Palmy w Polsce

Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. => Inne rośliny => Wątek zaczęty przez: Araukar w Kwiecień 24, 2011, 14:22:21

Tytuł: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Kwiecień 24, 2011, 14:22:21
Przedstawiam wam mojego marona. Przywiozłem go jako 20 cm siewkę z okolic istriańskiej Opatiji w roku 2005. Roślinka rosła przy nadbrzeżnym deptaku i po jej kondycji widać było, że nie dotrwa do jesieni. Była po prostu niejednokrotnie przydeptywana przez przechodniów. W nocy przyszedłem  po maronka  z butelką wody i łyżką. Najpierw wlałem wokół rośliny 1,5 l wody po to żeby gliniasta ciężka ziemia zmiękła. Dopiero po około 1 godzinie w momencie kiedy ziemia przemokła i z konsystencji betonu przeszła w konsystencję budyniu, przystąpiłem do wykopywania maronka. Po przywiezieniu do kraju roślinkę posadziłem do gruntu i przez pierwsze dwie zimy zasypywałem śniegiem. Teraz juz nie zabezpieczam jej wcale.


(http://img196.imageshack.us/img196/6707/img0453dx.jpg) (http://img196.imageshack.us/i/img0453dx.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Maron , Kasztan jadalny
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Lipiec 02, 2011, 13:44:43
Przywiozłem go jako maleńką roślinkę w 2005 roku z Istriańskiej Opatiji . Teraz robi się z niego spore drzewko . Wczoraj zauważyłem na roślinie dziwne kwiatostany , ciekawe co z tego będzie]

Te uszkodzenia liści to pozostałość gradobicia z początku maja.
(http://img828.imageshack.us/img828/3063/img0210wj.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/828/img0210wj.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img535.imageshack.us/img535/951/img0213rs.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/535/img0213rs.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Maron , Kasztan jadalny
Wiadomość wysłana przez: Marcin D w Lipiec 02, 2011, 14:10:29
A jak z zimowaniem tego drzewka?
Tytuł: Odp: Maron , Kasztan jadalny
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Lipiec 02, 2011, 14:17:47
Marcinie , ani razu go nie opatulałem . Pierwsze dwa lata zakopywałem go śniegiem . Potem był za duży na tego typu zabieg . Co roku przemarzają szczytowe pędy tak po około 20  , 30 cm  ( te kóre nie żdążą zdrewnieć ) ,ale z pożytkiem dla pokroju drzewka . Po prostu mróz zastępuje sekator.
Tytuł: Odp: Maron , Kasztan jadalny
Wiadomość wysłana przez: Artemida w Lipiec 03, 2011, 12:05:03
Araukar, a czy to czasem nie jest ten sam maron, którego przedstawiałeś w tym wątku: ;)

http://palmy.zamek.net.pl/www/forum/index.php?topic=65.0

Ładne drzewko :) .
Tytuł: Odp: Maron , Kasztan jadalny
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Lipiec 03, 2011, 12:31:56
Holibka faktycznie taki wątek już utworzyłem . Muszę poprosić administratora o przeniesienie tych ostatnich postów do wątku pierwotnego .
Tytuł: Odp: Maron , Kasztan jadalny
Wiadomość wysłana przez: greg w Lipiec 03, 2011, 22:20:54
Wątki scalone. Dzięki za czujność Artemido. :)

