Palmy w Polsce
Uprawa palm i innych roślin. Ochrona zimowa. => Palmy => Palmy w miejscach publicznych => Wątek zaczęty przez: SLIMI w Styczeń 03, 2020, 15:40:44
-
To już druga próba i wydaje się że znacznie lepsza niż pierwsza. Tą zimę teoretycznie mogą przeżyć z zabezpieczeniem pasywnym.
https://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=165388818&postcount=318 (https://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=165388818&postcount=318)
-
https://youtu.be/WZ-qbGoNko8
-
Ciekaw jestem jak długo postoją? W końcu przyjdzie silniejsza zima i mocniejsze wiatry...
W parku Obzorze w Bułgarii nad Morzem Czarnym też były trachy, ale do pierwszej zimy. Temperatura nie spada tam zwykle poniżej -5°C. W Chorwacji w okolicach Szybenika w 2017 roku zimą było -7°C i wyrżnęło większość mniej odpornych palm.
Z drugiej strony widziałem duże trachy bez okrycia zimą w okolicach Wiednia w bardzo zacisznych miejscach. Stoi też jeden przy wieży kontroli lotów na lotnisku w Frankfurcie i wątpię, że go ktoś okrywa.
-
Jest kilka pozytywów:
- w Świnoujściu jest większe niż gdzie indziej w PL prawdopodobieństwo, że zima będzie łagodna
- nie posadzili tego na brzegu morza / rzeki / zatoki
- nie rosną w rządku jak szczypiorki
Negatywy:
- przede wszystkim te kamienie / piach dookoła, bardziej pasowałby do karłatek
- na razie palmy wyglądają niespecjalnie
- są tam pomarańcze, oliwki, wrażliwe juki: trachycarpusy są najbardziej odporne z nich wszystkich
@jachu
Chyba nie sugerujesz, że -5°C i -7°C wybiją trachycarpusy? :smiech: :smiech: :smiech: 8) :o
-
Tutaj odpowiedź w jaki sposób rośliny są zimowane. Osłony kosztowały 87 822 zł brutto.
https://swinoujscie.naszemiasto.pl/palmy-na-promenadzie-w-swinoujsciu-maja-namiot-ktory-chroni/ar/c1-7593965
-
Zawsze się zastanawiałem czy kopuła sprawdziła by się w naszych ogrodowych warunkach. Oczywiście zrobiona samodzielnie z rurek PCV. Taki namiocik zeby nie trzeba było zwijać tak mocno liści tylko zostawić je tak jak są. Oczywiscie ogrzewanie na ziemi i palmie musiało by być. Gdyby taki namiocik był pokryty materialem o dobrej izolacyjnosci mogło by się udać. Pytanie tylko jak duże koszty wygenerowało by ogrzewanie takiego namiociku. Dlaczego o tym piszę. Wiosną kiedy w kwietniu przyszły mrozy -7C zbudowałem taką kopułę z rurek i na to poszły 4 warstwy agrowłokniny . ogrzewałem wnetrze swiatełkami choinkowymi starego typu ( kilkanascie zarowek po 5W każda więc było chyba coś około 100W. Nad ranem jak było -7 C na zewnatrz to pod kopuła było chyba +2 czy +3 także całkiem nieżle. Grzałem tak przez chyba 2 czy 3 noce. Ciekawe jak by sie to sprawdziło gdyby mrozy były przez 2 tygodnie i to po -15 na przykład. To znaczy sprawdziło by się na pewno , kwestia tylko mocy grzewczej :D.
-
Nie cofajmy się na forum o całą epokę wstecz. Przeczytaj dział o osłonach zimowych.
Greg wyjaśnił zależności między przepuszczalnością materiału, temperaturą zewnętrzną i mocą elementów grzejnych.
Sam kształt kopuły pasowałby mi na rozłożyste palmy pierzaste, zwłaszcza na jub.
Robert z Poznania kiedyś szukał solidnej kopuły, ale wyszły kosmiczne pieniądze.
Po zapoznaniu się z kwotą jaką przeznaczają w Świnoujściu na zabezpieczaniu palm stwierdzam, że to marnowanie publicznych pieniędzy.
-
Czytałem wszystkie działy po kilka razy . Tak sobie tylko głośno myślę 8) . żeby była dyskusja. Też uważam że 90tyś zł to kosmiczna kwota. Ciekawe czy przez kolejne lata będą pamiętali o okrywaniu :)
-
@jachu
Chyba nie sugerujesz, że -5°C i -7°C wybiją trachycarpusy? :smiech: :smiech: :smiech: 8) :o
Nie sugeruję bo wiem na co je stać. Ja okrywam dopiero jak zapowiadają -8 do -10°C nad ranem biorąc poprawkę, że będzie zimniej.
-
Tutaj odpowiedź w jaki sposób rośliny są zimowane. Osłony kosztowały 87 822 zł brutto.
https://swinoujscie.naszemiasto.pl/palmy-na-promenadzie-w-swinoujsciu-maja-namiot-ktory-chroni/ar/c1-7593965
Jeśli ochrona kosztowała ponad 80 000 to bardziej by się opłacało co roku kupować nowe okazy jeśli tamte padną. Koszt zakupu nowych okazów 5000 - 10000 max pewnie, gdzie tu logika?