego słońca.
Jeśli chodzi o ściółkowanie - moja magnolia rośnie w trawniku i też daje radę :)
Tak naprawdę, jak wspomniał Andres - mamy krótkie i dość ubogie doświadczenia z uprawą tej rośliny w pl.
-
Siatka ma tylko być ochroną od wiatru, ponieważ , cienia za dużo nie da- płot na który ma iść siatka jest od zachodu- więc w zimie to nic nie da, bo słońce i tak jest nisko od tej strony..
I tak po pierwszej zimie wszystko się okaże pewnie.. oby była łagodna, jak przez ostatnie lata...
Zamówiłam na wiosnę jeszcze odmianę key paris, ale szukam edytki- czy ktoś zna miejsce , gdzie może być dostępna?
Czy ona faktycznie jest dużo odporniejsza niż np BBB?
-
Jeśli siatka ma być ochroną tylko od wiatru to i tak bym powiesiła na zimę.
Edytę kupowałam wysyłkowo w Esveldzie (http://www.esveld.nl) i to miejsce mogę polecić.
Nie mam innych odmian żeby porównać jej mrozoodporność ale nigdy mi nie przemarzła. Nigdy też nie straciła liści po zimie. W jej przypadku moim problemem nie jest mróz lecz śnieg.
-
Dziękuję za info,ale tam jest też niedostępna :(
No nic będę szukań wiosną... Może teraz jest wszędzie wyprzedana...
Pojawiła się też równie odporna odmiana 24 below-ale też niedostępna :(
Zobaczę jak moje będą się miały po zimie... Mam obawy...ale siatkę muszę zamówić- chociaż na jakiś czas ją dam- potem jak tuje dorosną to one będą osłoną.
Pozdrawiam ;)
-
http://lunaplant.de/magnolien-von-a-z-herbst-2016.html (http://lunaplant.de/magnolien-von-a-z-herbst-2016.html) - mają Edith Bogue i 24 Below.
Tanio tam nie jest ale mają duże egzemplarze. Kupowałem u nich Grandiflore Saint George i wszystko było OK.
-
O super :)
Dziękuję ;)
Ale chyba lepiej kupić już na wiosnę ?
Bo teraz trochę już późno na sadzenie?
Jaki koszt przesyłki do Polski ci wyszedł? I jak dużą zamawiałeś magnolię?
Mi u havlisa-z przesyłką z Czech - za 2 magnolie wyszło ok 450 zł
ps
super nawet mają 200cm..Edytkę-ale ciekawe, czy taki gabaryt by wysłali.. No i jest info o cenach,ale jakoś nie mogę przy Edith wejść w zakup?
Ps. to szyszka mojej :)
(http://images84.fotosik.pl/8/b773ef476bf82685med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/b773ef476bf82685)
-
Moje grandiflory są z Lunaplant.
Za przesyłkę z pojedynczą, nieco ponad 1 metrową magnolię płaciłem ok. 18 euro.
Natomiast w przypadku dużej rośliny (donica 25 litrów) trzeba zapłacić 85 euro za przesyłkę + 15 euro za pakowanie).
Wychodzi więc ponad 400 pln za sam transport - i to jest ból miłośników egzotów w naszym kraju, bo przy pojedynczych przesyłkach transport kosztuje tyle co sama roślina.
Do Lunaplant trzeba wysłać e-mail. Pisałem do nich po angielsku. Jeżeli rośliny nie ma trzeba czekać np. do wiosny.
Jak mają towar przysyłają fakturę do opłacenia. Paczkę dostarcza kurier.
Moja Edith Bogue, którą u nich kupiłem była wyraźnie szczepiona, słabo ukorzeniała się i padła pierwszej zimy.
To był chyba splot okoliczności, ale na razie zrezygnowałem z tej odmiany.
Trzeba też patrzeć na pokrój drzewa. Edith Bogue jest drzewem o raczej okrągłej koronie, a BBB ma kształt stożkowy.
-
Ja z kolei zapłaciłem 30 euro za pakowanie i wysyłkę magnolii ok. 1 metra, donica C7.5. Magnolia kosztowała 70 euro. Drzewko niestety było chore, miało grzyba na liściach, ale po kilku opryskach pięknie się przyjęło i zdrowo i szybko rośnie.
Na Twoim miejscu nie sadziłbym teraz tylko poczekał do wiosny. Nie wiadomo jaka będzie zima i lepiej dać czas drzewku na dobre zakorzenienie.
Edith B. nie ma specjalnie ładnych liści i ma dosyć luźny pokrój. Bardziej pasuje na solitera posadzonego w odpowiedniej odległości od domu niż na drzewko na rabatę. Do małych ogródków, przy ścianach i na rabaty najlepsza moim zdaniem jest Kay Parris - piękne błyszczące liście, zwarty pokrój, małe rozmiary, wczesne i obfite kwitnienie.
Kamyk pod drzewami jest OK jeżeli gleba jest przepuszczalna.
Uważaj też żeby nie przesadzić z tymi magnoliami ;). To piękne i egzotyczne drzewa ale w nadmiarze tracą na atrakcyjności. Ja mam posadzone cztery, po jednej w różnych częściach ogrodu i jest w sam raz. Jeżeli jeszcze ich nie masz, rozważ posadzenie glediczji, albicji, chitalpy, kuningami (prawie jak araukaria ;)).
-
Jeśli jest możliwość wyboru to zdecydowanie polecam rośliny sadzonkowane a nie szczepione. Co prawda swoją sadziłam w październiku, ale lepszy jest termin wiosenny.
Edit ma baaardzo luźny pokrój i jest to forma drzewiasta, w przeciwieństwie do krzaczastej Kay Parris np. U mnie robi właśnie za solitera i potencjalną gwiazdę ogródka. Zgadzam się z Budzikiem - co za dużo to niezdrowo :)
-
Dziękuję wam za rady ;)
Ja key paris będę mieć wiosną.. A Edytkę tylko dlatego tak poszukuję, bo ma największą mrozoodporność..A Key paris jest podobnie chyba jak moja Maryland? A jak u was rośnie Bbb? zimuje ok- w praktyce jest dużo słabsza od Edith? Może macie racje z tym, że 4 szt to już dużo..a je chcę jeszcze... bo obawiam się o moje 2 słabiej mrozoodporne jak sobie poradzą...
A tak na marginesie czy ma ktoś doświadczenie gruntowe z lagestroemią? mam ją zarezerwowaną.. Chyba też lepiej sadzić wiosną?
-
Witajcie,
tak wygląda moja magnolia wielkokwiatowa 24 below.
(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14355082_1856161051272654_2462650820813638846_n.jpg?oh=b9c986c9016212a0cfaa8889b6644a58&oe=5837FC47)
Została posadzona w tym roku, więc zobaczymy jak przezimuje u mnie.
-
a gdzie została kupiona? to zobaczymy wiosną też moje są przed pierwszą zimą..oby była łagodna
-
Moją kupiłem pod Poznaniem - Plantmar. Z tego co wiem na razie ten sklep nie będzie miał dostępnej tej odmiany na wiosnę...
Odebrałem osobiście i kosztowała mnie 150 zł.
Również liczę na łagodną zimę:)
-
Dziękuję wam za rady ;)
Ja key paris będę mieć wiosną.. A Edytkę tylko dlatego tak poszukuję, bo ma największą mrozoodporność..A Key paris jest podobnie chyba jak moja Maryland? A jak u was rośnie Bbb? zimuje ok- w praktyce jest dużo słabsza od Edith? Może macie racje z tym, że 4 szt to już dużo..a je chcę jeszcze... bo obawiam się o moje 2 słabiej mrozoodporne jak sobie poradzą...
Maryland jest mieszańcem magnolii grandiflora i magnolii virginiana. Wg Lunaplant to ona jest najbardziej odporna.
Można wyróżnić grupę odmian (EB, BBB), które są znane ze swojej mrozoodporności, ale jak z tym jest pisałem w poprzednim poście.
Same cechy danej odmiany to nie wszystko. W naszym przypadku (egzotomaniaków w Polsce) musimy kompensować niekorzystne warunki klimatyczne dodatkową pracą i dbałością o stanowisko (gleba, ściółka, osłona od wiatru, miejsce nasadzenia).
Pamiętaj, że magnolia grandiflora jako roślina zimozielona wymaga, by gleba nie była głęboko i mocno zmrożona.
Przemarznięta ziemia, niskie temperatury, mroźny wiatr i słońce (czyli zimowa pogoda wyżowa przy braku śniegu) to najgorsze z możliwych połączeń.
O BBB jest sporo napisane. Pokazywałem jak moja rośnie i kwitnie :)
A tak na marginesie czy ma ktoś doświadczenie gruntowe z lagestroemią? mam ją zarezerwowaną.. Chyba też lepiej sadzić wiosną?
Nie mieszamy tematów. W temacie o magnoliach rozmawiamy o magnoliach.
Zajrzyj tutaj (http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=176.0) i tutaj (http://palmy.zameknet.pl/www/forum/index.php?topic=783.0)
Warto przeglądać forum.
-
Moją kupiłem pod Poznaniem - Plantmar. Z tego co wiem na razie ten sklep nie będzie miał dostępnej tej odmiany na wiosnę...
Odebrałem osobiście i kosztowała mnie 150 zł.
Również liczę na łagodną zimę:)
Ja się spóźniłam w tym roku.już wysprzedana była.ale właśnie tam zamówiłam kay paris
Co do maryland wiem, że to mieszaniec..ale nie sądziłam , że bardziej jest odporna...
-
Witajcie.
Czy ktoś daje nawóz jesienny pod grandiflorę?
Znalazłam firmy Target
Nawóz jesienny - nawóz WE typu PK do roślin ozdobnych.
Zawiera m.in. fosfor i potas, które zwiększają odporność rośliny na mróz oraz wczesną wiosną pozwala na szybszy wzrost i rozwój
Co o tym myślicie?
-
Moim zdaniem to kiepski pomysł.
Nigdy nie nawoziłam swojej magnolii, nie widzę takowej potrzeby. Nie nawożę też roślin niedawno posadzonych, daję im czas na aklimatyzację.
A nawóz jesienny to jak dla mnie typowe naciąganie klienta.
-
Dobranoc,
od kilku sezonów stosuję nawozy "jesienne" z potasem, dla trudnego mojego trawnika. Nie sprawdzałem na innych roślinach zimujących w gruncie.
Trawnik to lubi.
Wstrzymują wzrost i budują odporność na niskie temperatury.
Pozdrawiam Arundo
-
Dzisiaj minęło 10 lat odkąd Edyta jest z nami :)
13.10.2006 - po odpakowaniu paczki
(http://gallery.storm.pl/d/1841-2/2006-10-10.jpg)
09.10.2016 - z elementem meblowym
(http://gallery.storm.pl/d/1847-2/IMG_0259.JPG)
30.07.2016 - podczas kwitnienia, z elementem zwierzęcym
(http://gallery.storm.pl/d/1844-2/IMG_9915.JPG)
-
Od wczoraj tez jestem posiadaczem Magnolii grandiflora. Jest to odmiana 'Little Gem', ktora z tego co tutaj czytam nie jest polecana do uprawy w Polsce. Amerykanskie fora okreslaja jej odpornosc nawet na strefe 6, wiec mam jakas nadzieje, ze sie moze uda. Nie kupilbym jej, gdyby nie przecena z 125 zl do 65 zl. Posadze ja dopiero na wiosne, tuz pod domem, przy Lagerstroemii - w najcieplejszym miejscu ogrodu. Krzew ma juz kilka pakow kwiatowych.
(http://images84.fotosik.pl/142/392756d0939247e5.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/392756d0939247e5)
(http://images84.fotosik.pl/143/4ed581c279a65ff5.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/4ed581c279a65ff5)
-
Mam tez pytanie o Magnolie grandiflora - od kiedy zaczynaja u Ciebie kwitnac? Czy maja juz paki na przyszly sezon? Moja kupiona w listopadzie "litte gem" ma ich kilka, jeden z pakow nawet jakby nabrzmial. Poki co tylko zadolowalem drzewko, porzadnie posadze je dopiero wiosna. Zastanawia mnie, czy magnolie wielkokwiatowe kwitna tak samo wczesnie jak te 'zwykle'?
Do końca nie odpowiem na to pytanie, gdyż moja MG BBB kwitła dopiero przez 2 sezony.
W pierwszym zaczęła późnym latem, a potem rosła i kwitła aż do końca października.
W poprzednim sezonie było mniej kwiatów, a mniej więcej z końcem lata przestała rosnąć i kwitnąć.
Pąki kwiatowe pojawiają się w ciągu roku: niektóre gałązki zamiast kolejnego pąka liściowego wytwarzają kwiatowy.
Ogólnie jest tak, że MG kwitnie pojedynczymi kwiatami przez całe lato.
Nie ma tu pojedynczego rzutu kwiatów na wiosnę.
Pąk liściowy pozostaje wąski i wydłużony, a kwiatowy pęcznieje i zaokrągla się.
@Dobranoc
Ciekawe drzewko. I znalazłaś fotkę młodego drzewka!
Nie myślałaś o przycięciu dolnych gałęzi, aby pobudzić je do wytworzenia ulistnionych gałązek?
-
(http://images81.fotosik.pl/261/74fd6c65f4913390med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/74fd6c65f4913390)
Tak zabezpieczyłem w tą zimę swoją grandiflorę. Jest to namiastka śniegu , którego od kilku lat u mnie nie było . 4 worki 80 l kory sosnowej powinno dobrze chronić system korzeniowy od mrozu.
-
I znalazłaś fotkę młodego drzewka!
Jak grzebnę to pewnie znajdę jak wyglądała po posadzeniu, wtedy będzie widać różnicę :)
Nie myślałaś o przycięciu dolnych gałęzi, aby pobudzić je do wytworzenia ulistnionych gałązek?
Myślałaś, ale w innym celu. Dolne gałęzie będę musiała w przyszłości usunąć żeby dało sie chodzić po ogródku. Poczekam jeszcze trochę jak urośnie, nie chciałabym uzyskać efektu lizaka na patyku.
Jeśli chodzi o okres kwitnienia to Edyta otwiera kwiaty równomiernie od połowy czerwca do końca sierpnia. Inne odmiany zaczynają wcześniej.
Nie wszystkie pąki kwiatowe są widoczne zimą, a nawet te, które są wyłącznie pąkami kwiatowymi nie różnią się zbytnio wielkością od pozostałych. W tym roku obserwowałam jak to wygląda i czasami z pąka od razu otwiera się kwiat a czasami najpierw wyrasta gałązka z liśćmi (rekord to 5 liści) a potem na końcu otwiera się kwiat.
-
Po trzech nocach z temperaturą -20 C jedna nawet-22C moja granda wygląda tak od strony wschodniej
(https://images82.fotosik.pl/288/975aeaf6675c737emed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/975aeaf6675c737e)
od strony zachodniej
(https://images84.fotosik.pl/287/9dd7fe43559a0f57med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/9dd7fe43559a0f57)
Wiosną szału nie będzie . Pewnie 70 procent liści spadnie o ile nie więcej. Wszak zima dopiero w natarciu.
tak wygląda w całości od strony wschodniej
(https://images82.fotosik.pl/288/cf8c63c5a7508be0med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/cf8c63c5a7508be0)
-
Ładne drzewko. Ważne aby całkiem nie zmarzlo.Nowe liście na wiosnę długo będą się tworzyć?
-
Nowe liście na wiosnę długo będą się tworzyć?
2-3 lata.
-
Nowe liście na wiosnę długo będą się tworzyć?
2-3 lata.
Myślałem, że regeneracja będzie trwała jeden sezon wiosenny. W najgorszym razie wydawało mi się, że może trwać do lata.
-
Myślałem, że regeneracja będzie trwała jeden sezon wiosenny. W najgorszym razie wydawało mi się, że może trwać do lata.
To co widzisz na zdjęciu to są liście z 2-3 sezonów. Owszem, na wiosnę wypuści liście, ale tylko na nowych pędach.
-
To się nie robi w nocy przy - 20 C tylko w dzień i to nawet przy dużo wyższej temperaturze.
U mnie tak wyglądała co roku większość roślin zimozielonych, dlatego teraz nakrywam, te które rosną w nasłonecznionych miejscach siatką cieniującą.
-
A ja nie strząsam śniegu z liści.
Przyjrzałam się magnolii - wygląda normalnie, liście pod śniegową powłoczką są zielone. Pozostałe zimozielone mam w cieniu - wszystkie liście są ciemnozielone. Ale tak naprawdę wszystko okaże się wiosną.
Ponoć mieliśmy -28
-
Nie są to rośliny w pełni odporne na tak surowe warunki, więc są uszkodzenia,
ale nie jest to zerojedynkowe, czyli brak uszkodzeń lub śmierć rośliny.
U mnie już w ubiegłym roku po 3 nocach z -15 część liści na BBB została poparzonych przez mróz i słońce.
Liście te opadły wiosną i w ciągu roku.
W tym roku wygląda to tak:
Mieszaniec 'Maryland'
(https://images71.fotosik.pl/972/a60c7a71f08387e8.jpg)
Nieznana odmiana z Wrocławia (podawana jako BBB, ale nią nie jest):
Rośnie na bardziej otwartej przestrzeni, jest tam zimniej, nie ma cienia.
Rok temu była zawinięta w białą agrowłóknię, co w połączeniu z ostrym słońcem wywołało poparzenia.
W tym roku bez żadnej osłony - nie wygląda lepiej.
(https://images71.fotosik.pl/972/4f946d6cca2e3264.jpg)
A tu BBB - widać trochę oparzeń na dolnych liściach (ustawionych na wschód)
(https://images72.fotosik.pl/970/706fd39cd27e4774.jpg)
To drzewko jest zbyt duże, by je cieniować.
Mróz + słońce = uszkodzone liście.
-
Bardzo mi się podobają wasze magnolie :)
tak wygląda moja
(https://4.bp.blogspot.com/-r__ty_lLk7s/WIHseJ5taWI/AAAAAAAAEgI/ELyl7dO-XtMUfRYSKBEUhKsjrjcd4kmxACLcB/s640/IMG_0788.JPG)
Przy głównym pniu postawiłem kulę śnieżną, aby w czasie odwilży nawodniła roślinę
i jeszcze z bliska
(https://2.bp.blogspot.com/-omSRVhF7u4c/WIHsoKkjzfI/AAAAAAAAEgQ/GLec6MbRpMM5K2IXJBh8PRUX-zVae1AmACLcB/s640/IMG_0790.JPG)
-
I u mnie poważne zniszczenia.
Rosnąca przy domu odmiana Key Paris po wczorajszym słonecznym dniu wygląda tak
(https://images84.fotosik.pl/311/628996ce7dc73ac4gen.jpg)
Uszkodzenia były już wcześniej ale nie w takiej ilości. Teraz ok 90 % liści jest spalone.
Magnolia BBB z Wrocławia też ma dużo uszkodzeń
(https://images84.fotosik.pl/311/f04134044118c763gen.jpg)
Andres: Skąd przypuszczenia ze to nie jest prawdziwa BBB?
-
Ta, którą mam z niemieckiej firmy handlującej magnoliami ( http://www.divaplant.de ) wygląda zupełnie inaczej (inny kształt i kolor liści).
Jedna z dwóch jest więc (według mnie) błędnie oznaczona.
Pamiętajmy, że BBB to odmiana o strzelistej sylwetce.
Prowadzenie jej w kulkę moim zdaniem jest niewłaściwe.
Zmniejsz proszę fotki do 900 pikseli szerokości ;)
-
Ja otrzymałem drzewko z wyprowadzonym pniem na jakies 1,5 m i małą koroną. W zeszłym sezonie korona nabrała trochę masy a nowe przyrosty idą ostro w górę a nie na boki.
W lutym wysieję zebrane nasiona z key paris a z tego co wiem to hybryda little gem i BBB. Nie znam się na genetyce ale może trafi sie roślina z większością genów BBB.
-
Moja magnolia grandiflora BBB (http://) mimo że w doniczce ja uprawiam to radzi sobie całkiem dobrze
-
Po prawie miesiącu od pamiętnego - 23C magnolia wygląda ot tak sobie. Niepokoją mnie zbliżające się mrozy . Ostatnie trzy dni to wielka odwilż i pozbycie się resztek śnieżnej kołdry. Jak będzie , zobaczymy.
(https://images83.fotosik.pl/338/8b6b4fbc0ed6951dmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/8b6b4fbc0ed6951d)
Jeszcze dla porównania fragment laurowiśni nieźle przetrzebionej przez mróz i słońce ( mam drugą o dużo większych liściach , ale totalnie zbrązowiałych)
(https://images81.fotosik.pl/339/833c65642692ed22med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/833c65642692ed22)
-
Zima z mocnym mrozem raczej nas nie zaliczy i oby to był koniec tej niezbyt chcianej przez nas pory roku. Wczoraj wywiozłem laura , oliwkę i araukarię chilijską na letni popas. Zrobiłem też mała kosmetykę z liśćmi magnolii grandiflory . Wyciąłem kilkadziesiąt zbrązowiałych liści ( skutek mrozu i słońca w okresie 07. 01.2017 do 11.07.2017 .