Przyznam, że informacje o tym kasztanie śledzę ze sporym zaciekawieniem. Ta roślina jest gdzieś na liście moich roślinkowych życzeń. Na razie niestety nie miałbym gdzie jej posadzić.  Sądzę jednak, że z biegiem czasu, gdy będę dalej powiększał ogród, kosztem starego sadu, to i miejsce dla kasztana się znajdzie. Ten będzie pewnie już wtedy dużym drzewem i w ciepłe lata (o ile takie będą) ;)będzie rodził sporo kasztanów jadalnych.
Tytuł: Odp: Maron , Kasztan jadalny
Wiadomość wysłana przez: krakus w Sierpień 17, 2011, 00:01:18
Witam, uprawiam kasztany jadalne półprzemysłowo bo mam 6 sztuk tych drzew w sadzie. Najważniejsze co mi przychodzi do głowy to to że potrzebujesz drugie drzewko. Kasztan jest obcopylny i choć jest obupłciowy to sam nie zawiązuje owoców i w niedalekiej okolicy potrzebne jest drugie drzewo. Stąd wynika wiele niepowodzeń w przydomowej uprawie kasztana w Polsce. Poza dolnym śląskiem i małopolską zagęszczenie tych drzew jest u nas za małe żeby usyskać obfite owocowanie. Polecam zakup drugiej sadzonki w Polsce gdyż nasze drzewa wyselekcjonowane kiedyś głównie przez czechów są bardziej mrozoodporne niż te przywiezione z południa. Generalnie kasztany sa bardzo odporne na mróż i wytrzymują zimą - 30 st C- pod warunkiem że są to Polskie lub Czeskie rośliny. Jak nie chcesz kupować to możesz również zasiać kasztana jadalnego ale tu też przestrzegam przed sianiem kasztanów z supermarketów, trzeba poszukać drzewa gdzieś w sadach lub parkach miejskich, np w Krakowie jest to możliwe, nie wiem jak w innych regionach. Kasztany jadalne do wysiania muszą też przejść stratyfikację i tu najlepiej wychodzi pozostawienie ich na drzwiach lodówki zaraz po zebraniu (nie mogą wyschnąć) i zasianie do doniczki na południowym parapecie w styczniu/ lutym. Już jednoroczne siewki są w pełni mrozoodporne. Pozostawienie nasion na dłuższy czas niż 2 miesiące w lodówce spowoduje że wyschną i obumrą a zawinięcie w folię spowoduje gnicie. Z całej filozofii moich wielu prób stratyfikacji tak wychodzi najkorzystniej.Niestety zmartwię Cię bo mam poważne podejrzenia że roślina którą posiadasz to Castanea sativa czyli odmiana dzika. Maron to francuska odmiana sadownicza która powinna mieć etykiete ze szkółki z której wyszła. Odm Maron nie przetrwałaby naszje zimy. Jednak martwić się nie ma czym bo między Castanea sativa a Maronem jest drobna różnica, sam posiadam odmiany dzikie i ładnie owocują po 20/30 kg na rok. Problemem w uprawie kasztana jest wiosenny przymrozek. Castanea zaczyna wegetacje bardzo wcześnie a mode pędy wymarzają już przy -1/-2 co bardzo pogarsza plon. Jedyny sposób jaki na to mam to nie sadzenie kasztanów w dolinach i na północnych stokach. Powodzenia w uprawie! Na zdjeciu jest widoczny kwiat męski. W przyszłym roku lub za 2 lata pojawią się u nasady pędów kwiatowych również kwiatostany żeńskie i jeżeli w pobliżu jest inny kasztan to będziesz miał owoce jak nie to będą puste łupiny więc spraw sobie drugie drzewko im wcześniej tym lepiej, pozdrawiam!
Tytuł: Odp: Maron , Kasztan jadalny
Wiadomość wysłana przez: sev w Sierpień 19, 2011, 12:56:05
Zmora dla moich kasztanów są wiosenne przymrozki powodujące zasychanie całych drzewek.
O ile zimowe -30C nie robi na nich wrażenia o tyle kwietniowe i majowe przymrozki powodują zasychanie całych drzewek.

Na fotce widać ze uschło mi prawie 3 m drzewko.
(http://img819.imageshack.us/img819/68/img8486f.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/819/img8486f.jpg/)

Tytuł: Odp: Maron , Kasztan jadalny
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Maj 18, 2014, 18:39:24
W tym roku mój maron będzie miał ponad 4 metry. Roślinie dwie ostatnie zimy bardzo służyły . Łagodność i brak mrozów poniżej minus 20 stopni spowodowało to, że coroczne przyrosty nie przemarzały . Zauważyłem na roślinie masę kwiatostanów . Poproszę sąsiadkę  o pyłek . Do sąsiadki w linii prostej mam jakieś 150 m więc nie ma co liczyć na wiatr i pszczoły .

