Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!

Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 21

Autor Wątek: Musa basjoo 2013 - 2015  (Przeczytany 93831 razy)

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Musa basjoo cz. 2
« Odpowiedź #60 dnia: Luty 11, 2014, 16:08:18 »

Zależy w jakim jest stanie.
Jeżeli żyje (korzenie nie są przesuszone, środek nie jest zgniły) to po 3-5 dniach.
Podaję to orientacyjnie.

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Musa basjoo cz. 2
« Odpowiedź #61 dnia: Luty 11, 2014, 18:02:28 »

Kolego zadam pytanko , a dlaczego w Twoim garażu bansio zmarzł?. Odpowiem , ponieważ go leciuto olałeś. Karpy bananów obojętnie jakich i nie oszukujmy się , nie łapmy się na takie cuda typu wytrzymuje tyle i tyle , wytrzymują do minus powiedzmy  mówię o karpach -  2 ,  do -3 C. Moja karpa w tym sezonie zimowym ma cały czas plusową temperaturę i wygląda rewelacyjnie. Jeszcze 2 miesiące i karpa ważąca dobre 100kg trafi do ziemi
.
Zapisane

GeorgeL.

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: Musa basjoo cz. 2
« Odpowiedź #62 dnia: Luty 11, 2014, 19:33:05 »

Kolego, a gdzie ja napisałem, że zmarzł?  ;)
Zapisane

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Musa basjoo cz. 2
« Odpowiedź #63 dnia: Luty 12, 2014, 04:09:25 »

Przepraszam , fakt nie napisałeś że zmarzł , ale w garażach niska temperatura to najczęstrza przyczyna utraty nibypni bananowców. Karpa mogła też być nadmiernie przesuszona. Ostatnią przyczyną ,która mogła spowodować wyżej opisany stan rośliny ,to zbyt długi okres minimum światła połączony z wysoką wilgotnością w danym pomieszczeniu .
Na Twoim miejscu potraktowałbym go jakimś środkiem na grzybki .
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Musa basjoo cz. 2
« Odpowiedź #64 dnia: Luty 12, 2014, 08:26:59 »

Musa basjoo to twarda roślina.
W ubiegłym roku zimowałem je na leżąco, w schowku z małą ilością światła.
Korzenie prawie zaschły, zewnętrzna warstwa nibypni pokryła się pleśnią.
Przez ten czas w ogóle nie rosły.

Po wkopaniu do gruntu normalnie wznowiły wzrost.

GeorgeL.

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: Musa basjoo cz. 2
« Odpowiedź #65 dnia: Luty 14, 2014, 20:57:31 »

Środek zaczął się wysuwać  ;D Jeszcze trochę i pierwsze moje zimowanie bananowca będzie można uznać za udane  :)
Zapisane

czytelnik22

  • G2
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
Odp: Musa basjoo cz. 2
« Odpowiedź #66 dnia: Marzec 15, 2014, 18:20:18 »

Z mojego doświadczenia wynika, że bananowiec zimowany w garażu/piwnicy który po przeniesieniu do domu gdzie temperatura przekracza 20 stopni, podlaniu  i lekkim przycięciu nie wysunie środka w ciągu kilku godzin maksymalnie jednego , dwóch dni  jest zgniły. Przy kilkunastu stopniach i wystawieniu od razu na  na dwór wysunięcie środka może  potrwać kilka dni. Gruntowe basjoo  zimowane bez ogrzewania i przycięte do poziomu ziemi w marcu nawet jak przetrwały mogą wysunąć środek  nawet po kilku tygodniach, najczęściej dopiero w maju. Gdy główny nibypień w gruncie zgnił raz zdarzyło się mi, że odrosty wyszły dopiero pod koniec czerwca.     
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Musa basjoo cz. 2
« Odpowiedź #67 dnia: Marzec 19, 2014, 19:03:48 »

Czytelniku,
Miło, że ponownie zajrzałeś na nasze forum. Bywaj częściej i napisz jakie obecnie uprawiasz bananowce.

19 marca 2014

Dzisiaj posadziłem moje musa basjoo do gruntu.
Moje zasoby są obecnie bardzo skromne w porównaniu z poprzednimi latami (szczególnie z 2011 i 2012).

Jedno kłącze z 2 nibypniami zimowałem w gruncie.
Nibypnie oczywiście przemarzły i przegniły, ale liczę na odrosty.
Niestety lokalizacja może temu nie sprzyjać, gdyż to stanowisko ciągle jest w cieniu.