(https://images83.fotosik.pl/372/28214f87749c890dmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/28214f87749c890d)
-
Araukarze Twoja magnolia przy mojej wygląda pięknie. Niestety szorstki klimat Wrocławia nie sprzyja uprawie tych roślin ;)
(https://images82.fotosik.pl/390/52a7198f3e265cc7.jpg)
-
PKB przecież u Ciebie było feralnego od 6 do 10 stycznia o 6 stopni cieplej jak się nie mylę. Wprost nie do wiary , gdybym nie zobaczył to bym nie uwierzył. Ja swoją miałem mocno okopczykowaną śniegiem . Ponadto dwa trzy razy w tygodniu wlewałem po pniu po 20 litrów wody. Teraz po śniegu nie ma śladu i roślina wygląda ok.Przez okres mrozów ziemia nie była ani na chwilę zamarznięta ( na ogrodzie zmarzlina miała 60 cm grubości)
-
Moja, z tego samego źródła wygląda podobnie.
Fotka z połowy stycznia:
(https://images86.fotosik.pl/9/85add1a535d46ee5.jpg)
-
Leje dzisiaj i cieszy mnie to. Generalnie jest sucho , widzę to po stanie wody w miejscowych rzeczkach . W lesie w monokulturach sosnowych jest więcej zrzuconego igliwia w porównaniu do innych sezonów. Jest po prostu sucho. Więc cieszę się , że leje .
A tak wygląda moja pani po zimie 2016/17 bez żadnego okrycia.
(https://images84.fotosik.pl/439/00ee2eaad91eed4fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/00ee2eaad91eed4f)
-
WITAJCIE :)
Wszystkie Grandiflory po pierwszej zimie w grunce są ok..OPRÓCZ MARYLAND..
to zdjęcia kilka tyg. temu robione..w zimie była ok..chyba słońce ją spaliło?
(https://images84.fotosik.pl/528/ffeaefb00a6b77f6med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/ffeaefb00a6b77f6)
A MIAŁA BYĆ NAJODPORNIEJSZA :( MOJA MARYLAND...
(https://images83.fotosik.pl/529/1afd6bb80b8eb344med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/1afd6bb80b8eb344)
DZIŚ JĄ PRZYCIĘŁAM zupełnie niestety:(- MYŚLAŁAM ,ŻE JUŻ ZUPEŁNIE PADŁA..jednak OKAZAŁO SIĘ ,ŻE ŻYJE..dopiero jak rozcinałam zaschnięty i zepsuty pąk listny- w środku był zielony :o
CZY Ona SIĘ POZBIERA PO MOIM CIĘCIU ::-?
Ale jestem zła na siebie..chyba ją tym cięciem dobiłam? ktoś ma z tym doświadczenie?
tu dzisiejsze zdjęcie :
(https://images81.fotosik.pl/529/5c6c5d7841a2c329med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/5c6c5d7841a2c329)
ZA NIĄ ROŚNIE BBB - I JEST OK..
-
Pospieszyłaś się, ale drzewka pewnie nie unicestwiłaś.
Przemarznięte gałązki w dotyku są miękkie, czasami spękane. Trzeba sprawdzać.
Zabezpieczałaś korzenie przed zimą? Żwirek wygląda jak nowy, brak śladów ściółki.
"Spalenie" polega na tym, że słońce i wiatr wymuszają transpirację, ale korzenie nie są w stanie pobierać wody z zamarzniętej gleby.
Z tego powodu na wiosnę liście są suche.
-
Pospieszyłaś się, ale drzewka pewnie nie unicestwiłaś.
Przemarznięte gałązki w dotyku są miękkie, czasami spękane. Trzeba sprawdzać.
Zabezpieczałaś korzenie przed zimą? Żwirek wygląda jak nowy, brak śladów ściółki.
"Spalenie" polega na tym, że słońce i wiatr wymuszają transpirację, ale korzenie nie są w stanie pobierać wody z zamarzniętej gleby.
Z tego powodu na wiosnę liście są suche.
Witaj.
Żwirek jest od posadzenia- nie nowy :). pod nim jest czarna agrowłóknina. Wszystkie rośliny mam tak sadzone- wiem ,że ściółka lepiej zabezpiecza..
Ale tak jak piszesz problemem jest zimny wiatr,myślę,że jej górna część była ponad tuje- które osłanają. Dlatego moja BBB- która jest mniejsza -jest ok? Zamówiłam już siatkę cieniująca - i za tujami ją umieszczę- może to jednak osłoni od wiatru?
Andres- myślisz,że po tak dużym cięciu magnolia odbije? Kurcze one nie lubią cięcia...
BBB dzisiaj zrobione zdjęcie
(https://images83.fotosik.pl/529/4dc66ac654e36b9emed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/4dc66ac654e36b9e)
(https://images81.fotosik.pl/530/a2dfd52999711947med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/a2dfd52999711947)
Kolejne moje magnolie-dzisiaj robione zdjęcia
(https://images82.fotosik.pl/529/0904489a58c6fb80med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/0904489a58c6fb80)
Gallisoniensis. - ale finalnie chyba Goliath- osłonieta przy płocie- 0 uszczerbku po zimie ;)
(https://images82.fotosik.pl/529/c54491d3134992dbmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/c54491d3134992db)
(https://images81.fotosik.pl/530/af52a88c7b3180acmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/af52a88c7b3180ac)
A to Gallisoniensis- najmniej odporna
(https://images83.fotosik.pl/529/e2c9fd688a116169med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/e2c9fd688a116169)
Po pierwszej zimie mogę stwierdzić jedno- NAJWAŻN IEJSZE JEST STANOWISKO OSŁONIĘTE OD WIATRU!!!
Wszystkie magnolie miały- czarną agro+ żwirek- bez dodatkowego zabezpieczenia..
Gallis. jest do -17-ale posadzona w miejscu mniej wietrznym ok..Maryland- odporna-ale w mniej osłoniętym miejscu- baaardzo ucierpiała :-[
-
Linki z fotosika przeznaczone na forum dyskusyjne wystarczy wkleić.
Nie musisz umieszczać ich w odnośniku [img].
Poprawiłem.
Tak wiatr i słońce powodują szkody. Ale przy długotrwałych mrozach przemarznie bryła korzeniowa.
Zrobisz jak chcesz. U mnie ziemia wokół magnolii jest zabezpieczana grubą warstwą liści.
Ucięłaś gałązki - nie potrafię odgadnąć co będzie. Sądzę jednak, że wyrosną nowe liście, choć z opóźnieniem.
Młode, świeżo posadzone drzewka zawsze będą wrażliwe. Podawana mrozoodporność dotyczy dorosłych roślin.
-
Linki z fotosika przeznaczone na forum dyskusyjne wystarczy wkleić.
Nie musisz umieszczać ich w odnośniku [img]http://.
Poprawiłem.
Tak wiatr i słońce powodują szkody. Ale przy długotrwałych mrozach przemarznie bryła korzeniowa.
Zrobisz jak chcesz. U mnie ziemia wokół magnolii jest zabezpieczana grubą warstwą liści.
Ucięłaś gałązki - nie potrafię odgadnąć co będzie. Sądzę jednak, że wyrosną nowe liście, choć z opóźnieniem.
Młode, świeżo posadzone drzewka zawsze będą wrażliwe. Podawana mrozoodporność dotyczy dorosłych roślin.
No nic już nie naprawie:(.. tak to jet z ,,młodymi ,,ogrodnikami..zamiast najpierw wkleić tu zdjęcie- i zapytać.. ::-?coś mnie podkusiło..i przycięłam.. >:( czy gałęzie też z czasem odrosną- tzn. czy będzie sie rozrastać ? o ile się pozbiera po moim niefortunnym cięciu? pewnie całe wakacje na regeneracje ?
W tym roku jeszcze będę sadzić Key paris-ale mniejszą-więc ją chyba muszę dobrze zabezpeczyć?
Ps.na BBB-pierwsze zdjęcie powyżej z plamą na liściu- to też jest ,,spalenie,,?
-
Zdecydowanie pospieszyłaś się z cięciem. Martwe gałązki tnie się zdecydowanie po ruszeniu wegetacji, kiedy już wiadomo co jest żywe a co martwe. Teraz możesz tylko dać jej spokój.
Wiatr wysusza, zimowe słonce jeszcze bardziej, dlatego polecałam Ci jednak założenie siatki cieniującej. Co prawda da to jakiś efekt tylko w przypadku roślin niższych od płotu, potem lokalny klimat zweryfikuje.
Co do sposobu posadzenia, choć nie jestem zwolennikiem agrowłokniny to myślę, że w tym wypadku nie ma to znaczenia.
-
Zdecydowanie pospieszyłaś się z cięciem. Martwe gałązki tnie się zdecydowanie po ruszeniu wegetacji, kiedy już wiadomo co jest żywe a co martwe. Teraz możesz tylko dać jej spokój.
Wiatr wysusza, zimowe słonce jeszcze bardziej, dlatego polecałam Ci jednak założenie siatki cieniującej. Co prawda da to jakiś efekt tylko w przypadku roślin niższych od płotu, potem lokalny klimat zweryfikuje.
Co do sposobu posadzenia, choć nie jestem zwolennikiem agrowłokniny to myślę, że w tym wypadku nie ma to znaczenia.
W piątek zakładamy siatkę..ale magnoli już to nie pomoże, wysłałam zdjęcia do havlisa ( gdzie ją kupiłam) - ich zdaniem korzenie przemarzły..i już nic z Maryland nie będzie :(..
-
Tak, jak pisałem.
A tę siatkę to specjalnie dla magnolii zakładacie?
-
Tak, jak pisałem.
A tę siatkę to specjalnie dla magnolii zakładacie?
Głównie dla dużego drzewa figowego i winogrona ( nowe drzewa posadzone ) ,a dalej 2 grandiflory :)
Siatka już kupiona,ale tak padało ,że dopiero dziś lub jutro zakładamy- za tujami- gdzie najbardziej wieje ..
Moja Key paris już dojechała :)
(https://images84.fotosik.pl/537/bb4fdc47f517392dmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/bb4fdc47f517392d)
(https://images84.fotosik.pl/537/bc062df497714327med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/bc062df497714327)
-
Maryland - zakwitnie po raz pierwszy.
Ma 4 pąki kwiatowe
(https://images86.fotosik.pl/202/62f1d29929cf339c.jpg)
BBB - na razie 1 pąk kwiatowy
(https://images85.fotosik.pl/201/a188073f1f314ccb.jpg)
Trzecia magnolia (niby BBB) rosnąca w O2 nie przetrwała zimy.
-
Świetnie przezimowały! Mógłbyś zrobić zdjęcie z bliska pąków kwiatowych? Moje wyglądają podobnie, ale z tych różowych pąków wchodzą kolejne liście.
-
BBB. Tu wkrótce będzie kwiat
(https://images85.fotosik.pl/203/10f898dfa6046bee.jpg)
BBB W środku widać rozwijający się nowy pąk kwiatowy
(https://images85.fotosik.pl/203/a971d3e8b9fbb09e.jpg)
Maryland
(https://images86.fotosik.pl/203/3fe27bd07c2208c4.jpg)
-
Teraz widzę dokładnie. Dziękuję! Moje jeszcze nie szykują się do kwitnienia...
-
Witajcie.
Moja padnięta i cięta Maryland- wypuściła kilka listków u dołu- więc korzenie są ok :)
(https://images82.fotosik.pl/643/ce038e66a79d9398med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/ce038e66a79d9398)
Kolejna zimująca w gruncie magnolia Goliath- ma już 4 pąki kwiatowe ;D
(https://images82.fotosik.pl/643/634249d49b7941efmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/634249d49b7941ef)
(https://images81.fotosik.pl/643/dfd859c1f1a231d9med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/dfd859c1f1a231d9)
(https://images82.fotosik.pl/643/0a8a53df7f4f1548med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/0a8a53df7f4f1548)
Kochani Znawcy.Czy jesteście w stanie -określić odmianę -nowej Grandiflory- kupiłam ją przypadkowo- przywieziona z Włoch bez nazwy- podobno - magnolia Grandiflora bez odmiany-czy to możliwe? nie znam jej mrozoodporności..-ale skusił mnie do kupna jej rozmiar..
(https://images81.fotosik.pl/643/88d91ebd2353ca89med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/88d91ebd2353ca89)
(https://images83.fotosik.pl/641/eb92fcd0da7769e8med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/eb92fcd0da7769e8)
(https://images81.fotosik.pl/643/7cf0351f0dbeb128med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/7cf0351f0dbeb128)
-
Mamy jakieś doświadczenie w uprawie magnolii grandiflory w Polsce, ale chyba nikt tutaj nie zna tego gatunku na tyle, by móc jednoznacznie określić co to jest.
Zadanie masz ułatwione: od spodu liście mają brązowy nalot ;)
Odwiedziłem ostatnio Araukara i obejrzałem jego grandiflorę: ładna, ma regularne, zielone liście.
Może trochę niższa od mojej, ale świetnie wygląda.
-
Faktycznie Andres- to duża podpowiedź- mogę dzięki nalotowi wykluczyć odmianę Maryland ;D
ale po kształcie liści wydaje mi się ,ze to niestety jest Galissoniere do-17- teoretycznie powinna być mocniejsza, bo to duże drzewko- ma ok 2,6m.. Jeszcze jej nie posadziłam -ale zaciszne miejsca w ogrodzie mam już zajęte :(
Jestem zdziwiona- bo niby najsłabsza odmiana z moich magnolii posadzonych rok temu-GRANDIFLORA 'GALISSONIÈRE'- ma się dobrze - po roku w gruncie, druga kupiona jako ten sam gatunek ma 4 pąki kwiatowe- praktycznie zero uszczerbku w stratach listnych po zimie.. ale to na 99%odmiana Golath- ma inne liście- bardziej okrągłe . jest gęściejsza.. ma ładne przyrosty..no i pąki kwiatowe- ciekawe ile będzie trzeba czekać na ich otwarcie?
Mam pytanie - jak teraz Goliath ma4 pąki magnolia- to wytworzy jeszcze inne w tym roku? macie z tym doświadczenie?
w tamtym roku kupiłam ją z pąkami- i miała ok 10 kwiatów przez ok. 2 mies.- teraz ma tylko 4 pąki...
Mamy jakieś doświadczenie w uprawie magnolii grandiflory w Polsce, ale chyba nikt tutaj nie zna tego gatunku na tyle, by móc jednoznacznie określić co to jest.
Zadanie masz ułatwione: od spodu liście mają brązowy nalot ;)
Odwiedziłem ostatnio Araukara i obejrzałem jego grandiflorę: ładna, ma regularne, zielone liście.
Może trochę niższa od mojej, ale świetnie wygląda.
-
Tak. Pąki mogą pojawiać się przez cały sezon letni :)
-
Po wczorajszym deszczu rozwinęły się 2 pąki kwiatowe na mieszańcu "Maryland"
Kwiaty są kuliste, mają delikatny zapach cytrusowo-różany.
(https://images85.fotosik.pl/243/901d3d82d1ca7436.jpg)
-
A dzisiaj pierwszy kwiat na BBB
(https://images85.fotosik.pl/248/296b177ab62ab134.jpg)
(https://images86.fotosik.pl/248/ba2b701e863070ef.jpg)
-
Witam, mam pytanie do Was. Z mojej dotychczasowej wiedzy zebranej na temat grandiflory wynika, ze najbardziej wrazliwa na mroz jest forma wyjsciowa, w przeciwienstwie do konkretnych odmian, ktore potrafia sobie dobrze radzic w naszych warunkach. Czy cos sie zmienilo w tym temacie? Mam tu na mysli magnolie Arakuara, ktora zostala wyhodowana z nasiona (prawda?) i daje rade.
W czym problem - w jednym z popularnych centrow ogrodniczych pod Poznaniem pokazaly sie przepiekne drzewka do 2m wysokosci. Na etykietkach widnieje tylko nazwa gatunkowa. Kupilibyscie takie do uprawy w ogrodzie bez oslaniania na zime?
-
Moim zdaniem zróżnicowanie odporności przypisywane poszczególnym odmianom ma podłoże głównie komercyjne.
Przyjdzie ostra zima i pokaże które egzemplarze / odmiany ją przetrwają.
Jeżeli cena nie jest wygórowana i masz na takie drzewko miejsce to bierz ;)
U mnie to brak zacisznego, a jednocześnie nasłonecznionego stanowiska sprawia, że przestałem szukać kolejnych magnolii.
-
Dziękuję Andres za odpowiedz. Kiedyś ktoś, gdzieś poruszył wątek omszenia liści. Czy może mieć to jakieś znaczenie? (omszenie=większa odporność?)
-
Omszenie według mnie nie ma najmniejszego znaczenia w kwestii mrozoodporności.
Moja ma naprawdę mało tzw omszenia , a i tak wytrzymała 3 doby z ponad 20 C nad ranem. Trzeba dodać że była okobczykowana workami kory , śniegiem i podlewana co noc 20 ma litrami wody.
-
Tak wygląda na dziś
(https://images82.fotosik.pl/692/a87eb3fd8ac1c9d2med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/a87eb3fd8ac1c9d2)
Ciekaw jestem czy jeszcze w tym sezonie wykształci jakiś kwiat.
Tak wygląda od strony drogi czyli od wschodniej flanki.
(https://images82.fotosik.pl/692/54e3924b0512a656med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/54e3924b0512a656)
-
Kutner jest od wewnętrznej strony liści, a wiatr i słońce podczas wyżu połączonego z mrozem oddziałują głównie na ich górną część.
U mnie co roku część liści zostaje zniszczona i stopniowo odpada na początku lata.
Rok temu też miałem taką stertę pod drzewkiem (foto sprzed kilku dni).
(https://images86.fotosik.pl/268/4d925b8c559619de.jpg)(https://images85.fotosik.pl/267/8647c7060809e807.jpg)
Kwiat zdobi krótko - ledwie 1 dzień jest bardzo ładny.
Potem owady rozpoczynają zapylanie i następuje szybki rozkład.
Ale do tej pory zakwitły 3 kwiaty na Maryland, a na BBB lada chwila otworzy się kwiat nr 5.
(https://images85.fotosik.pl/267/ec6e981bb33e7f72.jpg)
(https://images85.fotosik.pl/267/35fb1c3cfaa6cd50.jpg)
-
Moja magnolia grandiflora "24 below", która do tej pory wypuściła 3 pąki kwiatowe
(https://1.bp.blogspot.com/-ozNlptQNmV0/WWm4s4eemBI/AAAAAAAAbzo/6TMz8A7XJ0kN2pJ0VJGxNwK7jfaPhfnqwCKgBGAs/s400/IMG_2430.JPG)
(https://3.bp.blogspot.com/-ZQHnY2lzsTM/WWm4s5yO6KI/AAAAAAAAbzo/upHsr5oMnBEz8b25d6j7dvP82Db4vqSzwCKgBGAs/s400/IMG_2429.JPG)
-
Witam,
I ja doczekałem się kwiatów (właściwie tylko jednego) u grandiflory. Póki co tylko na "Little Gem", przez zimę uchował się tylko jeden pąk, reszta przemarzła.
(https://images83.fotosik.pl/708/f1d491556253665e.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/f1d491556253665e)
(https://images84.fotosik.pl/709/1efe8c1e67004a11.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/1efe8c1e67004a11)
A to kupiona na wiosnę i wysadzona "Key Parris". Rośnie bardzo szybko, już jakieś 50cm. Kupiłem też "Victorię" i podarowałem ją znajomym (zdjęcia brak)
(https://images82.fotosik.pl/710/1bbf099a917422f8.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/1bbf099a917422f8)
-
Ja mam key parris i ponoć odmianę bbb. Ta pierwsza wg mnie jest zdecydowanie atrakcyjniejsza. Ja już w tym roku miałem 7 kwiatów, natomiast bbb rozwinęła jak dotąd 1 kwiat. Mam wszakże wrazenie ze kwiat jest w dobrej kondycji nieco dłużej niż odmiany KP.
Po zimowym spaleniu prawie wszystkich liści KP duzo szybciej się zregenerowała a co najważniejsze mocno się zagęszcza. BBB po tracie starszych spalonych liści tworzy nowe ale na końcach pędów przez co ma raczej luźny pokrój.
Obydwie rosną nadspodziewanie szybko. Myślałem, że będę miał krzewy a tu za 3,4 lata będą spore drzewka.
-
Mufasa, dziękuję za odpowiedź. Jak myślisz, czy jest szansa żeby moja Key Parris jeszcze zakwitła w tym sezonie? Bo na moje oko nic na to nie wskazuje - pędy bez zgrubień na końcach. Tak samo sprawa wygląda z Little Gem. Hmm, no właśnie, czy grandiflory tak jak np paulownie kwitną z pąków wytworzonych w poprzednim sezonie?
-
Moja zakwitła w drugim roku od posadzenia. Miała chyba 5 kwiatów. W swoim 3 roku u mnie, kwitnie pojedynczymi kwiatami ale pąków jest zdecydowanie więcej niż w ubiegłym roku.
Wszystkie ubiegłoroczne pąki kwiatowe zimą przemarzły. Kwitnie na tegorocznych pąkach.
Little gem wg podań internetowych nie przezimuje u nas, ale powodzenia.