(http://images63.fotosik.pl/990/e2a65cacfdae340cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e2a65cacfdae340c.html)

A tu gałązka z kwiatostanami

(http://images64.fotosik.pl/992/2fcbef0e9f258eafmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2fcbef0e9f258eaf.html)
Tytuł: Odp: Maron , Kasztan jadalny
Wiadomość wysłana przez: sev w Maj 20, 2014, 09:42:25
A tegoroczne przymrozki mu nie zaszkodziły?
Tytuł: Odp: Maron , Kasztan jadalny
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Maj 21, 2014, 06:03:51

W drugiej dekadzie kwietnia przymrozki do minus 3,5 C mocno zredukowały niektóre pączki , ale z tych późniejszych roślina szybko nadrobiła straty. Natomiast przymrozki na początku maja były u mnie na tyle słabe i delikatne ( do minus 1 C), że na roślinie nie zrobiło to żadnego wrażenia.
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Czerwiec 26, 2014, 19:09:23

http://images65.fotosik.pl/1117/31b55e9ba16933d2.jpg

zdjęcie w dużym rozmiarze / link / andres
Tytuł: Odp: Maron , Kasztan jadalny
Wiadomość wysłana przez: Robert w Czerwiec 26, 2014, 19:49:54
Rozmiar zdjęcia adekwatny do rozmiaru drzewa :chichot:
Tytuł: Odp: Maron , Kasztan jadalny
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Czerwiec 27, 2014, 04:42:17
Sorki ,ale coś mi się pokićkało podczas wklejania zdjęcia. Chciałem modyfikować i nic.
Wklejam jeszcze raz i mam nadzieję że będzie dobrze.
(http://images65.fotosik.pl/1119/74d5036bb7fe4aafmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/74d5036bb7fe4aaf.html)
Byłem wczoraj po pracy w Reptach Śląskich ( rzut beretem od Tarnowskich Gór)
Pomnikowy maron ma około 450 lat . Na tyle jego wiek został określony przez dendrologów. Drzewo rośnie na terenie plebanii tutejszego kościoła. Zdjęcie nie oddaje jego potęgi . Dopiero bezpośredni kontakt wzrokowy odzwierciedla jego ogrom. Chciałem wejść i dotknąć tego olbrzyma , ale niestety nie zastałem wielebnego .
(http://images61.fotosik.pl/1116/28a1df55d2dc752amed.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/28a1df55d2dc752a.html)
A tak wyglądają maleńkie maronki na moim drzewku. Doliczyłem się kilkudziesięciu sztuk.Ile będzie pełnych i ile dotrwa do jesieni ??? Zobaczymy
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Wrzesień 21, 2014, 13:33:41
Dzisiaj cyknąłem  parę zdjęć swojemu maronowi

(http://images70.fotosik.pl/200/b4de2d7b70967c50med.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b4de2d7b70967c50.html) 

Na drzewie jest około 50 owocników ,ale nie wiem czy jakikolwiek będzie miał w środku pełne kasztanki. Jednemu wczoraj zrobiłem wiwisekcję i niestety środki nasion były puste.

(http://images69.fotosik.pl/200/b45aa5d79820c41emed.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b45aa5d79820c41e.html)
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Październik 11, 2014, 04:33:07
No i doczekałem się . Z drzewka pospadała większość owocników , w których niestety były puste łupiny. Tylko w trzech wczoraj zauważyłem pełne nasionka oto one
(http://images69.fotosik.pl/261/9640f1111f0ae8c8med.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9640f1111f0ae8c8.html)