Jesienią rozdzieliłem poszczególne pnie, dzięki czemu łatwo było je włożyć przez okno do piwnicy.


Ziemię w kastrach podlewałem ok. 1 raz w tygodniu.
W czasie zimy bananowce wytworzyły dużo korzeni:


Po rozdzieleniu pnie trafiły do ogrodu, a potem do gruntu


Pień na pierwszym planie na pewno zostanie jesienią wykopany.
Pozostała trójka ma zimować w gruncie.
Na lewo od niej powinny pojawić się odrosty od basjoo, spędziły zimę pod liśćmi.

Aby ułatwić przezimowanie, ale przede wszystkim wiosenny start basjoo zamierzam otoczyć tę kępę zakopanym kablem grzewczym.

GeorgeL.

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: Musa basjoo cz. 2
« Odpowiedź #68 dnia: Marzec 22, 2014, 14:14:18 »

Przez ponad tydzień mój basjoo nie urósł ani o centymetr, zastanawiałem się dlaczego aż w pewnym momencie zauważyłem przędziorki. Bardzo trudno będzie je wszystkie wytępić, bo jest mnóstwo szczelin pomiędzy resztkami liści na pniu w których się ukrywają.
Andres, nie boisz się że zgniją po obfitych deszczach przy niskiej temperaturze? Ja póki co nie wysadzam bo w tym tygodniu będzie deszczowo i chłodno.
Zapisane

Araukar

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 873
Odp: Musa basjoo cz. 2
« Odpowiedź #69 dnia: Marzec 22, 2014, 16:02:22 »

Wysadź i pozbędziesz się przędziorków. One nie lubią ani słońca , ani niskich temperatur. Ma być w przyszłym tygodniu bardzo zimno nawet do minus 3 nad ranem ,ale wystarczy bananowym karpom lekkie owinięcie  agrowłókniną i będzie wszystko w porządku
Zapisane

GeorgeL.

  • G0
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: Musa basjoo cz. 2
« Odpowiedź #70 dnia: Marzec 22, 2014, 16:10:24 »

A co z pniem?
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Musa basjoo cz. 2
« Odpowiedź #71 dnia: Marzec 22, 2014, 20:32:43 »

Nic mu nie będzie, szczególnie jeżeli zachowałeś uschnięte liście wokół pnia (u mnie ich nie ma).
Jak pisze Araukar: przędziorki i mszyce znikają po wyniesieniu rośliny na dwór.

Nie obawiam się o musa basjoo. Mogą dużo znieść i czas je kopać do gruntu.

czytelnik22

  • G2
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
Odp: Musa basjoo cz. 2
« Odpowiedź #72 dnia: Marzec 24, 2014, 17:59:52 »

Andres postaram się zaglądać częściej, bananowce te same jak kiedyś, choć czasy świetności mają za sobą. Muszę się wziąć za nie znowu  z większą dbałością niż przez osostnie dwa lata kiedy kolekcja trochę podupadła. No ale doszły mi dwa trachycarpusy fortunei w gruncie i teraz  dojdzie jeszcze wagnerianus, więc dość skromnie jak na dzisiejsze czasy ;-) i wasze plantacje.   
Zapisane

andres

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4319
Odp: Musa basjoo cz. 2
« Odpowiedź #73 dnia: Marzec 24, 2014, 18:18:26 »

Nie wszyscy mają tu palmy w gruncie.
Nawet jedna, czy dwie to zawsze atrakcja.
Ilość nie jest wyznacznikiem.

Co do bananowców to z czasem doszedłem do wniosku, że basjoo są z nich wszystkich najbardziej wytrzymałe.
Dam jeszcze szansę sikkimensisom, ale nie mogę dorobić się porządnej kępy.
O ile nie jest się bananowym fanatykiem to większość bananowców (musa) wygląda tak samo ;)

arundo

  • G1
  • Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 2294
Odp: Musa basjoo cz. 2
« Odpowiedź #74 dnia: Marzec 25, 2014, 03:23:44 »

Wózkowałem wczoraj całą zgraję doniczkowców do garażu przed zimnem i w przyszły weekend będę je woził znów na strategiczne miejsca pełne słońca. To najcięższy basjoo, matecznik całej reszty kęp



Podjąłem też ostateczną decyzję, karczuję dużego Tulipanowca, więcej światła da nowe możliwości :)
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 21