-
Moja magnolia wielkokwiatowa postanowiła zakwitnąć! Niestety deszcz troszkę nabrudził, ale i tak wyglada bosko :)
(https://2.bp.blogspot.com/-ISc0U9wT878/WXZO5x1mFtI/AAAAAAAAFz4/jUiB46W_z8UE1apQA0GdPgxTNUophSITQCKgBGAs/s640/IMG_2517.JPG)
(https://4.bp.blogspot.com/-SIE4m27IdX4/WXZO51uE7fI/AAAAAAAAFz4/qGEzfesGZIAkg4GaNeZrB4hs-Hm0txL3gCKgBGAs/s640/IMG_2520.JPG)
-
Z BBB wyciąłem garść młodych przyrostów, które za bardzo wyrastały na boki lub do samego środka.
(https://images86.fotosik.pl/305/f51c3e69ae055d2b.jpg)
-
Dziś posadziłem kilka roślin na działce :)
Oto moje magnolie
(https://2.bp.blogspot.com/-RhUDUIz75K4/WZiBHOm45-I/AAAAAAAAej4/UFH8cWUvPeUbpiOg2fnXea7uB3hmg1xoQCKgBGAs/s640/IMG_2765.JPG)
Victoria
(https://4.bp.blogspot.com/-66OFtXfdWhY/WZiBHHyf28I/AAAAAAAAej4/70KRGqH_F0why6XJzH9MxvO71J05ThcpQCKgBGAs/s640/IMG_2774.JPG)
i Maryland
(https://3.bp.blogspot.com/-MYAuMIrVyuI/WZiBHNjH6hI/AAAAAAAAej4/x6vLQBzmC48zdRwcPZK4qthCktWfGzgXgCKgBGAs/s640/IMG_2776.JPG)
-
Szykuje się ostatni kwiat na zakończenie sezonu:
(https://images86.fotosik.pl/344/cf7236f8058c7736.jpg)
08.09
Wczoraj stożek powoli rozchylił się. Kwiat nadal pozostaje półotwarty i ładnie wygląda.
Pewnie w ten weekend rozłoży się całkowicie.
Świeci na biało niczym latarenka
(https://images86.fotosik.pl/351/0ac6c958e9298264.jpg)
-
Moja grandiflora zakończyła w tym sezonie rozwój . Pomierzyłem ją dzisiaj i podaję wyniki.
W naj grubszym miejscu u nasady pnia ma 25 cm obwodu , a jej wysokość to 280 cm.
(https://images81.fotosik.pl/794/00d38bf1b2ba6d6emed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/00d38bf1b2ba6d6e)
-
Oto moje.
Key Paris i rzekoma bbb po defoliacji całkowicie się zregenerowały.
KP
(https://images82.fotosik.pl/898/3adb3906a6ea7b59gen.jpg)
BBB
(https://images81.fotosik.pl/897/b699fbbd8d8f7cfagen.jpg)
Odmiana bbb ma u mnie liście skierowane ostro w górę, widać więcej kutneru niż zielonego. Liście ma duże i nieposkręcane.
-
Witam po długiej absencji.
Hmm, no właśnie, czy grandiflory tak jak np paulownie kwitną z pąków wytworzonych w poprzednim sezonie?
Tak, ale nie tylko :) Grandiflora wytwarza pąki poprzedniego roku i po kształcie końcówki pędu można stwierdzić czy będzie kwiat czy przyrost. Niektóre odmiany, podejrzewam, że te najwcześniej kwitnące (jak Key Paris) wytwarzają bardzo duże pąki kwiatowe, inne (jak choćby EB) są mniej spektakularne, które zimą trudno rozróżnić. Oprócz pąków zeszłorocznych, mogą zostać wytworzone pąki kwiatowe niejako na bieżąco - najpierw rośnie normalny pęd z liśćmi (najczęściej 4-5) a potem pojawia się pąk kwiatowy, który się rozwija w standardowej wielkości kwiat. Tak więc brak pąków kwiatowych wytworzonych w poprzednim sezonie nie determinuje kwitnienia.
Moim zdaniem zróżnicowanie odporności przypisywane poszczególnym odmianom ma podłoże głównie komercyjne.
Przyjdzie ostra zima i pokaże które egzemplarze / odmiany ją przetrwają.
Obawiam się, że choćby na podstawie Waszych relacji nie mogę się zgodzić, ale nie mam twardych dowodów z powodu posiadania tylko jednej odmiany. Mogę jedynie się pokusić o przypuszczenie, że temperatura -28 jest graniczną temperaturą PRZEŻYCIA (a nie defoliacji) wszystkich wyhodowanych odmian Grandiflory. Co prawda moja Edyta przeżyła, ale liże rany i kolejna zima może ją ostatecznie unicestwić. Natomiast z całą pewnością mogę stwierdzić, że przez 10 lat bytności u mnie, ani razu nie była zdefoliowana a zdarzały się temperatury w okolicach -20.
Ciekawi mnie jakie minimalne temperatury zimowe (bez zabezpieczeń) przeżyły Wasze egzemplarze?
-
U mnie było to krótkotrwałe -18. Bardziej szkodzi zimny wiatr i ostre słońce, jak w przypadku wielu egzotycznych roślin zimozielonych.
Część liści brązowieje i spada w ciągu wiosny/wczesnego lata, wyrastają nowe.
Ja jednak zauważam licytowanie na coraz to niższe temperatury, jakoby miały znosić nowe odmiany.
Nasadzenia są nowe, ledwie kilka lat, więc brak spojrzenia w tył, a w skali kraju MG nie ma dużo (np. w porównaniu z rododendronami).
Tak samo jest w przypadku palm. Sprzedażą zajmują się osoby, które nigdy nie uprawiały tych roślin, a dane czerpią z internetu.
Sama minimalna wartość pokazana na termometrze nie jest zresztą głównym parametrem.
Im więcej osób posadzi grandiflory i opisze swoje doświadczenia, tym więcej będziemy wiedzieć.
Mimo lekkich uszkodzeń moja BBB rozwija się w miarę bezproblemowo. Jest trwalsza niż palmy, bambusy.
-
(https://images83.fotosik.pl/1007/def8734df28b4c80med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/def8734df28b4c80)
tak wygląda moja ( nie mam pojęcia jaka to odmiana) wytrzymała dobry tydzień z temperaturami minimalnymi poniżej 14C bez warstwy śniegu. Zaznaczam ,że jesienią obwarowałem pień 4 worami 80 l korą sosnową
-
Arakuarze, jak myślisz jaki % liści zgubi Twoja magnolia na wiosnę? Z tego co sobie przypominam, to nie jest jej pierwsza zima w gruncie. Jak to wyglądało w poprzednich latach?
-
Witaj Bawoli. Wyglądało to tak , że posadziłem w ciemno tę roślinę w grudniu 2014 do gruntu.
W 2015 zimą zawinąłem ją w kokon . Podobnie o w 2016roku . W 2017 dowaliło - 23 01.07.17 i jeszcze 2 dni z temperturą poniżej 20 c. Po tym incydencie drzewko straciło 25% liści. W tym sezonie straty będą podobne lub nawet mniejsze . Ja od 2 lat ściółkuję grunt pod magnolią korą , ( w tym sezonie szyszki wejmutki sąsiada) leję pod nią masę wody przed przewidywanymi mrozami.
Dodatkowo 4 worki po 80l kory wokół pnia to taka żelazna obrona przed przemarznięciem.
-
To i tak całkiem nieźle! Obstawiałem ponad 50%. Okazały i gęsty ten Twój krzaczor. Jeszcze nie wiem jak wyglądają u mnie, czekam na raport.
-
Część liści i tak jest zrzucana latem, te zbrązowiałe do mrozu i słońca lecą w pierwszej kolejności,
ale nie powoduje to wyłysienia drzewka.
Mieszaniec "Maryland" - liście mocno uszkodzone
(https://images86.fotosik.pl/485/e3fd7a75d79af323.jpg)
BBB - w normie, osłonięta częściowo palmami
(https://images86.fotosik.pl/485/dccdeafaa82a550a.jpg)
(https://images85.fotosik.pl/485/32ad865c97ed4b53.jpg)
-
Moje magnolie wielkokwiatowe przetrwały zimę bez okrycia, chociaż część liści zostało uszkodzone...
Maryland
(https://4.bp.blogspot.com/-R8kEsQ72mlY/WqRGuN3QkrI/AAAAAAAAGXE/eixTqg4SETg7E9cywX4HO8kmBCB1MKJRgCPcBGAYYCw/s640/IMG_5433.JPG)
(https://3.bp.blogspot.com/-sUda417kgcA/WqRGuIbumfI/AAAAAAAAGXE/BLNJewFhNF44tKmwOeAPIIa-29NMQBV-ACPcBGAYYCw/s640/IMG_5434.JPG)
Victoria
(https://2.bp.blogspot.com/-8fhMCvbmtZQ/WqRGuEbZOjI/AAAAAAAAGXE/_w5Oydv9xzUIwVDRoeKo2eRiJv4pWYq_wCPcBGAYYCw/s640/IMG_5436.JPG)
(https://3.bp.blogspot.com/-dZMn1lcqn74/WqRGuOGS9dI/AAAAAAAAGXE/_NmouxPub4cPukWDSAKMFQ7De0QgI1SSgCPcBGAYYCw/s640/IMG_5435.JPG)
24 below
(https://3.bp.blogspot.com/-phAhKthsJCE/WqRGuLcYRrI/AAAAAAAAGXE/HmSum0Ll5KsGDb2NlSorucA9XIuO7dPzACPcBGAYYCw/s640/IMG_5420.JPG)
(https://3.bp.blogspot.com/-qJVTVFJv2ZM/WqRGuAnkQdI/AAAAAAAAGXE/0Vbra4lE9pQu5teMTaUU-IbbsiqkcYpLwCPcBGAYYCw/s640/IMG_5421.JPG)
-
Key Paris po (a może wciąż w trakcie?) zimy. Ponoć wszystkie młode listki zbrązowiały. Czyli i pewnie pąki szczytowe też poszły. Stare liście chyba wyglądają ok po -16.
Czy te magnolie chętnie/łatwo regenerują z paków bocznych po takim przemarznięciu? Jak to u Was wygląda?
(https://images83.fotosik.pl/1022/381ed420d0397f53.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/381ed420d0397f53)
-
Mam tą odmianę i złego słowa nie powiem. Na chwilę obecną większość młodych liści uszkodzonych (tmin -21C). W zeszłym roku 90% wszystkich liści było brązowych ale drzewko szybko się zregenerowało i latem kwitło.
Mam też od PKB odmianę Brackens Brown i ta wygląda gorzej choć i tak dużo lepiej niż w zeszłym roku.
-
No to jest to dobra wiadomość. Rosnące u mnie w ogrodzie Little Gem i Maryland mają wyglądać podobnie.
Nie wiem jeszcze jak wyglądają u znajomych posadzone w ubiegłym sezonie Victoria i 24 below. Dam znać gdy się dowiem.
-
Bawoli,
Ta magnolia wygląda znacznie lepiej, niż moje.
Jak wyglądają średnio po polskich zimach możesz zobaczyć w postach moich i innych użytkowników.
Uszkodzenie najnowszego liścia nie przesądza o przemarznięciu pąków.
Wg mnie nie ma powodów do zmartwień.
-
Andrzej, no nie chciałem tego pisać :) Szczerze to jestem zaskoczony, że są takie zbrązowiałe po takiej łagodnej zimie. Jak długo będą takie nieatrakcyjne do czasu regeneracji? Szybko zrzucają te uszkodzone liście, czy trzymają je jak bambusy do połowy lata?
-
Szczerze to jestem zaskoczony, że są takie zbrązowiałe po takiej łagodnej zimie. Jak długo będą takie nieatrakcyjne do czasu regeneracji? Szybko zrzucają te uszkodzone liście, czy trzymają je jak bambusy do połowy lata?
Takiej łagodnej zimie?
To jedna z najgorszych w ostatnich latach, jeżeli ktoś ma rośliny zimozielone.
U mnie 8 nocy po -15, maksymalne dobowe rzędu -5, -7.
Brak śniegu, głęboko zmarznięta ziemia, ostre słońce, wiatr i mróz.
Gorszej kombinacji nie można sobie wyobrazić, w dodatku na otwartej przestrzeni jak u kaczmara.
A teraz drugi rzut mrozu pod koniec marca...
-
Gdybym to na własnej skórze przeżył to możliwe, że inaczej bym pisał...Z drugiej strony to tylko 2 tygodnie porządnej zimy. Górale powiadają, że kiedyś, ponoć zima zaczynała się w listopadzie i kończyła w kwietniu :)
A co z tymi liśćmi Andrzej? Szybko opadają, czy szpecą przez długi czas?
-
Odpowiedź jest na 17 stronie wątku: stopniowo spadają na początku lata.
-
Jak by ktoś miał namiar na sprzedającego Magnolię GF edith bogue albo BBB to dajcie znać. Jakoś w tym roku spróbował bym sił w hodowli tego cuda. Na Havlis widziałem że mają dostępną teraz odmianę BBB ale 500 PLN + przesyłka to jednak odrobinę za dużo. Sadzonka u nich to około 150 cm, ja zaczął bym np od takiej 90cm.
-
SLIMI skąd jesteś bo nie pamiętam? Ja znam dostawcę fajnych rzeczy, w tym odmian magnolii grandiflora, z Poznania jakbyś był zainteresowany.
-
Jestem z podkarpacia... ten twój dostawca chyba wysyła na całą Polskę ? Jeśli to jakaś firma to podaj jakieś linki a jak ktoś prywatnie to zapytaj jakie ma te Grandiflory i za ile? Rozumiem że nie ściemnia też z gatunkami żebym nie dostał jakieś odmiany z południa włoch :)
-
SLIMI, poszukaj w necie firmy Plantmar z Poznania. Zadzwoń i pogadaj z właścicielem. Właściciel lubi kolekcjonerskie rośliny, tak więc może się dogadacie.
-
Moja magnolia po zimie. Stan zadawalający :)
(https://images83.fotosik.pl/1031/0e02a6bb8f72d781.jpg)
-
wygląda OK, podobno na wiosnę trochę słońce może opalić liście więc jakby co okryj je jakąś włókniną albo czymś na parę dni...
-
Napisałem mu wiadomość i czekam co odpisze...
SLIMI, poszukaj w necie firmy Plantmar z Poznania. Zadzwoń i pogadaj z właścicielem. Właściciel lubi kolekcjonerskie rośliny, tak więc może się dogadacie.
-
Wydawało mi się, że przez 11 lat doświadczeń mam już jakieś spojrzenie w tył...może sfokusowane, ale jednak...
Ja jednak zauważam licytowanie na coraz to niższe temperatury, jakoby miały znosić nowe odmiany.
Nasadzenia są nowe, ledwie kilka lat, więc brak spojrzenia w tył, a w skali kraju MG nie ma dużo (np. w porównaniu z rododendronami).
Nie chodziło mi o licytację. Być może zbyt oględnie wyraziłam się, ale uważam, że zeszłoroczna zima dała mi doświadczenie graniczne, z którego mogę wyciągnąć następujące wnioski:
1) uprawa żadnej z obecnie znanych odmian magnolii grandiflory w rejonie w którym temperatura spada poniżej 25 stopni nie ma sensu;
2) odmiana ma znaczenie.
-
Minęła kolejna zima i grandiflora znowu dała radę . Na poniższej fotce jej prezentacja .
(https://images81.fotosik.pl/1036/7f8452899d043660med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/7f8452899d043660)
-
Witajcie w nowym sezonie :)
Po zimie najsłabiej przeszła Kay Paris- baardzo wyschły jej liście- te zupełnie uschnięte- poobcinam i zostawie ją w spokoju ..będę czekać ...
co do mojej reszty poza kilkoma brzydszymi liśćmi wszystko jest ok :)
BBB już w pąkach, tak samo moje 2 duże ( Goliath/ Gallisoniencis)
Magnolia kupiona w tamtym roku- bez nazwy / Grandiflora- świetnie sobie poradziła z zimowaniem :)
(https://images83.fotosik.pl/1053/d8ebd2acbc57fb0fmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/d8ebd2acbc57fb0f)
A to Kay Paris- bardzo biedna- ale chyba Żyje?
(https://images82.fotosik.pl/1055/567aebfd8ab2e7ffmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/567aebfd8ab2e7ff)
(https://images82.fotosik.pl/1055/28dd118ae785c8f4med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/28dd118ae785c8f4)
BBB w pąkach
(https://images83.fotosik.pl/1053/ed99fc0423f59266med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/ed99fc0423f59266)
Goliath lub Gallison.
(https://images83.fotosik.pl/1053/c65d26bbb8d67d4dmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/c65d26bbb8d67d4d)
(https://images82.fotosik.pl/1055/e1c2f06a051431b3med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/e1c2f06a051431b3)
Ps. Tylko jak zawsze -zabezpieczenie - po posadzeniu- agro czarna+ żwirek- bez okrycia przez zime
Ale mam już siatkę cieniującą- mniej wieje :)
-
Co do zimowania-temperatura ma ogromne znaczenie , jednak jeśli chodzi o odmianę nie sprawdziło mi się to - więc nie ma chyba z tym reguły..
Kilka lat temu padła mi Maryland ( z Czech), teraz Kay Paris ( sprawdzone źródło z Polski) - a odmiany słabsze jak Gallison. czy Goliath - i nawet ta bez nazwy są ok (a to odmiany sprowadzone z Włoch)
Sprawdziła mi się wielkość rośliny- wszystkie sadzone duże rozmiary dużo lepiej radzą sobie z zimą :)
Myślę- że każdy ma troszkę inne obserwacje- miejsce w którym mieszka też ma znaczenie..
Pozdrawiam :)
Ps. ja mam krótkie jeszcze doświadczenie - 3-4 lata..
Ps. Moja Kay Paris tak dziś wygląda- czy mam ją troszkę poprzycinać- czy tak zostawić?
(https://images82.fotosik.pl/1055/2bb60d54d530e776med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/2bb60d54d530e776)
Co do innej magnolii- już wypuszcza kwiat-ale chyba jest przemarznięty?
(https://images84.fotosik.pl/1054/a39e59033f6d7f9amed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/a39e59033f6d7f9a)
Co wam najlepiej się sprawdza z nawozów?? Do teraz nawoziłam tylko nawozami eko..czy ktoś stosował na Grandiflorach długo działające do magnolii jak Biopon czy Agrekol
(https://images84.fotosik.pl/1054/bb3008affc2b6e00med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/bb3008affc2b6e00)
-
W ostatnich dniach objechałem kilka szkółek w okolicach Bielska-Białej i grandiflory widziałem u Kapiasa (Blanchard) i duży wybór u Koniora: Alta, Treyve, Maryland, Victoria, Purpan (nowość) oraz gatunek. Kupiłem w dobrej cenie dwie ponad metrowe Victorie. Jakoś ta odmian wcześniej mnie nie zainteresowała a ma bardzo ładne ciemno-zielone liście i jest ponoć w grupie odpornych.
Z rosnących u mnie Kay Parris i Edith Bogue nieco dostały, mają trochę przypalone liście - jakieś 30%. Najgorzej wygląda Saint George. Jednak wszystkie żyją i na pewno odbudują się w maju/czerwcu.
-
U mnie wygląda to tak (od lewej):
Kay Parris - niezabezpieczona straciła 95% liści, choć kilka tygodni po mrozach wyglądała bardzo dobrze
Maryland - niezabezpieczona przezimowała bardzo dobrze, choć rośnie w najbardziej wietrznym miejscu
Little Gem - niezabezpieczona przezimowała dostatecznie, część wierzchołków pędów przemarzała z najmłodszymi liśćmi
(https://images82.fotosik.pl/1058/a5b8a460d111101b.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/a5b8a460d111101b)
W pobliskich ogrodach (od lewej):
Below -24 - zabezpieczona włókniną przezimowała bardzo dobrze
Victoria - zabezpieczona włókniną straciła tylko kilka liści
(https://images81.fotosik.pl/1058/5c0f78eb4f5f507f.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/5c0f78eb4f5f507f)
-
Dzisiaj pierwszy maj , szturmówka i w pochód ruszaj druhu. He, he tak było za moich młodych lat. Dzisiaj w mojej parafii od paru lat to święto przemianowano na Dni Cysterskie . Poczekamy trochę to może pierwszy maj będzie czczony jako pierwszy dzień lata według kalendarza Celtów..... Nieważne . Ważne , że grandiflora przeżyła zimę i ładnie zaczyna rosnąć . Jej nowe pączki mają po 10 cm długości. Łuski odchodzące z pączków ładnie pachną , taka żywica z miętą.
(https://images84.fotosik.pl/1057/3dbcd0054156416emed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/3dbcd0054156416e)
-
Ps. Moja Kay Paris tak dziś wygląda- czy mam ją troszkę poprzycinać- czy tak zostawić?
Zostawić. Chyba, że chcesz jakoś formować. Jeśli chcesz wyciąć tylko martwe to sierpień/wrzesień jest dobrym terminem.
Co wam najlepiej się sprawdza z nawozów??
Swojej nigdy nie nawoziłam.
-
Dzięki Dobranoc..nawoziłam tylko nawozem z pokrzywy..i opryski Ashasi,- co do Kay Paris- raczej się nie podniesie..pierwsze słońce po zimie ją zabiło..