W zeszłym tygodniu rozmawiałem telefonicznie z proboszczem parafii Świętego Mikołaja w Reptach Śląskich .Chciałem dowiedzieć się czy wspomniany we wcześniejszych postach matuzalem rodzi pełne nasionka . Okazuje się że niestety rodzi w większości puste nasionka . Pod koniec października zostaje zebranych parę kilo owoców czyli niewiele z tak ogromnego drzewa. Na początku listopada wybieram się do Rept po odbiór paru sztuk kasztanków.
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: sev w Październik 22, 2014, 19:12:50
Gratuję pierwszego zbioru, nie wiem kiedy ja się doczekam....
2 tygodnie temu miałem okazje odwiedzić OB w Berlinie, tego sezonu tam też kasztany bardzo ładnie zaowocowały, można było zebrać parę kilko dorodnych orzechów spod drzewa.
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Październik 22, 2014, 19:56:45
Dziękuję Sev. Wszystkie 4 sztuki są już po stratyfikacji czyli minimum 10 dni w temperaturze około 0 C . Teraz 4 sztuki moczę dwie doby w letniej wodzie. Po jutrze nasiona trafią do pojedynczych doniczek . Przez zimę trochę je podpędzę . Natomiast wiosną będę prawie jeden sezon z nimi do przodu. 2 nasionka zeżrę osobiście w postaci prażonej.
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: sev w Październik 24, 2014, 22:00:55
Heh ja też zadoniczkowałem 2 berlińskie kasztanki, a moje 2 drzewka sadziłem na Wszystkich Świętych, tylko nie pamiętam ile lat temu ale na pewno ponad 10. 
Ps. ponoć najlepiej smakują nacięte i obgotowane w osolonej wodzie przez pieczeniem.
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: krakus w Październik 25, 2014, 23:02:16
Żeby zbierac owoce trzeba posadzic 2 drzewa w rozsadnej odleglosci. Ja mam kilka drzew i owoce mozna zbierac skrzynkami...tylko czasu nie ma. Polecam sadzic wiecej niz jedno drzewo w ogrodzie i bedziecie miec nadmiar owocow.
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Sierpień 01, 2015, 17:46:36
W tym roku drzewo jest obsypane owocami jak nigdy. Oceniam że może mieć do 500 set owocostanów. W zeszłym sezonie co dziesiąty owocostan był pełny , czyli będzie około 50 kasztanów do konsumcji.
(http://images68.fotosik.pl/1083/bfc34bafe7e0e88emed.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bfc34bafe7e0e88e.html)
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: sev w Sierpień 06, 2015, 18:53:30
Jeden z moich kasztanów zawitał pierwszy raz w tym roku, niestety miał tylko kwiatostany męskie.
Duży kasztan w Zamościu tez oblepiony owocami, muszę kiedyś zagadnąć o niego właścicieli. 
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Wrzesień 20, 2015, 14:46:07
Drzewo jest w tym roku obsypane jeżykami . Na pewno zbiorę kilkadziesiąt kasztanów. Za drzewem miałem jeszcze miesiąc temu foliaka . Teraz zrobiło się trochę miejsca z korzyścią dla kasztana.(http://images69.fotosik.pl/1193/82270fc57c95d8a5med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/82270fc57c95d8a5)
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: sev w Październik 08, 2015, 16:20:17
Czy już coś Ci się wysypało z tych owoców?
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Październik 08, 2015, 16:30:19
Od 4 dni sypią się niezalężone  i jest tego spora ilość pod drzewem. Z doświadczenia ubiegłorocznego wiem , że w pełni wykształcone kasztany spadają najpóźniej.
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: sev w Październik 10, 2015, 21:34:33
To jak nic musisz posadzić drugiego jako zapylacz, można kopic szczepione sadzonki od razu z kwiatami.
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Październik 20, 2015, 17:56:53
Pozbierałem trochę maronów w sumie 26 sztuk i drugie tyle jest jeszcze na drzewku.
(http://images66.fotosik.pl/1274/690c974cadf0e240med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/690c974cadf0e240)
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: sev w Październik 24, 2015, 22:05:53
Ładny zbiór.
A to mój najnowszy zakup Marron de Lyon.

(https://farm6.staticflickr.com/5649/21821835683_979c2fd07d_z.jpg)
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 27, 2015, 16:21:20
Ładny, a jak z odpornością na mróz?
Masz tylko 1 sztukę?


Ja z kolei posadziłem 2 mieszańce kasztana chińskiego castanea mollissima.

Opis zaczerpnięty ze strony http://www.derenjadalny.com/pages/strona-glowna/oferta/kasztan

"[...]Siewki wielokrotnych mieszańców, z przeważającym udziałem kasztana chińskiego, wyhodowane z nasion owocowych odmian rosnących w Kanadzie.
Wyrastają na niskie drzewa, z szeroką koroną. Wymagania glebowe i wilgotnościowe przeciętne. Roślina obcopylna. Mrozoodporność wystarczająca dla Polski zachodniej i centralnej.

Cechą charakterystyczną dla kasztana chińskiego i mieszańców z jego udziałem jest utrzymywanie się na gałęziach liści przez zimę, podobnie jak u rodzimych dębów czy buków. Kasztan chiński posiada wrażliwą na oparzenia słoneczne korę i w ten sposób zapewnia sobie także zimą ocienienie pnia. W warunkach hodowlanych można dodatkowo zapobiec powstawaniu ran zgorzelinowych  poprzez bielenie pni, analogicznie jak u zwykłych drzew owocowych."

Jedno z drzewek.
(http://images72.fotosik.pl/17/2ba94bf44cfc18de.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/2ba94bf44cfc18de)

Do owoców długa droga...
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Październik 27, 2015, 18:01:32


W kwestii trzymania liści jesiennych oczywiście brązowych  to żadne nowóm. Mój też tak działa jak chińskie mieszańce. Przywiozłem go jako siewkę z okolic Opatiji ( półwysep Istria). Pierwsze lata stał w miejscu teraz już ładnie się zaaklimatyzował i mróz jest mu obojętny. Zimę 2011/2012 bezśnieżną z dużym mrozem przetrwał bez żadnego problemu. Dzisiaj zebrałem ostatnie owoce i wyszło tego 60 sztuk .  Cztery  najbardziej dorodne zostały dzisiaj wysiane . Postoją do pierwszych mrozów w donicach na wolnym powietrzu  .  Potem doniczki trafią do piwnicy do 20 marca. Po 20 marcu doniczki z kasztanami trafią  na parapet  ciepłej ,widnej i wilgotnej łazienki.

Andrzeju mam tylko jedną sztukę , ale koleżanka od czasów przedszkola ma również jedną sztukę . Mieszka w linii prostej ode mnie jakieś 100m .
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: andres w Październik 27, 2015, 18:11:41
;)

Dzięki za obszerne wyjaśnienia.
Zasadniczo moje zapytanie było skierowane do Seva, który napisał (i dał zdjęcie swojego kasztana):
Ładny zbiór.
A to mój najnowszy zakup Marron de Lyon.

(https://farm6.staticflickr.com/5649/21821835683_979c2fd07d_z.jpg)
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: sev w Listopad 18, 2015, 00:25:43
A ja przegapiłem Twój post...
Mam tylko jedną sztukę, zakupiłem wysyłkowo z niemieckiej szkółki - co ciekawe wysalany z północnych Niemiec w poniedziałek w środę był u mnie (południowa-wschodnia Polska) ;) 
Nie mam zielonego pojęcia jak będzie z zimowaniem tej odmiany, zasadniczo kasztany nigdy mi nie przemarzały, usychały gdy wiosenne przymrozki zniszczyły wszystkie rozwijające się pąki. Nie wiem czy są jakieś badania nad mrozoodpornością, zasadniczo w państwach gdzie się je uprawie z reguły nie ma możliwości przeprowadzenia tokowych :)     
W ogrodzie mam 2 kasztany wyhodowane z nasion, jeden z nich zakwitł pierwszy raz w tym roku ale miał jedynie kwiatostany męskie.
Mam zamiar pobawić się w szczepienie w tym roku, zakupie kilka siewek i będę próbował. Ponoć kasztana można też szczepić na dębie. Pewnie uśmiechnę się do Arkuara po zrazy.
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Grudzień 25, 2015, 08:25:43
Tak wygląda mój pierwszy maronek pozyskany z własnego drzewa.
Pozostałe trzy doniczki są jeszcze na dworze
(http://images76.fotosik.pl/188/2762c1d2f0cb9c01med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/2762c1d2f0cb9c01)
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: sev w Grudzień 27, 2015, 18:12:22
Araukar ,link nie działa.
Mi tez jeden kiełkuje z marketowych
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Styczeń 17, 2016, 06:23:53

Po 20 dniach roślinka nabiera rozpędu.
(http://images76.fotosik.pl/240/8f02ec141bf68ce7med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/8f02ec141bf68ce7)
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: sev w Styczeń 17, 2016, 16:14:10
Moja wygląda podobnie. 