Czy wasze Grandiflory też już kwitną ?
Aktualizacja
28.05.2018 - moja BBB nadal się rozkręca :)
Jeszcze jest maj -a tu już 2 piękne kwiaty :chichot:
(https://images83.fotosik.pl/1080/ba3e52543f8d32b8med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/ba3e52543f8d32b8)
(https://images82.fotosik.pl/1083/bc54884dac5e3af8med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/bc54884dac5e3af8)
(https://images84.fotosik.pl/1081/dfbf65957748d61emed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/dfbf65957748d61e)
27.05 BBB- tak dziś kwiat wygląda:)
Przez upalne majowe dni- wszystko szybciej kwitnie:)
(https://images83.fotosik.pl/1079/5931dc0827865357med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/5931dc0827865357)
Dziś - na dzień Mamay moja BBB już zakwitła :)))
(https://images84.fotosik.pl/1079/129ca79b1f303e9fmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/129ca79b1f303e9f)
(https://images84.fotosik.pl/1079/1f06ac01a044427dmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/1f06ac01a044427d)
kolejne odmiaty też całe w pąkach ;)
(https://images84.fotosik.pl/1079/c17eec881521bbfdmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/c17eec881521bbfd)
(https://images82.fotosik.pl/1081/bb2347ca5bcdd99bmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/bb2347ca5bcdd99b)
(https://images81.fotosik.pl/1080/64402faaa467beeemed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/64402faaa467beee)
Moja nowa zdobycz Victoria :)
(https://images82.fotosik.pl/1081/6407ae94fc477041med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/6407ae94fc477041)
-
Na mojej magnolii pojawił się pierwszy pączek . Myślę , że na innych gałązkach w późniejszym czasie pojawią się następne pąki .
(https://images83.fotosik.pl/1082/d0c5bdde21256e9cmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/d0c5bdde21256e9c).
Roślina wpierw rozwinęła 4 nowe liście i zakończyła to pięknym pączkiem kwiatowym.
-
Araukarze, posiadasz chyba najzgrabniejszą grandiflorę na tym forum, jeśli nie w PL. Tymczasem u mnie dopiero teraz widać straty po zimie.
Maryland (góra), Little Gem (dół od lewej), Kay Parris (dół od prawej) - spore rozczarowanie
(https://images82.fotosik.pl/1085/a170b2beaa42e390.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/a170b2beaa42e390)
-
To moje wszystkie są obsypane pąkami :) przez te upały ? Jeszcze nigdy tak wcześnie nie kwitły mi Grandiflory jak w tym roku..BB- 2 kwiaty - na dniach będzie następny, Goliat też lada dzień..reszta ma już wielkie pąki..
Dziś byłam w OB Wrocław-znalazłam Maryland- dziwne - że opis to tylko Magnolia Grandiflora..Była bez pąków..
(https://images82.fotosik.pl/1085/45ba781b0d4cc3e2med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/45ba781b0d4cc3e2)
(https://images81.fotosik.pl/1085/2de2cf6fd336ec16med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/2de2cf6fd336ec16)
(https://images83.fotosik.pl/1083/06dcb4dfa82182b3med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/06dcb4dfa82182b3)
-
Kingo w tym roku za sprawą wybitnie ciepłego kwietnia i maja wszystko jest o 3 tygodnie do przodu . Twoje magnolie mają kwiaty z zawiązków , które powstały zeszłej jesieni ( przynajmniej tak mówią zamieszczone zdjęcia). Czy masz już kwiat z tegorocznego przyrostu?
-
Arukar idę robić zdjęcia :)
Mam nowe pąki na wszystkich 5 magnoliach - faktycznie te wielkie chyba są jeszcze z tamtego roku..ale nowymi pąkami też są obsypane..Nawet ta co jeszcze nigdy nie kwitła ma 4 pąki- tegoroczne...
Trochę już jest ciemno- ale dodaję kolejne magnolie- każda ma po kilka pąków- od 4 mała- do 10 duże..
Co się dzieje- wszystkie zdjęcia - wczoraj dodane- nie są widoczne??
(https://images84.fotosik.pl/1084/80044f7e9a79b148med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/80044f7e9a79b148)
(https://images82.fotosik.pl/1085/cd46b34be8226fbemed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/cd46b34be8226fbe)
(https://images83.fotosik.pl/1083/219cd03dc5944c6amed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/219cd03dc5944c6a)
(https://images84.fotosik.pl/1084/1218aaae803ca72emed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/1218aaae803ca72e)
(https://images84.fotosik.pl/1084/c85841e466f385f1med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/c85841e466f385f1)
(https://images81.fotosik.pl/1085/091d62075a3f140fmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/091d62075a3f140f)
(https://images82.fotosik.pl/1085/1ac45f5bd681edc8med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/1ac45f5bd681edc8)
(https://images84.fotosik.pl/1084/ae73003ff4625d4dmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/ae73003ff4625d4d)
(https://images81.fotosik.pl/1085/55445496fb1f2afemed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/55445496fb1f2afe)
-
U mnie pierwszy kwiat na BBB już przekwitł. Był dosyć wysoko, ledwie go ściągnąłem aparatem.
(https://images85.fotosik.pl/518/277e7d2d5c75c030.jpg)
Maryland ma ładne kwiaty, takie białe śnieżki
(https://images85.fotosik.pl/518/65e0ae8e3093fa5d.jpg)
Opadły prawie wszystkie liście Marylanda, dużo świeżej zieleni.
(https://images86.fotosik.pl/518/3491c700fa2a4dd7.jpg)
Magnolia nie zimuje z nabrzmiałymi pąkami kwiatowymi.
Są normalne, cienkie pąki z osłonką.
O tym, czy są kwiatowe, czy liściowe można przekonać się wiosną.
Jest ciepło, spore przyrosty, ale przydałoby się więcej wody w glebie.
-
Drugi kwiat na BBB.
(https://images85.fotosik.pl/520/5f33ef10e0ad25ad.jpg)
Naliczyłem 15 pąków kwiatowych, więc będzie to rok rekordowy.
(https://images86.fotosik.pl/520/58014b91e41dbf95.jpg)
Bawoli. Pytałeś o opadające liście. Większość chyba już leży na ziemi.
(https://images85.fotosik.pl/520/cce68a2563d8eee6.jpg)
-
Kolejna :)
(https://images81.fotosik.pl/1088/ca82fb33a719bfd4med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/ca82fb33a719bfd4)
(https://images83.fotosik.pl/1087/c681ce721688ada8med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/c681ce721688ada8)
(https://images81.fotosik.pl/1088/8f6de4c55a17b523med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/8f6de4c55a17b523)
-
Andres- z tego co zauważyłam - moje magnolie najpiękniej rosną tam gdzie jest nawadnianie ogrodu.
U mojej szwagierki- nie ma ani jednego pąka- i nie ma nawadniania ( chodziaż magnolie razem kupiłyśmy)
Ps.
Też mam średnio po 15 pąków.. A kolejne maleństwa się pojawiają.. dawno nie było takiego lata na wiosnę.. :chichot:
Oby tylko jesień za szybko nie przyszła.. To magnolie będą nam kwitły do końca wakacji 8)
Poza tym liczę też na piękne kwiaty u lagestroemii..
Zdjęcia robione dzisiaj :)
(https://images84.fotosik.pl/1089/d054d5eaf703c9b7med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/d054d5eaf703c9b7)
(https://images81.fotosik.pl/1089/c9329d25cfe5ecdcmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/c9329d25cfe5ecdc)
(https://images82.fotosik.pl/1090/5e3b8714727de1bamed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/5e3b8714727de1ba)
(https://images83.fotosik.pl/1088/4f68a165c8c299d5med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/4f68a165c8c299d5)
https://images83.fotosik.pl/1088/7378ace801426d5cmed.jpg
(https://images83.fotosik.pl/1088/90962cdb69b266d9med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/90962cdb69b266d9)
(https://images83.fotosik.pl/1088/4cbe98ed5df57ba7med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/4cbe98ed5df57ba7)
(https://images83.fotosik.pl/1088/41496a8af55f3becmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/41496a8af55f3bec)
-
Piękne te magnolie - szkoda że praktycznie nie do zdobycia...
-
Piękne te magnolie - szkoda że praktycznie nie do zdobycia...
Czasem mozna przypadkowo kupić - ja tą wysoką kupilam w ogrodniczym w Oławie- ktos z Wloch przywiózł..
-
Czekałem cierpliwie i w końcu się doczekałem. Tak wygląda kwiat mojej magnolii .
(https://images84.fotosik.pl/1113/5b72a9567c795169med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/5b72a9567c795169)
Wiedziałem że będzie wielki , ale nie przypuszczałem że aż tak wielki. I ten zapach . Kto nie wąchał niech żałuje.
-
Araukar, gratuluję
-
Araukarze, doczekałeś się swojego kwiatu paproci.
Wprawdzie nie była to noc świętojańska, ale prawie.
Nie jest wykluczone, że jeszcze w tym roku pojawią się kolejne kwiaty.
-
Gratulacje. Bardzo duży.
-
Jak już pisałam. Ta wiosna i lato są niesamowite..Grandiflory kwitną juz od czerwca..nawet dwie posadzone w maju mają już pąki..
czy spotkaliście się z czymś takim? Ja widzę to pierwszy raz.. kilka kwiatów w tej magnolii ma ,, bliźniacze,, kwiaty i szyszki
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/8839a05938ddbb2a](https://images92.fotosik.pl/5/8839a05938ddbb2amed.jpg)[/URL]
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/95030dc2a38d3d85](https://images89.fotosik.pl/5/95030dc2a38d3d85med.jpg)[/URL]
-
Magnolia grandiflora kwitnie przez całe lato. Im większe drzewka, tym więcej pąków z kwiatami.
Jak co roku mocno przyciąłem moją BBB. Rozwija się głównie w kierunku wschodnim i południowo-wschodnim.
Muszę ją trzymać w ryzach. Tnę młode przyrosty. Więcej tego niż liści, które spadły po zimie, więc nad tymi zimowymi uszkodzeniami nie ma co płakać.
(https://images86.fotosik.pl/542/6d08ae14dcceacce.jpg)
-
A po cięciu - nie ma sezonowej przerwy z kwitnieniem ?
-
Takie cięcie spowalnia całe drzewo w takim znaczeniu, że bez niego byłoby już dużo większe.
Mam mało miejsca, więc staram się uzyskać bardziej strzelisty i równomierny pokrój.
Natomiast to co ma zakwitnąć zakwitnie. Jedną gałązkę zostawiłem na później do ucięcia, gdyż jest na niej mocno nabrzmiały pąk kwiatowy.
-
Próbowałeś może ukorzenić te pędy?
-
Dzisiejszy pomiar , ponieważ zauważyłem ,że w sierpniu to drzewo już nie przyrasta w zwyż jak i nie powieksza swojej średnicy pnia. 360 cm to jej wysokość i 37cm obwód pnia
(https://images89.fotosik.pl/18/fe502c56aa181bd3med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/fe502c56aa181bd3)
-
Bardzo wysoka, szybko rośnie.
Podobnie jak u mnie jedna strona jest bardziej rozbudowana, ta od słońca.
Jakieś 3 tygodnie temu wyciąłem wiele tegorocznych przyrostów i starszych gałązek.
Łącznie praktycznie 1/5 magnolii wycinając nadmiar gałązek od strony słońca.
Staram się ją wyprowadzić na bardziej kolumnową formę (którą BBB powinna zresztą przyjmować naturalnie).
-
Moja największa z czasem jakby przystopowała ze wzrostem i bardziej się zagęszcza:
(https://images92.fotosik.pl/19/34ad608dced0939dmed.jpg) (https://images92.fotosik.pl/19/34ad608dced0939d.jpg)
Natomiast dwie Kay Parris rosnące przy ścianie wyszły już na dach i będę musiał je przyciąć na wiosnę:
(https://images92.fotosik.pl/19/f07e6951f4509b81med.jpg) (https://images92.fotosik.pl/19/f07e6951f4509b81.jpg)
-
A to drugi i zarazem ostatni kwiat na mojej magnolii. Na razie jest pąkiem , ale dużo większym od tego pierwszego. Pąk jest na wysokości 2,3 nad ziemią . Żeby zrobić zdjęcie z przyłożoną linijką będę musiał użyć drabinki z podestem. Kwiat będzie miał 25 cm średnicy , zresztą za dwa dni się przekonam.
(https://images91.fotosik.pl/21/839ae21bf87b7404med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/839ae21bf87b7404)
-
W ostatnich dniach września rozwinęły się kolejne kwiaty.
W tej chwili na drzewku mam szyszki z widocznymi nasionami, szyszki zamknięte, małe szyszki, przekwitłe kwiaty, kwitnące kwiaty i jeszcze chyba 2 pąki, które może zdążą rozwinąć się.
12.09.2018
(https://images86.fotosik.pl/562/01ac198c53c7d48f.jpg)
19.09.2018
Ten rozwinął się 2 dni temu
(https://images85.fotosik.pl/563/2db46c107d5f5775.jpg)
(https://images85.fotosik.pl/563/b3f1b32dc80841c0.jpg)
A ten dzisiaj. W tle "taczanowskie stepy"
(https://images86.fotosik.pl/562/7aa0da5e2dcbe4dc.jpg)
-
Moje magnolie nadal kwitną..dzisiaj 05.10
Czyli praktycznie w tym roku Grandiflory na zmianę kwitną już 5 miesięcy.. :smiech: od czerwca do października
To dzisiejsze zdjęcie
(https://images89.fotosik.pl/49/32123a995a9eb9b8med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/32123a995a9eb9b8)
Dzisiaj Kay paris ma 2 kwiaty..i nadal pąki.. kolejne pąki ma inna magnolia.
W tym roku wszystkie moje magnolie też inne odmiany kwitły całe wakacje..
To niezwykły rok..
Zdjęcia kilka dni temu robione
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/a98cec9ac2c4a0e3](https://images89.fotosik.pl/49/a98cec9ac2c4a0e3med.jpg)[/URL]
(https://images91.fotosik.pl/50/0ea14220df25020bmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/0ea14220df25020b)
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/46dbbf56e4c092a3](https://images91.fotosik.pl/50/46dbbf56e4c092a3med.jpg)[/URL]
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/ef1f78dc70533e1c](https://images91.fotosik.pl/50/ef1f78dc70533e1cmed.jpg)[/URL]
-
Kingo czy twoje grandiflory zawiązały nasionka . Na jednym ze zdjęć widzę szyszkę ale nie posiadającą nasion ( takie czerwone kuleczki wielkości grochu). Andres w poprzednim poście pisał o swoich grandiflorach i wspomniał o różnym zaawansowaniu szyszek nasiennych , między innymi o szyszkach posiadających nasionka.
-
Arukar magnolia BBB ma nasionka.. miała 2 szyski z czerwonymi nasionami..tzn. jeszcze jedna jest na drzewku
Czytałam, że bardzo trudno jest uzyskać grandiflore z nasion.
Co o tym myślisz? Kolejne też mają szyszki..ale jeszcze nie otwarte.. Ale nasionka mam z najcenniejszej mojej odmiany Bbb..tej z Czech od Havlisa
Ps . Moje zwykle magnolie też cale w szyszkach z nasionami są.. żółta yellow bird i sunsise
Ps .Arukar twoje pytanie zmobilizowało mnie do zewania drugiej szyszki..
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/33915da1530924e7](https://images89.fotosik.pl/51/33915da1530924e7med.jpg)[/URL]
(https://images92.fotosik.pl/52/2b65db2be43bdaf3med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/2b65db2be43bdaf3)
Tu proszę moja BBB z nasionkami
(https://images91.fotosik.pl/52/e411cdc48f46b823med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/e411cdc48f46b823)
Ps.Czy komuś udało się wyhodować Grandiflorę z nasion?
-
Grandiflory nie udało mi się uzyskać z nasion ponieważ nimi nie dysponowałem .Natomiast bardzo dobrze kiełkowały nasiona magnolii japońskiej , którą kiedyś miałem.Wsiewałem nasiona do donic oleandrów i szorstkowca . Te z kolei były na zimę umieszczane w garażu gospodarczym . Tam w naturalny sposób stratyfikowały . Wiosną po wystawieniu na wolne powietrze prawie w 100% kiełkowały . Delikatnie je wyciągałem i przesadzałem do mniejszych donic .Takie siewki magnolii japońskiej są doskonałą podkładką do zaszczepień odmianami szlachetnymi. Czyli jeżeli posiadasz jakieś nieogrzewane zimne pomieszczenie to po obraniu czerwonej osnówki zasiej nasionka i czekaj pół roku. Można jeszcze wspomóc kiełkowanie poprzez delikatne oszlifowanie krawędzi nasionka ( szybciej pęknie twarda skorupka).
-
Super. Dziękuję ;D
Nie trzeba wcześniej moczyć przez jakiś czas w wodzie?
Magnolie mają bardzo delikatny system korzeniowy- nie uszkodzi się - przy nawet delikatnym wyciąganiu. ?
Ps. Ty będziesz sadził w tym roku nasionka ze swojej grandiflory?
Pozdrawiam ;)
-
Kingo miałem w tym sezonie kwiat 6 lipca i drugi 8 sierpnia. Ten z 6 lipca został niechcący uchlastany przez moją żoneczkę . Ten z 8 sierpnia jest jak najbardziej , ale raczej nie zdąży cokolwiek wykształcić , jest po prostu za późno i za zimno,więc swoich nasion nie będę miał.
W kwestii moczenia ,,, absolutnie bez moczenia. W kwestii wysiewu nasion Twoich lub od Andresa możemy to doprecyzować.
-
Rozumiem.
Jak myślisz -czy nasiona mogą czekać do wiosny? czy lepiej teraz ?
Ja chętnie bym się podziliła kilkoma nasionami z BBB, w zamian , za jedną udaną sadzonkę z nich :)
Ale jestem uziemiona teraz :( i nawet na pocztę nie dotrę :(
-
Im szybciej tym lepiej , czyli teraz . Zdejmij otoczkę podpiłuj krawędzie pilniczkiem i do ziemi . Doniczkę albo do piwnicy albo głęboko do kompostu. Na wiosnę w drugiej połowie kwietnia doniczkę na powietrze i na bank roślinka wykiełkuje.
-
Im szybciej tym lepiej , czyli teraz . Zdejmij otoczkę podpiłuj krawędzie pilniczkiem i do ziemi . Doniczkę albo do piwnicy albo głęboko do kompostu. Na wiosnę w drugiej połowie kwietnia doniczkę na powietrze i na bank roślinka wykiełkuje.
Podlewać normalnie? jak inne rośliny?
Mogę jedynie do garażu dać ..Brak kompostu i piwnicy :chichot:
-
14.10 a magnolie nadal w kwiatach
Kay Paris
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/54a17b88ab24a511](https://images91.fotosik.pl/55/54a17b88ab24a511med.jpg)[/URL]
(https://images91.fotosik.pl/55/40c4cc17c114fc03med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/40c4cc17c114fc03)
(https://images91.fotosik.pl/55/2ac3ba12223e4dbcmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/2ac3ba12223e4dbc)
Victoria
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/464934cebe483350](https://images89.fotosik.pl/55/464934cebe483350med.jpg)[/URL]
Gotiath
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/8583a3588dee8270](https://images90.fotosik.pl/55/8583a3588dee8270med.jpg)[/URL]
Goliath na też nasionka
(https://images89.fotosik.pl/55/6702995d4aa027femed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/6702995d4aa027fe)
-
Witajcie
Bardzo ładne macie te Grandiflory zazdroszczę wam trochę. Posiadam tylko Grandiflore little gem ona nie jest taka odporna na niskie temperatury. Próbowałem kupić inne Grandiflory (BBB, Edith bogue, 24below,Simpson's
Hardy, Millai's Clone, Victoria, (hybrydy: Freeman, Maryland, Mystery, ) )ale niestety w tym roku nie udało mi się żadnej z nich zakupić.
Interesuje mnie krzyżowanie magnolii. Więc pytam was czy jest ktoś kto byłby wstanie "poświecić" kwiat i zebrać mi pyłek kwiatowy. Oczywiście możemy się dogadać jeśli był by ktoś chętny.
Pozdrawiam
Łukasz
-
Cześć Łukas!
Jasne, ja mam 24 below, victorię i maryland. W jaki sposób pozyskać pyłek?
-
Da się zrobić, moja miała w tym roku kilkanaście kwiatów.
Przyłączam się do pytania kaczmara. Kiedy jest właściwy etap?
Grandiflora rzadko kwitnie wczesną wiosną.
-
Pozyskanie pyłku może być na kilka sposobów.
inwazyjny tuż przed otwarciem się kwiatu a najlepiej zaraz po otwarciu kwiatu w momencie kiedy pyłek zaczyna się wysypywać odciąć gałązkę z kwiatem i do wazonu z wodą. Ostrożnie umieścić w pokoju żeby wiatru nie było. Jak już wysypie pyłek to delikatnie kwiat wyjąc obrócić nad kartką papieru i wysypać pyłek, może być razem z pylnikami. No i potem do woreczka strunowego. Krótko morze tak przebywać.
Nie inwazyjny to po prostu z woreczkiem czy kartką lub większą kartka podstawić pod kwiat na drzewie najlepiej obrócić i wytrzasnąć i delikatnie pędzelkiem można go wydrapać. Można usunąć pręciki z pylnikami. Pyłek nawet leży na płatkach wewnątrz kwiatu kwiatu można go też zdrapać za pomocą pędzelka. Kwiat może się uszkodzić ale zostaje szyszka która później będzie jeszcze ozdobą.
Właściwie to każdy sposób jest dobry by pobrać żółty pyłek. Ma dosyć długą żywotność w określonych warunkach. Ale takich nie zapewniamy więc trzeba się śpieszyć i po zbiorze do lodówki około 4-5 stopni. dłużej przetrwa.
Wilgotność najlepsza to taka kiedy pyłek jest sypki i się nie zbryla (to tak na oko). W deszczowe dni nic nie zbierzemy bo pyłek jest wypłukiwany przez deszcz. Do zbioru musi być bezdeszczowy dzień. Można kombinować i torebki zakładać zabezpieczyć przed deszczem wyobraźnia nie zna granic.
Po zebraniu tylko problem jest taki żeby pyłek nie zapleśniał, ale jak na sucho jest zbierany to tak się nie dzieje.
Termin to najlepiej wczesną wiosną,żebym mógł dysponować nim wcześnie, ale na ostatni moment to miesiąc maj początek czerwca.
-
Da się jeszcze inaczej ale nie jest pewne że się uda. Robiłem tak że pobierałem gałązki do szczepienia z pakami kwiatowymi. W połowie przypadków zrazy się zrastały ale kwiaty odpadały. Ale było tez tak, że zakwitały i wydawały pyłek.
-
Za gałązki około 6-8cm długości i/lub pyłek mogę mogę zaoferować jakieś siewki innych magnolii. Jak by co to proszę o informacje prywatną jakoś się dogadamy.
-
Mam zamiar zakupić grandiflorę. I tutaj pytanie do znawców: która odmiana będzie bardziej odporna na mrozy - Edith Bogue czy Alta ? Posadzona będzie na Podkarpaciu.
-
Mam zamiar zakupić grandiflorę. I tutaj pytanie do znawców: która odmiana będzie bardziej odporna na mrozy - Edith Bogue czy Alta ? Posadzona będzie na Podkarpaciu.
Teoretycznie Edytka (Edith bouge) to jedna z najbardziej odpornych grandiflor. Musisz jednak też brać pod uwagę wielkość sadzonki. Polecam min.120 cm... będzie już mocniejsza. I tak przez pierwsze zimy lepiej okrywać przy mrozach ok -10 stopni.
Jeśli masz mniej miejsca to Alta ma ładniejszy pokrój i rośnie wąsko.
Edith bardziej się rozrasta. Z tych bardziej odpornych odmian jest jeszcze odmiana BBB, Victoria i 24 below.
Ps. Jeśli chodzi o podane dość wiarygodnie opisy odmian- polecam ci stronę sklepu Havlis
-
Witaj Też kiedyś miałem zamiar kupić taką magnolię ale szukałem przez rok i Edith Bogue nigdzie nie znalazłem :) no była jedna w czechach ale droga z transportem...
-
Witaj Też kiedyś miałem zamiar kupić taką magnolię ale szukałem przez rok i Edith Bogue nigdzie nie znalazłem :) no była jedna w czechach ale droga z transportem...
W Plantmar już są Edith.
-
Little Gem z marketu budowlanego
Wybrałem tę o najbardziej regularnej budowie, ale wszystkie były bardzo podobne.
Doniczka mała, zdrowe korzenie. W sam raz do posadzenia wiosną w ogrodzie.
(https://images86.fotosik.pl/664/77a049d2f82a53fb.jpg)(https://images86.fotosik.pl/663/f39f1fecd9193b16.jpg)
Co też niezwłocznie uczyniłem
(https://images86.fotosik.pl/664/666420c61197ce01.jpg)
-
Zastanawiałem się nad zakupem ale chyba za mało mrozoodporna jak na mój teren. Bardzo fajna jest z powodu karłowatości.
-
Jako, że jest to odmiana słąbo rosnąca, mam zamiar uprawiać ją w donicy, przynajmniej przez kilka lat. Zimować będzie w komórce z oknem. A potem ... czas pokaże. Może będę ją przycinać.
-
Andres nie jest jeszcze zbyt wcześnie na sadzenie Grandiflory?
-
Kingo ja swoją posadziłem w grudniu :) , ale proszę nie sadzić w zimie . Okres koniec marca , kwiecień, maj to dobry czas do sadzenia mg.
-
Czekam na posadzenie Alty;)- trzymam ją w garażu.
To posadzę za kilka dni- po przymrozkach ( mają być w nocy)
W czwartek mąż mi odbiera jeszcze zwykłe magnolie Cleopatre i Daybreak - to posadzę za jednym razem.
Ps. Twoja sadzona w grudniu - dobrze przezimowała?
-
Kingo ta mg sadzona w grudniu to ta duża prawie 4 metrowa ( mam tylko 1 dużą w gruncie)
Mam też kilkanaście małych siewek . Są to dzieci magnolii ,która rośnie u kolegi Andresa.
-
Znosi mrozy, zniesie i lekkie przymrozki.
Nie ma przeszkód, by je sadzić do gruntu.
Jeżeli jeszcze sadzisz to możesz postawić ją na zewnątrz, niech się przyzwyczaja.
-
Mogą być przeszkody jeśli ruszyła już ze wzrostem. Różnie są hodowane a handel to handel i nikt nie patrzy czy ci się zepsuje czy nie. Jeśli jest w fazie wzrostu to bym przeczekał z sadzeniem.
-
Jeśli jest w fazie wzrostu to bym przeczekał z sadzeniem.
Ta z OBI nie jest jeszcze w fazie wzrostu.
-
No to fajnie tylko pilnować. Odmiana ta wytrzymuje podobno -18 stopni celsjusza. Jeśli dobrze pamiętam.
-
Maryland ma dość irytujący wygląd, bardzo się ogołaca z liści.
(https://images90.fotosik.pl/156/5d9b5ce26811a9e8.jpg) (https://images90.fotosik.pl/156/5d9b5ce26811a9e8.jpg)
-
Dla mnie jest to zaletą, powstanie szeroki parasol z cienkiej warstwy liści.
-
A miał ktoś Freemani to podobna hybryda jak Maryland z tym że piszą że może być odporniejsza. Ma ktoś doświadczenie z nią. Bo niedawno sobie sprawiłem taka i nie wiem czego się po niej spodziewać.
-
Maryland ma dość irytujący wygląd, bardzo się ogołaca z liści.
(https://images90.fotosik.pl/156/5d9b5ce26811a9e8.jpg) (https://images90.fotosik.pl/156/5d9b5ce26811a9e8.jpg)
według mnie twoja maryland ma wielkie niedobory i przede wszystkim jest zagłuszona przez sąsiadujące z nią rosliny . Jest to bardzo szeroka grndiflora nie nadaje sie do małych ogórdków co ciekawe w pierwszysm roku od posadzenia przemarzłą moi ale odbiła, z tego co wyczytałem kilku osoba na tym forum też tak sie stało.
Magnolia litle gem jest przepiekna karłowata sliczna wszedzie sie zmiesci tylko jest 2 lub 3 magnolią grandiflora najbardziej wrazliwą na mróz miałaem sobie ją kupic w markecie bo były u mnie za chyba 60 zeta.
w ostatniej chwili sie rozmysliłem. POnieważ po zimie może z niej sie zrobić strach na wróble USDA 6b/6a
zauważyłem że coponiektórzy sciułkóją M.G kamykami ozdobnymi... dlaczego im tak dokuczcie one nienawidzą takich rozwiązań u niektórych są naprawde w kiepskim stanie z tego powodu . Wiem że atakcyjniejszy dla oczu jest kamień ozdobny zamiast kory ładnie to wygląda Co prawda nad morzem sródziemnym często można zauwazyć m.g które rosną zaraz koło chodnika są sciółkowane kamieniami i rosną super żadnych niedoborów tylko że tam zwykle prawie w ogóle nie ma mrozów klimat jest dla nich bardziej sprzyjający .
Najważniejsze w uprawie grandiflora w naszym klimacie to podlewanie ich zimą w styczniu i lutym w południowo wschodzniej polsce tez w marcu . Czesi udowodnili juz że np jedna z najbardziej wrazliwych magnoli czyli litlle gem była podlewana całą zime a obok niej rosła b.b.b i niebyła wogóle podlewana i ta pierwsza nie minała żadnych szkód... a bbb wyglądała gorzej i szybciej wiosną zrzuciła liscie.
Wyobrazcie sobie że jedna babka pod krakowem stwierdziła że jej Grandiflora (ok 8-11 metrów) posadzona ok 1991-1996 jest za duza i zasłąnia jej piękny kwietnik więć postanowiła ją całą wyciać . (drzewko warte ok15 -25tys zł z transportem napewno )
-
według mnie twoja maryland ma wielkie niedobory
Z czego to wnioskujesz?
co ciekawe w pierwszysm roku od posadzenia przemarzłą moi ale odbiła, z tego co wyczytałem kilku osoba na tym forum też tak sie stało.
Gdzie, kiedy, u kogo?
u niektórych są naprawde w kiepskim stanie z tego powodu
U kogo?
-
Porównanie wielkosci liści
Little Gem (z Obi) kontra Edith Bogue
(http://gallery.storm.pl/d/2043-2/IMG_4608.JPG)
-
Kupiłem z Czech u havlisa ostatnio M. grandiflore 24below polecam bardzo ładnie liście. Mam cztery Grandiflory: Freemani, little gem, BBB,i 24 Below. Ta 24 Below ma naprawdę grube liście. A co do różnicy w wielkości grubości, koloru kutneru i ilości jest w odmianach Grandiflory jest ogromna zmienność; Niedawno wykonałem próbne Szczepy M. Grandiflory na podkładce M. tripetala po to by sprawdzić czy ma to wpływ na jej zimoodporność albo ewentualnie co będzie się z nią działo. Jak na razie zaczyna się otwierać pierwszy pąk. Podkładka ma ogromny wpływ na to co na niej rośnie. Jeśli nie będzie niezgodności to efekt może być bardzo obiecujący. Długa droga do uzyskania efektów z doświadczeń. Jak narzazie nie natknąłem się na literaturę która by to opisywała. Jedyne co to krótka wzmianka o szczepieniu zimozielonych na zrzucających liście. No i zakupiona M. freemani z Niemiec szczepiona na M. kobus.
-
Jak tam wasze magnolie? Ja juz czekam niecierpliwie na nowe kwiaty..prawie wszystkie moje odmiany obsypane są już pąkami..jak zwykle najwięcej pąkow ma Goliath, BBB i Kay paris
To zdjęcia robione kilka dni temu
(https://images89.fotosik.pl/178/ca62be12295c72f2med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/ca62be12295c72f2)
(https://images90.fotosik.pl/177/14816cfa08a96974med.jpg)[/URL
[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/7a7653ed04752092](https://images92.fotosik.pl/178/7a7653ed04752092med.jpg)[/UR
(https://www.fotosik.pl/zdjecie/14816cfa08a96974)
-
@ Łukas
Pan Mariusz z Plantmaru mówił, że szczepił setki grandiflor Edith Bogue i wysyłał do Niemiec.
Może więc te, które są u nas (ja kupowałem w Niemczech) przebyły powrotną drogę.
Moja Edith Bogue padła zimą, ale zanim to się stało z podkładki wyrósł 20 cm pęd "zwykłej" magnolii, którego początkowo nie zauważyłem.
(zajrzyj na podstronę 7 tego tematu)
@Kinga
U mnie podobnie, nabrzmiały pąki kwiatowe. Poza tym niewiele się dzieje.
-
Kolejna łagodna zima spowodowała wcześniejsze jak normalnie wykształcanie pąków kwiatowych. W zeszłym roku pierwszy , który pojawił się na moim drzewie , to maleństwo z 30 maja.W tym sezonie mam już 7 dużych pąków. Prawdopodobnie takich pąków do końca maja i początku czerwca będzie dużo więcej,,,, oby. W sobotę umieszczę zdjęcia całej rośliny i do tego dodam wielkie pąki kwiatowe.
-
Kolejna łagodna zima spowodowała wcześniejsze jak normalnie wykształcanie pąków kwiatowych.
U mnie to samo, kwitnienie w tym roku powinno być wczesne. Oczywiście jeśli przestanie lać i zrobi sie cieplej, bo teraz wszystko stoi.
Niestety, moja magnolia chyba zakończyła wzrost - pąk wierzchołkowy jest pąkiem kwiatowym. A liczyłam na drzewko średniej wielkosci, jednak powinna osiągąć te 6m. Być może zakończenie wzrostu jest pokłosiem strat po zimie sprzed 2 lat, którą ledwo przeżyła i nadal 'liże rany'. A może niekoniecznie, bo ostatni normalny przyrost był dość mikry a pędy boczne zrównały sie z przewodnikiem. Tak czy owak - jestem nieco zawiedziona.
-
Dlaczego miałaby zakończyć wzrost tylko dlatego, że wyrośnie kwiat?
Kwiat przekwitnie i pojawią się 1, 2 lub 3 pędy, jeden z nich samodzielnie może zostać przewodnikiem albo możesz mu w tym pomóc.
Zresztą magnolia niekoniecznie jest drzewem, który aż do góry musi mieć przewodnik?
-
@ Łukas
Pan Mariusz z Plantmaru mówił, że szczepił setki grandiflor Edith Bogue i wysyłał do Niemiec.
Może więc te, które są u nas (ja kupowałem w Niemczech) przebyły powrotną drogę.
Moja Edith Bogue padła zimą, ale zanim to się stało z podkładki wyrósł 20 cm pęd "zwykłej" magnolii, którego początkowo nie zauważyłem.
(zajrzyj na podstronę 7 tego tematu)
Nie do końca się zrozumieliśmy. Widzę że na podstronie z jest odrost z podkładki i podkładką jest M.kobus jest to dosyć odporna magnolia lecz me dosyć powolne tempo wzrostu. Ja mówiłem o szczepieniu ich na M. tripetala. Jest to inna sekcja magnolii i jako podkładka ma zupełnie inne właściwości. Na M.kobus jako podkładka dla Magnolii x soulangeany jakichkolwiek odmian ma wpływ na kwitnienie, mianowicie kwiaty mogą być mniejsze bądź ze zmieniona barwą, oraz M.kobus jako podkładka zmniejsza ilość kwiatów w przypadku M.soulangeany jak jest na niej zaszczepiona. To nie tylko moje doświadczenia ale i opisywane w literaturze. . Więc niektórzy próbują zakorzenić roślinę która była szczepiona by była na własnych korzeniach. A ja chcę zobaczyć jaki jest wpływ podkładki na rozwój tego co jest na niej szczepione czyli w tym przypadku grandiflora. Będę próbował jeszcze jako podkładek: , M.obovata, M. pruchoniciana, które w zeszłym roku wysiałem. Nikt tego nie robi bo to nie jest opłacalne, bo te gatunki jako sama roślina z siewu osiąga ceny takich grandiflor bez dodatkowej roboty. Więc po prostu się nie opłaca, ale eksperymenty warto robić. A że M.parasolowatej mam ogromne ilości to będę się bawił.
-
Andres, a sprawdziłeś przyczynę dlaczego ci ona padła? Może to niezgodność z tytułu szczepienia słabo zrośnięte albo wadliwie, albo niezgodność. Padła góra i dół. Albo przemarzła? Może nawozy które są w doniczkach by materiał handlowy wyglądał ładnie zaczął działać na jesień i pobudził do rozwoju całą roślinę. Nawet odporne drzewa padają przez takie coś. A może choroba grzybowa bo M. kobus jest dosyć podatna na jakiegoś grzyba. Nie pamiętam dokładnie jakiego. A i jeszcze jedno może został zaduszony przez resztki nie usuniętego po szczepieniu wiązania? Czy po prostu materiał był holenderski szklarniowy wycacany i jak dostał się do normalnego podłoża gdzie pierwszy raz zobaczył ziemię to wolał zdechnąć niż podjąć ciężki stresujący trud życia. Ja takie rośliny z Holandii to przez kilka lat trzymam w donicach i przesadzam do większych i powoli przyzwyczajam do zimy. Najpierw przez zimę przechowuje w piwnicy następny rok w szklarni zimnej z zakopana donicą w ziemi by korzeń nie przemarzł. Dopiero w trzecim roku sadzę do gruntu, roślina jest już większa i przede wszystkim widziała warunki zewnętrzne.
-
Kolejna łagodna zima spowodowała wcześniejsze jak normalnie wykształcanie pąków kwiatowych. W zeszłym roku pierwszy , który pojawił się na moim drzewie , to maleństwo z 30 maja.W tym sezonie mam już 7 dużych pąków. Prawdopodobnie takich pąków do końca maja i początku czerwca będzie dużo więcej,,,, oby. W sobotę umieszczę zdjęcia całej rośliny i do tego dodam wielkie pąki kwiatowe.
No to w tym roku doczekasz się nasion ;)
-
Moja magnolia grandiflora
(https://images92.fotosik.pl/180/890365ad2e6f9919med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/890365ad2e6f9919).
A to jeden z jej pąków kwiatowych. Na razie naliczyłem 7 , ale będzie ich na pewno więcej
(https://images89.fotosik.pl/179/603cc57049ae0d75med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/603cc57049ae0d75)
-
Araukarze widok piięknej magnolio nieco zakłóca ten rozczochrany iglak. ;)
-
Oto i moje.
Niby BBB - bez uszkodzeń mrozowych
(https://images91.fotosik.pl/183/e7d3580ccc096876med.jpg)
Key Paris
(https://images90.fotosik.pl/182/4b6ec39e0c838701med.jpg)
-
Ładnie wyglądają. ile lat już je masz? jakieś ciężkie mrozy przetrwały czy jeszcze nie miały okazji?
-
Andres, a sprawdziłeś przyczynę dlaczego ci ona padła? Może to niezgodność z tytułu szczepienia słabo zrośnięte albo wadliwie, albo niezgodność. Padła góra i dół. Albo przemarzła? Może nawozy które są w doniczkach by materiał handlowy wyglądał ładnie zaczął działać na jesień i pobudził do rozwoju całą roślinę. Nawet odporne drzewa padają przez takie coś. A może choroba grzybowa bo M. kobus jest dosyć podatna na jakiegoś grzyba. Nie pamiętam dokładnie jakiego. A i jeszcze jedno może został zaduszony przez resztki nie usuniętego po szczepieniu wiązania? Czy po prostu materiał był holenderski szklarniowy wycacany i jak dostał się do normalnego podłoża gdzie pierwszy raz zobaczył ziemię to wolał zdechnąć niż podjąć ciężki stresujący trud życia. Ja takie rośliny z Holandii to przez kilka lat trzymam w donicach i przesadzam do większych i powoli przyzwyczajam do zimy. Najpierw przez zimę przechowuje w piwnicy następny rok w szklarni zimnej z zakopana donicą w ziemi by korzeń nie przemarzł. Dopiero w trzecim roku sadzę do gruntu, roślina jest już większa i przede wszystkim widziała warunki zewnętrzne.
Nie pamiętam już jak to było, ale na wiosnę źle wyglądała.
Miałem wrażenie, że pęd wybijający z podkładki miał więcej wigoru niż zaszczepiona EB.
Nie mam przekonania do szczepionych magnolii, producenci nie podają na czym szczepią.
Wolałbym posadzić czystą Edith Bogue.
-
Nie producenci bo producentów nie zobaczysz. Oni bardzo sporadycznie sprzedają na jedna dwie sztuki. I jak w przypadku jabłek dostają 10 gr za kilogram. A ty w sklepie za ile jabłka kupujesz? Wiadomo że nie 10groszy za roślinę ale to tylko tak do zobrazowania. A większość magnolii co w Polsce kupowałem to nawet z etykietami szkółek z Holandii była; Co do szczepionych Magnolii to nie ma co się bać. Nie wiem jak się to ma w przypadku Grandiflory bo się dopiero bawię i sprawdzam jak będzie rosła na rożnych podkładkach(Poza podkładką grandiflory z siewu bo na niej to na pewno dobrze będzie rosło tyle że podkładka może zmarznąć bo siewki są bardzo słabo odporne na mrozy). Niestety to dość czasochłonny proces. Najlepiej jak podkładka jest najbliżej spokrewniona. Niektóre Odmiany magnolii szczepią bo nie chcą się ukorzeniać. A inne ukorzeniają bo jest to prostszy i tańszy sposób propagacji.
-
Od dziś mam też Little Gem.
Pewnie nie będzie jej u mnie łatwo żyć ale czas pokaże.