(https://farm2.staticflickr.com/1483/24411205722_d2ddfd2bbc_c.jpg)
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Styczeń 23, 2016, 06:15:48
Po tygodniu drzewko wygląda tak
(http://images75.fotosik.pl/257/e9a1a5bb954687cfmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/e9a1a5bb954687cf)
Pozostałe trzy maronki posiane w doniczkach przyniosłem do ciepłych pieleszy. Wcześniej pisałem , że będę to robił dopiero w marcu , ale cóż moja niecierpliwość wygrała. Zawsze to 2 miesiące z wegetacją do przodu.
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Luty 21, 2016, 11:37:57
Dzisiaj maron przedstawia się tak jak na poniższym zdjątku.
Za dwa trzy tygodnie zetnę górę i w to miejsce wszczepię gałązkę mojego marona rosnącego i owocującego w moim ogrodzie. Jeżeli eksperyment się uda , zaszczepioną sadzonkę wyślę do T2.
(http://images75.fotosik.pl/349/1b4ac7fcfe93477fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/1b4ac7fcfe93477f)
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Marzec 12, 2016, 08:54:47
W końcu nadszedł dzień szczepienia marona . Warto ponieważ to co przywiozłem 11 lat temu to odmiana tworząca duże kasztany.
Pierwszym krokiem ,który zrobiłem, było odpowiednie dobranie zraza. Na oko można dobrać i na suwmiarkę też , ale war(http://images78.fotosik.pl/412/4c2a9f8001918cb5med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/4c2a9f8001918cb5)to uciąć kilka zrazów i na biurku dopasować odpowiedniego do podkładki
Ciachnięcie 3 miesięcznej siewki to trochę ból , ale musi być kiedyś pierwszyraz
(http://images76.fotosik.pl/413/b317d69b88378350med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/b317d69b88378350)
Kolejny krok to przyłożenie zraza do podkładki w jak najlepszym stosunku przyłożonej powierzchni
(http://images76.fotosik.pl/413/002f35d4c5524c1cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/002f35d4c5524c1c)
Całość mocno wysmarowałem maścią ogrodniczą i teraz tylko czekać.

Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: sev w Listopad 14, 2016, 23:54:25
Witam,
Araukar jak się zakończyła próba szczepienia i jak się udał tegoroczny zbiór kasztanów ?
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Listopad 15, 2016, 20:05:07
Sew ze szczepienia nici , natomiast w kwestii zbiorów to około 3 kg dużych kasztanów w tym sezonie . W przyszłym będzie już koło 10 kg takie są moje prognozy.
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: sev w Listopad 15, 2016, 21:30:25
A z podkładki coś Ci jeszcze odbiło czy wyrzuciłeś? moim zdanie młoda jeszcze za młoda. Mi tez żaden zraz się nie przyjął. Choć 2 zaczęły wypuszczać ale to dla tego ze szczepiłem na podkładkach kopnych z gruntu, które w większości też się nie przyjęły z wyjątkiem jednej. W tym roku planuję eksperyment :) ale pochwale się jak wyjdzie. 
Ja to nie wiem kiedy się doczekam jakichś owoców, mój kasztan dopiero zaczyna kwitnąć.
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Listopad 17, 2016, 08:49:19
Podkładka ładnie odbiła i podrosła . Przezimuję ją i na wiosnę oddam komuś w dobre ręce. Roślina mateczna ( drzewo) wygląda coraz bardziej dostojnie . Niedługo będzie można robić pod nią pikniki. Pod drzewem panuje głęboki cień i nawet podczas silnych upałów odczuwa się przyjemny chłód.
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Wrzesień 10, 2017, 10:31:40
Wrzesień 2017 i mój maron przywieziony z okolic Opatiji w 2004.
(https://images83.fotosik.pl/793/4ff81bc63bf5ad11med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/4ff81bc63bf5ad11)
Zastanawiam się nad kupnem grzybni i odpowiednim zaaplikowaniem  w korzenie marona .Ponoć  pod maronami rosną piękne prawdziwki?? , nie widziałem  .
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Październik 08, 2017, 18:19:15
W tym roku 6 października zaczęły spadać pierwsze kasztany. Na zdjęciu widać efekt Ksawerego. Wszystkie stare igły zdarło z wejmutki sąsiada.
(https://images82.fotosik.pl/846/f801bff47d078497med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/f801bff47d078497)
W tym sezonie mój maron zawiązał bardzo dużo owoców i większość jest pełnych . Sezon 2016 też mocno plonował ,ale dużo nasion było pustych.
(https://images82.fotosik.pl/846/756f58e5a6b270aemed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/756f58e5a6b270ae).
 Dużo  owocników zawiera po trzy kasztany
(https://images81.fotosik.pl/845/af94129fac32f066med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/af94129fac32f066)
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: SLIMI w Październik 09, 2017, 10:55:31
Super! Daj znać czy kasztany z Polski nadają się do spożycia i jaki mają smak. Mam 4 letniego Marona i jeszcze chwilę poczekam na swoje kasztanki...
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Czerwiec 02, 2018, 19:17:29
Slimi , nasze kasztany niczym się nie różnią  smakiem od tych z południa. Mój z roku na rok mężnieje. Jest coraz bardziej rozłożysty i ma coraz więcej zawiązków . W zeszłym sezonie zebrałem kilkanaście kg . Cżęść zjedliśmy , resztę porozsadzałem w okolicznych lasach.
(https://images83.fotosik.pl/1084/72d17481769a4434med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/72d17481769a4434)
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Wrzesień 23, 2018, 17:44:20
Jest moc .Ilość owoców zawiązanych w tym sezonie nieco mniejsza jak w poprzednim sezonie , ale cieszę się z tego co jest.
(https://images90.fotosik.pl/43/353988a1529ed78dmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/353988a1529ed78d)
Kasztany będą trochę większe jak w roku 2017tym

Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: wooli w Wrzesień 24, 2018, 15:19:25
Gratuluje kasztanów i kasztanowca. Pożytek nie tylko wizualny ale i materialny.
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: czajka w Luty 02, 2019, 18:55:27
Witam,

też mam ciekawego kasztana, który zeszłym roku pierwszy raz owocował ( w piątym roku po posadzeniu) i to od razu dał około 400 sztuk owoców. Szczepiłam go ze zrazów przyniesionych od znajomego  z okolic Przemyśla. Niestety znajomy zdążył tylko posadzić swoją sadzonkę i tydzień później zmarł. Tak więc nie zdążyłam dopytać gdzie rośnie drzewo mateczne, wiem tylko że jest dość młode.
Araukar, jeśli po szczepieniu Twój kasztan cały czas przebywał tam gdzie było robione zdjęcie, to właśnie było przyczyna niepowodzenia. Nie powinien zmieniać miejscówki w łazience przynajmniej przez 3 tygodnie. Tak czy owak, najlepsza pora do szczepienia kasztana jest zimą. Jeśli ktoś ma jakiegoś dziczka na podkładkę i dobre zrazy w zasięgu, można się pobawić w szczepienie  właśnie teraz.
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Marcin D. w Sierpień 04, 2019, 18:07:36
Maron w Międzyzdrojach.
(https://lh3.googleusercontent.com/hd4CNmF_jWYpBK5rQUtVBAR6M5L4LZ_2K9fCiNlMW7KejEzb-rGmGNlRU9S307tbcumlqB96ziUbOmJxh8d_qJlXvYbuSMV6DPK6zwh1iPGuCjYg-uspVLS2F2-KV3swWMndYEG6XQ=w345-h613-no)