Przyznam się , że kupiłem ją tylko dlatego , że kosztowała jedynie 29.98 zł
(https://lh3.googleusercontent.com/NgZRVZBAKpjRrK0nsUOtinKEg1Q3w1zIF5IEcMKd__vhJ01YuPh8vJp-WrkhBFQ1iQD_Z-tEOf3mfJTpl804a92-qjedvjts8u9VpIEnLI3JHrHSGghq_TYLrymsCn5GliNkvM-4kj9s1whgLOrBzsoEtHDLhFNKvFSs3IfgEkvANZ3UcaaIm7zxIqHBVDOWSfdEPLMYznAneuUV9LRnj0-fHlPsprLFxdVrnykUuPZRC5dyjlYKB-yR3l3nqbJgbXhrYW39C43ugPi6fwLdE-zHB2tbhZbq-KEoPGVyOGwV0vdWxNHC9qfRgzbcOIQHcZqCh0Tl_3aSFxp47Cj_cqDM7vpVAmGh3kgulQ2UjiHc4iI_fawYkTiCOrwQ2p8fMQ3YpmhohpRMB4CgO8LRvY0NMPK77qpN16KJ1AccfZz9_T3NYnDf1xcMMJxsrn29TLrkgNqTSoe0VxQLr4dwLoaBnliz31oGFojERd99vNM0oHDvyRUvQ1ATJojIbp9dv_F6TofAjxxCksuuKwptGs6YKYFQGCHNmvK7Wt8kW98Cd-mY2-tvPrUkG1KaMW6yGjmXv2MXtgRCGgjhZACHKl0oU5ZF3gZyo3JFOYbMn2lQsQSL7qiUz0Qy1xq7ylbPYwDO-mTlDBXhd1s45Av6_edE7eXrVyksoeKdfnWgn7g2SeM_Y4mKTxbnBfK_S2EcOv3aXGDqLy054Z25oEvECPKD=w493-h657-no)
-
Za taką kwotę to faktycznie żal nie spróbować.
-
Klex gdzie w takiej cenie kupiłeś?
-
W Obi 3 sztuki były.
-
Otrzymałem dzisiaj magnolię Edith Bogue z futuregardens. Roślina jest szczepiona i ma 30 cm.
Doradźcie mi:
1. czy sadzić ją tej wiosny czy przetrzymać z rok w doniczce?
2. gdybym zdecydował się na sadzenie to czy posadzić ją głęboko, poniżej miejsca szczepienia czy powyżej?
-
Ja bym na twoim miejscu przesadził do większej doniczki np do 10l albo 15l i zimował bym ją w temp 0 stopni. Przez nawet 2 lata. Użył bym ziemi kwaśnej albo obojętnej przepuszczalnej z udziałem drobnego piasku. Torf jako domieszka jest spoko ale sam torf to jedna wielka dupa! A ona pewnie w samym torfie jest. No i troszkę jeszcze stosuje zrębków z gałęzi zmieszanych z glebą; Głębsze sadzenie to nie taka prosta sprawa. Bo mogą być komplikacje, mogą nie muszą. Głębsze sadzenie przy magnoliach wg mnie to nie problem, ale ziemia musi być bardzo przepuszczalna(dużo powietrza w glebie). Ale zawsze się to wiąże z ryzykiem. Im mniej cm głębiej tym mniejsze ryzyko. Jednak Magnolia to nie pomidor, tak łatwo korzeni nie wypuszcza...
-
Kilka moich magnolii za chwilę otworzy pąki..
Goliath chyba pierwszy
(https://images89.fotosik.pl/192/3d90631777683d21med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/3d90631777683d21)
Zaraz za nim kay paris
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/86ab6f5744a14a4a](https://images89.fotosik.pl/192/86ab6f5744a14a4amed.jpg)[/URL]
(https://images89.fotosik.pl/192/6c36f85e04c6b639med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/6c36f85e04c6b639)
Kolejne Goliath i BBB
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/35be65f819ded3c4](https://images92.fotosik.pl/193/35be65f819ded3c4med.jpg)[/URL]
Victoria - która po zimie byla żolta tez ma paki kwiatowe
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/14e49a476d4d8381](https://images91.fotosik.pl/193/14e49a476d4d8381med.jpg)[/URL]
-
W tym roku kednsk pierwszy kwiat dziś otworzyła Kay paris
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/67478b86f582e610](https://images89.fotosik.pl/193/67478b86f582e610med.jpg)[/URL]
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/c1c05d67f76a92d0](https://images91.fotosik.pl/193/c1c05d67f76a92d0med.jpg)[/URL]
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/8ae1fb76cc1cbbd1](https://images92.fotosik.pl/194/8ae1fb76cc1cbbd1med.jpg)[/URL]
Piękno i zapach tych kwiatów co roku tak samo mnie cieszy
-
Bardzo ładne...
-
Kolejne magnolie kwitną..
2 odmiany Goliath- w innych częściach ogrodu.
(https://images91.fotosik.pl/195/21d151511aae480dmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/21d151511aae480d)
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/a73669f7de8daa14](https://images89.fotosik.pl/194/a73669f7de8daa14med.jpg)[/UR
(https://images92.fotosik.pl/195/b0b1759954759514med.jpg)[/URL
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/891b1b06179a36a0](https://images91.fotosik.pl/195/891b1b06179a36a0med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/b0b1759954759514)
(https://images90.fotosik.pl/194/780dbfd2963ce76cmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/780dbfd2963ce76c)
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/cb33dd71c4348e3f](https://images89.fotosik.pl/194/cb33dd71c4348e3fmed.jpg)[/URL]
-
Dzisiaj kolejne kwiaty..
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/f97906a40c9e6a33](https://images90.fotosik.pl/196/f97906a40c9e6a33med.jpg)[/URL]
Jedna magnolia Goliath ma już 4 kwiaty w tym sezonie, druga 2
Dzisiaj też zakwitła BBB- ona ma wielkie kwiaty jak Goliath
BBB
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/9d978a16616abf43](https://images89.fotosik.pl/196/9d978a16616abf43med.jpg)[/URL]
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/1cbb7e8dda46c1d2](https://images91.fotosik.pl/197/1cbb7e8dda46c1d2med.jpg)[/URL]
-
U mnie Bracken's Brown Beauty ma około 30 pąków, dwa już kwitły.
W tej chwili kwitną 2, bardzo wysoko, na ponad 2 m, a jutro-pojutrze kolejne 3 w bardziej dostępnych miejscach.
(https://images85.fotosik.pl/689/7e508c5f1a738a65.jpg)(https://images85.fotosik.pl/689/87305cf89b4df42f.jpg)
Jest też jeden pąk kwiatowy na Marylandzie.
Niestety złe wieści od mojej Litlle Gem.
Ciągnąc gruby wąż zrobiłem krok w tył, prosto w ... magnolię.
Nie wiem, czy coś z niej jeszcze będzie. Unieruchomiłem i osłoniłem od słońca.
Zajrzę tam za kilka dni.
-
Może dojdzie do siebie? Złamana?
-
Złamana u podstawy, ale nie gmerałem, by nie zwiększyć uszkodzeń.
Dzisiaj nowy kwiat BBB:
(https://images85.fotosik.pl/689/0b97e14c8e3343c3.jpg)
(https://images85.fotosik.pl/689/c590dfe1557add4d.jpg)
-
Piękny na tym zbliżeniu :)
-
Little Gem
(https://images92.fotosik.pl/198/e0de6916f324673d.jpg)
-
Kolejne kwiaty ma Kay i Goliath..
Dobrze - że jest dużo pąków..bo 2- 3 dni i po kwiatach..
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/28bdbeb48583c724](https://images90.fotosik.pl/198/28bdbeb48583c724med.jpg)[/URL]
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/87aa99177e54814b](https://images90.fotosik.pl/198/87aa99177e54814bmed.jpg)[/URL]
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/6b59b2afb7607118](https://images92.fotosik.pl/199/6b59b2afb7607118med.jpg)[/URL]
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/bbac50e78dbb5c99](https://images89.fotosik.pl/198/bbac50e78dbb5c99med.jpg)[/URL]
-
Ja mam tylko 2 kwiaty na Little gem. Trochę zazdroszczę.
-
Zakwitła dzisiaj Maryland
(https://images85.fotosik.pl/690/7edfdb7b52c8a129.jpg)
Nadepnięta Little Gem żyje, podlałem ją, na to częściowo narzucony jest biały worek
(https://images86.fotosik.pl/689/c7506c081b840cf7.jpg)
Szczytowym pąkiem zakwitła dzisiaj BBB, ale nie będę już wrzucał kolejnej fotki, zresztą kwiat jest wysoko
-
Jaki ładny kwiat ma Maryland
U mnie z rana - 4 kwiaty u kay paris- i kolejne za chwilę..
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/f6d2b6d37d2a96ca](https://images90.fotosik.pl/199/f6d2b6d37d2a96camed.jpg)[/URL]
(https://images89.fotosik.pl/199/1a734cbfc21b6436med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/1a734cbfc21b6436)
3 ogromne Goliath
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/b807b5d36a16a26f](https://images89.fotosik.pl/199/b807b5d36a16a26fmed.jpg)[/URL]
(https://images91.fotosik.pl/199/db5c56dea6abd489med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/db5c56dea6abd489)
BBB w tym roku słabo ..dopiero drugi kwiat..za to ładny ma przyrost
(https://images92.fotosik.pl/200/4147cc470da88c39med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/4147cc470da88c39)
-
Nie popiszę się pięknymi kwiatami.
To moja pierwsza zimozielona i oby była wiosnozielona Alta
https://photos.app.goo.gl/oSToTFvgMUcg4nkY6
Pozdrawiam PDA
-
I ja w końcu doczekałem się kwiatu na Grandiflorze. Tylko jeden.Zapach pierwsza klasa.Jak powiewał wiaterek to czułem z kilku metrów. Kupiona jako BBB ale czy to jest konkretnie ta odmiana to nie wiem.
Jeden z użytkowników ma wątpliwości. Wrzucam zdjęcia jak kwiat wyglądał. Tylko dwa dni zdobił drzewko.
(https://images90.fotosik.pl/204/fefc7d66abe346ee.jpg)
(https://images89.fotosik.pl/204/24a59c913a6d5648.jpg)
-
To - że nie dodaje zdjęć kwiatów..nie znaczy , że ich nie ma...
Codziennie nowe kwiaty na jednej z moich 8 Grandiflor..opłaca się mieć klika drzewek.. bo zawsze jakiś kwiat jest :chichot:
(https://images92.fotosik.pl/223/58393c8da6544478med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/58393c8da6544478)
(https://images89.fotosik.pl/222/453424df2d2fe45cmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/453424df2d2fe45c)
-
Oto moja Kay Paris. Wysokość blisko 3m. Aktualnie ma przerwę w kwitnieniu. Rośnie mega gęsto. W przyszłym roku będę ją przycinać celem jeszcze lepszego zagęszczenia no i trochę muszę ją ograniczyć, gdyż wchodzi w okno.
Ma ktoś sprawdzony sposób na rozmnożenie z sadzonek? Mimo wielu prób, nigdy mi się nie udało.
(https://images89.fotosik.pl/232/9f7466ad90901e48.jpg)
-
Właśnie wróciłam z Włoch i Chorwacji.
Gabaryty magnolii trochę mnie przeraziły :o
Już wiem - ze moje są z byt ciasno posadzone..
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/3446b66af173bf75](https://images90.fotosik.pl/245/3446b66af173bf75med.jpg)[/URL]
Mam pytanie- czy ktoś z was ma prowadzoną tak magnolie? Przycinacie dolne gałęzie by uzyskać ładny pień?
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/a3756cd1f505c00d](https://images91.fotosik.pl/245/a3756cd1f505c00dmed.jpg)[/URL]
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/0c19ee8e3846c027](https://images91.fotosik.pl/245/0c19ee8e3846c027med.jpg)[/URL]
-
Myślę że u nas nie będzie takiego problemu. Bo jak przyjdzie mocniejsza zima to mocno "przytnie grandiflorki". Oby tak nie było ale niestety trzeba się z tym u nas liczyć. Ja mam kilka które jak kupowałem to starałem się według informacji mi dostępnych wybrać te odporniejsze dostępne na naszym rynku i u bliskich sąsiadów. Ale i tak sądzę że mogą być kłopotliwe w mocniejsze zimy. Obowiązek to na zimę by ziemia nie zamarzła to wyściółka z kory czy zrębków. A właśnie osłaniasz Swoje Grandiflory jakoś na zimę?
-
Jeśli jest już większy mróz tylko kaptury z agrowłókniny , i tak jak już pisałam- po posadzeniu kora na to czarna agro. + kamyki.
Ostatnia zima była łagodna- ale kaptur więcej zrobił szkody na nowej magnolii - niż gdyby go nie było...
-
Ja tam nie lubię kamyków, to od gustów zależy one tylko estetyczną rolę pełnią chyba nie pomagają nic przy mrozach. Ja wolę samą korę. Zwolennikiem materiałów typu agrowłókniny i maty wytłumiające chwasty nie jestem. Mam przykre doświadczenia z takimi materiałami, bo korzeń wtedy bardzo płytko siedzi bo zaraz pod tą agrowłókniną, czy innym materiałem. Przez co jest bardziej narażony na przemarzanie powierzchniowe. To tylko moje doświadczenia; Pytam czy na zimę glebę czymś dodatkowo zasłaniasz, jakaś włóknina albo worki z korą(żeby wiosną dało się zebrać by kamyków nie zabrudzić), albo styropian czy wełna mineralna (oczywiście sucha bo tylko sucha nie ma przenikliwości temperaturowej). A grunt musi mieć wilgotny by mogła oddawać wodę przy mrozach. Kaptur z agrowłókniny to do jakiej wielkości będziesz zakładać? Jakie masz odmiany? Część znam bo były wcześniej podawane nazwy. Bo BBB to do 15m wysokości, D.D Blanchard też 15m wysokości, Kay Parris do 8-9m wysokości, Victoria do 9-11m wysokości, Alta "TMGH" do 6m wysokości. To oczywiście teoria książkowa pewnie nie w naszym klimacie, i zawsze sekator pomoże ograniczyć drzewko.
-
Dzięki Bogu nie miałam jeszcze takich mrozów- by okrywać workami...mam tak dużo magnolii-że będzie to dość ciężkie...
Jeszcze mam Goliath i Galissoniere, Goliath już ma dobrze ponad 3m.
Co do Agro+ kamienie- nie ty jeden- to kwestionujesz na tym forum..Ja trzymam się tego- bo widzę ogromną różnicę - w magnoliach i innych roślinach w tym roku posadzonych..a jeszcze tym nie zabezpieczonych...Przy nawodnianiu automatycznym tez zauważyłam wpływ tego zabezpieczenia na jakość roślin..tzn- przy kamykach magnolie nie są zalewane...Możecie to krytykować...po to jest to forum.. ale to mój ogród :chichot: i ja się tego trzymam..
Jeśli magnolie będą miały po 6m ( co w Polsce nie jest chyba aż tak łatwe?) będę się martwić :))
-
Kolego Łukas ja wiem , że człowiek jest z natury leniem dlatego jest innowacyjną jednostką. Masz w tym temacie wszystko wyjaśnione tylko cofnij się kilka lub kilkanaście stron do tyłu i dowiesz się jak co niektórzy zabezpieczają teren wokół korzeni grandiflory.
-
Kolego Araukar czytałem czytałem aż takim leniem nie jestem. Co prawda dawno temu. Zauważyłem że lubisz zwracać uwagę na to by czytać poprzednie wpisy. Chwała ci za to. Ale życia nie starczy jak pamięć słaba, by się cofać kilkanaście stron do tyłu, co chwile. hehe. Ale szczegółów nie zauważyłeś, nie pytałem jak to robicie. Pytałem jak to robi konkretna osoba u której warunki glebowe i wietrzne są pewnie inne niż u ciebie czy innych użytkowników. Takie odpowiedzi raczej nie prowadzą do postępu i twórczości, raczej gaszą i ucinają temat. Tak ja to odebrałem.
-
Bardzo przepraszam jeżeli uraziłem w kwestii merytorycznej. Jesteśmy oboje z opolskiego więc prosiłbym o kontakt . Ja mam 57 lat i parę fajnych roślin więc jeżeli kolego masz czas i chęć ,, zapraszam.
-
Witaj Araukar wyczytałem na forum że masz Grandiflorę w gruncie. Mam do ciebie 30km to nie jest daleko chętnie bym podjechał zobaczył. Ciekawe rośliny zawsze mnie interesują. Choć magnolie to główne moje zainteresowanie. Powiedz kiedy i gdzie bo Szczepanek znam kilka razy bywałem nie jest to ogromna miejscowość. Macie tam "jaskinię" po wydobyciu kamienia wapiennego.
-
Możesz wpaść w każdej chwili pod warunkiem że w tygodniu będzie to po 16tej.Mój numer telefonu 606482042.
-
Ok będę dzwonił dzisiaj już za późno, ale odezwę się na pewno.
-
Łukasz to odnośnie mojej odpowiedzi? -,,Takie odpowiedzi raczej nie prowadzą do postępu i twórczości, raczej gaszą i ucinają temat.,,
Czy do Araukara? Bo już się pogubiłem ;)
Nie mogę ci inaczej odpowiedzieć- ponieważ tylko tak zabezpieczałam magnolie, jednak nie miałam jeszcze u siebie mrozów powyżej -20 od posadzenia magnolii.
Tuje już mi podrosły i osłaniają magnolie trochę od wiatru .
Przed zimą dużo zalewam im wody.
Ostatniej zimy np w Victorii więcej szkody zrobiłam odkryciem i odkryciem jej podczas słońca- słońce popaliło jej liście
Niebezpieczne jest też wiosenne słońce i przymrozki..
-
Kingal7 to do Araukara było nie do ciebie. Ale wszystko wskazuje na to że z Araukarem sobie pogadamy osobiście, o Magnolii...
-
Widziałam ;)
Wiesz kilka lat temu też jego pytałam o zabezpieczenie magnolii.
Ostatnie zimy były przychylne dla egzotów..
Też się zastanawiam jak długo tak zostanie..i ta 3 metrowa szybko rośnie..może trzeba będzie odkrywać workami z korą korzenie.. też mam wysokie drzewo figi w tym roku posadzone - i nie chce by przemarzło do gruntu..
Pozdrawiam
-
A to moja grandiflora . Wczoraj mierzyłem i ma równe 440 cm .Mama stoi przed drzewem .(https://images91.fotosik.pl/249/2fb668d515ab4743med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/2fb668d515ab4743)
A to jedna z szyszek nasiennych. W zeszłym roku nie miałem szyszek , w tym są i to całkiem spore. Z szyszek od Andresa pozyskałem trochę roślin , które rozjechały się po Polsce.Będą to pierwsze siewki grandiflory pochodzące z polskiej ziemi.
(https://images89.fotosik.pl/249/91e8f2ece5a22657med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/91e8f2ece5a22657)
Z nasion pozyskanych ze swojej grandi postaram się założyć mini szkółkę.
-
Siałem już Grandiflorę przywiezioną przez znajomego z Chorwacji. Niestety nie miało to powodzenia. Nie ta rejonizacja, nie ta odporność. Kiełkowało prawie wszystko kilka zim przetrwały po czym niestety przymarzały bardzo mocno. U znajomego żyła w gruncie bez zabezpieczania kilka chyba 4 lata, z tym że przemarzała aż do gruntu i coś tam zawsze odbijała. To były lata gdzie zawsze było dużo śniegu. Z twoimi morze być lepiej bo to odporniejsza odmiana Grandiflory. Na pewno siewki będą mniej odporne niż roślina mateczna przez parę lat. Twoja, odmianowa ma genetycznie wiele lat rozmnażana była wegetatywnie ''Kopiowana". Starszy organizm ma większą odporność. Ale trzymam kciuki za nasionka i siewki. Zawsze coś może być ciekawego.
-
Wiosną otrzymałem od Araukara trzy małe siewki grandiflory bracken's brown beauty pozyskane z nasion Andresa.
Jedną mi coś zjadło, dwie pozostałe są posadzone w gruncie w różnych miejscach. Obydwie niewiele urosły.
Fotka jednej z nich.
(https://lh3.googleusercontent.com/XmwqEA04ik9ScMVvyMZ8CboivcTPD9Cggh_fBD7IgrKNgOmXTzCCqN2Cs5a3gbCOKNizivlNoY-DxXgsp-tYNze8-6wZwl6p6THxd0psGGJWGeNaHafaM5Yejc0cyBFDPGwmXYXPNpJcoE9G1YCzlXGID_Se_T6cblpUefMKbsDL_27QZsxxMdrtre7O5o_GIhD_CE9GndeYWEcK17F7UWjIKim-QpVskz-YlT58Kabn9sK3yRqXpDgT8E0iYdTKUktG7Q0PGiv7bqctRMxT2nTguXtEvupKhtSMGrVwBInccAEcJZY_47Y6L0rW0v4pfTr6Zc276Vgk8OsQyVjnwkobgDLEY8pcz7GEZl-cGeyeqOWtgoipK4L30-NUR-5TY78GODHfSbaG70Fcnt1bMgMgWLwRb0gcMS2x9oBIDhwoelLQb5-niJ8IK8YHYDA9OSTY_cHacXO_Z27Z-Nn_UM4AfogfwVWJBjW-80y9cuBi8S6m1M5vCqTAUfB32KkCMs4SlD_jmqqlaPDpnB88JNSQsahTG10I67xVYgWeko8zEMJKKQYs-aFnrPS8jRQEuJd4R-Kt7lZtI4NaKDh7d2keXh-m22HgN0FRzvrCTKB9BKAxnesQuUxhsMgXGfYtznwvDp7pZrGqGtXs0DuAUmOkWArLS6GLN7LyjzLMZ3iw8XwPZNYzDHsZug4ZgN0zlniHP6V-H8WKnaqkA2A3YOXBc84Zsba8532-dRcT5unVMnNX=w992-h657-no)
-
Nie coś a na 80% szans był to ślimak a 19% rolnica a 1% inne. Tak że pilnuj roślinek i na zapas ubijaj wszystkie ślimaki jakie zobaczysz. Ślimaki zawsze wieczorem wychodzą na żer. Rolnica też z tym że ona ucina i wciąga pod ziemię. W młodości to jedne z najniebezpieczniejszych szkodników. Jeszcze myszy i ptaki dochodzą ale to tylko w momencie przed i w trakcie kiełkowania nasion.