(https://lh3.googleusercontent.com/QswwiFMfUyUOzRRSG6S3RxIhgH7Nh7gIIsPIGk8XEVvR4JH7osSSXLfFymfoROr8S-OyliYiz41jMCJJKnoy38I79aGBg48Ls90vfg6gludX2ruY_vTbLN2chgShERsdz4rketuMCg=w1006-h566-no)
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Sierpień 07, 2019, 18:42:08
Bardzo ładny okaz . Z wyglądu może z parę lat starszy od mojego . Wielkość owocostanów podobna na ten czas do mojego . No i ta katastrofalna susza widoczna pod maronem.Ja dwa tygodnie temu i tydzień temu wlałem pod swojego masę wody . Dzisiaj woda i to w dużej dawce przyszła z chmur. mam nadzieję , że za dwa miesiące znowu maron zacznie sypać kasztanami....
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Listopad 03, 2019, 09:46:39
Mój w tym roku miał około 5 kg orzechów , czyli 4 razy tego co się spodziewałem . Szukam przyczyny i chyba wiem co było powodem. Obserwując od 2013 jak zaczął owocować co roku było więcej , ale ten rok to zoong. Gdzie upatrywać porażki ???. Wiosna ciepła , wilgoci w bród , prawdopodobny zapylacz od koleżanki 100 m nie ścięty no to co . Ot zagwozdka. I tutaj cię mamy maronie jeden . Otóż w momencie kwitnienia i zarazem zapylania nałożyły się saharyjskie upały p  36 - 37 stopni patrz czerwiec . Pyłek w takich warunkach dużo gorzej kiełkuje , zapyla. Trochę orzechów wysieję , resztę zjemy z kolegami na moich urodzinach.(https://images90.fotosik.pl/275/386023ce83ac314fmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/386023ce83ac314f)
Drzewo trochę liści straciło , ale reszta jest jeszcze  zielona.
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: andres w Listopad 03, 2019, 11:04:21
U mnie ponownie pojawiły się kwiatostany i nic więcej.
Bez drugiej rośliny zapylenia chyba nie będzie.
Mam i drugą, ale jest skarłowaciała, prawie nie rośnie.
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Kwiecień 12, 2020, 12:40:14
Kasztan zimę  nie zimę przeszedł bez objawowo . Wszystko w pariadku , tylko ostatnie ciepłe dzionki i noce bez przymrozków trochę mnie niepokoją. Pąki napuchnięte jak nigdy , a we wtorek i środę mają wystąpić przymrozki??. Na bank skoszą marona i przy okazji część kwiatów na moich brzoskwiniach.
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Łukas w Kwiecień 12, 2020, 21:47:34
Już nie zdążysz ale jest preparat na to. I coś tam działa do -6.  ale możesz jak masz opryskiwacz sektorowy ustawić by całą noc zraszał rośliny... dużo wody nie zużyjesz dobrze podlejesz, trochę pyłku wypłuczesz ale pyłek nowy wytworzy a pszczółki swoje zrobią. Jak woda przepływa to opryskiwacz nie zamarznie, i nie wstrzymuj podlewania bo wtedy zamarza. Musisz zacząć przed zerem a skończyć na plusie...  Ja tak zabezpieczam rośliny na przyrostach.
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: SLIMI w Czerwiec 04, 2020, 13:10:42
Mój rośnie u mnie już 5 rok ale kwiatków nadal brak :(
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: czajka w Lipiec 21, 2020, 22:14:53
Araukar, jak się ma twój kasztan o przymrozkach? Mój przemarzł 2 razy i będzie miał tylko jakieś 40 jeżyków. Siewka z Gruzji kwitła pierwszy raz ( 2 żeńskie kwiaty), ale nic się nie zawiązało. Dość późno budzi się na wiosnę, więc przemarzła tylko raz i to w małym stopniu. Po dokładniejszym wgryzieniu się w temat, doszłam do wniosku, że siewka z Gruzji to mieszaniec dentata x sativa, owocujący szczepiony kasztan to czysty sativa. Kasztan z Parku Solidarności w Rzeszowie też jest prawdopodobnie mieszańcem dentata x sativa. Nie owocuje, bo wcale nie wytwarza pyłku. Nie tylko nie może zapylić sam siebie, ale też innego kasztana nie zapyli.
Tytuł: Odp: Maron (kasztan jadalny)
Wiadomość wysłana przez: Araukar w Lipiec 22, 2020, 04:36:17
Czajko mój maron ma się dobrze i ten wiosenny przymrozek okazał się ledwo minus 0,5 C. Tym samym nic nie zniszczył . Maron jest spóźniony jak zresztą wszystko w tym roku .Jeden plus że w czerwcu miałem ponad 200 mm opadu . Na roślinie mam masę zawiązków . Ile z tego będzie pełnych pokarze jesień.