-
Moje 3 sztuki też nie urosły. Przesadziłem je dopiero wczoraj.
Stały pod ścianą, podlewane, trochę w słońcu, trochę w cieniu.
Do gruntu na razie ich nie daję.
Na dnie były pojedyncze długie korzenie, które nie przeżyły przeprowadzki.
(https://images85.fotosik.pl/727/a1b8e59842347cf8.jpg)
(https://images85.fotosik.pl/727/c7c6e6b7ec51ce1a.jpg)
Co do Little Gem, którą posadziłem, a potem nadepnąłem to niestety uschła.
Może coś odbije z podkładki, bo złamanie było poniżej miejsca szczepienia, ale to już będzie zupełnie inna roślina.
-
Araukarze a jak Twoje egzemplarze ? Pewnie giganty w porównaniu z naszymi :)
-
Największa poszła do Woliego . A ta druga i ostatnia prawie taka jak u Woliego.
Resztę porozdawałem.
-
Moja grandiflora z nasion wypuściła 4 liście na początku sezonu i teraz stoi w miejscu... trzymam ją w donicy, wiec przed pierwszymi mrozami trafi do garażu
-
Andres co do twojej Grandiflory "Little gem" to literatura podaje że jest to jedna z najłatwiej ukorzeniających się Garadiflor. Ukorzenianie jest prostsze od szczepienia no i tańsze mniej czasochłonne. Wiec raczej masz ukorzenioną wiec jak odrośnie to raczej to będzie "Little gem". Twoja wersja też może być prawdopodobna. Jak zrobisz fotkę tego co zostało to można zweryfikować co ci zostało. No chyba że zasypane było ziemią przy głębszym sadzeniu. Jak bardzo delikatnie odsłonisz to może będziesz już widział czy gdzieś się jakiś paczek nie wytworzył. Większość szczepionych które widziałem były szczepione na M. kobus. Rożnicę w korze widać gołym okiem. Postaram się zrobić fotkę zrostu M. grandiflory z M. kobus. to będziesz miał jakieś porównanie. Raczej innej podkładki nie będzie bo ta na rynku jest najtańsza i niektóre książki wspominają o tej podkładce dla zimozielonych magnolii.
-
(https://images89.fotosik.pl/252/1c40c8c06aee26f8gen.jpg) (https://images89.fotosik.pl/252/1c40c8c06aee26f8.jpg)
Jeśli mi sie udało wstawić fotę to jest to szczep Grandiflory na podkładce M. kobus. Różnica w korze jest widoczna. To akurat jest odmiana wg literatury trudno rozmnażana przez ukorzenianie, bo to Jest Freemani (mieszaniec M. grandiflory z M. virginiana). Kora może być trochę inna u twojej M. grandiflory Little gem" bardziej zielona.
-
Dziękuję za te informacje.
Złamanie było tuż pod poziomem gruntu i przez jakiś czas roślina utrzymywała się przy życiu chyba tylko 1/5 obwodu.
(https://images85.fotosik.pl/729/e7c4b15e0e9f80a6.jpg)
W końcu uschła. Nie grzebałem w ziemi, by zobaczyć co tam jest.
(https://images85.fotosik.pl/729/8076a2d75a49d880.jpg)
Zabezpieczyłem koszem.
Nie jest to jakaś super cenna roślina, ale szkoda, że ją tak mocno przydepnąłem.
-
Kay paris ma jeszcze 2 pąki.. powinny zdążyć zakwitnąć..
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/ee2f691b7bb10211](https://images90.fotosik.pl/254/ee2f691b7bb10211med.jpg)[/URL]
-
Andres przynajmniej wiesz więcej i nie żyjesz
w niepewności co będzie.
-
Kingal7 trochę późno... Mam to samo na "Little gem" tyle że ja jeszcze mam ją w donicy i mogę schować. Ale w tej temp co teraz jest to ten kwiat nie zdąży się rozwinąć. W sezonie kwitnienia to z takiej fazy 3 dni i kwitnie, a teraz to 3 tygodnie będzie trwało... Jeśli... A jeśli się mylę to tylko się cieszyć że jakaś ozdoba jest. I jeszcze jedno pytanie czy nie za bardzo pobudzona jest do zimowania czy zdąży. Bo widzę na mojej BBB problem bo wypuściła dwa świeże małe przyrosty z pnia tam gdzie była łysa.
-
Dziś był przymrozek -3 ..Kwiat bardzo powoli wychodzi.. czy się uda zobaczymy.. drugi pąk już chyba nie zdąży rozkwitnąć.
Mam nadzieję- ze to nie osłabi jej podczas wegetacji...
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/5ded02fa627ca46e](https://images92.fotosik.pl/262/5ded02fa627ca46emed.jpg)[/URL]
-
Kinga,
skoro jest samozwańczy PKB proponuję Ci nowy nick PKM :) :) :) :f6:
pozdrawiam PDA
-
DOBRE :chichot: :smiech: ZOBACZYMY PO ZIMIE :o
POZDRAWIAM ARUNDO
-
Tak wygląda jedna z szyszek nasiennych na mojej grandiflorze . Szyszek zostało na drzewie 5 sztuk . Ta na zdjęciu ma 7 cm wysokości i 5 cm średnicy. I w ten oto sposób doczekałem się własnych nasion.
(https://images89.fotosik.pl/266/06ea9d4f7d9121ccmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/06ea9d4f7d9121cc)
-
Zobacz jaki kolega się dał sfotografować razem z szyszką... Taki malutki z muszelką!
-
Wyłuskałem z jednej szyszki 9 nasion . Z tej po lewej zobaczymy. Dzisiaj ją zerwałem.
(https://images92.fotosik.pl/278/668f12b76241a435med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/668f12b76241a435)bb
Temat rzeka.
Pierwsze nasiona pozyskałem od Adresa i 50% wykiełkowało . Są to pierwsze grandiflory z polskiej hodowli. Moje,,, zobaczymy za dwa miesiące????.
-
Ostatnia szyszka dojrzała i zaczęła sypać nasionami. Jak na razie sypnęła to co widać , ale drugie tyle jak nie więcej siedzi jeszcze w szyszce.(https://images92.fotosik.pl/280/88aa0abf94362317med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/88aa0abf94362317)
-
Ładne chyba troszkę grubsze są.
-
Dzisiaj wysypała się reszta nasionek z szyszki . W sumie z szyszki uzyskałem 33 nasionek . Jutro usunę czerwoną osnówkę i nasionka powędrują na dwa , trzy miesiące do lodówki tam gdzie trzymam włoszczyznę , takie plus 1,,2 C. W środku zimy wysieję i w marcu będziemy wiedzieli ile nasion da przyszłość nowym gradiflorkom.
(https://images90.fotosik.pl/281/a20880c6d5317a8dmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/a20880c6d5317a8d)
-
Araukar sprawdzałeś nasionka czy coś się z nimi dzieje?
-
Na razie są w lodówce , na przełomie stycznia i lutego będę je wysiewał i na południowy parapet.
b
-
Ja to zrobię dopiero w maju, no chyba że się okaże że przy kontroli nasionek będą chciały kiełkować wcześniej. Ale ciekaw jestem jak będą kiełkowały twoje po krótkiej stratyfikacji.
-
Dzisiaj wysiałem 20 nasionek po 2 sztuki do jednej doniczki. Ziemia dla kwasolubów czyli azalie rododendrony i inne badziewie. Nasionka leżały ( stratyfikowały się) ponad 2 miesiące w lodówce tam gdzie trzymamy sałatę włoszczyznę i inne przysmaki.Resztę wysieję za miesiąc. Kolega Lukas , który jest niekwestionowanym królem magnolii powiedział mi , że im dłużej się stratyfikuje nasiona , tym większa jest ich kiełkowalność .
(https://images91.fotosik.pl/311/83214718cb3ceff1med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/83214718cb3ceff1)
To drzewko jest mamusią moich przyszłych grandiflorek.
(https://images92.fotosik.pl/312/01c1c0d9d2e85141med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/01c1c0d9d2e85141)
Za oknami plus 12 C coś nie tak z tą aurą.
Na koniec chciałem powiedzieć że te moje siewki będą drugimi krajowymi ( jeżeli wykiełkują) . Pierwszymi są roślinki od Andrzeja Sobkowiaka.
-
Dokładnie ale bardziej chodziło mi o równomierność kiełkowania... Bo nie napełnimy 'pustych' nasion... No i oczywiście jeśli warunki stratyfikacji będą odpowiednie... Ty wybierasz metodę przyśpieszoną. Tutaj temperatura odgrywa dużą rolę w przyśpieszaniu procesów...
-
Fajne drzewko ja dopiero kilka tygodni temu posadziłem moją 'BBB' do gruntu. '24 below'(-31celsjusza) jeszcze czeka na przygotowanie gruntu i też ją wysadzę do gruntu jeszcze teraz.
-
Dla mojej pierwsza zima trafiła się wyjątkowo łagodna
https://photos.app.goo.gl/rpGxczpAbqYRpGCR6
-
Arundo a znasz nazwę odmiany? Pytam z ciekawości.
-
Dzisiaj wylazły dwie małe grandiflorki z 20 wysianych. Bardzo słabo jak na razie.Porównując wysiew nasion z przed roku ( od Andresa) to wynik bardzo słaby . Jego nasiona kiełkowały w 50%tach.Może jeszcze coś wykiełkuje?
-
U mnie prawdopodobnie dwa nasionka wzejdą ale jeszcze daleka droga.... Trzeba wziąć pod uwagę to że nie masz żadnej koleżanki która mogła by zapylić coś. To i tak dobrze że coś nasionek było... W kwiatach magnolii jest tak że najpierw kwiat ma fazę żeńską (przed otwarciem już jest zdolny przyjąć pyłek i często zapylają go małe chrząszcze które szukają pyłku do jedzenia) Otwiera się i jeszcze jest czasami zdolny by przyjąć pyłek. Potem kwiat zamyka się i zaczyna się faza męska. Następnie otwiera się znowu i dopiero zaczyna wysypywać się pyłek z pylników. Wszystko po to by ograniczyć samozapylenie. Do samozapylenia dochodzi jeśli jest mnogość kwiatów które kwitną jeden po drugim. Takie nasiona z samozapalenia są słabe w porównaniu do tych które się zapyliły obcym pyłkiem. Czasem wiatr może zapylać. Przy grandziarze zawsze ogrom pszczół lata, to jest jedna z nielicznych która mocno wabi pszczoły. No i nie wszystkie magnolie są 'płodne'. Brak płodności zdarza się na przykład u mieszańców jak Maryland, Freeman i innych nie wszystkich... Tak że na tych dwóch odmianach nie czekajcie na owoce, jeśli będziecie mieli to albo ktoś was oszukał albo coś się stało co pozwoliło im zawiązać owoce jak na razie nie słyszałem o tym.
-
Dzisiaj posadziłem swoją Grandiflorę, wybrałem miejsce 100% słońce od rana do wieczora, od stycznia do grudnia. Sugerowałem się tym, żeby mogła zimą wygrzewać się w słońcu, ale ponoć to niekoniecznie dobre miejsce. Wyraźcie swoje opinie.
(https://images89.fotosik.pl/335/11babbf4ca34aef4med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/11babbf4ca34aef4)
(https://images92.fotosik.pl/335/b9ac30a950e3af00med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/b9ac30a950e3af00)
-
Tomku wybrałeś miejsce bardzo dobre i bardzo złe. Będzie to bardzo dobre miejsce jeżeli tendencja ciepłych zim nie zmieni trendu. Roślina w takim miejscu będzie miała ładny zwarty pokrój . Z drugiej strony jest to miejsce bardzo niekorzystne w przypadku typowej mroźnej wyżowej pogody. Susza fizjologiczna murowana. W tym drugim wariancie będziesz musiał stosować przynajmniej przez kilka sezonów jakąś siatkę cieniującą.
-
Dokładnie tak jak Araukar pisze. W naszym klimacie chyba optymalne jest stanowisko ze 100% słońcem wschodnim i zachodnim, natomiast z lekkim ocieniowaniem od południa. Zwróć uwagę, że zimą słońce jest niżej, więc jak się dobrze wycyrkluje to można mieć ocienienie zimą i słońce latem.
-
Magnolia to duże drzewo. Z czasem wyrośnie ponad okoliczne rośliny.
Znamy wady słonecznego stanowiska, ale wg mnie w cieniu jest jeszcze gorzej.
Byłem u Tomka i wiem jak to miejsce wygląda w rzeczywistości.
Stanowisko jest dobre, choć w pobliżu jest zbyt wiele roślin.
Moja jest posadzona 2 m od palm i muszę ją mocno ciąć.
-
Moja wygląda tak po niby zimie. Jest ładna niezniszczona przez słońce i mróz . Nie było też śniegołomów jak to miało miejsce w 2013 roku. Generalnie roślina zaczyna przyciągać wzrok przypadkowych przechodniów. Pytają się czy to fikus????.
(https://images92.fotosik.pl/340/47af39a4382dfdf6med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/47af39a4382dfdf6)
-
Dzisiaj mija dokładnie rok od kiedy mam u siebie magnolie wielkokwiatową. Jest to odmiana Little gem czyli podobno jedna z mniej mrozoodpornych. Podobnie jak niektórzy na forum swój okaz nabyłem w obi całkowicie przypadkowo. Od dawna planowałem zakup ale nie było okazji a także dostępność sadzonek była niewielka. Tak więc jak na dzień dzisiejszy roślinka ma się świetnie. Brak uszkodzeń mrozowych ale trudno się dziwić skoro nie było zimy (najniższa temperatura u mnie -9) Jedynym mankamentem mogą być lekko uszkodzone młode listki ale to tylko dla tego że pozwoliłem magnolii zbyt długo rosnąć. Wrześniowe liście siłą rzeczy były najsłabsze. Na nich pojawiły się także czarne kropki nie wiem czy to grzyb czy chłód za ciekawie nie wygląda. Wypadało by jeszcze coś powiedzieć o stanowisku. Rośnie na lekko podwyższonej rabacie razem z innymi egzotami osłonięta od południa i częściowo od zachodu i północy. Słońce zagląda do niej tylko od marca do października i świeci rano i przez kawałek południa. Zimą nie jest narażona na promienie co jest chyba istotne. Drzewko rośnie w ziemi humusowej wymieszanej z kwaśnym torfem i perlitem. Gleba była wymieniana na 1,5 metra. Drenaż też jest ale chyba nie spełnia swojej roli. Po roku uprawy magnolia ma już 63cm czyli jest całkiem przyzwoitym krzakiem w chwili zakupu miała niecałe 30. Silny przyrost jest myślę spowodowany wysokimi letnimi temperaturami, wodą której starałem się zawsze dostarczać i nawozu muszę się przyznać tego ostatniego nie szczędziłem. Biorąc pod uwagę że jest to odmiana karłowa bardzo mnie cieszy że tak szybko przybrała na masie. Bardzo [późno ruszyła z wegetacją bo pąki otworzyły się gdzieś na początku czerwca co nie przeszkodziło rosnąć jej aż do ostatnich ciepłych dni września. Zawiązała nawet pąk kwiatowy. Ale zabójcze październikowe przymrozki wyhamowały jej wzrost i niestety uszkodziły pąk. Roślinka niestety w tym sezonie nie zakwitnie ale jej piękna zieleń rekompensuje kwiaty. Gratuluje wam wszystkim też tak pięknych okazów ja dopiero się rozkręcam
https://www.fotosik.pl/zdjecie/20ddbfde31b85cac
tak wyglądała w marcu 2019
https://www.fotosik.pl/zdjecie/9c4da5f3096fb4bb
A tak wygląda teraz
-
To, że na dzień dzisiejszy nie widzisz na niej zawiązanych pąków nie znaczy, że nie zakwitnie. One potrafią najpierw rozwinąć pęd i kilka liści a potem na tym samym pędzie otworzyć kwiat. Kwiaty z pąków widocznych zimą otworzą się najwcześniej, ale okres kwitnienia jest naprawdę długi, oczywiście wszystko w zależności od pogody. Jak słusznie zauważyłeś startują dość póżno, bo potrzebują ciepła. Moja LG z Obi usiłowała kwitnąć w zeszłym roku w październiku, ale już było za chłodno i kwiaty się do końca nie rozwinęły.
-
Jak myślicie kiedy i gdzie pierwsza Magnolia grandiflora została posadzona w Polsce? Taką ciekawostkę znalazłem. Ale może ktoś z was wie?
-
Wiem, że dość wiekowe rosną w 2 miejscach - palmiarnia w Gliwicach i OB we Wrocławiu. Lata 30-te?
-
O palmiarni w Gliwicach to nie wiedziałem. A tą w OB we Wrocławiu widziałem mizerna mała ale żyje, chyba że mają dwie? Ja tu bardziej miałem na myśli źródła historyczne. To jest fragment pracy Jabub "Dolatowski Drzewozbiór Stanisława Wodzickiego, część 3": (1813 grandiflora L.; także w Podzamczu, w Konarzewie,
w Krzemieńcu od 1811 r., w Warszawie od 1820 r.
(tutaj w nieznanych Wodzickiemu odmianach
„elliptica”, „lanceolata”, „obovata” i „præcox”)
i w Zarzeczu w 1838 r. W Niedźwiedziu w szklarni
zimnej lub w konserwatorium. ")
Oraz znalazłem informacje że w Gdańsku wtedy ''Danzig'' W ogrodzie botanika Jakob Theodor Klein w 1745r. (żródło Andreas Bartels ''Zauberhafte Magnolien'').
Te Magnolie do dziś nie istnieją szukałem informacji jakichś ale nie znalazłem. Taka ciekawostka!
-
A to ciekawe, nie przypuszczałam, że w XIXw.
Ta, którą widziałeś w OB we Wrocławiu jest jedyna. Jak ją zobaczyłam, a miałam już swoją, to zwątpiłam. W gliwickiej palmiarni jest równie 'spektakularna'. Nie wiem czy one kiedykolwiek kwitły.
-
Moja grandiflora od tygodnia w gruncie, wcześniej stała w donicy w miejscu osłoniętym w półcieniu. Czy to są porażenia słoneczne, to występuje nie tylko na starych liściach.
(https://images90.fotosik.pl/341/74dd3b8890642e04gen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/74dd3b8890642e04)
(https://images89.fotosik.pl/341/7b53f985e6f5f47bgen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/7b53f985e6f5f47b)
(https://images89.fotosik.pl/341/fe8fcb40c8f65343gen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/fe8fcb40c8f65343)
(https://images92.fotosik.pl/341/a20a03efa0f78424gen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/a20a03efa0f78424)
-
W OB we Wrocławiu jest chyba Maryland- nie jest zbyt okazała- kilka lat temu byłam- dodawałam tu zdjęcia.moje wtedy pięknie kwitły- w OB 0 kwiatów.
Tomek - mróz+ słońce.
Czasem tak niektóre magnolie reagują. Chyba Mogłes chwilkę
jeszcze przeczekać z sadzeniem- aż mróz w nocy odpuści.
-
Moja grandiflora od tygodnia w gruncie, wcześniej stała w donicy w miejscu osłoniętym w półcieniu.
Jeśli ziemia nie jest zmarznięta - podlej ją i ocieniuj. Za wcześnie wsadziłeś, po zimnych ogrodnikach jest porą bezpieczną, one i tak późno startują. Nie wiesz gdzie ona stała - czy w tunelu, czy na zewnątrz, ale w Holandii, jest teraz wydelikacona. Dlatego nie wyciągałabym kategorycznych wniosków co do stanowiska, ale to co się stało sygnalizuje jednak potencjalny problem - za dużo słońca zimą. Jeśli nie jest jakimś trefnym egzemplarzem - przeżyje to.
No i magnolia grandiflora w naszym klimacie nie będzie wcale takim wielkim drzewem, moja ma ponad 4m i szacuję, że dorośnie max do 5,5m, u Ciebie może trochę więcej. Oczywiście odmiany z definicji bardziej karłowe będą jeszcze mniejsze.
-
To, że na dzień dzisiejszy nie widzisz na niej zawiązanych pąków nie znaczy, że nie zakwitnie. One potrafią najpierw rozwinąć pęd i kilka liści a potem na tym samym pędzie otworzyć kwiat. Kwiaty z pąków widocznych zimą otworzą się najwcześniej, ale okres kwitnienia jest naprawdę długi, oczywiście wszystko w zależności od pogody. Jak słusznie zauważyłeś startują dość póżno, bo potrzebują ciepła. Moja LG z Obi usiłowała kwitnąć w zeszłym roku w październiku, ale już było za chłodno i kwiaty się do końca nie rozwinęły.
Była by to wspaniała wiadomość. Nie ukrywam że z cichą nadzieją czekam na kwiaty. Na razie magnolia dzielnie znosi silne przymrozki czego nie można powiedzieć o rosnących obok kameliach. Martwią mnie te plamy na liściach dzisiaj dopatrzyłem się ich także na starszych pędach. Mam zamiar ją profilaktycznie spryskać miedzianem choć nie mogę jednoznacznie stwierdzić że to grzyb. Na następny tydzień zapowiadają +20 stopni więc przy dobrych wiatrach zacznie rosnąć w połowie maja.
-
Jeśli kamelie źle znoszą przymrozki, to nie wróżę im powodzenia podczas zimy, bo to, co było w tym roku trudno zimą nazwać. Z grandiflorą problem zaczyna się poniżej -20, oczywiście w zależności od odmiany, stanowisko też ma znaczenie.
-
Jeśli kamelie źle znoszą przymrozki, to nie wróżę im powodzenia podczas zimy, bo to, co było w tym roku trudno zimą nazwać. Z grandiflorą problem zaczyna się poniżej -20, oczywiście w zależności od odmiany, stanowisko też ma znaczenie.
Liście jako takie są w stanie idealnym brak żadnych uszkodzeń. Bardziej chodzi mi o kwiaty szczególnie odmiany wcześnie kwitnącej ciepłe dni marca spowodowały powolne otwieranie się pąków. A teraz mamy powrót zimy i nie wiadomo jak będzie. Na szczęście mam jeszcze odmianę która kwitnie nieco później. Wiem że jest to pewne ryzyko ale jestem ciekawy jak będą sobie radzić
-
To może napisz o swoich doswiadczeniach i odmianach w wątku kameliowym, jest taki, tylko trzeba odgrzebać.
-
Jeśli ziemia nie jest zmarznięta - podlej ją i ocieniuj. Za wcześnie wsadziłeś, po zimnych ogrodnikach jest porą bezpieczną, one i tak późno startują. Nie wiesz gdzie ona stała - czy w tunelu, czy na zewnątrz, ale w Holandii, jest teraz wydelikacona. Dlatego nie wyciągałabym kategorycznych wniosków co do stanowiska, ale to co się stało sygnalizuje jednak potencjalny problem - za dużo słońca zimą. Jeśli nie jest jakimś trefnym egzemplarzem - przeżyje to.
No i magnolia grandiflora w naszym klimacie nie będzie wcale takim wielkim drzewem, moja ma ponad 4m i szacuję, że dorośnie max do 5,5m, u Ciebie może trochę więcej. Oczywiście odmiany z definicji bardziej karłowe będą jeszcze mniejsze.
Dobranoc, posadziłem ją kilka dni wcześniej, piszesz, że za dużo słońca, jak wspominałem prawie całą zimę stała w donicy w miejscu półcienistym, osłoniętym. Fakt, w tym tygodniu było ponad -8 (przez kilka godzin w dzień już na plusie), a przecież znosi dużo niższe temperatury
-
No własnie, piszesz, że stała w miejscu osłoniętym i było jej dobrze, przeniosłeś na słońce i jest jak jest. To nie kwestia -9 tylko połączenia ze słońcem, nic innego jak susza fizjologiczna. I to nie znaczy, że zawsze będzie tak reagować. Nie jest przyzwyczajona do innych warunków niż miała, ma jeszcze mały system korzeniowy. Najlepiej byłoby zmieniać stanowisko wtedy, kiedy możesz skutecznie dostarczyć jej wodę. Czy taka ilość słońca będzie jej odpowiadać - trudno powiedzieć - tu należałoby wrócić do dyskusji o stanowisku.
-
Ja miałam podobnie z moją pierwszą kay paris. Też doznała szoku. Popaliło jej liście- nie w zimie- ktorą dobrze zniosła.Tylko właśnie na wiosnę- po mroźnej nocy- w dzień bylo mocne słońce. Całą zimę nic się nie dzialo..a wiosenne slońce narobilo duzej szkody..
Nie pozbierała się.. musialam duzo obciąć..i po 2 latach odbila powyżej szczepienia dopiero...
Jest to gdzieś w tym wątku..
-
W tym roku miesiąc później..Ale sezon kwiatowo-grandiflorowy
Uważam za otwarty!:)
Pierwszy kwiat w tym roku ma kay paris
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/be8a4c725c4d5ad4](https://images91.fotosik.pl/380/be8a4c725c4d5ad4med.jpg)[/URL]
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/d968756540b3a064](https://images89.fotosik.pl/380/d968756540b3a064med.jpg)[/URL]
-
Kinga, Wygląda zjawiskowo :)
-
a jak pachnie :) Polecam te wspaniałe magnolie !!!
kolejne pąki lada dzień się otworzą... Na Kay Paris, BBB i Goliath ;)
dzisiaj dosadziłam jeszcze kolejną BBB i Maryland :chichot: na środku ogrodu... trochę tu wieje...zobaczymy jak sobie poradzą :)
Mam już 2 BBB, 2 Goliath, 1,5 Kay Paris :) ...., 1 Viktoria, 1 Alta , 1 Galinsoniensis- oraz duża przywieziona z Włoch- bez nazwy..
-
Bardzo ładne te kwiatki w tym roku i u mnie się szykuje po kilka pierwszych kwiatów na 24 Below i na BBB.
-
Ciekawa jestem 24 below czymś się różni?
W tamtym roku Mariusz w Plantmar miał Edytke (EB)..ale małą. a kiedyś 24 below..a to 2 najmocniejsze odmiany..dopiero jako 3 jest BBB
-
Na pewno odpornością się różni to widziałem na przykładzie trzech które pędziłem by urosły jak najbardziej. I drugi przyrost uzyskałem dosyć ładny ale na miękkim przyroście i świeżych liściach jesienią przyszedł mróz pierwszu -6 przez 2-3 godzin trwania.
-Little Gem miała uszkodzone świeże całe pędy około nawet do 5-7cm, teraz je odrzuca i regeneruje.
-BBB w takim samym stanie rozwoju doznała uszkodzeń tylko małych świeżych listków pędy przetrwały bez problemu.
-24 Below nie doznała żadnych obrażeń.
Może nie jest to miarodajne i stanowiące o mrozoodporności zimowej. Ale jakieś wnosi można wyciągnąć.
Jak zakwitną to zdjęcie dodam ale chyba będzie to za około tydzień.. może troszkę szybciej...
-
Ok. Ciekawi mnie 24 below.. jaki ma pokrój?
U Mariusza kupileś?
-
Nie żadnej grandiflory u Mariusza nie kupiłem nie zdążyłem, u niego kupowałem wieseneri, virginiane, i parę innych tam.
Natomiast moją M. grandiflorę '24 Below' jak i 'BBB' kupiłem od Havlisa z Czech.
Pokrój odmiany '24 Below' jest zdecydowanie szerszy niż u BBB i nie rośnie tak szybko w górę. Liście natomiast są dużo ładniejsze, sztywniejsze, grubsze, szersze, większe, dużo mniej kutnerowych włosków pod spodem. Jestem nią bardzo zachwycony.
Mam jeszcze siewkę z podobno bardzo mrozoodpornej M. grandiflory 'FootHills' Ale o niej informacji nie ma poza MSI. I z stamtąd też ją mam.
Czytałem jeszcze o bardzo odpornej odmianie Magnolia grandiflora 'Simpson's Hardy' ale nie mogłem jej nigdzie dostać, to sobie darowałem. A poza tym miejsca już mam mało...
-
U Hawlisa kupowałam też kilka lat temu pierwsza BBB (która pięknie kwitnie) I Maryland( która padła mi po pierwszej zimie (
Dodaj jak możesz zdjęcie 24 below.
-
Kolejny kwiat
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/e59a5e682eb2d4bb](https://images92.fotosik.pl/381/e59a5e682eb2d4bbmed.jpg)[/URL]
-
Pierwszy kwiat magnolii goliath miał 30 cm
Kay pari 25 cm.. bbb 22cm
Tu ogromny zlożony kwiat goliatha
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/705006da899f3b8a](https://images91.fotosik.pl/382/705006da899f3b8amed.jpg)[/URL]
Dzisiejszy bbb
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/f118d64c244013be](https://images90.fotosik.pl/383/f118d64c244013bemed.jpg)[/URL]
-
Obiecałem zdjęcia odmiany '24 Below'. To kto czekał w końcu się doczekał.
Porównanie wielkości liścia 'BBB' z 2 lewej i '24 Below' z prawej. Liście są już oczywiście odrzucone przez roślinę.
(https://images92.fotosik.pl/386/39e84e3acd252045gen.jpg) (https://images92.fotosik.pl/386/39e84e3acd252045.jpg)
-
(https://images92.fotosik.pl/386/e47e66f73e1c8658gen.jpg) (https://images92.fotosik.pl/386/e47e66f73e1c8658.jpg) Porównanie do wielkości liścia z odmiany 'Little Gem'
-
A tu już tylko odmiana '24 Below'
(https://images92.fotosik.pl/386/994fe774d1837e83med.jpg) (https://images92.fotosik.pl/386/994fe774d1837e83.jpg) na razie taka mała jest. To co jest w tle ma charakter tymczasowy to M. macrophylla w donicy stoi tam bo tylko tam mam miejsce..
(https://images91.fotosik.pl/385/eb73d35cf7e9aa1amed.jpg) (https://images91.fotosik.pl/385/eb73d35cf7e9aa1a.jpg) a tu pączek kwiatowy.. chciałem poczekać na kwiat ale coś powoli się rozwija...
-
To podobne liście ma moja Viktoria.. też większe od pozostałych magnolii
-
Też takie równe i grube z małą ilością kutneru(włosków) pod spodem? Ja po prostu wierzę, że kupiłem '24 Below' a nie etykietę! I na razie nie zweryfikowałem tego na 100%. Do tej pory wszystko potwierdza prawdziwość jej autentyczność.
Jak na złość w książkach nie mam zdjęcia z 24Below. Natomiast mam opis 'Victoria' a ona podobno ma pod spodem liścia dużo rdzawych włosków.
-
(https://images91.fotosik.pl/386/0a3bed064a339200med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/0a3bed064a339200)
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/616dde7ed0c9011e](https://images89.fotosik.pl/387/616dde7ed0c9011emed.jpg)[/URL]
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/871b06449699d9b8](https://images89.fotosik.pl/387/871b06449699d9b8med.jpg)[/URL]
Nie jakoś bardzo dużo ma brązowych włosków .. srednio..więcej na starszych liściach. Kwiaty dużo mniejsze niż ma np Goliath.., kay paris..pokrój jak widać szeroki..
-
Ciekawa sprawa z tą twoją M. grandiflora 'Victoria' mam 5 książek i w każdej jest wzmianka w dwóch zdjęcia i opis że ma ciemne liście błyszczące i ciemno czerowne rdzawe bądź ciemno brązowe indumentum(włoski kutnerowe). I na zdjęciach w książkach widać wyraźnie te włoski... jest to zupełnie co innego niż ta twoja ze zdjęcia. Ciekawe może mamy te same magnolie ale każdy ma inną etykietę hehehhehe... Skąd ją masz??
-
A daj zdjęcie odmiany 'Goliath' bo W książkach piszą że ona ma liście z małą ilością włosków a owłosione wzdłuż środkowej części.. Więc może masz pomylone...
-
A z tą odmianą '24 Bellow' to pozostaje mi wierzyć bo w książkach a mam prawie wszystkie szanujące się książki nie ma w żadnej szczegółowego opisu odmiany. Jest tylko informacja kto wyselekcjonował, kiedy, skąd pochodzi i ile wytrzymuje. Jakaś tajemnicza ta odmiana..
-
Z plant Mar jest Victoria. Jutro zrobie zdjęcia. Może to kwestia światła.. zobaczę w dzień. Bo nie zwracała uwagi wczesniej.
A wieczorem inaczej wszystko widać jak robi się zdjecia
-
No dobra... mam Viktorie..Wieczorem nie robi się zdjęc :chichot:
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/fde99f71a4696eaa](https://images89.fotosik.pl/388/fde99f71a4696eaamed.jpg)[/URL]
A to goliath
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/ddc4586fa71c1598](https://images90.fotosik.pl/388/ddc4586fa71c1598med.jpg)[/URL]
-
Jednak aparat sporo zakłamuje.
-
Wczoraj zdjęcie robione po deszczu i bylo szarawo.. telefon rozjaśnił obraz.. dzis w słońcu wszystko widać..
Ale tak brązowe włoski ma też inna magnolia- sprowadzona z Włoch jako Grandiflora.. wydaje mi się- że jest to galissonniere
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/cc8f16d8ff87d7fb](https://images92.fotosik.pl/388/cc8f16d8ff87d7fbmed.jpg)[/URL]
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/75c104ce8ee6dfc3](https://images91.fotosik.pl/387/75c104ce8ee6dfc3med.jpg)[/URL]
-
Łukasz jakie masz ksiązki? Masz coś typowo o grandiflorach?
Tu jeszcze Viktoria
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/ccf40df739a9e91c](https://images90.fotosik.pl/388/ccf40df739a9e91cmed.jpg)[/URL]
Jutro jeszcze zmierze liście.. czy czasem goliath nie ma największych
-
Ogólnie grandiflorach nie ma zbyt wiele ale jest sporo informacji. Książki po angielski i po niemiecku, niestety po Polsku nie ma nic.
Interesują cie jakieś tytuły?
-
Ale napisałem... nie Chciało mi się pisać tytułów jeśli obcojęzyczna literatura cię nie interesuje. Najwięcej opisów odmian M. grandiflory jest w anglojęzycznych starych książkach:("The world of Magnolias" Callaway), ("Magnolias" Neil G. Treseder ), ("Magnolias A gardiner's guide" Jim Gardiner) Opisy są krótkie i opisują najważniejsze cechy i kiedy powstały i gdzie. A zdjęć najwięcej jest w jednej niemieckiej ('Zauberhafte Magnolien Exotischen Schonheiten in heimischen Garten" Andreas Bartels) i jednej anglojęzycznej książce("Magnolias" Andrew Bunting).
Wcześniej nie chciało mi się pisać więc chciałem uprzedzić że po polsku nie ma nic. Chyba że ktoś mnie uświadomi że jest coś to będę wdzięczny.
-
Oj przepraszam Łukasz
Przeoczyłam twoją odpowiedź .
Dzięki za info
-
Stan Little Gem
(https://lh3.googleusercontent.com/pw/ACtC-3cfGJtqSb8bmAa9L-FQZUqnvCoC3TsaSxRcY6CnJUTQI5BHIRTzYBx7rO4f5aNio408XeDqbiRWFY79FVPee3pO93x96Z8pvwJ-ZUSSfIqhFTfeSNWmCuyFthelgEJG6mTHHC2BQu6X1o6Jq131oUMk=w627-h836-no?authuser=0)
-
(https://images92.fotosik.pl/430/0bea976506e7568emed.jpg) (https://images92.fotosik.pl/430/0bea976506e7568e.jpg)
Takie Szyszeczki mi zawiązała M. grandiflora 'BBB' wydaje mi się że są przyzwoitych rozmiarów...
-
Będą nasiona? Będziesz je siał?
-
Tak będę siał, one są zapylane kontrolowanie by próbować uzyskać mieszańce na przykład z virginianą. Każda szyszeczka jest zapylona czym innym. I jak tylko była możliwość przyjęcia pyłku to chodziłem z pędzelkiem i nanosiłem pyłek 4 razy w ciągu dnia by mieć pewność że mi go nie zrabowały pszczoły i inne ''pyłkojady''...
-
Nareszcie doczekałem się zatwierdzenia konta :) Przeczytałem cały wątek jednym tchem, zaskoczony, że w Polsce można uprawiać ten gatunek z niedużym wysiłkiem .
Jak jesteście przygotowani przed nadchodzącymi mrozami ? U mnie w Górach Świętokrzyskich temperatura ma spać poniżej -20*C, ale ja na razie nie posiadam magnolii grandiflory ;) Chciałbym w tym roku spróbować jej uprawy, ale waham się jeśli chodzi o odmianę . Bo ile osób tyle opinii. Chyba wszyscy są zgodni, że 'Little Gem' jest mało odporna i z nią lepiej dać sobie spokój . A można ją kupić w marcu w Obi.
Mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze zagląda :)
-
Mi na drzewko ok. 120 cm została niestety tylko agrowłóknina i kopczyk liści...
-
Nareszcie doczekałem się zatwierdzenia konta :) Przeczytałem cały wątek jednym tchem, zaskoczony, że w Polsce można uprawiać ten gatunek z niedużym wysiłkiem.
Można, bez wysiłku, za to z różnymi rezultatami. Obecnie największym problemem jest śnieg. Mróz może być problemem poniżej -20. To tak z mojego kilkunastoletniego doświadczenia.
-
Myślę, że daszek z poliwęglanu np mógłby rozwiązać problem ze śniegiem u mniejszych okazów .
Wiem, że można kupić sadzonki w futuregardens, znacie inne sklepy z dużym wyborem odmian ?
-
Myślę, że daszek z poliwęglanu np mógłby rozwiązać problem ze śniegiem u mniejszych okazów.
Myślę, że u mniejszych okazów to nie jest problem.
-
Wiem, że można kupić sadzonki w futuregardens, znacie inne sklepy z dużym wyborem odmian ?
Tak znamy
Masz kilka bliskich ciekawych propozycji:
-W Polsce Plantmar koło Poznania ale trzeba osobiście do gościa pojechać... http://www.plantmar.pl/
-W Czechach jest kilka: https://www.havlis.cz/ oraz inni Od havlisa kupowałem bez problemów..
-W Niemczech jest Lunapalnt bardzo łatwy kontakt i szybka wysyłka. ceny niestety w euro... http://www.lunaplant.de/
- Jeszcze Szwajcaria https://www.eisenhut.ch/ do nich kontakt jest też spoko tylko wychodzi niestety drożnej niż z Niemiec bo paszporty i podatek jakiś dziwny... Ale jak ma coś gdzie nigdzie nie da się znaleźć to mimo to warto....
Sklepów oczywiście jest więcej ja polecam te z których usług korzystałem i nie zostałem zawiedziony.
Pozdrawiam...
-
Łukas, dziękuję.
-
Wiem, że można kupić sadzonki w futuregardens, znacie inne sklepy z dużym wyborem odmian ?
Esveld w Holandii, kupowałam kilka razy - jakość roślin, przesyłka - bez zarzutu, mogę polecić z czystym sumieniem
https://esveld.nl/a/winkel/
-
Obojgu Wam dzièkuję.
Zamierzam sprowadzić stamtąd kilka, inszallach, niewymrażalnych.
-
Dziękuje bardzo za pomoc :D
-
little gem po zimie.
Skróciłem stożki aby się rozkrzewiła , niestety na wielkie drzewo pod blokiem nie mogę sobie pozwolić , forma zielonego krzaczka będzie ok.
(https://lh3.googleusercontent.com/pw/ACtC-3fzyV6jrdHMe6BklrUI7tNU0FrGSAciwGZks2Gs6M5vQCAUMa8wn7SHV4C3hSInaT52a7jTVcyQSP1_AKs1jaYs_9U7f_RwVwaKkpTMGp69EqNT6r1zG2RSQnW6aH9pcuMesAy4f8GOMAhBldQwtW_6=w540-h720-no?authuser=0)
-
Klex ładnie Ci przezimowała .
Niech się rozkrzewia zdrowo ;)
-
Nareszcie doczekałem się zatwierdzenia konta :) Przeczytałem cały wątek jednym tchem, zaskoczony, że w Polsce można uprawiać ten gatunek z niedużym wysiłkiem .
Jak jesteście przygotowani przed nadchodzącymi mrozami ? U mnie w Górach Świętokrzyskich temperatura ma spać poniżej -20*C, ale ja na razie nie posiadam magnolii grandiflory ;) Chciałbym w tym roku spróbować jej uprawy, ale waham się jeśli chodzi o odmianę . Bo ile osób tyle opinii. Chyba wszyscy są zgodni, że 'Little Gem' jest mało odporna i z nią lepiej dać sobie spokój . A można ją kupić w marcu w Obi.
Mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze zagląda :)
Ja kupiłam kilka gatunków w plantmar. Polecam
W tym roku była Bbb, 24 below- ta odmianę dokupilam do swojej kolekcji
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/152b433b1ff7a1dc](https://images91.fotosik.pl/498/152b433b1ff7a1dcmed.jpg)[/URL
-
Co do zimowania, miałam tez min -20c
Nakladalam worki agro- I rękawy. Nie było łatwo- mąż przy największej trochę się namęczyl. - rękaw 5m.Magnolia ponad 4m- Ale szeroka
Tylko 2 młode magnolie troszkę ucierpialy.
Duże wszystkie ok. Nawet galissonniere - która ma mrozoodpornosc do ok - 18c jest ok
-
Moja magnolia już po pierwszej zimie w gruncie (nie była niczym okrywana). Moja odmiana to 'D.D. Blanchard'.
(https://live.staticflickr.com/65535/53137669017_10fec7f578_b.jpg)